Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy] - Strona 158 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > W krzywym zwierciadle odchudzania

Notka

W krzywym zwierciadle odchudzania
Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
  • Jest to forum stworzone dla osób, które chcą zwalczać wszystkie choroby powiązane z zaburzeniem łaknienia (anoreksja, bulimia, kompulsywne objadanie się) oraz dla osób, które pragną takim osobom radzić, pomagać i wspierać.
  • Na tym forum nie można namawiać do drastycznych metod zrzucania wagi, lecz można pisać o terapii przy ED.
  • Jedynie na tym forum osoby z zaburzeniami łaknienia mogą tworzyć swoje grupy wsparcia.
  • Forum to nie zastępuje psychologa ani profesjonalnej terapii.
  • Redakcja nie bierze odpowiedzialności za udzielane tutaj porady, natomiast z pełną stanowczością będziemy tępić wszelkie wątki "pro-ana".
  • Na forum obowiązuje dodatek do regulaminu, zapoznaj się z nim zanim weźmiesz udział w dyskusji.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-05-08, 20:15   #4711
Ervisha
Zakorzenienie
 
Avatar Ervisha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez garden_d Pokaż wiadomość
To ma sens, większy niż nicnierobienie. Mów o tym, rozmawiaj i podawaj przykłady mamie, powiedz dokładnie co czujesz i w jakich momentach. Mi to pomagało niejednokrotnie dojść do porozumienia, mimo, że kiedyś twierdziłam, że się nie da nic zmienić.
Tak tylko jak napisałam wyżej (nie wiem czy czytałaś) nie wiem czy coś to da. Z mamą da sie jeszcze pogadać ale z siostrami juz nie. Co nie zrobie to przez młodszą siostre jest odbierane w sposób negatywny (ze sie wtrącam itp) a ja chce tylko nawiązać kontak. Płakałam mówiłam jej ze chce z nią nawiąząc kontakt, ze chce by była moją przyjaciółką. chce pogadać. A ona ze ma to gdzies i nie chce, ze nie powinnam sie interesowac jej sprawami, ze jestem dla niej nikim itp. takie słowa okropnie bolą....
__________________

Książki potrzebują nowego domu


Ervisha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-08, 20:15   #4712
zabqa92
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 309
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

nie wiem, co to jest. raczej U

I. serek wiejski z 2 garściami (spore) orzechów laskowych, kawa z mlekiem
II.kromka razowca z filetem z kurczaka, ogórkiem kiszonym, jabłko
III.miska zupy pomidorowej z ryżem, kawa z mlekiem
IV. serek wiejski, grahamka z pomidorem

jakieś tam herbatki, woda, 1h fitnessu na stepie
chciałabym zrzucić ok.3 kg, nie śpieszy się bardzo. Na obecnym jadło dotychczas tyłam powoli... Dodam, że @ brak. u lekarza byłam, tarczyca ok. Czy mógłby mi ktoś coś doradzic ewentualnie jakby trzeba było?
zabqa92 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-08, 20:25   #4713
Bellamy
Zadomowienie
 
Avatar Bellamy
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 092
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Ervisha powiem Ci, że to nie musi być Twoja wina... I pewnie nie jest... Ile Twoja siostra ma lat? Gdy czytam o swojej siostrze, to tak jakbym czytała trochę o sobie... Tyle że u mnie to się kieruje ku rodzicom... W sumie to tylko ku ojcu... Mówię mu, że jest nikim, że jest dla mnie śmieciem i mi na nim nie zależy (ja twierdzę że z wzajemnością)... I to w sumie jest tak ze ja nie widzę możliwości by mój uraz do niego kiedykolwiek zniknął. Takie wewnętrzne coś, co mnie blokuje na stworzenie z nim od nowa normalnej, rodzinnej relacji. Może Twoja siostra czuje się zaniedbywana? Bo Twoja mama więcej uwagi skupia na Tobie? nie wiem, ale... nie przejmuj sie porozmawiaj z nimi szczerze, powiedz co Ci leży na sercu.
__________________
don't leave me here my guiding light
'cause I wouldn't know where to begin..
Bellamy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-08, 20:33   #4714
Ervisha
Zakorzenienie
 
Avatar Ervisha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez Bellamy Pokaż wiadomość
Ervisha powiem Ci, że to nie musi być Twoja wina... I pewnie nie jest... Ile Twoja siostra ma lat? Gdy czytam o swojej siostrze, to tak jakbym czytała trochę o sobie... Tyle że u mnie to się kieruje ku rodzicom... W sumie to tylko ku ojcu... Mówię mu, że jest nikim, że jest dla mnie śmieciem i mi na nim nie zależy (ja twierdzę że z wzajemnością)... I to w sumie jest tak ze ja nie widzę możliwości by mój uraz do niego kiedykolwiek zniknął. Takie wewnętrzne coś, co mnie blokuje na stworzenie z nim od nowa normalnej, rodzinnej relacji. Może Twoja siostra czuje się zaniedbywana? Bo Twoja mama więcej uwagi skupia na Tobie? nie wiem, ale... nie przejmuj sie porozmawiaj z nimi szczerze, powiedz co Ci leży na sercu.
Nie nie....... Już mamie przeszło i nam obydwu poświęca uwagę, takze nie moze czuć sie zaniedbywana czy odrzucona. czasem nawet sie denerwuje, ze mama jest zbyt ciekawska. A siostra jutro ma 18-nastke ale impreza była dzisiaj bo jutro druga siostra nie moze przyjechać
__________________

Książki potrzebują nowego domu


Ervisha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-08, 21:06   #4715
garden_d
Zakorzenienie
 
Avatar garden_d
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: parę chwil wcześniej.
Wiadomości: 6 532
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez Ervisha Pokaż wiadomość
Tak tylko jak napisałam wyżej (nie wiem czy czytałaś) nie wiem czy coś to da. Z mamą da sie jeszcze pogadać ale z siostrami juz nie. Co nie zrobie to przez młodszą siostre jest odbierane w sposób negatywny (ze sie wtrącam itp) a ja chce tylko nawiązać kontak. Płakałam mówiłam jej ze chce z nią nawiąząc kontakt, ze chce by była moją przyjaciółką. chce pogadać. A ona ze ma to gdzies i nie chce, ze nie powinnam sie interesowac jej sprawami, ze jestem dla niej nikim itp. takie słowa okropnie bolą....
Tak, czytałam. Dziwi mnie zachowanie Twojej siostry, aczkolwiek nie podejrzewałam - po opisie jej postępowania-, że ma już 18stkę. Jeśli chodzi o nią to teraz taki nacisk nie wiem czy coś da. Gdyby Twoja siostra była młodsza byłoby większe prawdopodobieństwo, że po prostu takie to dziecięce zagrania, które gdzieś tam się przewijają w dorastaniu. Jednak nie chcę wiele mówić i trochę mi przykro, że nie wiem, co napisać- ale nie jestem specjalistką w takich problemach. Trzymam kciuki za Ciebie i mam nadzieję, że wszystko się ułoży.
garden_d jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-08, 21:12   #4716
szakal165
Zakorzenienie
 
Avatar szakal165
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 812
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

psycholog nie moze prowadzic terapii, nie jest lekarzem.
szakal165 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-08, 21:16   #4717
tapetka22
Zakorzenienie
 
Avatar tapetka22
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: K-ce/Ch-ów
Wiadomości: 15 816
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Ervisha..powiem Ci to samo co powiedziała (i powtarza mi wciąż)moja terapeutka...:

"Nie masz wpływu na to w jakiej się urodziłaś rodzinie i nie ma ZADNEJ TWOJEJ WINY w tym,że rodzice nie dali Ci tyle miłosci i uwagi ile potrzebowałaś/potrzebujesz...Ale masz wpływ na to,jaką Ty stworzysz rodzinę...WSZYSTO może być tak jak zechcesz.."


przytulam i doskonale rozumiem..
Tylko ja nie mam rodzeństwa...nie mam też taty(zmarł w zeszłym roku..).Jest tylko matka,która mnie nienawidzi,która wywaliła mnie z domu a która ,jak pijawka żywi się każdym moim niepowodzeniem..
__________________
Życie bez pandzi to nie to samo
tapetka22 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-05-09, 07:30   #4718
Ervisha
Zakorzenienie
 
Avatar Ervisha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez garden_d Pokaż wiadomość
Tak, czytałam. Dziwi mnie zachowanie Twojej siostry, aczkolwiek nie podejrzewałam - po opisie jej postępowania-, że ma już 18stkę. Jeśli chodzi o nią to teraz taki nacisk nie wiem czy coś da. Gdyby Twoja siostra była młodsza byłoby większe prawdopodobieństwo, że po prostu takie to dziecięce zagrania, które gdzieś tam się przewijają w dorastaniu. Jednak nie chcę wiele mówić i trochę mi przykro, że nie wiem, co napisać- ale nie jestem specjalistką w takich problemach. Trzymam kciuki za Ciebie i mam nadzieję, że wszystko się ułoży.
Dziękuję i tak mi pomogłaś

---------- Dopisano o 08:30 ---------- Poprzedni post napisano o 08:29 ----------

Cytat:
Napisane przez tapetka22 Pokaż wiadomość
Ervisha..powiem Ci to samo co powiedziała (i powtarza mi wciąż)moja terapeutka...:

"Nie masz wpływu na to w jakiej się urodziłaś rodzinie i nie ma ZADNEJ TWOJEJ WINY w tym,że rodzice nie dali Ci tyle miłosci i uwagi ile potrzebowałaś/potrzebujesz...Ale masz wpływ na to,jaką Ty stworzysz rodzinę...WSZYSTO może być tak jak zechcesz.."


przytulam i doskonale rozumiem..
Tylko ja nie mam rodzeństwa...nie mam też taty(zmarł w zeszłym roku..).Jest tylko matka,która mnie nienawidzi,która wywaliła mnie z domu a która ,jak pijawka żywi się każdym moim niepowodzeniem..
Wiem wiem. Kiedyś tej miłości miałam za dużo - teraz czuje się ignorowana
__________________

Książki potrzebują nowego domu


Ervisha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-09, 16:41   #4719
yoka
Zadomowienie
 
Avatar yoka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 565
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez garden_d Pokaż wiadomość
Bardzo mało jak na P. To jest wręcz redukcyjny jadłospis, nie oszukujmy się, ile tu jest? z 1100? Naprawdę. Nie żałuj sobie na to śniadanko, bo ono ma niewiele ponad 300kcal. Na drugie też dorzuć jakieś ww złożone, (może grahamka?) bo to powinno być w końcu podstawą naszego jadłospisu.
Co do podwieczorku wiesz już, że cienko. Z resztą każdy posiłek mimo, że wygląda na pierwszy rzut oka OK, to ostatecznie nie dostarcza Tobie wystarczająco dużo. Pojedz trochę, dodaj może też zupę warzywną z ryżem czy kaszą; jakieś mieszanki studenckie do śniadania czy podwieczorku. To takie pyszne. ^^ i pragnę zauważyć, że w ogóle nie jadasz tłuszczu, a on jest bardzo potrzebny.
Co do błonnika- to przynajmniej otręby nie są Tobie potrzebne.
Dziękuję za zerknięcie i rady. Tylko z tą zupą - ogólnie nie przepadam, mało kiedy jem i teraz jest taka kwestia dodatkowa - boję się, że jak zjem zupę to nie zmieszczę drugiego dania...

Wstawiam dzisiejszy, proszę o zerknięcie, ewentualne rady...

Śn: 7 łyżek (około, mogło wyjść nieco więcej bo wyskubałam owoce i rodzynki - nie lubię i zamiast nich dorzuciłam parę płatkowych "grudek" ) crunchy owocowego z ok. 200g jogurtu naturalnego

II śn: kanapka (składana - 2 kromki razowca) z serem typu mozarella, ogórkiem i pomidorem (miało być jabłko jeszcze, ale nie zdążyłam zjeść - zajęcia)

O: bułka żytnia połowa z sałatą, serkiem capresi z papryką, ogórkiem i rzodkiewką, połowa z sałatą, twarogiem, pomidorem, ogórkiem i rzodkiewką (wiem, że słabo, ale nie miałam czasu nic przygotować dziś, a byłam piekielnie głodna)

P: 2 naleśniki, 1 z twarogiem półtłustym (ok. 50g) i 2 dużymi łyżeczkami domowego dżemu malinowego, 1 z jogurtem naturalnym i łyżeczką tego samego dżemu

K: (planowane) bułka żytnia: połowa z sałatą, całym jajem, łyżeczką majonezu i szczypiorkiem, połowa z sałatą, serem typu mozarella, pomidorem i szczypiorkiem

I jak? Tylko szczerze proszę. Bo wciąż mam nieco zaburzone poczucie norm jedzenia, niestety, po rygorystycznej "diecie" nadal nie wiem ile to dużo/mało i uczę się wszystkiego od nowa...
__________________
Back to black.

yoka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-09, 17:32   #4720
tapetka22
Zakorzenienie
 
Avatar tapetka22
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: K-ce/Ch-ów
Wiadomości: 15 816
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez yoka Pokaż wiadomość
Dziękuję za zerknięcie i rady. Tylko z tą zupą - ogólnie nie przepadam, mało kiedy jem i teraz jest taka kwestia dodatkowa - boję się, że jak zjem zupę to nie zmieszczę drugiego dania...

Wstawiam dzisiejszy, proszę o zerknięcie, ewentualne rady...

Śn: 7 łyżek (około, mogło wyjść nieco więcej bo wyskubałam owoce i rodzynki - nie lubię i zamiast nich dorzuciłam parę płatkowych "grudek" ) crunchy owocowego z ok. 200g jogurtu naturalnego

II śn: kanapka (składana - 2 kromki razowca) z serem typu mozarella, ogórkiem i pomidorem (miało być jabłko jeszcze, ale nie zdążyłam zjeść - zajęcia)

O: bułka żytnia połowa z sałatą, serkiem capresi z papryką, ogórkiem i rzodkiewką, połowa z sałatą, twarogiem, pomidorem, ogórkiem i rzodkiewką (wiem, że słabo, ale nie miałam czasu nic przygotować dziś, a byłam piekielnie głodna)

P: 2 naleśniki, 1 z twarogiem półtłustym (ok. 50g) i 2 dużymi łyżeczkami domowego dżemu malinowego, 1 z jogurtem naturalnym i łyżeczką tego samego dżemu

K: (planowane) bułka żytnia: połowa z sałatą, całym jajem, łyżeczką majonezu i szczypiorkiem, połowa z sałatą, serem typu mozarella, pomidorem i szczypiorkiem

I jak? Tylko szczerze proszę. Bo wciąż mam nieco zaburzone poczucie norm jedzenia, niestety, po rygorystycznej "diecie" nadal nie wiem ile to dużo/mało i uczę się wszystkiego od nowa...
widzę że się starasz i jest lepiej, ale jak się czujesz ogólnie?
może warto zamienić pewne rzeczy objętościowe na bardziej wartościowe?
__________________
Życie bez pandzi to nie to samo
tapetka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-09, 17:40   #4721
yoka
Zadomowienie
 
Avatar yoka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 565
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez tapetka22 Pokaż wiadomość
widzę że się starasz i jest lepiej, ale jak się czujesz ogólnie?
może warto zamienić pewne rzeczy objętościowe na bardziej wartościowe?
Wiadomo - wzloty i upadki. Raz lepiej, raz gorzej. Ale nie poddam się, choćby nie wiem co. By móc powiedzieć w końcu, że nie było ani jednego dnia w tygodniu, kiedy było gorzej.

Hmm, np. jakie? Bo czasem już brakuje mi pomysłów, nie wiem na co mam ochotę. W domu wciąż słyszę, że powinnam jeść to co chcę, że nie mogę wiecznie się ograniczać. Bo muszę przytyć, muszę z tym ruszyć. To akurat wiem, ale po tym okresie odmawiania sobie tak wielu rzeczy teraz trochę się gubię. Walczę np. z wyrzutami, gdy zjem słodką bułkę czy coś podobnego - wiadomo. Wiem jednak, że nie mogę przecież tak wiecznie żyć.
__________________
Back to black.

yoka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-09, 18:04   #4722
tapetka22
Zakorzenienie
 
Avatar tapetka22
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: K-ce/Ch-ów
Wiadomości: 15 816
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez yoka Pokaż wiadomość
Wiadomo - wzloty i upadki. Raz lepiej, raz gorzej. Ale nie poddam się, choćby nie wiem co. By móc powiedzieć w końcu, że nie było ani jednego dnia w tygodniu, kiedy było gorzej.

Hmm, np. jakie? Bo czasem już brakuje mi pomysłów, nie wiem na co mam ochotę. W domu wciąż słyszę, że powinnam jeść to co chcę, że nie mogę wiecznie się ograniczać. Bo muszę przytyć, muszę z tym ruszyć. To akurat wiem, ale po tym okresie odmawiania sobie tak wielu rzeczy teraz trochę się gubię. Walczę np. z wyrzutami, gdy zjem słodką bułkę czy coś podobnego - wiadomo. Wiem jednak, że nie mogę przecież tak wiecznie żyć.
chodzi mi o to byś sie nie musiała meczyć jedząc wiecej,tylko jesc bardziej odżywczo,
np:
-na kanapke 2plastreki sera,masło-mozesz dac majonez albo jakis sos
do picia np kakao albo capucino na mleku

-jogurt z musli mozesz polac miodem
-na nalesniki jakas polewa itp

wiesz o co mi chodzi?bys mogla zjesc malo ale objętosciowo, bys sie nie czuła wzdęta
__________________
Życie bez pandzi to nie to samo
tapetka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-09, 18:28   #4723
yoka
Zadomowienie
 
Avatar yoka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 565
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez tapetka22 Pokaż wiadomość
chodzi mi o to byś sie nie musiała meczyć jedząc wiecej,tylko jesc bardziej odżywczo,
np:
-na kanapke 2plastreki sera,masło-mozesz dac majonez albo jakis sos
do picia np kakao albo capucino na mleku

-jogurt z musli mozesz polac miodem
-na nalesniki jakas polewa itp

wiesz o co mi chodzi?bys mogla zjesc malo ale objętosciowo, bys sie nie czuła wzdęta

Tak, dziękuję

Mam też pytanie (wiadomo, w domu robią co mogą, próbują mi pomóc, ale potrzebuję też opinii z zewnątrz) - czy naprawdę mogę jeść to, na co mam ochotę, bez ograniczeń? Czasem ciasto, bułkę słodką, sery itd.? Wiem, że jestem na przytyciu, ale jak wspomniałam - mimo starań jeszcze troszkę się gubię po tym rygorze, który kiedyś sobie narzuciłam.
__________________
Back to black.

yoka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-09, 18:33   #4724
tapetka22
Zakorzenienie
 
Avatar tapetka22
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: K-ce/Ch-ów
Wiadomości: 15 816
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez yoka Pokaż wiadomość
Tak, dziękuję

Mam też pytanie (wiadomo, w domu robią co mogą, próbują mi pomóc, ale potrzebuję też opinii z zewnątrz) - czy naprawdę mogę jeść to, na co mam ochotę, bez ograniczeń? Czasem ciasto, bułkę słodką, sery itd.? Wiem, że jestem na przytyciu, ale jak wspomniałam - mimo starań jeszcze troszkę się gubię po tym rygorze, który kiedyś sobie narzuciłam.
pewnie że możesz,ale nie rób nic na siłe-lepiej małymi krokami-kostka czekolady,jedno ciastko...itd..
bez sensu byś się potem katowała wyrzutami<bo takowe pewno są>

pozwól Twojemu organizmowi decydować-wyłącz myślenie i wsłuchaj się w to co dyktuje Ci organizm


aha!
jeszcze jedno-pamiętaj że to jest Twój czas-taki Twój "dzień" dziecka
wykorzystaj swoje P
__________________
Życie bez pandzi to nie to samo

Edytowane przez tapetka22
Czas edycji: 2012-05-09 o 18:35
tapetka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-09, 19:41   #4725
garden_d
Zakorzenienie
 
Avatar garden_d
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: parę chwil wcześniej.
Wiadomości: 6 532
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

yoka, bardzo fajnie widzieć jak się starasz. Jednak pamiętaj, że nadal to niewiele. Na podwieczorek zjadłaś więcej niż na obiad, widzisz to? Rozumiem- uczelnia, zajęcia, nieregularność, życie w biegu. Tak, jak napisała tapetka, warto jeść rzeczy o wyższej gęstości energetycznej- dlatego radziłam Tobie właśnie te mieszanki studenckie, dodatek masła, oliwy do warzyw itd- to nie tylko po to, byś ruszyła do przodu z wagą, ale dla zdrowia. Potrzebujesz tego teraz baaaardzo mocno! Bardzo! Twój organizm musi się przecież na czymś zreperować i zdecydowanie ograniczanie tłuszczu (przez co przyswajalność witamin spada) nie jest pożądane. - zwróć na to uwagę! Poza tym tak, jedz na luzie. Wiadomo, że powinno być zdrowo, tak jak jesz teraz, nie ma co wrzucać aż tyle śmieciowego jedzenia, bo to nie na tym polega tycie, ale jednak raz na jakiś czas- dlaczego nie? Na pewno nie traktuj słodyczy czy przekąsek jako 'to, co tuczy', bo też nie to mam przecież na myśli, ale samą wartość odżywczą. Liczę na Twoj jadłospis z jakimś fajnym urozmaiceniem- może właśnie do obiadu dodać sałatkę z avocado, do śniadania owoce(dlaczego ich tak mało?!) świeże i suszone; do podwieczorku też jakąś mieszankę czy orzeszki jakie lubisz(jeśli nie wiesz jakie- to kup sobie różne, próbuj co Ci najmocniej smakuje). Polecam też jako dodatek miód i masło orzechowe. Kocham Je! (tak swoją drogą ^^).
Co do tej zupy- ciesze się, że ją dodajesz mimo to, że nie przepadasz. Jeśli nie przepadasz to nic na siłę- ważne jednak by rekompensować kaloryczność, a o nią jeśli się człowiek postara nie jest ciężko w normalnym obiedzie jednodaniowym. Węglowodany, białka i tłuszcze, coś świeżego, coś poddanego obróbce termicznej i np. wspomniana oliwa, sery(ej, spokojnie! Żółte sery są jak najbardziej okej dla Ciebie ).

i jeszcze jedno:
Cytat:
Napisane przez tapetka22 Pokaż wiadomość

aha!
jeszcze jedno-pamiętaj że to jest Twój czas-taki Twój "dzień" dziecka
wykorzystaj swoje P

Edytowane przez garden_d
Czas edycji: 2012-05-09 o 19:42
garden_d jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-05-09, 21:06   #4726
Paula_95
Wtajemniczenie
 
Avatar Paula_95
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: okolice Warszawy
Wiadomości: 2 538
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Dziewczyny, mój pierwszy post tutaj, mam nadzieję że ktoś oceni:
Ś: serek wiejski z miodem, bułka ciemna,
IIŚ: sok pomarańczowy,
O:kasza gryczana z serkiem wiejskim, 200 ml zupy na jogurcie naturalnym,
Podwieczorek (?): jogurt light,
K: biała bułka (ona wywołała chęć do napadu, ale potem zapchałam się sałatą) z białym serem i szczypiorkiem, sałatka z sosem winegret.

Teraz piję kakao odtłuczone bez mleka ze słodzikiem.

Jak to rozpisałam to kiepsko to wygląda... proszę o ocenę...
__________________
Studentka psychologii. Jak szaleć, to szaleć

Kierowca 09.03.2015 rok, godz. 10.25
Paula_95 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-10, 15:18   #4727
Anulaaa107
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 26
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

witam

polecam wypróbowane, smaczne, dietetyczne przepisy z fantazją, które znajdziecie na moim blogu www.laboratoriumdobregosmaku.blog.pl
Anulaaa107 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-10, 16:28   #4728
yoka
Zadomowienie
 
Avatar yoka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 565
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez tapetka22 Pokaż wiadomość
pewnie że możesz,ale nie rób nic na siłe-lepiej małymi krokami-kostka czekolady,jedno ciastko...itd..
bez sensu byś się potem katowała wyrzutami<bo takowe pewno są>

pozwól Twojemu organizmowi decydować-wyłącz myślenie i wsłuchaj się w to co dyktuje Ci organizm


aha!
jeszcze jedno-pamiętaj że to jest Twój czas-taki Twój "dzień" dziecka
wykorzystaj swoje P
Dziękuję

Cytat:
Napisane przez garden_d Pokaż wiadomość
yoka, bardzo fajnie widzieć jak się starasz. Jednak pamiętaj, że nadal to niewiele. Na podwieczorek zjadłaś więcej niż na obiad, widzisz to? Rozumiem- uczelnia, zajęcia, nieregularność, życie w biegu. Tak, jak napisała tapetka, warto jeść rzeczy o wyższej gęstości energetycznej- dlatego radziłam Tobie właśnie te mieszanki studenckie, dodatek masła, oliwy do warzyw itd- to nie tylko po to, byś ruszyła do przodu z wagą, ale dla zdrowia. Potrzebujesz tego teraz baaaardzo mocno! Bardzo! Twój organizm musi się przecież na czymś zreperować i zdecydowanie ograniczanie tłuszczu (przez co przyswajalność witamin spada) nie jest pożądane. - zwróć na to uwagę! Poza tym tak, jedz na luzie. Wiadomo, że powinno być zdrowo, tak jak jesz teraz, nie ma co wrzucać aż tyle śmieciowego jedzenia, bo to nie na tym polega tycie, ale jednak raz na jakiś czas- dlaczego nie? Na pewno nie traktuj słodyczy czy przekąsek jako 'to, co tuczy', bo też nie to mam przecież na myśli, ale samą wartość odżywczą. Liczę na Twoj jadłospis z jakimś fajnym urozmaiceniem- może właśnie do obiadu dodać sałatkę z avocado, do śniadania owoce(dlaczego ich tak mało?!) świeże i suszone; do podwieczorku też jakąś mieszankę czy orzeszki jakie lubisz(jeśli nie wiesz jakie- to kup sobie różne, próbuj co Ci najmocniej smakuje). Polecam też jako dodatek miód i masło orzechowe. Kocham Je! (tak swoją drogą ^^).
Co do tej zupy- ciesze się, że ją dodajesz mimo to, że nie przepadasz. Jeśli nie przepadasz to nic na siłę- ważne jednak by rekompensować kaloryczność, a o nią jeśli się człowiek postara nie jest ciężko w normalnym obiedzie jednodaniowym. Węglowodany, białka i tłuszcze, coś świeżego, coś poddanego obróbce termicznej i np. wspomniana oliwa, sery(ej, spokojnie! Żółte sery są jak najbardziej okej dla Ciebie ).

i jeszcze jedno:
Tobie także bardzo dziękuję

Póki co nie mam w domu orzechów, masła orzechowego tym bardziej, ale na pewno je kupię . Mam tylko pytanie - do czego te masło można wykorzystać i jaka jest jego optymalna ilość na posiłek/dzień?

Hmm... Co do suszonych owoców - nie lubię ich wcale, więc akurat tym kalorii nie mogę podbić. Tak samo z masłem - jeszcze przed dietą go nie jadłam, nie dam rady się przestawić na nie, ale postaram się w inny sposób. Wczoraj przełamałam się do tego majonezu - niby nic, a jednak się udało

Wstawiam dzisiejsze:


Śn: kasza manna (1 szklanka mleka 2%, ok. 1,5 łyżki kaszy) z całym bananem i łyżeczką kakao

II śn: kanapka (2 kromki razowca, serek śmietankowy, sałata, ogórek, rzodkiewka, pomidor), duże jabłko

O: naleśnik (2 plastry serka capresi z papryką, dużo sałaty, pomidor, ogórek)

P: 6 łyżek granoli orzechowej (pycha!) z ok. 100g jogurtu naturalnego, ok. 50g twarogu półtłustego (jakoś mnie naszło na ten twaróg)

K: serek wiejski, bułka żytnia (nie wiem co dokładniej jeszcze tutaj, wciąż kolacja przede mną - może macie jakieś propozycje? )


II śniadanie i obiad na uczelni dzisiaj.
Mam pytanie - czy jest jakaś ilość granoli, której powinnam się trzymać? Wiem, że nie do końca jest zdrowa (cukier itp. ...), ale bardzo mi posmakowała i boję się, że zacznę z nią przesadzać... Ile optymalnie mogę jej zjeść na jutrzejsze śniadanie (będzie na pewno z jogurtem naturalnym )? I czy póki co mogę ją jeść bez obaw w ogóle, czy jednak powinnam odstawić?
__________________
Back to black.


Edytowane przez yoka
Czas edycji: 2012-05-10 o 16:34
yoka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-10, 17:24   #4729
tapetka22
Zakorzenienie
 
Avatar tapetka22
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: K-ce/Ch-ów
Wiadomości: 15 816
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez yoka Pokaż wiadomość
Dziękuję



Tobie także bardzo dziękuję

Póki co nie mam w domu orzechów, masła orzechowego tym bardziej, ale na pewno je kupię . Mam tylko pytanie - do czego te masło można wykorzystać i jaka jest jego optymalna ilość na posiłek/dzień?

Hmm... Co do suszonych owoców - nie lubię ich wcale, więc akurat tym kalorii nie mogę podbić. Tak samo z masłem - jeszcze przed dietą go nie jadłam, nie dam rady się przestawić na nie, ale postaram się w inny sposób. Wczoraj przełamałam się do tego majonezu - niby nic, a jednak się udało

Wstawiam dzisiejsze:


Śn: kasza manna (1 szklanka mleka 2%, ok. 1,5 łyżki kaszy) z całym bananem i łyżeczką kakao

II śn: kanapka (2 kromki razowca, serek śmietankowy, sałata, ogórek, rzodkiewka, pomidor), duże jabłko

O: naleśnik (2 plastry serka capresi z papryką, dużo sałaty, pomidor, ogórek)

P: 6 łyżek granoli orzechowej (pycha!) z ok. 100g jogurtu naturalnego, ok. 50g twarogu półtłustego (jakoś mnie naszło na ten twaróg)

K: serek wiejski, bułka żytnia (nie wiem co dokładniej jeszcze tutaj, wciąż kolacja przede mną - może macie jakieś propozycje? )


II śniadanie i obiad na uczelni dzisiaj.
Mam pytanie - czy jest jakaś ilość granoli, której powinnam się trzymać? Wiem, że nie do końca jest zdrowa (cukier itp. ...), ale bardzo mi posmakowała i boję się, że zacznę z nią przesadzać... Ile optymalnie mogę jej zjeść na jutrzejsze śniadanie (będzie na pewno z jogurtem naturalnym )? I czy póki co mogę ją jeść bez obaw w ogóle, czy jednak powinnam odstawić?
dzis bardzo mało
a granoli jedz ile ,masz ochote-pamietam jak po szpitalu jadlam tylko ja ,po paczce na dzien,bo tylko ona mi smakowala..

mówilam-wyłacz myslenie-ile, kiedy, z czym-SŁUCHAJ ORGANIZMU-ON CI POWIE WSZYSTO
__________________
Życie bez pandzi to nie to samo
tapetka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-10, 17:34   #4730
yoka
Zadomowienie
 
Avatar yoka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 565
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez tapetka22 Pokaż wiadomość
dzis bardzo mało
a granoli jedz ile ,masz ochote-pamietam jak po szpitalu jadlam tylko ja ,po paczce na dzien,bo tylko ona mi smakowala..

mówilam-wyłacz myslenie-ile, kiedy, z czym-SŁUCHAJ ORGANIZMU-ON CI POWIE WSZYSTO

Mało...?

Bo byłam dziś zadowolona, wydawało mi się, że zjadłam sporo...

Manna, banan, kakao, mleko, sery, granola, chleb... Kurcze.

Naprawdę za mało?


A od tej granoli się prawie uzależniłam, dzisiaj mama kupiła orzechową i po prostu przepadłam.
Dlatego zastanawiam się, czy nie przesadzam z jedzeniem jej codziennie, w końcu za zdrowa nie jest.
__________________
Back to black.

yoka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-10, 17:47   #4731
tapetka22
Zakorzenienie
 
Avatar tapetka22
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: K-ce/Ch-ów
Wiadomości: 15 816
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez yoka Pokaż wiadomość
Mało...?

Bo byłam dziś zadowolona, wydawało mi się, że zjadłam sporo...

Manna, banan, kakao, mleko, sery, granola, chleb... Kurcze.

Naprawdę za mało?


A od tej granoli się prawie uzależniłam, dzisiaj mama kupiła orzechową i po prostu przepadłam.
Dlatego zastanawiam się, czy nie przesadzam z jedzeniem jej codziennie, w końcu za zdrowa nie jest.
na pewno zdrowsza od batonów/chipsow/fast foodow itp
poza tym-smakuje Ci a to wazne!
Cytat:
Śn: kasza manna (1 szklanka mleka 2%, ok. 1,5 łyżki kaszy) z całym bananem i łyżeczką kakao

II śn: kanapka (2 kromki razowca, serek śmietankowy, sałata, ogórek, rzodkiewka, pomidor), duże jabłko

O: naleśnik (2 plastry serka capresi z papryką, dużo sałaty, pomidor, ogórek)
kaszy moglas dac 2-3łyzki, mleko 3,2,
piciu jakies??
do kanapki cos jeszcze-nie zapychaj sie warzywami-włóz łososia/ser/szynke
zamiast wielkiego jabca lepiej male slodkie winogrona

obiad bardzo sromny-i znow fuuuuuuura warzyw...


widzisz to?
__________________
Życie bez pandzi to nie to samo

Edytowane przez tapetka22
Czas edycji: 2012-05-10 o 17:48
tapetka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-10, 18:18   #4732
yoka
Zadomowienie
 
Avatar yoka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 565
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez tapetka22 Pokaż wiadomość
na pewno zdrowsza od batonów/chipsow/fast foodow itp
poza tym-smakuje Ci a to wazne!


kaszy moglas dac 2-3łyzki, mleko 3,2,
piciu jakies??
do kanapki cos jeszcze-nie zapychaj sie warzywami-włóz łososia/ser/szynke
zamiast wielkiego jabca lepiej male slodkie winogrona

obiad bardzo sromny-i znow fuuuuuuura warzyw...


widzisz to?

Czyli mam nie przejmować się tym ile łyżek można tylko jeść aż mi zbrzydnie? Mam nadzieję, że nie przesadzę, chociaż... Czy teraz, gdy jestem na P może być mowa o jakiejkolwiek przesadzie?

Dałam początkowo 3 łyżki, ale wyszedł taki "glut", a nie zdążyłam dolać mleka i niestety musiałam wywalić. Metodą prób i błędów doszłam do 1,5 - gdzie kasza nie była ani za gęsta ani za rzadka . Mleka 3,2% nie pijam z prostego względu - mam uraz. Dostaję po nim rewolucji żołądkowych...

Rano zawsze piję kawę na czczo, bardzo jestem do tego przyzwyczajona...

Co do tych warzyw - masz rację, sporo tego... Kurcze, tylko teraz, gdy jest ich więcej wszystko z nimi lepiej smakuje. Myślisz, że powinnam ograniczyć ich ilość?

Będę musiała zaopatrzyć się w bardziej kaloryczne owoce.

Aha - nie jem mięsa. Pewnie powinnam, ale przestałam je spożywać jeszcze przed tym wszystkim.


Zastanawiam się teraz co z kolacją, skoro jednak wyszło za mało w ciągu dnia. Bo szczerze nie wiem na co mam ochotę (dziwne to teraz dla mnie, tyle rzeczy do wyboru po tej "diecie", że aż nie wiem co wybrać ).




Przed chwilą wrócili u mnie ze sklepu: mam cały wór fistaszków i winogrona

Może coś z fistaszkami na kolację? Tylko nie mam pomysłu...
__________________
Back to black.


Edytowane przez yoka
Czas edycji: 2012-05-10 o 18:30
yoka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-10, 18:30   #4733
Dekas
Wtajemniczenie
 
Avatar Dekas
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 2 651
GG do Dekas
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez yoka Pokaż wiadomość
Czyli mam nie przejmować się tym ile łyżek można tylko jeść aż mi zbrzydnie? Mam nadzieję, że nie przesadzę, chociaż... Czy teraz, gdy jestem na P może być mowa o jakiejkolwiek przesadzie?

Dałam początkowo 3 łyżki, ale wyszedł taki "glut", a nie zdążyłam dolać mleka i niestety musiałam wywalić. Metodą prób i błędów doszłam do 1,5 - gdzie kasza nie była ani za gęsta ani za rzadka . Mleka 3,2% nie pijam z prostego względu - mam uraz. Dostaję po nim rewolucji żołądkowych...

Rano zawsze piję kawę na czczo, bardzo jestem do tego przyzwyczajona...

Co do tych warzyw - masz rację, sporo tego... Kurcze, tylko teraz, gdy jest ich więcej wszystko z nimi lepiej smakuje. Myślisz, że powinnam ograniczyć ich ilość?

Będę musiała zaopatrzyć się w bardziej kaloryczne owoce.

Aha - nie jem mięsa. Pewnie powinnam, ale przestałam je spożywać jeszcze przed tym wszystkim.


Zastanawiam się teraz co z kolacją, skoro jednak wyszło za mało w ciągu dnia. Bo szczerze nie wiem na co mam ochotę (dziwne to teraz dla mnie, tyle rzeczy do wyboru po tej "diecie", że aż nie wiem co wybrać ).
nie pij kawy na pusty żołądek, pij coś odżywczego, sok z cytryny z wodą ! Nie rób sobie krzywdy kawą, twój przewód pokarmowy to nie rura, kawa nie spływa do pęcherza, wchłania się błyskawicznie, smoła gromadzi się w komórkach, cierpi cera, żołądek wrzodzieje, w jelitach nic się nie wchłania potem, wątroba cierpi... i narzekasz, że masz wzdęcia.

Ja odstawiłam kawę i nie mam wzdęć, nie czuje się po posiłkach przepełniona, nic.
__________________
Mówienie ludziom „nie” jest wspaniałą rzeczą, jest to część przebudzenia. I zrozum, to nie jest egoizm. Egoizmem jest wymaganie od innych, by żyli życiem, które akurat tobie wydaje się najwłaściwsze. To jest egoizm. Żyć swoim życiem nie jest egoizmem.

Anthony de Mello


kocham Cię życie!
Dekas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-10, 18:33   #4734
Bellamy
Zadomowienie
 
Avatar Bellamy
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 092
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

yoka, masz coś do mielenia? zrób z fistaszków masło orzechowe!

na prawdę miło widzieć że się starasz, porównując z tym co było wcześniej to teraz jest super
__________________
don't leave me here my guiding light
'cause I wouldn't know where to begin..
Bellamy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-10, 18:42   #4735
yoka
Zadomowienie
 
Avatar yoka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 565
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez Dekas Pokaż wiadomość
nie pij kawy na pusty żołądek, pij coś odżywczego, sok z cytryny z wodą ! Nie rób sobie krzywdy kawą, twój przewód pokarmowy to nie rura, kawa nie spływa do pęcherza, wchłania się błyskawicznie, smoła gromadzi się w komórkach, cierpi cera, żołądek wrzodzieje, w jelitach nic się nie wchłania potem, wątroba cierpi... i narzekasz, że masz wzdęcia.

Ja odstawiłam kawę i nie mam wzdęć, nie czuje się po posiłkach przepełniona, nic.
Tylko, że piję tak od zawsze niemal i nie wiem czy jestem w stanie z tego zrezygnować... Bardzo lubię kawę, a na pełen żołądek mi nie smakuje...

Cytat:
Napisane przez Bellamy Pokaż wiadomość
yoka, masz coś do mielenia? zrób z fistaszków masło orzechowe!

na prawdę miło widzieć że się starasz, porównując z tym co było wcześniej to teraz jest super
Dziękuję, Dziewczyny bardzo mi miło .

No właśnie nie mam w czym ich zmielić, a czytałam o takim sposobie na masło.

A jak myślicie - co z tą kolacją? Bo jako, że jednak za mało zjadłam to się naprawdę zastanawiam. Może coś z tymi orzechami? Tylko co? Macie może jakiś pomysł?
__________________
Back to black.

yoka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-10, 18:43   #4736
Ervisha
Zakorzenienie
 
Avatar Ervisha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez yoka Pokaż wiadomość
Mało...?

Bo byłam dziś zadowolona, wydawało mi się, że zjadłam sporo...

Manna, banan, kakao, mleko, sery, granola, chleb... Kurcze.

Naprawdę za mało?


A od tej granoli się prawie uzależniłam, dzisiaj mama kupiła orzechową i po prostu przepadłam.
Dlatego zastanawiam się, czy nie przesadzam z jedzeniem jej codziennie, w końcu za zdrowa nie jest.
Taka granola z Sante czy z Nestle????
Smaczna jest też capuccino Moim zdaniem jedz jej tyle by się najeść
__________________

Książki potrzebują nowego domu


Ervisha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-10, 18:49   #4737
yoka
Zadomowienie
 
Avatar yoka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 565
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez Ervisha Pokaż wiadomość
Taka granola z Sante czy z Nestle????
Smaczna jest też capuccino Moim zdaniem jedz jej tyle by się najeść

Z Sante Naprawdę zaczynam się martwić, że ta granola mnie zgubi... Już dawno nic mi tak nie smakowało.
__________________
Back to black.

yoka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-10, 18:55   #4738
tapetka22
Zakorzenienie
 
Avatar tapetka22
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: K-ce/Ch-ów
Wiadomości: 15 816
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez yoka Pokaż wiadomość
Czyli mam nie przejmować się tym ile łyżek można tylko jeść aż mi zbrzydnie? Mam nadzieję, że nie przesadzę, chociaż... Czy teraz, gdy jestem na P może być mowa o jakiejkolwiek przesadzie?

Dałam początkowo 3 łyżki, ale wyszedł taki "glut", a nie zdążyłam dolać mleka i niestety musiałam wywalić. Metodą prób i błędów doszłam do 1,5 - gdzie kasza nie była ani za gęsta ani za rzadka . Mleka 3,2% nie pijam z prostego względu - mam uraz. Dostaję po nim rewolucji żołądkowych...

oki,rozumiem,a próbowalas mleko waniliowe/czeoladowe?

Rano zawsze piję kawę na czczo, bardzo jestem do tego przyzwyczajona...
czarna?gorzka?

Co do tych warzyw - masz rację, sporo tego... Kurcze, tylko teraz, gdy jest ich więcej wszystko z nimi lepiej smakuje. Myślisz, że powinnam ograniczyć ich ilość?
nie rezygnuj z nich absolutnie ale dawaj je na samym koncu-to ma byc dodatek a nie zajmowac pol talerza czy cala kanapke<wizualnie widzisz ogromna porcje,wydaje Ci sie ze zjadlas sporo,poza tym zapychasz sie,wzdecia mozesz miec i czujesz sie objedzona>

Będę musiała zaopatrzyć się w bardziej kaloryczne owoce.

niedlugo bedzie ich masa,i nie chodzi o cale ale o dzialanie:
jablko>blonnik>zapychanie


Aha - nie jem mięsa. Pewnie powinnam, ale przestałam je spożywać jeszcze przed tym wszystkim.
teraz dopiero mówisz!!
to zaraz tu widze gdzies soje/fasole//soczewice itp!!
bialko kochana!!!

a ryby??



Zastanawiam się teraz co z kolacją, skoro jednak wyszło za mało w ciągu dnia. Bo szczerze nie wiem na co mam ochotę (dziwne to teraz dla mnie, tyle rzeczy do wyboru po tej "diecie", że aż nie wiem co wybrać ).

zjedz to co planowalas,kolacja jest ok

aha!nie kupuj za duzo naraz.
jak bedziesz miala nadmiar,bedzie problem bo nie bedziesz wiedziala co zjesc i z rezultacie mozesz nie zjesc nic<wiem po sobie,jak bylo wszystko to co chwile zmienialam koncepcje i w koncu bylo za pozno-jak na mnie -by zjesc


Przed chwilą wrócili u mnie ze sklepu: mam cały wór fistaszków i winogrona

Może coś z fistaszkami na kolację? Tylko nie mam pomysłu...
moze Ci byc ciezko po nich na noc..
moze zostaw na rano albo do podwieczorku

---------- Dopisano o 19:55 ---------- Poprzedni post napisano o 19:50 ----------

Cytat:
Napisane przez Bellamy Pokaż wiadomość
yoka, masz coś do mielenia? zrób z fistaszków masło orzechowe!

na prawdę miło widzieć że się starasz, porównując z tym co było wcześniej to teraz jest super
to cieszy jak nie wiem

Cytat:
Napisane przez yoka Pokaż wiadomość
Z Sante Naprawdę zaczynam się martwić, że ta granola mnie zgubi... Już dawno nic mi tak nie smakowało.
chocby ja wtedy-to samo bylo

ale sobie mowilam-jesz zdrowe pyszne musli, nikt nie wciska w Ciebie tlustych brei
a smakuje Ci przeciez,nie??
to jedz śmiało i ciesz się smakiem



ps.minie Ci w końcu;p


edit-polecam tescowa-tansza a rownie dobra
__________________
Życie bez pandzi to nie to samo

Edytowane przez tapetka22
Czas edycji: 2012-05-10 o 18:56
tapetka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-10, 18:58   #4739
yoka
Zadomowienie
 
Avatar yoka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 565
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez tapetka22 Pokaż wiadomość
moze Ci byc ciezko po nich na noc..
moze zostaw na rano albo do podwieczorku

Nie, nie próbowałam takiego. Nawet nigdy się nie rozglądałam. One też są w kartonach?


Kawa czarna i gorzka - nie smakuje mi słodzona i z mlekiem.

Rozumiem, więc mniej warzyw, więcej treściwych dodatków.
Tak samo jabłka - nie muszę ich jeść codziennie, warto zastąpić innymi owocami

Jadam produkty sojowe, soczewicę też, ale wiadomo, nie codziennie (to pewnie błąd...).

Ryb nie jem od zawsze, jedyne co mi smakuje to przetworzony produkt - mianowicie paluszki surimi.


Wiecie, tak patrzę na to i się dziwię - zawsze uważałam, że dość prosto mnie nakarmić. A teraz widzę, że jednak zawsze byłam wybredna.
I ewenement - naprawdę nie mam pojęcia, co zjeść teraz. Dziwnie się z tym czuję.


Serek wiejski z bułką żytnią to za mało, prawda...?
__________________
Back to black.

yoka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-10, 19:03   #4740
Ervisha
Zakorzenienie
 
Avatar Ervisha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez yoka Pokaż wiadomość
Z Sante Naprawdę zaczynam się martwić, że ta granola mnie zgubi... Już dawno nic mi tak nie smakowało.
A jedz na zdrowie Kiedys ci sie przeje
__________________

Książki potrzebują nowego domu


Ervisha jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum W krzywym zwierciadle odchudzania


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:55.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.