Moc pozytywnego myślenia - III część - Strona 16 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-07-17, 11:01   #451
paula-zla
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Cytat:
Napisane przez Kleotka Pokaż wiadomość
A ja jakiś czas temu pytałam, czy któraś z Was wizualizowała sobie dostanie się na studia. I nie powiem, ale było ciężko, były chwile zwątpienia, ale faktycznie, dostałam się w pierwszym naborze, jako jedna z niewielu osób
Widzę, że będzie Wrocław
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water
cover me in rag and bone and sympathy
'cause i don't want to get over you
i don't want to get over you



wymienię
paula-zla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-17, 11:27   #452
Kleotka
Zadomowienie
 
Avatar Kleotka
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 273
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Cytat:
Napisane przez paula-zla Pokaż wiadomość
Widzę, że będzie Wrocław

Mieszkam pod Wrocławiem, nie składałam nawet na uczelnie gdzie indziej.
Kleotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-17, 12:08   #453
BittersweetCocaine
Zakorzenienie
 
Avatar BittersweetCocaine
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Z kociej polany
Wiadomości: 3 783
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Kleotka- gratulacje!
BittersweetCocaine jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-21, 14:52   #454
klaaa
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 380
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Oj dziewczyny, mam tylko jedno pytanie: dlaczego komplikuje się sobie życie głupimi problemami, nie dałoby się jakoś prościej? Zawsze sobie człowiek coś wymyśli żeby nie było tak łatwo i przyjemnie... Bezsensu
__________________
klaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-21, 15:40   #455
BittersweetCocaine
Zakorzenienie
 
Avatar BittersweetCocaine
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Z kociej polany
Wiadomości: 3 783
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Cytat:
Napisane przez klaaa Pokaż wiadomość
Oj dziewczyny, mam tylko jedno pytanie: dlaczego komplikuje się sobie życie głupimi problemami, nie dałoby się jakoś prościej? Zawsze sobie człowiek coś wymyśli żeby nie było tak łatwo i przyjemnie... Bezsensu
Też mam z tym problem Za każdym razem powtarzam sobie, że to już ostatni raz kiedy przejmuję się problemami (albo sama sobie je stwarzam niepotrzebnie ). Jednak i tak zazwyczaj przez jakiś czas jest dobrze, a potem znowu coś wymyślam. Ech
BittersweetCocaine jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-21, 19:39   #456
klaaa
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 380
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Cytat:
Napisane przez BittersweetCocaine Pokaż wiadomość
Też mam z tym problem Za każdym razem powtarzam sobie, że to już ostatni raz kiedy przejmuję się problemami (albo sama sobie je stwarzam niepotrzebnie ). Jednak i tak zazwyczaj przez jakiś czas jest dobrze, a potem znowu coś wymyślam. Ech
Taak, myślałam sobie, co jak co, ale teraz to zostaje już tylko beztroskie życie, wakacje, jakie ja mogę mieć teraz problemy? Wszystko się ułożyło jakoś i niech tak już zostanie. Ale przecież byłoby to zbyt nudne, nie może być zbyt łatwo, a Ty człowieku sobie teraz myśl co chcesz
__________________
klaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-22, 11:12   #457
Mocny Akcent
Dolce vita
 
Avatar Mocny Akcent
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 409
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Też chciałabym wiedzieć, dlaczego tak jest....A ostatnio spotykam się ze stwierdzeniem: nie masz problemu?to go sobie stwórz. Bez sensu....
Mocny Akcent jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-07-26, 18:45   #458
theoneandonly
Wtajemniczenie
 
Avatar theoneandonly
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 275
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Heeej
Co do problemow to nie ma co stwarzac nowych tylko skupiac sie na pozytywach, jak sie czloweik przyzwyczai do pozytywnego myslenia to nie ma bata, zeby sobie wymyslal problemy
Mocny Akcent wielkie wielkie gratki z powodu zakupu mieszkaniaklas ki:!!! Mysle, ze wszystkie jestesmy tu z Ciebie dumne a sasiadami sie nie przejmuj, minie troche czasu, przyzwyczaja sie do nowego lokatora i wszystko sie ulozy. Poczatki niestety zawsze sa trudne, a z ludzmi to tak jest, ze na poczatku sa troche nieufni.
Najwazniejsze, ze idziesz do przodu i to jeszcze w jakim stylu
theoneandonly jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-26, 19:18   #459
syklamen
Zakorzenienie
 
Avatar syklamen
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Cytat:
Napisane przez BittersweetCocaine Pokaż wiadomość
Też mam z tym problem Za każdym razem powtarzam sobie, że to już ostatni raz kiedy przejmuję się problemami (albo sama sobie je stwarzam niepotrzebnie ). Jednak i tak zazwyczaj przez jakiś czas jest dobrze, a potem znowu coś wymyślam. Ech
O, ja jestem mistrzynią czarnych scenariuszy. Jak mam za dużo wolnego czasu to wymyślam, snuję takie czarne wizje i już po chwili jestem pewna, że tak na pewno jest. W rezultacie psuję sobie tylko nastrój i nerwy. Okazuje się, że prawie nic z tego, co sobie wymysliłam się nie sprawdziło, ale ja i tak muszę ciągle wymyślać sobie problemy. Moim ulubionym zajęciem jest rozkładanie wszystkiego na czynnniki pierwsze i zastanawianie się nad problemami, które mogą mieć miejsce (ale wcale nie muszą) w najbliższej przyszłośći.
Podobno nie ma sensu się przejmować tym, co będzie kiedyś i niepotrzebnie się denerwować. Bo nigdy niewiadomo, co przyniesie przyszłość (wg mojego lubego to zdrowe podejście).
Ale ja jestem benzadziejna i kiedyś się tym wszystkim zamęczę.
Jakieś rady?
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014
syklamen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-26, 19:33   #460
BittersweetCocaine
Zakorzenienie
 
Avatar BittersweetCocaine
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Z kociej polany
Wiadomości: 3 783
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Ja staram się cieszyć z tego co mam i w ogóle dziękować, że np. nie wiem- nie spotkała mnie w życiu jakaś tragedia... Niektórzy ludzi to dopiero mają problemy, a ja czasem sama sobie stwarzam je na siłę. To źle! Trzeba to zmieniać Niby ja to wszystko wiem, ale od czasu do czasu i tak czasem za bardzo się użalam nad sobą.
Dla mnie najlepszy sposób to po prostu mieć wypełniony czas Wtedy już nie mam nawet kiedy rozmyślać o pierdołach i szukać dziury w całym
BittersweetCocaine jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-26, 23:58   #461
DagmaraRose2000
Perfumoholik z wyboru
 
Avatar DagmaraRose2000
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 3 784
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Ale ja to już chyba bije wszystkich na głowę.
Jestem mistrzem paranoi. Potrafię zrobić z igły widły, wpadać w panikę, analizując, rozkładając na czynniki sprawę potrafię tak przeokropnie ją przeinaczyć (oczywiście robiąc z tego tragedię)... że ŁO.
Np. teraz. Dziwna sprawa z kimś na kim mi bardzo zależy. Nie ma dla mnie czasu, nie rozmawiamy, nie odzywa się itd. W sumie nie wiem, może faktycznie powinnam się martwić. A może po prostu ma póki co dość, tak wychodzi. No ale widzicie, zamiast się ogarnąć, wkręcić jakiś pozytywny scenariusz, ja sobie roje miliardy tragedii, nie jem, nie śpię, łykam jakieś ziołowe tabsy na uspokojenie, bo już sobie wkręciłam, że to KONIEC. Już sens życia zginął, już świat w czarnych barwach.

TAK WIĘC :
wszystko będzie dobrze, wszystko będzie bardzo dobrze, bo zasługuje (i wy zasługujecie) na to żeby było dobrze!
__________________
Fragrantica
Lubimy Czytać

"Don't you know there ain't no devil, there's just God when he's drunk."
DagmaraRose2000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-07-27, 08:38   #462
bujdanaresorach
histoire abracadabrante
 
Avatar bujdanaresorach
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 7 554
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Cytat:
Napisane przez syklamen Pokaż wiadomość
O, ja jestem mistrzynią czarnych scenariuszy. Jak mam za dużo wolnego czasu to wymyślam, snuję takie czarne wizje i już po chwili jestem pewna, że tak na pewno jest. W rezultacie psuję sobie tylko nastrój i nerwy. Okazuje się, że prawie nic z tego, co sobie wymysliłam się nie sprawdziło, ale ja i tak muszę ciągle wymyślać sobie problemy. Moim ulubionym zajęciem jest rozkładanie wszystkiego na czynnniki pierwsze i zastanawianie się nad problemami, które mogą mieć miejsce (ale wcale nie muszą) w najbliższej przyszłośći.
Podobno nie ma sensu się przejmować tym, co będzie kiedyś i niepotrzebnie się denerwować. Bo nigdy niewiadomo, co przyniesie przyszłość (wg mojego lubego to zdrowe podejście).
Ale ja jestem benzadziejna i kiedyś się tym wszystkim zamęczę.
Jakieś rady?
Cytat:
Napisane przez DagmaraRose2000 Pokaż wiadomość
Ale ja to już chyba bije wszystkich na głowę.
Jestem mistrzem paranoi. Potrafię zrobić z igły widły, wpadać w panikę, analizując, rozkładając na czynniki sprawę potrafię tak przeokropnie ją przeinaczyć (oczywiście robiąc z tego tragedię)... że ŁO.
Np. teraz. Dziwna sprawa z kimś na kim mi bardzo zależy. Nie ma dla mnie czasu, nie rozmawiamy, nie odzywa się itd. W sumie nie wiem, może faktycznie powinnam się martwić. A może po prostu ma póki co dość, tak wychodzi. No ale widzicie, zamiast się ogarnąć, wkręcić jakiś pozytywny scenariusz, ja sobie roje miliardy tragedii, nie jem, nie śpię, łykam jakieś ziołowe tabsy na uspokojenie, bo już sobie wkręciłam, że to KONIEC. Już sens życia zginął, już świat w czarnych barwach.

TAK WIĘC :
wszystko będzie dobrze, wszystko będzie bardzo dobrze, bo zasługuje (i wy zasługujecie) na to żeby było dobrze!
A myślałam, że tylko ja jestem taka niedorajdą życiową...

Mnie to strasznie wkurza, okropnie uwiera, ale nie robię nic z tym, żeby przestać myśleć.

Dagmara - mam dokładnie to samo! Ostatnio pokłóciłam się z facetem i myślałam, że to koniec. Zalewałam się łzami, nic nie jadłam, w pracy płakałam po kątach. Gdy spotkaliśmy się, żeby porozmawiać o całej kłótni i gdy zobaczył mnie, konającą truśkę to był w szoku...

Ostatnio zapytał, czy nie czuję, że to wszystko mnie niszczy, rozwala od środka, psuje humor i samopoczucie? Czy zdaję sobie sprawę, że sama kopię pod sobą dołek i doprowadzam się do obłędu?

To chyba mną poruszyło najbardziej. Nie koleżanka, nie mama, ale ON zwrócił na to uwagę.

A ostatnio lubuję się w wałkowaniu tematu, który od kilku msc nie daje mi spać, a który należy do przeszłości.

Dziewczyny, wiecie co powinno pomóc?
Zajęcie się czymś pożytecznym. Obierzcie sobie cel. Znajdźcie coś do roboty. Bo to stękanie, jojczenie, rozkładanie problemów "a co byłoby gdyby" na czynniki pierwsze, rozmyślanie, analizowanie... to błędne koło.
Nie uważacie, że myślimy o bzdetach wtedy, gdy nie mamy nic konstruktywnego do roboty?

Dlatego ja na przykład:
- nadrabiam zaległości filmowe (a są naprawdę potężne)
- czytam książki
- szukam korepetytora z angielskiego
- gotuję
- wysyłam zaległe maile

Dlatego jak widzicie to nie musi być od razu planowanie zdobycia K-2, liczą się babysteps, na pewno zyskacie lepszy humor i poczucie, że robicie coś co później zaowocuje.

Dzisiaj zaczęłam czytać "Zamknij się, przestań narzekać i zacznij żyć".
Tytuł jak widać konkretny i chwytliwy, a książka mocna, z tych, które nie dają wsparcia i otuchy, ale raczej opieprzają i każą wziąć się do roboty, bo życie ucieka między palcami.

PS. Paula wróciła do Was w nowej osłonie, ale nie martwcie się, za kilka dni powrócę do starego nicka
bujdanaresorach jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-27, 09:14   #463
Mocny Akcent
Dolce vita
 
Avatar Mocny Akcent
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 409
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Cytat:
Napisane przez bujdanaresorach Pokaż wiadomość
PS. Paula wróciła do Was w nowej osłonie, ale nie martwcie się, za kilka dni powrócę do starego nicka
Czesć PAula, widzę, że i Ty miałaś ciężki okres. No to wracaj do nas ze starym nickiem nieważne, grunt, ze jesteś
Mocny Akcent jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-27, 09:32   #464
bujdanaresorach
histoire abracadabrante
 
Avatar bujdanaresorach
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 7 554
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Cytat:
Napisane przez Mocny Akcent Pokaż wiadomość
Czesć PAula, widzę, że i Ty miałaś ciężki okres. No to wracaj do nas ze starym nickiem nieważne, grunt, ze jesteś
Właściwie ten okres trwał od dłuższego czasu. W mojej głowie ciągle działo się coś niedobrego, a nie potrafiłam tego przerwać. Jak kiedyś potrafiłam wziąć się w garść i pobudzić umysł do pozytywnego myślenia, tak od jakiegoś czasu totalnie się pogubiłam i zapomniałam o tym. W końcu postanowiłam, że nie chcę tak dłużej, chcę pracować nad sobą i swoim życiem, bo ostatnio popadłam w marazm, zwątpienie, narzekałam na wszystko i nie chciało mi się kompletnie nic. Nic mnie nie cieszyło, na niczym nie mogłam się skupić, szybko wpadałam w złość i furczałam na wszystkich, którzy usiłowali mi pomóc, wyjaśnić parę rzeczy.
Suszyłam głowę facetowi, że nic mnie nie cieszy, że chcę żyć inaczej, że wszystko jest takie zwyczajne, że my jesteśmy zwyczajni, a ja oczekiwałam czegoś zupełnie innego. Płakałam mamie do słuchawki, że moje życie jest nudne, nie mam koleżanek, nikt mnie nie lubi... Ale jak lubić wiecznie stękającą babę?!
Mama powiedziała mi: "nie widzisz sensu w swoim życiu? to nadaj jemu sens!"

Chyba zlecę jej pisanie poradników

Zmiana nicka nie wiąże się z żadną metafizyczną przemianą, po prostu zapomniałam hasła do tamtego konta, a siedzę teraz na garnuszku mamusi.

Biorę się w garść.

Idę ćwiczyć, ciekawe, czy uda mi się wytrwać do końca.

Trzymajcie kciuki.
bujdanaresorach jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-27, 10:08   #465
Mocny Akcent
Dolce vita
 
Avatar Mocny Akcent
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 409
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Cytat:
Napisane przez bujdanaresorach Pokaż wiadomość
Właściwie ten okres trwał od dłuższego czasu. W mojej głowie ciągle działo się coś niedobrego, a nie potrafiłam tego przerwać. Jak kiedyś potrafiłam wziąć się w garść i pobudzić umysł do pozytywnego myślenia, tak od jakiegoś czasu totalnie się pogubiłam i zapomniałam o tym. W końcu postanowiłam, że nie chcę tak dłużej, chcę pracować nad sobą i swoim życiem, bo ostatnio popadłam w marazm, zwątpienie, narzekałam na wszystko i nie chciało mi się kompletnie nic. Nic mnie nie cieszyło, na niczym nie mogłam się skupić, szybko wpadałam w złość i furczałam na wszystkich, którzy usiłowali mi pomóc, wyjaśnić parę rzeczy.
Suszyłam głowę facetowi, że nic mnie nie cieszy, że chcę żyć inaczej, że wszystko jest takie zwyczajne, że my jesteśmy zwyczajni, a ja oczekiwałam czegoś zupełnie innego. Płakałam mamie do słuchawki, że moje życie jest nudne, nie mam koleżanek, nikt mnie nie lubi... Ale jak lubić wiecznie stękającą babę?!
Mama powiedziała mi: "nie widzisz sensu w swoim życiu? to nadaj jemu sens!"

Chyba zlecę jej pisanie poradników

Zmiana nicka nie wiąże się z żadną metafizyczną przemianą, po prostu zapomniałam hasła do tamtego konta, a siedzę teraz na garnuszku mamusi.

Biorę się w garść.

Idę ćwiczyć, ciekawe, czy uda mi się wytrwać do końca.

Trzymajcie kciuki.
powodzenia! masz świetną mamę. Moja nigdy mnie nie wspiera. Moja na moje narzekanie odpowiada: idź do kościoła.musisz się pomodlić za swoje życie. Może i ma rację, bo wiara w coś....kogoś, też jest motywująca.Albo żebym poszła pomodlić się o męża, bo już mam swoje lata, haha.

Paula, jesteś i tak mądra i silna. Ja też miałam zły czas, i też nie chciałam takiego życia.
Mocny Akcent jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-27, 13:03   #466
DagmaraRose2000
Perfumoholik z wyboru
 
Avatar DagmaraRose2000
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 3 784
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Dobrze się znaleźć na takim wątku, wiadomo znajomym się człowiek wyżali, ale chyba trochę przygnębia też fakt, że im wszystko dobrze się układa.
Ja zaczęłam dopatrywać się plusów w tych wszystkich moich smutach. Np. nie miałam apetytu - nie jadłam - zrzucę oponkę! A co!
Nie mam ochoty siedzieć wśród czterech ścian - wyjdę - poznam nowych ludzi! A co!
Moja paranoja (a raczej chore skoki humoru) sięgała ostatnio zenitu, wykąpałam się w czarcim żebrze jakkolwiek to brzmi stwierdziłam, że to napewno jakiś zły urok. No dziś czuję się spoko - ale to raczej placebo.
Tak czy siak, trzymam kciuki za Was (i siebie ), będę wpadać częściej.
__________________
Fragrantica
Lubimy Czytać

"Don't you know there ain't no devil, there's just God when he's drunk."
DagmaraRose2000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-29, 19:21   #467
theoneandonly
Wtajemniczenie
 
Avatar theoneandonly
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 275
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Hey kochane
Jak koniec weekendu?
Eh u mnie goraco tak, ze nic sie nie chce
Caly dzien sprzatalam i w koncu nie posprzatalam


Cytat:
Napisane przez syklamen Pokaż wiadomość
O, ja jestem mistrzynią czarnych scenariuszy. Jak mam za dużo wolnego czasu to wymyślam, snuję takie czarne wizje i już po chwili jestem pewna, że tak na pewno jest. W rezultacie psuję sobie tylko nastrój i nerwy. Okazuje się, że prawie nic z tego, co sobie wymysliłam się nie sprawdziło, ale ja i tak muszę ciągle wymyślać sobie problemy. Moim ulubionym zajęciem jest rozkładanie wszystkiego na czynnniki pierwsze i zastanawianie się nad problemami, które mogą mieć miejsce (ale wcale nie muszą) w najbliższej przyszłośći.
Podobno nie ma sensu się przejmować tym, co będzie kiedyś i niepotrzebnie się denerwować. Bo nigdy niewiadomo, co przyniesie przyszłość (wg mojego lubego to zdrowe podejście).
Ale ja jestem benzadziejna i kiedyś się tym wszystkim zamęczę.
Jakieś rady?
w wolnym czasie trzeba zajac sie czyms pozytecznym wtedy nie mysli sie o glupotach i nie tworzy zadnych czarnych scenariuszy. Lepiej poczytac ksiazke, posprzatac, ugotowac obiad niz siedziec bezczynnie, bo wtedy wlasnie koczy sie tak, ze czlowiek dramatyzuje a na co dzien starac sie myslec pozytywnie wtedy negatywne mysli beda sie rzadziej nas czepiac

Cytat:
Napisane przez bujdanaresorach Pokaż wiadomość
Właściwie ten okres trwał od dłuższego czasu. W mojej głowie ciągle działo się coś niedobrego, a nie potrafiłam tego przerwać. Jak kiedyś potrafiłam wziąć się w garść i pobudzić umysł do pozytywnego myślenia, tak od jakiegoś czasu totalnie się pogubiłam i zapomniałam o tym. W końcu postanowiłam, że nie chcę tak dłużej, chcę pracować nad sobą i swoim życiem, bo ostatnio popadłam w marazm, zwątpienie, narzekałam na wszystko i nie chciało mi się kompletnie nic. Nic mnie nie cieszyło, na niczym nie mogłam się skupić, szybko wpadałam w złość i furczałam na wszystkich, którzy usiłowali mi pomóc, wyjaśnić parę rzeczy.
Suszyłam głowę facetowi, że nic mnie nie cieszy, że chcę żyć inaczej, że wszystko jest takie zwyczajne, że my jesteśmy zwyczajni, a ja oczekiwałam czegoś zupełnie innego. Płakałam mamie do słuchawki, że moje życie jest nudne, nie mam koleżanek, nikt mnie nie lubi... Ale jak lubić wiecznie stękającą babę?!
Mama powiedziała mi: "nie widzisz sensu w swoim życiu? to nadaj jemu sens!"

Chyba zlecę jej pisanie poradników

Zmiana nicka nie wiąże się z żadną metafizyczną przemianą, po prostu zapomniałam hasła do tamtego konta, a siedzę teraz na garnuszku mamusi.

Biorę się w garść.

Idę ćwiczyć, ciekawe, czy uda mi się wytrwać do końca.

Trzymajcie kciuki.
Hej Paula
Kazdy ma w zyciu gorsze momenty, trzeba przeczekac
Ja z kolei mam tak, ze co mysle, ze zrobilam krok do przodu to za chwile robie dwa do tylu.a tu po prostu pracowac nad soba trzeba i bedzie dobrze
theoneandonly jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-29, 20:01   #468
Serendipity
Zakorzenienie
 
Avatar Serendipity
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 281
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Wiecie co Wam powiem?
U mnie potężnego kopa spowodowała książka Beaty Pawlikowskiej "W dżungli życia".
Jak będziecie miały okazję w bibliotece, czy gdzieś, przejrzyjcie parę rozdziałów, może i Wam się przyda
Dostałam takiego kopa... Codziennie rower, uśmiech, zero przejmowania, ludzie mnie nie poznawali.

Niestety to się skończyło, olał mnie facet, któremu jak nigdy dałam serce na dłoni, zaangażowałam się, on nie..
Ale pozbieram się, parę tygodni i dam sobie z tym radę, inaczej się nie da. Na pewno uda mi się poznać kogoś, kto zasłuży na moje zaangażowanie i będziemy sobie spędzać miło czas
__________________
Denerwować się to mścić na własnym zdrowiu za głupotę innych.
Serendipity jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-29, 20:15   #469
KawaMarcepanowa
Zakorzenienie
 
Avatar KawaMarcepanowa
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Mi też dała kopa, ale potem przeczytałam kilka innych książek Beaty, od których wieje narcyzmem na kilometr
KawaMarcepanowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-07-29, 20:16   #470
theoneandonly
Wtajemniczenie
 
Avatar theoneandonly
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 275
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Cytat:
Napisane przez Serendipity Pokaż wiadomość
Wiecie co Wam powiem?
U mnie potężnego kopa spowodowała książka Beaty Pawlikowskiej "W dżungli życia".
Jak będziecie miały okazję w bibliotece, czy gdzieś, przejrzyjcie parę rozdziałów, może i Wam się przyda
Dostałam takiego kopa... Codziennie rower, uśmiech, zero przejmowania, ludzie mnie nie poznawali.

Niestety to się skończyło, olał mnie facet, któremu jak nigdy dałam serce na dłoni, zaangażowałam się, on nie..
Ale pozbieram się, parę tygodni i dam sobie z tym radę, inaczej się nie da. Na pewno uda mi się poznać kogoś, kto zasłuży na moje zaangażowanie i będziemy sobie spędzać miło czas
Serendpity dokladnie, dobra ksiazka moze czasem zmienic czlowieka o 100%
Nie wiem czy wspominalam, ale mialam to samo po przeczytaniu ksiazki 'Pozytywnosc', ktora baaaardzo polecam. Tez dostalam meeega kopa do takiego stopnia, ze sama z siebie wstawalam o 5 rano i bylam gotowa do pojscia do pracy( pierwszy raz w zyciu chyba)Jednym slowem mega transformacja i radosc z zycia Oczywiscie po jakims czasie tez cos mnie zdemotywowalo, ale tamtych wrazen nie zapomne, daltego caly czas trzeba sie inspirowac, szukac pozytywnych wzorcow i nie pozwalac na jakies negatywne wplywy
theoneandonly jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-29, 20:19   #471
Serendipity
Zakorzenienie
 
Avatar Serendipity
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 281
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Cytat:
Napisane przez KawaMarcepanowa Pokaż wiadomość
Mi też dała kopa, ale potem przeczytałam kilka innych książek Beaty, od których wieje narcyzmem na kilometr
Czytałam jeszcze W dżungli niepewności i miłości. Obie słabe.
__________________
Denerwować się to mścić na własnym zdrowiu za głupotę innych.
Serendipity jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-29, 22:04   #472
KawaMarcepanowa
Zakorzenienie
 
Avatar KawaMarcepanowa
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Otóż to, a ta najnowsza jest w ogóle tragedią.
KawaMarcepanowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-01, 14:47   #473
kuki19_87
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 10
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Włąśnie w tym cały nasz problem ze nie potrzebnie my wszytkim sie zamartwiamy!. Kupuje rożne ksiązki Ostatnia to "pokochaj siebie"- (,fajna, ale czytałam juz lepsze)zeby skupic sie na sobie a nie na problemach innych. Ale właśnie najgorsze jest to ze mimo ze sobie cos planujesz , marzysz to i tak osoby z zewnatrz potrafia ci cały plan zepsuc. Wiecie co sie ostatnio dowiedziałam ? Ze moj wymarzony staz w Warsawie nie moze dojsc do realizacji bo moj urzad pracy realizuje tylko staze w swoich powiecie, no parodia jakas, kazdy sobie odrebny regulamin ustala, wiec bo cos sa ustawy??? Ahhhh.......

---------- Dopisano o 15:47 ---------- Poprzedni post napisano o 15:46 ----------

NIe poddam sie , szukam na własna reke pracy w Warszawie!!!! he
kuki19_87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-02, 21:47   #474
klaaa
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 380
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

ech... I znowu nic nie ogarniam. Ok, mogę myśleć pozytywnie, w zasadzie cały czas to robię (i teraz niby to są efekty?), ale w sumie wolałabym chyba nie myśleć, bo tak to mi się już wszystko miesza, chyba muszę jakimś cudem wyłączyć przynajmniej na noc mój mózg, ale będzie ciężko...
__________________
klaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-03, 07:58   #475
Mocny Akcent
Dolce vita
 
Avatar Mocny Akcent
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 409
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Cytat:
Napisane przez klaaa Pokaż wiadomość
ech... I znowu nic nie ogarniam. Ok, mogę myśleć pozytywnie, w zasadzie cały czas to robię (i teraz niby to są efekty?), ale w sumie wolałabym chyba nie myśleć, bo tak to mi się już wszystko miesza, chyba muszę jakimś cudem wyłączyć przynajmniej na noc mój mózg, ale będzie ciężko...
co się dzieje?
Mocny Akcent jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-03, 09:33   #476
klaaa
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 380
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Cytat:
Napisane przez Mocny Akcent Pokaż wiadomość
co się dzieje?
A o faceta oczywiście chodzi, w sumie to o dwóch, jednemu szczęśliwie udało mi się wreszcie po prawie dwóch latach wytłumaczyć gdzie go mam, dotarło i z tego akurat strasznie się cieszę.
A z drugim to nie ogarniam zupełnie, od dłuższego czasu próbuję siebie przekonać, że jesteśmy dla siebie tylko przyjaciółmi i lepiej dla nas żeby tak zostało i czasami udaje mi się nawet w to uwierzyć, ale on mi w tym nie pomaga. Wczoraj rozmawialiśmy, przez trzy godziny wysyłał mi różne piosenki, tak żebym posłuchała, no i sory, nie jestem w stanie uwierzyć, że tak przypadkiem przez tyle czasu jedyne piosenki jakie mu się trafiały były o miłości, ok, ja rozumiem takich jest najwięcej, ale żeby ani jednej na inny temat? I żeby jeszcze to był ktoś inny to bym sobie tym głowy nie zawracała, ale w tym przypadku nie mogę. Skomplikowana historia, a wolałabym żeby znajomi pozostali nieuświadomieni w tej kwestii, więc nawet nie mam komu się wyżalić .
__________________
klaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-03, 10:01   #477
Mocny Akcent
Dolce vita
 
Avatar Mocny Akcent
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 409
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Cytat:
Napisane przez klaaa Pokaż wiadomość
A o faceta oczywiście chodzi, w sumie to o dwóch, jednemu szczęśliwie udało mi się wreszcie po prawie dwóch latach wytłumaczyć gdzie go mam, dotarło i z tego akurat strasznie się cieszę.
A z drugim to nie ogarniam zupełnie, od dłuższego czasu próbuję siebie przekonać, że jesteśmy dla siebie tylko przyjaciółmi i lepiej dla nas żeby tak zostało i czasami udaje mi się nawet w to uwierzyć, ale on mi w tym nie pomaga. Wczoraj rozmawialiśmy, przez trzy godziny wysyłał mi różne piosenki, tak żebym posłuchała, no i sory, nie jestem w stanie uwierzyć, że tak przypadkiem przez tyle czasu jedyne piosenki jakie mu się trafiały były o miłości, ok, ja rozumiem takich jest najwięcej, ale żeby ani jednej na inny temat? I żeby jeszcze to był ktoś inny to bym sobie tym głowy nie zawracała, ale w tym przypadku nie mogę. Skomplikowana historia, a wolałabym żeby znajomi pozostali nieuświadomieni w tej kwestii, więc nawet nie mam komu się wyżalić .
nie reaguj i sama się sprawa rozwiąże. Ale no tak..skoro nie jesteś zainteresowana, to jest to męczące. Ale na pewno nie chcesz spróbować? nie czujesz tego co on?
Mocny Akcent jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-08-03, 10:40   #478
klaaa
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 380
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Cytat:
Napisane przez Mocny Akcent Pokaż wiadomość
nie reaguj i sama się sprawa rozwiąże. Ale no tak..skoro nie jesteś zainteresowana, to jest to męczące. Ale na pewno nie chcesz spróbować? nie czujesz tego co on?
W tym rzecz, że to nie jest tak, że nie jestem zainteresowana, wręcz odwrotnie, z tym, że właśnie nie mam zielonego pojęcia co on sobie właściwie myśli. Mimo że znam go tak dobrze to chyba nigdy go nie zrozumiem.
__________________
klaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-03, 12:06   #479
Mocny Akcent
Dolce vita
 
Avatar Mocny Akcent
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 409
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Cytat:
Napisane przez klaaa Pokaż wiadomość
W tym rzecz, że to nie jest tak, że nie jestem zainteresowana, wręcz odwrotnie, z tym, że właśnie nie mam zielonego pojęcia co on sobie właściwie myśli. Mimo że znam go tak dobrze to chyba nigdy go nie zrozumiem.
no to w takiej sytuacji to wiesz... Albo zapytać się wprost, albo czekać...
Mocny Akcent jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-03, 13:43   #480
Corinna
Raczkowanie
 
Avatar Corinna
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Gorny Slask
Wiadomości: 147
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

a ja wam przedstawię swój problem
- Jestem atrakcyjna kobietą. może nie świecę urodą ale strasznie jestem uczciwa i skromna. Zauważyłam wokół znajomych że każdy liże sobie dup*kę, obgadują, chwalą się by mieć koleżankę/kolegę a ja nie mam nikogo.. Mam pojedyncze koleżanki ale chciałabym by chociaż jedna zaprosiła mnie na sok, pogadać czy coś..
- Mój były był jaki był ale mam okropną schizę, że będę w ciąży.. i sie boje martwię.. nie wiem co z tym zrobić
- Próbowałam być szczęśliwa. Przyjechała do mnie kuzynka. Wyszłam na wioskę, spodobało mi się to, dużo znajomych. Kuzynka obgadała mnie i wszyscy się ze mnie śmiali. Bo spodobalam się jednemu chłopakowi a ona to wykorzystała tylko dlaczego? Od 2 lat się znamy ( jest z dalekiem rodziny )i jest chamska. Nawet zabrała mi przyjaciółkę.
- Przyjaźniłam się 8 lat z przyjaciółką. Mówiłyśmy sobie wszystko nawet były przetaczane moje problemy z TŻ i stwierdziła "po co mi taka przyjaciółka" zwyzywala mnie. . i już przyjaźni się z kuzynką...
Corinna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-07-17 06:33:16


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:48.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.