Polecamy:

Fubizka · 2012-04-30, 13:13

Hej

Wpadłam na chwilę, właśnie przysłali mi komputer z serwisu i... DALEJ NIE DZIAŁA ZASILANIE!!!!!!!!!!!!!!

Przecież ja dostanę ku.rwicy z tymi komputerami.

Jutro jadę

Pogodę mamy super

enjoy - kąpiel z kolorowym światłem?! Ale bym miała rachunek za wodę

Cytat:

Napisane przez Malla

Fubi - w jakim sensie byłaś stłamszona i żyłaś jak emerytka?
Z tego co pamiętam, to żyłaś pod nim, bo tak chciałaś.

Wtedy żyłam, jakbym miała 60 lat, teraz żyję, jakbym miała 18. On zapewne chciał, żebym była taka, jaka jestem teraz i to by mu odpowiadało.
Nie żyłam pod nim, on mi nie kazał czegoś robić lub nie robić. Po prostu tak było.

Znajomym opowiada, że czuje się w końcu wolny (to akurat mówił, mając 2 laski na raz...).

Cytat:

Napisane przez siala

Fubizka, jak rozmowa? Wyczytałam, że w naszej branży, więc trzymam kciuki!

Poszło nie najgorzej chyba, gość ma się odezwać po 10tym, czyli pewnie po 20tym

Ma jeszcze zadzwonić po referencje do poprzedniego szefa. Najlepsze, że spacerowałam sobie z koleżanką po bulwarze i właśnie na byłego szefa wpadłam (akurat opowiadałam jej o jakiejś imprezie dzikiej

), więc zagadałam do niego i powiedziałam, że tamten będzie dzwonił, pytałam co w firmie i w ogóle taka krótka gadka, bo on akurat biegał. Miał nieciekawą minę, że zatrudniam się gdzieś, ale z drugiej strony powiedział, że mają ciężką sytuację w firmie, więc pewnie nie szukają nikogo. Mam nadzieję, że nie narobi mi kwasu, bo ja odeszłam z tamtej firmy, bo mnie pare rzeczy wkurzało mocno... (podobnie jak krolowa

)
Dzięki za kciuki, są konieczne!

Malla · 2012-04-30, 13:25

Czyli za 3 tygodnie dopiero...

W związku ze Słodziakiem czuję się wolna, ale nie motywowana. Jak chciałam pojechać w góry, a on nie chciał (czy nie mógł, już nie pamiętam), to pojechałam sama. Ale żeby gdziekolwiek dupkę ruszyć, to mi się strasznie przy nim nie chce

juniorka89 · 2012-04-30, 13:43

Cytat:

Napisane przez elvegirl

Dżuniorka - no że on jest despota, to wiemy od początku Waszego związku...

Czyli tylko ja ślepa byłam i przejrzałam na paczały

Fubizka · 2012-04-30, 13:49

Prawdę mówiąc, patrząc na jego podejście i w ogóle podejście wszystkich w tej branży, to będę musiała się przekwalifikować. Mojej koleżance na rozmowie o pracę zaproponowali 1600zł i zapytali czy od czasu do czasu byłaby chętna posprzątać szefowi mieszkanie nieopodal firmy. W ryj powinien dostać.

OtTakaJa · 2012-04-30, 17:08

Mam nadzieję, że mnie jeszcze pamiętacie?
Nie miałam do tej pory internetu, remont, małe wycieczkowanie, zakup auta i inne przyjemności zajmowały mi 100% czasu. Ale od dziś będę znów z Wami czy tego chcecie czy nie

juniorka89 · 2012-04-30, 18:03

Cytat:

Napisane przez OtTakaJa

Mam nadzieję, że mnie jeszcze pamiętacie?
Nie miałam do tej pory internetu, remont, małe wycieczkowanie, zakup auta i inne przyjemności zajmowały mi 100% czasu. Ale od dziś będę znów z Wami czy tego chcecie czy nie

welcome

Malla · 2012-04-30, 18:39

Cytat:

Napisane przez OtTakaJa

Mam nadzieję, że mnie jeszcze pamiętacie?
Nie miałam do tej pory internetu, remont, małe wycieczkowanie, zakup auta i inne przyjemności zajmowały mi 100% czasu. Ale od dziś będę znów z Wami czy tego chcecie czy nie

Jak było?

Connff · 2012-04-30, 19:28

Cześć dziewczyny, jak tam?

Ja dzisiaj wyjeżdżam na podbój tatrzańskich szczytów, więc mimo że zdrowa do końca nie jestem, to radocha jak u małego dziecka. Śnieg leży na szlakach, może ludzie troszkę mniej będzie niż zwykle?

A dzisiaj dodatkowo zrobiłam z siebie głupka na pierwszej jeździe

. Co prawda instruktor powiedział, że wcale nie była to taka katastrofa, jak sobie wymyśliłam, ale ja swoje wiem. I nic to, tym lepiej dla mnie, mam większą motywację. Ha!

Więc ja tam życzę wszystkim miłego weekendu, będę z powrotem piątek/sobota, jeśli się nie zabiję oczywiście.

Malla · 2012-04-30, 19:46

Connff - ludzi niestety jak mrówków w Tatrach

enjoy89 · 2012-04-30, 20:21

Coś mi się zdaje, że mam przerąbane nie tylko z pracą

Chyba nie będę mogła robić paznokci u mnie w domu

Malla · 2012-04-30, 20:25

Czemu?

enjoy89 · 2012-04-30, 20:32

Cytat:

Napisane przez Malla

Czemu?

Echh, gadałam z tym kolesiem co u niego wynajmuję pokój... no i na te kursy u mnie w domu się zgodził, a co do tego, żeby ludzie do mnie przychodzili, czy żebym prowadziła swój własny biznes - zaczął mówić najpierw o dodatkowych opłatach, potem coś o ubezpieczeniu, że widział moją lampę czy coś i nie wie czy ją mogę tutaj trzymać (to taka lampa podgrzewająca do paznokci), bo jak coś się stanie i się ktoś dowie, że to do paznokci, to on nie dostanie kasy za to no i w końcu, że on nie wie, bo to prywatny dom i nie chce żeby ktokolwiek czuł się niekomfortowo jak tutaj obcy ludzie będą przychodzić...
W sumie jak znalazłam ten dom, to wtedy jeszcze nie myślałam o powrocie do tego, dopiero parę dni później, ale myślałam, że nie będzie problemu. Tyle, że już zapłaciłam im wtedy depozyt, więc i tak bym nie zrezygnowała.
Nie wiem co mam robić, nie dość, że to, to jeszcze się okazało, że pracę mogę stracić już na początku czerwca. Ała

elvegirl · 2012-04-30, 20:34

Cytat:

Napisane przez juniorka89

Czyli tylko ja ślepa byłam i przejrzałam na paczały

Dużo wcześniej wszystko widziałaś. Po prostu zakochana dawałaś kolejne szanse, wierzyłaś że się zmieni.

Jak jest teraz? Dalej jesteś zakochana? Dalej wierzysz?

Cytat:

Napisane przez Malla

W związku ze Słodziakiem czuję się wolna, ale nie motywowana. Jak chciałam pojechać w góry, a on nie chciał (czy nie mógł, już nie pamiętam), to pojechałam sama. Ale żeby gdziekolwiek dupkę ruszyć, to mi się strasznie przy nim nie chce

U mnie w związku z wolnością różnie

za to motywacji od metra i trochę

On jest z tych, którzy nie usiedzą spokojnie na tyłku nawet, kwadransa

A że mi się czasem nie chce...? On się tak cieszy i jest tak krótko...że niech mu będzie

Cytat:

Napisane przez Fubizka

Mojej koleżance na rozmowie o pracę zaproponowali 1600zł i zapytali czy od czasu do czasu byłaby chętna posprzątać szefowi mieszkanie nieopodal firmy. W ryj powinien dostać.

Łokufa.

Cytat:

Napisane przez OtTakaJa

Mam nadzieję, że mnie jeszcze pamiętacie?

Jasne że pamiętamy, ale wiemy że Nowożeńcy potrzebują czasu tylko dla siebie, temu nie awanturujemy się o dopieszczanie nas

enjoy89 · 2012-04-30, 21:53

Coś mi się wydaje, że miesiąc tu pomieszkam i idę na pokój do rodziców

to żem namieszała. I w ogóle, ja to mam pecha

Nie ma sensu, żebym tu została skoro wydaję kupę kasy na kursy i wszystkie rzeczy, a później nie będę mogła nawet robić paznokci... Lepiej się przeprowadzić i móc to robić niż tu zostać. Dobrze myślę? Już gadałam z siostrą i z rodzicami i się ze mną zgadzają, więc nie jest źle.

Fubizka · 2012-04-30, 22:18

Cytat:

Napisane przez OtTakaJa

Mam nadzieję, że mnie jeszcze pamiętacie?
Nie miałam do tej pory internetu, remont, małe wycieczkowanie, zakup auta i inne przyjemności zajmowały mi 100% czasu. Ale od dziś będę znów z Wami czy tego chcecie czy nie

Hello

Cytat:

Napisane przez Connff

A dzisiaj dodatkowo zrobiłam z siebie głupka na pierwszej jeździe

. Co prawda instruktor powiedział, że wcale nie była to taka katastrofa, jak sobie wymyśliłam, ale ja swoje wiem. I nic to, tym lepiej dla mnie, mam większą motywację. Ha!

Mi się śniło, że nie zdałam na A1, bo nie umiałam grac na wuwuzele

enjoy89 · 2012-04-30, 22:45

Cytat:

Napisane przez Fubizka

Mi się śniło, że nie zdałam na A1, bo nie umiałam grac na wuwuzele

krolowazimy · 2012-04-30, 22:59

Cytat:

Napisane przez Fubizka

Mojej koleżance na rozmowie o pracę zaproponowali 1600zł i zapytali czy od czasu do czasu byłaby chętna posprzątać szefowi mieszkanie nieopodal firmy. W ryj powinien dostać.

W mojej branży to standard.
Umarłam, jak usłyszałam, że jednej dziewczynie w kancelarii kazali myć podłogę.

Wiecie - człowiek napisze jakiś szybki pozew, kilka wezwań i wniosków egzekucyjnych, popracuje parę godzin nad apelacją, a na koniec umyje podłogę

Mnie na szczęście takie akcje nie spotkały nigdy. Myślę, że to jest trochę jak z chłopami. Jeśli sobie pozwolisz, to wejdą ci na głowę.

Endżoj, a nie lepiej zacisnąć zęby i chodzić ze sprzętem do ludzi?
Ja się chłopakowi nie dziwię. Sama też nie chciałabym, żeby ktoś mi w pokoju obok urządził lewy salon kosmetyczny

Jeśli chodzi o pracę, to pisz cv i wysyłaj lub odwiedzaj osobiście potencjalnych pracodawców w ładnym, oficjalnym stroju. Na pewno nie zaszkodzi, a może pomóc.

Malla · 2012-04-30, 23:00

Fubi - to co, szybko kursik wuwuzele?

Cytat:

Napisane przez krolowazimy

Wiecie - człowiek napisze jakiś szybki pozew, kilka wezwań i wniosków egzekucyjnych, popracuje parę godzin nad apelacją, a na koniec umyje podłogę

Tak to jest, jak się tapla w brudach innych...

krolowazimy · 2012-04-30, 23:08

Cytat:

Napisane przez Fubizka

Mam nadzieję, że nie narobi mi kwasu, bo ja odeszłam z tamtej firmy, bo mnie pare rzeczy wkurzało mocno... (podobnie jak krolowa

)

Ja u siebie pojechałam na bezczela, biorąc od największych wrogów namiary na osoby odpowiedzialne za bazę cv.

I na bezczela powysyłam, a co. Kwasy mam w nosie.
(w firmie mi się podoba, nie odpowiadają mi warunki płacy w moim dziale).

enjoy89 · 2012-04-30, 23:51

Cytat:

Napisane przez krolowazimy

Endżoj, a nie lepiej zacisnąć zęby i chodzić ze sprzętem do ludzi?
Ja się chłopakowi nie dziwię. Sama też nie chciałabym, żeby ktoś mi w pokoju obok urządził lewy salon kosmetyczny

Ale ja też się mu nie dziwię... w końcu to jego dom i jego zasady. Po prostu myślałam, że jakoś się dogadamy

Ja nawet sobie nie wyobrażam jakbym miała się z tym wszystkim zabrać. Jeździć autobusem z wielką walizą i stolikiem? Nie ma takiej opcji.
Naprawdę jak narazie najlepszą opcją jest dla mnie przeprowadzka do rodziców na jakiś czas. Czyli za jakieś 3 tygodnie przeprowadzam się znowu

Myślę nad tym, żeby może po kursach znaleźć może jakieś miejsce do wynajęcia, np u fryzjerki? Tylko ceny z tego co widzę wysokie, a co jak nie będę mieć klientów... ech.
Boję się, że sobie nie poradzę teraz z tym wszystkim

Fubizka · 2012-05-01, 00:05

Cytat:

Napisane przez Malla

Fubi - to co, szybko kursik wuwuzele?

No muszę zrobić, bo naprawdę okropnie mi szło a moja koleżanka z roku idealnie grała wszystkie sygnały ostrzegawcze

Cytat:

Napisane przez krolowazimy

Ja u siebie pojechałam na bezczela, biorąc od największych wrogów namiary na osoby odpowiedzialne za bazę cv.

I na bezczela powysyłam, a co. Kwasy mam w nosie.
(w firmie mi się podoba, nie odpowiadają mi warunki płacy w moim dziale).

To akurat nie jest żadna okropna zagrywka

Ja nie mam kwasów w nosie, bo od pół roku nie mogę znaleźć pracy, a wszyscy ci cwaniakowie się znają praktycznie. Z tego co się dowiedziałam, nikt nie zatrudnia osób z zewnątrz, jak szukają nowej osoby, to biorą z polecenia.

siala · 2012-05-01, 09:18

Cytat:

Napisane przez Fubizka

Poszło nie najgorzej chyba, gość ma się odezwać po 10tym, czyli pewnie po 20tym

Dzięki za kciuki, są konieczne!

Oby się udało, umowa u pracę to luksus, na który niewielu może sobie pozwolić

Cytat:

Napisane przez Malla

Czyli za 3 tygodnie dopiero...

W związku ze Słodziakiem czuję się wolna, ale nie motywowana. Jak chciałam pojechać w góry, a on nie chciał (czy nie mógł, już nie pamiętam), to pojechałam sama. Ale żeby gdziekolwiek dupkę ruszyć, to mi się strasznie przy nim nie chce

Ponawiam propozycję wyjścia na piwo...Ja wracam do naszego miasta dzisiaj albo jutro, bo trochę pracy mam, ale naprawdę chętnię bym się spotkała na chwilę..

Cytat:

Napisane przez krolowazimy

W mojej branży to standard.
Umarłam, jak usłyszałam, że jednej dziewczynie w kancelarii kazali myć podłogę.

Wiecie - człowiek napisze jakiś szybki pozew, kilka wezwań i wniosków egzekucyjnych, popracuje parę godzin nad apelacją, a na koniec umyje podłogę

Ja raz pracowałam u szefa z jeszcze lepszą taktyką, w biurze nie sprzątane była kilka lat (!) czego się nie tknęłaś, to się przylepiałaś, bo był taki syf..w końcu pracownicy nie wytrzymali i sami zaczęli sprzątać..

Cytat:

Napisane przez Fubizka

To akurat nie jest żadna okropna zagrywka

Ja nie mam kwasów w nosie, bo od pół roku nie mogę znaleźć pracy, a wszyscy ci cwaniakowie się znają praktycznie. Z tego co się dowiedziałam, nikt nie zatrudnia osób z zewnątrz, jak szukają nowej osoby, to biorą z polecenia.

Nie bardzo znam osobę z moich znajomych, która nie dostała z polecenia, bo jak inaczej znaleźć pracę skoro nikt się nie ogłasza i wszyscy szukają cichaczem???

krolowazimy · 2012-05-01, 11:08

Cytat:

Napisane przez Fubizka

Z tego co się dowiedziałam, nikt nie zatrudnia osób z zewnątrz, jak szukają nowej osoby, to biorą z polecenia.

Często też prowadzona jest tylko i wyłącznie rekrutacja wewnętrzna.

Jest ciężko.

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

Cytat:

Napisane przez enjoy89

Naprawdę jak narazie najlepszą opcją jest dla mnie przeprowadzka do rodziców na jakiś czas. Czyli za jakieś 3 tygodnie przeprowadzam się znowu.

A u rodziców na pewno będziesz trzymać się swoich planów?

ilo16na · 2012-05-01, 14:23

jest tu ktos kto profesjonalnie kopie tylek? i mocno?

OtTakaJa · 2012-05-01, 16:30

Cytat:

Napisane przez juniorka89

welcome

Cytat:

Napisane przez Malla

Jak było?

Najpierw cudownie, później słodko, a teraz jest fajnonormalnie

Cytat:

Napisane przez elvegirl

Jasne że pamiętamy, ale wiemy że Nowożeńcy potrzebują czasu tylko dla siebie, temu nie awanturujemy się o dopieszczanie nas

Się cieszę

Cytat:

Napisane przez Fubizka

Hello

Hi

---------- Dopisano o 16:30 ---------- Poprzedni post napisano o 16:29 ----------

Cytat:

Napisane przez ilo16na

jest tu ktos kto profesjonalnie kopie tylek? i mocno?

Co się stało?

ilo16na · 2012-05-01, 16:51

Cytat:

Napisane przez OtTakaJa

Co się stało?

Ale moze mlodej mezatce nie marudze..

ja nie wiem czy to ja jestem jakas nie normalna?mozna by rzec tak metafora poleciec ze "uciekl mi facet sprzed oltarza"
i nawet nie wiem czemu i po co.. co za tym stoi albo kto.

OtTakaJa · 2012-05-01, 17:20

Cytat:

Napisane przez ilo16na

Ale moze mlodej mezatce nie marudze..

ja nie wiem czy to ja jestem jakas nie normalna?mozna by rzec tak metafora poleciec ze "uciekl mi facet sprzed oltarza"
i nawet nie wiem czemu i po co.. co za tym stoi albo kto.

Młoda mężatka chętnie wysłucha

A możesz napisać coś więcej, bo ciężko coś doradzić.

ilo16na · 2012-05-01, 17:22

Cytat:

Napisane przez OtTakaJa

Młoda mężatka chętnie wysłucha

A możesz napisać coś więcej, bo ciężko coś doradzić.

Moge na priv? nie chce by nie pozadane osoby to czytaly

z poza watku

OtTakaJa · 2012-05-01, 17:47

Cytat:

Napisane przez ilo16na

Moge na priv? nie chce by nie pozadane osoby to czytaly

z poza watku

Dajesz

enjoy89 · 2012-05-01, 18:48

Cytat:

Napisane przez krolowazimy

A u rodziców na pewno będziesz trzymać się swoich planów?

Co to to napewno. Jak już zaczęłam ruszać do przodu, to chcę iść dalej, tylko, że właśnie potrzebuję do tego warunków, a u rodziców napewno będę mieć lepsze.
Poza tym stwierdziłam, że jeśli chodzi o imprezy w tamtym mieście, to będę wychodzić tylko jak będzie naprawdę jakaś okazja.
Nie cofnę się tylko dlatego, że tam wracam. Tylko jeszcze, żeby tą pracę znaleźć... a moja siostra mi właśnie dzisiaj uświadomiła, że nie dostanę pracy nigdzie indziej jak w fabryce. Nie ma takiej opcji w ogóle. Świetnie

Cytat:

Napisane przez OtTakaJa

Najpierw cudownie, później słodko, a teraz jest fajnonormalnie

Czemu tylko fajnonormalnie?

Miałam od dzisiaj rzucać palenie, wypaliłam 3 ostatnie papierosy do południa, ale wytrzymałam tylko do teraz, bo właśnie kupiłam sobie paczkę

A poza tym przymierzam się, do powiedzenia kolesiowi, że wyprowadzam się 18stego

2012-04-30, 13:25	#422
Malla Nie depcze krokusów Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 53 233	Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie Czyli za 3 tygodnie dopiero... W związku ze Słodziakiem czuję się wolna, ale nie motywowana. Jak chciałam pojechać w góry, a on nie chciał (czy nie mógł, już nie pamiętam), to pojechałam sama. Ale żeby gdziekolwiek dupkę ruszyć, to mi się strasznie przy nim nie chce __________________ - Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj. Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

2012-04-30, 13:49	#424
Fubizka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 8 896	Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie Prawdę mówiąc, patrząc na jego podejście i w ogóle podejście wszystkich w tej branży, to będę musiała się przekwalifikować. Mojej koleżance na rozmowie o pracę zaproponowali 1600zł i zapytali czy od czasu do czasu byłaby chętna posprzątać szefowi mieszkanie nieopodal firmy. W ryj powinien dostać.

2012-04-30, 17:08	#425
OtTakaJa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-04 Wiadomości: 5 331	Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie Mam nadzieję, że mnie jeszcze pamiętacie? Nie miałam do tej pory internetu, remont, małe wycieczkowanie, zakup auta i inne przyjemności zajmowały mi 100% czasu. Ale od dziś będę znów z Wami czy tego chcecie czy nie __________________ 'Jeśli jakaś kobieta jest w stanie odbić mojego mężczyznę - to ja go nie chcę'.

2012-04-30, 19:28	#428
Connff Zadomowienie Zarejestrowany: 2011-02 Wiadomości: 1 825	Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie Cześć dziewczyny, jak tam? Ja dzisiaj wyjeżdżam na podbój tatrzańskich szczytów, więc mimo że zdrowa do końca nie jestem, to radocha jak u małego dziecka. Śnieg leży na szlakach, może ludzie troszkę mniej będzie niż zwykle? A dzisiaj dodatkowo zrobiłam z siebie głupka na pierwszej jeździe . Co prawda instruktor powiedział, że wcale nie była to taka katastrofa, jak sobie wymyśliłam, ale ja swoje wiem. I nic to, tym lepiej dla mnie, mam większą motywację. Ha! Więc ja tam życzę wszystkim miłego weekendu, będę z powrotem piątek/sobota, jeśli się nie zabiję oczywiście.

2012-04-30, 19:46	#429
Malla Nie depcze krokusów Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 53 233	Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie Connff - ludzi niestety jak mrówków w Tatrach __________________ - Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj. Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

2012-04-30, 20:21	#430
enjoy89 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-07 Lokalizacja: UK Wiadomości: 3 753	Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie Coś mi się zdaje, że mam przerąbane nie tylko z pracą Chyba nie będę mogła robić paznokci u mnie w domu __________________ Good things come to those who wait!

2012-04-30, 20:25	#431
Malla Nie depcze krokusów Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 53 233	Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie Czemu? __________________ - Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj. Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

2012-04-30, 21:53	#434
enjoy89 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-07 Lokalizacja: UK Wiadomości: 3 753	Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie Coś mi się wydaje, że miesiąc tu pomieszkam i idę na pokój do rodziców to żem namieszała. I w ogóle, ja to mam pecha Nie ma sensu, żebym tu została skoro wydaję kupę kasy na kursy i wszystkie rzeczy, a później nie będę mogła nawet robić paznokci... Lepiej się przeprowadzić i móc to robić niż tu zostać. Dobrze myślę? Już gadałam z siostrą i z rodzicami i się ze mną zgadzają, więc nie jest źle. __________________ Good things come to those who wait!

2012-05-01, 14:23	#444
ilo16na Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-01 Wiadomości: 17 871	Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie jest tu ktos kto profesjonalnie kopie tylek? i mocno? __________________ Pisz do mnie tylko Ilona. "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)

Narzędzia
Pokaż wersję do wydruku Wyślij tę stronę emailem