Polecamy:

Gucia0987 · 2012-01-30, 08:12

Witajcie,

Podczytywałam Was przez weekend

U mnie weekend minął bardzo szybko. W piątek była teściowa i spędziliśmy na prawdę miłe popołudnie i wieczór. Rewelacyjnie było. W sobotę pojechałam do rodziców, w końcu się zafarbowałam i już nie straszę

a wczoraj dzień słodkiego lenistwa. Mąż był w pracy więc nie miałam nic lepszego do roboty. Jedno co to musiałam pójść do biedrony po gorgonzole i skręciłam nogę. Tzn, źle stanęłam, to że się nie wypinkoliłam to cud! A leciałam chyba ze 50m z czapką na oczach i już miałam przed oczami jak się zbieram z tej drogi... makabra!
ale noga nie jest spuchnięta, nie ma siniaka - tylko boli chole.ra.

Kliwia Brawo dla Zu! powtórzyła wyczyn, czy na razie 5 kroczków i dość?

Katunia podoba mi się ten wazon z lampkami - ładnie wygląda

India poka się w sukience.

i zazdroszczę jeszcze tych dwóch dni wolnego!

Aniczko i jak canelloni? Smakowało?

Ktosiu fajnie, że impreza się udała i dziękuję za przepisy!

Żabcia cieszę sie, że u Ciebie też impreza się udała! No i zaszalałaś, że nie poszłaś na pierwsze zajęcia

Bzyczko ja pamiętam jak szłam kiedyś do szkoły (już w liceum) i też miałam niezły kawałek (ok15-20min) to łzy mi się lały z oczu (co u mnie jest normalne) i łza zamarzła mi na rzęsie. Śmieszne uczucie

Ana, Kliwia u mnie -16. Ale odczuwalna dużo niższa.

Dzisiaj kolejny dzień jestem do wieczora sama, nie lubię tak. Która wpada na herbatę?

agus87 · 2012-01-30, 08:14

hej, u mnie -14

kliwia · 2012-01-30, 08:20

gucia powtarza

robi dwa kroki i siada albo dalej raczkuje, albo wstaje ciagle na nogi nma sordku dywanu i stoi

ana bo za niska temp powietrza

a wytrzymalabys w komorze do krioteriapii? bo ja nie

i jeszcze bez ubrania

brrrrrrrrr

**201803111825** · 2012-01-30, 08:20

Treść usunięta

Ana*** · 2012-01-30, 08:21

Cytat:

Napisane przez Gucia0987

Witajcie,

Podczytywałam Was przez weekend

U mnie weekend minął bardzo szybko. W piątek była teściowa i spędziliśmy na prawdę miłe popołudnie i wieczór. Rewelacyjnie było. W sobotę pojechałam do rodziców, w końcu się zafarbowałam i już nie straszę

a wczoraj dzień słodkiego lenistwa. Mąż był w pracy więc nie miałam nic lepszego do roboty. Jedno co to musiałam pójść do biedrony po gorgonzole i skręciłam nogę. Tzn, źle stanęłam, to że się nie wypinkoliłam to cud! A leciałam chyba ze 50m z czapką na oczach i już miałam przed oczami jak się zbieram z tej drogi... makabra!
ale noga nie jest spuchnięta, nie ma siniaka - tylko boli chole.ra.

Bzyczko ja pamiętam jak szłam kiedyś do szkoły (już w liceum) i też miałam niezły kawałek (ok15-20min) to łzy mi się lały z oczu (co u mnie jest normalne) i łza zamarzła mi na rzęsie. Śmieszne uczucie

Ana, Kliwia u mnie -16. Ale odczuwalna dużo niższa.

Dzisiaj kolejny dzień jestem do wieczora sama, nie lubię tak. Która wpada na herbatę?

To fajny weekend mieliście

u nas taka temp. a mi nawet w domu zimno

chyba podświadomie mi się to udziela

A co tą łzą to nie pomyślałabym, że to możliwe

nieźle!

kliwia · 2012-01-30, 08:23

rosi szukalam w kazdym miejscu

moze nie bylo akurat

Gucia0987 · 2012-01-30, 08:31

Ana ja też myślałam, że to nie możliwe, no ale sama to przeżyłam

Kliwia no to super, że Zu powtarza. Ciekawe kiedy zacznie biegać

Rossi chciałabym, żebyśmy wróciły do rozmowy na temat macy i pejsów

Ty żartowałaś prawda?

Bo odłożyłam białe pieczywo zupełnie i właśnie mace pożeram i na razie nadmiernego owłosienia na twarzy nie odnotowałam

india83 · 2012-01-30, 08:31

A ja dopiero wstałam

Ale miałam superowy sen Kliwia śniło mi się, że mała Zu była u mnie pod opieką

była boska po prostu. w momim snie tak zasuwała, że kupiłam jej takie śmieszne butki, które pod podeszwa miały naklejki

żeby Zu mi sie gdzies na spacerze nie zgubiła

kazdy krok Zu zostawiał ślad w postaci czarnej naklejki stópki

cały dom miała poobklejany w tych sladach Bardzo z TZem posmutnielismy jak musiaelismy Wam córeczke oddac na drugi dzień, Zu nas zauroczyła i było nam bez niej smutno

Cytat:

Napisane przez Gucia0987

Witajcie,

Podczytywałam Was przez weekend

U mnie weekend minął bardzo szybko. W piątek była teściowa i spędziliśmy na prawdę miłe popołudnie i wieczór. Rewelacyjnie było. W sobotę pojechałam do rodziców, w końcu się zafarbowałam i już nie straszę

a wczoraj dzień słodkiego lenistwa. Mąż był w pracy więc nie miałam nic lepszego do roboty. Jedno co to musiałam pójść do biedrony po gorgonzole i skręciłam nogę. Tzn, źle stanęłam, to że się nie wypinkoliłam to cud! A leciałam chyba ze 50m z czapką na oczach i już miałam przed oczami jak się zbieram z tej drogi... makabra!
ale noga nie jest spuchnięta, nie ma siniaka - tylko boli chole.ra.

Kliwia Brawo dla Zu! powtórzyła wyczyn, czy na razie 5 kroczków i dość?

Katunia podoba mi się ten wazon z lampkami - ładnie wygląda

[B]India poka się w sukience.

i zazdroszczę jeszcze tych dwóch dni wolnego![/B]
Aniczko i jak canelloni? Smakowało?

Ktosiu fajnie, że impreza się udała i dziękuję za przepisy!

Żabcia cieszę sie, że u Ciebie też impreza się udała! No i zaszalałaś, że nie poszłaś na pierwsze zajęcia

Bzyczko ja pamiętam jak szłam kiedyś do szkoły (już w liceum) i też miałam niezły kawałek (ok15-20min) to łzy mi się lały z oczu (co u mnie jest normalne) i łza zamarzła mi na rzęsie. Śmieszne uczucie

Ana, Kliwia u mnie -16. Ale odczuwalna dużo niższa.

Dzisiaj kolejny dzień jestem do wieczora sama, nie lubię tak. Która wpada na herbatę?

później się w nią wcisnę i Wam poddam do oceny

Ale jestem tak straszliwym bladziochem, ze chyba bez solarium sie nie obejdzie

Fajnie mi , ze nie musiałam isc do pracy hihi

kliwia · 2012-01-30, 08:34

india ojaaaaaaaaaaaa ale sen

czekam na zdjecie w kiecuni

**201803111825** · 2012-01-30, 08:35

Treść usunięta

Ana*** · 2012-01-30, 08:35

Cytat:

Napisane przez Gucia0987

Ana ja też myślałam, że to nie możliwe, no ale sama to przeżyłam

Kliwia no to super, że Zu powtarza. Ciekawe kiedy zacznie biegać

Rossi chciałabym, żebyśmy wróciły do rozmowy na temat macy i pejsów

Ty żartowałaś prawda?

Bo odłożyłam białe pieczywo zupełnie i właśnie mace pożeram i na razie nadmiernego owłosienia na twarzy nie odnotowałam

buhaha

ja przeczytałam macicy i penisów

po chwili się zorientowałam, że pejsów... i się zastanawiałam co macica ma wspólnego z pejsami

Gucia0987 · 2012-01-30, 08:38

Cytat:

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

ok! To będę uważać

India ale fajny sen!

i czekam na fotki!

Ana no bez przesadyzmu!

ktosia86 · 2012-01-30, 08:41

Cytat:

Napisane przez kliwia

ja zbyt duzego mnrozu nie lubie, mo nie lubie jak mi w nosie wlosy zamarzaja

Też tego nie lubię

Cytat:

Napisane przez bzyczka1

hej

A ja nie wiem ile jest stopni bo nie mam termometru

ale żadna temperatura nie powstrzyma mnie przed wyjściem z domu

Pamiętam jak na studiach na pierwszym roku, w Jeleniej górze rano było -30 a ja na uczelnię spory kawałek miałam (jakieś 15 min szybkim marszem) i zanim doszłam na uczelnię to miałam płaszcz pokryty szronem na całej długości

-30 nie zazdroszczę, ale tych studiów w Jeleniej już bardzo, uwielbiam tamte okolice

A w Jeleniej Górze mam rodzinę.

Cytat:

Napisane przez Gucia0987

Witajcie,

Podczytywałam Was przez weekend

U mnie weekend minął bardzo szybko. W piątek była teściowa i spędziliśmy na prawdę miłe popołudnie i wieczór. Rewelacyjnie było. W sobotę pojechałam do rodziców, w końcu się zafarbowałam i już nie straszę

a wczoraj dzień słodkiego lenistwa. Mąż był w pracy więc nie miałam nic lepszego do roboty. Jedno co to musiałam pójść do biedrony po gorgonzole i skręciłam nogę. Tzn, źle stanęłam, to że się nie wypinkoliłam to cud! A leciałam chyba ze 50m z czapką na oczach i już miałam przed oczami jak się zbieram z tej drogi... makabra!
ale noga nie jest spuchnięta, nie ma siniaka - tylko boli chole.ra.
(...)
Ktosiu fajnie, że impreza się udała i dziękuję za przepisy!
(...)
Dzisiaj kolejny dzień jestem do wieczora sama, nie lubię tak. Która wpada na herbatę?

A nie ma za co

Cieszę się, że miło spędziłaś weekend, chociaż tego skręcenia nogi bardzo współczuję, mam nadzieję, że ból szybko minie.

Cytat:

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

U mnie w eko są dokładnie w tym samym miejscu

śliweńka · 2012-01-30, 08:43

Cytat:

Napisane przez kliwia

ja zbyt duzego mnrozu nie lubie, mo nie lubie jak mi w nosie wlosy zamarzaja

ja postałam chwilę z TŻ bo jego kolega z pracy miał przyjechać po niego i jak przyszłam do domu to nogi przez godzinę miałam zimne

Cytat:

Napisane przez Gucia0987

Witajcie,

Podczytywałam Was przez weekend

U mnie weekend minął bardzo szybko. W piątek była teściowa i spędziliśmy na prawdę miłe popołudnie i wieczór. Rewelacyjnie było. W sobotę pojechałam do rodziców, w końcu się zafarbowałam i już nie straszę

a wczoraj dzień słodkiego lenistwa. Mąż był w pracy więc nie miałam nic lepszego do roboty. Jedno co to musiałam pójść do biedrony po gorgonzole i skręciłam nogę. Tzn, źle stanęłam, to że się nie wypinkoliłam to cud! A leciałam chyba ze 50m z czapką na oczach i już miałam przed oczami jak się zbieram z tej drogi... makabra!
ale noga nie jest spuchnięta, nie ma siniaka - tylko boli chole.ra.

Kliwia Brawo dla Zu! powtórzyła wyczyn, czy na razie 5 kroczków i dość?

Katunia podoba mi się ten wazon z lampkami - ładnie wygląda

India poka się w sukience.

i zazdroszczę jeszcze tych dwóch dni wolnego!

Aniczko i jak canelloni? Smakowało?

Ktosiu fajnie, że impreza się udała i dziękuję za przepisy!

Żabcia cieszę sie, że u Ciebie też impreza się udała! No i zaszalałaś, że nie poszłaś na pierwsze zajęcia

Bzyczko ja pamiętam jak szłam kiedyś do szkoły (już w liceum) i też miałam niezły kawałek (ok15-20min) to łzy mi się lały z oczu (co u mnie jest normalne) i łza zamarzła mi na rzęsie. Śmieszne uczucie

Ana, Kliwia u mnie -16. Ale odczuwalna dużo niższa.

Dzisiaj kolejny dzień jestem do wieczora sama, nie lubię tak. Która wpada na herbatę?

mi gdyby auto odpaliło wpadłabym na 5dni bo TŻ pojechał w delegacje

Cytat:

Napisane przez india83

A ja dopiero wstałam

Ale miałam superowy sen Kliwia śniło mi się, że mała Zu była u mnie pod opieką

była boska po prostu. w momim snie tak zasuwała, że kupiłam jej takie śmieszne butki, które pod podeszwa miały naklejki

żeby Zu mi sie gdzies na spacerze nie zgubiła

kazdy krok Zu zostawiał ślad w postaci czarnej naklejki stópki

cały dom miała poobklejany w tych sladach Bardzo z TZem posmutnielismy jak musiaelismy Wam córeczke oddac na drugi dzień, Zu nas zauroczyła i było nam bez niej smutno

później się w nią wcisnę i Wam poddam do oceny

Ale jestem tak straszliwym bladziochem, ze chyba bez solarium sie nie obejdzie

Fajnie mi , ze nie musiałam isc do pracy hihi

o czym ty myślisz przed snem

india83 · 2012-01-30, 08:46

No sen był swietny i taki realny

Gucia zapomniałam napisac: mam nadzieje, że nózka szybko przestanie bolec i nic Ci sie tam powazniejszego nie zrobiło. dobrze, ze nie ma opuchliny.

Gucia0987 · 2012-01-30, 08:57

Ktosia, India dziękuję. Mam nadzieje, że to nic poważnego, bo tak to byłaby spuchnięta. Mąż mówi, ze pewnie coś ponaciągałam i z 2 dni mnie poboli i przejdzie. Oby właśnie tak było.

baja_86 · 2012-01-30, 09:16

Cześć

Witam w mroźny dzionek

Impreza sobotnia bardzo się udała, wytańczyłam się, tradycyjnie nic nie wygraliśmy, ale humor dopisywał. I w sukienkę z zepsutym zamkiem się zmieściłam, ba odkryłam jak ja sprytnie zapiąć i nie męczyłam się jak wcześniej.

Cytat:

Napisane przez kliwia

Ja mam w domu narcyzy i cos jeszcze:d ale tylko narcyzy zakwitly

ja mam hiacynty w ogródku i też gotowe do kwitnięcia, już się pojawiła ta szyszka co z niej kwiaty będą. Tylko chyba je wykopie bo w tych mrozach mi zmarnieją, a tak może by w domu zakwitły.
A kilka dni temu jeszcze przed mrozami zakwitły mi pierwiosnki-idzie wiosna dziewczyny

Katunia, Ktosia ja też uwielbiam KOGEL-MOGEL to jeden z moich ulubionych polskich filmów

Cytat:

Napisane przez india83

aaa kupiłam dziś sukienkę
no ale jednak nie wiem czy ją założe, bo mi za bardzo kolana odsłania

pokaż, doradzimy

bzyczka1 · 2012-01-30, 09:18

Guciu pewnie coś naciągnęłaś, ale dobrze że nic więcej. Moja mama jak skręciła kostkę to do dzisiaj odczuwa ból jak jest zimno. A ty posmaruj sobie czymś na stłuczenia.

**201803111825** · 2012-01-30, 09:50

Treść usunięta

kliwia · 2012-01-30, 09:52

zaraz przybedzie stolarz i mi zorbi szafke i komode do lazienki

**201803111825** · 2012-01-30, 09:57

Treść usunięta

kliwia · 2012-01-30, 09:58

w pracy a jakze

ale ten stolarz to nie moj typ

i do tego misiowaty

choc przynajmniej wietratka mu w reku niestraszna

india83 · 2012-01-30, 09:58

Cytat:

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

**201803111825** · 2012-01-30, 10:05

Treść usunięta

kliwia · 2012-01-30, 10:12

rosi o nieeeee, na pewno nie jestem w jego typie

mial szanse sie wykazac przy montazu mebli w kuchni

i nic

**201803111825** · 2012-01-30, 10:17

Treść usunięta

kliwia · 2012-01-30, 10:20

rosi Ty paskudo!

Gucia0987 · 2012-01-30, 10:21

Cytat:

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

rozłożyłaś mnie na łopatki!!!!

**201803111825** · 2012-01-30, 10:23

Treść usunięta

india83 · 2012-01-30, 10:26

Dziewczyny dumam nad moim korytarzem na dole. Wrzucam wersje jak nic tam nie stoi i chwilowa wersja z komoda (przestawilismy ja tam zeby w salonie zrobic miejsce na choinke, mimo iz choinka dawno rozebrana komoda jeszcz enie wrociła na swoje miejsce

)

Która wersja lepsza?

bo mysle o tym aby dokupić tam taka pikowana skrzynie (kiedys chyba Gold wrzuciła) i okok jakis stoliczek i nad nim lustro (przy drzwiach do łazienki) jak myslicie?

kurde zapomniałam dołaczyc zdjecia

2012-01-30, 08:12	#931
Gucia0987 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-04 Wiadomości: 11 901	Dot.: Żonki 2009 cz. XXXII Witajcie, Podczytywałam Was przez weekend U mnie weekend minął bardzo szybko. W piątek była teściowa i spędziliśmy na prawdę miłe popołudnie i wieczór. Rewelacyjnie było. W sobotę pojechałam do rodziców, w końcu się zafarbowałam i już nie straszę a wczoraj dzień słodkiego lenistwa. Mąż był w pracy więc nie miałam nic lepszego do roboty. Jedno co to musiałam pójść do biedrony po gorgonzole i skręciłam nogę. Tzn, źle stanęłam, to że się nie wypinkoliłam to cud! A leciałam chyba ze 50m z czapką na oczach i już miałam przed oczami jak się zbieram z tej drogi... makabra! ale noga nie jest spuchnięta, nie ma siniaka - tylko boli chole.ra. Kliwia Brawo dla Zu! powtórzyła wyczyn, czy na razie 5 kroczków i dość? Katunia podoba mi się ten wazon z lampkami - ładnie wygląda India poka się w sukience. i zazdroszczę jeszcze tych dwóch dni wolnego! Aniczko i jak canelloni? Smakowało? Ktosiu fajnie, że impreza się udała i dziękuję za przepisy! Żabcia cieszę sie, że u Ciebie też impreza się udała! No i zaszalałaś, że nie poszłaś na pierwsze zajęcia Bzyczko ja pamiętam jak szłam kiedyś do szkoły (już w liceum) i też miałam niezły kawałek (ok15-20min) to łzy mi się lały z oczu (co u mnie jest normalne) i łza zamarzła mi na rzęsie. Śmieszne uczucie Ana, Kliwia u mnie -16. Ale odczuwalna dużo niższa. Dzisiaj kolejny dzień jestem do wieczora sama, nie lubię tak. Która wpada na herbatę? __________________ "Księżna: (...)ale oświadczam Ci, od dzisiaj w ogóle już nie boję się pająków! Marion: Niemniej jednak tego zabiłaś Księżna: Cóż, ktoś musiał zapłacić za te, które całe życie mnie straszyły" Edytowane przez Gucia0987 Czas edycji: 2012-01-30 o 08:16

2012-01-30, 08:14	#932
agus87 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-11 Lokalizacja: wielkopolska Wiadomości: 11 709	Dot.: Żonki 2009 cz. XXXII hej, u mnie -14 __________________ Aleksandra 19.04.2011

2012-01-30, 08:20	#933
kliwia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-10 Lokalizacja: wielkopolska Wiadomości: 16 907	Dot.: Żonki 2009 cz. XXXII gucia powtarza robi dwa kroki i siada albo dalej raczkuje, albo wstaje ciagle na nogi nma sordku dywanu i stoi ana bo za niska temp powietrza a wytrzymalabys w komorze do krioteriapii? bo ja nie i jeszcze bez ubrania brrrrrrrrr

2012-01-30, 08:20	#934
201803111825 Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-01 Wiadomości: 9 445	Dot.: Żonki 2009 cz. XXXII Treść usunięta

2012-01-30, 08:23	#936
kliwia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-10 Lokalizacja: wielkopolska Wiadomości: 16 907	Dot.: Żonki 2009 cz. XXXII rosi szukalam w kazdym miejscu moze nie bylo akurat

2012-01-30, 08:31	#937
Gucia0987 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-04 Wiadomości: 11 901	Dot.: Żonki 2009 cz. XXXII Ana ja też myślałam, że to nie możliwe, no ale sama to przeżyłam Kliwia no to super, że Zu powtarza. Ciekawe kiedy zacznie biegać Rossi chciałabym, żebyśmy wróciły do rozmowy na temat macy i pejsów Ty żartowałaś prawda? Bo odłożyłam białe pieczywo zupełnie i właśnie mace pożeram i na razie nadmiernego owłosienia na twarzy nie odnotowałam __________________ "Księżna: (...)ale oświadczam Ci, od dzisiaj w ogóle już nie boję się pająków! Marion: Niemniej jednak tego zabiłaś Księżna: Cóż, ktoś musiał zapłacić za te, które całe życie mnie straszyły"

2012-01-30, 08:34	#939
kliwia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-10 Lokalizacja: wielkopolska Wiadomości: 16 907	Dot.: Żonki 2009 cz. XXXII india ojaaaaaaaaaaaa ale sen czekam na zdjecie w kiecuni

2012-01-30, 08:35	#940
201803111825 Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-01 Wiadomości: 9 445	Dot.: Żonki 2009 cz. XXXII Treść usunięta

2012-01-30, 08:46	#945
india83 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-12 Wiadomości: 5 555	Dot.: Żonki 2009 cz. XXXII No sen był swietny i taki realny Gucia zapomniałam napisac: mam nadzieje, że nózka szybko przestanie bolec i nic Ci sie tam powazniejszego nie zrobiło. dobrze, ze nie ma opuchliny.

2012-01-30, 08:57	#946
Gucia0987 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-04 Wiadomości: 11 901	Dot.: Żonki 2009 cz. XXXII Ktosia, India dziękuję. Mam nadzieje, że to nic poważnego, bo tak to byłaby spuchnięta. Mąż mówi, ze pewnie coś ponaciągałam i z 2 dni mnie poboli i przejdzie. Oby właśnie tak było. __________________ "Księżna: (...)ale oświadczam Ci, od dzisiaj w ogóle już nie boję się pająków! Marion: Niemniej jednak tego zabiłaś Księżna: Cóż, ktoś musiał zapłacić za te, które całe życie mnie straszyły"

2012-01-30, 09:18	#948
bzyczka1 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-07 Lokalizacja: L/J/W Wiadomości: 6 351	Dot.: Żonki 2009 cz. XXXII Guciu pewnie coś naciągnęłaś, ale dobrze że nic więcej. Moja mama jak skręciła kostkę to do dzisiaj odczuwa ból jak jest zimno. A ty posmaruj sobie czymś na stłuczenia. __________________ "Miłość...Wtedy, kiedy stoicie pod drzewem, a ty marzysz, żeby się przewróciło, bo będziesz mógł ją osłonić" Nasz skarb

2012-01-30, 09:50	#949
201803111825 Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-01 Wiadomości: 9 445	Dot.: Żonki 2009 cz. XXXII Treść usunięta

2012-01-30, 09:52	#950
kliwia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-10 Lokalizacja: wielkopolska Wiadomości: 16 907	Dot.: Żonki 2009 cz. XXXII zaraz przybedzie stolarz i mi zorbi szafke i komode do lazienki

2012-01-30, 09:57	#951
201803111825 Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-01 Wiadomości: 9 445	Dot.: Żonki 2009 cz. XXXII Treść usunięta

2012-01-30, 09:58	#952
kliwia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-10 Lokalizacja: wielkopolska Wiadomości: 16 907	Dot.: Żonki 2009 cz. XXXII w pracy a jakze ale ten stolarz to nie moj typ i do tego misiowaty choc przynajmniej wietratka mu w reku niestraszna

2012-01-30, 10:05	#954
201803111825 Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-01 Wiadomości: 9 445	Dot.: Żonki 2009 cz. XXXII Treść usunięta

2012-01-30, 10:12	#955
kliwia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-10 Lokalizacja: wielkopolska Wiadomości: 16 907	Dot.: Żonki 2009 cz. XXXII rosi o nieeeee, na pewno nie jestem w jego typie mial szanse sie wykazac przy montazu mebli w kuchni i nic

2012-01-30, 10:17	#956
201803111825 Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-01 Wiadomości: 9 445	Dot.: Żonki 2009 cz. XXXII Treść usunięta

2012-01-30, 10:20	#957
kliwia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-10 Lokalizacja: wielkopolska Wiadomości: 16 907	Dot.: Żonki 2009 cz. XXXII rosi Ty paskudo!

2012-01-30, 10:23	#959
201803111825 Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-01 Wiadomości: 9 445	Dot.: Żonki 2009 cz. XXXII Treść usunięta

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)

Narzędzia
Pokaż wersję do wydruku Wyślij tę stronę emailem