Ostatnio testowałam - cz. III - Strona 112 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Perfumy

Notka

Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji.
Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-09-19, 19:09   #3331
justynaneyman
Zakorzenienie
 
Avatar justynaneyman
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Odeur 71 CdG - zapach kalarepki podłączonej do prądu. Albo xero, do którego, zamiast papieru włożono sałatę- taką gorzką, radicchio.
Przy pierwszym noszeniu nuty zielone- soku ze złamanego pędu walczą wciąż o życie z elektrycznością. ale to nie jest prawdziwa walka, tylko przekomarzanie, czasem przechodzące w zażyły dialog.
Zapach dziwaczny, dość awangardowy- byłby bardziej, gdyby nie średnia trwałość (ale to wrażenie po jednym teście globalnym).
ogólnie- szalenie mnie pociąga.

Tilda Swinton Like This - najpiękniejszy olejek do opalania na świecie. Z leciutką nutą skórki pomarańczowej- kandyzowanej. Bardzo luksusowy, kremowy, aksamitny, ale niczym nie zaskakujący. Poza tym, że jest to uderzająco piękny zapach.

Ale wolę dziwadła.

Np. AB Blood Concept- ach, gdyby cena nie była tak koszmarna! Pisałam już o nim- więc teraz mogę sobie pozwolić na stwierdzenie- nie mam słów! (zachwytu)
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście.


BRULION MALARSKI. Justyna Neyman.
http://justynaneyman.blogspot.com/

justynaneyman jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-20, 09:40   #3332
ropuszka
Zakorzenienie
 
Avatar ropuszka
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Testuje na sobie najnowsza wersje Miss Dior - Le Parfum. Po recenzjach mniej wiecej tego sie spodziewalam. Zapach jest bardzo mocny, slodki, miodowo-szyprowy, w bazie czuc troche ambre. jest tez i paczula, ale generalnie uwazam, ze to miodowy szypr. Zachodzilam chwile w glowe co mi przypomina i juz wiem - dwa zapachy m>Micallef - Mon parfum i Jewel. Dokladnie takie same kliamty. Jesli mialabym ktorys kupic to raczej wybralabym Micallef.
Poza tym dzis wybeiram sie wreszcie na wielie testy - moze uda mi sie poniuchac inne nowosci, w tym Chanel Noir, bo - pewnie nie uwierzycie- jeszcze nie poznalam tego 'rozczarowania roku'
ropuszka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-20, 10:31   #3333
Parabelka
Panaroja
 
Avatar Parabelka
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 694
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez ropuszka Pokaż wiadomość
Testuje na sobie najnowsza wersje Miss Dior - Le Parfum. Po recenzjach mniej wiecej tego sie spodziewalam. Zapach jest bardzo mocny, slodki, miodowo-szyprowy, w bazie czuc troche ambre. jest tez i paczula, ale generalnie uwazam, ze to miodowy szypr. Zachodzilam chwile w glowe co mi przypomina i juz wiem - dwa zapachy m>Micallef - Mon parfum i Jewel. Dokladnie takie same kliamty. Jesli mialabym ktorys kupic to raczej wybralabym Micallef.
Poza tym dzis wybeiram sie wreszcie na wielie testy - moze uda mi sie poniuchac inne nowosci, w tym Chanel Noir, bo - pewnie nie uwierzycie- jeszcze nie poznalam tego 'rozczarowania roku'
toż to kompocik , mocna była stara prawdziwa Miss Dior
__________________
Cezar się nie starzeje . Cezar dojrzewa

-Morza się zagotują , krainy Dysku pękną , królowie runą w proch , a miasta będą niczym jeziora szkła . Uciekam w góry.
-Czy to pomoże ?[...]
-Nie , ale stamtąd będzie lepszy widok .
Terry P.
Parabelka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-20, 11:13   #3334
ropuszka
Zakorzenienie
 
Avatar ropuszka
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez Parabelka Pokaż wiadomość
toż to kompocik , mocna była stara prawdziwa Miss Dior
Ano tak Ale ja juz nawet nie porwnuje do starych wersji ani nawet do innych perfum, np. z lat 90-tych. Te starsze mialy klase, moc itd. teraz wiekszosc to kompociki, ale akurat Miss Dior Le parfum wydaje mi sie dosc mocne, trwale i mdlace.

A w temacie: niuchal juz ktos Potion damskie, Pour femme D&G i Catch me Cacharel?
ropuszka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-20, 12:58   #3335
porzeczki
Zadomowienie
 
Avatar porzeczki
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 082
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez ropuszka Pokaż wiadomość
Testuje na sobie najnowsza wersje Miss Dior - Le Parfum. Po recenzjach mniej wiecej tego sie spodziewalam. Zapach jest bardzo mocny, slodki, miodowo-szyprowy, w bazie czuc troche ambre. jest tez i paczula, ale generalnie uwazam, ze to miodowy szypr. Zachodzilam chwile w glowe co mi przypomina i juz wiem - dwa zapachy m>Micallef - Mon parfum i Jewel. Dokladnie takie same kliamty. Jesli mialabym ktorys kupic to raczej wybralabym Micallef.
Poza tym dzis wybeiram sie wreszcie na wielie testy - moze uda mi sie poniuchac inne nowosci, w tym Chanel Noir, bo - pewnie nie uwierzycie- jeszcze nie poznalam tego 'rozczarowania roku'
yay! muszę przetestować. A może przypomina trochę Soir de Lune?

Testowałam ostatnio próbkę Cuirs- Carner Barcelona. Niestety niedostępne w PL a szkoda bo pachną nieco podobnie do Duro Nasomatto tyle że mniej ostentacyjnie męsko. W sumie przypomina też chwilami Black Afgano. Skóry tam mało, za to wyraźnie czuć oud, drewno i trochę przypraw. Trochę nie moja bajka ale urody mu odmówić nie można.
__________________

porzeczki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-20, 13:03   #3336
Pin up girl
Zakorzenienie
 
Avatar Pin up girl
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 12 087
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez porzeczki Pokaż wiadomość
yay! muszę przetestować. A może przypomina trochę Soir de Lune?

Testowałam ostatnio próbkę Cuirs- Carner Barcelona. Niestety niedostępne w PL a szkoda bo pachną nieco podobnie do Duro Nasomatto tyle że mniej ostentacyjnie męsko. W sumie przypomina też chwilami Black Afgano. Skóry tam mało, za to wyraźnie czuć oud, drewno i trochę przypraw. Trochę nie moja bajka ale urody mu odmówić nie można.
O, cześć Porzeczki

Alien Essence - ma w sobie nutę, która kojarzy mi się z Alienem Or D'Ambre, jednak nie jestem w stanie zidentyfikować, co to. Poza tym standardowo - charakterystyczny dla Muglera jaśmin oraz sporo momentami aż lekko kwaśnej wanilii, szczególnie dominujacej w końcowej fazie rozwoju Aliena. Nie czuję się zauroczona.
Pin up girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-20, 16:47   #3337
Julie_K
Wtajemniczenie
 
Avatar Julie_K
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: z domu;)
Wiadomości: 2 416
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez Pin up girl Pokaż wiadomość
O, cześć Porzeczki

Alien Essence - ma w sobie nutę, która kojarzy mi się z Alienem Or D'Ambre, jednak nie jestem w stanie zidentyfikować, co to. Poza tym standardowo - charakterystyczny dla Muglera jaśmin oraz sporo momentami aż lekko kwaśnej wanilii, szczególnie dominujacej w końcowej fazie rozwoju Aliena. Nie czuję się zauroczona.
Ooooo, mam takie samo wrażenie. Testowałam go całkiem niedawno, byłam baaaardzo ciekawa, niemal gotowa polować w ciemno. A tu rozczarowanie...Na mnie był bardzo podobny do tej wersji Obcego. Jednego Ambrowego już mam, po co mi następny...
Julie_K jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-20, 16:52   #3338
VI4
Zakorzenienie
 
Avatar VI4
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 11 168
GG do VI4
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez porzeczki Pokaż wiadomość
yay! muszę przetestować. A może przypomina trochę Soir de Lune?

Testowałam ostatnio próbkę Cuirs- Carner Barcelona. Niestety niedostępne w PL a szkoda bo pachną nieco podobnie do Duro Nasomatto tyle że mniej ostentacyjnie męsko. W sumie przypomina też chwilami Black Afgano. Skóry tam mało, za to wyraźnie czuć oud, drewno i trochę przypraw. Trochę nie moja bajka ale urody mu odmówić nie można.
ło rany, brzmi przezajefajnie...skąd masz próbkę?
VI4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-20, 17:37   #3339
dzika truskawa
Noc żywych, dzikich tru(p)skawek
 
Avatar dzika truskawa
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków/Lublin
Wiadomości: 12 627
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez porzeczki Pokaż wiadomość
yay! muszę przetestować. A może przypomina trochę Soir de Lune?


Moschino EDT - pierwszy niuch - klon Obsession, liść laurowy, gałka muszkatołowa, suche, wytrawne, z lekko męskim "posmakiem", bez sensacji w sumie. Jednak po paru godzinach pojawia się rozkoszny, kwiatowo-szminkowy akord, który współbrzmi z przyprawami, jakby dwa osobne zapachy w jednym W samej bazie akord ten znika, baza jak w przypadku Obsession, nieco się ociepla i wysładza, jednak wciąż jest mocno korzenna i wytrawniejsza niż zapach Kleina. Trwałość bardzo dobra, ogonek też jest
__________________
"Kobieta, która się nie perfumuje nie ma przyszłości"
Coco Chanel

Rozpaczliwie poszukuję chociaż kropelki
:Guerlain Aqua Allegoria Rosa Blanca, Thierry Mugler A*Men: Pure Coffee, Pure Malt Creation, Pure Energy, Pure Wood, Ultra Zest
dzika truskawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-20, 21:45   #3340
Parabelka
Panaroja
 
Avatar Parabelka
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 694
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Chopin Miraculum - całkiem fajny , pachnie co najmniej trzema znanymi mi zapachami , z których jak na razie zidentyfikowałam podobieństwo do A*mena i jeszcze jakieś dwa , też dobrze znane , ale ni cholery nie wiem , co za jedne Oczywiście nie pachnie nimi na raz , tylko po kolei
__________________
Cezar się nie starzeje . Cezar dojrzewa

-Morza się zagotują , krainy Dysku pękną , królowie runą w proch , a miasta będą niczym jeziora szkła . Uciekam w góry.
-Czy to pomoże ?[...]
-Nie , ale stamtąd będzie lepszy widok .
Terry P.
Parabelka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-20, 22:50   #3341
dzika truskawa
Noc żywych, dzikich tru(p)skawek
 
Avatar dzika truskawa
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków/Lublin
Wiadomości: 12 627
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

CdG Sherbet Peppermint - nieco miętowszy bliźniak Herba Freski, czyli podoba mi się

The Different Company Tokyo Bloom
- początek świeży, zielony, z ziołowym bazyliowo-miętowym posmakiem, później pojawia się słodsza, lekko owocowa nutka, ogolnie dość wtórny, kojarzy mi się z CdG Green na przykład, ale sympatyczny

Vibskov Type C
- z blotterka cudnie pachniał morzem, na skórze najpierw nie pachnie wcale, później przez sekundę pachnie upragnionym morzem, a po tej sekundzie niestety robi się pudrowy I do tego nietrwały.
__________________
"Kobieta, która się nie perfumuje nie ma przyszłości"
Coco Chanel

Rozpaczliwie poszukuję chociaż kropelki
:Guerlain Aqua Allegoria Rosa Blanca, Thierry Mugler A*Men: Pure Coffee, Pure Malt Creation, Pure Energy, Pure Wood, Ultra Zest
dzika truskawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-20, 23:18   #3342
kriss_de_valnor
Zakorzenienie
 
Avatar kriss_de_valnor
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: gród Kraka
Wiadomości: 6 434
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

ojeju, jeju czego ja dziś nie testowałam Beatka mnie uraczyła skórzanymi oudami, a każdy inny i tak:

Cuir z prywatnej edycji Armaniego to agar z metalicznym posmakiem i skórzanymi fotelami, z czasem łagodnieje i na pierwsze miejsce wysuwa się ambra

Aoud Leather Montale to ostra woń szpitala, a skóra trochę jakby utaplana w benzynie

Vanille Orient M. Micallef lizol i wanilia, rany, już to wąchałam i to tej samej marki - Note Vanillee czy może Night Aoud mam wrażenie, że już w każdym ich zapachu jest wepchnięty ten składnik

natomiast Rosyjska Skóra od Chanel początek miała tak obiecujący, że wzięłam od Daff próbkę, po czym pod koniec zlotu ją oddałam wyszły na mnie animalne, fizjologiczne nuty, których na początku wcale nie było czuć szkoda...

Cendres de The Phaedon bardzo ulotny - zarejestrowałam tylko trochę kardamonu i zwiał

Aileenn kusiła mnie Greylandem ale postanowiłam być tfarda, choć mi się podobał, lecz cóż z tego kiedy globalnie nie mogłam go nosić, kiedyś to było, dawno temu

Uśmiałyśmy się, bo miałam spadać na drzewo ale najpierw muszę pomyśleć co to miałoby być, cedr, sosna z żywicą, dymiąca brzoza czy może...palma, ta z bananami do prostowaniadzięki Wam
__________________
próbki na wymianę




Edytowane przez kriss_de_valnor
Czas edycji: 2012-09-21 o 23:20 Powód: pomyliłam nazwę, hehe
kriss_de_valnor jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-21, 08:44   #3343
Parabelka
Panaroja
 
Avatar Parabelka
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 694
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez kriss_de_valnor Pokaż wiadomość


Cendres de The Phaedon bardzo ulotny - zarejestrowałam tylko trochę kardamonu i zwiał
Przeczytałam zawał
__________________
Cezar się nie starzeje . Cezar dojrzewa

-Morza się zagotują , krainy Dysku pękną , królowie runą w proch , a miasta będą niczym jeziora szkła . Uciekam w góry.
-Czy to pomoże ?[...]
-Nie , ale stamtąd będzie lepszy widok .
Terry P.
Parabelka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-21, 10:52   #3344
ropuszka
Zakorzenienie
 
Avatar ropuszka
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

No wiec dorwalam co nieco nowosci i srodze sie rozczarowalam Zal serce sciska, ze prawdopodobnie nic z wysokiej polki nie zagosci na mojej toaletce...
Chanel Noir niemal natychmiast rzucilam sie na piekny czarny flakonik i psiknelam na lapke. Pierwsze skojarzenie to Chanel no 5, ale w wersji Premiere! Moooze minimalne podbienstwo do Coco, ale chyba tylko ze wzgledu na ze sie tak wyraze podobna "suchosc", ktora notabene po chwili znika. Zapach trwa, taki dziwny, nieslodki zupelnie, potem zmierza troche w kierunku Mademoiselle, ale sama bym na to nie wpadla, gdyby nie czytane komentarze. Dosc trwaly, ale bez rewelacji. Moj an pewno nie bedzie, a juz na pewno nie za 450 zl
Catch me Cacharel psiknelam i niemal natychmiast odlozylam blotter - jakies biale zduszone kwiatki, rodem z Noa, nie chcialam nawet czekac na rozwoj zapachu. Nie lubie tej marki, wyjatkiem jest Eden.
Legend Mont Blanc podobnie jak wyze - jakies kwiatki, ale tak slaby zapach, ze w ogole go nie czuc. Moj tato orzekl ze zupelnie bez charakteru
Potion Dsquared2 poczatek mnie zachwycil wiec psikneam druga lapke. Na poczatku czuc roze, taka wilgotna, po deszczu, w miare uplywu czasu zapach ociepla sie i robi coraz slodszy, landrynkowo-mdly. Przypomina w fazie koncowej Body Burberry. Dosyc trwaly, ale nie moglabym go nosic, bo pachnie po prostu tandetnie
I na koniec mila niespodzianka - So elixir purple od YR - niemal kopia Ange ou demon Le secret, ale glebsza, bardziej kwiatowa, z nutka herbaty. Piekny zapach, swiezo-slodki, nieby lekki, ale mocny zarazem, musze go miec No i flakonik
Pierowzor moim skromnym zdaniem byl udany, ale wtorny przez podobienstwo do mademoiselle w fazie koncowej. Ten jest znacznie lepszy i ciekawszy. Ktos pisal ze alienowaty - moze odrobinke, bo chyba jest tam tuberoza z jasminem, ale generalnie klimat bardziej zjadliwy.
I jeszcze jeden zapach, o ktorym tu troche piszecie - Roberto Cavalli. Mialam gdzies prbke, zdobyta jeszcze wiosna cudem na allegro. Podobal mi sie ten zapach, ale mialam watpliwosci - rodem z lat 90-tych, mocny, z tuberoza na pierwszym planie,. szalenie kobiecy i sexi Co myslcie?
Aha, czy ktos moze mi powiedziec jaka jest roznica miedzy edt a edp zapachu Dahlia noir? Czy roznia sie tylko moca? Bo znam tylko edp i wedlug mnie to dosc mdly rozany puder...
ropuszka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-21, 11:03   #3345
Pin up girl
Zakorzenienie
 
Avatar Pin up girl
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 12 087
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez ropuszka Pokaż wiadomość
Aha, czy ktos moze mi powiedziec jaka jest roznica miedzy edt a edp zapachu Dahlia noir? Czy roznia sie tylko moca? Bo znam tylko edp i wedlug mnie to dosc mdly rozany puder...
Powinnaś poznać także EDT - jest sporo różnic między tymi dwoma zapachami (przy czym EDP jest moim zdaniem o wiele ciekawszą wersją).
EDT otwiera się mocnym uderzeniem musujących cytrusów, z biegiem czasu robi się badziej pudrowo-kwiatowa (choć wciąż wyczuwam w niej akord owocowy). Ogółem EDT jest bardziej przestrzenna, no i lżejsza/łatwiejsza w noszeniu.

Edytowane przez Pin up girl
Czas edycji: 2012-09-21 o 11:06
Pin up girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-21, 11:57   #3346
SzatAnka71
Zakorzenienie
 
Avatar SzatAnka71
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: ze Smoczej Jamy ;-)
Wiadomości: 12 730
GG do SzatAnka71
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez ropuszka Pokaż wiadomość
Catch me Cacharel psiknelam i niemal natychmiast odlozylam blotter - jakies biale zduszone kwiatki, rodem z Noa, nie chcialam nawet czekac na rozwoj zapachu. Nie lubie tej marki, wyjatkiem jest Eden.
A mnie się Catch me spodobał bo uwielbiam Noa aczkolwiek żadnego podobieństwa tych dwóch zapachów się nie dopatrzyłamza to Edenu nie lubie

Cytat:
Napisane przez ropuszka Pokaż wiadomość
I na koniec mila niespodzianka - So elixir purple od YR - niemal kopia Ange ou demon Le secret, ale glebsza, bardziej kwiatowa, z nutka herbaty. Piekny zapach, swiezo-slodki, nieby lekki, ale mocny zarazem, musze go miec No i flakonik
Mam go właśnie na bloterze i cały czas się zastanawiam co mi przypomina bo przecież znam ten zapach! Dzięki za odpowiedź

Cytat:
Napisane przez ropuszka Pokaż wiadomość
I jeszcze jeden zapach, o ktorym tu troche piszecie - Roberto Cavalli. Mialam gdzies prbke, zdobyta jeszcze wiosna cudem na allegro. Podobal mi sie ten zapach, ale mialam watpliwosci - rodem z lat 90-tych, mocny, z tuberoza na pierwszym planie,. szalenie kobiecy i sexi Co myslcie?
Cavalli to faktycznie ciut staroświecki ale baardzo kobiecy zapach

Cytat:
Napisane przez ropuszka Pokaż wiadomość
Aha, czy ktos moze mi powiedziec jaka jest roznica miedzy edt a edp zapachu Dahlia noir? Czy roznia sie tylko moca? Bo znam tylko edp i wedlug mnie to dosc mdly rozany puder...
Jak już Pinia napisała te zapachy się różnią, na mnie są to dwa różne zapachy, EDT jest mój- cytrusowo-pudrowy ale pudru jest troszkę natomiast EDP to ciężki puder, nie mój
__________________


SzatAnka71 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-21, 12:07   #3347
confusion
Rozeznanie
 
Avatar confusion
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: 3city
Wiadomości: 620
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Bijan B Exquisite Zakochałam się od pierwszego niuchnięcia
Miały iść, na rozbiórkę, ale nie pójdą, bo będę żałować tego cudu za grosze. Dla mnie pachną jak Euphoria w ostatniej fazie, wtedy gdy już jest tak bardzo bardzo blisko skóry i jest mało wyczuwalna, bez tej ostrej drażniącej nuty na początku
confusion jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-21, 12:07   #3348
dzika truskawa
Noc żywych, dzikich tru(p)skawek
 
Avatar dzika truskawa
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków/Lublin
Wiadomości: 12 627
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Fleurs d'Orlane - kwiatowe mydełko z górnej półki Jaśmin, konwalia, chyba mimoza, może trochę róży, na czystej, piżmowej, ale nigdy nie wychodzącej na pierwszy plan bazie
__________________
"Kobieta, która się nie perfumuje nie ma przyszłości"
Coco Chanel

Rozpaczliwie poszukuję chociaż kropelki
:Guerlain Aqua Allegoria Rosa Blanca, Thierry Mugler A*Men: Pure Coffee, Pure Malt Creation, Pure Energy, Pure Wood, Ultra Zest
dzika truskawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-21, 12:08   #3349
Szarada
Zakorzenienie
 
Avatar Szarada
 
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 5 428
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez ropuszka Pokaż wiadomość
I jeszcze jeden zapach, o ktorym tu troche piszecie - Roberto Cavalli. Mialam gdzies prbke, zdobyta jeszcze wiosna cudem na allegro. Podobal mi sie ten zapach, ale mialam watpliwosci - rodem z lat 90-tych, mocny, z tuberoza na pierwszym planie,. szalenie kobiecy i sexi Co myslcie?
Fajny jest, trochę w stylu dawnych kompozycji, takich jak np. Poeme. Tylko trwałość nie ta...
Szarada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-21, 21:26   #3350
Pani Stettke
Zakorzenienie
 
Avatar Pani Stettke
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 5 450
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Chambre Noire Olfactive Studio- ileż się naczytałam o podobieństwie do Feminite du Bois! Nie dostrzegam. Zapach jest mocno skórzany, głęboki, nieco kanciasty, jedyną analogią do Feminite, którą dostrzegam, jest wędzona śliwka i fiołek, ale podane w zupełnie inny, mniej kobiecy sposób, aniżeli u Lutensa. Całość bardzo zdecydowana w wyrazie, dosyć trwała i ogoniasta,chyba zrobię jej miejsce na mojej półce, póki coś się jeszcze mieści

Incense Oud Kilian-już o nim pisałam. Kompozycja jest więcej niż ładna, ale szkoda w zasadzie czasu na opisywanie jej "więcejniżładności" przy trwałości mniej więcej dwugodzinnej

Kanz SoOud- róża z agarem. Nie napiszę "ileż już tego było",bo po co. Takiej róży z agarem jeszcze nie wąchałam- róża jest niewątpliwie bułgarska, ale zdumiewająco, jak na nią, łagodna,wręcz lekko przykurzona, kwiatowe nuty wspomaga zaledwie cień jaśminu, a harmonia składników i subtelność ich poskładania godna jest najwyższego uznania. To zapach adresowany do tych, dla których w Black Aoud Montale i róży, i agaru było zbyt dużo.
Pani Stettke jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-21, 22:08   #3351
VI4
Zakorzenienie
 
Avatar VI4
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 11 168
GG do VI4
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez Pani Stettke Pokaż wiadomość
Chambre Noire Olfactive Studio- ileż się naczytałam o podobieństwie do Feminite du Bois! Nie dostrzegam. Zapach jest mocno skórzany, głęboki, nieco kanciasty, jedyną analogią do Feminite, którą dostrzegam, jest wędzona śliwka i fiołek, ale podane w zupełnie inny, mniej kobiecy sposób, aniżeli u Lutensa. Całość bardzo zdecydowana w wyrazie, dosyć trwała i ogoniasta,chyba zrobię jej miejsce na mojej półce, póki coś się jeszcze mieści
Nareszcie - jak dotąd wszystkie opinie podkreślają to podobieństwo, którego ja ani trochę nie czuję. I na mojej półeczce znalazł miejsce
VI4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-21, 23:16   #3352
Pani Stettke
Zakorzenienie
 
Avatar Pani Stettke
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 5 450
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez VI4 Pokaż wiadomość
Nareszcie - jak dotąd wszystkie opinie podkreślają to podobieństwo, którego ja ani trochę nie czuję. I na mojej półeczce znalazł miejsce
Ja również nie czuję, chyba dlatego, że Feminite brzmi na mnie raczej nieciekawie- niemrawy fiołek, śliweczka, drzewny puderek.
W Chambre Noire urzekła mnie bardzo zdecydowana interpretacja tych woni, i dominujące, ekspansywne nuty skórzane, których w Feminite nie uświadczyłam.
Moja półeczka pozdrawia Twoją
Pani Stettke jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-22, 07:59   #3353
golgie
Zakorzenienie
 
Avatar golgie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wroclaw
Wiadomości: 11 138
GG do golgie
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez ropuszka Pokaż wiadomość
Catch me Cacharel psiknelam i niemal natychmiast odlozylam blotter - jakies biale zduszone kwiatki, rodem z Noa, nie chcialam nawet czekac na rozwoj zapachu. Nie lubie tej marki, wyjatkiem jest Eden.
Jeśli ,tak to już przepadłam

Cytat:
Napisane przez SzatAnka71 Pokaż wiadomość
A mnie się Catch me spodobał bo uwielbiam Noa aczkolwiek żadnego podobieństwa tych dwóch zapachów się nie dopatrzyłamza to Edenu nie lubie
Skoro Tobie, jako miłośniczce Noa,się spodobał, to jest szansa, że i ja polubięMuszę potestować
__________________
teraz szczęścia mam(y) dwa:
JULIA
MARCIN

Moja fragrantica


WYMIANA
golgie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-22, 12:44   #3354
dzika truskawa
Noc żywych, dzikich tru(p)skawek
 
Avatar dzika truskawa
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków/Lublin
Wiadomości: 12 627
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

A*Men Sunessence Orage d'Ete - Typowy A*Menowy akord kawowo-lawendowo-paczulowy tym razem w wersji mniej lawendowej i bez ocieplaczy w postaci wanilii. Ogólnie robi wrażenie bardzo zimnego zapachu. Czasem pojawia się nutka landrynkowa, ale nie przy każdym użyciu ją czułam, czasem przez cały czas gdy zapach był na skórze, a dziś tylko przez kilka sekund po rozpyleniu. Trwały i z ogonkiem, jak to Mugler. Bardzo męski.
__________________
"Kobieta, która się nie perfumuje nie ma przyszłości"
Coco Chanel

Rozpaczliwie poszukuję chociaż kropelki
:Guerlain Aqua Allegoria Rosa Blanca, Thierry Mugler A*Men: Pure Coffee, Pure Malt Creation, Pure Energy, Pure Wood, Ultra Zest
dzika truskawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-22, 13:10   #3355
ropuszka
Zakorzenienie
 
Avatar ropuszka
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Ok, to musze wrocic do testow Cavallego i Dahlia edt. Dziekuje za komentarze
A czy ktos moze orientuje sie czy jest juz nowa wersja Dolce Gabbana Pour femme (dawniej Red cap)?
ropuszka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-22, 14:06   #3356
justynaneyman
Zakorzenienie
 
Avatar justynaneyman
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Costes - jeśli wyobrażać sobie ten hotel na podstawie zapachu, to znajduje się on w Toruniu, a kosmetyków dostarcza Pollena.
W owym hotelu jedzą bez przerwy pierniczki (stąd Toruń) i wszystkie środki czyszczące mają zapach sosny, również do kąpieli dają szyszki kąpielowe. Żelazna konsekwencja. Klienci otwierają okna, aby uwolnić się od szyszkopierniczków, i do pokojów wsącza się mroźne, szpiczaste powietrze- i wówczas dzieje się coś niebywałego- atmosfera się oczyszcza, łagodnieje, a Costes nagle zaczyna zaczarowywać i chce się do niego wracać.

Dirt Demeter - zapomniany wór kartofli w wilgotnej piwnicy, ani zużyć, ani wynieść, zaczął się przeobrażać w spleśniały kloc, niebezpiecznie przechodzący transformację w coś płynnego. I wtedy mogłoby być najciekawiej- ale nie jest, bo z fazy pleśni Dirt przechodzi szybką przemianę w zapach męskiego dezodorantu z kiosku, nawet może nie najgorszego, ale nieciekawego.
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście.


BRULION MALARSKI. Justyna Neyman.
http://justynaneyman.blogspot.com/


Edytowane przez justynaneyman
Czas edycji: 2012-09-22 o 15:21
justynaneyman jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-22, 14:39   #3357
lady Vader
Rozeznanie
 
Avatar lady Vader
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 906
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez justynaneyman Pokaż wiadomość
Costes - jeśli wyobrażać sobie ten hotel na podstawie zapachu, to znajduje się on w Toruniu, a kosmetyków dostarcza Pollena.
W tym dziwnych hotelu jedzą bez przerwy pierniczki (stąd Toruń) i wszystkie środki czyszczące mają zapach sosny, również do kąpieli dają szyszki kąpielowe. Żelazna konsekwencja. Klienci otwierają okna, aby uwolnić się od szyszkopierniczków, i do pokojów wsącza się mroźne, szpiczaste powietrze- i wówczas dzieje się coś niebywałego- atmosfera się oczyszcza, łagodnieje, a Costes nagle zaczyna zaczarowywać i chce się do niego wracać.

Dirt Demeter - zapomniany wór kartofli w wilgotnej piwnicy, ani zużyć, ani wynieść, zaczął się przeobrażać w spleśniały kloc, niebezpiecznie przechodzący transformację w coś płynnego. I wtedy mogłoby być najciekawiej- ale nie jest, bo z fazy pleśni Dirt przechodzi szybką przemianę w zapach męskiego dezodorantu z kiosku, nawet może nie najgorszego, ale nieciekawego.
Ju,uwielbiam Twoje opisy
__________________
Some organisms are so good at camouflage they forget they exist.
lady Vader jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-22, 15:19   #3358
justynaneyman
Zakorzenienie
 
Avatar justynaneyman
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Dziękuję! Z wzajemnością
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście.


BRULION MALARSKI. Justyna Neyman.
http://justynaneyman.blogspot.com/

justynaneyman jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-22, 22:33   #3359
Kaataarzynaa1
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 3 878
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

La Vie Est Belle - wg mnie Miracle odsłona druga. Bezproblemowy, łatwy, taki sama-nie-wiem-to-psiknę-się-tym. Ładny, to trzeba przyznać, ale zbyt zwyczajny. Podejrzewam, że niedługo co druga kobieta na ulicy będzie nim pachnieć.

La petite robe noir - miałam duuuuuże oczekiwania. No i niestety, nie sprostał im. Gdzieś tam hen daleko czuć ducha Guerlain, ale to nie jest to. Na pewno nie jest to zapach, który nosiłabym do małej czarnej, raczej do małej w kwiatki. Widzę ten zapach na 16letniej koneserce pefum, nie na dojrzałej kobiecie. Niewymagający zapach na jesień/wiosnę. Flakon cudowny, ale nie będzie go na mojej toaletce.

Roberto Cavalli - początek: Guess Seductive, koniec: Beyonce Heat. Flakon odgapiony od Juicy Couture Couture. Fajny, seksowny, zadziorny. Chcę go mieć.

Roberto Cavalli Serpentine - chyba polubiliśmy się z Robertem Baaaardzo mi się podoba, nie jest trudny ani ciężki, przy czym nie wieje banałem!
__________________
Kaataarzynaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-22, 23:13   #3360
kriss_de_valnor
Zakorzenienie
 
Avatar kriss_de_valnor
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: gród Kraka
Wiadomości: 6 434
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Paper Passion to połączenie iso e super i ambroxanu, niestety dziś nie bardzo chciały na mnie pachnieć, potestuję je jeszcze globalnie w inną pogodę, nie mogę się zrażać, bo iso solo też bywa kapryśne

Aire Profumi di Pantelleria
na zlocie wydawały mi się lekkie i przyjemne ale testowane na spokojnie powaliły białymi kwiatami i okazały się hiper trwałe...

Private Label Jovoy
- testowy psik na łapę i ...skąd ja to znam?! uderzające podobieństwo tylko do czego...całe przedpołudnie zajęło mi dochodzenie do zapachu, który jest właściwie jednojajowym bliźniakiem: to Roots DSH, psiknęłam nim na drugą łapę i właściwie różnią się niuansami, Roots ciutkę bardziej suchy i słodki, a Private Label paczulowy ale oba mocarne, ziemiste kłączem irysa z nutą syropu i lekarstw, podobają mi się

dzięki przemiłej wizażance (piegowata) szaleńczo spodobał mi się świeżak Mad et Len: Feuille Cassis, to wiernie oddane liście porzeczki i geranium dopiero co roztarte w palcach, zielony, energetyzujący, świetny!
__________________
próbki na wymianę




Edytowane przez kriss_de_valnor
Czas edycji: 2012-09-23 o 12:09
kriss_de_valnor jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Perfumy


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-02-21 14:21:31


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:25.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.