Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VII - Strona 6 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-03-27, 16:56   #151
sas
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: pl:)
Wiadomości: 2 595
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VII

Cytat:
Napisane przez Kasik_12 Pokaż wiadomość
O nie już VII wątek, ale szaleństwo ,
Dziewczynki gratuluję poznania płci i zdrowych dzieciaczków

Byłam dzisiaj na badaniach : oddałam krew i mocz + przeciwciała na HCV i Hiv. I już odebrałam wyniki wszystko jest ok , tylko Wbc lekko podwyższone i leukocyty i nabłonki w moczu .

Zaraz lecę do Lidla po warzywka i żelki , mniam te kwaśne
klask i:za wyniki

Cytat:
Napisane przez phdwao Pokaż wiadomość
ja tez ide jutro na 75g
jak ja wytrzymam bez sniadania tyle czasu odkąd jestem w ciąży musze rano zjeść kanapkę moja księżniczka nie da mi wytchnienia, bo nie wiem czy wam mowilam, ale jak jestem głodna to moja kruszyna kopie, ze hej- juz w brzuchu potrafi się upominac o swoje
Cytat:
Napisane przez Irmusia81 Pokaż wiadomość
Będzie dobrze Trzymam kciuki za badanko

nie dziękuję
sas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-27, 16:57   #152
phdwao
Zakorzenienie
 
Avatar phdwao
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 22 821
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VII

Cytat:
Napisane przez depoison Pokaż wiadomość
No. Zeżarłam właśnie pół marcepana (takie jajo 175g) i tak mi się dziecię z tej okazji rozbrykało, że już nie wiem, jak siedzieć
ja zjadlam niedawno deser lodowy, TZ mi zrobil, to nie odmowilam, byl pyszny, ale oby mi jutro glukoza w normie wyszla i mały mi tez teraz fika jak szalony
phdwao jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-27, 17:00   #153
Kasik_12
Zadomowienie
 
Avatar Kasik_12
 
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 157
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VII

Cytat:
Napisane przez Irmusia81 Pokaż wiadomość
No to


---------- Dopisano o 18:00 ---------- Poprzedni post napisano o 17:59 ----------

Cytat:
Napisane przez sas Pokaż wiadomość
klask i:za wyniki


jak ja wytrzymam bez sniadania tyle czasu odkąd jestem w ciąży musze rano zjeść kanapkę moja księżniczka nie da mi wytchnienia, bo nie wiem czy wam mowilam, ale jak jestem głodna to moja kruszyna kopie, ze hej- juz w brzuchu potrafi się upominac o swoje

nie dziękuję
Kasik_12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-27, 17:06   #154
branzoletka
Branzoletka
 
Avatar branzoletka
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 887
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VII

No ładnie, pare godz. i milion postów łącznie z nowym wątkiem To melduje się i ide nadrabiać.
__________________
10.05.2014- ost.rozjasnianie i zapuszczanie naturalek

15.10.2014- Leń ćwiczy

27.12.2014.


przepraszam ale pisze z klawiatòry bez polskich znakòw

13.08.12 mój mały cud
branzoletka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-27, 17:10   #155
Irmusia81
Zakorzenienie
 
Avatar Irmusia81
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 9 283
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VII

Cytat:
Napisane przez sas Pokaż wiadomość
klask i:jak jestem głodna to moja kruszyna kopie, ze hej- juz w brzuchu potrafi się upominac o swoje
Mój Mały też rano fika, jakby chciał powiedzieć "mamo idziemy na śniadanko"
Irmusia81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-27, 17:13   #156
hanjah
Zakorzenienie
 
Avatar hanjah
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VII

Jadę do kościoła a Wy sobie gadajcie gaduły
hanjah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-27, 17:18   #157
phdwao
Zakorzenienie
 
Avatar phdwao
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 22 821
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VII

ja ide na spacer
phdwao jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-03-27, 17:31   #158
anna99302
Zadomowienie
 
Avatar anna99302
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 897
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VII

Halo halo! jestem i ja! kolejny wątek - jak tak dalej pójdzie to na XX bedziemy rodzic

A ja dzisiaj pierwszy raz widziałam na skórze jak się maluszek rusza!!! i teraz jak tylko kopie odsłaniam bluzkę i patrzę czy może znowu widać. Tata dzidzi jest nieszczęśliwy, że nigdy nie może zdążyć i mówi, że chce złożyć reklamację

Mamusie, a jak myślicie ile czasu po zjedzeniu przez nas posiłku dociera on do maluszka??

---------- Dopisano o 18:31 ---------- Poprzedni post napisano o 18:24 ----------

Houserka! gratuluję córuni i współczuję leżenia! Nie daj się tam!

Edytowane przez anna99302
Czas edycji: 2012-03-27 o 17:25
anna99302 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-27, 17:36   #159
prince_polo
Zakorzenienie
 
Avatar prince_polo
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 10 684
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VII

a ja pomalowałam paznokcie na żółty tak wiosennie
__________________

Ćwiczę
Zapuszczam naturalki!
prince_polo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-27, 17:44   #160
modnisia86
Zadomowienie
 
Avatar modnisia86
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 111
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VII

Cytat:
Napisane przez Malwina_a Pokaż wiadomość
Melduję się i ja.

W piątek trafiłam na ostry dyżur z powodu silnych bóli brzucha. Na badaniu lekarz stwierdził, że sączą mi się wody płodowe, bo leciało ze mnie strasznie no i że to już koniec. Ale na szczęscie na usg wyszło że dzidzia żyje i są wody płodowe. Więc lekarz stwierdził, że może się uda...

Dziewczyny ale przez te 5 dni przeżyłam, byłam pod kroplówką z fenoterolem przez 3 dni i dopiero te bóle ustąpiły w niedzielę i przestawili mnie na tabletki. Ale od niedzieli wieczora jest spokój, dzisiaj mnie wypisali do domciu. Niestety ten fenoterol muszę już brać do końca, co 3 godz plus osłona na serce.

Nikt mi nie umiał powiedzieć skąd te skurcze, oczywiście jeszcze mi dupka włączyli do leków.Ale kiedy mi te bóle nie ustępowały to myslałam już że urodze W karcie ciąży napisane "zagrażające poronienie", a mówili, że 2 trymestr to jest najspokojniejszy, a ja mam jazdy takie, że dziękuję bardzo.
No i oczywiście musze leżeć ale już się z tym pogodziłam, byleby donosić tą ciążę.
Jutro mam pozwolenie na badania pranetalne bo miałam termin umówiony, mam nadzieję, że z dzidzią wszystko ok
wspołczuję
modnisia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-27, 17:48   #161
Paula SHIN
Zakorzenienie
 
Avatar Paula SHIN
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 870
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VII

Cytat:
Napisane przez prince_polo Pokaż wiadomość
a ja pomalowałam paznokcie na żółty tak wiosennie
Chyba na poprawe humoru kupie sobie nowy lakier do paznokci
__________________
Uwielbiam moje życie po zmianach. Przeszłości nie zmienię, ale muszę pracować na lepszą przyszłość

Bardzo, bardzo, bardzo szczesliwa
Nasze Drugie Dziecko


Paula SHIN jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-03-27, 17:48   #162
Mandragorrka
Zakorzenienie
 
Avatar Mandragorrka
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 6 289
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VII

Nowy wątek nowe avatarki
Wróciłam już z plotek z koleżanką, a w domu na stole leżała wydrukowana lista z wyprawką. Na liście były adnotacje mojego małża. Pytania typu: a co to jest - przy Fridzie, przy niektórych pozycjach po co tyle, przy większości hasło ok. A przy kilku, że uważa coś za zbędne. Jestem pozytywnie zaskoczona, że mój małż się tak przejął tą wyprawką
__________________

"To nie my daliśmy Ci życie...
To życie dało nam Ciebie..."




Mandragorrka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-27, 18:05   #163
Paula SHIN
Zakorzenienie
 
Avatar Paula SHIN
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 870
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VII

Cytat:
Napisane przez Mandragorrka Pokaż wiadomość
Nowy wątek nowe avatarki
Wróciłam już z plotek z koleżanką, a w domu na stole leżała wydrukowana lista z wyprawką. Na liście były adnotacje mojego małża. Pytania typu: a co to jest - przy Fridzie, przy niektórych pozycjach po co tyle, przy większości hasło ok. A przy kilku, że uważa coś za zbędne. Jestem pozytywnie zaskoczona, że mój małż się tak przejął tą wyprawką
To bardzo dobrze Faktycznie niektore rzeczy na liscie sa zbedne, o tym pisalam wczesniej

Ja np. nie rozumiem dlaczego sterylizatory sa tak popularne. nam nawet w szkole rodzenia mowili ze to bez sensu, nie mozna przesadzac ze sterylnoscia i wyparzac wszystkiego, co ma kontakt z dzieckiem. Jesli wezmie do buzi zabawke, ktora miala kontakt nawet z podloga (w domu!) to nic mu nie bedzie, to nawet lepiej.
Zwlaszcza jesli w domu sa zwierzeta, nie uchronimy dziecka przed zarazkami. A przeciez wiecej z tego klopotu niz pozytku.
Jest mnostwo zbednych rzeczy na dzieciecym rynku. Gdyby sie przyjrzec dokladnie wiekszosci z nich nie potrzebujemy

Specjalne woreczki na brudne pieluchy. Te zwykle nie smierdza, a te z kupka - mozna uzyc zwyklej jednorazowki ze sklepu. Po chlebie, bulkach... I to za darmo.

Roznego typu "specjalne" zabawki, ktore mozna znalezc za o wiele nizsza cene.
Maskotki, ale nie takie zwykle, specjalne dla malych dzieci.
Milion specjalnych recznikow o roznych ksztaltach
Roznego typu termometry - np. taki w smoczku. Przeciez to pieniadze wyrzucone w bloto. Ja rozumiem, ze dziecko moze baaardzo plakac przy termometrze w pupie, ale przeciez sa jeszcze takie do czola. Jaki sens jest robic termometr w smoczku?

Wlasciwie, czasami niektore mamy tak sie zachowuja, jakby dziecko do lat 3 moglo miec kontakt tylko z rzeczami stworzonymi specjalnie dla malych dzieci...
W tych czasach "modnie" jest wychowac dziecko w super sterylnych warunkach (a pozniej alergie na wszystko...), koniecznie na sloiczkach, majac pokoj zawalony super drogimi zabawkami, najlepiej jeszcze Fisher Price i czymkolwiek z napisem "edukacyjne"...
echhhhh

---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 19:02 ----------

Mam zly dzien i sie rozpisuje normalnie

Liste z wyprawka juz zrobilismy, wiec pewnie czesc z Was bierze sie za zakupy...
Na pewno do domu kupujecie lozeczka drewniane.
A co z turystycznym? My uwielbiamy wyjezdzac, weekendy najchetniej spedzamy poza domem i chcemy od razu zaopatrzyc sie w lozeczko turystyczne.
Macie jakies na oku? Zalezy mi na tym, zeby bylo w miare stabilne. Dobrze jesli bedzie mialo zamek z boku, takie otwarcie, wtedy starszego tez bysmy mogli czasami dac do takiego lozeczka.
__________________
Uwielbiam moje życie po zmianach. Przeszłości nie zmienię, ale muszę pracować na lepszą przyszłość

Bardzo, bardzo, bardzo szczesliwa
Nasze Drugie Dziecko


Paula SHIN jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-27, 18:11   #164
chmielinka
Zadomowienie
 
Avatar chmielinka
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 089
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VII

i ja dotarłam do nowego wątku

Cytat:
Napisane przez Malwina_a Pokaż wiadomość
Melduję się i ja.

W piątek trafiłam na ostry dyżur z powodu silnych bóli brzucha. Na badaniu lekarz stwierdził, że sączą mi się wody płodowe, bo leciało ze mnie strasznie no i że to już koniec. Ale na szczęscie na usg wyszło że dzidzia żyje i są wody płodowe. Więc lekarz stwierdził, że może się uda...

Dziewczyny ale przez te 5 dni przeżyłam, byłam pod kroplówką z fenoterolem przez 3 dni i dopiero te bóle ustąpiły w niedzielę i przestawili mnie na tabletki. Ale od niedzieli wieczora jest spokój, dzisiaj mnie wypisali do domciu. Niestety ten fenoterol muszę już brać do końca, co 3 godz plus osłona na serce.

Nikt mi nie umiał powiedzieć skąd te skurcze, oczywiście jeszcze mi dupka włączyli do leków.Ale kiedy mi te bóle nie ustępowały to myslałam już że urodze W karcie ciąży napisane "zagrażające poronienie", a mówili, że 2 trymestr to jest najspokojniejszy, a ja mam jazdy takie, że dziękuję bardzo.
No i oczywiście musze leżeć ale już się z tym pogodziłam, byleby donosić tą ciążę.
Jutro mam pozwolenie na badania pranetalne bo miałam termin umówiony, mam nadzieję, że z dzidzią wszystko ok
jejku kochana, ale miałaś przeżycia jak z krwiakiem leżałam w szpitalu miałam te same mysli co tyi tak samo mnie pielęgniarki mijały no ale teraz już musi być dobrze! uważaj na siebie i daj znac jak po usg. Jak się czujesz po fenoterolu? Ja też go biorę i jestem "rozedrgana". trzymam kciuki

Cytat:
Napisane przez cocobella Pokaż wiadomość
Kochaniutkie ja się żegnam gorąco, jadę do mamci (muszę zostawić u niej synka) i jadę z mężem na Usg. Trzymajcie za mnie proszę kciukasy, żeby z dzidzią wszystko było OK
Jutro z rana zdam relacje i spróbuję pokombinować coś ze zdjęciami
Trzymajcie się ciepło i nie piszcie za wiele
__________________
Hania

Franuś
chmielinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-27, 18:15   #165
agunia82
Zakorzenienie
 
Avatar agunia82
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VII

Cytat:
Napisane przez Paula SHIN Pokaż wiadomość
To bardzo dobrze Faktycznie niektore rzeczy na liscie sa zbedne, o tym pisalam wczesniej

Ja np. nie rozumiem dlaczego sterylizatory sa tak popularne. nam nawet w szkole rodzenia mowili ze to bez sensu, nie mozna przesadzac ze sterylnoscia i wyparzac wszystkiego, co ma kontakt z dzieckiem. Jesli wezmie do buzi zabawke, ktora miala kontakt nawet z podloga (w domu!) to nic mu nie bedzie, to nawet lepiej.
Zwlaszcza jesli w domu sa zwierzeta, nie uchronimy dziecka przed zarazkami. A przeciez wiecej z tego klopotu niz pozytku.
Jest mnostwo zbednych rzeczy na dzieciecym rynku. Gdyby sie przyjrzec dokladnie wiekszosci z nich nie potrzebujemy

Specjalne woreczki na brudne pieluchy. Te zwykle nie smierdza, a te z kupka - mozna uzyc zwyklej jednorazowki ze sklepu. Po chlebie, bulkach... I to za darmo.

Roznego typu "specjalne" zabawki, ktore mozna znalezc za o wiele nizsza cene.
Maskotki, ale nie takie zwykle, specjalne dla malych dzieci.
Milion specjalnych recznikow o roznych ksztaltach
Roznego typu termometry - np. taki w smoczku. Przeciez to pieniadze wyrzucone w bloto. Ja rozumiem, ze dziecko moze baaardzo plakac przy termometrze w pupie, ale przeciez sa jeszcze takie do czola. Jaki sens jest robic termometr w smoczku?

Wlasciwie, czasami niektore mamy tak sie zachowuja, jakby dziecko do lat 3 moglo miec kontakt tylko z rzeczami stworzonymi specjalnie dla malych dzieci...
W tych czasach "modnie" jest wychowac dziecko w super sterylnych warunkach (a pozniej alergie na wszystko...), koniecznie na sloiczkach, majac pokoj zawalony super drogimi zabawkami, najlepiej jeszcze Fisher Price i czymkolwiek z napisem "edukacyjne"...
echhhhh
baaardzo mądrze napisane
a już rozwala mnie do reszty jak widzę, że dzieciak po prostu sobie coś tam w ziemi grzebie, a mamusia/babcia leci do niego z chusteczkami myć, bo sobie dziecko rączki pobrudziło. A potem wszyscy się dziwią, dlaczego dziecko takie chorowite.
Ja jak byłam mała potrafiłam do domu wrócić umorusana od stóp do głowy i nikt z tego powodu wielkiego halo nie robił. Nie było w użyciu sterylizatorów itp., ze zwierzętami miałam nieograniczony kontakt (zwłaszcza u babci na wsi, tam bródku i najróżniejszych zwierząt było od groma). Do tego moja mama miała zdrowe podejście i szła z nami do lekarza tylko jak naprawdę coś poważnego się działo, nigdy z byle katarkiem, i nie podawała nam przepisywanych lawinowo antybiotyków. Efekt? Ja nie wiedziałam za bardzo co to grypa, co najwyżej dopadało mnie większe przeziębienie, a i to rzadko, podczas gdy moi rówieśnicy co chwila chorowali a to na anginy, a to na jakieś zapalenia dróg oddechowych.
Co prawda alergii nie uniknęłam, ale to już sprawa dziedziczna - i tato i mama są alergikami

A co do zabawek - ja najfajniej wspominam takie robione przez mojego tatę, jak sznurek i dwa kubki do rozmawiania na odległość czy bączki własnej roboty. on miał bardzo dużo takich świetnych pomysłów na zabawki robione samemu i tak też zamierzam swoje dziecko wychowywać
__________________




Edytowane przez agunia82
Czas edycji: 2012-03-27 o 18:17
agunia82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-27, 18:15   #166
Paula SHIN
Zakorzenienie
 
Avatar Paula SHIN
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 870
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VII

TZ i synus mi zasneli z pol godziny temu.
Jeszcze synek umazany jedzeniem
Chcialam ich obu obudzic. Ale ciezko, bardzo ciezko...
Wyprzytulalam obu i krzyczalam ze maja wstac, ale nic nie slyszeli
Wycalowalam ich, przebudzili sie na chwile i zasneli. TZ powiedzial, ze mam ich obudzic za 15 minut.
Tylko o ktorej mi synus pojdzie spac, jesli teraz ma drzemke
__________________
Uwielbiam moje życie po zmianach. Przeszłości nie zmienię, ale muszę pracować na lepszą przyszłość

Bardzo, bardzo, bardzo szczesliwa
Nasze Drugie Dziecko


Paula SHIN jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-27, 18:22   #167
Mandragorrka
Zakorzenienie
 
Avatar Mandragorrka
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 6 289
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VII

Cytat:
Napisane przez Soleilka Pokaż wiadomość
Zanim się rozpakujemy to chyba nastukamy jeszcze z 5 wątków?
Mówisz jakiś rekord trzeba pobić?

Cytat:
Napisane przez nadalka Pokaż wiadomość
Dzisiaj z Igusią zaczynamy 28 tydzień
Rewelacja

Cytat:
Napisane przez natee Pokaż wiadomość
to ja Wam pokaze cos fajnego co dorwałam dla mojego szkrabka
Piękne Ostatnio licytowałam na allegro zestaw body z czapeczką z motywem żyrafy - rozmiar 56. Używane, a cena doszła do prawie 50 zł. Ale śliczne to było

Malwina_a jejku dziewczyno kochana ile Ty przeszłaś. Dobrze, że teraz wszystko jest dobrze. Leż, leż, leż i jeszcze raz leż. Wszystko dla dzieciątka

Cytat:
Napisane przez karmeelek Pokaż wiadomość
Zapomniałam napisać, że dziś zaczęliśmy 21 tydzień
Trzeba to opić
__________________

"To nie my daliśmy Ci życie...
To życie dało nam Ciebie..."




Mandragorrka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-27, 18:23   #168
Paula SHIN
Zakorzenienie
 
Avatar Paula SHIN
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 870
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VII

Cytat:
Napisane przez agunia82 Pokaż wiadomość
baaardzo mądrze napisane
a już rozwala mnie do reszty jak widzę, że dzieciak po prostu sobie coś tam w ziemi grzebie, a mamusia/babcia leci do niego z chusteczkami myć, bo sobie dziecko rączki pobrudziło. A potem wszyscy się dziwią, dlaczego dziecko takie chorowite.
Ja jak byłam mała potrafiłam do domu wrócić umorusana od stóp do głowy i nikt z tego powodu wielkiego halo nie robił. Nie było w użyciu sterylizatorów itp., ze zwierzętami miałam nieograniczony kontakt (zwłaszcza u babci na wsi, tam bródku i najróżniejszych zwierząt było od groma). Do tego moja mama miała zdrowe podejście i szła z nami do lekarza tylko jak naprawdę coś poważnego się działo, nigdy z byle katarkiem, i nie podawała nam przepisywanych lawinowo antybiotyków. Efekt? Ja nie wiedziałam za bardzo co to grypa, co najwyżej dopadało mnie większe przeziębienie, a i to rzadko, podczas gdy moi rówieśnicy co chwila chorowali a to na anginy, a to na jakieś zapalenia dróg oddechowych.
Co prawda alergii nie uniknęłam, ale to już sprawa dziedziczna - i tato i mama są alergikami
Rozumiem co masz na mysli.
Nie podoba mi sie, jak rodzice ograniczaja dziecku kontakt z piaskiem. A co w tym zlego?
My czesto jezdzimy na roznego typu wyjazdy polaczone z grillami czy ogniskami i maly grzebie wszedzie, zwlaszcza jak znajdzie jakies szyszki, igly... I zawsze znajdzie sie kilka "madrych" osob, ktore wiedza lepiej od nas i uwazaja, ze powinnismy go co chwile czyscic...
Ale po co. Za chwile i tak wleci znowu w piasek.
jesli przyjdzie jesc, to jest dla mnie logiczne, ze rece i twarz "wypucujemy" do czysta

A kontakt ze zwierzetami ma od malego zabawek nie mial wyparzanych, tylko niektore i to na samym poczatku. Alergie (skaze bialkowa) ma od urodzenia. Poza tym nic go nie uczula
Zreszta ja bardzo szybko przestalam uzywac specjalnego proszku dla dzieci.
jesli nie ma wysypek i jest ok, to dla mnie wywalanie pieniedzy w bloto...
Tak samo nie prasowalam mu ubranek. Chyba ze byly takie, ktore ladniej wygladaly wyprasowane. Czyli np. koszule czy zwykle koszulki. ale bodziaki czy spiochy.. Po co Bo ktos sie boi zarazkow i chce je "wyparzyc" dodatkowo zelazkiem...? Nie rozumiem po co
Tak samo pranie ciuszkow dzieciecych w co najmniej 60 stopniach...
Ja od poczatku pralam w 30, tak jak nasze.
__________________
Uwielbiam moje życie po zmianach. Przeszłości nie zmienię, ale muszę pracować na lepszą przyszłość

Bardzo, bardzo, bardzo szczesliwa
Nasze Drugie Dziecko


Paula SHIN jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-27, 18:27   #169
agunia82
Zakorzenienie
 
Avatar agunia82
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VII

Zresztą ostatnio gdzieś natknęłam się na artykuł, że już dowiedziono naukowo, że kontakt z brudem i mikrobami wzmacnia odporność
zawsze jak oglądam reklamy tych domestosów i innych, co to "zabijają 99,9% bakterii" to śmiać mi się chce. Po co te bakterie wszystkie zabijać? Nie wszystkie są szkodliwe, a dużo bakterii wręcz jest nam potrzebnych do normalnego funkcjonowania. Ciekawe jak to się stało, że tyle lat ludzie tych bakterii nie wybijali i ludzkość przetrwała. No ale są takie "perfekcyjne panie domu" co dadzą się na to nabrać

Paranoja niektórych sięga już takich szczytów absurdu, że jak się dziecko urodzi to na początku jak ktoś przychodzi w odwiedziny każą zakładać maseczki i buty ochronne. Normalnie ludziom się we łbach przewraca
__________________




Edytowane przez agunia82
Czas edycji: 2012-03-27 o 18:30
agunia82 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-03-27, 18:27   #170
ewka5891
Zakorzenienie
 
Avatar ewka5891
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 4 422
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VII

Cytat:
Napisane przez Paula SHIN Pokaż wiadomość
Ja np. nie rozumiem dlaczego sterylizatory sa tak popularne. nam nawet w szkole rodzenia mowili ze to bez sensu, nie mozna przesadzac ze sterylnoscia i wyparzac wszystkiego, co ma kontakt z dzieckiem. Jesli wezmie do buzi zabawke, ktora miala kontakt nawet z podloga (w domu!) to nic mu nie bedzie, to nawet lepiej.
Zwlaszcza jesli w domu sa zwierzeta, nie uchronimy dziecka przed zarazkami. A przeciez wiecej z tego klopotu niz pozytku.
Jest mnostwo zbednych rzeczy na dzieciecym rynku. Gdyby sie przyjrzec dokladnie wiekszosci z nich nie potrzebujemy

Specjalne woreczki na brudne pieluchy. Te zwykle nie smierdza, a te z kupka - mozna uzyc zwyklej jednorazowki ze sklepu. Po chlebie, bulkach... I to za darmo.

Roznego typu "specjalne" zabawki, ktore mozna znalezc za o wiele nizsza cene.
Maskotki, ale nie takie zwykle, specjalne dla malych dzieci.
Milion specjalnych recznikow o roznych ksztaltach
Roznego typu termometry - np. taki w smoczku. Przeciez to pieniadze wyrzucone w bloto. Ja rozumiem, ze dziecko moze baaardzo plakac przy termometrze w pupie, ale przeciez sa jeszcze takie do czola. Jaki sens jest robic termometr w smoczku?

Wlasciwie, czasami niektore mamy tak sie zachowuja, jakby dziecko do lat 3 moglo miec kontakt tylko z rzeczami stworzonymi specjalnie dla malych dzieci...
W tych czasach "modnie" jest wychowac dziecko w super sterylnych warunkach (a pozniej alergie na wszystko...), koniecznie na sloiczkach, majac pokoj zawalony super drogimi zabawkami, najlepiej jeszcze Fisher Price i czymkolwiek z napisem "edukacyjne"...
echhhhh
zgadzam sie z powyzszym.
Nie mozna popadac w paranoje, nasze mamy nie mialy tych wszystkich udogodnien i zyjemy i mamy sie dobrze. Ja tez dzieki temu jako dziecko rzadko chorowalam i nie uwazam ze bylam jakos zaniebdana przez rodzicow, bo nie mialam wszystkiego sterylnego itp...
__________________
http://suwaczki.maluchy.pl/li-60657.png



Synek


"Wędrówką jedną życie jest człowieka..."
ewka5891 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-27, 18:34   #171
agunia82
Zakorzenienie
 
Avatar agunia82
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VII

Znalazłam ten artykuł o brudku

http://kopalniawiedzy.pl/dziecko-bru...-zdrowie,15505
__________________



agunia82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-27, 18:36   #172
Paula SHIN
Zakorzenienie
 
Avatar Paula SHIN
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 870
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VII

Cytat:
Napisane przez agunia82 Pokaż wiadomość
Zresztą ostatnio gdzieś natknęłam się na artykuł, że już dowiedziono naukowo, że kontakt z brudem i mikrobami wzmacnia odporność
zawsze jak oglądam reklamy tych domestosów i innych, co to "zabijają 99,9% bakterii" to śmiać mi się chce. Po co te bakterie wszystkie zabijać? Nie wszystkie są szkodliwe, a dużo bakterii wręcz jest nam potrzebnych do normalnego funkcjonowania. Ciekawe jak to się stało, że tyle lat ludzie tych bakterii nie wybijali i ludzkość przetrwała. No ale są takie "perfekcyjne panie domu" co dadzą się na to nabrać

Paranoja niektórych sięga już takich szczytów absurdu, że jak się dziecko urodzi to na początku jak ktoś przychodzi w odwiedziny każą zakładać maseczki i buty ochronne. Normalnie ludziom się we łbach przewraca
O maseczkach slyszalam Zwlaszcza jesienia. Do tego mycie rak przed kazdym kontaktem z dzieckiem (czyli co, mam ze 20 razy dziennie myc rece ), super sterylne butelki i zabawki...
A co jesli ktos ma psa albo kota? Zwierze MUSI sie zblizyc do dziecka, powachac, zobaczyc co to za "stworzonko" w domu sie pojawilo
Moj maly uwielbia glaskac zwierzeta, rowniez koty (i nie, nie panikuje na mysl o toxo) i nie chce ani nie zabraniam mu tego

---------- Dopisano o 19:36 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ----------

Lece budzic moich mezczyzn
__________________
Uwielbiam moje życie po zmianach. Przeszłości nie zmienię, ale muszę pracować na lepszą przyszłość

Bardzo, bardzo, bardzo szczesliwa
Nasze Drugie Dziecko


Paula SHIN jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-27, 18:39   #173
agunia82
Zakorzenienie
 
Avatar agunia82
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VII

ja mam psa i nie zamierzam separować dziecka od psa. Oczywiście na lizanie buzi na początku nie pozwolę, ale stópki czy rączki niech sobie spokojnie obniucha
__________________



agunia82 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-03-27, 18:44   #174
nadalka
Zakorzenienie
 
Avatar nadalka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VII

paula to się nazywa nadmiar kasy. Wtedy nie którym przestawia się w głowie, i ludzie myślą że jak dziecku wszystkiego napchają to będzie szczęśliwsze... I reklamy robią swoje... Ja na szczęście nie mam z tym problemu.
__________________
Iga i Ola
nadalka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-27, 18:44   #175
Paula SHIN
Zakorzenienie
 
Avatar Paula SHIN
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 870
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VII

Cytat:
Napisane przez agunia82 Pokaż wiadomość
ja mam psa i nie zamierzam separować dziecka od psa. Oczywiście na lizanie buzi na początku nie pozwolę, ale stópki czy rączki niech sobie spokojnie obniucha
Zasypiaja mi co chwile na nowo... A kto za nich bedzie w nocy spal to ja nie wiem.


Ja pozwalalam na lizanie stop i raczek na poczatku, nie pamietam kiedy, ale jakos neidlugo poziej juz mieli normalny kontakt, chyba nawet maly jeszcze nie siedzial wtedy, a juz byl po buzi lizany. Ale niezbyt czesto, bo w sumie... Pies sie go boi Maly jest dosc niedelikatny. Kocha glaskac zwierzeta. Kot to lubi, tuli sie, a pies ucieka...
__________________
Uwielbiam moje życie po zmianach. Przeszłości nie zmienię, ale muszę pracować na lepszą przyszłość

Bardzo, bardzo, bardzo szczesliwa
Nasze Drugie Dziecko


Paula SHIN jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-27, 18:50   #176
asia665
Wtajemniczenie
 
Avatar asia665
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: **Marzenia**
Wiadomości: 2 996
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VII

My już po wizycie
Wg OM jestem w 25w4d a wg USG 24w1d. Nie mam skanera tutaj,ale w weekend będę u rodziców to prześle fotki małego
Widzieliśmy jak ziewa i jak zjada sobie rączkę No i najważniejsze że wszystko jest dobrze ,pomiary prawidłowe, wszystko na swoim miejscu. Jutro się odezwe,bo dzisiaj mąż zajmuje laptopa(musi przygotować prezentacje do pracy ) .
Papapa
__________________
Mów mi : Asia


"...i jesteś już mym świadomym tak wolnym w niewoli."


Jestem mamą


asia665 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-27, 18:52   #177
Paula SHIN
Zakorzenienie
 
Avatar Paula SHIN
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 870
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VII

Cytat:
Napisane przez nadalka Pokaż wiadomość
paula to się nazywa nadmiar kasy. Wtedy nie którym przestawia się w głowie, i ludzie myślą że jak dziecku wszystkiego napchają to będzie szczęśliwsze... I reklamy robią swoje... Ja na szczęście nie mam z tym problemu.
Moze i nadmiar kasy, ale tak na chlopski rozum - czy dziecko naprawde musi miec to wszystko? Milion zabawek, z czego polowa jest edukacyjna, wiekszosc Fisher Price, bo inne sa "Fuj". Co najmniej ze 2 maty edukacyjne, rozne "specjalne" maty na podloge, gdyby dziecko chcialo polezec/uczyc sie raczkowac, no tak, nie mozna dac koca, MUSI byc mata.
Jedzenie TYLKO ze sloiczkow. Soczki TYLKO specjalne dla dzieci (inne, nawet 100% beda "fuj").
Matka sama nic nie ugotuje, bo to jest zle, nie mozna dawac kupnych warzyw, bo nie wiadomo co sie stanie...
Wychowywanie dziecka tylko z pomoca super niani, roznych ksiazek, ew. z pomoca psychologa dzieciecego...
A gdzie w tym wszystkim prawdziwa radosc z dziecinstwa?
Wydaje mi sie, ze my wszyscy, jako dzieci, bylismy o niebo lepsi.
Nie bylo tyle przeklinania na dworze czy agresji. Pewnie same czesto to slyszycie pod blokiem.

---------- Dopisano o 19:52 ---------- Poprzedni post napisano o 19:50 ----------

Cytat:
Napisane przez asia665 Pokaż wiadomość
My już po wizycie
Wg OM jestem w 25w4d a wg USG 24w1d. Nie mam skanera tutaj,ale w weekend będę u rodziców to prześle fotki małego
Widzieliśmy jak ziewa i jak zjada sobie rączkę No i najważniejsze że wszystko jest dobrze ,pomiary prawidłowe, wszystko na swoim miejscu. Jutro się odezwe,bo dzisiaj mąż zajmuje laptopa(musi przygotować prezentacje do pracy ) .
Papapa
Gratulacje
__________________
Uwielbiam moje życie po zmianach. Przeszłości nie zmienię, ale muszę pracować na lepszą przyszłość

Bardzo, bardzo, bardzo szczesliwa
Nasze Drugie Dziecko


Paula SHIN jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-27, 18:53   #178
Malwina_a
Rozeznanie
 
Avatar Malwina_a
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 986
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VII

Dziewczynki dziekuję za miłe słowa, naprawdę mi to jest potrzebne, oby dotrwać do 37 tygodnia jakoś.

I tak powiem wam z mojego doświadczenia, że jak coś boli to odrazu trzeba jechać na ostry dyżur. Ja prawie 5 dni jechałam na nospie forte, bo bałam się jechać na ip. Dopiero jak nospa nie działała to się ruszyłam. Teraz strasznie żałuję, że nie pojechałam wcześniej, bo może by takich stresów nie było. Ale człowiek mądry dopiero po szkodzie


Fenoterol biorę co 3 godz po 1/2 tabletki, jeśli chodzi o skutki uboczne to napewno drżenie rąk i nóg jak u największego pijaka, no i strasznie się pocę w czasie spania, budzę się cała mokra, wcześniej tego nie miała. Czy jestem osłabiona to nie powiem bo leżę i nic nie robię, małż nie pozwala mi palcem kwinąć. No i ta niewygoda, że co 3 godz trzeba tabletkę jeść.
A po kroplówce, wiadomo większa dawka to ręce drżały wiele bardziej, do tego problemy z sercem.

A i dowiedziałam się że dziecko ułożone miednicowo, więc ma nóżki na dole i tłumaczy to to, że kopniaki otrzymuję wszystki nz dole brzucha.
Malwina_a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-27, 18:55   #179
agunia82
Zakorzenienie
 
Avatar agunia82
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VII

Cytat:
Napisane przez asia665 Pokaż wiadomość
My już po wizycie
Wg OM jestem w 25w4d a wg USG 24w1d. Nie mam skanera tutaj,ale w weekend będę u rodziców to prześle fotki małego
Widzieliśmy jak ziewa i jak zjada sobie rączkę No i najważniejsze że wszystko jest dobrze ,pomiary prawidłowe, wszystko na swoim miejscu. Jutro się odezwe,bo dzisiaj mąż zajmuje laptopa(musi przygotować prezentacje do pracy ) .
Papapa
super

Paula prawda jest taka, że większość maluszków mając do wyboru zabawki fisher price a na przykład butelkę plastikową wypełnioną czymś szeleszczącym (chociażby fasolką) wybierze to drugie nie raz zaobserwowałam, jak rodzice próbowali zainteresować dziecko jakąś super wypasioną zabawką, a dzieciak wolał zwykłe przedmioty do zabawy. Jaka radocha może być na przykład z zamka błyskawicznego w torebce, albo otwierania i zamykania szminki (mój chrześniak tak się uwielbiał bawić, i można mu było szminki dawać, bo wiedział skubaniec, że zanim się zamknie trzeba zakręcić) to nie wiedziałam
__________________



agunia82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-27, 18:59   #180
Irmusia81
Zakorzenienie
 
Avatar Irmusia81
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 9 283
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VII

Cytat:
Napisane przez agunia82 Pokaż wiadomość
Paranoja niektórych sięga już takich szczytów absurdu, że jak się dziecko urodzi to na początku jak ktoś przychodzi w odwiedziny każą zakładać maseczki i buty ochronne. Normalnie ludziom się we łbach przewraca
Jeszcze może niech na dziecko jakiś klosz nałożą

---------- Dopisano o 19:59 ---------- Poprzedni post napisano o 19:56 ----------

Cytat:
Napisane przez asia665 Pokaż wiadomość
My już po wizycie
Wg OM jestem w 25w4d a wg USG 24w1d. Nie mam skanera tutaj,ale w weekend będę u rodziców to prześle fotki małego
Widzieliśmy jak ziewa i jak zjada sobie rączkę No i najważniejsze że wszystko jest dobrze ,pomiary prawidłowe, wszystko na swoim miejscu. Jutro się odezwe,bo dzisiaj mąż zajmuje laptopa(musi przygotować prezentacje do pracy ) .
Papapa
No to super! Czekamy na fotki
Irmusia81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:14.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.