![]() |
#451 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Cytat:
![]()
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water cover me in rag and bone and sympathy 'cause i don't want to get over you i don't want to get over you wymienię ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#452 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 273
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#453 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Z kociej polany
Wiadomości: 3 783
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Kleotka- gratulacje!
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#454 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 380
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Oj dziewczyny, mam tylko jedno pytanie: dlaczego komplikuje się sobie życie głupimi problemami, nie dałoby się jakoś prościej?
![]() ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#455 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Z kociej polany
Wiadomości: 3 783
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Cytat:
![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#456 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 380
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Cytat:
![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#457 |
Dolce vita
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 409
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Też chciałabym wiedzieć, dlaczego tak jest....A ostatnio spotykam się ze stwierdzeniem: nie masz problemu?to go sobie stwórz. Bez sensu....
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#458 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 275
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Heeej
![]() Co do problemow to nie ma co stwarzac nowych tylko skupiac sie na pozytywach, jak sie czloweik przyzwyczai do pozytywnego myslenia to nie ma bata, zeby sobie wymyslal problemy Mocny Akcent wielkie wielkie gratki z powodu zakupu mieszkania ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Najwazniejsze, ze idziesz do przodu i to jeszcze w jakim stylu ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#459 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Cytat:
Podobno nie ma sensu się przejmować tym, co będzie kiedyś i niepotrzebnie się denerwować. Bo nigdy niewiadomo, co przyniesie przyszłość (wg mojego lubego to zdrowe podejście). Ale ja jestem benzadziejna i kiedyś się tym wszystkim zamęczę. Jakieś rady? ![]()
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#460 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Z kociej polany
Wiadomości: 3 783
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Ja staram się cieszyć z tego co mam i w ogóle dziękować, że np. nie wiem- nie spotkała mnie w życiu jakaś tragedia... Niektórzy ludzi to dopiero mają problemy, a ja czasem sama sobie stwarzam je na siłę. To źle! Trzeba to zmieniać
![]() ![]() Dla mnie najlepszy sposób to po prostu mieć wypełniony czas ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#461 |
Perfumoholik z wyboru
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 3 784
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Ale ja to już chyba bije wszystkich na głowę.
Jestem mistrzem paranoi. Potrafię zrobić z igły widły, wpadać w panikę, analizując, rozkładając na czynniki sprawę potrafię tak przeokropnie ją przeinaczyć (oczywiście robiąc z tego tragedię)... że ŁO. Np. teraz. Dziwna sprawa z kimś na kim mi bardzo zależy. Nie ma dla mnie czasu, nie rozmawiamy, nie odzywa się itd. W sumie nie wiem, może faktycznie powinnam się martwić. A może po prostu ma póki co dość, tak wychodzi. No ale widzicie, zamiast się ogarnąć, wkręcić jakiś pozytywny scenariusz, ja sobie roje miliardy tragedii, nie jem, nie śpię, łykam jakieś ziołowe tabsy na uspokojenie, bo już sobie wkręciłam, że to KONIEC. Już sens życia zginął, już świat w czarnych barwach. TAK WIĘC : wszystko będzie dobrze, wszystko będzie bardzo dobrze, bo zasługuje (i wy zasługujecie) na to żeby było dobrze! ![]()
__________________
Fragrantica Lubimy Czytać "Don't you know there ain't no devil, there's just God when he's drunk." |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#462 | ||
histoire abracadabrante
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 7 554
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Cytat:
Cytat:
Mnie to strasznie wkurza, okropnie uwiera, ale nie robię nic z tym, żeby przestać myśleć. Dagmara - mam dokładnie to samo! Ostatnio pokłóciłam się z facetem i myślałam, że to koniec. Zalewałam się łzami, nic nie jadłam, w pracy płakałam po kątach. Gdy spotkaliśmy się, żeby porozmawiać o całej kłótni i gdy zobaczył mnie, konającą truśkę to był w szoku... Ostatnio zapytał, czy nie czuję, że to wszystko mnie niszczy, rozwala od środka, psuje humor i samopoczucie? Czy zdaję sobie sprawę, że sama kopię pod sobą dołek i doprowadzam się do obłędu? To chyba mną poruszyło najbardziej. Nie koleżanka, nie mama, ale ON zwrócił na to uwagę. A ostatnio lubuję się w wałkowaniu tematu, który od kilku msc nie daje mi spać, a który należy do przeszłości. Dziewczyny, wiecie co powinno pomóc? Zajęcie się czymś pożytecznym. Obierzcie sobie cel. Znajdźcie coś do roboty. Bo to stękanie, jojczenie, rozkładanie problemów "a co byłoby gdyby" na czynniki pierwsze, rozmyślanie, analizowanie... to błędne koło. Nie uważacie, że myślimy o bzdetach wtedy, gdy nie mamy nic konstruktywnego do roboty? Dlatego ja na przykład: - nadrabiam zaległości filmowe (a są naprawdę potężne) - czytam książki - szukam korepetytora z angielskiego - gotuję - wysyłam zaległe maile Dlatego jak widzicie to nie musi być od razu planowanie zdobycia K-2, liczą się babysteps, na pewno zyskacie lepszy humor i poczucie, że robicie coś co później zaowocuje. Dzisiaj zaczęłam czytać "Zamknij się, przestań narzekać i zacznij żyć". Tytuł jak widać konkretny i chwytliwy, a książka mocna, z tych, które nie dają wsparcia i otuchy, ale raczej opieprzają i każą wziąć się do roboty, bo życie ucieka między palcami. PS. Paula wróciła do Was w nowej osłonie, ale nie martwcie się, za kilka dni powrócę do starego nicka ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#463 |
Dolce vita
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 409
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#464 | |
histoire abracadabrante
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 7 554
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Cytat:
Suszyłam głowę facetowi, że nic mnie nie cieszy, że chcę żyć inaczej, że wszystko jest takie zwyczajne, że my jesteśmy zwyczajni, a ja oczekiwałam czegoś zupełnie innego. Płakałam mamie do słuchawki, że moje życie jest nudne, nie mam koleżanek, nikt mnie nie lubi... Ale jak lubić wiecznie stękającą babę?! Mama powiedziała mi: "nie widzisz sensu w swoim życiu? to nadaj jemu sens!" Chyba zlecę jej pisanie poradników ![]() Zmiana nicka nie wiąże się z żadną metafizyczną przemianą, po prostu zapomniałam hasła do tamtego konta, a siedzę teraz na garnuszku mamusi. Biorę się w garść. Idę ćwiczyć, ciekawe, czy uda mi się wytrwać do końca. Trzymajcie kciuki. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#465 | |
Dolce vita
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 409
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Cytat:
![]() ![]() Paula, jesteś i tak mądra i silna. Ja też miałam zły czas, i też nie chciałam takiego życia. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#466 |
Perfumoholik z wyboru
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 3 784
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Dobrze się znaleźć na takim wątku, wiadomo znajomym się człowiek wyżali, ale chyba trochę przygnębia też fakt, że im wszystko dobrze się układa.
Ja zaczęłam dopatrywać się plusów w tych wszystkich moich smutach. Np. nie miałam apetytu - nie jadłam - zrzucę oponkę! A co! Nie mam ochoty siedzieć wśród czterech ścian - wyjdę - poznam nowych ludzi! A co! Moja paranoja (a raczej chore skoki humoru) sięgała ostatnio zenitu, wykąpałam się w czarcim żebrze ![]() ![]() Tak czy siak, trzymam kciuki za Was (i siebie ![]()
__________________
Fragrantica Lubimy Czytać "Don't you know there ain't no devil, there's just God when he's drunk." |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#467 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 275
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Hey kochane
![]() Jak koniec weekendu? Eh u mnie goraco tak, ze nic sie nie chce ![]() Caly dzien sprzatalam i w koncu nie posprzatalam ![]() Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() Kazdy ma w zyciu gorsze momenty, trzeba przeczekac ![]() ![]() Ja z kolei mam tak, ze co mysle, ze zrobilam krok do przodu to za chwile robie dwa do tylu. ![]() ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#468 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 281
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Wiecie co Wam powiem?
U mnie potężnego kopa spowodowała książka Beaty Pawlikowskiej "W dżungli życia". Jak będziecie miały okazję w bibliotece, czy gdzieś, przejrzyjcie parę rozdziałów, może i Wam się przyda ![]() Dostałam takiego kopa... Codziennie rower, uśmiech, zero przejmowania, ludzie mnie nie poznawali. Niestety to się skończyło, olał mnie facet, któremu jak nigdy dałam serce na dłoni, zaangażowałam się, on nie.. Ale pozbieram się, parę tygodni i dam sobie z tym radę, inaczej się nie da. Na pewno uda mi się poznać kogoś, kto zasłuży na moje zaangażowanie i będziemy sobie spędzać miło czas ![]()
__________________
Denerwować się to mścić na własnym zdrowiu za głupotę innych. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#469 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Mi też dała kopa, ale potem przeczytałam kilka innych książek Beaty, od których wieje narcyzmem na kilometr
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#470 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 275
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Cytat:
![]() Nie wiem czy wspominalam, ale mialam to samo po przeczytaniu ksiazki 'Pozytywnosc', ktora baaaardzo polecam. Tez dostalam meeega kopa do takiego stopnia, ze sama z siebie wstawalam o 5 rano ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#471 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 281
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Czytałam jeszcze W dżungli niepewności i miłości. Obie słabe.
__________________
Denerwować się to mścić na własnym zdrowiu za głupotę innych. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#472 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Otóż to, a ta najnowsza jest w ogóle tragedią.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#473 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 10
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Włąśnie w tym cały nasz problem ze nie potrzebnie my wszytkim sie zamartwiamy!. Kupuje rożne ksiązki Ostatnia to "pokochaj siebie"- (,fajna, ale czytałam juz lepsze)zeby skupic sie na sobie a nie na problemach innych. Ale właśnie najgorsze jest to ze mimo ze sobie cos planujesz , marzysz to i tak osoby z zewnatrz potrafia ci cały plan zepsuc. Wiecie co sie ostatnio dowiedziałam ? Ze moj wymarzony staz w Warsawie nie moze dojsc do realizacji bo moj urzad pracy realizuje tylko staze w swoich powiecie, no parodia jakas, kazdy sobie odrebny regulamin ustala, wiec bo cos sa ustawy??? Ahhhh.......
---------- Dopisano o 15:47 ---------- Poprzedni post napisano o 15:46 ---------- NIe poddam sie , szukam na własna reke pracy w Warszawie!!!! he |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#474 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 380
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
ech... I znowu nic nie ogarniam. Ok, mogę myśleć pozytywnie, w zasadzie cały czas to robię (i teraz niby to są efekty?), ale w sumie wolałabym chyba nie myśleć, bo tak to mi się już wszystko miesza, chyba muszę jakimś cudem wyłączyć przynajmniej na noc mój mózg, ale będzie ciężko...
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#475 | |
Dolce vita
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 409
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#476 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 380
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
A o faceta oczywiście chodzi, w sumie to o dwóch, jednemu szczęśliwie udało mi się wreszcie po prawie dwóch latach wytłumaczyć gdzie go mam, dotarło
![]() A z drugim to nie ogarniam zupełnie, od dłuższego czasu próbuję siebie przekonać, że jesteśmy dla siebie tylko przyjaciółmi i lepiej dla nas żeby tak zostało i czasami udaje mi się nawet w to uwierzyć, ale on mi w tym nie pomaga. Wczoraj rozmawialiśmy, przez trzy godziny wysyłał mi różne piosenki, tak żebym posłuchała, no i sory, nie jestem w stanie uwierzyć, że tak przypadkiem przez tyle czasu jedyne piosenki jakie mu się trafiały były o miłości, ok, ja rozumiem takich jest najwięcej, ale żeby ani jednej na inny temat? I żeby jeszcze to był ktoś inny to bym sobie tym głowy nie zawracała, ale w tym przypadku nie mogę. Skomplikowana historia, a wolałabym żeby znajomi pozostali nieuświadomieni w tej kwestii, więc nawet nie mam komu się wyżalić ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#477 | |
Dolce vita
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 409
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#478 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 380
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
W tym rzecz, że to nie jest tak, że nie jestem zainteresowana, wręcz odwrotnie, z tym, że właśnie nie mam zielonego pojęcia co on sobie właściwie myśli. Mimo że znam go tak dobrze to chyba nigdy go nie zrozumiem.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#479 |
Dolce vita
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 409
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
no to w takiej sytuacji to wiesz... Albo zapytać się wprost, albo czekać...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#480 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Gorny Slask
Wiadomości: 147
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
a ja wam przedstawię swój problem
![]() - Jestem atrakcyjna kobietą. może nie świecę urodą ale strasznie jestem uczciwa i skromna. Zauważyłam wokół znajomych że każdy liże sobie dup*kę, obgadują, chwalą się by mieć koleżankę/kolegę a ja nie mam nikogo.. Mam pojedyncze koleżanki ale chciałabym by chociaż jedna zaprosiła mnie na sok, pogadać czy coś.. - Mój były był jaki był ale mam okropną schizę, że będę w ciąży.. i sie boje martwię.. nie wiem co z tym zrobić - Próbowałam być szczęśliwa. Przyjechała do mnie kuzynka. Wyszłam na wioskę, spodobało mi się to, dużo znajomych. Kuzynka obgadała mnie i wszyscy się ze mnie śmiali. Bo spodobalam się jednemu chłopakowi a ona to wykorzystała tylko dlaczego? Od 2 lat się znamy ( jest z dalekiem rodziny )i jest chamska. Nawet zabrała mi przyjaciółkę. - Przyjaźniłam się 8 lat z przyjaciółką. Mówiłyśmy sobie wszystko nawet były przetaczane moje problemy z TŻ i stwierdziła "po co mi taka przyjaciółka" zwyzywala mnie. . i już przyjaźni się z kuzynką... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:52.