Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII - Strona 108 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-07-31, 11:29   #3211
Lucy1111
Zakorzenienie
 
Avatar Lucy1111
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 6 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

dzień dobry

u nas przyjemnie, chłodniej (Inutil pewnie niezadowolona, hihi).
Chyba znalazłam sukienkę na wesele Otwarto niedaleko mnie sklep z sukienkami (Inutil - na magdzińskiego). Mają spory wybór. Mierzyłam kilka. Na którąś się zdecyduję, ale to po wypłacie dopiero


Cytat:
Napisane przez anusia1808 Pokaż wiadomość

Mam pytanie do mamuś: czy Wy chętnie dajecie swoje maluszki komuś na ręce? Nie chodzi mi tu o obce osoby ale o rodzinę.
zależy komu. Są osoby, którym mogłabym oddać Emilkę nawet na cały dzień. Są też takie, którym boję się dać Małą na ręce. Wczoraj była u nas ciotka mojego Tż. Należy do tej drugiej grupy Wzięła Emilkę na ręce, zakręciło jej się w głowie, prawie poleciała na ścianę. Myślałam, że zawału dostanę
Cytat:
Napisane przez kooocur Pokaż wiadomość

czworaj moj 5-letni chrześniak wypalił do mnie z tekstem:

- "ciocia a ty pamietasz, ze w brzuchu ci umarło dziecko?"
-pamietam...odpowiedziałam (w pokoju powstała mega cisza )
- "bardzo chciałbym je zobaczyc!"
o kurcze blade nieprzyjemna sytuacja
trzymaj się
Lucy1111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-31, 12:39   #3212
natalia_23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 136
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez amilcia Pokaż wiadomość
Natalia - zaprosiłabym Cię do mnie ale mnie nie ma w domu
Nie znam nic ciekawego na nocleg.
może udałoby się spotkanie zrobić ?? miałby to być weekend 24-26 sierpnia ??

Cytat:
Napisane przez alonka00 Pokaż wiadomość
ja piernicze!!! dopiero patrzę w dół co mnie tak boli a tam wielki fioletowy siniak na łydce, wczoraj mocno uderzyłam się o drzwi samochodowe aż mi skórę zadarło ale pierniczę, będę chodzić jutro w spódnicy, a pewnie jutro jeszcze gorzej będzie wyglądał
mam nadzieje, że dziś już mniej boli

Cytat:
Napisane przez Lucy1111 Pokaż wiadomość


wyobraź sobie, że Emilka też jest GRUBASKIEM I PULTASEM i ma taaaaaakie udka (wg mnie jest zupełnie proporcjonalna). I najlepsze to - trzymam Emilkę na kolanach, przed nią na stole mnóstwo rzeczy (kolorowe sałatki, czerwony arbuz, talerzyki itd), więc Mała ma wzrok rozbiegany (przy tym się ślini, bo to taki etap rozwoju). A jaka jest reakcja babci i cioci?Ona by coś chciała zjeść!(nie, nie. to nie było mówione w żartach )Daj jej to albo to!
Natalia, Inutil - oddychamy głęboko
skąd ja to znam - on patrzyna to - na pewno to chce

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
eeee nic ciekawego
Mam maraton w dzwonieniu znów po aptekach... wrrr....
Kto mi powie jak mam sobie znajść apteke w czechach najlepiej żeby miała stronke internetową??
widziałam, że w Czeskim Cieszynie wtedy co byłam przed porodem na spacerku mają aptekę co można przez neta zamawiać.
Doczytałam, że już masz
Cytat:
Napisane przez anusia1808 Pokaż wiadomość


Mam pytanie do mamuś: czy Wy chętnie dajecie swoje maluszki komuś na ręce? Nie chodzi mi tu o obce osoby ale o rodzinę.
Pytam bo moja szwagierka ostatnio stała się bardzo zaborcza w tym temacie. I nie wiem czy to normalne czy ona poprostu robi mi na złość.
Jak mały był całkiem malutki a ja z nią się ciągle kłóciłam i jej synek mnie nie interesował to sama mi go pchała na ręce a teraz gdy stosunki mamy poprawne a ja za małym szaleje ona go całkowicie izoluje hymm....dziwne to dla mnie...
ja raczej jeśli komuś ufam to daję bez problemu

Cytat:
Napisane przez wieka22 Pokaż wiadomość
ja też chcę urlopteż myśleliśmy o Chorwacji...
nie zapomnę jak w zeszłym roku(jak byłam jeszcze w 1 ciąży) planowaliśmy z mężem, że pojedziemy samochodem do Hiszpanii na dni młodzieży, Julek miał mnieć wtedy niecałe 3 mce...po jego porodzie szybko zmieniliśmy planyw aucie zazwyczaj ryczał jak najęty




ja z tym nie mam problemu, chodź są mamy które po prostu nie lubią tego
wolę, że by moje dziecko "szło do każdego" niż miało się trzymać mojej spódnicy
Alonka główka do góry, jeszcze zrobisz niespodziankę wszystkim, nie martw sięja też jestem bardzo niecierpliwa, jeżeli o to chodzi...ale jeszcze będziemy się cieszyć, NA PEWNO!!!

dzień dobry
odstawiłam Syna do Klubu maluszka(na próbę, od jutra już na poważnie) i normalnie nie wiem co ze sobą zrobićno kurde tęsknie chyba
na pewno sobie poradzi. Niezły plan z tym wyjazdem . U mnie tyle dobrze, że Miki lubi auto. Więc wszędzie ze mną od urodzenia.
Czemu oddajesz malucha ? Idziesz do pracy ?

Cytat:
Napisane przez kooocur Pokaż wiadomość
Czytam Was, ale mam tryle roboty, ze nie wiem w co ręce wsadzić..


Czekam na dobre wiesci mamuski kochane...


u mnie tak sobie:

czworaj moj 5-letni chrześniak wypalił do mnie z tekstem:

- "ciocia a ty pamietasz, ze w brzuchu ci umarło dziecko?"
-pamietam...odpowiedziałam (w pokoju powstała mega cisza )
- "bardzo chciałbym je zobaczyc!"


Dużo mnie kosztowało, żeby czegoś głupiego nie zrobić...
trudna sytuacja

Cytat:
Napisane przez Vaniliova11 Pokaż wiadomość
A Ty wiesz że na początku ciąży jadłam tylko chleb z pomidorem a Krystek jakoś na skrzywdzonego nie wygląda
i leż kochana

Dziewczyny oddychamy moja sąsiadka jak zobaczyła Krystianka to wrzasnęła - Jaki on GRUUUUUUUUBY !!!! moja mama sie obraziła

Mój Tż tez po ślubie nabrał ciała
Zeberka a jak sprawuje sie wózeczek ? Kasia zadowolona ?

Teraz już nie bo za ciężki a nie chce czyjegoś kręgosłupa na sumieniu mieć a tak na serio to jak był mniejszy todawałam wszystkim

Ja wczoraj posprzątałam część kuchni a dzisiaj też by trzeba ale czy mi sie chce
Dasti jak Oluś pięknie główke trzyma



Witam

Inutil Krystianek dziękuje za życzenia i śle buziaki

Fotki z roczku nie wiem czy jest co wybrać bo Tż robił zdjęcia , prędzej wstawie coś z urlopu

Jutro wracam do pracy
też bym się obraziła
__________________
5.01.2011[*]
08.03.2015[*]

Mikołaj 19.11.2011
natalia_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-31, 13:10   #3213
eseska
Zakorzenienie
 
Avatar eseska
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

HEJKA!
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;35598116]A w pracy - brak słów na ten czajnik. Umyłam go trochę, wlewam tej wody z sodą, podłączam do prądu i jeeeee* Jak nie wywaliło korków na całym piętrze... Powtarzam - to samo. No więc po czajniku. Taka chciałam być dobra
[/QUOTE]
Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
Melduję, że u mnie wszystko ok ale ciągle coś się dzieje ....i nie miałam czasu na neta...

- najważniejsza jest intuicja matki i wszystko inne należy olać...
ZEBERKA! święte słowa!!!!!!!!!!!!!!!!! a teściowa przegina!!!!

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
Witam Wpadłam na chwile podczytać, bo niedługo zmykam na autobus, bo dziś czeka mnie wizyta u diabetologa
FIO! czekamy na relacje!

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
Znalazłam


Cytat:
Napisane przez wieka22 Pokaż wiadomość

odstawiłam Syna do Klubu maluszka(na próbę, od jutra już na poważnie) i normalnie nie wiem co ze sobą zrobićno kurde tęsknie chyba
WEKA! dacie rade!!!!
Cytat:
Napisane przez kooocur Pokaż wiadomość

czworaj moj 5-letni chrześniak wypalił do mnie z tekstem:
to sa własnie dzieci- nieprzewidywalne!
__________________
] Kubuś 16.09.2011 (8 tc)
Tyś dał....Tyś wziął.....
a serce płacze....

ZOSIA
eseska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-31, 13:19   #3214
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

wczoraj byłam tak padnięta, że jak tylko miałam chwilę wolną to się położyłam. byłam u endo, euthyrox 50 teraz mam brać, chyba, że będę się źle czuła (endo mówiła głównie o objawach sercowych) to wrócić do 25. 50 wzięłam dzisiaj rano dopiero. ALE od ok tygodnia nie mogę spać w nocy, budzę się ok 2-3 i nie mogę zasnąć przez 1-2 godz, mimo, że chce mi się spać, jestem zmęczona, potem trochę przysypiam i znowu się budzę. rano jestem strasznie zmęczona i niewyspana. nie wiem czy wiązać to z euthyroxem, po prostu z ciążą, stresem i nerwami, czy upałami (chociaż dzisiaj było chłodniej a też nie mogłam spać). chyba zacznę pić meliskę przed snem, można w ciąży, prawda?
dzisiaj byłam u gina, widziałam i słyszałam bijące serduszko, niesamowite mąż w końcu powiedział, że poczeka pod gabinetem, ale jak wyszłam, pokazałam mu zdjęcie i opowiedziałam to się wzruszył i chyba żałował. wpatrywał się w to zdjęcie jakby dopiero teraz dotarło do niego, że mamy maleństwo. z tych emocji zapomniałam o recepcie na luteinę i wracałam do lekarza. przy okazji pytałam o ewentualne zwolnienie lekarskie, powiedział, że jestem w ciąży i jak najbardziej należy mi się zwolnienie i jak tylko będę potrzebować to mam mówić. także myślę, że jak tylko życie nam na to pozwoli i będziemy razem z kropką rosnąć i dobrze się rozwijać to w tym roku do pracy już nie wrócę. a, zapomniałabym, kropka ma 7mm, w OM jestem w 7t0d, wg USG 6t4d. tylko na usg lekarz miał wyznaczyć termin porodu a ja o tym zapomniałam i nie upomniałam się z tych emocji.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-31, 13:50   #3215
aganieszkab
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 323
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
wczoraj byłam tak padnięta, że jak tylko miałam chwilę wolną to się położyłam. byłam u endo, euthyrox 50 teraz mam brać, chyba, że będę się źle czuła (endo mówiła głównie o objawach sercowych) to wrócić do 25. 50 wzięłam dzisiaj rano dopiero. ALE od ok tygodnia nie mogę spać w nocy, budzę się ok 2-3 i nie mogę zasnąć przez 1-2 godz, mimo, że chce mi się spać, jestem zmęczona, potem trochę przysypiam i znowu się budzę. rano jestem strasznie zmęczona i niewyspana. nie wiem czy wiązać to z euthyroxem, po prostu z ciążą, stresem i nerwami, czy upałami (chociaż dzisiaj było chłodniej a też nie mogłam spać). chyba zacznę pić meliskę przed snem, można w ciąży, prawda?
dzisiaj byłam u gina, widziałam i słyszałam bijące serduszko, niesamowite mąż w końcu powiedział, że poczeka pod gabinetem, ale jak wyszłam, pokazałam mu zdjęcie i opowiedziałam to się wzruszył i chyba żałował. wpatrywał się w to zdjęcie jakby dopiero teraz dotarło do niego, że mamy maleństwo. z tych emocji zapomniałam o recepcie na luteinę i wracałam do lekarza. przy okazji pytałam o ewentualne zwolnienie lekarskie, powiedział, że jestem w ciąży i jak najbardziej należy mi się zwolnienie i jak tylko będę potrzebować to mam mówić. także myślę, że jak tylko życie nam na to pozwoli i będziemy razem z kropką rosnąć i dobrze się rozwijać to w tym roku do pracy już nie wrócę. a, zapomniałabym, kropka ma 7mm, w OM jestem w 7t0d, wg USG 6t4d. tylko na usg lekarz miał wyznaczyć termin porodu a ja o tym zapomniałam i nie upomniałam się z tych emocji.

czyli coś w okolicach 20 marca...

Edytowane przez aganieszkab
Czas edycji: 2012-07-31 o 13:52
aganieszkab jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-31, 14:19   #3216
alonka00
Zakorzenienie
 
Avatar alonka00
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Roztocze
Wiadomości: 3 547
GG do alonka00
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Kurcze przykra sytuacja z chrześniakiem Kooocurku zakładam że ktoś oprócz was był w pomieszczeniu, tak pewnie lepiej przełknęłabyś to...

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
wczoraj byłam tak padnięta, że jak tylko miałam chwilę wolną to się położyłam. byłam u endo, euthyrox 50 teraz mam brać, chyba, że będę się źle czuła (endo mówiła głównie o objawach sercowych) to wrócić do 25. 50 wzięłam dzisiaj rano dopiero. ALE od ok tygodnia nie mogę spać w nocy, budzę się ok 2-3 i nie mogę zasnąć przez 1-2 godz, mimo, że chce mi się spać, jestem zmęczona, potem trochę przysypiam i znowu się budzę. rano jestem strasznie zmęczona i niewyspana. nie wiem czy wiązać to z euthyroxem, po prostu z ciążą, stresem i nerwami, czy upałami (chociaż dzisiaj było chłodniej a też nie mogłam spać). chyba zacznę pić meliskę przed snem, można w ciąży, prawda?
dzisiaj byłam u gina, widziałam i słyszałam bijące serduszko, niesamowite mąż w końcu powiedział, że poczeka pod gabinetem, ale jak wyszłam, pokazałam mu zdjęcie i opowiedziałam to się wzruszył i chyba żałował. wpatrywał się w to zdjęcie jakby dopiero teraz dotarło do niego, że mamy maleństwo. z tych emocji zapomniałam o recepcie na luteinę i wracałam do lekarza. przy okazji pytałam o ewentualne zwolnienie lekarskie, powiedział, że jestem w ciąży i jak najbardziej należy mi się zwolnienie i jak tylko będę potrzebować to mam mówić. także myślę, że jak tylko życie nam na to pozwoli i będziemy razem z kropką rosnąć i dobrze się rozwijać to w tym roku do pracy już nie wrócę. a, zapomniałabym, kropka ma 7mm, w OM jestem w 7t0d, wg USG 6t4d. tylko na usg lekarz miał wyznaczyć termin porodu a ja o tym zapomniałam i nie upomniałam się z tych emocji.
ja też w ciąży spać nie mogłam w nocy, budziłam się i zasnąć nie mogłam, ważne że u Was wszystko ok

Dziewczyny w carrefour są lody carte dore (nie wiem czy dobrze piszę) 14zł/l, drugi litr za 1gr
__________________
Mama pamięta...
6.12.2011

1.07.2013
alonka00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-31, 14:25   #3217
ewel28
Rozeznanie
 
Avatar ewel28
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 924
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Monika super że wszystko ok, a problemy ze spaniem pewnie przez upały i ciążę, ja sama w te upały nie mogłam spać.
__________________
Laura
Maks[*]
ewel28 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-07-31, 14:37   #3218
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez maksikola Pokaż wiadomość
a Twoja teściowa wie o kropku?
Plamisz?
wie. szczerze pogratulowla. ale nie odpuscila sobie komentarza ze kto to widzial lezec w ciazy. ona do 8 miesiaca w fabryce pracowala. w dwoch ciazach
ale, o dziwo, splynelo po mnie

dziś OK. cos tambrudze, ale to nie sytuacja z ostatnich dni

Cytat:
Napisane przez kunegunda.bis Pokaż wiadomość

Jak wogole Paniczka sie czujesz?? boli Cie cos? kiedy masz wizyte u lekarza?
nicmnie nie boli. glowa jak ide siku
Cytat:
Napisane przez kooocur Pokaż wiadomość
moj 5-letni chrześniak wypalił do mnie z tekstem
szczerosc dziecka....

Cytat:
Napisane przez Vaniliova11 Pokaż wiadomość
A Ty wiesz że na początku ciąży jadłam tylko chleb z pomidorem a Krystek jakoś na skrzywdzonego nie wygląda
hehe to jest jedyny staly okarm ktory czasem jem. chleb z bieluchem i pomidorem.

wspolczuje owrotu do pracy

Cytat:
Napisane przez Lucy1111 Pokaż wiadomość
Chyba znalazłam sukienkę na wesele
kiedy idziecie?

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
byłam u gina, widziałam i słyszałam bijące serduszko, niesamowite
suuuper. co mowil na wyniki?
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-31, 14:42   #3219
kooocur
Zakorzenienie
 
Avatar kooocur
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Monia - tak się ciesze, ze widziałaś serduszko!!

Eh najpiekniejsze wspomnienie..


Pani - leż i olej wszystkich! Moja mama z nami bliźniakami pracowała tez do 8 miesiąca i pod koniec lekarz usłyszał dwa bijace serca.

Wysłala moja mamę 200 km dalej do dużego miasta na USG i okazało się, ze bedzie nas DWOJE!

To były czasy..teraz jedno dziecko urodzić spokojnie to wyczyn

No dziewczynki nie byłam z nim sama tylko z siostra i szwagrem....Kazdy popatrzył po sobie i pelna konsternacja. Bolało jak cholera...
__________________
03.06.12 Aniołek Marysia

Jestem odbiciem Twojego serca, mamo!

Synuś
kooocur jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-31, 14:47   #3220
ewel28
Rozeznanie
 
Avatar ewel28
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 924
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Panika to dobrze, że jest już lepiej, jeszcze troszkę i będzie czyściutko a kropeczka się na dobre zadomowi

---------- Dopisano o 15:47 ---------- Poprzedni post napisano o 15:45 ----------

Cytat:
Napisane przez kooocur Pokaż wiadomość
No dziewczynki nie byłam z nim sama tylko z siostra i szwagrem....Kazdy popatrzył po sobie i pelna konsternacja. Bolało jak cholera...
__________________
Laura
Maks[*]
ewel28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-31, 15:06   #3221
Lucy1111
Zakorzenienie
 
Avatar Lucy1111
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 6 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
dziś OK. cos tambrudze, ale to nie sytuacja z ostatnich dni

kiedy idziecie?
wspaniale poklep brzusio od e-ciotki

15.września idizemy
Lucy1111 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-07-31, 16:22   #3222
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

dzień dobry...
Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
Witam Wpadłam na chwile podczytać, bo niedługo zmykam na autobus, bo dziś czeka mnie wizyta u diabetologa
trzymamy kciuki
Cytat:
Napisane przez anusia1808 Pokaż wiadomość
Mam pytanie do mamuś: czy Wy chętnie dajecie swoje maluszki komuś na ręce? Nie chodzi mi tu o obce osoby ale o rodzinę.
Pytam bo moja szwagierka ostatnio stała się bardzo zaborcza w tym temacie. I nie wiem czy to normalne czy ona poprostu robi mi na złość.
Jak mały był całkiem malutki a ja z nią się ciągle kłóciłam i jej synek mnie nie interesował to sama mi go pchała na ręce a teraz gdy stosunki mamy poprawne a ja za małym szaleje ona go całkowicie izoluje hymm....dziwne to dla mnie...
może jednak te dobre stosunki nie są takie dobre... dziwne zachowanie
Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
edit:
Znalazłam
co tam lekarz ciekawego zalecił/powiedział?
Cytat:
Napisane przez ewel28 Pokaż wiadomość
Witam
Wzięłam się ostro za odchudzanie i ćwiczenia, przeraziła mnie moja waga 61kg, po wakacjach przytyłam
jak tam urlop minął?
ile ty masz wzrostu ze z takiej wagi chcesz się odchudzać
Cytat:
Napisane przez kooocur Pokaż wiadomość
czworaj moj 5-letni chrześniak wypalił do mnie z tekstem:

- "ciocia a ty pamietasz, ze w brzuchu ci umarło dziecko?"
-pamietam...odpowiedziałam (w pokoju powstała mega cisza )
- "bardzo chciałbym je zobaczyc!"
chyba bym umarła....
Cytat:
Napisane przez Lucy1111 Pokaż wiadomość
zależy komu. Są osoby, którym mogłabym oddać Emilkę nawet na cały dzień. Są też takie, którym boję się dać Małą na ręce. Wczoraj była u nas ciotka mojego Tż. Należy do tej drugiej grupy Wzięła Emilkę na ręce, zakręciło jej się w głowie, prawie poleciała na ścianę. Myślałam, że zawału dostanę
to czego taka kobieta się pcha z rękami do dziecka
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-31, 16:53   #3223
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

W końcu jestem Mam średnie wiadomości.. Nic nie przytyłam. Dostałam insulinę na noc, bo rano już nie mam takich dobrych cukrów, niby to minimalna dawka, ale jak trzeba to trzeba. Muszę znowu jechać do kontroli za tydzień
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-31, 17:03   #3224
eseska
Zakorzenienie
 
Avatar eseska
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
dzisiaj byłam u gina, widziałam i słyszałam bijące serduszko, niesamowite
aaaa super

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
dziś OK. cos tambrudze, ale to nie sytuacja z ostatnich dni
uffff!!!!!!!!!!!!klaski :
Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
W końcu jestem Mam średnie wiadomości.. Nic nie przytyłam. Dostałam insulinę na noc, bo rano już nie mam takich dobrych cukrów, niby to minimalna dawka, ale jak trzeba to trzeba. Muszę znowu jechać do kontroli za tydzień
FIO! dasz rade! wszystko dla Stasia!
__________________
] Kubuś 16.09.2011 (8 tc)
Tyś dał....Tyś wziął.....
a serce płacze....

ZOSIA
eseska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-31, 17:17   #3225
maksikola
Wtajemniczenie
 
Avatar maksikola
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 009
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość

dziś OK. cos tambrudze, ale to nie sytuacja z ostatnich dni
już będzie lepiej.
Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
W końcu jestem Mam średnie wiadomości.. Nic nie przytyłam. Dostałam insulinę na noc, bo rano już nie mam takich dobrych cukrów, niby to minimalna dawka, ale jak trzeba to trzeba. Muszę znowu jechać do kontroli za tydzień

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
dzisiaj byłam u gina, widziałam i słyszałam bijące serduszko,



idę kąpać chłopców, Maksiu taki brudny wrócił ze spaceru...
maksikola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-31, 17:25   #3226
alonka00
Zakorzenienie
 
Avatar alonka00
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Roztocze
Wiadomości: 3 547
GG do alonka00
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
wie. szczerze pogratulowla. ale nie odpuscila sobie komentarza ze kto to widzial lezec w ciazy. ona do 8 miesiaca w fabryce pracowala. w dwoch ciazach
ale, o dziwo, splynelo po mnie
podobno to nie znaczy że jak kobieta jest w ciąży to musi sobie czegokolwiek odmawiać - ja tak ostatnio słyszałam nie wiem skąd ludzie biorą takie głupoty

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
W końcu jestem Mam średnie wiadomości.. Nic nie przytyłam. Dostałam insulinę na noc, bo rano już nie mam takich dobrych cukrów, niby to minimalna dawka, ale jak trzeba to trzeba. Muszę znowu jechać do kontroli za tydzień
nie jest wcale źle ważne że młody jest zdrowy

mam wyniki:

PRL 5.31 (norma 1,2-25) czyli dawki bromku nie zwiększam
__________________
Mama pamięta...
6.12.2011

1.07.2013
alonka00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-31, 17:26   #3227
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez anusia1808 Pokaż wiadomość
Mam pytanie do mamuś: czy Wy chętnie dajecie swoje maluszki komuś na ręce? Nie chodzi mi tu o obce osoby ale o rodzinę.
Pytam bo moja szwagierka ostatnio stała się bardzo zaborcza w tym temacie. I nie wiem czy to normalne czy ona poprostu robi mi na złość.
Jak mały był całkiem malutki a ja z nią się ciągle kłóciłam i jej synek mnie nie interesował to sama mi go pchała na ręce a teraz gdy stosunki mamy poprawne a ja za małym szaleje ona go całkowicie izoluje hymm....dziwne to dla mnie...
nie miej jej tego za złe- myślę, że robi to nieświadomie....
mojej Kasi prawie nikt na ręce nie bierze- goście ją czasem biorą nie pytając mnie o zgodę, domownicy nie biorą bo rozpuszczać nie chcą to raz, dwa- trochę się boją bo dawno małego dziecka w domu nie było, a trzy to ja jej na krok nie odstępuję i nie mają okazji, raz Brat ją zabrał na rączki ale go opierniczyłam, że źle trzyma...potem Siostra mi mówiła, że się skarżył i przykro mu było i od tego czasu każdy się bał...
moja Mama(mieszka na parterze- zerka do nas kilka razy dziennie na piętro) a my tam też jesteśmy chociaż raz dziennie- wzięła Kasię na ręce po 3 tygodniach...mój Tata - wyczekanej i Kochanej wnuczki jeszcze na rękach nie miał...ostatnio do mnie to dotarło, że ja nieświadomie nikogo prócz Tz-eta do niej tak blisko nie dopuszczam i chyba im przykro z tego powodu...bo oni chętnie z nią przebywają- mówią, śmieją się do niej...
zaczynam to zmieniać!

Cytat:
Napisane przez ewel28 Pokaż wiadomość
Witam
Wzięłam się ostro za odchudzanie i ćwiczenia, przeraziła mnie moja waga 61kg, po wakacjach przytyłam
waga marzenie...

Cytat:
Napisane przez Vaniliova11 Pokaż wiadomość
Mój Tż tez po ślubie nabrał ciała
Zeberka a jak sprawuje sie wózeczek ? Kasia zadowolona ?
spodobało się jej- ale na razie tylko ją do niego wkładam i leży w nim za domem- spaceru jeszcze nie było...dzisiaj przejechałam po ogrodzie kawałek....
za 2 tygodnie wyruszamy na spacery

---------- Dopisano o 18:26 ---------- Poprzedni post napisano o 18:25 ----------

fioluś- poradzisz sobie!
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-31, 18:34   #3228
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

jakaś cisza nastała... ja się pakuję... wyjeżdżam na szkolenie w sumie fajnie bo zawsze nowych ludzi się pozna, może się człowiek czegoś przydatnego nauczy (w co szczerze wątpię ) no i co najważniejsze nie muszę gotować, zmywać, sprzątać tylko wszystko pod nos dostanę wracam w piątek w nocy
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-31, 18:44   #3229
maksikola
Wtajemniczenie
 
Avatar maksikola
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 009
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
jakaś cisza nastała... ja się pakuję... wyjeżdżam na szkolenie w sumie fajnie bo zawsze nowych ludzi się pozna, może się człowiek czegoś przydatnego nauczy (w co szczerze wątpię ) no i co najważniejsze nie muszę gotować, zmywać, sprzątać tylko wszystko pod nos dostanę wracam w piątek w nocy
impreza integracyjna będzie ? tż nie zazdrosny?
Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
raz Brat ją zabrał na rączki ale go opierniczyłam, że źle trzyma...potem Siostra mi mówiła, że się skarżył i przykro mu było i od tego czasu każdy się bał...
moja Mama(mieszka na parterze- zerka do nas kilka razy dziennie na piętro) a my tam też jesteśmy chociaż raz dziennie- wzięła Kasię na ręce po 3 tygodniach...mój Tata - wyczekanej i Kochanej wnuczki jeszcze na rękach nie miał...ostatnio do mnie to dotarło, że ja nieświadomie nikogo prócz Tz-eta do niej tak blisko nie dopuszczam i chyba im przykro z tego powodu...bo oni chętnie z nią przebywają- mówią, śmieją się do niej...
zaczynam to zmieniać!
zmieniaj, zmieniaj. Kasię, za bardzo do siebie przyzwyczaisz i Ci z nikim nie zostanie, będzie płakać. Są sytuację, że dziecka zawsze ze sobą nie zabierzesz. Jeśli ktoś źle trzyma małą - możesz delikatnie zwrócić uwagę, nauczyć, brat pewnie dawno nie miał takiego maleństwa na rękach a może i wcale, zresztą facetom trudniej to ogarnąć.
A w jakim wieku i stanie cywilnym jest Twoje rodzeństwo?

za chwilę mam jechać po granitowe parapety do łazienki, czekam na telefon.
maksikola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-31, 19:03   #3230
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cześć.
Ja po pracy, cmentarzu, zakupkach w Lidlu, obiedzie (wegetariańskie tortille, tzn. tortille+wkład: cieciorka, fasolka, sałata lodowa, z serem feta, w jogurcie) - standard. Teraz odpoczywam, a zaraz biorę się za pranie.

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
luu bie takie...
Nasze malenstwo powstalo po finale Euro. konkubent zobaczyl Leo i Nore na boisku z tatusiem i rzucil: 'zrobmy sobie Torresiatko '
no i tak zwraca sie do pana dzidzia
Haha Torresiątko To może będzie Ferdynand?

Cytat:
Napisane przez wieka22 Pokaż wiadomość
Perse masz rację-atmosfera w pracy jest batdzo ważna, ja pracuję w obecnej pracy od kilku miesięcy, więc nie znam się z ludźmi tak dobrze, więć bardzo się obawiam powrotu...boję się np że mój macierzyński po # niektórzy mogą potraktować jako fanaberię, szczególnie osoby które nie mają dzieci i mają dziwny stosunek do posiadania dzieci, związków itp
Ja miałam trochę inną sytuację, bo od grudnia byłam na L4 z ciężką ciążą i u mnie każdy wiedział, jakie mam problemy. A jak się skończyło jak się skończyło, to każdy mi współczuł.
A co do macierzyńskiego - te 2 miesiące naprawdę nazywają się urlop połogowy i mi nawet w szpitalu powiedziano, że to jest czas na dojście do siebie.
Nic się nie przejmuj. A powrót do pracy dla mnie okazał się zbawienny, mam się czym zająć, kupuję nowe ciuchy, kosmetyki. No i stanęliśmy na nogi z kasą.

Cytat:
Napisane przez kooocur Pokaż wiadomość
czworaj moj 5-letni chrześniak wypalił do mnie z tekstem:

- "ciocia a ty pamietasz, ze w brzuchu ci umarło dziecko?"
-pamietam...odpowiedziałam (w pokoju powstała mega cisza )
- "bardzo chciałbym je zobaczyc!"


Dużo mnie kosztowało, żeby czegoś głupiego nie zrobić...
Strasznie Ci współczuję, tak jak ktoś napisał - dzieci są do bólu szczere. Nie wiem, co bym zrobiła, ale teraz już chyba ze spokojem bym do tego podeszła.

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
nie wiem czy wiązać to z euthyroxem, po prostu z ciążą, stresem i nerwami, czy upałami (chociaż dzisiaj było chłodniej a też nie mogłam spać). chyba zacznę pić meliskę przed snem, można w ciąży, prawda?
dzisiaj byłam u gina, widziałam i słyszałam bijące serduszko, niesamowite
za serduszko

Ja piłam w ciąży melisę, bo miałam wysokie ciśnienie.

I w ciąży spałam do oporu, kilkanaście godzin na dobę, tak mnie muliło.

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
wie. szczerze pogratulowla. ale nie odpuscila sobie komentarza ze kto to widzial lezec w ciazy. ona do 8 miesiaca w fabryce pracowala. w dwoch ciazach
ale, o dziwo, splynelo po mnie
Blebleble
Uwielbiam takie teksty.

Jak stałyśmy w kilka ciężarnych w kolejce do laboratorium, to jak jeden gość coś tam wypalił w żartach niby, że ciąża to nie choroba (bo któraś tam dziewczyna wchodziła bez kolejki), to wszystkie dziewczyny się tylko popatrzyły na niego z totalnym politowaniem... A jedna koleżanka (z którą leżałam na oddziale) spytała, że skoro to nie choroba, to dlaczego leżała z jej powodu w szpitalu?

Ja jestem ekstremistką w tej kwestii i jestem za tym, żeby dziewczyny szły na L4 kiedy chcą.
Jak chcą pracować - i mogą, a mają fajną pracę - to ok, niech pracują. Ale jak nie chcą - niech idą na zwolnienie. Ciążą jest męczącym dla organizmu stanem, już nawet nie wspominam o zagrożonej. A te pół roku niepracowania naprawdę świata nie zrujnuje, na więźniów też idą nasze podatki, to nie rozumiem, dlaczego ciężarne nie mogą iść na zwolnienie.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-31, 19:05   #3231
anusia1808
Rozeznanie
 
Avatar anusia1808
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 943
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez alonka00 Pokaż wiadomość

mam wyniki:

PRL 5.31 (norma 1,2-25) czyli dawki bromku nie zwiększam
Super wynik

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
jakaś cisza nastała... ja się pakuję... wyjeżdżam na szkolenie w sumie fajnie bo zawsze nowych ludzi się pozna, może się człowiek czegoś przydatnego nauczy (w co szczerze wątpię ) no i co najważniejsze nie muszę gotować, zmywać, sprzątać tylko wszystko pod nos dostanę wracam w piątek w nocy
Udanego szkolenia

ZEBERKO pewnie po części masz rację ale ona dawał mi go na ręce wręcz sama wpychała jak miał 2 tygodnie i był taki malutki a ja z nią darłam koty a teraz on ma 2 m-ce i zaczęłam zmieniać do niej stosunek to go nie pozwala nawet dotknąć w przeciwieństwie do jej męża który sam podsuwa żeby chociaż cmoknąć w główkę.
Dziwna jest... no cóż nie pozostaje mi nic innego jak poczekać na swoje aby troszkę poprzytulać takiego maluszka

ALFA co u ciebie i Wiktorka?

KOCURKU bardzo niezręczna sytuacja ale dałaś radę i to najważniejsze

PANI dobrze że u ciebie już lepiej bo tak się o ciebie martwię
__________________
ŻONA OD 17.06.2006

"Każda łza uczy nas jakiejś prawdy..."
Ugo Foscolo
anusia1808 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-31, 19:12   #3232
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez maksikola Pokaż wiadomość
impreza integracyjna będzie ? tż nie zazdrosny?
o imprezie nic nie wiem. to jest szkolenie wielu firm z Polski, więc integracja nie miała by racji bytu. zazdrość tż chyba nawet przez myśl nie przechodzi

---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ----------

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;35619883]Cześć.
Ja jestem ekstremistką w tej kwestii i jestem za tym, żeby dziewczyny szły na L4 kiedy chcą.
Jak chcą pracować - i mogą, a mają fajną pracę - to ok, niech pracują. Ale jak nie chcą - niech idą na zwolnienie. Ciążą jest męczącym dla organizmu stanem, już nawet nie wspominam o zagrożonej. A te pół roku niepracowania naprawdę świata nie zrujnuje, na więźniów też idą nasze podatki, to nie rozumiem, dlaczego ciężarne nie mogą iść na zwolnienie.[/QUOTE]
myślę tak samo
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-31, 19:15   #3233
amilcia
Wtajemniczenie
 
Avatar amilcia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 297
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Monika - gratuluję serducha

Fiol - jak trzeba się kłuć to trzeba, będzie OK.

Natalia - ja chętnie, 27 wracam do pracy, a gdzie będziesz konkretnie?

mam dobre wieści - schudłam 3 kg

Daria waży 7 kg - czy to dużo na początek 7 miesiąca?
__________________
"Kiedy pomnażają się cierpienia, pomnaża się też siła do ich zniesienia."

Amelka - 07.12.2006
Aniołek - 30.11.2010
Daria - 29.01. 2012
amilcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-31, 19:20   #3234
Alfahelisa
Zakorzenienie
 
Avatar Alfahelisa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 271
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez natalia_23 Pokaż wiadomość
może udałoby się spotkanie zrobić ?? miałby to być weekend 24-26 sierpnia ??
ja jeste za mam tylko nadzieję, że odważę się do tego czasu wyjść z Wiktorem dalej niż do parku pod domem (mam wizję rozwrzeszczanego dziecka i siebie z cycem na wierzchu)

a co do noclegu to nie pomogę, sporo ich we Wrocławiu, ale opinii ani nawet cen nie znam. Jakoś nigdy ani ja ani moi znajomi nie korzystali.


młody coś mi drugi dzień zaczyna marudzić i płakać, złośliwe bąble (powietrza w jelitach) go męczą, się zastanawiam czyżby już kolki Przez sen też często się pręży albo kwęka...
nocki spokojne a w dzień drzemki po 15 minut i coś go wybudza, pręży się a później płacz... ukojenie w piersi drzemka z cyckiem w buzi, zabiorę to albo śpi 20 minut albo od razu się pręży i płacze i taki mam już 2 dzień
__________________
"Tego dnia
Upadł duch
Wygięła się do wewnątrz
Bezpowrotnie elipsa ma"
Aniołek 7t4d [*] 25.05.2011 i nic już nie będzie takie samo
Wiktor 13.07.2012 kochany szczęściarz urodzony 13ego w piątek
Gloria- 07.06.2015 - nasza księżniczka

Edytowane przez Alfahelisa
Czas edycji: 2012-07-31 o 19:25
Alfahelisa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-31, 19:24   #3235
aganieszkab
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 323
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;35619883]Ja jestem ekstremistką w tej kwestii i jestem za tym, żeby dziewczyny szły na L4 kiedy chcą.
Jak chcą pracować - i mogą, a mają fajną pracę - to ok, niech pracują. Ale jak nie chcą - niech idą na zwolnienie. Ciążą jest męczącym dla organizmu stanem, już nawet nie wspominam o zagrożonej. A te pół roku niepracowania naprawdę świata nie zrujnuje, na więźniów też idą nasze podatki, to nie rozumiem, dlaczego ciężarne nie mogą iść na zwolnienie.[/QUOTE]
Też mam takie zdanie, lecz niestety u mnie w pracy są inne tradycje - pójście w ciąży na L4 to jakby zamach przeciwko pracodawcy (a firma jakby państwowa), o wychowawczym nie wspomnę, moja szefowa obie swoje ciąże chodziła do pracy do 8 miesiąca, ledwo ją lekarz na l4 wygonił pod koniec, jak się wypowiada o innych zaciążonych to też nie pochwala siedzenia w domu - bo co te ciężarne w domu będą robić?? inne koleżanki z innych biur to samo, do końca w pracy, ale ja nie mam zamiaru się pier... jak uda nam się zafasolkować idę od razu! niech gadają co chcą, mam inne priorytety!
aganieszkab jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-31, 19:48   #3236
Alfahelisa
Zakorzenienie
 
Avatar Alfahelisa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 271
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

wiecie jak tak sobie patrzę na mojego synka to nie chce mi się wierzyć, że taki cud mnie spotkał chyba nikt poza AM nie potrafi tego małego życia tak bardzo docenić

poniżej zdjęcie: perfekcyjne 5 paluszków (i mistrz 2 planu kropla mleka na policzku)
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg P7312757.jpg (74,6 KB, 43 załadowań)
__________________
"Tego dnia
Upadł duch
Wygięła się do wewnątrz
Bezpowrotnie elipsa ma"
Aniołek 7t4d [*] 25.05.2011 i nic już nie będzie takie samo
Wiktor 13.07.2012 kochany szczęściarz urodzony 13ego w piątek
Gloria- 07.06.2015 - nasza księżniczka
Alfahelisa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-31, 19:55   #3237
maksikola
Wtajemniczenie
 
Avatar maksikola
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 009
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez amilcia Pokaż wiadomość

Daria waży 7 kg - czy to dużo na początek 7 miesiąca?
mój ma 10 mies i waży 8.5 kg
Cytat:
Napisane przez Alfahelisa Pokaż wiadomość
wiecie jak tak sobie patrzę na mojego synka to nie chce mi się wierzyć, że taki cud mnie spotkał chyba nikt poza AM nie potrafi tego małego życia tak bardzo docenić
parę razy dziennie to mówię i nie dowierzam
maksikola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-31, 20:04   #3238
alonka00
Zakorzenienie
 
Avatar alonka00
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Roztocze
Wiadomości: 3 547
GG do alonka00
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Alfahelisa Pokaż wiadomość
wiecie jak tak sobie patrzę na mojego synka to nie chce mi się wierzyć, że taki cud mnie spotkał chyba nikt poza AM nie potrafi tego małego życia tak bardzo docenić

poniżej zdjęcie: perfekcyjne 5 paluszków (i mistrz 2 planu kropla mleka na policzku)
jaka malusia rączka
__________________
Mama pamięta...
6.12.2011

1.07.2013
alonka00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-31, 20:07   #3239
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Alfahelisa Pokaż wiadomość
wiecie jak tak sobie patrzę na mojego synka to nie chce mi się wierzyć, że taki cud mnie spotkał chyba nikt poza AM nie potrafi tego małego życia tak bardzo docenić

poniżej zdjęcie: perfekcyjne 5 paluszków (i mistrz 2 planu kropla mleka na policzku)

Ja bym sobie z tego zdjęcia zrobiła tapetę.

Bożeeee, jak ja bardzo pragnę takiego cudu......
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-31, 20:10   #3240
Alfahelisa
Zakorzenienie
 
Avatar Alfahelisa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 271
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;35621741]
Bożeeee, jak ja bardzo pragnę takiego cudu......[/QUOTE]

doczekasz jak każda z AM (głęboko w to wierzę)
my mamy po prostu trochę dłuższą i bardziej krętą drogę to tego cudu...
__________________
"Tego dnia
Upadł duch
Wygięła się do wewnątrz
Bezpowrotnie elipsa ma"
Aniołek 7t4d [*] 25.05.2011 i nic już nie będzie takie samo
Wiktor 13.07.2012 kochany szczęściarz urodzony 13ego w piątek
Gloria- 07.06.2015 - nasza księżniczka
Alfahelisa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:23.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.