Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

[Bafi@Home]

Napisane przez Konczita

haj Bafi jak samopoczucie? a Ty juz na l4 czy jeszcze do pracy śmigasz? miałam się pytać jak Klaudia reaguje na przyjście rodzeństwa na świat ??

Konczi ja od 28 juz mykam na L4 także w przyszłym tygodniu śmigam zrobić badania w poniedziałek do ginka i witaj spokoju i "relaksie"

A jak Klaudia, moja córka jest po prostu powalająca bardzo się cieszy na rodzeństwo, jak się żegnamy w przedszkolu to całuje mnie i brzuszek na pożegnanie. Ostatnio mi powiedziała, mamusiu wiesz jak się urodzi dzidzius, to ja będę się nim zajmować a ty od czasu do czasu mi pomożesz hahaha musiałam ją z błędu wyprowadzić, że to raczej będzie na odwrót. Ale na prawdę zrobiła się taka pocieszna nie mówiąc, że bardzo się o mnie troszczy. Pomaga mi myć plecki, czy np wyszorować paznokcie u stóp, "bo ty się mamusiu nie możesz schylać i jaka jest obraza majestatu jak odmówię pomocy. Ostatnio muszę z nią długo negocjować że golić to ja się sama ogolę a ona tak bardzo przejęta jest tym, że robię się mniej zaradna

---------- Dopisano o 07:43 ---------- Poprzedni post napisano o 07:39 ----------

Angel - Ja tak wczoraj o Tobie myślałam i byłam pewna że mężuś ci zrobi niespodziankę, jednym słowem ze smutkowego poranka zrobił się wspaniały dzień zakończony bardzo pozytywnie

A apropo urodzinek, ja mam strasznego kaca moralnego, bo mój małżonek obchodzi urodzinki w styczniu a że to był początek ciąży to na śmierc zapomniałam złożyć mu życzeń i tak mi to wraca co jakiś czas, że taką wtopę zaliczyłam. Tyle lat razem, a tu taki zonk.

[angel166]

Bafi zachowanie Twojej córki jest godne podziwu, a jaki to miód na serceaż Ci zazdroszczę takiej córuni kochanej
mężuś na pewno zrozumiał i nie miał do Ciebie żalu. Byłaś przejęta wieściem o ciąży i maleństwem zresztą na pewno mu to wynagrodziłaś mi zdarzyło się dwa lata temu, jak byłam w poprzedniej ciąży zapomniec o naszej rocznicy "poznania", którą bardziej obchodzimy niż ślubu, bo ślubu to w pierwszy dzień świat BN i zawsze zamieszanie jest, a poznania w środku wakacji.
a ile jesteście razem? nam w lipcu minie 6 lat, a w grudniu 3 rocznica ślubu

[Bafi@Home]

Angel razem jesteśmy 18 lat a 15 jako małżeństwo ale głupio mi straszenie. Bo to zwykle ja pamiętam o wszystkich urodzinach i rocznicach

A córką fakt jestem naprawdę zadziwiona, w ogóle mam wrażenie, że świadomość iż będzie starszą siostra bardzo na nią wpłynęła, np. zauważyłam, że jak sprzątam i potrzebuje by mi coś podała i ona mów mamusiu za chwilkę ci podam tylko zrobię to i nauczyłam się, że nie będę naciskać i faktycznie chwilka mija i moje dziecko przynosi mi to o co prosiłam. Ale też staram robic sie podobnie, gdy ona mnie o cos prosi i nie mogę tej rzeczy w danej chwili spełnić, mówie jasny przekaz kiedy to się stanie i to działa we dwie strony. Unikam bycia gołosłowną bo to zniechęca i idzie w złym kierunku.

[Agnus21]

Napisane przez lidka0308

mała zmiana tematu: wczoraj na szkoleniu usłyszałam niezłą historię

Kolega ze trzy lata się nie widział z jednym swoim znajomym, no i oczywiście przypadkiem spotkali się w sklepie jakimś no i rozmawiają.
Kolega się pyta tego drugiego, co tam u niego słychać, a ten mówi, że dzieci mu się porodziły, no to kolega mówi-pewnie pierwszy syn Ci się udał-a tamten na to-tak, razy trzy
Kolega się uśmiał i mówi-to celowaliście jeszcze później w córcię?
A tamten- Tak i mamy dwie

Dwa porody-pięcioro dzieci- można? można!!!

Wow

---------- Dopisano o 08:24 ---------- Poprzedni post napisano o 08:21 ----------

Napisane przez Bafi@Home

Angel razem jesteśmy 18 lat a 15 jako małżeństwo ale głupio mi straszenie. Bo to zwykle ja pamiętam o wszystkich urodzinach i rocznicach

To na prawdę długo. Ile mieliście lat jak się zeszliście?
A Twojemu mężowi nigdy nie przytrafiło się zapomnieć?
Bywa... mężczyznom dużo łatwiej takie wpadki wybaczyć, pewnie w ogóle się tym nie przejął.

---------- Dopisano o 08:25 ---------- Poprzedni post napisano o 08:24 ----------

Napisane przez Bafi@Home

A córką fakt jestem naprawdę zadziwiona, w ogóle mam wrażenie, że świadomość iż będzie starszą siostra bardzo na nią wpłynęła, np. zauważyłam, że jak sprzątam i potrzebuje by mi coś podała i ona mów mamusiu za chwilkę ci podam tylko zrobię to i nauczyłam się, że nie będę naciskać i faktycznie chwilka mija i moje dziecko przynosi mi to o co prosiłam. Ale też staram robic sie podobnie, gdy ona mnie o cos prosi i nie mogę tej rzeczy w danej chwili spełnić, mówie jasny przekaz kiedy to się stanie i to działa we dwie strony. Unikam bycia gołosłowną bo to zniechęca i idzie w złym kierunku.

Super ta Twoja córunia mądra dziewczynka.

[Bafi@Home]

Napisane przez Agnus21

Wow

---------- Dopisano o 08:24 ---------- Poprzedni post napisano o 08:21 ----------



To na prawdę długo. Ile mieliście lat jak się zeszliście?
A Twojemu mężowi nigdy nie przytrafiło się zapomnieć?
Bywa... mężczyznom dużo łatwiej takie wpadki wybaczyć, pewnie w ogóle się tym nie przejął.

---------- Dopisano o 08:25 ---------- Poprzedni post napisano o 08:24 ----------



Super ta Twoja córunia mądra dziewczynka.

Ja miałam 18 lat mój małżonek 20, jak braliśmy ślub to mialam 21 lat a małżonek 23 a córcia przyszła na świat 9 lat później, bo jako młode małżeństwo dość mocno musieliśmy walczyć o stabilność finansową, zwłaszcza, że to był czas krótko po przemianach i nasza gospodarka zwłaszcza praca była bardzo niestabilna a zobowiązania człowiek już miał. Wydaje mi się, że można te czasy spokojnie porównać do istniejących - tak mi się wydaje.

[angel166]

Bafi gratuluję takiego stażu ciekawe czy my tyle razem wytrzymamy a taka córunia to jednym słowem wielki skarb

ja zmykam kochane do mamy( jak zazwyczaj rano ) do zobaczyska później

[mala mysz]

Hej dziewczyny! Wpadłam sie przywitac i chyba wracam zaraz do wyrka. Przez ta pogode obudzic sie dzis cos nie moge.

[Bafi@Home]

Napisane przez mala mysz

Hej dziewczyny! Wpadłam sie przywitac i chyba wracam zaraz do wyrka. Przez ta pogode obudzic sie dzis cos nie moge.

korzystaj korzystaj, bo jak nasze bejbiki będą po drugiej stronie brzuszka to o długim spaniu będzie można pomarzyć, chyba że zdarzą się dzieci tzw całonocne śpioszki

[katarzinka]

dzień dobry

wpadam się przywitać i jak zwykle do pracy, ale raport już na etapie "wypiękniania"

Napisane przez Bafi@Home

Konczi ja od 28 juz mykam na L4 także w przyszłym tygodniu śmigam zrobić badania w poniedziałek do ginka i witaj spokoju i "relaksie"

A jak Klaudia, moja córka jest po prostu powalająca bardzo się cieszy na rodzeństwo, jak się żegnamy w przedszkolu to całuje mnie i brzuszek na pożegnanie. Ostatnio mi powiedziała, mamusiu wiesz jak się urodzi dzidzius, to ja będę się nim zajmować a ty od czasu do czasu mi pomożesz hahaha musiałam ją z błędu wyprowadzić, że to raczej będzie na odwrót. Ale na prawdę zrobiła się taka pocieszna nie mówiąc, że bardzo się o mnie troszczy. Pomaga mi myć plecki, czy np wyszorować paznokcie u stóp, "bo ty się mamusiu nie możesz schylać i jaka jest obraza majestatu jak odmówię pomocy. Ostatnio muszę z nią długo negocjować że golić to ja się sama ogolę a ona tak bardzo przejęta jest tym, że robię się mniej zaradna

mam podobnie, raz ją poprosiłam żeby mi buty odpięła, bo jakoś nie mogłam się do nich schylić to teraz codziennie mi zapina i odpina a jak zrobię to sama to jest obraza i tez twierdzi, że będzie się Dzidziusiem zajmować - na razie ćwiczy twardo na lalkach


przy dobrych wiatrach - jak się uda mężowi mieć wolny łykend to z tych 4 dni urlopu będziemy mieć 7 dni wakacji - co prawda to nie tak jak miało być, ale lepsze to niż wcale....

[martusia26]

Cześć dziewczynki,
a ja juz za obiad sie wzielam, bo za godzinę wybywam. Muszę do pracy podjechac, a potem wizyta u dentysty. pierwszy raz w ciąży. Ciekawe czy bedzie cos do leczenia
Bafi gratuluje córci, też bym chciała zeby mi ktoś czasem plecki umył, bo Tż nigdy nie chce. Ale juz niedługo... i mam nadzieje ze tez bede miała takie szczescie jak Ty

[Iwoncia81]

Napisane przez Konczita

kajaja ale super wesele już w sobotę? jaką masz kreację? uwielbiam weselicha

a ja się wkurzyłam .. robię sobie sałateczkę na śniadanko wyciągam sałatę lodową z lodówki, wczoraj zakupiona piękna główka, przekrawam ją a ona zepsuta wrrr i moja sałatka została bez sałaty ... mam samego pomidora paprykę i ogórka z twarożkiem ... do tego ugotowałam sobie frankfurterki ... no nic .. miało być pyszne śniadanko ...

a gdzie dziewczynki ? Iwcia jak dzisiaj humorek? Anula synuś jeszcze Cię nie postawił do pionu ... a weronika to nie jest jeszcze na l4 ?

Hejo
Ja to dzisiaj też dobudzić sie nie moge.
Poszłam wczoraj spać coś po 20tej a wstałam 12 godzin później żeby coś zjeść. Zostały dwie drożdzówki z wczoraj, zjadłam jedną i nadal głodna
Tą drugą też zaraz "wsysne"

Konczi, dziękuje że pytasz
humorek może ciut lepszy bo chłop w robocie i go nie widze, ale mam i tak nerwy na niego.
Wczoraj już mi wspominał czy z nim zaś do tych Gliwic zajade bo OC chce przepisać na siebie od tej baby co my auto zakupili.
Za nic nie pojade bo znowu mi odpłaci tym co wczoraj. Niech sobie dziad sam radzi.

Kuurde, w weekend zamówiłam kilka rzeczy z allegro i jeszcze nie przyszły... Coś to długo mi, albo zrobiłam sie niecerpliwa bo to rzeczy dla malucha
A wczoraj mamcia mi napisała że kupiła kilka ciuszków dla dzidzi, i żebym jutro o 10 wpadła to idziemy na dalsze zakupy.
Najlepszych rodziców pod słońcem mam - od zawsze

[anusiaaniaanusia]

Witam się w kolejny, pochmurny poranek... już dość tej pogody, bo mężuś nie może wstać do pracy. Dziś to wstyd się przyznać, ale dzidziuś mnie obudził, kopał jakoś mocno, 2 budziki przez 20 minut dzwonią a my śpimy

Wczoraj zrobiłam sobie kurs po lumkach. Niby tyle ich jest a wszystko przebrane jak trzeba. W jednym były piękne ubrania, ale ceny jak na lumpka to zdecydowanie wysokie.

Byłam wczoraj też w SMYKU, pooglądałam wózeczki. Mężowi podoba się x-lander xmove, mówi, że kozak. Jeździłam sobie wózeczkami po sklepie to fajne też są te JEDO tylko ta spacerówka bardzo mała. Maxi-Cosi to w ogóle nie czuje się, że się coś pcha, ale sama spacerówka 1899 zł.
Kupiłam wczoraj też pierwsze ubranka, 2 czapeczki i śpiochy.

Wczoraj też wyciągnęliśmy z mężem nasze stare łóżeczka. Co prawda wymagają remontu, ale mąż stolarz więc zajmie się tym odpowiednio Jedno z tych łóżeczek ma ponad 80 lat i jest śliczne, mąż trzymał ten skarb dla naszego pierwszego dzidziusia

Hatti gratuluje córeczki

m_moni kombinezonik extra, też na taki poluje, gdzie go kupiłaś?

Iwonka weź następnym razem wielką pałę i jak cię wkurzy to lej przez łeb

kraven biedactwo, musisz teraz do poniedziałku czekać

marta1986222 to od piątku odpoczywasz? Fajowo

Almariel słodkie ciuszki, ja bym teraz mogła codziennie coś kupować, jak już liste mam

Choco ten wóze ma jakąś dziwną rame, ale wyglada na zadbany, a cena nowego jest nieźle wysoka. Jak wczoraj prowadziłam te różne wózki po sklepie to powiem szczerze ze im droższy tym lepszy, bardziej dopracowany. Obejrzyj go na żywo i bedziesz wiedziala czy go chcesz

angel śpiochy bardzo ładne i dziewczynce też będa pasowały

---------- Dopisano o 09:05 ---------- Poprzedni post napisano o 09:02 ----------

Napisane przez Siasiulek

Dawno mnie nie było. I ja się dopiszę - wypada mi na 16 września

Witaj, powiedz coś więcej o sobie

Napisane przez Dearlie

Dzień dobry!

Ja już też na nogach, bo TŻ znowu wyjeżdżał w trasę z marynarzami, tym razem do Holandii i wróci dopiero jutro popołudniu. Dopiero co wyszedł z domu, a mi już go brakuje.

Ja także już po śniadanku, ale znacznie skromniejszym, bo zjadłam tylko kanapki z sałatą, serem i pomidorem ( ostatnio mogłabym non stop jeść sałatę), ale za to obiad będę miała pyszny, bo mamcia ugotuje specjalnie na moją zachciankę grochówkę.

U nas temat małpy na szczęście ucichł i mam nadzieję, że nie powróci.

Mam tradycyjnie pytanie. Jutro zaczynam 18 tydzień. Czy to oznacza, że tym samym rozpoczynamy 5 miesiąc? Gubię się z tym przeliczaniem tygodni na miesiące. Pytałam o to ostatnio mojego ginka, ale powiedział mi, że lepiej liczyć tygodnie, bo tak łatwiej, gdyż w ciąży liczy się miesiące po 28 dni, bo około tyle trwa cykl, więc przeliczanie tego jest skomplikowane. Jednak ja bym chętnie jednak poprzeliczała.

,
Według moich wyliczeń zaczynasz 5 miesiąc, który trwa 5 tygodni, czyli 18,19,20,21,22 od 23 tygodnia 6 miesiąc. Ja sugeruje sie ksiazką w oczekiwaniu na dzecko

[I_K]

Napisane przez Konczita

widzę, że teściowe Was dokarmiają - moja mi każe buraczki jeść co by anemii nie było hehee a ja pierożki z serem bym chciała

moja ostatnio robiła pierobi z serem pyszne były

Napisane przez Konczita

dzień dobry
witam się z Paniami z rana samego pogoda znowu nie najlepsza ... no cóż chyba narzekać nie powinnam

pogoda jest okropna, malowalismy w pn nasz pokój i do tej pory smierdzi farba, nie chce schnac...

Napisane przez angel166

w ogóle mam pytanie a propo wyników, bo glukozy w surowicy mam 72mg/dl przy normach 74-106. To chyba normalne? Bałam się, że za dużo będę miała, bo jem słodkie na potęgę,a tu odwrotnie nie wiem gdzie mi ten cukier ucieka, tzn wiem do dzieciaczka ale to, aż tyle smialiśmy się z tżetem, że będzie to naj słodszy bobas na świecie: dosłowniehehe

ja mam taka sama glukoze i kekarz powiedział ze to ok

Napisane przez Bafi@Home

A jak Klaudia, moja córka jest po prostu powalająca bardzo się cieszy na rodzeństwo, jak się żegnamy w przedszkolu to całuje mnie i brzuszek na pożegnanie. Ostatnio mi powiedziała, mamusiu wiesz jak się urodzi dzidzius, to ja będę się nim zajmować a ty od czasu do czasu mi pomożesz hahaha musiałam ją z błędu wyprowadzić, że to raczej będzie na odwrót. Ale na prawdę zrobiła się taka pocieszna nie mówiąc, że bardzo się o mnie troszczy. Pomaga mi myć plecki, czy np wyszorować paznokcie u stóp, "bo ty się mamusiu nie możesz schylać i jaka jest obraza majestatu jak odmówię pomocy. Ostatnio muszę z nią długo negocjować że golić to ja się sama ogolę a ona tak bardzo przejęta jest tym, że robię się mniej zaradna

ale ta Twoja córcia pocieszna

Moge sie juz pochwalić ze bede miała synka

[Bafi@Home]

Napisane przez Iwoncia81

Hejo
Ja to dzisiaj też dobudzić sie nie moge.
Poszłam wczoraj spać coś po 20tej a wstałam 12 godzin później żeby coś zjeść. Zostały dwie drożdzówki z wczoraj, zjadłam jedną i nadal głodna
Tą drugą też zaraz "wsysne"

Konczi, dziękuje że pytasz
humorek może ciut lepszy bo chłop w robocie i go nie widze, ale mam i tak nerwy na niego.
Wczoraj już mi wspominał czy z nim zaś do tych Gliwic zajade bo OC chce przepisać na siebie od tej baby co my auto zakupili.
Za nic nie pojade bo znowu mi odpłaci tym co wczoraj. Niech sobie dziad sam radzi.

Kuurde, w weekend zamówiłam kilka rzeczy z allegro i jeszcze nie przyszły... Coś to długo mi, albo zrobiłam sie niecerpliwa bo to rzeczy dla malucha
A wczoraj mamcia mi napisała że kupiła kilka ciuszków dla dzidzi, i żebym jutro o 10 wpadła to idziemy na dalsze zakupy.
Najlepszych rodziców pod słońcem mam - od zawsze

Iwoncia, po wczorajszym zachowaniu Twojego małża na pewno bym, już więcej mu nie towarzyszyła, bo jak szuka sobie worka treningowego i sposobności do wypicia piwka bo wsyztsko sie jego zdaniem sprzeciwia przeciw niemu to niech się zapisze na jakąś siłownie albo pobiega. Zamiast się Tobą opiekować to sam wymaga opieki dla siebie to które z was jest w ciąży ty czy on. Można rzec że te ciążowe humory bardziej jemu się udzielają niż Tobie. Szkoda że nasze hormony w ciąży powodują że szybciej się rozklejamy. Ja miałam taką załamkę niedawno dosłownie nie umiałam powstrzymać płaczu i smutku jaki mi towarzyszył.

Katarzinka - to nasze córcie mogą sobie ręce podać - moja też na lalkach testuje

Martusia - doświadczysz doświadczysz ważne jest to żeby dbać o dobre i przede wszystkim zdrowe relacje.

[anusiaaniaanusia]

axxxa jak po wizycie, nic się nie chwalisz

[Bafi@Home]

L_k i wszystkie mamusie co poznały płeć bejbików - gratuluje z całego serca teraz tylko czekać aż nam tygodnie polecą i spotkamy nasze pociechy po drugiej stronie brzuszka

[elena_100]

cześć

U mnie też szaro, buro i ponuro

Bafi zuch córeczka , oby po narodzinach się jej nie odmieniło .

A gdzie jest Weronika??

IK synka.
Iwonka to rzeczywiście masz super mamę

[katarzinka]

Napisane przez Bafi@Home

Katarzinka - to nasze córcie mogą sobie ręce podać - moja też na lalkach testuje

u nas wczoraj nosiła swoją Maję (wszystkie lale mają imiona dzieci ze żłobka) przytuloną do siebie na rękach...głową w dół ale stara się i jest bardzo przejęta tylko ciekawe co będzie jak już Dzidziuś się na świecie pojawi

[lukrecja_25]

Haaaaj! sił i nerw mi brak ale jedem dziś moze wiecej czasu bede miała

[martusia26]

Ło matko musiałam biec do łazienki, bo mnie złapały. I brzuch mnie rozbolał i w plecach łamie
Iwoncia zazdraszczam rodziców. Mam zamiar też stworzyć taką cudowną rodzinę, żeby za kilkanascie lat moje dziecko tez mogło tak o mnie napisać. Ach wzruszyłam się...
IK gratulujęsynka

[Dearlie]

Napisane przez anusiaaniaanusia

,
Według moich wyliczeń zaczynasz 5 miesiąc, który trwa 5 tygodni, czyli 18,19,20,21,22 od 23 tygodnia 6 miesiąc. Ja sugeruje sie ksiazką w oczekiwaniu na dzecko

Bardzo dziękuję za wyjaśnienie

Napisane przez lukrecja_25

Haaaaj! sił i nerw mi brak ale jedem dziś moze wiecej czasu bede miała

A jak tam zdrówko? Mam nadzieję, że bóle całkowicie zniknęły.

[elena_100]

Napisane przez lukrecja_25

Haaaaj! sił i nerw mi brak ale jedem dziś moze wiecej czasu bede miała

A czemuż to ci brak sił i nerw?

Ostatnio myślelismy nad imieniem dla Maluszkowej i postawiliśmy na babcie (i prababcie) i mamy do wyboru: Zuzannę, Zofię, Mariannę i Emmę. Same fajne i nie wiem co wybrać

[Dearlie]

Napisane przez I_K

Moge sie juz pochwalić ze bede miała synka

Moje gratulacje!!!!

[I_K]

Napisane przez anusiaaniaanusia

Wczoraj też wyciągnęliśmy z mężem nasze stare łóżeczka. Co prawda wymagają remontu, ale mąż stolarz więc zajmie się tym odpowiednio Jedno z tych łóżeczek ma ponad 80 lat i jest śliczne, mąż trzymał ten skarb dla naszego pierwszego dzidziusia

jak maz juz odnowi łóżeczko to pochwal sie ciekawa jestem jak takie wyglada

Napisane przez Bafi@Home

L_k i wszystkie mamusie co poznały płeć bejbików - gratuluje z całego serca teraz tylko czekać aż nam tygodnie polecą i spotkamy nasze pociechy po drugiej stronie brzuszka

Napisane przez elena_100

cześć

U mnie też szaro, buro i ponuro

Bafi zuch córeczka , oby po narodzinach się jej nie odmieniło .

A gdzie jest Weronika??

IK synka.
Iwonka to rzeczywiście masz super mamę

Napisane przez martusia26

Ło matko musiałam biec do łazienki, bo mnie złapały. I brzuch mnie rozbolał i w plecach łamie
Iwoncia zazdraszczam rodziców. Mam zamiar też stworzyć taką cudowną rodzinę, żeby za kilkanascie lat moje dziecko tez mogło tak o mnie napisać. Ach wzruszyłam się...
IK gratulujęsynka

Napisane przez Dearlie

Moje gratulacje!!!!

dzieki dziewczyny

[elena_100]

No chociaż do 70-letnej baby Zuzia to już średnio pasuje

[niegrzeczna88]

hej kobitki
wstalam niedawno, tz spi po nocce a ja mysle co by tu na obiadek zrobic..
dzwonilam do mojej endokrynolog , wyniki mam dobrespokoj na 4 tygodnie
u mnie dzis slonecznie moze sie jednak wypogodzi do tego weekendu
Bafi urocza masz coreczke jaka opiekuncza szok !
I_K gratuluje synka
elena mi sie najbardziej podoba Zuzanna sama bym tak dala na imie ale męzowi sie nie podoba Marianna tez bardzo ładne e tam nie pasuje.. ja mam na imie Martyna i tez nie wyobrazam sobie jak wnusia mowi do mnie babciu Martyno haha
lukrecja a co to za nerwy co sie dzieje?
Iwoncia glowa do gory, dzis napewno bedzie lepszy dzien no i mamcia sie spisala
angel166 to mezus sie spisal a tak sie balas ze zapomnial o Tobie
Dearlie masz racje, rozpoczynasz zatem 5 miesiac u mnie jeszcze tydzien i 6, ale ten czas zapieprza no

[Bafi@Home]

U nas wczoraj stuknął 24 tydzień - jak policzyłam to na koniec czerwca będzie już 30 tydzień

[elena_100]

Napisane przez Bafi@Home

U nas wczoraj stuknął 24 tydzień - jak policzyłam to na koniec czerwca będzie już 30 tydzień

mi i Werci też jakoś końcem tego tygodnia 24 stuka - ten czas nie leci, on zapier....

[Bafi@Home]

Napisane przez elena_100

mi i Werci też jakoś końcem tego tygodnia 24 stuka - ten czas nie leci, on zapier....

Zgadzam się z przedmówczynią - za chwilę będziemy pierwsze roczki obchodzić potem będą wyprawy do przedszkola i przezycia z tym związane, szkoła ... i tak dzień za dniem...

[anusiaaniaanusia]

Napisane przez I_K;34172353
Moge sie juz pochwalić ze bede miała[COLOR=DarkSlateBlue

synka [/COLOR]

Gratuluje syneczka Pochwale się łóżeczkiem, wtedy będziemy pewnie "chwalić się" na bieżąco wszystkim co kupiłyśmy dla dzidziusiów

Napisane przez Bafi@Home

U nas wczoraj stuknął 24 tydzień - jak policzyłam to na koniec czerwca będzie już 30 tydzień

U mnie jutro 24 tydzień, leci ten czas okrutnie szybko, jak tak wczoraj pomyślałam to jeszcze 2 miesiące siedzieć będę spokojnie a od sierpnia to już będę czekać i obserwować i oczekiwać oczywiście pierwszych skurczy. I zacznie się robić niespokojnie

Zabieram się za oglądanie ostatniego, finałowego odcinka Gotowych na wszystko, szkoda, że to już koniec Bardzo lubiłam ten serial