Żony 2011 :)

[gwiazdeczka26]

Napisane przez karolinusienka

Tutaj troszkę zdjęć z naszego mieszkanka


My mamy wannę rodzice mają prysznic ja lubię to i to a na wannę zdecydowaliśmy się ze względu na przyszłe dzieciaczki

Karolinusienka gratuluje wprowadzenia do nowego mieszkanka Bardzo lubilam podczytywac jak Wam idzie remontowanie i urzadzanie. Fajnie to wszystko zaplanowaliscie

[karolinusienka]

Napisane przez gwiazdeczka26

Karolinusienka gratuluje wprowadzenia do nowego mieszkanka Bardzo lubilam podczytywac jak Wam idzie remontowanie i urzadzanie. Fajnie to wszystko zaplanowaliscie

dziękuję
wprowadziliśmy się i musieliśmy wyjeżdżać, ehhh gdzie tutaj sprawiedliwość

[Ewik86]

Napisane przez Ainhoa

My jeszcze z czasem zrobimy sobie obudowę na wannę, dzięki czemu będzie można i kąpać się i brać prysznic.

Też o czymś takim myślę, ale zobaczymy co będzie. Całe życie mam wannę i nie chcę jej zamieniać na prysznic. Kiedy mam ochotę to się wyleguję, a kiedy nie to szybko się myję. No i z goleniem jest wygodniej

Napisane przez karolinusienka

dziękuję
wprowadziliśmy się i musieliśmy wyjeżdżać, ehhh gdzie tutaj sprawiedliwość

A czemu musieliście wyjeżdżać?

[elllmi]

Napisane przez XxXJuSstiii

Bardzo fajna łazienka w porównaniu z naszę ogromna
My mamy tak małą, że zmieściła siękabina 80cmx80cm, obok kibelek, umywalka na przeciw kabiny taka na 50cm, mały grzejnik i trudno się ruszyć :/

Kiedyś tam stała tylko wanna i kibelek więc i tak wygospodarowałam trochę więcej miejsca.

my też mamy taką miniaturke i jak się maluję, to M. zawsze musi wtedy coś z łazienki i się przepycha ale na szczęście druga ściana jest od połowy z lustra, więc się przynajmniej przy tym nie bijemy

[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;32404300]
Dziewczyny mam problem może wy mi pomożecie go rozwiązać. Mianowicie wczoraj mąż dowiedział się, że u niego w pracy(bankowość) zwolniło się stanowisko asystentki. I stwierdził, że bez problemu może mi to stanowisko pracy załatwić. Byśmy wtedy pracowali razem w jednym oddziale, na tych samych zmianach. Wspólnie byśmy dojeżdżali, praca bardzo blisko 5 minut samochodem od nas, wypłata też niczego sobie (1600 do ręki). Cały etat. Byłabym zatrudniona na umowę o pracę. Dało by się połączyć tą pracę z moimi studiami, chociaż są dzienne ale na ostatnim semestrze mam tylko jeden dzień zajęć.
Ale, no właśnie jest jakieś ale. Po pierwsze boję się pracy razem z mężem, a jak go skompromituję, i przeze mnie będzie miał kłopoty z szefem. Po drugie była by to moja pierwsza poważna praca, i co będzie jak się okaże, że się wogóle do niej nie nadaję. Po trzecie wogóle odbiega od kierunku moich studiów(ochrona środowiska), a ja zawsze chciałam moją przyszłość łączyć z nimi. Po czwarte Dziwnie się czuję, bo nawet nie zaczynając szukać pracy ktoś podaje mi ją na tacy, a ja bym chciała sama dać z siebie wszystko, żeby znaleźć tą wymarzoną.
Wiem, że nie powinnam wybrzydzać, tyle młodych osób nie ma pracy, nie może jej znaleźć. Ale strasznie boję się ją przyjąć.[/QUOTE]

moi rodzice pracują razem i na dodatek mama jest przełożoną taty, także często dochodzi do styków w domu, także osobiście nie chciałabym pracować z mężem; jednak z uwagi na to, ze nie masz na razie pracy i nie zanosi się na to, żebyś znalazła coś innego, spróbowałabym a co skończonych studiów i przyszłej pracy, to ja skończyłam kierunek związany z turystyką, a pracuję w biurze rachunkowym, bo akurat się trafiło po znajomości a że nic lepszego nie znalazłam, to już 4 rok mi tam leci także trzeba spróbować, bo potem będziesz żałowała

Napisane przez T'ai

uwielbiam czytać w wannie

ja też

[the rock]

Napisane przez Ifwka

Ja jestem stworzeniem gorącolubnym, i uwielbiam moczenie w gorącej wodzie, mąż nawet ręki nie może do niej włożyć. Ale jakbym miała prysznic to by mi ta kąpiel czasem szybciej szła

To tak jak ja na górze, u siebie mamy prysznic ale nie używam go częściej niz z 10 razy w roku Chodze do rodziców, na dół do wanny

[XxXJuSstiii]

Napisane przez elllmi

my też mamy taką miniaturke i jak się maluję, to M. zawsze musi wtedy coś z łazienki i się przepycha ale na szczęście druga ściana jest od połowy z lustra, więc się przynajmniej przy tym nie bijemy

hehe to jak ja się maluję to już nie da się stanąć za mną chyba, że w kabinie

Ja może i chciałabym wannę ale nie mamy na nią miejsca, mamy prysznic z wysokim brodzikiem i jestem zadowolona Jak mam chęć to siadam i udaję, że się kąpię
Za długimi, gorącymi kąpielami nie przepadam i jak mieszkałam z mamą jeszcze to zazwyczaj brałam szybki prysznic w wannie

A taki wysoki brodzik wybraliśmy przyszłościowo ze względu na dziecko.
Bo jakoś nie wyobrażam sobie kąpać malucha pod prysznicem normalnym, płytkim. Chrześnica męża jak u nas była to się kąpała i miała wystarczająco miejsca

[ivona84]

Napisane przez karolinusienka

Ivona jak samopoczucie

Właśnie jestem do prasowaniu ubranek naszego brzdaca i przypłacilam to uczuleniem na rękach od proszku i łupaniem w stopach tak mi spuchły - już nie mogę sie doczekać końca ciąży

Karola śliczne mieszkanko Ile macie metrów? A w łazience strasznie mi się podoba oswietlenie i półka pod umywalką

A co do głębokiego brodzika to my taki mamy, ale kurde najmniejsza wanienka 84 cm tam ledwo wchodzi - mały chyba będzie kąpany w pokoju na stole Do brodzika pójdzie jak będzie już normalnie sam siedział, ale nie wiem czy do tego czasu nie zainwestujemy w wanne Tylko nam pasuje asymetryczna 120x80 - już znalazłam taką co by weszła

[morenica]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;32405984]Od razu musisz mieć plan napisany? Ja pisałam dopiero po jakimś czasie, jak miałam otwierać przewód doktorski.


Niekoniecznie. Ja robiłam studia doktoranckie za darmo. Inna rzecz, że ich nie skończyłam [/QUOTE]

W tamtym roku wymagali planu, albo przynajmniej napisane tak troszkę o czym chcę pisać. Dla mnie to byłoby przedłużenie magisterki
Studia są za darmo... i to jeszcze ja otrzymuję jakieś stypendium.

Napisane przez karolinusienka

Tutaj troszkę zdjęć z naszego mieszkanka

Ivona jak samopoczucie

My mamy wannę rodzice mają prysznic ja lubię to i to a na wannę zdecydowaliśmy się ze względu na przyszłe dzieciaczki

Ślicznie mieszkanie szczególnie łazienka mi się podoba

My w weekend mieliśmy gości z okazji Męża urodzin. Co ja się z Nim naklóciłam przed tym to moje. Nie chciałam żeby robił, bo nie mamy aż tyle kasy, koniec miesiąca wiadomo jak jest.ą On dostał jakaś 100 zł z pracy i że zrobi. Najpierw się zgodziłam a potem zaczęłam smęcić, że lepiej byśmy na prąd to przeznaczyli albo na sterylizację kota. Ale zrobił. Od Sylwestra i chamskiego zachowania Jego przyjaciela do mojej Przyjaciółki nie znoszę Jego znajomych. Toleruję ich. Więc pierwsza przykra rzecz że wszedł i powiedział ooo myślałam, że Kopciuszek będzie ( to jest określenie Jej). Ja spojrzałam, a Maż, żeby dał spokój. Ale nie znoszę Go po tym wszystkim. poza tym wcale łatwo nie było mi siedzieć przy stole z żoną swiadka, która jest w ciązy i oni się zachwycają a to usg, a to czymś jeszcze. w takich momentach wychodziłam na papierosa.
Na szczęście szybko się zwinęli... i przeżyłam to jakoś... byle do Wielkanocy

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez morenica

W tamtym roku wymagali planu, albo przynajmniej napisane tak troszkę o czym chcę pisać. Dla mnie to byłoby przedłużenie magisterki
Studia są za darmo... i to jeszcze ja otrzymuję jakieś stypendium.

My musieliśmy na rozmowie kwalifikacyjnej przedstawić propozycję tematu, na jaki chce się pisać. Planu nie wymagano. Co do stypendium - dostawali je tylko niektórzy, ale dopiero po I roku i było to zależne od wyników. Ale pewnie na każdej uczelni jest trochę inaczej.

[morenica]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;32437641]My musieliśmy na rozmowie kwalifikacyjnej przedstawić propozycję tematu, na jaki chce się pisać. Planu nie wymagano. Co do stypendium - dostawali je tylko niektórzy, ale dopiero po I roku i było to zależne od wyników. Ale pewnie na każdej uczelni jest trochę inaczej.[/QUOTE]

No u mnie na rozmowie są zagadnienia z zakresu specjalizacji jaką wybieram i właśnie ten konspekt pracy
Co do stypendium - jeszcze tak dokładnie się nie dowiadywałam czy to wszyscy czy najlepsi

[elllmi]

Napisane przez XxXJuSstiii

hehe to jak ja się maluję to już nie da się stanąć za mną chyba, że w kabinie

ooo, to widzę, że ekstremalnie

[XxXJuSstiii]

Napisane przez ivona84

A co do głębokiego brodzika to my taki mamy, ale kurde najmniejsza wanienka 84 cm tam ledwo wchodzi - mały chyba będzie kąpany w pokoju na stole Do brodzika pójdzie jak będzie już normalnie sam siedział, ale nie wiem czy do tego czasu nie zainwestujemy w wanne Tylko nam pasuje asymetryczna 120x80 - już znalazłam taką co by weszła

Podejrzewam, że po cc będzie Ci ciężko schylać się do wanny. Przynajmniej na początku, więc pewnie mąż będzie kąpał albo właśnie będziecie kąpać na stole Widziałam wanienki ze stelażem i ciekawa jestem czy są stabilne bo jeśli tak to myślę, że świetna sprawa dla noworodka

elllmi zrobię zdjęcie jak znajdę aparat o ile mi się uda to uchwycić

[Aldrin]

Napisane przez karolinusienka

Tutaj troszkę zdjęć z naszego mieszkanka

Ivona jak samopoczucie

My mamy wannę rodzice mają prysznic ja lubię to i to a na wannę zdecydowaliśmy się ze względu na przyszłe dzieciaczki

Dziękuję za zdjęcia ale mi się strona nie chce otworzyć

Napisane przez morenica

W tamtym roku wymagali planu, albo przynajmniej napisane tak troszkę o czym chcę pisać. Dla mnie to byłoby przedłużenie magisterki
Studia są za darmo... i to jeszcze ja otrzymuję jakieś stypendium.

Ślicznie mieszkanie szczególnie łazienka mi się podoba

My w weekend mieliśmy gości z okazji Męża urodzin. Co ja się z Nim naklóciłam przed tym to moje. Nie chciałam żeby robił, bo nie mamy aż tyle kasy, koniec miesiąca wiadomo jak jest.ą On dostał jakaś 100 zł z pracy i że zrobi. Najpierw się zgodziłam a potem zaczęłam smęcić, że lepiej byśmy na prąd to przeznaczyli albo na sterylizację kota. Ale zrobił. Od Sylwestra i chamskiego zachowania Jego przyjaciela do mojej Przyjaciółki nie znoszę Jego znajomych. Toleruję ich. Więc pierwsza przykra rzecz że wszedł i powiedział ooo myślałam, że Kopciuszek będzie ( to jest określenie Jej). Ja spojrzałam, a Maż, żeby dał spokój. Ale nie znoszę Go po tym wszystkim. poza tym wcale łatwo nie było mi siedzieć przy stole z żoną swiadka, która jest w ciązy i oni się zachwycają a to usg, a to czymś jeszcze. w takich momentach wychodziłam na papierosa.
Na szczęście szybko się zwinęli... i przeżyłam to jakoś... byle do Wielkanocy

Nie możesz temu kolesiowi po prostu powiedzieć co myślisz o tym wszystkim?
Niestety maja wadą jest to że mówię co myślę i jak znajomi zajdą mi za skórę to powiem co o nich myślę i tyle (tego samego oczekuję od nich) nikt się nie obraża a każdy wie jakich zachowań nie toleruję.
Rozumiem, że koleś może sobie żartować ale trzeba mu uświadomić, że ty takich żartów nie lubisz i nie chcesz aby takie rzeczy pojawiały się u Was w domu.

Napisane przez XxXJuSstiii

Podejrzewam, że po cc będzie Ci ciężko schylać się do wanny. Przynajmniej na początku, więc pewnie mąż będzie kąpał albo właśnie będziecie kąpać na stole Widziałam wanienki ze stelażem i ciekawa jestem czy są stabilne bo jeśli tak to myślę, że świetna sprawa dla noworodka

elllmi zrobię zdjęcie jak znajdę aparat o ile mi się uda to uchwycić

Koniecznie się pochwal. Wszystkie łazienki mile widziane. Tym bardziej małe ponieważ też taką mam

[karolinusienka]

Napisane przez Ewik86

Też o czymś takim myślę, ale zobaczymy co będzie. Całe życie mam wannę i nie chcę jej zamieniać na prysznic. Kiedy mam ochotę to się wyleguję, a kiedy nie to szybko się myję. No i z goleniem jest wygodniej



A czemu musieliście wyjeżdżać?

niestety oboje pracujemy poza miejscem zameldowania

Napisane przez ivona84

Właśnie jestem do prasowaniu ubranek naszego brzdaca i przypłacilam to uczuleniem na rękach od proszku i łupaniem w stopach tak mi spuchły - już nie mogę sie doczekać końca ciąży

Karola śliczne mieszkanko Ile macie metrów? A w łazience strasznie mi się podoba oswietlenie i półka pod umywalką

A co do głębokiego brodzika to my taki mamy, ale kurde najmniejsza wanienka 84 cm tam ledwo wchodzi - mały chyba będzie kąpany w pokoju na stole Do brodzika pójdzie jak będzie już normalnie sam siedział, ale nie wiem czy do tego czasu nie zainwestujemy w wanne Tylko nam pasuje asymetryczna 120x80 - już znalazłam taką co by weszła

ivona nie boisz się, że dziecko też będzie mieć uczulenie, skoro ty go dostałas

mamy 66m2 półka miała inaczej wyglądać, ale karolinka nie pomyślała, że przecież pod umywalką musi być odpływ i inne rurki

Napisane przez morenica

W tamtym roku wymagali planu, albo przynajmniej napisane tak troszkę o czym chcę pisać. Dla mnie to byłoby przedłużenie magisterki
Studia są za darmo... i to jeszcze ja otrzymuję jakieś stypendium.





Ślicznie mieszkanie szczególnie łazienka mi się podoba

My w weekend mieliśmy gości z okazji Męża urodzin. Co ja się z Nim naklóciłam przed tym to moje. Nie chciałam żeby robił, bo nie mamy aż tyle kasy, koniec miesiąca wiadomo jak jest.ą On dostał jakaś 100 zł z pracy i że zrobi. Najpierw się zgodziłam a potem zaczęłam smęcić, że lepiej byśmy na prąd to przeznaczyli albo na sterylizację kota. Ale zrobił. Od Sylwestra i chamskiego zachowania Jego przyjaciela do mojej Przyjaciółki nie znoszę Jego znajomych. Toleruję ich. Więc pierwsza przykra rzecz że wszedł i powiedział ooo myślałam, że Kopciuszek będzie ( to jest określenie Jej). Ja spojrzałam, a Maż, żeby dał spokój. Ale nie znoszę Go po tym wszystkim. poza tym wcale łatwo nie było mi siedzieć przy stole z żoną swiadka, która jest w ciązy i oni się zachwycają a to usg, a to czymś jeszcze. w takich momentach wychodziłam na papierosa.
Na szczęście szybko się zwinęli... i przeżyłam to jakoś... byle do Wielkanocy

dziękuję

Napisane przez Aldrin

Dziękuję za zdjęcia ale mi się strona nie chce otworzyć



Nie możesz temu kolesiowi po prostu powiedzieć co myślisz o tym wszystkim?
Niestety maja wadą jest to że mówię co myślę i jak znajomi zajdą mi za skórę to powiem co o nich myślę i tyle (tego samego oczekuję od nich) nikt się nie obraża a każdy wie jakich zachowań nie toleruję.
Rozumiem, że koleś może sobie żartować ale trzeba mu uświadomić, że ty takich żartów nie lubisz i nie chcesz aby takie rzeczy pojawiały się u Was w domu.



Koniecznie się pochwal. Wszystkie łazienki mile widziane. Tym bardziej małe ponieważ też taką mam

może spróbuj wpisać z palca adres www.nasze4katy.blogspot.com jak się nie uda to wstawię tutaj zdjęcia łazienki my mamy prawie 4,5m2

[T'ai]

Napisane przez Aldrin

He ja tam bym zamarzła gdybym siedziała w wanie i czytała więc kąpiel biorę pod prysznicem, a czytać uwielbiam pod kocykiem z winkiem albo gorąca czekoladą

no ja tak z 30-40 minut max siedzę to nie zdążę marznąć

[Aldrin]

Napisane przez karolinusienka

mamy 66m2 półka miała inaczej wyglądać, ale karolinka nie pomyślała, że przecież pod umywalką musi być odpływ i inne rurki

może spróbuj wpisać z palca adres www.nasze4katy.blogspot.c om jak się nie uda to wstawię tutaj zdjęcia łazienki my mamy prawie 4,5m2

Dziękuję już mam
Mieszkanko jest cudowne
Łazienka śliczna, uwielbiam fiolet. Sama sobie wszystko zaplanowałaś czy miałaś robiony projekt?
Powiedz mi czy pod tą umywalką jest dużo tych "rurek"? Bo teraz mnie wystraszyłaś i nie wiem czy u nas się wszystko zmieści w szafce.

Mi się już znudziło nasze mieszkanie, tym bardziej jak widzę jakie wy macie cuda

[Ifwka]

Napisane przez karolinusienka

może spróbuj wpisać z palca adres www.nasze4katy.blogspot.c om jak się nie uda to wstawię tutaj zdjęcia łazienki my mamy prawie 4,5m2

Mi sie otworzył ale nie moge nic powiedzieć bo w pracy się obrazki nie wyświetlają dopiero w domku sobie pooglądam.
Wracając do kąpieli w wannie, ja właśnie dolewam od czasu do czasu gorącą wodę ( a że w zimie idzie ona z centralnego to jet wrząca )zwłaszcza jak czytam coś w wannie. Rachunkami się na razie nie przejmuję bo przy tym ile zużywamy to naprawdę nie płacimy dużo. Moja mama w bloku, praktycznie sama, czasm płąci więcej.

[e49b640a255e4f36f4ca0389c216c83b5b764891_6122d6f2c8cf5]

Dzięki dziewczyny za rady ale w końcu wyszło tak, że w piątek szef męża się zgodził bez problemu, żebyśmy razem pracowali, a w poniedziałek widocznie jakaś jego znajoma chciała to stanowisko i powiedział mężowi, że jednak się nie zgadza. Stwierdził, że może załatwić mi miejsce w innej placówce, tylko cv muszę przynieść. I chyba mu je zaniosę, bo po przemyśleniu i waszych radach stwierdziłam, że dobrze by było przyjąć taką posadę.

Napisane przez karolinusienka

Tutaj troszkę zdjęć z naszego mieszkanka

My mamy wannę rodzice mają prysznic ja lubię to i to a na wannę zdecydowaliśmy się ze względu na przyszłe dzieciaczki

Cudna łazienka my na wannę zdecydowaliśmy się z tego samego powodu

Napisane przez the rock

To tak jak ja na górze, u siebie mamy prysznic ale nie używam go częściej niz z 10 razy w roku Chodze do rodziców, na dół do wanny

U nas jest odwrotnie u rodziców jest prysznic, a u nas wanna. I wannie kąpałam się może ze 3 razy Ja uwielbiam prysznic, marzy mi się założenie deszczownicy u rodziców. Za to K woli wannę ale zauważyłam, że coraz częściej schodzi na dół pod prysznic

[ma.ko]

Napisane przez T'ai

no ja tak z 30-40 minut max siedzę to nie zdążę marznąć

To ja jestem jakaś dziwna, bo po kilkunastu minutach uciekam z wanny hi

[niunia32]

Napisane przez ma.ko

To ja jestem jakaś dziwna, bo po kilkunastu minutach uciekam z wanny hi

ja też...

mąż za to potrafi godzinę leżeć w wannie.
My się zastanawiamy co zrobić w łazience - wanna czy prysznic. Nie wiem czy nie stanie na tym, że będzie wanna i szklane drzwiczki, do zamontowanego prysznica na ścianie.

Karolina super mieszkanie macie.

[Aldrin]

Napisane przez niunia32

ja też...

mąż za to potrafi godzinę leżeć w wannie.
My się zastanawiamy co zrobić w łazience - wanna czy prysznic. Nie wiem czy nie stanie na tym, że będzie wanna i szklane drzwiczki, do zamontowanego prysznica na ścianie.

Karolina super mieszkanie macie.

Powiem Ci, że jest to bardzo dobre rozwiązanie tylko trzeba mieć dużą łazienkę. Więc jeżeli taką posiadacie to myślę, że nie macie się na czym zastanawiać.

[ivona84]

Napisane przez XxXJuSstiii

Podejrzewam, że po cc będzie Ci ciężko schylać się do wanny. Przynajmniej na początku, więc pewnie mąż będzie kąpał albo właśnie będziecie kąpać na stole Widziałam wanienki ze stelażem i ciekawa jestem czy są stabilne bo jeśli tak to myślę, że świetna sprawa dla noworodka

elllmi zrobię zdjęcie jak znajdę aparat o ile mi się uda to uchwycić

Ja też chcialam kiedys pokazać łazienkę na wątku i ciężko było cokolwiek sfotografować - mamy 3,6 m2.
A co do stelaża - chyba wolę stół niż wydawanie 50 zł na żelastwo.

Napisane przez karolinusienka

ivona nie boisz się, że dziecko też będzie mieć uczulenie, skoro ty go dostałas

mamy 66m2 półka miała inaczej wyglądać, ale karolinka nie pomyślała, że przecież pod umywalką musi być odpływ i inne rurki

może spróbuj wpisać z palca adres www.nasze4katy.blogspot.c om jak się nie uda to wstawię tutaj zdjęcia łazienki my mamy prawie 4,5m2

Boję się, ale moze nie odziedziczy po mnie tego - zorientowałam się po wypraniu już wszystkiego dla małego Może nie będzie tak źle
Mieszkanko spore i łazienka w porównaniu z naszą też A co do półki pod umywalka to musi się w niej zmieścić tylko syfon umywalkowy, bo rurki od wody mamy w ścianach.

Napisane przez Aldrin

Mi się już znudziło nasze mieszkanie, tym bardziej jak widzę jakie wy macie cuda

A nam nasze się coraz bardziej podoba Ostatnio kupiliśmy dywany i została do kupienia tylko lampa do małego pokoju. A w przyszłości chcemy zrobić korytarz z wymianą drzwi i kuchnię - narazie tragicznie w tych pomieszczeniach nie ma, a niestety finanse nam nie pozwoliły na wyremontowanie teraz tego.

[Aldrin]

Napisane przez ivona84

Ja też chcialam kiedys pokazać łazienkę na wątku i ciężko było cokolwiek sfotografować - mamy 3,6 m2.
A co do stelaża - chyba wolę stół niż wydawanie 50 zł na żelastwo.


Boję się, ale moze nie odziedziczy po mnie tego - zorientowałam się po wypraniu już wszystkiego dla małego Może nie będzie tak źle
Mieszkanko spore i łazienka w porównaniu z naszą też A co do półki pod umywalka to musi się w niej zmieścić tylko syfon umywalkowy, bo rurki od wody mamy w ścianach.


A nam nasze się coraz bardziej podoba Ostatnio kupiliśmy dywany i została do kupienia tylko lampa do małego pokoju. A w przyszłości chcemy zrobić korytarz z wymianą drzwi i kuchnię - narazie tragicznie w tych pomieszczeniach nie ma, a niestety finanse nam nie pozwoliły na wyremontowanie teraz tego.

No to zazdroszczę mi zawsze się szybko wszystko nudzi
My mieszkanie mamy już niby skończone od roku. Właśnie niby ponieważ po roku zaczęliśmy remont łazienki a za miesiąc może dwa czeka nas wymiana dachu i wstawienie okien dachowych do łazienki i sypialni więc wiąże się to na nowo z wymianą paneli na sufitach. Już bym chciała mieć wszystko skończone, mam dosyć życia w ciągłym kurzu ale pociesza mnie myśl, że już nie długo.

[niunia32]

Napisane przez Aldrin

Powiem Ci, że jest to bardzo dobre rozwiązanie tylko trzeba mieć dużą łazienkę. Więc jeżeli taką posiadacie to myślę, że nie macie się na czym zastanawiać.

właśnie poszłam zmierzyć. mamy niecałe 3m2 lazienki + osobno wc.

[Aldrin]

Napisane przez niunia32

właśnie poszłam zmierzyć. mamy niecałe 3m2 lazienki + osobno wc.

A to taki zwykły "kwadrat" cz masz tam jakieś ściany na których nie można ustawić wanny? Jeżeli wc macie w planach osobno to myśle że taka wanna powinna Ci się zmieścić tylko trzeba to dobrze przemyśleć.

To tak sobie myśle jak my mamy łazienkę 2.2x 2.5 to mamy ogromną łazienkę ale właśnie mamy skos i wszystko się w planach sypie w takim wypadku.

[ivona84]

Jak dla mnie to macie wielka łazienkę, bo u nas tylko 1,8x1,8

[booziaczek]

Napisane przez Aldrin

No to zazdroszczę mi zawsze się szybko wszystko nudzi
My mieszkanie mamy już niby skończone od roku. Właśnie niby ponieważ po roku zaczęliśmy remont łazienki a za miesiąc może dwa czeka nas wymiana dachu i wstawienie okien dachowych do łazienki i sypialni więc wiąże się to na nowo z wymianą paneli na sufitach. Już bym chciała mieć wszystko skończone, mam dosyć życia w ciągłym kurzu ale pociesza mnie myśl, że już nie długo.

oj współczuje wymiany dachu kiepska sprawa a ile przy tym roboty a juz nie wspominam o kosztach jak narazie u nas dach i okna dachowe kosztowały najdrożej

co do łazieki ja mam(bede miec) waska a długa ech....to dopiero jest nie ustawne

[Aldrin]

Napisane przez booziaczek

oj współczuje wymiany dachu kiepska sprawa a ile przy tym roboty a juz nie wspominam o kosztach jak narazie u nas dach i okna dachowe kosztowały najdrożej

co do łazieki ja mam(bede miec) waska a długa ech....to dopiero jest nie ustawne

Dokładnie a znając nasze szczęście to przyjdzie burza Obym tego nie wywróżyła bo wtedy cały remont poddasza czyli naszego mieszkania pójdzie na marne

No taka łazienka może sprawić problem ale jeżeli dobrze pokombinujesz to może wyjść naprawdę coś fajnego.

ivona84łazienka może nie ma wymiarów dużych ale macie kwadrat więc możesz tam włożyć wszystko co chcesz

[ma.ko]

Napisane przez niunia32

ja też...

mąż za to potrafi godzinę leżeć w wannie.
My się zastanawiamy co zrobić w łazience - wanna czy prysznic. Nie wiem czy nie stanie na tym, że będzie wanna i szklane drzwiczki, do zamontowanego prysznica na ścianie.

Mój też potrafi. Czasem się zastanawiam gdzie on jest, i patrze a w wannei sobie leży hehe

Napisane przez ivona84

Jak dla mnie to macie wielka łazienkę, bo u nas tylko 1,8x1,8

Z ciekawości nasza zmierzyłam - 1,40x2,10 + mała ubikacja.

[booziaczek]

Napisane przez Aldrin

Dokładnie a znając nasze szczęście to przyjdzie burza Obym tego nie wywróżyła bo wtedy cały remont poddasza czyli naszego mieszkania pójdzie na marne

No taka łazienka może sprawić problem ale jeżeli dobrze pokombinujesz to może wyjść naprawdę coś fajnego.

ivona84łazienka może nie ma wymiarów dużych ale macie kwadrat więc możesz tam włożyć wszystko co chcesz

tym sie nieprzejmuj dobra ekipa tego samego dnia membrane ci połozy na krokwach i łatach i nic nie bedzie przeciekac my najpierw zmienilismy dach a teraz robimy pomału w srodku