|
|||||||
| Notka |
|
| Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#331 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2
U nas nigdy nie było takich żadnych strasznych anomalii. W pobliżu owszem, an bardziej otwartych terenach ale bezpośrednio u nas nie. Zdarzały się wyrwane drzewa, połamane gałęzie, miasto w częściach zalane (tam gdzie jest najniżej i kanalizacja burzowa nie działa jak nalezy). Ostatnio mieliśmy problem żeby do domu dojechać bo wszystko wokół zalane że strach przejeżdżać żeby nie zalać auta i nie utknąć na amen.
Teściów zalało błoto z pola sąsiadów (wyżej) poważnie 2 lata temu i grad zniszczył ogród, rolety zewnętrzne i elewację. Ja sobie nie wyobrażam tego co przeżywają ci ludzie c im tak wszystko poniszczyło.
__________________
Żmijka najsłodsza |
|
|
|
#332 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2
u nas jeszcze jedno wylanie rzeki i plywamy,niestety ostatnio tez juz prawie urzadzali ewakuacje,pomagalismy sasiadom z drugiej strony wiazac i napelniac wori z piachem bo doslownie na przeciwko ich domu wal nie wytrzymal zadzwonili na straz prosili o wzmocnienie zanim pękł ale nikt nie przyjechal,wladze obiecaly wzmacnianie walu-na obietnicach sie skonczylo jesli sytuacja sie powtorzy od naszej strony wal tez pusci.
Woda w piwnicach to norma mieszkamy troszke dalej od walu wiec ogodow nie zalalo ale te domy przy wale pierwsze 4 plywaly razem z ogrodami.
__________________
Oliwcia 05.04.2010r. Amelcia 02.12.2011r. "Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. " A.Camus
|
|
|
|
#333 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2
nas głównie takie anomalie omijają, ale co się wczoraj działo to masakra.
Siedziaalm sobie z chłopakami i bajkę oglądaliśmy a tu błysk na czystym niebie i od razu tak walnęło że aż podskoczyłam. Podeszłam do okna żeby zobaczyć co się dzieje, i w ciągu kilku sek z pogodnego nieba troche szarych chmur i jakby rzeka na nas spadła, a wiatr taki że pełne śmietniki z plastikiem i makulaturą latały jak kartonowe pudełka. Sąsiad z góry ma 120 kg i około 195 wzrostu, to opowiadał jak nim wczoraj rzuciło na ulicy, mówi że jak szczeniaka rzucila go ta trąba za drzewo. Dobrze że nikomu u nas się nic nie stało.Trochę fotek odemnie z miasta to co było po http://faktypilskie.pl/index.php?opt...:pila&Itemid=2 Wszystko trwało może z 5-7 min, i za chwilę piękne słoneczko, ani jednej chmurki.
__________________
Eryk i Erwin "Życie trzeba przeżyć tak żeby wstyd było opowiadać, ale przyjemnie wspominać"
|
|
|
|
#334 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2
ja zawsze mialam marzenie zeby zobaczyc trąbe powietrzną oczywiscie z miare bezpiecznej odleglosci,na prawde wiem ze to chore ale chcialabym .....ale to jakie spustoszenie potrafi zrobic to po prostu mala glowa.
Strasznie wspolczuje tym ludziom.
__________________
Oliwcia 05.04.2010r. Amelcia 02.12.2011r. "Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. " A.Camus
|
|
|
|
#335 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Konin
Wiadomości: 3 256
|
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2
Cytat:
To takie dziwne, niewytłumaczalne pragnienie "bycia tam". Podobna sytuacja miała miejsce 11 września 2001 kiedy runeły wieże w Nowym Jorku-mój brat powiedział mi wtedy, że jakkolwiek to brzmi, to trochę mi zazdrości i chciałby to miejsce zobaczyć jak najszybciej. Dziwne, trochę na przekór, ja nie umiem tego wytłumaczyć.
__________________
http://lb4f.lilypie.com/WKoyp2.png |
|
|
|
|
#336 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2
mrowak dokladnie ja tez tego nie wytlumacze,to takie wewnetrzne pragnienie siedzace gdzies w srodu,moj tz trabe widzial jak byl na warcie w wojsku,malutka byla przeszla polami mowi ze niebo sie zrobilo nagle czarne utowrzyl sie nie duzy lejek przeszedl moze 2 km moze troche wiecej i soie rozplynal,nawet nie wiesz jak ja do tej pory mu tego zazdroszcze!!!
__________________
Oliwcia 05.04.2010r. Amelcia 02.12.2011r. "Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. " A.Camus
|
|
|
|
#337 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Konin
Wiadomości: 3 256
|
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2
no, ja sobie, paradoksalnie, NIE zazdroszczę, że byłam w 2001 roku tam, gdzie byłam
ale wulkan nadal chce zobaczyć-kto mnie zabierze na Etnę???
__________________
http://lb4f.lilypie.com/WKoyp2.png |
|
|
|
#338 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 5 866
|
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2
|
|
|
|
#339 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 3 353
|
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2
dziś mam kiepski dzień
a miał być taka piękna niedziela spędzona w rodzinnym gronie, a tu tż mnie tak wkurzył , że wszystkiego się odechciewa. Chyba jakiś kryzys mamy, nie wiem jak to się skończy,....
__________________
'...Życie nie daje nam tego, czego chcemy, lecz to, co dla nas ma..." Maciuś 10-04-10 ![]() |
|
|
|
#340 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 5 866
|
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2
Cytat:
nast tu tez odpukac omijaja takie odchyly natury ale ja sie z tego powodu ciesze i wspolczuje tym co natura zabrala caly dorobek zycia. ---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:17 ---------- Cytat:
bilet na pol bedzie tanszy,
|
||
|
|
|
#341 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 3 353
|
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2
Cytat:
__________________
'...Życie nie daje nam tego, czego chcemy, lecz to, co dla nas ma..." Maciuś 10-04-10 ![]() |
|
|
|
|
#342 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2
mrowa wlasnie mozesz cos wiecej powiedziec?ja jestem walnieta,wiem ale marze o tornadzie,tsunami tez bym chciala zobaczyc ale z 2 str jak omysleile to spustoszenia robi to brak slow
__________________
Oliwcia 05.04.2010r. Amelcia 02.12.2011r. "Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. " A.Camus
|
|
|
|
#343 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
|
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2
Cytat:
hehe a to spoko mam czas żeby zalapal , mój narazie dół odkurza, toalety jeszcze mu nie dałam. Po sobie tez sprząta od jakiegoś czasu, nie muszę go juz tak gonić jak kiedyś, ale buntu czasem ma. Super ze młodego wkrecasz w te roboty złotej rączki , nie pomyślałam o tym. Mamy czas ale tez tak będę robić . Mój trzymanie dostanie pieniędzy za domowe obowiązki ![]() QUINOA Cytat:
Cytat:
Teraz wakacje to coś mogą w domu porobic , bo jak szkoła to nie ma jak , wiadomo ze do tej pory juz chata wysprzatana , jak wrócą. No chyba ze po sobie juz na bieżąco i jedynie w weekendy o ile jest czas. Bo moje czuby zawsze w sobotę i niedziele jadą ok 11 więc wtedy ja sie biorę za sprzątanie , jak ich nie ma. I co pokazywalas rodzince? Co mówili. 300 m to bardzo blisko , bajera Mam tv hehe nie wiem o co chodziło, a pierwsza wpłatę mam dopiero w sierpniu , tylko nie wiem czemu aż tyle ponadm 200 zł muszę tyrknac.
|
|||
|
|
|
#344 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 451
|
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
http://www.google.pl/search?q=pico+d...w=1280&bih=705 Straszne te trąby , porąbana ta pogoda . Biedni Ci ludzie My dziś w Zoo byliśmy , pogoda w sumie fajna , bo nie było jakoś bardzo gorąco . Dzieciaki się wyszalały , a to najważniejsze . Okazało się że dzieci do lat 4 nie płacą i wstęp mnie kosztował aż 8 zł .
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny |
||||
|
|
|
#345 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 9 899
|
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2
Ola dziś sama usiadła (6msc i 5dni) - bez pomocy i bez podtrzymywania sie czegos (wczesniej podciagala sie jak mogla np na koldrze) na srodku lozeczka...
Mam pytanie: co zrobic jak Jeremi w zabawie rzuca zabawkami - nie zawsze znaczy sie i w domu robi to rzadko bardzo, sadzam go na podlodze na chwile, on wie ze to zle (wtedy) i juz nie robi tak... ale jak jest "w zabawie" np dzis sie nakrecil z taka dziewczynka w kosciele no i zaczal rzucac, jak go wzielam na rece za kare na chwile, to mu minelo na 5min i znow to samo... maz go wsadzil do wozka i jak mu po chwili pozwolilismy wyjsc, to znow pamietal tylko chwile, jak sie "zakrecil" to znow zapomnial jest na to jakas lepsza metoda niz stosuje??? to o tyle trudno zrobic, ze to nie jest nagminne i moze po prostu czestotliwosc jest za mala zeby on zwrocil na to uwage? - on nie rzuca w kogos, tylko tak donikad - rozrzuca bardziej...Widzę że trafiłam na imprezke urodzinowa: Aniu, 100lat (albo i dluzej)
__________________
preferencje: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?p=31714111&p ostcount=316 Edytowane przez aga__tka Czas edycji: 2012-07-15 o 21:29 |
|
|
|
#346 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 3 835
|
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2
Cytat:
Ania spoźnione życzenia- wszystkiego najlepszego ![]() ![]() nie było mnie dwa dni i chyba z 5 stron mam do nadrobienia.
__________________
Zosia 26.03.2010 r. ![]() Franio 24.07.2014 r.
|
|
|
|
|
#347 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Konin
Wiadomości: 3 256
|
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2
Cytat:
wracając do sedna, nie zapomina się woni, która unosiła się w powietrzu nie tylko 11 września, ale i długo długo potem...widok z parku na sterczące kikuty-pozostałości z wież,przesiąknięcie tą całą atmosferą oraz maniakalne wręcz śledzenie każdej informacji w TV zrobiły swoje-do dziś dnia na sam dźwięk lecącego nade mną samolotu oddech sam mi się zatrzymuje-zamieniam się w słup i nic do mnie nie dociera, nawet jeśli z kimś właśnie rozmawiam to kompletnie przestaję słuchać co siędo mnie mówi-wyłączam się,spinam i zastygam czekając jak maszyna odleci. Sama niejednokrotnie potem siedziałam w samolocie-musiałam choćby jakoś stamtąd wrócić pół roku później, ale dźwięk i widok samolotu w powietrzu mnie paraliżuje. ale rozumiem, że nie w czasie aktywności i wybuchu? bo 100 m wówczas to tak chyba lekko za blisko i za ciepło-ja bym chciała taki obudzony zobaczyć
__________________
http://lb4f.lilypie.com/WKoyp2.png |
|
|
|
|
#348 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
|
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2
Agatka brawa dla małej
, pokaz fotki dzieciaków .Wiesz jak to dzieci , zawsze coś, jakieś widzi mi sie maja. Jak tak będzie robił to powiedz, ze nie wolno, jak znowu zrobi to ostrzeżenie , ze jak nie przestanie to będzie kara, jak znowu zrobi to odrazu kara. Mówisz mu za co ma karę i niech siedzi 2 min, jak ci będzie uciekał to do znudzenia masz go sądząc aż całe 2 min usiądzie choćby sie darl, jechał nie daj sie. Jak sie kara skończy to wytłumacz dlaczego miał karę, ze to nie ładnie , buzi buzi kizi mizi przytulanki i wsio.- proste nie? ![]() Jak w kościele rzucał? W środku na maszy a tlumaczyliscie co zrobił złe? Czy od razu go na ręce wzieliscie?W domu rób taktyka pisze i tłumacz . Ja mojego tez czasem mam dość, tak samo jak on pewnie mnie , ale dziś mi z tekstem wyjechał, ze dawno sie nie KLOCILISMY ![]() , w szoku jeste, ze on na takie coś zwrócił uwagę.
|
|
|
|
#349 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 6 589
|
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2
ja to nawet nie pamiętam ile lat kończe
![]() Cytat:
![]() A z działeczką super pomysł i faktycznie nie dużo Cytat:
Cytat:
![]() Też oglądałam te zniszczenia masakra i szok że w kilka sekund i nie ma nic. Współczuję strasznie tym ludziom.Z chęcią bym pomogła coś wysłała ale czy to do tych ludzi dotrze???? Pamiętam jak po powodzi w 97 z naszej gminy dzieci dostały wyprawki dla dzieci powodzian i jechały na jakieś kolonie,gdzie u nas nawet rzeki nie ma. No nie licząc jednej smródki ![]() Najgorsze w tych burzach jest to że przychodzą tak nagle nic nic ,niebo czysciutkie a tu nagle czarne i leje jak z wiadra strach się z domu ruszyć czymś innym niż samochodem. Mam nadzieję że wiecie co robić jakby burza was zastała nagle na otwartej przestrzeni ,na pewno w żadnym wypadku nie chować się pod drzewa ,nie biec, najlepiej przykucnąć i skulić się przy ziemi tak jest najbezpieczniej. |
|||
|
|
|
#350 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 451
|
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2
Cytat:
Dzięki . Myślę że dobrze robisz . On w końcu zakuma tą Twoją reakcję na swój czym . A wiesz jak to z dwu latkiem , czasem trzeba 50 razy zabronić żeby dziecko 51-wszy czegoś nie zrobiło . Ale tylko konsekwencja może nas uratować . Amen ![]() Cytat:
Nie był aktywny oczywiście . Odbywają się na niego wycieczki . Ale smrodzik siarki czuć ![]() Zresztą sama roślinność , piach powulkaniczny , kamienie - to już bardzo ciekawa rzecz.
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny |
||
|
|
|
#351 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 3 353
|
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2
Ania Najlepszego
Mój stary w ramach rekompensaty gary zmywa ) ja chce zmywarkę !!!!!!!!!!!!!!!!! .... jeszcze max dwa tyg i będzie kuchnia , tak mnie w☠☠☠☠iają już z tymi meblami że jeszcze trochę i zerwę z nimi umowę , mieli na zrobienie mebli miesiąc, który jutro mija a oni mi każą czekać jeszcze dwa tyg ileż można gary w wannie myć
__________________
'...Życie nie daje nam tego, czego chcemy, lecz to, co dla nas ma..." Maciuś 10-04-10 ![]() |
|
|
|
#352 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2
Aneczka ja bym już dawno tylko z jednorazowych korzystała, tylko garnki czy patelnie do mycia
U mnie jak większa impreza to też od razu na sałatki i ciasto wyciągam talerzyki jednorazowe, choć zmywarka jest. Ale jak czasem około 20 osób i każdy po sałatce chce ciasto na nowym talerzyku, to ja nawet tyle nie mam![]() Libra ja właśnie tak sobie myślałam, jak u nas była ta nawałnica, a cały dzień ładna słoneczna pogoda, jakbym pojechała z dziećmi nad jezioro(10 km większość drogą rowerową w lesie) To ja bym się po prostu ze strachu zesrała U nas w lasach niby pełno starych bunkrów, ale w minutę nie zdążyłabym znaleźć. Jakiś cud że tylko jedna osoba zginęła.Moje dziecko dzisiaj wstało o 6.30 Ale nawet na tym nie ucierpiałam bo wcześniej tz mnie obudził żebym mu kase dla mechanika dała, to już z nerwów zasnąć nie mogłam.Mojemu tz się komplikatory z działką włączyły bo by doszedł nam obowiązek...Ale u nas bumu na działki nie ma, to jeszcze go uropię, za tydzień ma urlop to może wtedy
__________________
Eryk i Erwin "Życie trzeba przeżyć tak żeby wstyd było opowiadać, ale przyjemnie wspominać"
|
|
|
|
#353 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2
Cytat:
__________________
K & I |
|
|
|
|
#354 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 5 351
|
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2
Witam,
Aneczkkaa- macie teraz tryby okres i dlatego tak nerwowo. U mnie Tz przez cały weekend zajmował się dziecmi. Musiał nadrobić poprzedni.
__________________
Moje słońce 16.12.2009 (28 tc. 900 gr) Moja stokrotka 21.02.2012 (27 tc. 700 gr) |
|
|
|
#355 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 262
|
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2
Dajecie swoim maluchom sery pleśniowe?
Dziś tz jadł na śniadanie i Misiek chciał spróbować. Po maleńkim kawałku nie chciał już odpuścieć
__________________
Pojawiłeś się niespodziewanie w kwietniowy poranek i wywróciłeś nasz świat do góry nogami Michaś |
|
|
|
#356 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
|
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2
Lind ( z neta)
Sery pleśniowe, camembert, feta Sery pleśniowe, camembert, możemy podać dziecku po ukończeniu 3 r.ż. Wcześniejsze ich wprowadzanie może spowodować zakażenie bakteryjne, gdyż sery te zawierają bakterie z rodzaju Listeria, na które dzieci do 3 r.ż. są bardziej podatne (mają nie w pełni wykształcony przewód pokarmowy). Ser typu feta wprowadzamy również dopiero po ukończeniu 3 roku życia, gdyż zawiera duże ilości soli, a sól obciąża nieukształtowane jeszcze nerki dziecka. Aneczka lipa z tym terminem, domyślam sie ze nerwowka, ale nie denerwuj sie bo to nie przyspieszy terminu dostawy |
|
|
|
#357 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 5 351
|
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2
mrowka - wczoraj przywieziono mi ze dwa kg tych czerwonych kuleczek. dodatkowo mam też te czarne. chyba będę musiała znowu podejść do Twojego przepisu.
Foremki na mufiny mam sama kupiłam.tylko jedno proste pytanie. Ile ciasta się wkłada do foremki?? 1/2? 1/3?
__________________
Moje słońce 16.12.2009 (28 tc. 900 gr) Moja stokrotka 21.02.2012 (27 tc. 700 gr) |
|
|
|
#358 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 588
|
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2
to ja w temacie rzeczonego ciasta-kupiłam borówki, ciasto siedzi w piekarniku.
A propos "zepsuć"-zrobiłam wszystko wg jakże łatwego i szybkiego przepisu i jak przekładałam do blaszki, to się okazało, że na dnie zostało trochę "sypkiego", więc przelałam z powrotem do miski i wymieszałam . Także "specjalistki" zawsze coś tam wymyślą
__________________
Szczęścia nie można kupić, ale...można je sobie urodzić
|
|
|
|
#359 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2
Ja to maślankowe robiłam tak, że nie dzieliłam na suche mokre(wczoraj jeszcze raz piekłam) i moim zdaniem wyszło jeszcze smaczniejsze niż dzielenie na suche i mokre. No i dałam więcej porzeczek.
P0P w foremki mufinkowe daje się jedną łyżkę mniej więcej, tak żeby było troszkę ponad połowe bibułki. P0P jak robisz w mufinach to 15 min w piekarniku wystarczy
__________________
Eryk i Erwin "Życie trzeba przeżyć tak żeby wstyd było opowiadać, ale przyjemnie wspominać"
|
|
|
|
#360 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
|
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2
Evitka a co jagodzinaki robisz?
Bo ja tak WTF? , zrobilam drugie i fajne wyszlo- chyba, teraz dwa rosna ( chyba) , okaze sie potem . takze przedmna jeszcze roboty
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:13.











a miał być taka piękna niedziela spędzona w rodzinnym gronie, a tu tż mnie tak wkurzył , że wszystkiego się odechciewa. Chyba jakiś kryzys mamy, nie wiem jak to się skończy,....

bilet na pol bedzie tanszy,

hehe a to spoko mam czas żeby zalapal , mój narazie dół odkurza, toalety jeszcze mu nie dałam. Po sobie tez sprząta od jakiegoś czasu, nie muszę go juz tak gonić jak kiedyś, ale buntu czasem ma. 
No i głupia sprawa po posiedzeniu zapomina czasami wody spuścić, a nie muszę pisać jak mnie to wkurza
)Dzisi aj idę pobiegać to jeszcze oblukam, a później tz z dzieciarnią zaciągnę. Jakby się udało ich namówić to na przyszły rok bym miała swoją cukinie i swoje porzeczki na wino
muszę tyrknac.



, w szoku jeste, ze on na takie coś zwrócił uwagę.



