Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2010r.

[nataszka25]

Napisane przez evitka21

nataszka to przykre....

co do sikania, to jak jej ostatnim razem nie dałam na dzień pieluchy to i super-hiper podkład nie pomógł-uwaliła sie przy boku wyrka i wszystko zalane było-kołdra, poduszka, materac cały....

a co do butów, to oprócz tych nowych śniegowców 24, to mam 2 pary 23 używanych, ale w bardzo dobrym stanie (zima minęła nam w większości w wózku), także jakby co, to dajcie znać .
Jedne takie same jak te 24-liliowe śniegowce z CCC (postaram się dziś lub jutro zrobić w końcu fotkę), a drugie kupione jako nowe w lumpku, takie porządne z goreteksem śniegowce.

ja poproszę fotki i cenę, i jak byś mogła zmierzyc wkladeczke, bo 23 moga jej byc duze, zalezy od firmy.

[monka23]

Napisane przez aneczkkaa

o matko ale narobił

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------

Dziś czuję się nieco lepiej za to Maciej strasznie kaszle przed 15 mamy lekarza , zwariować idzie


gorąco dziś

Powodzenia u lekarza, oby to tylko kaszel .

Napisane przez izazula

Witajcie

U mnie bólu głowy ciąg dalszy i nos czuję zapchany choć glutów jakby brak .









Monka niezły kawaler

Dzieki.
Mnie tez cos lapie , gluta nie mam ale tak dziwnie mnie gardlo boli i w nosie kreci, pije jakies saszetki z goraca woda , moze pomoze .

Napisane przez evitka21

moja jak szczała w nocy tak szcza (śpi z pieluchą). Mało tego w przedszkolu ostatnimi czasy to też niemal zawsze na spaniu im sika (a tam pieluchy nie ma, ale nie wiadomo czy nie będzie miała...)



ale on przystojny jest




Jeść sama umie, ale....nie chce (większość rzeczy do jedzenia niespecjalnie ją interesuje-zawsze mówi, że "teraz nie jest głodna i że nie zje") i często jak jej nie nakarmię to po prostu nie zje...

Dzieki.
Moj chyba za duzo wczoraj wypil przed spaniem nie zdarzyl tego wysikac i nie dal rady widocznie dotrzymac do rana.
Jak ci tak nagminnie sika to zakladaj pieluchy w koncu tego specjalnie nie robi , no chyba ze ja bedziesz w nocy wysadzac na spiaco .
Moj starszy tak zjedzeniem mial , ludzie ile ja nerwo mialam przez to . Dokarmialam go do 3 roku zycia, albo i wiecej az w koncu powiedzialam dosc , nie wyrabilam nakarmic jego, malego i siebie.
Powiem ci ze do tej pory musze mu mowic JEDZ, NIE ZAWIESZAJ SIE JEDZ ,3 swiaty z tym jego jedzeniem mam . Czasem ma odpaly i zjada bez mrugniecia i mojego upominania, jest o niebo lepiej jak bylo .

Napisane przez nataszka25

Ja też się piszę jak ktoś ma jakieś buciki rozmiar 22-23 ewentualnie, zimowe badz takie jesionki ktorych nie zdazyla pociecha wynosic

u mnie dzis dziwny dzien, wczoraj powiesil sie mojej kolezanki tata, pracowal w pogotowiu, taki radosny, ciagle rozesmiany, naprawde konie mozna bylo z nim krasc, a dzis go nie ma. To straszne, tacy ludzie moze sie maskują w taki sposob a w gruncie rzeczy maja duzo problemow, chole.ra wie[COLOR="Silver"]

Ja mam takie swietne kozaczki , no nowki, moj maly mial je moze z kilka razy bo kupilam do pl , myslalam ze zima bedzie a wtedy akurat w polbutach chodzil . Tylko cale czarne , ale strasznie mi sie podobaly . Potem na strych wejde i poszukam , cykne fotke jak cos.

Straszne to co piszesz i tak sobie mysle, ze chyba lepiej wygadac sie , nie przezywac tych problemow wewnetrznie bo doprowadza to do katastrofy .
Nie wszyscy potrafia, chca opowiadac o swoich problemach , uwazaja to za slabosc, ale suma sumarum jednak lepiej jest zrzucic ten ciezar . Ktos doradzi, wyslucha . Musial miec naprawde jakis powazny problem ze zdecydowal sie na taki krok. A moze jakas skrywana depresja . Szok dla rodziny, znajomych pewnie ogromny.


Ale moj maly jest jestt kochany, siedzi kolo mnie, grzebie w nosie i mi kozy podaje . ble . Nauczyl sie w turcji grzebac i tak siedzi i diamentow dla mnie szuka hehe

[nataszka25]

Napisane przez monka23

Ja mam takie swietne kozaczki , no nowki, moj maly mial je moze z kilka razy bo kupilam do pl , myslalam ze zima bedzie a wtedy akurat w polbutach chodzil . Tylko cale czarne , ale strasznie mi sie podobaly . Potem na strych wejde i poszukam , cykne fotke jak cos.

Straszne to co piszesz i tak sobie mysle, ze chyba lepiej wygadac sie , nie przezywac tych problemow wewnetrznie bo doprowadza to do katastrofy .
Nie wszyscy potrafia, chca opowiadac o swoich problemach , uwazaja to za slabosc, ale suma sumarum jednak lepiej jest zrzucic ten ciezar . Ktos doradzi, wyslucha . Musial miec naprawde jakis powazny problem ze zdecydowal sie na taki krok. A moze jakas skrywana depresja . Szok dla rodziny, znajomych pewnie ogromny.


Ale moj maly jest jestt kochany, siedzi kolo mnie, grzebie w nosie i mi kozy podaje . ble . Nauczyl sie w turcji grzebac i tak siedzi i diamentow dla mnie szuka hehe

ale te kozaczki tak na dziewczynke pasują? Daj zdjęcie potem, będę czekac

zdrówka dla Ciebie!

Co do tego Pana to jakas masakra, wszyscy są w szoku, nikt nie moze w to uwierzyc, ciary mnie przechodzą.
Ale z tą rozmową to jest fakt, czasem ludzie nie mają się komu zwierzyć, ja mam wspaniałą rodzinę, strasznie sie z tego ciesze.

Mały jest super, a jaki przystojniak, on juz zajęty?
moja obok siedzi i czyta z albumu, "dawno, dawno temu była sobie królewna i sobie siedziała..." wymyśla tak że szok

[monka23]

Nataszka one są całe czarne , ja mam dużo czarnych butów hehe , o i tez mam czarne sniegowce to na bank pasują .
Jeszcze nie zajęty hehe
Mój siedzi i ogląda dore na DVD a ja za obiad się biorę . Potem na strych pójdę bo jak tego teraz nie zrobię to jest duże prawdopodobieństwo ze zapomnę hehe
Miałas włosy pokazać , ja w końcu umowilam się na farbowanie . Wczoraj latalam , sprawdzała jaki kolor jaki wyjdzie ,ale nie byłam zadowolona i dziś byłam u innej , obok tz sklepu i spodobał mi się kolor ( dwa wsumie ) . Zobaczymy co wyjdzie. W środę farbowanie i po południu lot do pl a w czwartek idę na scinanie . Tutaj boje się scinac bo nie wiem czy będę zadowolona .

[Darusiaaaa]

A my kupilismy dzis meble kuchenne)) super zadodolona jestem,przy okazji wychaczylam dla Oliwii futerko na zime wiec mam ja na zime z glowy oprucz butkow,jeszcze Amelce cos dokupie i wsio

[nataszka25]

Napisane przez monka23

Nataszka one są całe czarne , ja mam dużo czarnych butów hehe , o i tez mam czarne sniegowce to na bank pasują .
Jeszcze nie zajęty hehe
Mój siedzi i ogląda dore na DVD a ja za obiad się biorę . Potem na strych pójdę bo jak tego teraz nie zrobię to jest duże prawdopodobieństwo ze zapomnę hehe
Miałas włosy pokazać , ja w końcu umowilam się na farbowanie . Wczoraj latalam , sprawdzała jaki kolor jaki wyjdzie ,ale nie byłam zadowolona i dziś byłam u innej , obok tz sklepu i spodobał mi się kolor ( dwa wsumie ) . Zobaczymy co wyjdzie. W środę farbowanie i po południu lot do pl a w czwartek idę na scinanie . Tutaj boje się scinac bo nie wiem czy będę zadowolona .

a cenowo jak te buciki?
a tu sie farbujesz, w polsce scinasz, cwaniara

A tu włosy,

[pl_madzia]

Dziewczyny duzo zdrowka dla tych chorych,i dla dzieci oczywiscie tez.

Natasza bardzo ladne wlosy,pasuja tobie

U mojego z oduczaniem pieluchy na noc bylo prosto,bo jak przez tydzien bylo bez wpadki to zrezygnowalismy. Statystycznie raz na miesiac sie w nocy zeszcza :/. Kolezanki bardziej doswiadczone w tym temacie mowily ze jedyna metoda zeby oduczyc to dziecko w samych majtach polozyc spac i byc przygotowanym na nocne przebieranie przez gora tydzien.ja az tak zdesperowana nie bylam

[monka23]

Darusia jakie meble, styl? Kolor?

Nataszka no za...ty kolor podoba mi się , ale co to te niebieskie pasemka .

[nataszka25]

Napisane przez monka23

Darusia jakie meble, styl? Kolor?

Nataszka no za...ty kolor podoba mi się , ale co to te niebieskie pasemka .

to bylo w pierwszy dzien, nakladala mi taki toner i on nie byl wymyty dokladnie, juz tego nie ma, hehe
bylam przerazona pierwszy dzien;P

---------- Dopisano o 16:06 ---------- Poprzedni post napisano o 16:02 ----------

Napisane przez monka23

Nataszka one są całe czarne , ja mam dużo czarnych butów hehe , o i tez mam czarne sniegowce to na bank pasują .
Jeszcze nie zajęty hehe
Mój siedzi i ogląda dore na DVD a ja za obiad się biorę . Potem na strych pójdę bo jak tego teraz nie zrobię to jest duże prawdopodobieństwo ze zapomnę hehe
Miałas włosy pokazać , ja w końcu umowilam się na farbowanie . Wczoraj latalam , sprawdzała jaki kolor jaki wyjdzie ,ale nie byłam zadowolona i dziś byłam u innej , obok tz sklepu i spodobał mi się kolor ( dwa wsumie ) . Zobaczymy co wyjdzie. W środę farbowanie i po południu lot do pl a w czwartek idę na scinanie . Tutaj boje się scinac bo nie wiem czy będę zadowolona .

o tym strychu pamiętaj;P

[aneczkkaa]

Napisane przez nataszka25

A tu włosy,

ślicznie


byliśmy u lekarza Maciej przeziębiony , standardowo elofen + lipomal + krople do nosa lekarka kazała kupić i podawać Bioaron baby zamiast tranu mam mu podawać przez jesień i zimę ... i co teraz jak ja już tran zamówiłam

---------- Dopisano o 16:09 ---------- Poprzedni post napisano o 16:09 ----------

Napisane przez Darusiaaaa

A my kupilismy dzis meble kuchenne)) super zadodolona jestem,przy okazji wychaczylam dla Oliwii futerko na zime wiec mam ja na zime z glowy oprucz butkow,jeszcze Amelce cos dokupie i wsio

pokaż mebelki

[izazula]

Wróciłyśmy ze spaceru. Byłyśmy blisko 4 godz. z czego 3 na placyku a moja żmija wyła jak wychodziłyśmy. Ja się pytam jak długo w sensie ile dziecko się wścieka po opuszczeniu miejsca zabawy? Za każdym razem jest ryk i nie ważne czy jesteśmy tak pół godz. czy pół dnia Zwykle powścieka się chwilkę i jest spokój ale od jakiegoś już czasu drze się tak długo aż nie wrócimy do domu a i później też jest wrzask bo nie umyje rąk, nie umyje buzi i oczywiście nie będzie się rozbierała Do tego drze się jak inne dzieci wychodzą w placyku. Jestem zmęczona i ryczeć mi się chce

Tak piszecie o sikaniu na spaniu i przypomniała mi się jakaś ostatnia Zawadzka. W programie było o 5-cio letnich trojaczkach i jeden z nich moczył się w nocy. Zawadzka powiedziała że to jeszcze normalne i u takiego dziecka ma prawo tak się zdarzyć bo pęcherz jeszcze nie przekazuje informacji do układu nerwowego. Nie robi tego specjalnie. Do tego stwierdziła że jeżeli chcemy oduczyć to po pierwsze zakładamy nie pieluchę tylko te majtki pieluchy żeby się nazywało że to majtki, nie dajemy pić przed snem. I najważniejsze jeżeli dziecko wysadzamy w nocy na siku to nie na spaniu tylko trzeba go obudzić i dopiero posadzić bo w przeciwnym razie, tzn. jeżeli jest wysadzany na śpiocha to nie kontroluje tego co robi i nie wie że sika i że należy wstać żeby zrobić siusiu

[nataszka25]

Napisane przez aneczkkaa

ślicznie


byliśmy u lekarza Maciej przeziębiony , standardowo elofen + lipomal + krople do nosa lekarka kazała kupić i podawać Bioaron baby zamiast tranu mam mu podawać przez jesień i zimę ... i co teraz jak ja już tran zamówiłam

---------- Dopisano o 16:09 ---------- Poprzedni post napisano o 16:09 ----------

pokaż mebelki

a wytłumaczyła czemu ten bioaron lepszy niz tran? kup mu tez ten bioaron i moze dawaj jeden dzien to jeden to, na zmiane. co myslicie?

Napisane przez izazula

Wróciłyśmy ze spaceru. Byłyśmy blisko 4 godz. z czego 3 na placyku a moja żmija wyła jak wychodziłyśmy. Ja się pytam jak długo w sensie ile dziecko się wścieka po opuszczeniu miejsca zabawy? Za każdym razem jest ryk i nie ważne czy jesteśmy tak pół godz. czy pół dnia Zwykle powścieka się chwilkę i jest spokój ale od jakiegoś już czasu drze się tak długo aż nie wrócimy do domu a i później też jest wrzask bo nie umyje rąk, nie umyje buzi i oczywiście nie będzie się rozbierała Do tego drze się jak inne dzieci wychodzą w placyku. Jestem zmęczona i ryczeć mi się chce

Tak piszecie o sikaniu na spaniu i przypomniała mi się jakaś ostatnia Zawadzka. W programie było o 5-cio letnich trojaczkach i jeden z nich moczył się w nocy. Zawadzka powiedziała że to jeszcze normalne i u takiego dziecka ma prawo tak się zdarzyć bo pęcherz jeszcze nie przekazuje informacji do układu nerwowego. Nie robi tego specjalnie. Do tego stwierdziła że jeżeli chcemy oduczyć to po pierwsze zakładamy nie pieluchę tylko te majtki pieluchy żeby się nazywało że to majtki, nie dajemy pić przed snem. I najważniejsze jeżeli dziecko wysadzamy w nocy na siku to nie na spaniu tylko trzeba go obudzić i dopiero posadzić bo w przeciwnym razie, tzn. jeżeli jest wysadzany na śpiocha to nie kontroluje tego co robi i nie wie że sika i że należy wstać żeby zrobić siusiu

bidula, nie rycz! moze samo to jej przejdzie... moze to taki okres tylko...

od jutra juz zimno

[izazula]

Nataszka jak samo przejdzie jak jest gorzej

Aneczka oby mu się szybko poprawiło
Bioaron może dlatego że rano był u niej przedstawiciel i się przypomniał . A tak serio to dawaj na zmianę tran z Bioaronem

[pl_madzia]

Izazula w tych trojaczkach ten chlopczyk co sikal byl opuzniony w rozwoju i to dosc sporo,to pewnie dlatego mial czas.
Ale pamietam ze u eryka w przedszkolu dzieci 4-ro letnie w czasie drzemki sie moczyly. W nocy ciezko to kontrolowac.
Co do wrzaskowosci to moj tez chyba ma taki etap rozwoju bo szlo mu wczesniej wytlumaczyc ze jak grzecznie wyjdzie z placu zabaw to bede chciala z nim tam przyjsc jutro,jak bedzie robil sceny to nie przyjdziemy. Od 2 tyg ma mnie gleboko i wydzierajacego i kopiacego wynosze z placu :/. Jakos mi juz to wisi.

[madziwnia]

Dzień dobry.........
normalnie Zumba poniedziałkowa na zdrowie mi nie wyszła.. przyszlo bardzo dużo "bab"... i było mega duszno za mała sala.. nawet po lustrach spływała woda i okna pootwierane były my spocone nie czuc było przeciągów.. i bach.. smarkam nos zapchany... ale....
za godzine mam Salse.. nie wiem czy dam rade ale nogi mnie jeszcze niosą

Byłam dzis w lumpku i pierwszy raz kupiłam sobie 5 sztuk:d.. zawsze tylko dziecku i dziecku.. nowa dostawa wczoraj była w jendym i natrafiłam na super bluzke Nexta niby kamizelka kremowa pod spodem biała koronkowa bluzeczka - na czasie że tak powiem.. az kuzynce ślinka pociekła... az 9 zł

[P0P70]

monka - przystojny cyklista

Napisane przez nataszka25

A tu włosy,

nie załapałam się na oglądanie


Oliwka dzisiaj wróciła z przedszkola pogryziona. Ma piękny ślad na ręce. To dzieło kolegi. Nie wiem o co poszło. No i nic dziwnego że moje dziecko coraz bardziej agresywne się robi - zalety przedszkola.

Iza -

Wszystkim chorym i tym większym i tym mniejszym zdrowia życzę.

[izazula]

Napisane przez pl_madzia

Izazula w tych trojaczkach ten chlopczyk co sikal byl opuzniony w rozwoju i to dosc sporo,to pewnie dlatego mial czas.
Ale pamietam ze u eryka w przedszkolu dzieci 4-ro letnie w czasie drzemki sie moczyly. W nocy ciezko to kontrolowac.
Co do wrzaskowosci to moj tez chyba ma taki etap rozwoju bo szlo mu wczesniej wytlumaczyc ze jak grzecznie wyjdzie z placu zabaw to bede chciala z nim tam przyjsc jutro,jak bedzie robil sceny to nie przyjdziemy. Od 2 tyg ma mnie gleboko i wydzierajacego i kopiacego wynosze z placu :/. Jakos mi juz to wisi.

Nie ten co sikał był zdrowy. Ten opóźniony to był osobny temat.

Z tym rykiem na placyku to myślałam że to taki etap tylko dlaczego inne dzieciaki w podobnym wieku tak się nie zachowują

[mrowak]

Napisane przez pl_madzia

No to mrowaczku zerknę troche na babskie ciuszki w lumpku. Ja mojemu głównie na 104 kupuję to jest na teraz na styk więc konfliktu interesów nie będzie

Co do pomysłu na kupę, to z moimi na szczęście takich cudawianek nie miałam. Twojej już dużo można wytłumaczyć, ale z drugiej strony teraz dzieci mają okres straszaka, boją się nieznanego i to bardzo. Była bajka o dinopociągu że wszyscy robią kupę, i nie ma co się tego wstydzić, taka śmieszna piosenka tam była, może niech obejrzy.

Dzięki z góry

A co do czerwonego fragmentu, to zdaje się, że u mnie paradoskalnie jest to utrudnieniem, bo jej już nie da się powiedzieć, że idziemy na nocnik, bo ona dyskutuje, dopytuje, negocjować próbuje itd itd. A tej bajki zupełnie nie kojarzę.

Napisane przez Darusiaaaa

Mrowak ja sie wlasnie wczoraj nastawilam na zakupy sweterkowe i sie udalymoze teraz zdjecia wejda plus melka w gratisie na fotelu prezesa;p

bardzo fajne, szczególnie te bez rękawków

Napisane przez Baobabek

chyba musi sama do tego dojrzeć....

ja nie mam jakiegoś mega wielkiego ciśnienia i problemu z tej kupy nie robię, tak samo jak nie miałam ciśnienia na pozbycie się pieluchy w ogóle tu i teraz, zaraz. Ja sobie poczekam, tylko czasem mnie już taka niemoc ogarnia, bo ona niby taka kumata i wszechwiedząca, a tu kupa w pieluchę.

Napisane przez nataszka25

Mrowaczku ja juz tu pisalam o tym, ale mialam taki sam problem, mala kiedys robila kupke i zachcialo jej sie siku, robila w majtki i wola mama siusiu, to mowie do niej choc na kibelek, a ona ze nie bo robi kupe, ale jak zaczelo jej po nogach leciec to poleciala i przekonywalam ja zeby dalej robila kupke na kibelek, potraktowalam to jako zabawe, ze jej bobki chcą pływać jak kaczuszki i robić plum', taie smieszne ale poskutkowalo! od tej pory (jakis miesiac) wola: "mamo chce kupe na kibelek, bobki chca pływać"
moze cos pomogłam.

Pop Nataszka przepiękna, ale to urok Nataszek

oby się mojej tak "spotkały" te dwie okazje kiedyś

Napisane przez evitka21

a co do butów, to oprócz tych nowych śniegowców 24,.

pokaż śniegowce,, pokaż

Napisane przez izazula

Wróciłyśmy ze spaceru. Byłyśmy blisko 4 godz. z czego 3 na placyku a moja żmija wyła jak wychodziłyśmy. Ja się pytam jak długo w sensie ile dziecko się wścieka po opuszczeniu miejsca zabawy? Za każdym razem jest ryk i nie ważne czy jesteśmy tak pół godz. czy pół dnia Zwykle powścieka się chwilkę i jest spokój ale od jakiegoś już czasu drze się tak długo aż nie wrócimy do domu a i później też jest wrzask bo nie umyje rąk, nie umyje buzi i oczywiście nie będzie się rozbierała Do tego drze się jak inne dzieci wychodzą w placyku. Jestem zmęczona i ryczeć mi się chce

po mału zaczynam wierzyć, że to po prostu taki okres i etap w rozwoju skoro coraz więcej z Was pisze podobne rzeczy. Moja co prawda nie wścieka się może aż tak, ale bywają momenty, że właśnie rąk nie umyje, bo chce jeść, nie założy kapci, bo gorąco, nie weźmie bluzeczki, bo....spadła. No cuda na kiju czasem wymyśla. Ja niestety nie umiem jak pl-madzia, że już mi to zwisa-nie umiem przyjąć takiej postawy, a żałuję, bo mi się to wszystko kumuluje i potem wystarczy iskra, a ja mam dość. Czasem już nawet mi się z nią bawić nie chce, bo się wnerwiam. Nie wiem czy ja ostatnio w pracę nie uciekam, bo skoro mam jej tak dużo to przecież mam alibi. Ale jutro z samego rana TZ jedzie na konferencję (tak, znowu) na 4 dni więc będę miała pole do popisu-ciekawe ile razy wyjdę z siebie i stanę obok! 100 czy 120?

Evitka, puszczę do Ciebie pod wieczór PW co z tymi ciuszkami-teraz jeszcze trochę nadgonię robotę póki młoda na spacerze.

---------- Dopisano o 17:07 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ----------

Napisane przez P0P70

Oliwka dzisiaj wróciła z przedszkola pogryziona. Ma piękny ślad na ręce. To dzieło kolegi. Nie wiem o co poszło. No i nic dziwnego że moje dziecko coraz bardziej agresywne się robi - zalety przedszkola.

jakkolwiek bardzo współczuję ofierze pogryzienia tak nie mogę nie docenić Mamy tejże

[monka23]

Napisane przez aneczkkaa

ślicznie


byliśmy u lekarza Maciej przeziębiony , standardowo elofen + lipomal + krople do nosa lekarka kazała kupić i podawać Bioaron baby zamiast tranu mam mu podawać przez jesień i zimę ... i co teraz jak ja już tran zamówiłam [COLOR="Silver"]

dobrze ze oskrzela i pluca czyste, ja bym na zmine dawala , moglas sie spytac dla czego

Napisane przez izazula

Wróciłyśmy ze spaceru. Byłyśmy blisko 4 godz. z czego 3 na placyku a moja żmija wyła jak wychodziłyśmy. Ja się pytam jak długo w sensie ile dziecko się wścieka po opuszczeniu miejsca zabawy? Za każdym razem jest ryk i nie ważne czy jesteśmy tak pół godz. czy pół dnia Zwykle powścieka się chwilkę i jest spokój ale od jakiegoś już czasu drze się tak długo aż nie wrócimy do domu a i później też jest wrzask bo nie umyje rąk, nie umyje buzi i oczywiście nie będzie się rozbierała Do tego drze się jak inne dzieci wychodzą w placyku. Jestem zmęczona i ryczeć mi się chce

Tak piszecie o sikaniu na spaniu i przypomniała mi się jakaś ostatnia Zawadzka. W programie było o 5-cio letnich trojaczkach i jeden z nich moczył się w nocy. Zawadzka powiedziała że to jeszcze normalne i u takiego dziecka ma prawo tak się zdarzyć bo pęcherz jeszcze nie przekazuje informacji do układu nerwowego. Nie robi tego specjalnie. Do tego stwierdziła że jeżeli chcemy oduczyć to po pierwsze zakładamy nie pieluchę tylko te majtki pieluchy żeby się nazywało że to majtki, nie dajemy pić przed snem. I najważniejsze jeżeli dziecko wysadzamy w nocy na siku to nie na spaniu tylko trzeba go obudzić i dopiero posadzić bo w przeciwnym razie, tzn. jeżeli jest wysadzany na śpiocha to nie kontroluje tego co robi i nie wie że sika i że należy wstać żeby zrobić siusiu

A mowisz ile czasu jej zostalo na zabawe, ze jeszcze 10 min, Zosiu jeszcze 5 min koncz zabawe , Zosiu juz minutka zostala pozegnaj sie z kolezankami i idziemy .

O nie Nie no budzic go nie bede , potem kto mi z niam bedzie siedzial jak mi sie cholera calkiem rozbudzi . Jakbym nianie za siasiadke miala to i bym sie do tej rady zastosowala

Nataszka rozmiar 23 buta, zaraz wkleje .

[monka23]

Nataszka , kurde nie wiem jakie foto zaladowalam hehe takie czarne .

[monka23]

O kolejne weszło .

[evitka21]

Napisane przez monka23

Moj chyba za duzo wczoraj wypil przed spaniem nie zdarzyl tego wysikac i nie dal rady widocznie dotrzymac do rana.
Jak ci tak nagminnie sika to zakladaj pieluchy w koncu tego specjalnie nie robi , no chyba ze ja bedziesz w nocy wysadzac na spiaco .
Moj starszy tak zjedzeniem mial , ludzie ile ja nerwo mialam przez to . Dokarmialam go do 3 roku zycia, albo i wiecej az w koncu powiedzialam dosc , nie wyrabilam nakarmic jego, malego i siebie.
Powiem ci ze do tej pory musze mu mowic JEDZ, NIE ZAWIESZAJ SIE JEDZ ,3 swiaty z tym jego jedzeniem mam . Czasem ma odpaly i zjada bez mrugniecia i mojego upominania, jest o niebo lepiej jak bylo .

Ale moj maly jest jestt kochany, siedzi kolo mnie, grzebie w nosie i mi kozy podaje . ble . Nauczyl sie w turcji grzebac i tak siedzi i diamentow dla mnie szuka hehe

Ja cały czas jej na noc pieluchy zakładam , jeszcze w życiu bez pielcuhy nie spała. Na ogół ma dość mocno zlaną, w sumie ze 2 razy w życiu może miała suchą...znaczy jeszcze nie jej czas .

O nocnym wysadzaniu mowy nie ma -ani na śpiocha, ani wybudzać nie zamierzam (przepraszam wszystkich to robiących), ale dla mnie to głupie, bo jak układ nerwowy (czy jakiś tam) nie gotowy, to nic na siłę (w końcu, choć w nocy, na złość mi nie robi),a po drugie za bardzo swój sen szanuję i dzieciaka też męczyć nie zamierzam.

A z jedzeniem to tak jak mówisz-"lena JEDZ. No JEDZ" szczególnie rano jak wisi nad owsianką...na ogół się i tak kończy dokarmianiem...
Też pewnie się skończy jak u ciebie, ale póki co ona taka wybredna, że się czasem i cieszę, że podkarmiona coś tam wtrybi...(np. z drugiego dania to zjadłaby co najwyżej mięso i by podziękowała)

Obdarowywanie skarbami też ma u nas miejsce

Napisane przez pl_madzia

U mojego z oduczaniem pieluchy na noc bylo prosto,bo jak przez tydzien bylo bez wpadki to zrezygnowalismy. Statystycznie raz na miesiac sie w nocy zeszcza :/. Kolezanki bardziej doswiadczone w tym temacie mowily ze jedyna metoda zeby oduczyc to dziecko w samych majtach polozyc spac i byc przygotowanym na nocne przebieranie przez gora tydzien.ja az tak zdesperowana nie bylam

i ja też dopiero na taki znak z niebios czekam

Druga metoda odpada, nie tylko z powodów pt.dziecko tego nie kontroluje, ale też by mi pościele na czas nie wyschły, ani ich tyle nie mam, ani to żadna przyjemność w nocy pościel zmieniać...i z naszym szczęściem jakoś pod podkład (bokiem) leje...(lała-teraz w dzień też z pieluchą śpi, choć dość długo spała bez bo nie lała)

Ale jakby to jeszcze dajmy na to z rok miało trwać, to może odszczekam i będę różnych metod próbować. Na razie luz.

Napisane przez aneczkkaa

byliśmy u lekarza Maciej przeziębiony , standardowo elofen + lipomal + krople do nosa lekarka kazała kupić i podawać Bioaron baby zamiast tranu mam mu podawać przez jesień i zimę ... i co teraz jak ja już tran zamówiłam

aneczko, nie wydaje mi się żeby były jakiekolwiek przeciwwskazania do podawania razem-ja w zeszłym sezonie dawałam właśnie tran przemycony w ceruvicie (który moim osobistym zdaniem ma lepszy skład niż bioaron i jest chyba o połowę tańszy) . W tym bioaronie przecież tylko sok z aloesu, aronia i wit.C-nic co by "kolidowało" z tranem.
Inna sprawa, że nie wszyscy lekarze są za podawaniem tranu-niektórzy uważają, że nie "działa".
Teraz podaję ceruvit, a tran mam w kapsułkach i daję zawartość jednej co drugi dzień na łyżeczkę z owsianką

Napisane przez izazula

Wróciłyśmy ze spaceru. Byłyśmy blisko 4 godz. z czego 3 na placyku a moja żmija wyła jak wychodziłyśmy. Ja się pytam jak długo w sensie ile dziecko się wścieka po opuszczeniu miejsca zabawy? Za każdym razem jest ryk i nie ważne czy jesteśmy tak pół godz. czy pół dnia Zwykle powścieka się chwilkę i jest spokój ale od jakiegoś już czasu drze się tak długo aż nie wrócimy do domu a i później też jest wrzask bo nie umyje rąk, nie umyje buzi i oczywiście nie będzie się rozbierała Do tego drze się jak inne dzieci wychodzą w placyku. Jestem zmęczona i ryczeć mi się chce

Tak piszecie o sikaniu na spaniu i przypomniała mi się jakaś ostatnia Zawadzka. W programie było o 5-cio letnich trojaczkach i jeden z nich moczył się w nocy. Zawadzka powiedziała że to jeszcze normalne i u takiego dziecka ma prawo tak się zdarzyć bo pęcherz jeszcze nie przekazuje informacji do układu nerwowego. Nie robi tego specjalnie. Do tego stwierdziła że jeżeli chcemy oduczyć to po pierwsze zakładamy nie pieluchę tylko te majtki pieluchy żeby się nazywało że to majtki, nie dajemy pić przed snem. I najważniejsze jeżeli dziecko wysadzamy w nocy na siku to nie na spaniu tylko trzeba go obudzić i dopiero posadzić bo w przeciwnym razie, tzn. jeżeli jest wysadzany na śpiocha to nie kontroluje tego co robi i nie wie że sika i że należy wstać żeby zrobić siusiu

ad.1. teraz ja ciebie tulam

ad.2.o właśnie

Napisane przez mrowak

ja nie mam jakiegoś mega wielkiego ciśnienia i problemu z tej kupy nie robię, tak samo jak nie miałam ciśnienia na pozbycie się pieluchy w ogóle tu i teraz, zaraz. Ja sobie poczekam, tylko czasem mnie już taka niemoc ogarnia, bo ona niby taka kumata i wszechwiedząca, a tu kupa w pieluchę.

pokaż śniegowce,, pokaż

po mału zaczynam wierzyć, że to po prostu taki okres i etap w rozwoju skoro coraz więcej z Was pisze podobne rzeczy. Moja co prawda nie wścieka się może aż tak, ale bywają momenty, że właśnie rąk nie umyje, bo chce jeść, nie założy kapci, bo gorąco, nie weźmie bluzeczki, bo....spadła. No cuda na kiju czasem wymyśla. Ja niestety nie umiem jak pl-madzia, że już mi to zwisa-nie umiem przyjąć takiej postawy, a żałuję, bo mi się to wszystko kumuluje i potem wystarczy iskra, a ja mam dość. Czasem już nawet mi się z nią bawić nie chce, bo się wnerwiam. Nie wiem czy ja ostatnio w pracę nie uciekam, bo skoro mam jej tak dużo to przecież mam alibi. Ale jutro z samego rana TZ jedzie na konferencję (tak, znowu) na 4 dni więc będę miała pole do popisu-ciekawe ile razy wyjdę z siebie i stanę obok! 100 czy 120?

Evitka, puszczę do Ciebie pod wieczór PW co z tymi ciuszkami-teraz jeszcze trochę nadgonię robotę póki młoda na spacerze.

ad.1. ja też o swojej często myślę w podobny sposób "taka mądra, a taka durna" (do niektórych rzeczy). Jak to tż mówi, za rok to nas na allegro puści
ad.2, j też sobie tak tłumaczyłam, ale teraz już nie udaje mi się siebie "przekonać" w sposób na tyle skuteczny żeby mnie to AŻ tak nie wkurzało....

ad.3. tym razem ty o mnie napisałaś też

Dobrze, że przeczytałam teraz o tych butach, to pogoniłam tz żeby mi ściągnął. Jutro obiecuję obfocić-babcia zabiera gada na cały dzień , i jeszcze po nią przyjedzie i odwiezie potem.
Te 23 też jutro cyknę i zmierzę.

Mrówcia, a twój nr kom.z klubu jest aktualny? bo nawet sobie dziś przed "wyprawą" spisałam jakby potrzebna była konsultacja

A słuchajcie, a są tu np.dzieci "wchodzące" w 92? bo mam fajną kurteczkę z zeszłego roku puchową-pierzową (cienką-nie ponton w sensie-, ale bardzo ciepłą) w rudym kolorze...

A może któraś z mam "dużych" dzieci ma spodnie kombinezonowe na 98 do odsprzedania?

[aneczkkaa]

Napisane przez nataszka25

a wytłumaczyła czemu ten bioaron lepszy niz tran? kup mu tez ten bioaron i moze dawaj jeden dzien to jeden to, na zmiane. co myslicie?

tam powiedziała że tran jest dobry i owszem. ale tam nie ma sprecyzowanej ilości wit d3, powiedziała jeszcze że jest zalecenie podawanie wit d3 do 18 roku życia, cały rok nawet w lato, masakra jakaś.

---------- Dopisano o 20:27 ---------- Poprzedni post napisano o 20:26 ----------

Napisane przez izazula

Aneczka oby mu się szybko poprawiło
Bioaron może dlatego że rano był u niej przedstawiciel i się przypomniał . A tak serio to dawaj na zmianę tran z Bioaronem

będę mu dawać ten bioaron zobaczymy , a tran się nie zmarnuje sama będę zażywać

---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:27 ----------

Napisane przez monka23

dobrze ze oskrzela i pluca czyste, ja bym na zmine dawala , moglas sie spytac dla czego

no całe szczęście , ale ja nie pisałam że się nie spytałam , czytaj wyżej

---------- Dopisano o 20:32 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------

Napisane przez evitka21

aneczko, nie wydaje mi się żeby były jakiekolwiek przeciwwskazania do podawania razem-ja w zeszłym sezonie dawałam właśnie tran przemycony w ceruvicie (który moim osobistym zdaniem ma lepszy skład niż bioaron i jest chyba o połowę tańszy) . W tym bioaronie przecież tylko sok z aloesu, aronia i wit.C-nic co by "kolidowało" z tranem.
Inna sprawa, że nie wszyscy lekarze są za podawaniem tranu-niektórzy uważają, że nie "działa".
Teraz podaję ceruvit, a tran mam w kapsułkach i daję zawartość jednej co drugi dzień na łyżeczkę z owsianką

niby tak , może dam na przemian, nie wiem jeszcze, evi w bioaronie są kwasy omega 3 , DHA i EPA

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:32 ----------

Zapomniałam Wam napisać ze nie sprzedałam w końcu wózka, facet okazał się głupkiem który wcale nie chciał go kupić, tylko mu się nudziło baran

[monka23]

Evi ja tez nie zamierzam wybudzac hehe aż tak na głowę nie zwariowalam z
. Mój w sumie od Turcji śpi tak ciągiem bez pieluchy , wcześniej to różnie bywało .
Noooo tak jak mówisz z drugiego obiadu tylko miecho znika i jak są brokuly to tez ale jakieś inne surowki czy ziemniaki tonie ruszy . Lubi za to ryż więc często z ryba je albo z kurcZaka w sosach .

Aneczka no właśnie nie napisałas dlaczego bioaren zamiast tranu, więc wyszłam z założenia ze się nie zapytalas , nie rozumiem czemu mam czytać wyżej jak tam nic na ten temat nie pisze . Ciekawa Bylam .Wystarczyło napisać ze się zapytalas a nie taka uszczypliwa odpowiedz , w jakim celu?

A to jest twoja wypowiedz :
byliśmy u lekarza Maciej przeziębiony , standardowo elofen + lipomal + krople do nosa lekarka kazała kupić i podawać Bioaron baby zamiast tranu mam mu podawać przez jesień i zimę ... i co teraz jak ja już tran zamówiłam

[aneczkkaa]

Napisane przez monka23

Evi ja tez nie zamierzam wybudzac hehe aż tak na głowę nie zwariowalam z
. Mój w sumie od Turcji śpi tak ciągiem bez pieluchy , wcześniej to różnie bywało .
Noooo tak jak mówisz z drugiego obiadu tylko miecho znika i jak są brokuly to tez ale jakieś inne surowki czy ziemniaki tonie ruszy . Lubi za to ryż więc często z ryba je albo z kurcZaka w sosach .

Aneczka no właśnie nie napisałas dlaczego bioaren zamiast tranu, więc wyszłam z założenia ze się nie zapytalas , nie rozumiem czemu mam czytać wyżej jak tam nic na ten temat nie pisze . Ciekawa Bylam .Wystarczyło napisać ze się zapytalas a nie taka uszczypliwa odpowiedz , w jakim celu?

A to jest twoja wypowiedz :
byliśmy u lekarza Maciej przeziębiony , standardowo elofen + lipomal + krople do nosa lekarka kazała kupić i podawać Bioaron baby zamiast tranu mam mu podawać przez jesień i zimę ... i co teraz jak ja już tran zamówiłam

w poście z 20:44 pierwsza wypowiedź do nataszki piszę bo też pytała , o to


i luzz kobieto

[monka23]

Napisane przez aneczkkaa

w poście z 20:44 pierwsza wypowiedź do nataszki piszę bo też pytała , o to


i luzz kobieto

To muszę na lapka przejść bo nie widzę , ja na luzie od urodzenia hehehe, ale już zglupialam , no co jest grane myśle.

[Gmyrelka]

Ania a ile ja mogę wziąć za używanego 1,5 roku maklarena techno xt? Myślałam o 700zl.

Pl madzia jutro w lidlu maja być buty nike do biegania. Zerknij proszę i napisz jak je oceniasz bo ja sie chyba skusze nawet na aerobik będę mieć.

[monka23]

Aneczka no za dużo zrowalam i nie widziałam co Nataszce napisalas , teraz widzę , ciekawe jak z ta witamina d 3 , pewnie co lekarz to inna opinia. Tutaj w angli nie dają ale witamina d 3 jest w mleku sztucznym. Jak będę przy okazji to z ciekawości zapytam co mój o tym sadzi .

[Gmyrelka]

Widzialyscie jakie fajne rzeczy na tchibo są? Kombinezony juz są i jakie świetne kalesony i pizamki. Ceny tez maja świetne

[izazula]

Zalecenia w podawaniu D3 się zmieniają bo zbyt dużo kremów z filtrem się używa i wogóle jest dużo preparatów które mają śladową ilość D3

Napisane przez evitka21

O nocnym wysadzaniu mowy nie ma -ani na śpiocha, ani wybudzać nie zamierzam (przepraszam wszystkich to robiących), ale dla mnie to głupie, bo jak układ nerwowy (czy jakiś tam) nie gotowy, to nic na siłę (w końcu, choć w nocy, na złość mi nie robi),a po drugie za bardzo swój sen szanuję i dzieciaka też męczyć nie zamierzam.

Z tego tez powodu wstawać sama nie będę ani budzić Zośki żeby mi przez pól nocy się darła a później harce odstawiała. Podziękuję

Ja niby juz miałam znak z nieba i dobrze że go olałam (za namową matki mojej ) bo już jakiś czas Zosinka budziła się z suchą pieluchą ale jak chciałam zdjąć to po następnej nocy była mokra.

Jak będę w lumpku to zerknę też na spodnie ocieplane 98 oczywiście o ile wcześniej nie napiszesz ze nabyłaś. Widziałam też na tablicy ale ceny były zbyt wysokie jak dobrze pamiętam