|
|
#151 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: pl:)
Wiadomości: 2 595
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VII
Cytat:
![]() ![]() klask i:za wynikijak ja wytrzymam bez sniadania tyle czasu odkąd jestem w ciąży musze rano zjeść kanapkę moja księżniczka nie da mi wytchnienia, bo nie wiem czy wam mowilam, ale jak jestem głodna to moja kruszyna kopie, ze hej- juz w brzuchu potrafi się upominac o swoje![]() nie dziękuję
__________________
nasz ślub kościelny:15.08.2009 nasz ślub cywilny: 14.06.08. http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200712244225.png http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200603023238.png http://s9.suwaczek.com/20090815560716.png nasze maleństwo |
|
|
|
|
#152 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 22 821
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VII
Cytat:
i mały mi tez teraz fika jak szalony |
|
|
|
|
#153 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 157
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VII
---------- Dopisano o 18:00 ---------- Poprzedni post napisano o 17:59 ---------- Cytat:
|
|
|
|
|
#154 |
|
Branzoletka
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 887
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VII
No ładnie, pare godz. i milion postów łącznie z nowym wątkiem
To melduje się i ide nadrabiać.
__________________
10.05.2014- ost.rozjasnianie i zapuszczanie naturalek 15.10.2014- Leń ćwiczy ![]() 27.12.2014. ![]() przepraszam ale pisze z klawiatòry bez polskich znakòw 13.08.12
|
|
|
|
#155 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 9 283
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VII
Cytat:
__________________
Leoś http://www.suwaczki.com/tickers/j5rb2n0a3th34quw.png Franio http://www.suwaczki.com/tickers/j5rb2n0a3h9hdz85.png |
|
|
|
|
#156 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VII
Jadę do kościoła a Wy sobie gadajcie gaduły
|
|
|
|
#157 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 22 821
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VII
ja ide na spacer
|
|
|
|
#158 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 897
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VII
Halo halo! jestem i ja!
kolejny wątek - jak tak dalej pójdzie to na XX bedziemy rodzic ![]() A ja dzisiaj pierwszy raz widziałam na skórze jak się maluszek rusza!!! i teraz jak tylko kopie odsłaniam bluzkę i patrzę czy może znowu widać. Tata dzidzi jest nieszczęśliwy, że nigdy nie może zdążyć i mówi, że chce złożyć reklamację ![]() Mamusie, a jak myślicie ile czasu po zjedzeniu przez nas posiłku dociera on do maluszka?? ---------- Dopisano o 18:31 ---------- Poprzedni post napisano o 18:24 ---------- Houserka! gratuluję córuni i współczuję leżenia! Nie daj się tam!
__________________
Edytowane przez anna99302 Czas edycji: 2012-03-27 o 18:25 |
|
|
|
#159 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 10 684
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VII
a ja pomalowałam paznokcie na żółty
__________________
Ćwiczę Zapuszczam naturalki! |
|
|
|
#160 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 111
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VII
Cytat:
|
|
|
|
|
#161 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 870
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VII
Chyba na poprawe humoru kupie sobie nowy lakier do paznokci
__________________
Uwielbiam moje życie po zmianach. Przeszłości nie zmienię, ale muszę pracować na lepszą przyszłość Bardzo, bardzo, bardzo szczesliwa Nasze Drugie Dziecko ![]() |
|
|
|
#162 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 6 289
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VII
Nowy wątek nowe avatarki
![]() Wróciłam już z plotek z koleżanką, a w domu na stole leżała wydrukowana lista z wyprawką. Na liście były adnotacje mojego małża. Pytania typu: a co to jest - przy Fridzie, przy niektórych pozycjach po co tyle, przy większości hasło ok. A przy kilku, że uważa coś za zbędne. Jestem pozytywnie zaskoczona, że mój małż się tak przejął tą wyprawką |
|
|
|
#163 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 870
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VII
Cytat:
![]() Ja np. nie rozumiem dlaczego sterylizatory sa tak popularne. nam nawet w szkole rodzenia mowili ze to bez sensu, nie mozna przesadzac ze sterylnoscia i wyparzac wszystkiego, co ma kontakt z dzieckiem. Jesli wezmie do buzi zabawke, ktora miala kontakt nawet z podloga (w domu!) to nic mu nie bedzie, to nawet lepiej. Zwlaszcza jesli w domu sa zwierzeta, nie uchronimy dziecka przed zarazkami. A przeciez wiecej z tego klopotu niz pozytku. Jest mnostwo zbednych rzeczy na dzieciecym rynku. Gdyby sie przyjrzec dokladnie wiekszosci z nich nie potrzebujemy ![]() Specjalne woreczki na brudne pieluchy. Te zwykle nie smierdza, a te z kupka - mozna uzyc zwyklej jednorazowki ze sklepu. Po chlebie, bulkach... I to za darmo. Roznego typu "specjalne" zabawki, ktore mozna znalezc za o wiele nizsza cene. Maskotki, ale nie takie zwykle, specjalne dla malych dzieci. Milion specjalnych recznikow o roznych ksztaltach ![]() Roznego typu termometry - np. taki w smoczku. Przeciez to pieniadze wyrzucone w bloto. Ja rozumiem, ze dziecko moze baaardzo plakac przy termometrze w pupie, ale przeciez sa jeszcze takie do czola. Jaki sens jest robic termometr w smoczku? Wlasciwie, czasami niektore mamy tak sie zachowuja, jakby dziecko do lat 3 moglo miec kontakt tylko z rzeczami stworzonymi specjalnie dla malych dzieci... W tych czasach "modnie" jest wychowac dziecko w super sterylnych warunkach (a pozniej alergie na wszystko...), koniecznie na sloiczkach, majac pokoj zawalony super drogimi zabawkami, najlepiej jeszcze Fisher Price i czymkolwiek z napisem "edukacyjne"... echhhhh ---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 19:02 ---------- Mam zly dzien i sie rozpisuje normalnie ![]() Liste z wyprawka juz zrobilismy, wiec pewnie czesc z Was bierze sie za zakupy... Na pewno do domu kupujecie lozeczka drewniane. A co z turystycznym? My uwielbiamy wyjezdzac, weekendy najchetniej spedzamy poza domem i chcemy od razu zaopatrzyc sie w lozeczko turystyczne. Macie jakies na oku? Zalezy mi na tym, zeby bylo w miare stabilne. Dobrze jesli bedzie mialo zamek z boku, takie otwarcie, wtedy starszego tez bysmy mogli czasami dac do takiego lozeczka.
__________________
Uwielbiam moje życie po zmianach. Przeszłości nie zmienię, ale muszę pracować na lepszą przyszłość Bardzo, bardzo, bardzo szczesliwa Nasze Drugie Dziecko ![]() |
|
|
|
|
#164 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 089
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VII
i ja dotarłam do nowego wątku
Cytat:
no ale teraz już musi być dobrze! uważaj na siebie i daj znac jak po usg. Jak się czujesz po fenoterolu? Ja też go biorę i jestem "rozedrgana". trzymam kciuki ![]() Cytat:
|
||
|
|
|
#165 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VII
Cytat:
![]() a już rozwala mnie do reszty jak widzę, że dzieciak po prostu sobie coś tam w ziemi grzebie, a mamusia/babcia leci do niego z chusteczkami myć, bo sobie dziecko rączki pobrudziło. A potem wszyscy się dziwią, dlaczego dziecko takie chorowite. Ja jak byłam mała potrafiłam do domu wrócić umorusana od stóp do głowy i nikt z tego powodu wielkiego halo nie robił. Nie było w użyciu sterylizatorów itp., ze zwierzętami miałam nieograniczony kontakt (zwłaszcza u babci na wsi, tam bródku i najróżniejszych zwierząt było od groma). Do tego moja mama miała zdrowe podejście i szła z nami do lekarza tylko jak naprawdę coś poważnego się działo, nigdy z byle katarkiem, i nie podawała nam przepisywanych lawinowo antybiotyków. Efekt? Ja nie wiedziałam za bardzo co to grypa, co najwyżej dopadało mnie większe przeziębienie, a i to rzadko, podczas gdy moi rówieśnicy co chwila chorowali a to na anginy, a to na jakieś zapalenia dróg oddechowych. Co prawda alergii nie uniknęłam, ale to już sprawa dziedziczna - i tato i mama są alergikami A co do zabawek - ja najfajniej wspominam takie robione przez mojego tatę, jak sznurek i dwa kubki do rozmawiania na odległość czy bączki własnej roboty. on miał bardzo dużo takich świetnych pomysłów na zabawki robione samemu i tak też zamierzam swoje dziecko wychowywać
__________________
Edytowane przez agunia82 Czas edycji: 2012-03-27 o 19:17 |
|
|
|
|
#166 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 870
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VII
TZ i synus mi zasneli z pol godziny temu.
Jeszcze synek umazany jedzeniem Chcialam ich obu obudzic. Ale ciezko, bardzo ciezko... Wyprzytulalam obu i krzyczalam ze maja wstac, ale nic nie slyszeli Wycalowalam ich, przebudzili sie na chwile i zasneli. TZ powiedzial, ze mam ich obudzic za 15 minut. Tylko o ktorej mi synus pojdzie spac, jesli teraz ma drzemke
__________________
Uwielbiam moje życie po zmianach. Przeszłości nie zmienię, ale muszę pracować na lepszą przyszłość Bardzo, bardzo, bardzo szczesliwa Nasze Drugie Dziecko ![]() |
|
|
|
#167 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 6 289
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VII
Mówisz jakiś rekord trzeba pobić?
![]() ![]() Piękne Ostatnio licytowałam na allegro zestaw body z czapeczką z motywem żyrafy - rozmiar 56. Używane, a cena doszła do prawie 50 zł. Ale śliczne to było Malwina_a jejku dziewczyno kochana ile Ty przeszłaś. Dobrze, że teraz wszystko jest dobrze. Leż, leż, leż i jeszcze raz leż. Wszystko dla dzieciątka ![]() Trzeba to opić
|
|
|
|
#168 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 870
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VII
Cytat:
Nie podoba mi sie, jak rodzice ograniczaja dziecku kontakt z piaskiem. A co w tym zlego? My czesto jezdzimy na roznego typu wyjazdy polaczone z grillami czy ogniskami i maly grzebie wszedzie, zwlaszcza jak znajdzie jakies szyszki, igly... I zawsze znajdzie sie kilka "madrych" osob, ktore wiedza lepiej od nas i uwazaja, ze powinnismy go co chwile czyscic... Ale po co. Za chwile i tak wleci znowu w piasek. jesli przyjdzie jesc, to jest dla mnie logiczne, ze rece i twarz "wypucujemy" do czysta ![]() A kontakt ze zwierzetami ma od malego ![]() Zreszta ja bardzo szybko przestalam uzywac specjalnego proszku dla dzieci. jesli nie ma wysypek i jest ok, to dla mnie wywalanie pieniedzy w bloto... Tak samo nie prasowalam mu ubranek. Chyba ze byly takie, ktore ladniej wygladaly wyprasowane. Czyli np. koszule czy zwykle koszulki. ale bodziaki czy spiochy.. Po co Bo ktos sie boi zarazkow i chce je "wyparzyc" dodatkowo zelazkiem...? Nie rozumiem po co ![]() Tak samo pranie ciuszkow dzieciecych w co najmniej 60 stopniach... Ja od poczatku pralam w 30, tak jak nasze.
__________________
Uwielbiam moje życie po zmianach. Przeszłości nie zmienię, ale muszę pracować na lepszą przyszłość Bardzo, bardzo, bardzo szczesliwa Nasze Drugie Dziecko ![]() |
|
|
|
|
#169 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VII
Zresztą ostatnio gdzieś natknęłam się na artykuł, że już dowiedziono naukowo, że kontakt z brudem i mikrobami wzmacnia odporność
![]() zawsze jak oglądam reklamy tych domestosów i innych, co to "zabijają 99,9% bakterii" to śmiać mi się chce. Po co te bakterie wszystkie zabijać? Nie wszystkie są szkodliwe, a dużo bakterii wręcz jest nam potrzebnych do normalnego funkcjonowania. Ciekawe jak to się stało, że tyle lat ludzie tych bakterii nie wybijali i ludzkość przetrwała. No ale są takie "perfekcyjne panie domu" co dadzą się na to nabrać Paranoja niektórych sięga już takich szczytów absurdu, że jak się dziecko urodzi to na początku jak ktoś przychodzi w odwiedziny każą zakładać maseczki i buty ochronne. Normalnie ludziom się we łbach przewraca
__________________
Edytowane przez agunia82 Czas edycji: 2012-03-27 o 19:30 |
|
|
|
#170 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 4 422
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VII
Cytat:
Nie mozna popadac w paranoje, nasze mamy nie mialy tych wszystkich udogodnien i zyjemy i mamy sie dobrze. Ja tez dzieki temu jako dziecko rzadko chorowalam i nie uwazam ze bylam jakos zaniebdana przez rodzicow, bo nie mialam wszystkiego sterylnego itp...
__________________
http://suwaczki.maluchy.pl/li-60657.png "Wędrówką jedną życie jest człowieka..." |
|
|
|
|
#171 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VII
Znalazłam ten artykuł o brudku
![]() http://kopalniawiedzy.pl/dziecko-bru...-zdrowie,15505
__________________
|
|
|
|
#172 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 870
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VII
Cytat:
), super sterylne butelki i zabawki...A co jesli ktos ma psa albo kota? Zwierze MUSI sie zblizyc do dziecka, powachac, zobaczyc co to za "stworzonko" w domu sie pojawilo ![]() Moj maly uwielbia glaskac zwierzeta, rowniez koty (i nie, nie panikuje na mysl o toxo) i nie chce ani nie zabraniam mu tego ![]() ---------- Dopisano o 19:36 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ---------- Lece budzic moich mezczyzn
__________________
Uwielbiam moje życie po zmianach. Przeszłości nie zmienię, ale muszę pracować na lepszą przyszłość Bardzo, bardzo, bardzo szczesliwa Nasze Drugie Dziecko ![]() |
|
|
|
|
#173 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VII
ja mam psa i nie zamierzam separować dziecka od psa. Oczywiście na lizanie buzi na początku nie pozwolę, ale stópki czy rączki niech sobie spokojnie obniucha
__________________
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#174 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VII
paula to się nazywa nadmiar kasy. Wtedy nie którym przestawia się w głowie, i ludzie myślą że jak dziecku wszystkiego napchają to będzie szczęśliwsze... I reklamy robią swoje... Ja na szczęście nie mam z tym problemu.
|
|
|
|
#175 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 870
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VII
Cytat:
Ja pozwalalam na lizanie stop i raczek na poczatku, nie pamietam kiedy, ale jakos neidlugo poziej juz mieli normalny kontakt, chyba nawet maly jeszcze nie siedzial wtedy, a juz byl po buzi lizany. Ale niezbyt czesto, bo w sumie... Pies sie go boi Maly jest dosc niedelikatny. Kocha glaskac zwierzeta. Kot to lubi, tuli sie, a pies ucieka...
__________________
Uwielbiam moje życie po zmianach. Przeszłości nie zmienię, ale muszę pracować na lepszą przyszłość Bardzo, bardzo, bardzo szczesliwa Nasze Drugie Dziecko ![]() |
|
|
|
|
#176 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: **Marzenia**
Wiadomości: 2 996
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VII
My już po wizycie
Wg OM jestem w 25w4d a wg USG 24w1d. Nie mam skanera tutaj,ale w weekend będę u rodziców to prześle fotki małego ![]() Widzieliśmy jak ziewa i jak zjada sobie rączkę No i najważniejsze że wszystko jest dobrze ,pomiary prawidłowe, wszystko na swoim miejscu. Jutro się odezwe,bo dzisiaj mąż zajmuje laptopa(musi przygotować prezentacje do pracy ) .Papapa
__________________
Mów mi : Asia ![]() "...i jesteś już mym świadomym tak wolnym w niewoli." |
|
|
|
#177 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 870
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VII
Cytat:
Jedzenie TYLKO ze sloiczkow. Soczki TYLKO specjalne dla dzieci (inne, nawet 100% beda "fuj"). Matka sama nic nie ugotuje, bo to jest zle, nie mozna dawac kupnych warzyw, bo nie wiadomo co sie stanie... Wychowywanie dziecka tylko z pomoca super niani, roznych ksiazek, ew. z pomoca psychologa dzieciecego... A gdzie w tym wszystkim prawdziwa radosc z dziecinstwa? ![]() Wydaje mi sie, ze my wszyscy, jako dzieci, bylismy o niebo lepsi. Nie bylo tyle przeklinania na dworze czy agresji. Pewnie same czesto to slyszycie pod blokiem. ---------- Dopisano o 19:52 ---------- Poprzedni post napisano o 19:50 ---------- Cytat:
__________________
Uwielbiam moje życie po zmianach. Przeszłości nie zmienię, ale muszę pracować na lepszą przyszłość Bardzo, bardzo, bardzo szczesliwa Nasze Drugie Dziecko ![]() |
||
|
|
|
#178 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 986
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VII
Dziewczynki dziekuję za miłe słowa, naprawdę mi to jest potrzebne, oby dotrwać do 37 tygodnia jakoś.
I tak powiem wam z mojego doświadczenia, że jak coś boli to odrazu trzeba jechać na ostry dyżur. Ja prawie 5 dni jechałam na nospie forte, bo bałam się jechać na ip. Dopiero jak nospa nie działała to się ruszyłam. Teraz strasznie żałuję, że nie pojechałam wcześniej, bo może by takich stresów nie było. Ale człowiek mądry dopiero po szkodzie Fenoterol biorę co 3 godz po 1/2 tabletki, jeśli chodzi o skutki uboczne to napewno drżenie rąk i nóg jak u największego pijaka, no i strasznie się pocę w czasie spania, budzę się cała mokra, wcześniej tego nie miała. Czy jestem osłabiona to nie powiem bo leżę i nic nie robię, małż nie pozwala mi palcem kwinąć. No i ta niewygoda, że co 3 godz trzeba tabletkę jeść. A po kroplówce, wiadomo większa dawka to ręce drżały wiele bardziej, do tego problemy z sercem. A i dowiedziałam się że dziecko ułożone miednicowo, więc ma nóżki na dole i tłumaczy to to, że kopniaki otrzymuję wszystki nz dole brzucha. |
|
|
|
#179 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VII
Cytat:
Paula prawda jest taka, że większość maluszków mając do wyboru zabawki fisher price a na przykład butelkę plastikową wypełnioną czymś szeleszczącym (chociażby fasolką) wybierze to drugie nie raz zaobserwowałam, jak rodzice próbowali zainteresować dziecko jakąś super wypasioną zabawką, a dzieciak wolał zwykłe przedmioty do zabawy. Jaka radocha może być na przykład z zamka błyskawicznego w torebce, albo otwierania i zamykania szminki (mój chrześniak tak się uwielbiał bawić, i można mu było szminki dawać, bo wiedział skubaniec, że zanim się zamknie trzeba zakręcić) to nie wiedziałam
__________________
|
|
|
|
|
#180 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 9 283
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VII
Cytat:
---------- Dopisano o 19:59 ---------- Poprzedni post napisano o 19:56 ---------- Cytat:
__________________
Leoś http://www.suwaczki.com/tickers/j5rb2n0a3th34quw.png Franio http://www.suwaczki.com/tickers/j5rb2n0a3h9hdz85.png |
||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:10.





klask i:za wyniki
odkąd jestem w ciąży musze rano zjeść kanapkę
moja księżniczka nie da mi wytchnienia, bo nie wiem czy wam mowilam, ale jak jestem głodna to moja kruszyna kopie, ze hej- juz w brzuchu potrafi się upominac o swoje

i mały mi tez teraz fika jak szalony
To melduje się i ide nadrabiać.










no ale teraz już musi być dobrze! uważaj na siebie i daj znac jak po usg. Jak się czujesz po fenoterolu? Ja też go biorę i jestem "rozedrgana". trzymam kciuki 





