Brzuchy coraz większe mamy, dzieci kopią, my klikamy :) Mamy wrzesień-październik IV

[Iwoncia81]

jak zwykle - godzina 6 i wszyscy z psami wychodzą do sklepu, przywiążą do rury i cholery szczekają jak porąbane.
O, a ja se monolog prowadze na forum

A tak w ogóle dziś zaczynamy 26 tydzień

[angel166]

nie sama nie sama, bo ja już tu też nadrabiam

Napisane przez tamlin111

Siedzę i ryczę...
Na mamusiach majowo-czerwcowych ta Aniołkowa Mama, co Wam pisałam, że jej Dawidek w 30t.c. umarł napisała co czuje i jedno zdanie mnie rozwaliło. Łzy lecą jak grochy.
Macie cytat:
Ja czuję jakiś taki niepokój, jak nie idę na cmentarz. Muszę iść, pogadać z Małym, powiedzieć mu, że jeszcze miał teraz siedzieć w brzuchu, a ostatnio już - że mógłby już być po drugiej stronie, opowiadam mu, co się dzieje u nas i pytam - sama nie wiem kogo - dlaczego tak bardzo, tak cholernie bardzo nie ma go z nami...
Mój ranking tuszów do rzęs trochę się zmienił, obecnie na pierwszym miejscu jest taki, który łatwo się zmywa z policzków chusteczką.

az się popłakałam

zdjęcie tego dzidziusia z operacji wzruszające

[Konczita]

dzień dobry
melduje się wstałam i będę jadła śniadanko i zasiadam do nauki .. yhhh

Napisane przez Iwoncia81

a wiesz co mnie najbardziej wkukuruku??? To że mnie dzień wcześniej wnerwi masakrycznie a na drugi włazi w d.upe i wszystko pod nos podaje, zmywa i takie tam... A ja znowu przestaje sie na niego wkurzać.
Cycki opadają serio
ja jak mnie mały mniej kopie to sie kłade plackiem i zaraz kopie
Jezu jak ja ten poród przeżyje

Mężuś ma na Ciebie sposób i wie, że on przejdzie .. gdyby tak jeden raz dać mu nauczkę heheh
ehh przeżyjemy przeżyjemy oby maleństwa tylko z nami już były

Napisane przez kasiam187

ja padałam dzisiaj, 2 egzaminy, a tu jeszcze 3 zostały matko
ale byłam tez w reserved i dorwałam dla małej sweterek i bluzeczke w roz 62 i odżyłam

to jeszcze troszkę i będzie po sesji trzymam nadal

Napisane przez Iwoncia81

jak zwykle - godzina 6 i wszyscy z psami wychodzą do sklepu, przywiążą do rury i cholery szczekają jak porąbane.
O, a ja se monolog prowadze na forum
A tak w ogóle dziś zaczynamy 26 tydzień

dobry den Iwcia ... nie zazdroszczę tych psiaków hehee ...

i gratki za 26tydzień jeszcze tylko troszeczkę ..

[angel166]

mam pytanie czy którejś z Was maleństwo jest obecnie ułóżone poprzeczni. Tak http://agencjagazeta.pl/foto/5,10317...kiego.html?i=9

bo mi się niuńka tak ułóżyła końcem maja. Wcześniej ułóżona była pionowa nóżkami w dół. Lekarz mówi, że to normalne i by się nie przejmowac. Nie przejmuje się tylko od 2/3 dni w ogóle leżec nie mogę, bo mnie boli to miejsce gdzie jest dzidzia, a szczególnie tam gdzie ma nóżkispanie to jakiś koszmar orientujecie się może kiedy się sama przekręci? czy jest jakaś możliwośc, żeby ją do tego skłonic czy muszę to przetrzymac i tyle?

a tak po za tym to troche mi smutno, bo jednak nie kupimy tamtego wózka zadzwoniła ta babka i powiedziała, że się rozmyślili i jednak go nie sprzedaja

[Konczita]

Napisane przez angel166

mam pytanie czy którejś z Was maleństwo jest obecnie ułóżone poprzeczni. Tak http://agencjagazeta.pl/foto/5,10317...kiego.html?i=9

bo mi się niuńka tak ułóżyła końcem maja. Wcześniej ułóżona była pionowa nóżkami w dół. Lekarz mówi, że to normalne i by się nie przejmowac. Nie przejmuje się tylko od 2/3 dni w ogóle leżec nie mogę, bo mnie boli to miejsce gdzie jest dzidzia, a szczególnie tam gdzie ma nóżkispanie to jakiś koszmar orientujecie się może kiedy się sama przekręci? czy jest jakaś możliwośc, żeby ją do tego skłonic czy muszę to przetrzymac i tyle?

a tak po za tym to troche mi smutno, bo jednak nie kupimy tamtego wózka zadzwoniła ta babka i powiedziała, że się rozmyślili i jednak go nie sprzedaja

kochana moja niunia jest położona w dokładnie odwrotnie nóżki ma na dole i główkę a pupcie wypina ku górze ...
o szkoda że się rozmyśliła kobitka ... znajdziesz inny ... zobaczysz

[lukrecja_25]

ja nie wiem jak mój dzidek aktualnie ale chyba bez zmian.. 23 tygodnie temu na usg był główką w dół pionowo to moze tak został.. bo puka mnie na lini majcioch a koipie mosno koło pępka

[marta1986222]

Napisane przez Iwoncia81

A tak w ogóle dziś zaczynamy 26 tydzień

za 26 tydzień.



Ja wstałam już dawno,zjadłam kaszkę bananową na mleku i leżę bo czuję się paskudnie po nocy,do tego na dworze zimno i leje,idealna pogoda na leżakowanie.

Mężul poszedł do pracy na 12H smutno mi.

Pouczę się chyba na egzamin na prawko,to już za tydzień.

[mala mysz]

hej hej dziewczyny!
zaczynamy 22 tc!!!!
śniadanko zjedzone a teraz sama nie wiem co robic... chyba się polenie
zimno jakoś...

Napisane przez Iwoncia81

jak zwykle - godzina 6 i wszyscy z psami wychodzą do sklepu, przywiążą do rury i cholery szczekają jak porąbane.
O, a ja se monolog prowadze na forum

A tak w ogóle dziś zaczynamy 26 tydzień

gratluacje
my dziś zaczynamy 22 tc!!!

Napisane przez angel166

mam pytanie czy którejś z Was maleństwo jest obecnie ułóżone poprzeczni. Tak http://agencjagazeta.pl/foto/5,10317...kiego.html?i=9

bo mi się niuńka tak ułóżyła końcem maja. Wcześniej ułóżona była pionowa nóżkami w dół. Lekarz mówi, że to normalne i by się nie przejmowac. Nie przejmuje się tylko od 2/3 dni w ogóle leżec nie mogę, bo mnie boli to miejsce gdzie jest dzidzia, a szczególnie tam gdzie ma nóżkispanie to jakiś koszmar orientujecie się może kiedy się sama przekręci? czy jest jakaś możliwośc, żeby ją do tego skłonic czy muszę to przetrzymac i tyle?

a tak po za tym to troche mi smutno, bo jednak nie kupimy tamtego wózka zadzwoniła ta babka i powiedziała, że się rozmyślili i jednak go nie sprzedaja

moja lezy podobnie, tym ze nosem do dołu tez jestem ciekawa kiedy sie przekręci

Napisane przez marta1986222

za 26 tydzień.



Ja wstałam już dawno,zjadłam kaszkę bananową na mleku i leżę bo czuję się paskudnie po nocy,do tego na dworze zimno i leje,idealna pogoda na leżakowanie.

Mężul poszedł do pracy na 12H smutno mi.

Pouczę się chyba na egzamin na prawko,to już za tydzień.

ech mężul jeszcze dzis wróci mój rano odprawiony do pracy, wraca w srodę wieczorem

[Iwoncia81]

Napisane przez Konczita

Mężuś ma na Ciebie sposób i wie, że on przejdzie .. gdyby tak jeden raz dać mu nauczkę heheh
ehh przeżyjemy przeżyjemy oby maleństwa tylko z nami już były


dobry den Iwcia ... nie zazdroszczę tych psiaków hehee ...

i gratki za 26tydzień jeszcze tylko troszeczkę .. [/COLOR]

cholera jasna, on to chyba wykorzystuje że ja długo sie wkurzać nie potrafie, ale sie kiedyś postaram

Dziękuje

Napisane przez angel166

mam pytanie czy którejś z Was maleństwo jest obecnie ułóżone poprzeczni. Tak http://agencjagazeta.pl/foto/5,10317...kiego.html?i=9

bo mi się niuńka tak ułóżyła końcem maja. Wcześniej ułóżona była pionowa nóżkami w dół. Lekarz mówi, że to normalne i by się nie przejmowac. Nie przejmuje się tylko od 2/3 dni w ogóle leżec nie mogę, bo mnie boli to miejsce gdzie jest dzidzia, a szczególnie tam gdzie ma nóżkispanie to jakiś koszmar orientujecie się może kiedy się sama przekręci? czy jest jakaś możliwośc, żeby ją do tego skłonic czy muszę to przetrzymac i tyle?

a tak po za tym to troche mi smutno, bo jednak nie kupimy tamtego wózka zadzwoniła ta babka i powiedziała, że się rozmyślili i jednak go nie sprzedaja

Wiesz, u mnie był odwrócony główką w dół na ostatniej wizycie a kilka dni temu musiał sie chyba przeciągać i był w poprzek bo brzuch był kwadratowy z lewej i prawej strony
Ma dużo miejsca na fikanie jeszcze.
Spróbuj poduszke pod pupe włożyć i tak poleż jakiś czas, powinien sie obrócić.

Co do wózka to sie nie martw, kupicie ładniejszy

[Konczita]

yhh nie chce mi się uczyć bleee ...
sobotni egz na 4 -myślałam że mi lepiej poszło dziadyga jakaś z tego wykładowcy noo ... muszę iść na wpisy i zobaczyć co mi tam pokreślił

[Anusia479]

Dzień dobry
ja wstałam przed 7,byłam z pieskiem,zjadłam śniadanko i teraz leżakuje
deszcze u Nas leje okropnie,nie wiem co my z małym będziemy robić cały dzień.
A najlepsze jest to,że w pogodzie zapowiadają calutki tydzień deszcz

Marta zazdroszcze odwagi na prawo jazdy. Ja sie zbieram od roku i sie zebrać nie mogę. Teraz też mnie mąż namawia ale sie boje

[Iwoncia81]

Konczi i tak fajnie że te 4 jest
Mnie sie dziś szkoła śniła i jak zwykle w szkolnych snach jestem nieprzygotowana i mam nie zdać do następnej klasy. Zawsze śni mi sie tak samo

Znowu jeść mi sie chce, trzeba ruszyć tyłek z wyrka i iść do sklepu po pieczywo. Na razie nie pada to oblece po suchemu.
A tak mi sie nie chceeeee

Anusia rób prawko bo Ci sie przyda a z czasem będzie coraz trudniej sie zabrać za to

[karolluki]

Cześć dziewczyny
Melduję się do weekendzie na uczelni, zaliczyłam kolejny przedmiot, więc jest do przodu
Lecę Was nadrobić, odezwę się później

[Almariel]

Napisane przez Dearlie

A myślałaś już o jakimś konkretnym modelu?

W sumie widziałam takiego dużego rogala w sklepie i chyba jak już to tam kupię. Ale na cenę nawet nie patrzyłam.

Napisane przez lukrecja_25

ja nie wiem jak mój dzidek aktualnie ale chyba bez zmian.. 23 tygodnie temu na usg był główką w dół pionowo to moze tak został.. bo puka mnie na lini majcioch a koipie mosno koło pępka

Mój tak samo, teraz to już kopie powyżej pępka. W ogóle ostatnio szaleje. I też jest główką w dół ułożony.

[lukrecja_25]

Napisane przez Almariel

W sumie widziałam takiego dużego rogala w sklepie i chyba jak już to tam kupię. Ale na cenę nawet nie patrzyłam.



Mój tak samo, teraz to już kopie powyżej pępka. W ogóle ostatnio szaleje. I też jest główką w dół ułożony.

hahahah miałam napisać 3 tygodnie temu nie 23

[Konczita]

Napisane przez Iwoncia81

Konczi i tak fajnie że te 4 jest
Mnie sie dziś szkoła śniła i jak zwykle w szkolnych snach jestem nieprzygotowana i mam nie zdać do następnej klasy. Zawsze śni mi sie tak samo

Znowu jeść mi sie chce, trzeba ruszyć tyłek z wyrka i iść do sklepu po pieczywo. Na razie nie pada to oblece po suchemu.
A tak mi sie nie chceeeee

hehehe ... masakra jakaś nie ? mi się śniło że zmieniłam pracę i jakaś totalna porażka ... biuro musiałam dzielić z jakimś obcym gościem który miał dziwny styl yhh koszmar ....
mi się jeść nie chce zjadłam dwie kanapeczki po 7 więc teraz koło południa coś przekąszę chyba że zgłodnieje .. ale mam arbuza i jabłka nie chce mi się wychodzić bo muszę się uczyć nie ? ehhhh

[angel166]

dzięki kochane za odpowiedzi miłego dzionka, ja zmykam do mamy i na zakupki, a później dzionek z mężusiem

[Konczita]

ale dzisiaj mamy ciszę ...
uciekam do nauki kolejna przerwa za 1,5h yhhh

[lourose]

Helloł dziewczyny
miałam wziąć l4 od dziś, ale nie mogę no nie zostawię wszystkiego, powtarzam sobie że praca tylko do środy, i 4 dni odpocznę... może wezmę w przyszłym tygodniu jak się uwinę teraz

Gratuluję zaliczeń i zdanych egzaminów mnie zostało 1 zaliczenie na ostatnim zjeździe i to chyba tyle z tej sesji

No i zaczynamy 22 tydzień malutka kopie i bardzo to lubię!

[kasiam187]

Napisane przez Anusia479

Marta zazdroszcze odwagi na prawo jazdy. Ja sie zbieram od roku i sie zebrać nie mogę. Teraz też mnie mąż namawia ale sie boje

ja tak samo tz mnie meczy, żę zrobic musze. ja w sumie chce, ale sie bojeeee caly czas mam przed oczami moja przyjaciolke co zdala dopiero za 8 razem, ile kasy nerow ja to kosztowało matko

[anusiaaniaanusia]

Jakoś się nie wyspałam, na dworze taka pogoda, że nie wychylam nosa spod kocyka
No i się cieszę bo od dziś jestem już w nowej sieci. Przeniesienie numeru zajęło mi ponad miesiąc. Ile ja nerwów natraciłam.
W laboratorium leżą już wyniki mojego posiewu, ale nie ma kto odebrać. Może w środe, bo wtedy idę do gina i będą potrzebne. Wczoraj posiedziałam ze 2 godzinki na dworze, na leżaczku pod kocykiem Cały tydzień na dworzu nie byłam, aż mi się wczoraj lepiej spało

Napisane przez zielona1911

ja wlasnie wrocilam do domu i padam,oczy mi sie kleją,nogi bolą
ale najwazniejsze ze przed ostatni zjazd zaliczony niektore przedmioty zdane-te najtrudniejsze.Sciagalam jak sie dalo,mam cale rece popisane jak w podstawowce jak bylam w biedronce to ludzie dziwnie sie patrzyli,ale co mi tam wazne ze zaliczone
Gratulacje z rozpoczetych tygodni
ja jutro mam wizyte w koncu

Ja Was naprawdę dziewczyny podziwiam. Ja studiowałam z koleżanką która była w ciąży. Od poniedziałku do piątku zajęcia na dziennych a na weekendzie zaoczne. Dla mnie to był hard core i zasanawiałam się jak ona to robi jak ja nie wyrabiałam. Do tej pory jestem pełna podziwu dla niej. Ale chyba gorzej było jak się mała urodziła, trudno jej było to wszystko pogodzić. Ale dała radę i poziomu nie straciła.
Zielona trzymam kciuki za wizytę

[1=0213a3d44dd2424e2974ecf 75dc2f45f89ba9c75_6847677 93eb51;34483714]
a w ogóle to sie tak zryczałam tżtowi bo w nowym fokusie jest takie zdjecie płodu w czasie operacji bo ten dzidek miał rozsczep kregosłupa i lekarze sie podjeli jakiejsc nowatorskiej operacji i ten płodzik kochany był w czasie tej operacji w 21 tyg i chwycił lekarza za palec
takie maleństwo[/QUOTE]

Płacze... zadziwające. Brakuje mi normalnie słów

Napisane przez tamlin111

Siedzę i ryczę...
Na mamusiach majowo-czerwcowych ta Aniołkowa Mama, co Wam pisałam, że jej Dawidek w 30t.c. umarł napisała co czuje i jedno zdanie mnie rozwaliło. Łzy lecą jak grochy.
Macie cytat:
Ja czuję jakiś taki niepokój, jak nie idę na cmentarz. Muszę iść, pogadać z Małym, powiedzieć mu, że jeszcze miał teraz siedzieć w brzuchu, a ostatnio już - że mógłby już być po drugiej stronie, opowiadam mu, co się dzieje u nas i pytam - sama nie wiem kogo - dlaczego tak bardzo, tak cholernie bardzo nie ma go z nami...
Mój ranking tuszów do rzęs trochę się zmienił, obecnie na pierwszym miejscu jest taki, który łatwo się zmywa z policzków chusteczką.

Jeszcze bardziej się poryczałam. Czytałam na ich wątku o tym i przyznam, że do tej pory mam jakieś obawy jak mały nie kręci się przez dłuższy czas. Pamiętam o tej mamusi i jest mi strasznie przykro z jej powodu. A najgorsze jest to, że to najprawdobodobniej wina lekarza.

Napisane przez emillia006

Witam po dlugiej przerwie

Prosze mi wpisac na piewrszej stronie coreczke Olivia

Gratuleuje Co to się dzieje, same dziewczynki na wątku

Napisane przez Iwoncia81

jak zwykle - godzina 6 i wszyscy z psami wychodzą do sklepu, przywiążą do rury i cholery szczekają jak porąbane.
O, a ja se monolog prowadze na forum

A tak w ogóle dziś zaczynamy 26 tydzień

Gratuluje

Napisane przez mala mysz

hej hej dziewczyny!
zaczynamy 22 tc!!!!
(

za kolejny tydzień - teraz to już z górki. Ja już nieraz nie pamiętam który ja mam

A ja leże dalej... byle w środe usłyszeć "może pani funkcjonować normalnie"

[lukrecja_25]

a ja mam l4 a siedze w robocie bosze... no ale musze łogarnąc no musze!!!!!

[kraven]

Cześć. Ja w pracy siedze, dzisiaj dyżur.
Malutek kopie ile wlezie. Chyba sie jeszcze dużo kreci, bo raz Go czuje z jednej, raz zdrugiej strony.

[katiem]

Witam się
Pogoda pod psem. Młody w żłobku.
A ja chyba wybiorę się do kilku lumpków. Na 15 do pracy.

Napisane przez Kalpana

[/COLOR]Kupujecie pieluchy flanelowe? Ja kupuję tetrowe i się zastanawiam czy flanelowe też? I do czego one by mi się przydały??

Ja mam tylko jedną. Raczej rzadko jej używałam. Gorzej wchłania.

Napisane przez Dearlie

Kocha, ale czy ja na to zasługuję? Jak można kochać takiego potwora.

Kochana przestań się zadręczać Chyba masz niską samoocenę co?
Poza tym gdybyś nie zasługiwała to by z Tobą nie siedział

Napisane przez Iwoncia81

a wiesz co mnie najbardziej wkukuruku??? To że mnie dzień wcześniej wnerwi masakrycznie a na drugi włazi w d.upe i wszystko pod nos podaje, zmywa i takie tam... A ja znowu przestaje sie na niego wkurzać.
Cycki opadają serio

A to nie jest tak, że po prostu nie potrafi wydusić z siebie przeprosin? I taką sobie znalazł formę?
Bo mój tak robi. I wiem wtedy, że jest mu głupio. A najgorsze jak robi ta swoją minę zbitego psa i ja juz wtedy wymiękam. To mi jest go żal, że byłam zła, a przecież to jego wina Cwaniak cholera


Iwoncia lourose i mała mysz gratuluję tygodni

[kajaja]

witam wreszcie nadrobiłam
gratulacje rozpoczetych tygodni

ale wczoraj sie ojadlam a dzis budze sie a tu maz narwał mi truskawek

[0213a3d44dd2424e2974ecf75dc2f45f89ba9c75_684767793eb51]

Hej mamuśki!
Gratuluje nowych tygodni.Ale brzydka pogoda dzisiaj,nic tylko w domu siedzieć

Napisane przez Kalpana

Konczi właśnie patrzyłam, ale nic mi nie wpadło w oko- wszystko typowo na chłopca

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------



Kupujecie pieluchy flanelowe? Ja kupuję tetrowe i się zastanawiam czy flanelowe też? I do czego one by mi się przydały??

ja kupiłam 5 sztuk.przydadza sie jak bedziemy isc w gosci albo do doktorka np

Napisane przez anesh_

Super. Ja tylko raz w życiu w Krk byłam, ale już zdążyłam zakochać się w tym mieście. Mój tżcik tam studiował i mnie kiedyś zabrał.

może i jest tu ładnie i magicznie ale coraz gorzej sie tu zyje.przez to coraz bardziej nie podoba mi sie to miasto i ludzie to chamy na ogół.

Napisane przez kasiam187

ja tak samo tz mnie meczy, żę zrobic musze. ja w sumie chce, ale sie bojeeee caly czas mam przed oczami moja przyjaciolke co zdala dopiero za 8 razem, ile kasy nerow ja to kosztowało matko

ja zdałam za 7.najsmieszniejsze jest to ze za tym 7 razem pojechałam do radomia bo miałam już dosyc tutejszych porazek i tam jakoś zdałam bez problemów a miasta tak dobrze nie znam

[katrin1]

Hej dziewczynki!

Znów nie nadrobię waszych wpisów z weekendu. Chciałam tylko się zameldować, u nas wszystko o.k., jeszcze 3 tygodnie pochodzę do pracy i idę na L4. Już w sumie nie moge się doczekać, w końcu może będe mieć na wszystko czas, odpocznę sobie przez te 2,5 miesiąca przed porodem. Zapowiadają się upały niedługo, mam nadzieję, że jakoś jednak dam radę do tego 25 czerwca, wtedy mam wizytę.

Napisane przez angel166

mam pytanie czy którejś z Was maleństwo jest obecnie ułóżone poprzeczni. Tak http://agencjagazeta.pl/foto/5,10317...kiego.html?i=9

bo mi się niuńka tak ułóżyła końcem maja. Wcześniej ułóżona była pionowa nóżkami w dół. Lekarz mówi, że to normalne i by się nie przejmowac. Nie przejmuje się tylko od 2/3 dni w ogóle leżec nie mogę, bo mnie boli to miejsce gdzie jest dzidzia, a szczególnie tam gdzie ma nóżkispanie to jakiś koszmar orientujecie się może kiedy się sama przekręci? czy jest jakaś możliwośc, żeby ją do tego skłonic czy muszę to przetrzymac i tyle?

a tak po za tym to troche mi smutno, bo jednak nie kupimy tamtego wózka zadzwoniła ta babka i powiedziała, że się rozmyślili i jednak go nie sprzedaja

Angel, moja jest tak ułożona, z tym, że pleckami w górę. I czuję ból w miejscu gdzie ma główkę. A tydzień wcześniej była nóżkami w dół. Mam wrażenie że w oststnich dniach znów zmieniła pozycję, ale to normalne, ma jeszcze czas, żeby się przekręcić głową w dół.

Zżarłąm dzisiaj bułkę z wędlinką, miskę mizerii, obwarzanka, jabłko, kupiłam sobie jeszcze ptysia i drożdzówkę. Mam wilczy apetyt, a utyłam już 7 kilo i poinnam trochę przystopować ze słodyczami, ale tak mi się ich ostatnio chce, że masakra.
Wczoraj zrobiłam sobie w końcu odkrzaczanie bobra, bo jak zerknęłam na niego w lustro aż się przeraziłam. Powiem wam, że nie było tak źle, zdjęłam lustro łazienkowe ze ściany, oparłam pod kątem o podłogę i świetnie wszystko widziałam. Parę razy się zacięłam wprawdzie, ale w końcu mój bober wygląda jak człowiek, tż też się ucieszył, że w końcu wyjrzał z zarośli.

[Almariel]

Zbieram się do miasta, mam dzisiaj zamiar odwiedzic kilka lumpków i dzieciowych sklepów i kupic coś dla synka.

[lourose]

[1=0213a3d44dd2424e2974ecf 75dc2f45f89ba9c75_6847677 93eb51;34493319]Hej mamuśki!
Gratuluje nowych tygodni.Ale brzydka pogoda dzisiaj,nic tylko w domu siedzieć

może i jest tu ładnie i magicznie ale coraz gorzej sie tu zyje.przez to coraz bardziej nie podoba mi sie to miasto i ludzie to chamy na ogół.

ja zdałam za 7.najsmieszniejsze jest to ze za tym 7 razem pojechałam do radomia bo miałam już dosyc tutejszych porazek i tam jakoś zdałam bez problemów a miasta tak dobrze nie znam[/QUOTE]

Słyszałaś dziś burzę? Matko, nie mogłam spać w nocy, taki huk i lało.
Kraków kocham, ale jet kilka rzeczy które mnie maksymalnie w*wiają, najbardziej brak miejsc do parkowania, brak strefy w weekendy, i okresowo inne różne rzeczy, jak na**bani studenci pod oknami kiedy się ciepło zrobi...

Napisane przez lukrecja_25

a ja mam l4 a siedze w robocie bosze... no ale musze łogarnąc no musze!!!!!

Ech, tak to jest... :/

Napisane przez katrin1

Hej dziewczynki!

Znów nie nadrobię waszych wpisów z weekendu. Chciałam tylko się zameldować, u nas wszystko o.k., jeszcze 3 tygodnie pochodzę do pracy i idę na L4. Już w sumie nie moge się doczekać, w końcu może będe mieć na wszystko czas, odpocznę sobie przez te 2,5 miesiąca przed porodem. Zapowiadają się upały niedługo, mam nadzieję, że jakoś jednak dam radę do tego 25 czerwca, wtedy mam wizytę.

Angel, moja jest tak ułożona, z tym, że pleckami w górę. I czuję ból w miejscu gdzie ma główkę. A tydzień wcześniej była nóżkami w dół. Mam wrażenie że w oststnich dniach znów zmieniła pozycję, ale to normalne, ma jeszcze czas, żeby się przekręcić głową w dół.

Zżarłąm dzisiaj bułkę z wędlinką, miskę mizerii, obwarzanka, jabłko, kupiłam sobie jeszcze ptysia i drożdzówkę. Mam wilczy apetyt, a utyłam już 7 kilo i poinnam trochę przystopować ze słodyczami, ale tak mi się ich ostatnio chce, że masakra.
Wczoraj zrobiłam sobie w końcu odkrzaczanie bobra, bo jak zerknęłam na niego w lustro aż się przeraziłam. Powiem wam, że nie było tak źle, zdjęłam lustro łazienkowe ze ściany, oparłam pod kątem o podłogę i świetnie wszystko widziałam. Parę razy się zacięłam wprawdzie, ale w końcu mój bober wygląda jak człowiek, tż też się ucieszył, że w końcu wyjrzał z zarośli.

7 kilo to niedużo

Dobrze że bober szczęśliwy ja jeszcze swojego widzę

[0213a3d44dd2424e2974ecf75dc2f45f89ba9c75_684767793eb51]

Napisane przez lourose

Słyszałaś dziś burzę? Matko, nie mogłam spać w nocy, taki huk i lało.
Kraków kocham, ale jet kilka rzeczy które mnie maksymalnie w*wiają, najbardziej brak miejsc do parkowania, brak strefy w weekendy, i okresowo inne różne rzeczy, jak na**bani studenci pod oknami kiedy się ciepło zrobi...

słyszałam.nie mogłam zasnąc i poszłam ratowac moje kwiatki na balkon.
brak miejsc do parkowania oj tak też mnie to niesamowicie w☠☠☠☠ia i wszedzie te studenciory co mysla ze sa najwazniejsi w calym miescie i rowerzysci co srodkiem jezdni jezdza