Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

[karo_z]

Witam

Właśnie Piotruś został porwany przez teściową na spacer, więc mam chwilę wytchnienia

Napisane przez koniakonia

Heja
coś tam mają, ale szczerze mówiąc jest tam bardzo ciepło ,ja tam zawsze jestem zgrzana jak parówa w garnku , u nas chodzi nie tyle o ciepełko co o tą rozwiązanie "logistyczne". Najpierw dziecko jest ważone, potem jeszcze czekamy na korytarzu na badanie u lekarza i właśnie o to chodzi,żeby nie rozbierać raz przed ważeniem, raz przed badaniem. Szczepi i waży ta sama pielęgniarka i ona w czasie kiedy lekarka bada dzieci robi te swoje czynności ( wypisuje co trzeba w książeczce itd.) Jak poważy czekające dzieci, ma już przebadane kolejne dziecko do szczepienia i tak to idzie jakoś. No taką sobie obrały technikę i chyba przez to idzie im to szybciej.

Nowaken u nas jest tak jak u Was , rejestracja przez tel od 8 godziny, szczerze mówiąc mnie to nie dziwi,że czasem jak chce się przez tel.zapisać nie ma już miejsc do danego lekarza, skoro jest dobry i popularny to ludzie jak im zależy idą prosto pod okienko, czas niestety nie jest z gumy, a pierwszeństwo mają Ci na miejscu, moim zdaniem słusznie. Jak to mają inaczej robić? Nie rejestrować tych , którzy przyszli osobiście przez 8?Nie wszyscy mogą lubić tego samego lekarza, więc jakieś zostawianie miejsc dla dzwoniących po 8 byłoby bez sensu. Więc się tam nie denerwuj ino jedź do tej sprawdzonej do Poznania i będzie ok.

u nas taka sama proedura rejestracji. Gorzej jak co jakiś czas się nie można dodzwonić bo kable im telefoniczne często kradną i wtedy jest cały czas sygnał zajęty.
na szczęście ja mam parę kroków do przychodni więc zawsze mogę pójść. Raz było tak, że właśnie nie działał im telefon i jak ja podeszłam to były pustki i lekarka nie miała co robić

Napisane przez ewelajna25

Hej!

Wspołczuję wszystkim mamusiom cięzkich nocek, u nas od 2 dni też ciężko w sumie...

Wczoraj Mati zasypiala z bólem i przedwczoraj też....Ledwo co zasnęła a już się budziła z cięzkim płaczem, i na pewno nie było to z głodu! Więc może w końcu te zęby nam idą, bo jakoś obficiej się ślini i gryzie z większym zacięciem...Nic tam na razie nei widzę, ale już pora na 1 ząbka Posmarowałam dziąsełka dentinoxem, zaaplikowałam calpol i dziecię wyrażnie się uspokoiło. Po tych zabiegach i kołysaniu na rękach wreszcie ładnie zasnęła...

W ciągu dnia też bywa marudna, a wczoraj jak miksowałam jej obiadek, to wpadła w histerię....Przeraziła się tego dżwięku, który może nie jest najmilszy, ale nigdy dotychczas Jej nie ruszał! Musiałąm wyłączyć sprzet i uspokajać dziecię

Zauważyłam też, że często jak odchodzę na chwilę czy to ja czy Tż, to zaczyna mocno marudzić, ktoś musi być ciagle w pokoju. A czasem jednak trzeba wyjśc do wc czy do 2 pokoju po coś na chwilę. Na szczęscie salon mamy w połaczeniu z kuchnią, więc nie musimy zbyt często się oddalać

No a co do ubranek, też dostaję na bieżąco po młodszej kuzynce Mati. Niektóre w stanie idealnym a inne podniszczone, ale że za free to biorę wszystkie.
Ale jednak potrzebne są też nowe niezniszczone, i takie bardziej eleganckie na wyjścia różne. Dlatego z wielką przyjemnością obkupiłam ostanio Matyldkę na wyprzedażach, chyba wolę kupywać Jej niż sobie bo te rzeczy dziecięce są takie słodkie i dzieciaczki zawsze wyglądają w nich dobrze haha

Piotrusia zawsze takie głośniejsze dźwięki przerażają. Ostatnio zaczął płakać jak włożyłam mięso na rozgrzaną patelnię

Może Matyldka marudna też bo skok przechodzi?

[Cytrynka_Wawa]

Napisane przez karolca

Wiesz co, nie wiem z czego się śmieję.
Powiedział mi, że nie jest przygotowany na mój powrót i na pewno będę pracowała w innym dziale, ale musi go stworzyć i wymyslić

porazka
ja spalam dzis do 11.30 maz sie mlodym zajal bylam u gina zrobilam cytologie i czekam na wyniki poza tym wszystko ok

[gkatarzynka]

Hanka zasnęła na przewijaku... normalnie chciałam Ją rozebrać do kąpieli, a ta położona na przewijak po prostu zamknęła oczy i zasnęła... przełożyłam Ją do łóżeczka i śpi... ciekawe kiedy obudzi się na dojadanie...

[karolca]

Napisane przez gosia261282

Teraz sie pogubilam,to wracasz do pracy w poniedzialek,czy za dwa tygodnie?

za dwa tygodnie

---------- Dopisano o 18:42 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ----------

Napisane przez gkatarzynka

Hanka zasnęła na przewijaku... normalnie chciałam Ją rozebrać do kąpieli, a ta położona na przewijak po prostu zamknęła oczy i zasnęła... przełożyłam Ją do łóżeczka i śpi... ciekawe kiedy obudzi się na dojadanie...

[ewelajna25]

Napisane przez karo_z

Witam

Właśnie Piotruś został porwany przez teściową na spacer, więc mam chwilę wytchnienia



u nas taka sama proedura rejestracji. Gorzej jak co jakiś czas się nie można dodzwonić bo kable im telefoniczne często kradną i wtedy jest cały czas sygnał zajęty.
na szczęście ja mam parę kroków do przychodni więc zawsze mogę pójść. Raz było tak, że właśnie nie działał im telefon i jak ja podeszłam to były pustki i lekarka nie miała co robić




Piotrusia zawsze takie głośniejsze dźwięki przerażają. Ostatnio zaczął płakać jak włożyłam mięso na rozgrzaną patelnię

Może Matyldka marudna też bo skok przechodzi?

Karo, to korzystaj z okazji że wolne masz

A nie, nie sądzę żeby to był skok bo ten chyba już za nami...A do następnego myślę jeszcze trochę tygdoni zostało

To musiało mocno skwierczeć to mięso hahah że się wystraszył, ale w sumie zauważyłam, że Matylda też się zaczyna nieraz bać różnych dżwięów, które kiedyś były Jej zupełnie obojętne...Nie wiem, z czego to wynika, i raz zareaguje płaczem a innym razem nie, i nie chodzi o zmęczenie nawet...

A przypomniałam sobie, że mój siostrzeniec długi czas jak był w podobnym do Mati wieku i starszy (tak do 2-2,5 lat) bał się....szumu odkurzacza oraz wpadal w histerię jak słyszał prysznic No, ale z wiekiem mu przeszło hihi

Napisane przez Cytrynka_Wawa

porazka
ja spalam dzis do 11.30 maz sie mlodym zajal bylam u gina zrobilam cytologie i czekam na wyniki poza tym wszystko ok

A to Ci dobrze, zazdroszczę

[Cytrynka_Wawa]

Napisane przez ewelajna25

Karo, to korzystaj z okazji że wolne masz

A nie, nie sądzę żeby to był skok bo ten chyba już za nami...A do następnego myślę jeszcze trochę tygdoni zostało

To musiało mocno skwierczeć to mięso hahah że się wystraszył, ale w sumie zauważyłam, że Matylda też się zaczyna nieraz bać różnych dżwięów, które kiedyś były Jej zupełnie obojętne...Nie wiem, z czego to wynika, i raz zareaguje płaczem a innym razem nie, i nie chodzi o zmęczenie nawet...

A przypomniałam sobie, że mój siostrzeniec długi czas jak był w podobnym do Mati wieku i starszy (tak do 2-2,5 lat) bał się....szumu odkurzacza oraz wpadal w histerię jak słyszał prysznic No, ale z wiekiem mu przeszło hihi



A to Ci dobrze, zazdroszczę

a to tylko ze ma urlop i ja jestem przeziębiona

[ewelajna25]

Cytrynka, no przeziębienia to Ci nie zazdroszczę, ale dobrze, że Tż ma urlop to może Cię odciążyć i wykurujesz się szybciej!

No Tż teraz przejmuje dyżur u nas, idę naszykować ciuszki dla Matyldy bo będzie kąpanko zaraz!

[nowaken]

Napisane przez gosia261282

Tez myslalam o Desi.Ale tez mysle o Agusce,wiecie czy ona juz wrocila do tej pracy?Bo ja nie pamietam wlasnie czy pisala kiedy do pracy idzie.

No właśnie Aguśka też zniknęła

---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:00 ----------

Napisane przez gkatarzynka

Hanka zasnęła na przewijaku... normalnie chciałam Ją rozebrać do kąpieli, a ta położona na przewijak po prostu zamknęła oczy i zasnęła... przełożyłam Ją do łóżeczka i śpi... ciekawe kiedy obudzi się na dojadanie...

Tobie na przewijaku a Ania zasnęła siedząc u tatusia na kolanach to była dla niej nie równa walka

Napisane przez ewelajna25

Karo, to korzystaj z okazji że wolne masz

A nie, nie sądzę żeby to był skok bo ten chyba już za nami...A do następnego myślę jeszcze trochę tygdoni zostało

To musiało mocno skwierczeć to mięso hahah że się wystraszył, ale w sumie zauważyłam, że Matylda też się zaczyna nieraz bać różnych dżwięów, które kiedyś były Jej zupełnie obojętne...Nie wiem, z czego to wynika, i raz zareaguje płaczem a innym razem nie, i nie chodzi o zmęczenie nawet...

A przypomniałam sobie, że mój siostrzeniec długi czas jak był w podobnym do Mati wieku i starszy (tak do 2-2,5 lat) bał się....szumu odkurzacza oraz wpadal w histerię jak słyszał prysznic No, ale z wiekiem mu przeszło hihi



A to Ci dobrze, zazdroszczę

Antek bardzo długo się bał dźwięków typu odkurzacz, robot kuchenny a do dzisiaj nie lubi głośnej muzyki w aucie ale ponoć dzieci tak mają chociaż Ani to nie przeszkadza

[Cytrynka_Wawa]

mlody po kapieli i po kaszce teraz baraszkuje na lozku kolo mnie mam nadzieje ze niedlugo go sen zmorzy

[nowaken]

Wszystkie śpicie czy co

---------- Dopisano o 21:02 ---------- Poprzedni post napisano o 20:55 ----------

Nie ma Was to też zmykam dobranoc spokojnych nocek

[Nikii89]

Napisane przez gkatarzynka

A moje dziecko dziś przechodzi samo siebie... normalnie pięknie zasnęła o 9.30 i spała półtorej godziny... potem jedzonko, zabawa, spacerek i ok 14 zaczęła trzeć oczy i ziewać więc ja Ją do usypiania, a ta w ryk - łóżeczko nie, leżaczek nie, fotelik nie, wózek nie, przy piersi nie... normalnie cały czas marudzi i popłakuje... smarowałam dziąsełka, bo niemiłosiernie gryzie wszystko... jakieś pół godziny temu dałam Jej pracetamol i coś jakby mniej gryzie palce, ale dalej marudzi i nie chce zasnąć...
Nie wiem co z Nią zrobić...
a mój Mąż przez cały dzień siedzi przy komputerze i ani myśli się ruszyć... ale właśnie posadziłam Mu Hankę na kolanach i zabrałam komputer... teraz Jego kolej...

widzę że nie tylko u Nas dzień marudy a dla TŻ

Napisane przez karolca

Zależy jaką masz kaszkę. Jak z mlekiem to dodajesz tylko wodę, jak bez mleka to dajesz tylko mleko. Aby była rzadsza dolej trochę więcej wody. Nie straci na smaku

Mam z mlekiem. Ale tam pisze że na 150ml 5łyżek czyli na 30ml wychodzi 1 łyżka ale to wychodzi gęste a chciałabym zacząć od jednej łyżki więc chyba lepiej kupić kaszkę gdzie do mleka trzeba dodać co??

Napisane przez gucia6

hejka

melduje sie w nowej czesci i po wakacjach

nadrabiac bede pozniej, bo na razie jeszcze czasu troche brak

super że się odezwałaś

Napisane przez gkatarzynka

Hanka zasnęła na przewijaku... normalnie chciałam Ją rozebrać do kąpieli, a ta położona na przewijak po prostu zamknęła oczy i zasnęła... przełożyłam Ją do łóżeczka i śpi... ciekawe kiedy obudzi się na dojadanie...

Oskar dziś marudny prawie cały dzień dopiero od 17 się rozbawił ... prawie godzinę bawił się moim sznurkiem przy spodniach a potem cieszył się do dekoracji przy gniazdku :P
no i 19 kąpanie i zasypianie gdzie zasnął sam tylko trzymajcie aby nocka była dziś lepsza

[emigra]

Julcia tez boi sie odkurzacza ale jak odkurzam z nia w nosidle to jest jej obojetny

[karo_z]

Napisane przez gkatarzynka

Hanka zasnęła na przewijaku... normalnie chciałam Ją rozebrać do kąpieli, a ta położona na przewijak po prostu zamknęła oczy i zasnęła... przełożyłam Ją do łóżeczka i śpi... ciekawe kiedy obudzi się na dojadanie...

jak to fajnie musiało wyglądać

Napisane przez emigra

Julcia tez boi sie odkurzacza ale jak odkurzam z nia w nosidle to jest jej obojetny

a no tak...z mamusią jest bezpieczny to co się będzie bał!

[gucia6]

Napisane przez gosia261282

Hej
Ale masz ciekawy avatar To znajoma kura czy obca?

własna (jedna z 9 )


dziś Ricie podałam łyżeczkę mm i nie wymiotowała ... jutro dostanie 2... może jak dobrze pójdzie to będe mogła powoli odstawiać od piersi

[sweet_papaya]

Napisane przez karolca

wiesz, chcialam zostawic sobie ten urlop na dlugi weekendy, a to szczepienie jakises i w razie W. opieka nie zawsze jest rozwiazaniem
no ale 25 dni do kona roku to troche za duzo dla szefa, szczegolnie, ze to, co by zostalo, musialabym wykorzystac do konca marca

Do końca września masz czas na wykorzystanie zaległego urlopu, szef nie wie ,że przepisy się zmieniły?

Napisane przez emigra

wczoraj moj maz mi powiedzial ze jeszcze taka jedna znajoma z pracy ma corke i ten jego kolega ma z nia dobrek ontakty i pewnie ona im sprzedaje ubranka a oni pozniej nam - to by wyjasnialo dlaczego niektore wygladaja juz jak sciery bo dziwilam sie jak czesto trzeba prac i nosic body przez jedno dziecko zeby tak wytaszczyc... no i jasne
Fakt ze kurtki nam tez sprzedaja i maja np z SOliver a ta firma tania ine jest, na wiosne mamy dwie cienkie kurteczki fajne, no ale za kurtki 200€ to duuuuzo

To nie w porządku brać pieniądze za zniszczone ciuszki. 200 euro to przecież sporo pieniędzy. Mi zdarzało się w lumpku kupić nawet nowe rzeczy z metkami dla maluszka za kilka złotych dosłownie.

Napisane przez Cytrynka_Wawa

porazka
ja spalam dzis do 11.30 maz sie mlodym zajal bylam u gina zrobilam cytologie i czekam na wyniki poza tym wszystko ok

Do 11.30?!? zazdroszczę

Hej, ja tak na szybko dzisiaj.
Byliśmy na szczepieniu, Filipek waży prawie 7700g i ma 73 cm; w 2 m-ce przybrał 1200 g więc super. Oczywiście moje na codzień mega ruchliwe dziecko, które na pleckach nie uleży spokojnie 30 sekund w trakcie badania przez panią doktor leżało sztywno jak kołek i nawet powieka mu nie drgnęła jak go badała. Pediatra więc dopytywała się czy się już przekręca na brzuszek, czy interesują go zabawki już czekałam aż znowu powie, że coś z nim nie tak. No ale uwierzyła nam na słowo, że ruchliwy to Filip jest bardzo.
Kupiliśmy ubranko do chrztu. Nie podoba mi sie no ale nie było nic lepszego.
Następna wizyta kontrolna za 3 m-ce

[Cytrynka_Wawa]

znalazlam cudowny sposob na usypianie dziecka wystarczy troche poszumiec lub pomruczek do uszka i odplywa w 10 minut niestety na rekach jeszcze ale bedziemy sie uczyc zasypiania w lozeczku samemu bo w dzien bez problemu tylko wieczorem ma problem

[natkulec]

Napisane przez koniakonia

Heja
coś tam mają, ale szczerze mówiąc jest tam bardzo ciepło ,ja tam zawsze jestem zgrzana jak parówa w garnku , u nas chodzi nie tyle o ciepełko co o tą rozwiązanie "logistyczne". Najpierw dziecko jest ważone, potem jeszcze czekamy na korytarzu na badanie u lekarza i właśnie o to chodzi,żeby nie rozbierać raz przed ważeniem, raz przed badaniem. Szczepi i waży ta sama pielęgniarka i ona w czasie kiedy lekarka bada dzieci robi te swoje czynności ( wypisuje co trzeba w książeczce itd.) Jak poważy czekające dzieci, ma już przebadane kolejne dziecko do szczepienia i tak to idzie jakoś. No taką sobie obrały technikę i chyba przez to idzie im to szybciej.

u nas jest dokładnie tak samo najpierw sie idzie do pokoju gdzie pielęgniarka waży i mierzy, potem do lekarki i ona bada i jeśli na szczepienie to daje kartkę że dziecko zdrowe i można szczepić, a potem do pokoju szczepień i tam ta sama pielęgniarka szczepi, myślę że to jest najlepsze rozwiązanie

[gosia261282]

Napisane przez gucia6

własna (jedna z 9 )


dziś Ricie podałam łyżeczkę mm i nie wymiotowała ... jutro dostanie 2... może jak dobrze pójdzie to będe mogła powoli odstawiać od piersi

No to kciuki za to!Ja chyba niepredko odstawie Eryka.Dzis kupilm 3 opakowania witamin dla karmiacych

Napisane przez sweet_papaya

To nie w porządku brać pieniądze za zniszczone ciuszki. 200 euro to przecież sporo pieniędzy. Mi zdarzało się w lumpku kupić nawet nowe rzeczy z metkami dla maluszka za kilka złotych dosłownie.

Tez tak mysle.
Ja kiedys na car boot kupilam pelno ciuszkow niezniszczonych,znanych firm po...20 p za sztuke,kupilam wtedy 20 ciuszkow,cale 4 f mnie to wynioslo

A u mnie wczoraj caly dzien padalo i dzis tak samo
Prognozy na najblizsze dni tez takie

[karolca]

Napisane przez nowaken

Antek bardzo długo się bał dźwięków typu odkurzacz, robot kuchenny a do dzisiaj nie lubi głośnej muzyki w aucie ale ponoć dzieci tak mają chociaż Ani to nie przeszkadza

Ewelinka lubi dźwięk odkurzacza, mogę przy niej odkurzacz a ona tylko się cieszy

Napisane przez Nikii89

Mam z mlekiem. Ale tam pisze że na 150ml 5łyżek czyli na 30ml wychodzi 1 łyżka ale to wychodzi gęste a chciałabym zacząć od jednej łyżki więc chyba lepiej kupić kaszkę gdzie do mleka trzeba dodać co??

Daj trochę więcej wody i pół łyżeczki mniej kaszki. Naprawdę nic sę nie stanie

Napisane przez gucia6

własna (jedna z 9 )


dziś Ricie podałam łyżeczkę mm i nie wymiotowała ... jutro dostanie 2... może jak dobrze pójdzie to będe mogła powoli odstawiać od piersi

Napisane przez sweet_papaya

Do końca września masz czas na wykorzystanie zaległego urlopu, szef nie wie ,że przepisy się zmieniły?

Hej, ja tak na szybko dzisiaj.
Byliśmy na szczepieniu, Filipek waży prawie 7700g i ma 73 cm; w 2 m-ce przybrał 1200 g więc super. Oczywiście moje na codzień mega ruchliwe dziecko, które na pleckach nie uleży spokojnie 30 sekund w trakcie badania przez panią doktor leżało sztywno jak kołek i nawet powieka mu nie drgnęła jak go badała. Pediatra więc dopytywała się czy się już przekręca na brzuszek, czy interesują go zabawki już czekałam aż znowu powie, że coś z nim nie tak. No ale uwierzyła nam na słowo, że ruchliwy to Filip jest bardzo.

Mój szef był zaskoczony nawet tym, że należy mi się przerwa na karmienie. Więc wiesz... a myslę, że powinien być zainteresowany jeśli pracownica wraca z macierzyńskiego. Jak załatwiałam macierzyński to nie potrafił mi powiedzieć jakie dokumenty mam dać i że akt urodzenia musi być oryginał. Generalnie szkoda gadać.

To Filipek jest spory U mnie nie mierzą, ale wg domowej miary ma jakieś 70 cm i wazy 8 kg.
U lekarza też jest mega ruchliwa, szczególnie jak widzi kolorowe okulary pani doktor.

Napisane przez Cytrynka_Wawa

znalazlam cudowny sposob na usypianie dziecka wystarczy troche poszumiec lub pomruczek do uszka i odplywa w 10 minut niestety na rekach jeszcze ale bedziemy sie uczyc zasypiania w lozeczku samemu bo w dzien bez problemu tylko wieczorem ma problem

Super.


Po kąpieli Ewelinka już mi odpływała do spania, ale TŻ włączyć dość głośno coś na kompie. Przyciszył nieznacznie ale dziecko było już rozbudzone i dopiero przed chwilą zasnęła ululana w wózku. Bo ani na rękach, ani szumienie do uszka się nie sprawdziła. Głaskanie też 3 godziny się męczyłyśmy.

[Karinio]

Dzień dobry-wieczór.

Wszystkie śpią,a ja dopiero nadrabiam.Wczorajsza nocka,taka sobie bo młody się kręcił dobrze że spał ze mną,to miałam go pod ręką.Spaliśmy do prawie 7-dmej,karmienie i potem sen aż do prawie 11 Pogoda do duszy,myślałam że będziemy się kisić,ale jednak troche się rozpogodziło i poszłam z synkiem.

Odpisz ogólnie,to co pamiętam o czym przeczytałam.My kupowaliśmy ciuszki dwa razy od kogoś za małe pieniądze,ale niestety zdarzały się wśród nich niedoprane No,ale jeszcze dostaniemy od bratowej męża ciuszki bo bratanku tż-ta. Jedynie dokupuje body,śpiochy,czasami spodnie albo jak coś mi się podoba.

nowaken,karolca ale macie tam nieźle z tymi przychodniami.

gucia,super kura

Moje dziecie ostatnio tzn te dwa dni,nie ma apetytu.Niki pytałaś że może mu coś dolega,myśle że to zęby.I w ogóle szał przy zasypianiu.



Mały się przebudził,ale tatuś z nim śpi.Chyba będe musiała zrobic flache,bo od wczoraj zamiast 5 razy dziennie,jada 4.Dziwiłam się,że wczoraj w nocy się nie obudził na flache.Noi dałam mu flache,teraz leży i gada.Super ciekawe kiedy zaśnie.
A i moje dziecie raczej odkurzacza się nie boi,ale jak ostatnio suszyłam sobie przy nim włosy to robił podkówke i był płacz.Dziś np podskoczył jak tatuś kaszlnął.
A daliśmy mu też dzisiaj biszkopta,wcinał tzn memlał aż miło

---------- Dopisano o 00:51 ---------- Poprzedni post napisano o 00:49 ----------

karolca,to fajnie że masz jeszcze 2 tygodnie wolnego.I baty dla tż-ta za to,że obudził Ewelinke

---------- Dopisano o 00:52 ---------- Poprzedni post napisano o 00:51 ----------

Napisane przez gosia261282

Ja kiedys na car boot kupilam pelno ciuszkow niezniszczonych,znanych firm po...20 p za sztuke,kupilam wtedy 20 ciuszkow,cale 4 f mnie to wynioslo

A u mnie wczoraj caly dzien padalo i dzis tak samo
Prognozy na najblizsze dni tez takie

My chcemy jutro jechać,ale jak będzie pogoda taka jak dzisiaj to nic z tego.
Nie załamuj mnie z tą prognozą.

---------- Dopisano o 00:53 ---------- Poprzedni post napisano o 00:52 ----------

Napisane przez Cytrynka_Wawa

porazka
ja spalam dzis do 11.30 maz sie mlodym zajal bylam u gina zrobilam cytologie i czekam na wyniki poza tym wszystko ok

Wow,ale Ci było dobrze Za wyniki

[emigra]

Napisane przez gucia6

własna (jedna z 9 )


dziś Ricie podałam łyżeczkę mm i nie wymiotowała ... jutro dostanie 2... może jak dobrze pójdzie to będe mogła powoli odstawiać od piersi

i na ktore mm sie zdecydowaliscie?

Napisane przez Cytrynka_Wawa

znalazlam cudowny sposob na usypianie dziecka wystarczy troche poszumiec lub pomruczek do uszka i odplywa w 10 minut niestety na rekach jeszcze ale bedziemy sie uczyc zasypiania w lozeczku samemu bo w dzien bez problemu tylko wieczorem ma problem

to trzymam kciuki
Julcia mi wczoraj odplynela w 20 minut po odlozeniu do lozeczka przy muzyczce z niani elektr.

Napisane przez natkulec

u nas jest dokładnie tak samo najpierw sie idzie do pokoju gdzie pielęgniarka waży i mierzy, potem do lekarki i ona bada i jeśli na szczepienie to daje kartkę że dziecko zdrowe i można szczepić, a potem do pokoju szczepień i tam ta sama pielęgniarka szczepi, myślę że to jest najlepsze rozwiązanie

u nas wszystko obdywa sie w jednym pomieszczeniu, mysle ze to mniej stresu dla dziecka.... zawsze jak przychodzimy kaza isc do pokoju i tam wszystko robia, nie trzeba latac miedzy pokojami, tylko przychodzi pielegniarka a potem lekarz i bada i szczepi ewentualnie.

Napisane przez karolca

Po kąpieli Ewelinka już mi odpływała do spania, ale TŻ włączyć dość głośno coś na kompie. Przyciszył nieznacznie ale dziecko było już rozbudzone i dopiero przed chwilą zasnęła ululana w wózku. Bo ani na rękach, ani szumienie do uszka się nie sprawdziła. Głaskanie też 3 godziny się męczyłyśmy.

Twoj maz robi to specjalnie?




Witam sie, chyba nawet pierwsza Julcia zrobila pobudke jakos po 4, nie wiem dokladnie. Teraz cwaniara spi od 20 minut juz a matka nie umie Pozno ja wczoraj polozylam a mimo to pobudka tak wczesnie ... ech. Bo dopiero o 20 byla kapana, a o 20.30 juz spala. A zazwyczaj o 19-19.30 ja kapie i odrazu klade...



U nas tez dzisiaj leje

[nowaken]

Hej

u nas pobudka o 2.30 i 1,5 godziny walki żeby zasnęła ponownie. Obudziła się dzisiaj z temperaturą 38,6 podałam już nurofen ale potem jedziemy do lekarza więc zobaczymy co w niej siedzi.

Napisane przez sweet_papaya

Do końca września masz czas na wykorzystanie zaległego urlopu, szef nie wie ,że przepisy się zmieniły?

To nie w porządku brać pieniądze za zniszczone ciuszki. 200 euro to przecież sporo pieniędzy. Mi zdarzało się w lumpku kupić nawet nowe rzeczy z metkami dla maluszka za kilka złotych dosłownie.

Do 11.30?!? zazdroszczę

Hej, ja tak na szybko dzisiaj.
Byliśmy na szczepieniu, Filipek waży prawie 7700g i ma 73 cm; w 2 m-ce przybrał 1200 g więc super. Oczywiście moje na codzień mega ruchliwe dziecko, które na pleckach nie uleży spokojnie 30 sekund w trakcie badania przez panią doktor leżało sztywno jak kołek i nawet powieka mu nie drgnęła jak go badała. Pediatra więc dopytywała się czy się już przekręca na brzuszek, czy interesują go zabawki już czekałam aż znowu powie, że coś z nim nie tak. No ale uwierzyła nam na słowo, że ruchliwy to Filip jest bardzo.
Kupiliśmy ubranko do chrztu. Nie podoba mi sie no ale nie było nic lepszego.
Następna wizyta kontrolna za 3 m-ce

No ładnie waży Filipek

Napisane przez emigra

i na ktore mm sie zdecydowaliscie?

to trzymam kciuki
Julcia mi wczoraj odplynela w 20 minut po odlozeniu do lozeczka przy muzyczce z niani elektr.

u nas wszystko obdywa sie w jednym pomieszczeniu, mysle ze to mniej stresu dla dziecka.... zawsze jak przychodzimy kaza isc do pokoju i tam wszystko robia, nie trzeba latac miedzy pokojami, tylko przychodzi pielegniarka a potem lekarz i bada i szczepi ewentualnie.

Twoj maz robi to specjalnie?




Witam sie, chyba nawet pierwsza Julcia zrobila pobudke jakos po 4, nie wiem dokladnie. Teraz cwaniara spi od 20 minut juz a matka nie umie Pozno ja wczoraj polozylam a mimo to pobudka tak wczesnie ... ech. Bo dopiero o 20 byla kapana, a o 20.30 juz spala. A zazwyczaj o 19-19.30 ja kapie i odrazu klade...



U nas tez dzisiaj leje

A u nas ładna pogoda więc muszę się spytać pani doktor czy Ania może być brana na dwór.

Karolca współczuję 3 godzinnego usypiania a dla tz

[tynka88]

dzien dobry

wszystkim kolezankom i kolegom Mateuszek stawia , bo dzis mamy pół roczku

wczoraj postanowiłam rozćwiczyc bóle okresowe i naprawde dziala, na poczatku bylo ciezko, ale pozniej o wiele lepiej sie czulam.

Mateuszek dzis ładnie spał , bo od 20-do 6-30, wczoraj kupilam mu kaszke nestle wielozbozowa na dobranoc ,pisze ze bez cukru.

My tez ciuszki pakujemy w karton i na strych, nie chce mi sie bawic w sprzedawanie, albo sama je jeszcze wykorzystam, ale przekaze dalej
Laktator jest tak zzuzyty,poza tym nie moge na niego patrzec, jesli bede miala drugie dziecko, kupie elektryczny na pewno.

Moja szwagierka koniecznie chciala mi sprzedac ciuszki po swoich dzieciach, ale ja nie chcialam nawet ogladac i wchodzic z nia w zadne transakcje, wole poszperac na all i znalezc to co mi sie podoba.

Ja kupuje kaszki które dodaje sie do mleka, zawsze daje mniej, zeby dalo rade jesc z butelki.

Moje dziecko raczej odporne na hałasy typu odkurzacz czy normalnie wlaczony tv, ale jesli ktos sie tak tlucze,ze az mnie uszy bola to nie dziwne ,ze i on sie budzi i mu to przeszkadza.

[nowaken]

Napisane przez tynka88

dzien dobry

wszystkim kolezankom i kolegom Mateuszek stawia , bo dzis mamy pół roczku

wczoraj postanowiłam rozćwiczyc bóle okresowe i naprawde dziala, na poczatku bylo ciezko, ale pozniej o wiele lepiej sie czulam.

Mateuszek dzis ładnie spał , bo od 20-do 6-30, wczoraj kupilam mu kaszke nestle wielozbozowa na dobranoc ,pisze ze bez cukru.

My tez ciuszki pakujemy w karton i na strych, nie chce mi sie bawic w sprzedawanie, albo sama je jeszcze wykorzystam, ale przekaze dalej
Laktator jest tak zzuzyty,poza tym nie moge na niego patrzec, jesli bede miala drugie dziecko, kupie elektryczny na pewno.

Moja szwagierka koniecznie chciala mi sprzedac ciuszki po swoich dzieciach, ale ja nie chcialam nawet ogladac i wchodzic z nia w zadne transakcje, wole poszperac na all i znalezc to co mi sie podoba.

Ja kupuje kaszki które dodaje sie do mleka, zawsze daje mniej, zeby dalo rade jesc z butelki.

Moje dziecko raczej odporne na hałasy typu odkurzacz czy normalnie wlaczony tv, ale jesli ktos sie tak tlucze,ze az mnie uszy bola to nie dziwne ,ze i on sie budzi i mu to przeszkadza.

za pół roczku i za piękny sen

[karolca]

Tynka, wszystkiego najlepszego dla Mateuszka


u mnie typowo. Do 4 pobudka co godzinę, potem co 2.
A potem TŻ się dziwi czemu jestem niewyspana I do mnie z tekstem "może nie masz już pokarmu". A ze mnie leci strumieniem podczas karmienia.

[karo_z]

Napisane przez tynka88

dzien dobry

wszystkim kolezankom i kolegom Mateuszek stawia , bo dzis mamy pół roczku

wczoraj postanowiłam rozćwiczyc bóle okresowe i naprawde dziala, na poczatku bylo ciezko, ale pozniej o wiele lepiej sie czulam.

Mateuszek dzis ładnie spał , bo od 20-do 6-30, wczoraj kupilam mu kaszke nestle wielozbozowa na dobranoc ,pisze ze bez cukru.

My tez ciuszki pakujemy w karton i na strych, nie chce mi sie bawic w sprzedawanie, albo sama je jeszcze wykorzystam, ale przekaze dalej
Laktator jest tak zzuzyty,poza tym nie moge na niego patrzec, jesli bede miala drugie dziecko, kupie elektryczny na pewno.

Moja szwagierka koniecznie chciala mi sprzedac ciuszki po swoich dzieciach, ale ja nie chcialam nawet ogladac i wchodzic z nia w zadne transakcje, wole poszperac na all i znalezc to co mi sie podoba.

Ja kupuje kaszki które dodaje sie do mleka, zawsze daje mniej, zeby dalo rade jesc z butelki.

Moje dziecko raczej odporne na hałasy typu odkurzacz czy normalnie wlaczony tv, ale jesli ktos sie tak tlucze,ze az mnie uszy bola to nie dziwne ,ze i on sie budzi i mu to przeszkadza.

Wszystkiego dobrego dla Mateuszka!

Napisane przez karolca

Tynka, wszystkiego najlepszego dla Mateuszka


u mnie typowo. Do 4 pobudka co godzinę, potem co 2.
A potem TŻ się dziwi czemu jestem niewyspana I do mnie z tekstem "może nie masz już pokarmu". A ze mnie leci strumieniem podczas karmienia.

oj współczuję tych nocek...

Piotruś dziś też bardzo niespokojnie spał i popłakiwał przez sen...może te ząbki mu dokuczają

Zasnął ładnie sam o 21 obudził się o północy ale w międzyczasie popłakiwał i dałam smoczka. Potem pobudka o 2 i 4 i 7. Także niebardzo, no ale mam nadzieję że niedługo znowu da się mamie wyspać w nocy

A przez to jego popłakiwanie mój tż się budził co chwilę a ma dziś ranną zmianę...czyli wstaje o 4.25 no i się nie wyspał...będzie nieprzytomny, a popołudniu idzie na integrację z pracy jak go sieknie po jakimś alko to będzie nieźle!

[Nikii89]

Napisane przez Cytrynka_Wawa

znalazlam cudowny sposob na usypianie dziecka wystarczy troche poszumiec lub pomruczek do uszka i odplywa w 10 minut niestety na rekach jeszcze ale bedziemy sie uczyc zasypiania w lozeczku samemu bo w dzien bez problemu tylko wieczorem ma problem

to u Nas na odwrót w dzień problemy na wieczór już prawie nie ale stopniowo i dojdziemy do dnia
za naukę

Napisane przez sweet_papaya

Do końca września masz czas na wykorzystanie zaległego urlopu, szef nie wie ,że przepisy się zmieniły?

To nie w porządku brać pieniądze za zniszczone ciuszki. 200 euro to przecież sporo pieniędzy. Mi zdarzało się w lumpku kupić nawet nowe rzeczy z metkami dla maluszka za kilka złotych dosłownie.

Do 11.30?!? zazdroszczę

Hej, ja tak na szybko dzisiaj.
Byliśmy na szczepieniu, Filipek waży prawie 7700g i ma 73 cm; w 2 m-ce przybrał 1200 g więc super. Oczywiście moje na codzień mega ruchliwe dziecko, które na pleckach nie uleży spokojnie 30 sekund w trakcie badania przez panią doktor leżało sztywno jak kołek i nawet powieka mu nie drgnęła jak go badała. Pediatra więc dopytywała się czy się już przekręca na brzuszek, czy interesują go zabawki już czekałam aż znowu powie, że coś z nim nie tak. No ale uwierzyła nam na słowo, że ruchliwy to Filip jest bardzo.
Kupiliśmy ubranko do chrztu. Nie podoba mi sie no ale nie było nic lepszego.
Następna wizyta kontrolna za 3 m-ce

no to ładnie już Filipek waży
a już Wam kiedyś mówiła że coś nie tak??

Oskar waży 7940 ale zapomniałam poprosić o zmierzenie go. W domu wychodzi mi jakieś 68-69 cm.

Napisane przez karolca

Ewelinka lubi dźwięk odkurzacza, mogę przy niej odkurzacz a ona tylko się cieszy


Daj trochę więcej wody i pół łyżeczki mniej kaszki. Naprawdę nic sę nie stanie





Mój szef był zaskoczony nawet tym, że należy mi się przerwa na karmienie. Więc wiesz... a myslę, że powinien być zainteresowany jeśli pracownica wraca z macierzyńskiego. Jak załatwiałam macierzyński to nie potrafił mi powiedzieć jakie dokumenty mam dać i że akt urodzenia musi być oryginał. Generalnie szkoda gadać.

To Filipek jest spory U mnie nie mierzą, ale wg domowej miary ma jakieś 70 cm i wazy 8 kg.
U lekarza też jest mega ruchliwa, szczególnie jak widzi kolorowe okulary pani doktor.


Super.


Po kąpieli Ewelinka już mi odpływała do spania, ale TŻ włączyć dość głośno coś na kompie. Przyciszył nieznacznie ale dziecko było już rozbudzone i dopiero przed chwilą zasnęła ululana w wózku. Bo ani na rękach, ani szumienie do uszka się nie sprawdziła. Głaskanie też 3 godziny się męczyłyśmy.

współczuje 3 godzinnego usypiania a dla TŻ powinien za to on się męczyć z usypianiem.

Napisane przez nowaken

Hej

u nas pobudka o 2.30 i 1,5 godziny walki żeby zasnęła ponownie. Obudziła się dzisiaj z temperaturą 38,6 podałam już nurofen ale potem jedziemy do lekarza więc zobaczymy co w niej siedzi.



No ładnie waży Filipek



A u nas ładna pogoda więc muszę się spytać pani doktor czy Ania może być brana na dwór.

Karolca współczuję 3 godzinnego usypiania a dla tz

Dużo zdrówka dla Ani daj znac co powiedział lekarz

Napisane przez tynka88

dzien dobry

wszystkim kolezankom i kolegom Mateuszek stawia , bo dzis mamy pół roczku

wczoraj postanowiłam rozćwiczyc bóle okresowe i naprawde dziala, na poczatku bylo ciezko, ale pozniej o wiele lepiej sie czulam.

Mateuszek dzis ładnie spał , bo od 20-do 6-30, wczoraj kupilam mu kaszke nestle wielozbozowa na dobranoc ,pisze ze bez cukru.

My tez ciuszki pakujemy w karton i na strych, nie chce mi sie bawic w sprzedawanie, albo sama je jeszcze wykorzystam, ale przekaze dalej
Laktator jest tak zzuzyty,poza tym nie moge na niego patrzec, jesli bede miala drugie dziecko, kupie elektryczny na pewno.

Moja szwagierka koniecznie chciala mi sprzedac ciuszki po swoich dzieciach, ale ja nie chcialam nawet ogladac i wchodzic z nia w zadne transakcje, wole poszperac na all i znalezc to co mi sie podoba.

Ja kupuje kaszki które dodaje sie do mleka, zawsze daje mniej, zeby dalo rade jesc z butelki.

Moje dziecko raczej odporne na hałasy typu odkurzacz czy normalnie wlaczony tv, ale jesli ktos sie tak tlucze,ze az mnie uszy bola to nie dziwne ,ze i on sie budzi i mu to przeszkadza.

Gratulacje z okazji pół roczku

a co stawia kolegom i koleżanką mm czy pierś ?
też poszukam kaszkę co dodaje się do mleka

Witam
nocka dziś lepsza pobudka o 23.45 potem o 1.30 ale pogłaskałam i pospał do 4 potem papu i spanko do 6 gdzie wzięłam do siebie i pospaliśmy do 8
Oskarek już kaszlu nie ma , jeszcze tylko trochę zakatarzony , ale idzie ku lepszemu.

Wczoraj TŻ do mnie z tekstem "to co po maluchu?" a ja myślałam że chodzi mu o kielonka więc mówię " nie chcę pić " a ten mi że chodzi mu o dzidziusia
A jak po kąpaniu ubierałam Oskara na przewijaku i tan łapał za zabawki z karuzeli i szarpał je to TŻ do niego " zostaw to jeszcze musi być dla siostrzyczki, potem dla brata, dla kolejnej siostrzyczki itd. i dopiero 7 może to zniszczyć" trochę się zagalopował.

Mój syn już dziś w lepszym humorku mniej marudzi a więcej się śmieje i gaworzy po swojemu dawając palec u stopy do buzi
Zauważyłam że jest śpiący to myk do łóżeczka poleżał z 10min prawie zasypiał ale potem płacz więc wzięłam do wózka bo głaskanie nie pomagało i 3 razy bujnęłam i śpi pomału zacznę też uczyć zasypiania w dzień - wieczorami już ładnie wychodzi więc może w dzień też się przyzwyczai

[Nikii89]

Napisane przez karolca

Tynka, wszystkiego najlepszego dla Mateuszka


u mnie typowo. Do 4 pobudka co godzinę, potem co 2.
A potem TŻ się dziwi czemu jestem niewyspana I do mnie z tekstem "może nie masz już pokarmu". A ze mnie leci strumieniem podczas karmienia.

a u was chyba kolejne ząbki wychodzą co??

Napisane przez karo_z

Wszystkiego dobrego dla Mateuszka!



oj współczuję tych nocek...

Piotruś dziś też bardzo niespokojnie spał i popłakiwał przez sen...może te ząbki mu dokuczają

Zasnął ładnie sam o 21 obudził się o północy ale w międzyczasie popłakiwał i dałam smoczka. Potem pobudka o 2 i 4 i 7. Także niebardzo, no ale mam nadzieję że niedługo znowu da się mamie wyspać w nocy

A przez to jego popłakiwanie mój tż się budził co chwilę a ma dziś ranną zmianę...czyli wstaje o 4.25 no i się nie wyspał...będzie nieprzytomny, a popołudniu idzie na integrację z pracy jak go sieknie po jakimś alko to będzie nieźle!

widzę że więcej mamuś kiepskie nocki miało
a wychodzą już Piotrusiowi ząbki?? zauważyłaś coś??

[karolca]

Napisane przez Nikii89

a u was chyba kolejne ząbki wychodzą co??


widzę że więcej mamuś kiepskie nocki miało
a wychodzą już Piotrusiowi ząbki?? zauważyłaś coś??

nie wiem.


przyszedł dziś doidy cup

[karo_z]

Napisane przez Nikii89

a u was chyba kolejne ząbki wychodzą co??


widzę że więcej mamuś kiepskie nocki miało
a wychodzą już Piotrusiowi ząbki?? zauważyłaś coś??

sama nie wiem. Dziąsła są takie białe w miejscach dolnych jedynek i dwójek. Mam nadzieję że nie wyjdą wszystkie na raz
Nie wiem czego się spodziewać...dziąsła się zaczerwieniają czy właśnie robią białe jak wychodzą ząbki?
Piotruś ślini się i wkłada łapki i co tylko w ich zasięgu do buzi...ale tak już ma od dawna a zębów ni widu ni słychu

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ----------

Napisane przez karolca

nie wiem.


przyszedł dziś doidy cup

o super! daj znać jak wrażenia po pierwszych próbach picia