Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012 - Strona 83 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-08-24, 19:51   #2461
kapukat
Zakorzenienie
 
Avatar kapukat
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 276
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez Efijy Pokaż wiadomość
[
Mi lekarka powiedział żebym się z glutenem się wstrzymała i raczej i kaszkami bo ponoć dzieci na kaszkach tyją wiec ostrożnie. Ja na noc podaje butelkę ale tak to w większości na cycku jeszcze powiedziała że po 4 miesiącu mogę zacząć pomału rozszerzanie diety od soczków przecierowych trochę mam pietra ale trzeba bedzie spróbować moja kuzynka ma syna na piersi i w4 miesiącu już zaczęła rozszerzać i małemu nic nie było.
mi chodzi o gluten a nie o wprowadzenie kaszki, co prawda u mnie jest podawane nadal że do 6 miesiąca mam karmić tylko piersią dlatego taka konsternacja - nie mam zamiaru dawać dziecku kaszki jako jedzonka, tylko kaszki jako gluten. Ale jeszcze myślę nad tym

Cytat:
Napisane przez onething Pokaż wiadomość
Co do kryzysu to ja przy pierwszym "najeździe na mnie" wytlumaczyłam mojemu mężowi, czym się zajmuję po czym w pierwszy weekend byłam tylko do karmienia, resztę miał robić on. Od tamtej pory nie usłyszałam ani razu ze bałagan czy że obiadu nie ma itp. Sam odczuł na własnej skórze jak to jest, więc teraz pomaga mi zawsze jak tylko wraca z pracy. Przejmuje małego a ja mam czas dla siebie i więź między nimi jest niesamowita.

?
zrobiłam dokładnie to samo - jak usłyszałam, to co z dzieckiem nie możesz sobie obiadu zrobić - bo powiedziałam że jestem straszliwie głodna. To następnego dnia spakowałam kilka rzeczy do torebki, powiedziałam że mam sprawy wagi państwowej i wyszłam na 3h. Już nie słyszę docinek, teraz jest pytanie, czy bardzo był Adam męczący i obiad ugotowany mam dzień wcześniej

Cytat:
Napisane przez _agata Pokaż wiadomość
Ja do końca 5. miesiąca nie zamierzam nic podawać. I już. Bo tak.
Nie po to karmię dziecko cyckiem żeby mu podawać coś więcej tak wcześnie. Niech ukłąd pokarmowy będzie odpowiednio rozwinięty, wtedy zacznę wprowadzać nowe pokarmy, na pewno nie teraz.

_Agata nawet jeśli trąbiom o tym że trzeba dawać bo wyniki badań wskazują na to że pół łyżeczki kaszki powoduje uodpornienie na gluten i brak alergi na to?? nadal nie zamierzasz podawać go dziecku?
Bo tak jak pisalam u nas karzą wprowadzać nowe produkty jak dziecko zacznie 6 miesiąc i dlatego mam zagłostkę

Cytat:
Napisane przez SzmaragdowyKotek Pokaż wiadomość
Kapukat - kaszki daje się odrobinkę -i nie chodzi o jakieś szczególne walory kaszy tylko o gluten. Możesz kupić kaszkę taką gotową (tylko glutenową, oczywiście, a nie ryżową) i podawać szczyptę dziennie. Naprawdę dziecko od tego nie utyje! Tu chodzi o profilaktykę celiakii. Po prostu dowiedziono, że dziecku im później podaje się gluten, tym ma większą szansę na to, żeby w przyszłości mieć celiakię. Taka malusieńka ilość, dosłownie odrobinka glutenu powoduje to, że dziecko ma zwiększoną tolerancję na gluten, więc automatycznie zmniejszasz mu szansę na to, że potem całe życie będzie musiało być na diecie bezglutenowej. Nie masz go tą kaszką karmić, tylko podać dosłownie, szczyptę, odrobinę na końcu noża, góra! pół łyżeczki raz na dobę w celu takiego jakby "zaszczepienia" układu pokarmowego!

Agata - lekarka boska, a Twój post rozbawił mnie na cały dzień!

ja to wiem, dlatego siedzę i się nad tym zastanawiam. Bo u nas mówią zupełnie co innego. Tutaj nie mam polskiego pediatry żeby się zapytać a wszyscy irlandcy lekarzą nie pozwalają karmić dziecka niczym innym jak mlekiem matki do 6 miesiąca
kapukat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-24, 20:03   #2462
_agata
Zakorzenienie
 
Avatar _agata
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Civitas Kielcensis
Wiadomości: 4 039
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

kapukat, to jest bardzo fajny dokument, wyraźnie mówi co i jak, i ja się będę go trzymać.
Drugi link https://www.google.pl/search?aq=f&su...PIERWSZYM+ROKU

Co do glutenu:
Początkowo (nie wcześniej niż w 5 miesiącu i nie później niż w 6
miesiącu):
Stopniowe wprowadzanie niewielkiej ilości glutenu np. kaszka lub kleik
zbożowy glutenowy (1x dziennie, pół łyżeczki, czyli ok. 2 - 3 g na 100 ml) w przecierze jarzynowym.


Czyli gluten w 5.-6. miesiącu Nie kłóci się to tym co napisałam
__________________
Deklinacja
  • celownik (komu? czemu?) -> kobietOM i mężczyznOM
  • narzędnik ((z) kim? (z) czym?) -> (z) kobietĄ i (z) mężczyznĄ

o
_agata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-24, 20:13   #2463
aga_bre
Rozeznanie
 
Avatar aga_bre
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 900
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez stokroteczka777 Pokaż wiadomość
Jestem
Paulina ma znowu zły dzień, non stop płacze, i czasem nawet noszenie na rękach nie pomaga, nie wiem co jej jest
Puszcza bolesne bączki jak puści to się rozpłacze teraz już jest lepiej. A w kupce ma ciemne punkciki !!! Co to może być??


A masz ciśnieniowy?







---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------

Dobranoc
Moze spróbuj podawać jakiś probiotyk??

Cytat:
Napisane przez _agata Pokaż wiadomość
Maciek waży dokładnie 7300, więc od urodzenia przybrał 3800. Czy to dużo? Chyba nie jakoś szczególnie.

Lekarka na wstępie stwierdziła, że "musiał się strasznie duży urodzić". A wystarczyło zerknąć do książeczki zdrowia zanim coś się chlapnie.
Cóż, przeżyłam to.
Zaraz zapytała mnie: "które to pani?"
Ja pytam "co które?"
"Które dziecko?"
Zaciekawiła mnie forma pytania...


Pyta jak karmiony. Odpowiadam, że tylko piersią. "Tylko piersią i taki gruby?"

"Ile razy je?"
"7-8, czasami i 10 jak ma ochotę"
"7 razy w nocy?"
Rozbawiła mnie.

Na szczęście nie zaleciła głodzić dziecka bo chyba bym wyszła.


Poprosiłam o receptę na maść pośladkową, bo Maciej robi cały czas jakieś 5 kup dziennie więc o odparzenia nie trudno jak nie będę profilaktycznie dupska smarowała.
"Ale po co pani ta maść?"
Odpowiadam więc jak wyżej, ze dużo robi i muszę mu smarować, a jak nie posmaruję każdorazowa to zaraz mu zaczerwienienie na tyłku wyskakuje.
"To jak się odparzy to smarować tormentiolem"
Mówię, że nie chcę żeby się odparzył.
"Jak się odparzy to tormentiol"

Badała mu odruchy.
Rzucała dzieckiem jak workiem ziemniaków.
Ja wiem, że zbadać trzeba, w szpitalu też badali, na poprzedniej wizycie też był badany, ortopeda też badał... ale można podejść do tego jak do człowieka, a nie do rzeczy... Zeźliła mnie strasznie.

No i jabłuszko... na podwieczorek mam dawać. Jabłuszko, albo jabłuszko z marchewką. Najlepiej pieczone jabłuszko. Albo ze słoiczka...



Po szczepieniu musiałam go troch uspokoić bo łkał (nie było tak najgorzej), wzięłam więc Maćka na ręce i mówię "wszystko jest dobrze synku, wszystko dobrze..." i takie tam... a ona na to "Nie jest dobrze! będzie skierowanie na rehabilitację".



Maciek niestety nie trzyma główki jak się go ciągnie za ręce do góry i nie przywodzi rączek pod klatkę jak się go położy na brzuchu.
Ale jak mu podłożyć to głowę trzyma pięknie.
Na skierowaniu stoi "zaburzenia funkcji trakcyjnej i próby podporowej".



Za tydzień w czwartek idziemy na rehabilitację. Będziemy ćwiczyć.

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:36 ----------



Jak się nie budzi to nie przewijam
Maciej budzi się raz... czasami o 2, innym razem o 5 nad ranem. Przewijam, karmię, czasami walnie kupsko to znowu przewijam i odkładam do wyra.

Pajace po 7 zł używane, body po 3-6 zł, na krótki rękaw taniej, długi drożej




Ale się zaśliniła




Fajny facet




Robi jeszcze mięśnie nie trzymają gałek ocznych i dzieciaki zezują
Kurdę Miki też nie podpiera się sam rączkami tylko ja mu je daję pod brodę, ale głowę trzyma. Kurdę. No nic zobaczymy.

Cytat:
Napisane przez justys1358 Pokaż wiadomość
Ja jak Maje kłade na brzuszku to raczki jej układam, trzyma ładnie i długo, a położyłam Ja dzisiaj płasko na brzuszku i głowke uniesie nisko, bardziej podniesie na chwilke, a rece jak Małysz. Pediatra nic nie mowiła ze cos zle, neurolog tez nie jak bylismy z podejrzeniem asymetrii. Ale to było w 6 tyg. teraz ma juz 10 tyg. Przy szczepieniu musze sie zapytac w takim razie czy jest tak jak byc powinno.
Miki głowę trzyma ale ręce albo na jezusa albo na małysza.
__________________
MIKOŁAJ
aga_bre jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-24, 20:21   #2464
onething
Zadomowienie
 
Avatar onething
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 266
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez _agata Pokaż wiadomość
Maciek nie lubi przodem do świata. Woli się tulić do cycków mamy
Czasami mąż go nosi, muszę się przyjrzeć dokładnie co robi z głową.
No widzisz, a mi neurolog powiedziała, że teraz czas na noszenie dziecka przodem do świata, a nie na ramieniu, bo wtedy coś tam się dzieje (moja pamięć nadal szwankuje), bo dziecko jest powyginane nie ćwiczy jakiś tam mięśni. Nam to akurat pasuje, bo Szymon uwielbia oglądać świat, więc ta pozycja bardzo mu pasuje.
A co do główki to dziecko powinno "ciągnąć" ją do przodu (tak jakby chciało się wychylić) i to jest dobry odruch.

benka
nie może być tak, że on będzie wtedy kiedy dziecko jest uśmiechnięte i chętne do zabaw. To jest WASZE dziecko i tak jak i jemu tak i tobie należy się chwila wytchnienia, chwila dla siebie.
Karmisz cycem czy mm?
__________________
2017
2016
2015
2013/2014
onething jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-24, 20:23   #2465
_agata
Zakorzenienie
 
Avatar _agata
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Civitas Kielcensis
Wiadomości: 4 039
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

JAk jest na Jezusa?



Odnośnie Jezusa...
Byliśmy wczoraj na spacerze, nieopodal koscioła, bo tak wiedzie jedna z naszych tras. Idzie książę w sutannie, pod pachą niesie jakiś worek.
I zamiast chodnikiem na około, to na skróty po trawniku. Oszczędził może 10 metrów...
Chłop nie wytrzymał i podszedł. Pyta "a ksiądz to tak musi po trawie chodzić?"
"Z Panem Jezusem idę."
"A to z Panem Jezusem razem po trawie musicie?"
"Jak idę z Panem Jezusem to trzeba przyklęknąć!"

I poszedł
__________________
Deklinacja
  • celownik (komu? czemu?) -> kobietOM i mężczyznOM
  • narzędnik ((z) kim? (z) czym?) -> (z) kobietĄ i (z) mężczyznĄ

o
_agata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-24, 21:08   #2466
Gaabbi
Wtajemniczenie
 
Avatar Gaabbi
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 875
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez _agata Pokaż wiadomość
JAk jest na Jezusa?



Odnośnie Jezusa...
Byliśmy wczoraj na spacerze, nieopodal koscioła, bo tak wiedzie jedna z naszych tras. Idzie książę w sutannie, pod pachą niesie jakiś worek.
I zamiast chodnikiem na około, to na skróty po trawniku. Oszczędził może 10 metrów...
Chłop nie wytrzymał i podszedł. Pyta "a ksiądz to tak musi po trawie chodzić?"
"Z Panem Jezusem idę."
"A to z Panem Jezusem razem po trawie musicie?"
"Jak idę z Panem Jezusem to trzeba przyklęknąć!"

I poszedł
Agata, to kawał jakiś??? Czy na prawdę z życia wzięte?
Co to za chłop zwrócił uwagę księdzu? Jak to z Jezusem idzie?
Chyba nie ogarniam
Gaabbi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-24, 21:15   #2467
kism
Wtajemniczenie
 
Avatar kism
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez Gaabbi Pokaż wiadomość
Agata, to kawał jakiś??? Czy na prawdę z życia wzięte?
Co to za chłop zwrócił uwagę księdzu? Jak to z Jezusem idzie?
Chyba nie ogarniam
Agata pisze "chłop" o tż
A "Pan Jezus" to chodzi o komunię.
__________________
2006.03.28 ur. Maksymilian
2012.05.15 ur. Kajetan
tp 2016.12.31 Kruszynka
kism jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-08-24, 21:27   #2468
stokroteczka777
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: T.G.
Wiadomości: 2 996
GG do stokroteczka777
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Witajcie
Dziś dziecię spokojniejsze, nawet udało mi się domek posprzątać

Cytat:
Napisane przez _agata Pokaż wiadomość
Maciek waży dokładnie 7300, więc od urodzenia przybrał 3800. Czy to dużo? Chyba nie jakoś szczególnie.

Lekarka na wstępie stwierdziła, że "musiał się strasznie duży urodzić". A wystarczyło zerknąć do książeczki zdrowia zanim coś się chlapnie.
Cóż, przeżyłam to.
Zaraz zapytała mnie: "które to pani?"
Ja pytam "co które?"
"Które dziecko?"
Zaciekawiła mnie forma pytania...


Pyta jak karmiony. Odpowiadam, że tylko piersią. "Tylko piersią i taki gruby?"

"Ile razy je?"
"7-8, czasami i 10 jak ma ochotę"
"7 razy w nocy?"
Rozbawiła mnie.

Na szczęście nie zaleciła głodzić dziecka bo chyba bym wyszła.


Poprosiłam o receptę na maść pośladkową, bo Maciej robi cały czas jakieś 5 kup dziennie więc o odparzenia nie trudno jak nie będę profilaktycznie dupska smarowała.
"Ale po co pani ta maść?"
Odpowiadam więc jak wyżej, ze dużo robi i muszę mu smarować, a jak nie posmaruję każdorazowa to zaraz mu zaczerwienienie na tyłku wyskakuje.
"To jak się odparzy to smarować tormentiolem"
Mówię, że nie chcę żeby się odparzył.
"Jak się odparzy to tormentiol"

Badała mu odruchy.
Rzucała dzieckiem jak workiem ziemniaków.
Ja wiem, że zbadać trzeba, w szpitalu też badali, na poprzedniej wizycie też był badany, ortopeda też badał... ale można podejść do tego jak do człowieka, a nie do rzeczy... Zeźliła mnie strasznie.

No i jabłuszko... na podwieczorek mam dawać. Jabłuszko, albo jabłuszko z marchewką. Najlepiej pieczone jabłuszko. Albo ze słoiczka...



Po szczepieniu musiałam go troch uspokoić bo łkał (nie było tak najgorzej), wzięłam więc Maćka na ręce i mówię "wszystko jest dobrze synku, wszystko dobrze..." i takie tam... a ona na to "Nie jest dobrze! będzie skierowanie na rehabilitację".



Maciek niestety nie trzyma główki jak się go ciągnie za ręce do góry i nie przywodzi rączek pod klatkę jak się go położy na brzuchu.
Ale jak mu podłożyć to głowę trzyma pięknie.
Na skierowaniu stoi "zaburzenia funkcji trakcyjnej i próby podporowej".


Aaa i polecam ten chlebek klik. Pyszne ciasto do porannej kawki tylko ja też polecam mniej cukru dać. Robiłam na oleju, następnym razem spróbuję na jogurcie plus bakalie.

PS. albo grzmi albo Filip wali kupsko
No co za babsztyl

Ja nie lubię tego chlebka, ale widzę że jest już nowa strona Moje Wypieki

Cytat:
Napisane przez andzya Pokaż wiadomość
Antoś głowę trzyma,ale miał kręcz szyi. Też patrzył ciągle w jedną stronę,ale kładliśmy go na noc na drugim boku i się wyprostowało.
Mój pediatra jest strasznie zadowolony z tego jak się rozwija,bo bał się,że po jego przejściach może nie być tak wesoło.Ale jest dobrze
Paula też ma ten kręcz, i na początku skutkowało to przekładanie główki, a teraz ona się buntuje

Cytat:
Napisane przez aga_bre Pokaż wiadomość
Moze spróbuj podawać jakiś probiotyk??



Kurdę Miki też nie podpiera się sam rączkami tylko ja mu je daję pod brodę, ale głowę trzyma. Kurdę. No nic zobaczymy.



Miki głowę trzyma ale ręce albo na jezusa albo na małysza.
Daję probiotyk, ale tylko 1kroplę mam dawać.
W ogóle witaminy D też tylko jedną kroplę dziennie mam dawać, a zanim wyleci jedna kropla to wylatuje wcześniej z 5, wycieram łyżeczkę i od nowa kapię

Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość
Agata pisze "chłop" o tż
A "Pan Jezus" to chodzi o komunię.


---------- Dopisano o 22:27 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------

Jeszcze odnośnie podnoszenia główki. Powiedziałam lekarce że Paulinka nie chce główki podnosić jak leży na brzuszku. Mam przed każdym karmieniem kłaść ją na brzuszku i "niech się drze, życie nie jest lekkie" następna nawiedzona Wczoraj się darła a dziś pięknie główkę trzymała Do książeczki wpisała "słaba próba trakcyjna" ale powiedziała, że za wczesnie na rehabilitację, bo dzieci różnie się rozwijają.
__________________
Nasz skarb:
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7ydcco6bvx.png

Nasz ślub:
http://s3.suwaczek.com/20100922640113.png

Jesteśmy razem od:
http://s1.suwaczek.com/200706022338.png


"Jest bowiem kilka odmian ciszy; najlepsza jest ta, która zapada z wyboru człowieka, a nie przeciw niemu"
stokroteczka777 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-24, 23:21   #2469
kism
Wtajemniczenie
 
Avatar kism
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Heloł!
Zmogło mnie trochę przeziębienie, więc zamiast jak zwykle późnym wieczorem krzątać się po domu, zasiadłam do Was

Coś mi się zdaje, że nie pisałam ze 2 tyg., bo było to przed pierwszym dokładnym ważeniem Kaja. Niestety moje obawy wtedy się potwierdziły. Było tak - na szczepieniu 5 tyg. temu 5480g (w ubraniu), 2 tyg. później 5600g (w ubraniu) i tu już mi się lampka ostrzegawcza włączyła, bo ja to raczej przy Maksiu jestem przyzwyczajona do takiej solidnej wagi i zaczęłam ważyć co tydzień... Do tego przeszłam na ścisłą dietą, bo zielone śluzowate kupy cały czas. I właśnie tydzień później było 5700g w ubraniu, 5560g nago, czyli patrząc na tą wagę w ubraniu, to niby 100g przybrał, ale to tak ciut za mało. Ale tydzień później to była już załamka - 5540g nago, czyli schudł mi - to już niedopuszczalne. Na diecie byłam już 2 tyg., z kupami zero poprawy, z wagą porażka, jak czytałam, że nasze wątkowe dzieciaki, dużo młodsze od Kaja po 6, 7 kg mają, to mi tak przykro było. Ale! Jest happy end!!! Dziś ważenie i 5780g nago 240g w tydzień
Co, a raczej kto pomógł? Doradca laktacyjny Złota kobieta. Zadzwoniłam do niej, pytam co i jak w ogóle, czy można się spotkać, czy to coś kosztuje (bo nie mam pojęcia, jak to działa). Ona mówi, że w zasadzie pracuje jedynie w szpitalu i nie bardzo jest jak, ale zaczęła mnie wypytywać, o co chodzi, stwierdziła, że prawie na pewno problem nie leży w samej technice karmienia, za to dała mi mnóstwo innych wskazówek, 15 min rozmawiałyśmy i... tadam! Przybyło 240g Ależ miałam dziś radochę wychodząc z przychodni.
Więc jeszcze raz Was zachęcam, jeśli macie jakieś problemy z karmieniem piersią i chcecie je naprawić, to wykręćcie nr i zapytajcie!
I... przez ten ostatni tydzień znowu jadłam normalnie Inna znajoma pediatra neonatolog tak kazała

To w zasadzie najważniejsze wieści o nas. Mam nadzieję, że już tylko ku dobremu będzie szło. Kaj w zasadzie przez cały ten czas nie wyglądał na chorego Jest super radosny, wierci się dużo, głowę mocno trzyma, łapie mocno wiszące zabawki, co wpadnie w ręce, to zaraz jest w buzi

W przyszłym tygodniu wybieramy się na małe kilkudniowe wakacje. Nie mogę się doczekać

Skandalicznie mało piszecie, nie ma prawie co czytać Dobra, dobra, wiem, że to też moja wina Robię, co mogę. Ktoś napisał, że nie ma czasu na wizaż, ale ma na fb. Ja nie rozumiem, co to za różnica, tu piszemy i jest coś do poczytania i tam tak samo... Cóż, ja jak już dawno pisałam, zostaję tu i nigdzie się nie wybieram, choćby tylko kilka osób piszących zostało!
Niestety nie mam zaufania do ujawniania się na fb po akcjach, które miałyśmy. Po zniknięciu poczty tyle pisałyśmy o pomysłach na jakąś selekcję, ale w zasadzie ciężko było cokolwiek ustalić, jak nie wiemy, kto bruździł. Teraz zdaje mi się, że każdy chętny może dołączyć do grupy na fb, więc boję się, że tam też jest porządek do czasu tylko. Nie chcę tu urazić nikogo, ale po prostu nie mam do tego zaufania. Może za jakieś 2 lata się zdecyduję

A propos ciszy, gdzie się podziała nasza kochana gaduła millena??? Czyżby też na fb się przeniosła i wizaż porzuciła?

Cytat:
Napisane przez onething Pokaż wiadomość
A teraz 3 pytania z innej beczki:
1. Moczycie swoim pociechom uszy jak je kąpiecie czy staracie się tego nie robić? Bo ja już sama nie wiem jak to jest, jeden lekarz mówi, że można, a inny że lepiej nie.
2. Do kiedy dzieciaki piją mleko modyfikowane?
3. Czy jest na wątku mama, której dziecko jest tylko na piersi (bez dopajania wodą, herbatkami itp.)?
1. Moczę. Z tego co kojarzę, to moczenia trzeba unikać, jeśli np. kąpię się rano, a potem idzie na spacer i to raczej tak chyba przy zimniejszej pogodzie Ale nie wiem, czy to jeszcze nie z tej starej szkoły, w której dzieci chorują od wiatru, a nie od wirusów
2. Generalnie do 3 lat nie powinny pić krowiego. Są mm typu junior, to jeśli chodzi o samo mm, ale poza tym wiadomo, że nie podaje się go już przez smoka, tylko kubeczki, dzióbki. Jak dziecko nie chce mleka, to też nie ma problemu, trzeba tylko wtedy zadbać o odpowiednią ilość serków, jogurtów, itp.
3. Hmm, my do tych bez wody się nie zaliczamy, ale ja uważam, że trzeba proponować wodę przy upałach. Jak jest ponad 30 st, a Kaj marudny, choć pojedzony, wyspany, itp. to daję wodę raz dziennie. Czasem wypije 30ml, czasem 60. Poza tym wyłącznie pierś!
Jednak dużo u nas takich wyłącznie piersiowych dzieci. Super!

Cytat:
Napisane przez clauudik Pokaż wiadomość
A pływalnię muszę skonsultować z pediatrą, myślę, że Filipkowi by się podobało. Tylko chyba wyślę męża, bo u mnie nadal 6-8 kg na plusie i ani rusz (piszę to zajadając torta i popijając inkę )
No co Ty, ja też mam jeszcze 5 czy 6 kg na plusie do wagi sprzed ciąży, a 9 do takiej, jaką bym chciała mieć, ale nie mam zamiaru chować się przed światem. Poza tym nieraz mocno otyli ludzie chodzą na basen i uważam, że to normalne. Chodzą po ulicy, to chodzą i na basen. A Ty masz tylko parę kg na plusie i na pewno nie masz się co chować w domu Mam nadzieję, że jak Kajowi skończy się ulewanie, to uda nam się razem z maluchami zapisać na ten basen. Będzie raźniej! Chyba, że Wy zaczniecie wcześniej, to możemy być w innych grupach...

Cytat:
Napisane przez begie13 Pokaż wiadomość
no to proszę na własne życzenie hehe
Wiedziałam, że ktoś chętny się znajdzie

Cytat:
Napisane przez clauudik Pokaż wiadomość
Jak orzekli ostatnio amerykańscy naukowcy pizza to warzywo
A ja ostatnio słyszałam, że amerykańscy naukowcy stwierdzili, że amerykańscy naukowcy nie istnieją

Cytat:
Napisane przez begie13 Pokaż wiadomość
Jak mogę nauczyć Antosię samodzielnego zasypiania...? Jak zasypiają Wasze dzieci? jaki mają rytm w ciągu dnia?
na to, że ma takie krótkie drzemki chyba nic nie poradzę prawda
Musicie wypracować swój system, ale dwie rzeczy są najważniejsze - konsekwencja i cierpliwość! Wypróbuj różne rzeczy, nie zniechęcaj się po kilku dniach. Nasze najdłuższe usypianie zajmowało godzinę (przez 3 dni na początku za każdym razem) i teraz też czasem się tak zdarza, ale najczęściej to 15-20 min, a często gęsto włożę tylko smoka do buzi, dam resztę sennych artefaktów i wychodzę.
Nasz system to śpiworek (jak jest upał, to pieluszka tetrowa zawinięta pod plecki, żeby nie skopywał sobie), pieluszka/kocyk przy buzi, smoczek i piesek pozytywka włączany tylko przy usypianiu. U nas np. branie na ręce, żeby Kaj się uspokoił nic nie daje, bo to wyglądało tak - podnoszę go cisza, pochylam się, żeby go odłożyć, ledwo plecy dotkną materaca - ryk, w górę - cisza, w dół - jeszcze większy ryk, więc w zasadzie sprowadzałoby się to do usypiania na rękach. Więc ja go kładę, nawet jak zaczyna płakać (jak mam pewność, że to nie z innego powodu płacze) i uspokajam mówieniem, głaskaniem po główce i po oczkach - tak z góry na dół, żeby je zamknął Przytrzymuję też nieraz smoka w buzi zanim zassie, bo często już w niej kciuk lądował. Jak uśnie, to zabieram.

Cytat:
Napisane przez moniczka1302 Pokaż wiadomość
ja poki co nie bede sprzedawac ciuchow bo moze sie okazac, ze na poczatku 2014 zaczniemy sie starac o nastepne bebe i znowu musialabym robic od nowa wyprawkę no chociaz mozemy ustrzelic chlopca to co mu wtedy z tych sukienek i rozowych koszulek
Zawsze jeszcze zdążysz sprzedać, gdy ustrzelicie chłopaka Ja wszystko po Maksie trzymałam i teraz się przydaje. Choć zabiera to przyjemność kupowania tych malusich ubranek

Cytat:
Napisane przez onething Pokaż wiadomość
Mąż stwierdził, że mnie podziwia że jeszcze się nie poddałam i nadal chce karmić piersią, ale cóż, taka moja decyzja, przeżyje jeszcze te 3-4 miesiące.


Cytat:
Napisane przez benka99 Pokaż wiadomość
Maks pcha strasznie, aż czasem wsadzi całą łapkę i pociągnie go na wymioty. Kupiłam taki gryzaczko smoczek ale ma go w d**ie, woli łaki i nijak go tego nie mogę oduczyć.
Ale po co oduczać? Dziecko tak poznaje świat, najpierw bada ręce, a potem już i rękami, i buzią bada nogi i inne przedmioty W ustach jest ponoć dużo zakończeń nerwowych czy jakoś tak. Jedynie gdyby ssało często kciuka, to lepiej zastąpić go smoczkiem.
__________________
2006.03.28 ur. Maksymilian
2012.05.15 ur. Kajetan
tp 2016.12.31 Kruszynka

Edytowane przez kism
Czas edycji: 2012-08-24 o 23:29
kism jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-25, 06:04   #2470
benka99
Rozeznanie
 
Avatar benka99
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 654
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez onething Pokaż wiadomość

benka
nie może być tak, że on będzie wtedy kiedy dziecko jest uśmiechnięte i chętne do zabaw. To jest WASZE dziecko i tak jak i jemu tak i tobie należy się chwila wytchnienia, chwila dla siebie.
Karmisz cycem czy mm?
Karmię mm.

Cytat:
Napisane przez _agata Pokaż wiadomość
JAk jest na Jezusa?



Odnośnie Jezusa...
Byliśmy wczoraj na spacerze, nieopodal koscioła, bo tak wiedzie jedna z naszych tras. Idzie książę w sutannie, pod pachą niesie jakiś worek.
I zamiast chodnikiem na około, to na skróty po trawniku. Oszczędził może 10 metrów...
Chłop nie wytrzymał i podszedł. Pyta "a ksiądz to tak musi po trawie chodzić?"
"Z Panem Jezusem idę."
"A to z Panem Jezusem razem po trawie musicie?"
"Jak idę z Panem Jezusem to trzeba przyklęknąć!"

I poszedł


Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość
Heloł!


Ale po co oduczać? Dziecko tak poznaje świat, najpierw bada ręce, a potem już i rękami, i buzią bada nogi i inne przedmioty W ustach jest ponoć dużo zakończeń nerwowych czy jakoś tak. Jedynie gdyby ssało często kciuka, to lepiej zastąpić go smoczkiem.
Masz rację. Chodzi mi tylko o to, że jak wpakuje łapkę do buzi po jedzeniu to czasem pociągnie go trochę na wymioty i ulewa czy wymiotuje i się krztusi.
__________________
Nasz ślub 27.08.2011r.
Maksio - 31.05.2012
benka99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-25, 06:34   #2471
anulka4771
Wtajemniczenie
 
Avatar anulka4771
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 2 852
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez _agata Pokaż wiadomość
JAk jest na Jezusa?



Odnośnie Jezusa...
Byliśmy wczoraj na spacerze, nieopodal koscioła, bo tak wiedzie jedna z naszych tras. Idzie książę w sutannie, pod pachą niesie jakiś worek.
I zamiast chodnikiem na około, to na skróty po trawniku. Oszczędził może 10 metrów...
Chłop nie wytrzymał i podszedł. Pyta "a ksiądz to tak musi po trawie chodzić?"
"Z Panem Jezusem idę."
"A to z Panem Jezusem razem po trawie musicie?"
"Jak idę z Panem Jezusem to trzeba przyklęknąć!"

I poszedł
I twojego chłopa też kocham
Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość
Agata pisze "chłop" o tż
A "Pan Jezus" to chodzi o komunię.
Jezusiczku gdzie ty sie podziewasz:ba ba:Normalnie wszystkie stąd uciekaja a ja mam czasami wrażenie że pisze sama ze sobą No i brawa dla Kaja oby teraz to już tylko przybierał.Kism nie wiem czy wyczytałaś ale mój Filip będzie miał wycinane migdałki-prosze napisz mi coś więcej,jak było po zabiegu,po narkozie,co mógł jeśc ja się już stracham a zabieg będzie miał w styczniu


Witam się z rana z kawka pobudka dzisiaj 6.05
__________________
12.11.2009r-żonka

Filipek ur 28.12.2007
Szymonek ur 15.05.2012

Ćwiczę
anulka4771 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-08-25, 07:34   #2472
moniczka1302
Wtajemniczenie
 
Avatar moniczka1302
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 965
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Witam z cappucino!

Ale dzis fajnie, wreszcie chłodniej! Dzięki Bogu!! Już mialam serdecznie dosc tego upału...


Cytat:
Napisane przez aga_bre Pokaż wiadomość



Miki głowę trzyma ale ręce albo na jezusa albo na małysza.
a jak to jest??

---------- Dopisano o 08:05 ---------- Poprzedni post napisano o 08:02 ----------

Cytat:
Napisane przez _agata Pokaż wiadomość
JAk jest na Jezusa?



Odnośnie Jezusa...
Byliśmy wczoraj na spacerze, nieopodal koscioła, bo tak wiedzie jedna z naszych tras. Idzie książę w sutannie, pod pachą niesie jakiś worek.
I zamiast chodnikiem na około, to na skróty po trawniku. Oszczędził może 10 metrów...
Chłop nie wytrzymał i podszedł. Pyta "a ksiądz to tak musi po trawie chodzić?"
"Z Panem Jezusem idę."
"A to z Panem Jezusem razem po trawie musicie?"
"Jak idę z Panem Jezusem to trzeba przyklęknąć!"

I poszedł
moj szacun dla czarnych sutann jest coraz mniejszy

---------- Dopisano o 08:12 ---------- Poprzedni post napisano o 08:05 ----------

Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość
Heloł!
Zmogło mnie trochę przeziębienie, więc zamiast jak zwykle późnym wieczorem krzątać się po domu, zasiadłam do Was

Coś mi się zdaje, że nie pisałam ze 2 tyg., bo było to przed pierwszym dokładnym ważeniem Kaja. Niestety moje obawy wtedy się potwierdziły. Było tak - na szczepieniu 5 tyg. temu 5480g (w ubraniu), 2 tyg. później 5600g (w ubraniu) i tu już mi się lampka ostrzegawcza włączyła, bo ja to raczej przy Maksiu jestem przyzwyczajona do takiej solidnej wagi i zaczęłam ważyć co tydzień... Do tego przeszłam na ścisłą dietą, bo zielone śluzowate kupy cały czas. I właśnie tydzień później było 5700g w ubraniu, 5560g nago, czyli patrząc na tą wagę w ubraniu, to niby 100g przybrał, ale to tak ciut za mało. Ale tydzień później to była już załamka - 5540g nago, czyli schudł mi - to już niedopuszczalne. Na diecie byłam już 2 tyg., z kupami zero poprawy, z wagą porażka, jak czytałam, że nasze wątkowe dzieciaki, dużo młodsze od Kaja po 6, 7 kg mają, to mi tak przykro było. Ale! Jest happy end!!! Dziś ważenie i 5780g nago 240g w tydzień
Co, a raczej kto pomógł? Doradca laktacyjny Złota kobieta. Zadzwoniłam do niej, pytam co i jak w ogóle, czy można się spotkać, czy to coś kosztuje (bo nie mam pojęcia, jak to działa). Ona mówi, że w zasadzie pracuje jedynie w szpitalu i nie bardzo jest jak, ale zaczęła mnie wypytywać, o co chodzi, stwierdziła, że prawie na pewno problem nie leży w samej technice karmienia, za to dała mi mnóstwo innych wskazówek, 15 min rozmawiałyśmy i... tadam! Przybyło 240g Ależ miałam dziś radochę wychodząc z przychodni.
Więc jeszcze raz Was zachęcam, jeśli macie jakieś problemy z karmieniem piersią i chcecie je naprawić, to wykręćcie nr i zapytajcie!
I... przez ten ostatni tydzień znowu jadłam normalnie Inna znajoma pediatra neonatolog tak kazała

To w zasadzie najważniejsze wieści o nas. Mam nadzieję, że już tylko ku dobremu będzie szło. Kaj w zasadzie przez cały ten czas nie wyglądał na chorego Jest super radosny, wierci się dużo, głowę mocno trzyma, łapie mocno wiszące zabawki, co wpadnie w ręce, to zaraz jest w buzi

W przyszłym tygodniu wybieramy się na małe kilkudniowe wakacje. Nie mogę się doczekać

Skandalicznie mało piszecie, nie ma prawie co czytać Dobra, dobra, wiem, że to też moja wina Robię, co mogę. Ktoś napisał, że nie ma czasu na wizaż, ale ma na fb. Ja nie rozumiem, co to za różnica, tu piszemy i jest coś do poczytania i tam tak samo... Cóż, ja jak już dawno pisałam, zostaję tu i nigdzie się nie wybieram, choćby tylko kilka osób piszących zostało!
Niestety nie mam zaufania do ujawniania się na fb po akcjach, które miałyśmy. Po zniknięciu poczty tyle pisałyśmy o pomysłach na jakąś selekcję, ale w zasadzie ciężko było cokolwiek ustalić, jak nie wiemy, kto bruździł. Teraz zdaje mi się, że każdy chętny może dołączyć do grupy na fb, więc boję się, że tam też jest porządek do czasu tylko. Nie chcę tu urazić nikogo, ale po prostu nie mam do tego zaufania. Może za jakieś 2 lata się zdecyduję

.
gdzie sie wybierasz na wakacje??
a może Twoj Kaj mial po prostu gorsze dni? upały były, mniej dzieci jadły no i więcej wypociły. Moja Hania jest tak aktywnym dzieckiem, ze spala większosc kalorii po jedzeniu w zabawie wlasnie i malo mi przybiera. Ledwo przekroczyla ostartnio 5kg ... no ale wiadomo, dziewczynki troszke inaczej przebierają od chlopcow, jhuz od najmlodszych lat dbają o linię

---------- Dopisano o 08:34 ---------- Poprzedni post napisano o 08:12 ----------

co do wagi... to juz tu wczesniej pisalam, ze mam 7kg do zrzucenia aby dojsc do mojej wagi srzed ciazy i do wagi, w ktorej mi najlepiej ale za diete biore sie po chrzcinach, przechodze na south beach, w pierwszej fazie mozna schudnac 4-6kg , no ciekawe czy tyle ze mnie zejdzie bo nie chce mi sie w to wierzyc troche no ale musze sie przygotowac do tej diety, przepisac sobie przepisy itp., zaopatrzyc w niezbedne produkty (czytaj: swiatło w lodówce )

Ale z kazdym tygodniem i tak jest lepiej, co pare dni mierze sie w pasie i juz "tylko" 7cm brakuje mi do moich wymiarow
__________________
Hania
moniczka1302 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-25, 08:34   #2473
andzya
Zakorzenienie
 
Avatar andzya
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 547
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Kism nie masz racji Do grupy na fejsbuku nie może dołączyć do nas każdy, prowadzimy przeogromną "selekcję" A i wewnątrz panują jasno określone zasady. W grupie jest tylko parenaście dziewczyn,które to są z nami od początku
__________________
Run Girl Run !
andzya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-25, 08:42   #2474
martula007
Raczkowanie
 
Avatar martula007
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 456
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Witam i ja... dzis wyjatkowo z kawa Cos musi postawic mnie na nogi :P Mala dzis cala noc sie wiercila, co chwile sie wybudzala... i wstala o 6 rano. Jestem noca wymordowana! jakby tak zliczyc to mysle ze z 6 razy sie wybudzala...

Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość
Heloł!

Doradca laktacyjny Złota kobieta. Zadzwoniłam do niej, pytam co i jak w ogóle, czy można się spotkać, czy to coś kosztuje (bo nie mam pojęcia, jak to działa). Ona mówi, że w zasadzie pracuje jedynie w szpitalu i nie bardzo jest jak, ale zaczęła mnie wypytywać, o co chodzi, stwierdziła, że prawie na pewno problem nie leży w samej technice karmienia, za to dała mi mnóstwo innych wskazówek, 15 min rozmawiałyśmy i... tadam! Przybyło 240g Ależ miałam dziś radochę wychodząc z przychodni.




Skandalicznie mało piszecie, nie ma prawie co czytać Dobra, dobra, wiem, że to też moja wina Robię, co mogę. Ktoś napisał, że nie ma czasu na wizaż, ale ma na fb. Ja nie rozumiem, co to za różnica, tu piszemy i jest coś do poczytania i tam tak samo... Cóż, ja jak już dawno pisałam, zostaję tu i nigdzie się nie wybieram, choćby tylko kilka osób piszących zostało!
Niestety nie mam zaufania do ujawniania się na fb po akcjach, które miałyśmy. Po zniknięciu poczty tyle pisałyśmy o pomysłach na jakąś selekcję, ale w zasadzie ciężko było cokolwiek ustalić, jak nie wiemy, kto bruździł. Teraz zdaje mi się, że każdy chętny może dołączyć do grupy na fb, więc boję się, że tam też jest porządek do czasu tylko. Nie chcę tu urazić nikogo, ale po prostu nie mam do tego zaufania. Może za jakieś 2 lata się zdecyduję
A co Ci ta doradczyni polecila? Bo moja cora tez ostatnio spadla na wadze 200g i teraz znowu troche przytyla.

Czyli rozumiem ze osoby, ktore nie dostaly dostepu do tajnej grupy byly potencjalnie uwazane za te ktore cos tam kiedys nabruzdzily, tak? dobrze wiedziec i szkoda ze w ogole dokonywana jest jakas selekcja... troche to przykre
martula007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-25, 09:03   #2475
moniczka1302
Wtajemniczenie
 
Avatar moniczka1302
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 965
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

martula najprawdopodobniej nabruzdzil ktos, kto dolaczyl w najpozniejszym okresie bo wierzyc mi sie nie chce, zeby ktos kto jest od poczatku mogl tak namieszac, chociaz i tak nie wiem za bardzo o co wlasnie chodzilo z tą aferą z mailem bo wtedy malo sie udzielalam...ja nie udzielam sie na fb.

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------

dzis jedziemy na urodziny kupmla, Hania zostaje u dziadkow, potem nas odbiera tesc i jedziemy do nich na noc wracamy jutro po poludniu albo wieczorem
mielismy zajawke zeby jechac jutro na stary kazimierz do kraka, pieknie tam jest i pchli targ w niedziele

papap milego weekendu
__________________
Hania
moniczka1302 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-08-25, 09:08   #2476
kism
Wtajemniczenie
 
Avatar kism
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez benka99 Pokaż wiadomość
Masz rację. Chodzi mi tylko o to, że jak wpakuje łapkę do buzi po jedzeniu to czasem pociągnie go trochę na wymioty i ulewa czy wymiotuje i się krztusi.
To ostro jedzie Musi zczaić, żeby nie wkładać tak głęboko

Cytat:
Napisane przez anulka4771 Pokaż wiadomość
I twojego chłopa też kocham

Jezusiczku gdzie ty sie podziewasz:ba ba:Normalnie wszystkie stąd uciekaja a ja mam czasami wrażenie że pisze sama ze sobą No i brawa dla Kaja oby teraz to już tylko przybierał.Kism nie wiem czy wyczytałaś ale mój Filip będzie miał wycinane migdałki-prosze napisz mi coś więcej,jak było po zabiegu,po narkozie,co mógł jeśc ja się już stracham a zabieg będzie miał w styczniu
A mnie, a mnie? Też dużo wczoraj napisałam
Dzięki
Tak, czytałam (nie opuściałam ani 1 strony od samego początku naszych wątków ), mam jeszcze całe mnóstwo postów skopiowanych do zacytowania
Wiadomo do narkozy dziecko musi być na czczo i potem po narkozie 6 godz. nie może jeść ani pić bo dzieci często po narkozie wymiotują. Tylko tzw. lizakiem można moczyć usta. Poza tym przez te 6h Maks i chłopaki z jego sali tylko leżeli, niewiele nawet mówili, głównie przysypiali, ale ogólnie po lekach przeciwbólowych (w czopku) było lepiej. Mieli tez zimne okłady na szyję. Jadł Maksiu w miarę normalnie, ale nie jadł np. skórek od chleba przez tydzień i najważniejsza była temperatura jedzenia i picia. Nie można dawać gorącego, ciepłe tak, ale nie gorące. Lody bardzo wskazane i zimne picie, ale z kolei nie lodowate, tzn. 2-3 kostki lodu do szklanki, a nie garść. Następnego dnia po zabiegu już Maksiu był w domu i stopniowo było coraz lepiej, mówił już normalnie. Tylke te pierwsze kilka godzin po zabiegu jest najgorsze, dobrze jest pilnować, żeby dziecko leżało na boku w razie, gdyby zwymiotowało. I jeszcze dla Twojego Filipa pewnie mordęgą i niewykonalną rzeczą będzie ograniczenie wysiłku fizycznego przez miesiąc po zabiegu... bez roweru, basenu, szaleństw na placu zabaw
U nas właśnie mija miesiąc po zabiegu. Maks był zdrowy cały czas Miesiąc bez żadnego kaszlu czy kataru to u nas ewenement!

Cytat:
Napisane przez moniczka1302 Pokaż wiadomość
gdzie sie wybierasz na wakacje??
a może Twoj Kaj mial po prostu gorsze dni? upały były, mniej dzieci jadły no i więcej wypociły. Moja Hania jest tak aktywnym dzieckiem, ze spala większosc kalorii po jedzeniu w zabawie wlasnie i malo mi przybiera. Ledwo przekroczyla ostartnio 5kg ... no ale wiadomo, dziewczynki troszke inaczej przebierają od chlopcow, jhuz od najmlodszych lat dbają o linię
Do Wadowic lub gdzieś w pobliżu, właśnie dziś chcę zaklepać nocleg. Nasz cel to kilka parków rozrywki w pobliżu, same Wadowice, góra Żar i "Kuchnia i wino" w Pszczynie
Hmm, w sumie to poprzednie upały nie przeszkadzały mu w tym, żeby przybrał w 1. i 2. miesiącu po 900g/mies. a potem nagle w 3. mies. ledwo 100g z kawałkiem, więc to chyba nie to, ale dzięki za pomysł. Cokolwiek to było mam nadzieję, że minęło. Ja tu głównie obstawiam, że to wina tego, że za dobrze mu się spało w nocy, bo mi spał po 8-10h, niby fajnie i można by mu było dać spać do bólu, gdyby dobrze przybierał, ale przez ten ostatni tydzień budziłam go raz na tłuste nocne mleczko i widać ogromną różnicę.
To Hania przybrała mniej więcej tyle ile Kaj, bo on urodził się z wagą 3840g (spadł do 3640g) Wg mojej wiedzy w pierwszych 3 mies. niemowlę powinno przybierać min. 600g/mies., a między 4. a 6. mies. min. 400g/mies. Więc jeśli te 2 kg u Was przybywało stopniowo, to spokojnie jest to w normie
Powodzenia z dietą
__________________
2006.03.28 ur. Maksymilian
2012.05.15 ur. Kajetan
tp 2016.12.31 Kruszynka
kism jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-25, 09:11   #2477
niunia32
Zakorzenienie
 
Avatar niunia32
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5 987
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Bry

mamy dzisiaj dzień odwiedzin. przyjedzie mój brat, potem kuzynka męża a wieczorem idziemy na kolację rocznicową

kawę wypiłam, napisałam maila na basen.
spadam odkurzać, póki młoda śpi
__________________
Nasz Ślub 27.08.2011

Malinka

Haniusia
niunia32 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-25, 09:37   #2478
kism
Wtajemniczenie
 
Avatar kism
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez andzya Pokaż wiadomość
Kism nie masz racji Do grupy na fejsbuku nie może dołączyć do nas każdy, prowadzimy przeogromną "selekcję" A i wewnątrz panują jasno określone zasady. W grupie jest tylko parenaście dziewczyn,które to są z nami od początku
To cieszę się, że nie mam racji Myślałam, że wszystkie dziewczyny, które prosiły, to dostały dostęp. Tak jak pisałam, może kiedyś się zdecyduję, jeśli mnie przyjmiecie jeszcze
Zaznaczam jeszcze raz, że nie chcę robić przykrości ani urazić dziewczyn, które są z nami krócej, wiele z Was bardzo lubię, tylko po prostu chyba rozumiecie, że jeśli przez kilka miesięcy na naszej poczcie był porządek, a potem nagle takie jaja, to teraz jesteśmy dużo mniej ufne...

Cytat:
Napisane przez martula007 Pokaż wiadomość
A co Ci ta doradczyni polecila? Bo moja cora tez ostatnio spadla na wadze 200g i teraz znowu troche przytyla.

Czyli rozumiem ze osoby, ktore nie dostaly dostepu do tajnej grupy byly potencjalnie uwazane za te ktore cos tam kiedys nabruzdzily, tak? dobrze wiedziec i szkoda ze w ogole dokonywana jest jakas selekcja... troche to przykre
Rozmowa trwała 15 min, więc ciężko mi będzie wszystko przytoczyć.
Wiesz, ona wypytywała dokładnie o czas naszego karmienie, tzn. długość i odstępy, intensywność ssania, jak w dzień, jak w nocy, jak było po porodzie. Chwaliła, że starszego syna długo karmiłam i skoro Kaj przez 2 mies. świetnie przybrał, to założyła, że problem leży w czym innym niż technika karmienia (wypytała też o tą technikę zresztą - brak cmokania, kąt rozwarty ust, itd.). Główne założenia były takie, że Kaj jednak raczej nie najada się odpowiednio, pomimo że jest spokojny i zadowolony, tylko jest dobrze nawodniony, za mało jest intensywnego ssania, czyli za dużo z tego wychodzi picia, a za mało jedzenia. Na dodatek z tego robi się błędne koło, bo jeśli za mało się najada tym tłustszym mlekiem (bo krótko intensywnie ssie i nie je w nocy), to potem znowu nie ma tyle siły, żeby długo mocno ssać i znowu nie dostaje tłustszego mleka i tak koło się zamyka... Co miałam robić? Przede wszystkim budzenie raz w nocy, do tego każde karmienie przynajmniej "na dwie piersi" - na dwie, bo czasem można i więcej razy w trakcie jednego karmienia zmieniać pierś i karmić np. "na cztery piersi" czyli tak 10, góra 15 min z jednej piersi i potem druga. Do tego przez 3-4 dni odciągałam kilka razy w ciągu dnia mleko PO KARMIENIU, żeby wyciągnąć to tłustsze, nawet jak było to tylko kilka ml, to miałam zlewać razem (oczywiście osobno schłodzone) i raz dziennie mu to dać z butli. I naprawdę trzeciego dnia tych zabiegów już widziałam dużą poprawę w ilości pokarmu i sposobie jedzenia Kaja! O mm nawet nie było mowy, żeby cokolwiek dokarmiać. Pani powiedziała, że trzeba wykorzystać cały, duży jeszcze potencjał piersi Moc jest w piersiach
200g to duży spadek Ale walczycie dalej o kp? Polecam Ci bardzo kontakt z takim doradcą! On znajdzie problem, jaki leży u Was i zaradzi jakiś sposób dokładnie na ten mankament

Zgadzam się, że to przykre, ale gdybyś była na miejscu osób z początku wątku, to pewnie tez wolałabyś chronić swoją prywatność Do poczty dostawał dostęp każdy jeden, kto chciał i skończyło się tak, jak się skończyło... Ja nie oskarżam nikogo imiennie i wszystkie Was traktuję tak samo przyjaźnie, ale ktoś te przykre rzeczy jednak zrobił i zburzył nasze zaufanie


A propos doradców laktacyjnych... Ciekawe jak tam nasza missmalezji? Też nic się dawno nie odzywała Hop hop! Co u Ciebie?? I maluszek w Twojej rodzinie?
__________________
2006.03.28 ur. Maksymilian
2012.05.15 ur. Kajetan
tp 2016.12.31 Kruszynka
kism jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-25, 10:07   #2479
agatka661
Zakorzenienie
 
Avatar agatka661
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 5 168
GG do agatka661
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

martula czapeczke kupilam na ciuszkach i sliniaczek ) wystawilam ja wlasnie na allegro bo ona jest 0-3 mce, jest malutka, do zdjecia mu ja ledwo wcisnelam na lebek :PP

agata... ja etz rozwazam czy sprzedawac ciuszki czy nie... juz mam 2 pelne reklamowy... ale jakos mi szkoda? Hmmm boje sie, ze jak ebde miala drugie to znow mi sie nie bedzie chcialo latac po sklepach chyba.... z tym, ze nie wiem kiedy ebde miala drugie;/
takze jestem w kropce :P zreszta ciuszkow letnich bym teraz nie sprzedala juz bo juz nie sezon

Leon juz w zasadzie lysy, wlosy mu wypadly :P z tylu jeszcze ma czarne i geste, przod to lysinka

Agata czemu chodzisz do 100 letniej lekarki :P?
leon nienawidzil lkezevc na brzuszku... tetaz uwielbia! ostatnio na spacerze zaczal strasznie plakac i probowal na brzuszek sie przekrecic... no to go bach na brzuch i po rownym chodniku tak jechal godzine do domu:d ludzie sie dziwnie patrzyli, ale maly sie smial i nie plakal;p


kupilam dzis krzeselko do karmienia

i w sumie tyle, nie mam chyba co pisac:P
agatka661 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-08-25, 11:05   #2480
andzya
Zakorzenienie
 
Avatar andzya
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 547
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość
To cieszę się, że nie mam racji Myślałam, że wszystkie dziewczyny, które prosiły, to dostały dostęp. Tak jak pisałam, może kiedyś się zdecyduję, jeśli mnie przyjmiecie jeszcze
Zaznaczam jeszcze raz, że nie chcę robić przykrości ani urazić dziewczyn, które są z nami krócej, wiele z Was bardzo lubię, tylko po prostu chyba rozumiecie, że jeśli przez kilka miesięcy na naszej poczcie był porządek, a potem nagle takie jaja, to teraz jesteśmy dużo mniej ufne...
no właśnie tak nie jest
Właśnie z tego powodu o którym tu napisałaś
__________________
Run Girl Run !
andzya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-25, 12:20   #2481
Alfahelisa
Zakorzenienie
 
Avatar Alfahelisa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 271
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Bry
wybaczcie rzadko tu bywam, ale nie ogarniam
dziecko mi się "zepsuło" strasznie marudny jest ostatnimi dniami nic w dzień nie chce spać (drzemki po 10minut) a wieczorem jest tak padnięty, że wszystko go drażni i zamiast się wyciszyć i usnąć to sie drze...
mam więc wesoło, jeszcze tż po urlopie do pracy wrócił i muszę sobie sama radzić tak to zawsze jakaś pomoc...

ooho już się obudził z drzemki 20minutowej lecem....
__________________
"Tego dnia
Upadł duch
Wygięła się do wewnątrz
Bezpowrotnie elipsa ma"
Aniołek 7t4d [*] 25.05.2011 i nic już nie będzie takie samo
Wiktor 13.07.2012 kochany szczęściarz urodzony 13ego w piątek
Gloria- 07.06.2015 - nasza księżniczka
Alfahelisa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-25, 13:32   #2482
Efijy
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 869
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

[QUOTE=kapukat;36102559]mi chodzi o gluten a nie o wprowadzenie kaszki, co prawda u mnie jest podawane nadal że do 6 miesiąca mam karmić tylko piersią dlatego taka konsternacja - nie mam zamiaru dawać dziecku kaszki jako jedzonka, tylko kaszki jako gluten. Ale jeszcze myślę nad tym


Napisałam Ci ze moja lekarka powiedziała że nie ma się co spieszyć z glutenem a jest on np. w kaszkach ale tez powiedziała mi że z kaszkami ostrożnie bo dzieci po nich tyją to tyle.

---------- Dopisano o 13:58 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

[QUOTE=kism;36106989]Heloł!
Zmogło mnie trochę przeziębienie, więc zamiast jak zwykle późnym wieczorem krzątać się po domu, zasiadłam do Was

Coś mi się zdaje, że nie pisałam ze 2 tyg., bo było to przed pierwszym dokładnym ważeniem Kaja. Niestety moje obawy wtedy się potwierdziły. Było tak - na szczepieniu 5 tyg. temu 5480g (w ubraniu), 2 tyg. później 5600g (w ubraniu) i tu już mi się lampka ostrzegawcza włączyła, bo ja to raczej przy Maksiu jestem przyzwyczajona do takiej solidnej wagi i zaczęłam ważyć co tydzień... Do tego przeszłam na ścisłą dietą, bo zielone śluzowate kupy cały czas. I właśnie tydzień później było 5700g w ubraniu, 5560g nago, czyli patrząc na tą wagę w ubraniu, to niby 100g przybrał, ale to tak ciut za mało. Ale tydzień później to była już załamka - 5540g nago, czyli schudł mi - to już niedopuszczalne. Na diecie byłam już 2 tyg., z kupami zero poprawy, z wagą porażka, jak czytałam, że nasze wątkowe dzieciaki, dużo młodsze od Kaja po 6, 7 kg mają, to mi tak przykro było. Ale! Jest happy end!!! Dziś ważenie i 5780g nago 240g w tydzień
Co, a raczej kto pomógł? Doradca laktacyjny Złota kobieta. Zadzwoniłam do niej, pytam co i jak w ogóle, czy można się spotkać, czy to coś kosztuje (bo nie mam pojęcia, jak to działa). Ona mówi, że w zasadzie pracuje jedynie w szpitalu i nie bardzo jest jak, ale zaczęła mnie wypytywać, o co chodzi, stwierdziła, że prawie na pewno problem nie leży w samej technice karmienia, za to dała mi mnóstwo innych wskazówek, 15 min rozmawiałyśmy i... tadam! Przybyło 240g Ależ miałam dziś radochę wychodząc z przychodni.
Więc jeszcze raz Was zachęcam, jeśli macie jakieś problemy z karmieniem piersią i chcecie je naprawić, to wykręćcie nr i zapytajcie!
I... przez ten ostatni tydzień znowu jadłam normalnie Inna znajoma pediatra neonatolog tak kazała

To w zasadzie najważniejsze wieści o nas. Mam nadzieję, że już tylko ku dobremu będzie szło. Kaj w zasadzie przez cały ten czas nie wyglądał na chorego Jest super radosny, wierci się dużo, głowę mocno trzyma, łapie mocno wiszące zabawki, co wpadnie w ręce, to zaraz jest w buzi

W przyszłym tygodniu wybieramy się na małe kilkudniowe wakacje. Nie mogę się doczekać

Skandalicznie mało piszecie, nie ma prawie co czytać Dobra, dobra, wiem, że to też moja wina Robię, co mogę. Ktoś napisał, że nie ma czasu na wizaż, ale ma na fb. Ja nie rozumiem, co to za różnica, tu piszemy i jest coś do poczytania i tam tak samo... Cóż, ja jak już dawno pisałam, zostaję tu i nigdzie się nie wybieram, choćby tylko kilka osób piszących zostało!
Niestety nie mam zaufania do ujawniania się na fb po akcjach, które miałyśmy. Po zniknięciu poczty tyle pisałyśmy o pomysłach na jakąś selekcję, ale w zasadzie ciężko było cokolwiek ustalić, jak nie wiemy, kto bruździł. Teraz zdaje mi się, że każdy chętny może dołączyć do grupy na fb, więc boję się, że tam też jest porządek do czasu tylko. Nie chcę tu urazić nikogo, ale po prostu nie mam do tego zaufania. Może za jakieś 2 lata się zdecyduję

A propos ciszy, gdzie się podziała nasza kochana gaduła millena??? Czyżby też na fb się przeniosła i wizaż porzuciła?


Kism miło Cię widzieć a myślałam że ty też w tajnej grupie jak się pojawiłaś to od razu ruch się zrobił tu Dobrze że waga kaja do przodu no i fajnie że trafiłaś na fajną babkę od laktacji dziś trudno trafić na kompetentnych ludzi którzy potrafią doradzić i pomóc.

---------- Dopisano o 14:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------

Cytat:
Napisane przez agatka661 Pokaż wiadomość
martula czapeczke kupilam na ciuszkach i sliniaczek ) wystawilam ja wlasnie na allegro bo ona jest 0-3 mce, jest malutka, do zdjecia mu ja ledwo wcisnelam na lebek :PP

agata... ja etz rozwazam czy sprzedawac ciuszki czy nie... juz mam 2 pelne reklamowy... ale jakos mi szkoda? Hmmm boje sie, ze jak ebde miala drugie to znow mi sie nie bedzie chcialo latac po sklepach chyba.... z tym, ze nie wiem kiedy ebde miala drugie;/
takze jestem w kropce :P zreszta ciuszkow letnich bym teraz nie sprzedala juz bo juz nie sezon

Leon juz w zasadzie lysy, wlosy mu wypadly :P z tylu jeszcze ma czarne i geste, przod to lysinka

Agata czemu chodzisz do 100 letniej lekarki :P?
leon nienawidzil lkezevc na brzuszku... tetaz uwielbia! ostatnio na spacerze zaczal strasznie plakac i probowal na brzuszek sie przekrecic... no to go bach na brzuch i po rownym chodniku tak jechal godzine do domu:d ludzie sie dziwnie patrzyli, ale maly sie smial i nie plakal;p


kupilam dzis krzeselko do karmienia

i w sumie tyle, nie mam chyba co pisac:P
A możesz pochwalić się jakieto krzesło wybrałaś bo ja mam też zamiar kupić bo dostał Stasiek kasę od dziadków z zaznaczeniem żebym wybrała jakieś krzesło do karmienia wcześniej nie kwapiłam się do wybierania bo jeszcze czas ale pomału trzeba będzie pomysleć wiec chętnie potpatrzę
Efijy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-25, 15:06   #2483
_millena
Zadomowienie
 
Avatar _millena
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 718
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

[QUOTE=Gaabbi;36013915]Ja przepraszam, jeśli kogoś urażę, ale ja jestem zdecydowanie na NIE jeśli chodzi o taką instytucję, jak kościół Dla mnie jest to twór, wymyślony przez księży, którzy chcą mieć władzę nad większością społeczeństwa. Większość rzeczy, które są praktykowane przez kościół, nie ma odniesienia w żadnych zapisach biblijnych, czy też w przykazaniach. W Boga wierzę, ale nie w kościół. Za dużo głupich księży spotkałam na swojej drodze. Poza tym instytucja kościoła umniejsza kobietom, co też dla mnie jest paranoją.

Cytat:
Napisane przez Efijy Pokaż wiadomość
Super! dla męża.



Co łaska- jasne. U mnie też tak powiedzieli przy załatwianiu pogrzebu mojej Mamy, co łaska, ale zaraz później dodali- ale mniej niż 570 zł to nie dają Złodzieje!!! Za godzinę mszy 570zł???????? Który normalny śmiertelnik zarabia tyle na godzinę???
Ja też jestem antyklerykałem, ale mój tato zawsze uczula mnie,że nie chodzę do kościoła dla ksiezy tylko dla Boga i że on też ich nie lubi, ale chodzi bo uważa sie za wierzącego i jest mu to do szczescia po prostu potrzebne. Tak więc i ja przyjmuje podobny punkt widzenia, chodzę bo czuję potrzebę, ale księży nie dzierżę. Tak samo idiotyczna jest dla mnie spowiedz w konfesjonale, co mi tu jakiś stary cap będzie mowił, ze jak powiem "k..wa" to mnie Pan Bóg ukaże, albo jakis inny stary dureń będzie mi zaglądał pod spódnice i patrzył czy mam jakąś wkładkę czy nie ( oczywiście w przenośni zzaglądał).
Nam przy ślubie też powiedział : "Co łaska, ale nie mniej niż 450 zł " przy czym on mszy nie odprawiał, tylko inny ksiądz, znajomy rodziny, a tamten nawet sie nie pojawił na mszy.

W przyszłym tygodniu ide załatwiać nasze chrzciny, ciekawa jestem jak mi pojdzie Kiedyś był fajny proboszcz w mojej krakowskiej parafii , ale teraz się zmienił i nie wiem co to za element jest. W małych miejscowośćiach za wszystko się im płaci, i zawsze jest cennik A w tej krakowskiej jak mówił co łaska, to nigdy nie było limitu żadnego, tylko prawdziła "co łaska". A za kwitki które wyciągałam od nich nigdy nie brali pieniędzy.

dobra ide bo Borys beczy... a już myslalam ze nadrobie zaległości.
__________________

_millena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-25, 15:49   #2484
Efijy
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 869
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez clauudik Pokaż wiadomość
Tylko naprawdę z podaną ilością cukru wychodzi strasznie słodki, dla mnie zbyt

Hehe jednak nie grzmiało a mega kupa była. Przebrałam i dałam cyca żeby spał. Boshe ja jestem chyba po prostu zbyt leniwa i za mało cierpliwa żeby nauczyć Filipa samodzielnego zasypiania. Tak to dam cyca i po 10 minutach śpi prawie 3 godziny, w łóżeczku leżał i gadał przez prawie 2 i nie usnął dupek.
Posłuchałam Twojej rady i zmniejszyłam ilość cukru i wyszło w sam raz
Mój to w dzień usypia ale w wózku i próbuje go tego oduczyć z marnym skutkiem natomiast na wieczór to uśnie ładnie w łóżeczku w dzień to śpi mało jak już uśnie to w łóżeczku to na 15 min w wózku z przerwami to na dłużej się zdarzy ale wolałabym żeby spał tylko w łóżeczku.
Efijy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-25, 16:12   #2485
_millena
Zadomowienie
 
Avatar _millena
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 718
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez stokroteczka777 Pokaż wiadomość
Dzięki

---------- Dopisano o 14:37 ---------- Poprzedni post napisano o 14:36 ----------

Jak jest poprawnie:
1. Dla państwa Majewskich?
2. Dla państwa Majewski?
przy czy pan jest Majewski a pani Majewska. A państwo z dużej czy z małej
pewnie za pozno, ale prosze : http://www.proto.pl/PR/Pdf/porady_je...10_odcinek.pdf
__________________

_millena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-25, 16:43   #2486
onething
Zadomowienie
 
Avatar onething
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 266
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość

Do Wadowic lub gdzieś w pobliżu, właśnie dziś chcę zaklepać nocleg. Nasz cel to kilka parków rozrywki w pobliżu, same Wadowice, góra Żar i "Kuchnia i wino" w Pszczynie
Kuchnia i wino- proszę o recenzję
Szymon przez pierwsze 1,5 miesiąca tył 0,5kg tygodniowo Teraz w końcu zwolnił.

Cytat:
Napisane przez agatka661 Pokaż wiadomość


kupilam dzis krzeselko do karmienia
Pochwal się, bo my się powoli rozglądamy za jakimś i nawet nie wiem na co zwracać uwagę.


Byliśmy dziś na ślubie znajomych i łezka mi się w oku zakręciła, bo przypomniało mi się jak to było cudownie na swoim ślubie.
Panna młoda suknie miała śliczną, pan młody dostojny....pobawilibyśmy się, ale Szymon wzywał
__________________
2017
2016
2015
2013/2014
onething jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-25, 17:39   #2487
_millena
Zadomowienie
 
Avatar _millena
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 718
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez moniczka1302 Pokaż wiadomość
hmmm ja sie zastanawiam nad south beach.

Ma ktoras jakies doświadczenia z taką dietą??
szczerze polecam, też na niej byłam do momentu zajścia w ciaże i po karmieniu znów planuję przejść. To nie dieta, tylko sposób odżywiania. Bardzo sobie ją z mężem chwalimy.

Cytat:
Napisane przez begie13 Pokaż wiadomość
Jak mogę nauczyć Antosię samodzielnego zasypiania...? Jak zasypiają Wasze dzieci? jaki mają rytm w ciągu dnia?
na to, że ma takie krótkie drzemki chyba nic nie poradzę prawda

lecę do mego dziecia
ja sie ostatnio zainspirowałam zdjęciem Hani od Gabi z fb, gdzie miała przykrytą twarz pieluszką nakryłam tak Borysa i zasnął w 3 sekundy. jako że się budził jednak co chwilke to go wsadziłam do wózka i trochę powoziłam i już jest gites, mam nadzieje, ze to pomoże bo też mam problem z usypianiem synka. Czasem nie moze sie wyciszyć, czasem budzą go własne rączki, mialam taka zabawke przytulankę, ale nie zdawała egzaminu. Pieluszka zadziałala zobaczymy jak długo będe sie z tego cieszyć hahah.
Generalnie do dzisiaj miałam z tym ogromny problem. Czasem jak nie mogł długo zasnąć, to po prostu kładłam się z nim w lóżku, wyjmowałam na wierzch stołówkę, i jakos razem udawało nam się czasem drzemnąć.

Usypiam Borysa tak jak pisze martula , jeśli zauważe ziewnięcia albo tarcie oczek.
Cytat:
Napisane przez Gaabbi Pokaż wiadomość
Dzień dobry.

Dziewczyny, ile razy w ciągu nocy przewijacie maluchy? Przy każdym karmieniu? A jak się nie budzi na karmienie, to jak?


Ja przedwczoraj kupiłam mini gumki do włosów dla Hani

Jeśli można wiedzieć, po ile sprzedajesz ciuszki Maćka na all? Jest popyt?
Kurcze ja sie zastanawiam czy sprzedawać ciuszki Borysa czy nie. Wiem, ze jak gromadziłam ubranka dla Niego to żałowałam, że nie mam w rodzinie czy wsród znajomych kogoś, kto móglby mi podrzucić worek z ubrankami, nie planuję co prawda za chwilę drugiego dziecka, raczej za 3-5 lat, wtedy moga być te ubranka juz passe ale z drugiej strony cholera wie jak to będzie , może mi się przydadzą... ? a co jak zaliczę "wpadkę" ? chyba nie bede sprzedawać.....

Co do przewijania, na pewno przewijam przy pierwszej pobudce po kąpieli, czyli po 5 godzinach snu. Potem karmię. I dalej po 3-4 godziach, zalezy ile się razy przebudzi w tym czasie. Teraz już nie robi kup w nocy więc też nie muszę go tak często przewijać. Borys sam sygnalizuje, ze już ledwie co wytrzymuje w mokrej pieluszce


rinco Seba śliczny


Cytat:
Napisane przez Gaabbi Pokaż wiadomość
Czy Wasze dzieci też robią zeza?
Ja wczoraj zauważyłam, że Hania robi zeza Dzisiaj też już dwa razy zrobiła. Normalnie tak, jakby patrzyła na swój nos. Czy powinnam się tym martwić???
od urodzenia. ja sie nie martwię.


Cytat:
Napisane przez _agata Pokaż wiadomość
Maciek waży dokładnie 7300, więc od urodzenia przybrał 3800. Czy to dużo? Chyba nie jakoś szczególnie.

Lekarka na wstępie stwierdziła, że "musiał się strasznie duży urodzić". A wystarczyło zerknąć do książeczki zdrowia zanim coś się chlapnie.
Cóż, przeżyłam to.
Zaraz zapytała mnie: "które to pani?"
Ja pytam "co które?"
"Które dziecko?"
Zaciekawiła mnie forma pytania...


Pyta jak karmiony. Odpowiadam, że tylko piersią. "Tylko piersią i taki gruby?"

"Ile razy je?"
"7-8, czasami i 10 jak ma ochotę"
"7 razy w nocy?"
Rozbawiła mnie.

Na szczęście nie zaleciła głodzić dziecka bo chyba bym wyszła.


Poprosiłam o receptę na maść pośladkową, bo Maciej robi cały czas jakieś 5 kup dziennie więc o odparzenia nie trudno jak nie będę profilaktycznie dupska smarowała.
"Ale po co pani ta maść?"
Odpowiadam więc jak wyżej, ze dużo robi i muszę mu smarować, a jak nie posmaruję każdorazowa to zaraz mu zaczerwienienie na tyłku wyskakuje.
"To jak się odparzy to smarować tormentiolem"
Mówię, że nie chcę żeby się odparzył.
"Jak się odparzy to tormentiol"
ale faza z tą lekarką

oo ja też wezme chyba tą maść pośladkową, bo Borys też robi koło 5-7 kup w ciągu dnia i co trochę dupsko czerwone. Staram sie tormentiolu używać jak najmniej, ale czasem nie da rady bez niego, bo ciągle się du.pa czerwieni....


Kurcze wiecie, po cystografii, kiedy to okazało się ze Borys w ciągu 16 dni przybrał 900 gram postanowiłam zaprzestać podawania w ciagu dnia mleka modyfikowanego, bo moje Bobo to na prawdę mała kluska , a i pani doktor kręciła oczami, ze tyle przybył w tak krótkim czasie. Okazało się, ze mam sporo mleka w piersiach, ale chyba jest mało kaloryczne, bo karmiłam młodego co 1,5 godziny no i zaczał sie w nocy budzić na karmienie o 12 w nocy, a już od kilku tygodni (może 2-3) przesypiał tą porę karmienia... I powiem Wam, wytrzymałam tydzień...o ile w dzień mogę się bujać co 1,5 godziny z dzieckiem z cycka na cycek, jakoś to znoszę, i jego marudzenie też, tak po takim dniu chce sobie odpocząć w nocy, a podanie na noc butli też nie pomagało i wróciłam do dokarmiania z tym, że podaje mu mniej i nie po każdym karmieniu. Tylko rano koło 9tej proponuje mu 60ml, potem koło 15 proponuje kolejne 60ml, i na sen 120ml. Zazwczyaj 60tki zjada całe, a na noc około 50-90ml. Dzięki temu odzyskałam znów uśmiechnięte dziecko. Jak skończy 3m-ce spróbuje znów ograniczyć mu dokarmianie, bo wtedy zaczne wprowadzać trochę więcej produktów do mojej diety, to moze i mleko bedzie bardziej kaloryczne. Do tej pory bardziej ciężkostrawne dania powodowały mega wzdęcia u Borysa, wiec sobie darowałam no to z czego to mleko miało nabrać kaloryczności.

---------- Dopisano o 18:39 ---------- Poprzedni post napisano o 18:12 ----------

Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość
Heloł!
Zmogło mnie trochę przeziębienie, więc zamiast jak zwykle późnym wieczorem krzątać się po domu, zasiadłam do Was
biedaku, mam nadzieje, ze juz wszystko gra!
Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość
Co, a raczej kto pomógł? Doradca laktacyjny Złota kobieta. Zadzwoniłam do niej, pytam co i jak w ogóle, czy można się spotkać, czy to coś kosztuje (bo nie mam pojęcia, jak to działa). Ona mówi, że w zasadzie pracuje jedynie w szpitalu i nie bardzo jest jak, ale zaczęła mnie wypytywać, o co chodzi, stwierdziła, że prawie na pewno problem nie leży w samej technice karmienia, za to dała mi mnóstwo innych wskazówek, 15 min rozmawiałyśmy i... tadam! Przybyło 240g Ależ miałam dziś radochę wychodząc z przychodni.
Więc jeszcze raz Was zachęcam, jeśli macie jakieś problemy z karmieniem piersią i chcecie je naprawić, to wykręćcie nr i zapytajcie!
I... przez ten ostatni tydzień znowu jadłam normalnie Inna znajoma pediatra neonatolog tak kazała
ufff... dobrze, że wszystko gra, a co było w koncu powodem tego, że chudł ??? ta dieta?
ja wreszcie sie wybieram do doradcy w poniedziałek, bo byla na mega długim urlopie. Niestety przyjmuje ona w szpitalu w ktorym nie rodziłam i panie położne, z którymi rozmawialam miesiace temu były zle nastawione do mojej osoby i kazaly szukac pomocy w "moim" szpitalu, ale liczę na to, że pani doradca jest milsza Ponoć super babka jesli chodzi o wiedze, no i polecila mi ja nasza nefrolożka, więc moze co z tego będzie. Chociaż , odpukać, zmieniłam troche pozycje przystawiania Borysa i jest o niebo lepiej, dłuzej je, chyba sie wreszcie najda no i nie pręzy sie tak strasznie jak się prężył, poza tym liczę na to, ze za kilka tygodni szersza dieta poprawi trochę kaloryczność mleka i będzie jeszcze lepiej.

Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość
A propos ciszy, gdzie się podziała nasza kochana gaduła millena??? Czyżby też na fb się przeniosła i wizaż porzuciła?
ta dam!!!1 jestem jestem !
rzeczywiście na fejsie mi jakos latwiej wszystko ogarnąć , a na wizaż troche czasu brakuje, szczegolnie teraz jak Młody był na "diecie"
__________________

_millena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-25, 17:42   #2488
stokroteczka777
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: T.G.
Wiadomości: 2 996
GG do stokroteczka777
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Dzień dobry. Naprawdę dziewczyny ...tak mało czytania ??
U nas dziś dzień spokojny ale bez spania. Dobrze że chociaż w nocy śpi.
Jutro jedziemy na srebrne wesele. Bratu się pomyliło i wyszykowali się dziś jednak coś mu nie dawało spokoju i zadzwonił do mnie
dobrze że nie pojechali

Cytat:
Napisane przez _millena Pokaż wiadomość
Dzięki no już mam napisane

Kupiłam jubilatom bon towarowy do sklepu z rzeczami do kuchni

---------- Dopisano o 18:42 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ----------

Cytat:
Napisane przez _millena Pokaż wiadomość
ta dam!!!1 jestem jestem !
rzeczywiście na fejsie mi jakos latwiej wszystko ogarnąć , a na wizaż troche czasu brakuje, szczegolnie teraz jak Młody był na "diecie"
Mnie jakoś ciężko fb ogarnąć
__________________
Nasz skarb:
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7ydcco6bvx.png

Nasz ślub:
http://s3.suwaczek.com/20100922640113.png

Jesteśmy razem od:
http://s1.suwaczek.com/200706022338.png


"Jest bowiem kilka odmian ciszy; najlepsza jest ta, która zapada z wyboru człowieka, a nie przeciw niemu"
stokroteczka777 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-25, 19:20   #2489
agatka661
Zakorzenienie
 
Avatar agatka661
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 5 168
GG do agatka661
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

ok nie rozpisuje sie bo ide sie kapciu kapciu, ale napisze ze ja kupowalam uzywane krzeselko.
Szukalam drewnanego i takie, ktore jest 2 w 1, krzeselko do karmienia, a pozniej mozna z niego zrobic stolik i male krzeselko dla dziecka.
Dzis bylam na gieldzie i znalazlam takie- http://www.sadistic.pl/ptasior-na-rybach-vt134284.htm , tylko moje ma okragle oparcie. Jest drewniane, spodobalo mi sie i bylo tanie.
Minusem jest, ze nie ma pasow zabezpieczajacych jak w plastikowych.
ok ide sie myc, jutro tz ma sluzbe wiec doczytam dokladnie watek
http://en.nomadinparis.com/A-4388-wo...rved-wood.aspx okragle o[arcie

Edytowane przez agatka661
Czas edycji: 2012-08-25 o 19:25
agatka661 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-25, 19:33   #2490
onething
Zadomowienie
 
Avatar onething
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 266
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez agatka661 Pokaż wiadomość
ok nie rozpisuje sie bo ide sie kapciu kapciu, ale napisze ze ja kupowalam uzywane krzeselko.
Szukalam drewnanego i takie, ktore jest 2 w 1, krzeselko do karmienia, a pozniej mozna z niego zrobic stolik i male krzeselko dla dziecka.
Dzis bylam na gieldzie i znalazlam takie- http://www.sadistic.pl/ptasior-na-rybach-vt134284.htm , tylko moje ma okragle oparcie. Jest drewniane, spodobalo mi sie i bylo tanie.
Minusem jest, ze nie ma pasow zabezpieczajacych jak w plastikowych.
ok ide sie myc, jutro tz ma sluzbe wiec doczytam dokladnie watek
http://en.nomadinparis.com/A-4388-wo...rved-wood.aspx okragle o[arcie
Agata co to za link do Ptasiora na rybach i jeszcze strona Sadistic??


Kism teraz mi się przypomniało, że kiedyś miałam ci napisać co lekarz na moje podnoszenie małego za ręce do pozycji siedzącej. A więc...nie wolno Choć mi sie wydaje, że dzięki temu mały nauczył się trzymać główkę, ale zaprzestałam podnoszenia.
__________________
2017
2016
2015
2013/2014
onething jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:46.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.