Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2010r. - Strona 120 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-09-26, 08:00   #3571
pl_madzia
Zakorzenienie
 
Avatar pl_madzia
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 6 601
GG do pl_madzia
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

No to mrowaczku zerknę troche na babskie ciuszki w lumpku. Ja mojemu głównie na 104 kupuję to jest na teraz na styk więc konfliktu interesów nie będzie
Ja chodzę do lumpka dopiero jak ceny za kilogram np 25 zł lub mniej. Ostatnio kupiłam sobie sweterek bluze do biegania, i tz tshirt to i tak jakoś drogo mi wyszło bo 13 zł, pewnie przez ten sweterek.

Co do pomysłu na kupę, to z moimi na szczęście takich cudawianek nie miałam. Twojej już dużo można wytłumaczyć, ale z drugiej strony teraz dzieci mają okres straszaka, boją się nieznanego i to bardzo. Była bajka o dinopociągu że wszyscy robią kupę, i nie ma co się tego wstydzić, taka śmieszna piosenka tam była, może niech obejrzy.
No i bym chyba też tak zrobiła że bym dziecko kiwi nafaszerowała i nie ma mocnych przy siku musi coś wyjść, a najważniejsze żeby się przełamała
__________________
Eryk i Erwin



"Życie trzeba przeżyć tak żeby wstyd było opowiadać, ale przyjemnie wspominać"
pl_madzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-26, 09:12   #3572
monka23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

Witam

Mały mi sie dzisiaj zsiural o 4 nad ranem , dobrze ze wkład miałam to tylko sciagam a materac suchy , małemu spodnie przebralam i poszedł spać z nami, dwa razy mi z kopyta dał .
Muszę teraz ten wkład wyprać , do wieczora może przeschnie.

Madzia a jak samopoczucie dzisiaj? Winko pomogło?
monka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-26, 09:25   #3573
Darusiaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Darusiaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Sieradz
Wiadomości: 14 341
GG do Darusiaaaa Send a message via Skype™ to Darusiaaaa
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

Mrowak ja sie wlasnie wczoraj nastawilam na zakupy sweterkowe i sie udalymoze teraz zdjecia wejda plus melka w gratisie na fotelu prezesa;p
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg kolaż2.jpg (99,2 KB, 38 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg kolaż3.jpg (152,8 KB, 41 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg melunia.jpg (106,5 KB, 46 załadowań)
__________________
Oliwcia 05.04.2010r.
Amelcia 02.12.2011r.
"Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. "
A.Camus
Darusiaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-26, 09:30   #3574
Darusiaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Darusiaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Sieradz
Wiadomości: 14 341
GG do Darusiaaaa Send a message via Skype™ to Darusiaaaa
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

mrowak rozmawialam z kuzynka jej syn juz 11 lat ma ale jak byl maly mial taki problem jak Gabrysia,nie chcial za cholere robic kupy na nocnik ale mowila,ze nie bylo mowy zawziela sie zdjela pieluche i dawala wlasnie takie jedzenie co by go troche przeczyscilo mowi ze wyl jak cholera pare razy pierwszych ale pozniej jakos minelo....
__________________
Oliwcia 05.04.2010r.
Amelcia 02.12.2011r.
"Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. "
A.Camus
Darusiaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-26, 09:50   #3575
Baobabek
Zakorzenienie
 
Avatar Baobabek
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 5 576
GG do Baobabek Send a message via Skype™ to Baobabek
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

Cytat:
Napisane przez aneczkkaa Pokaż wiadomość
Dziewczyny jestem żyję, ale ledwo zipię , zaraziłam się od maćka , tzn. jemu już przechodzi a ja dopiero zaczynam makabra jakaś od dwóch dni mam gorączkę katar i ból gardła jednym słowem zdycham , do tego strasznie pokłóciłam się ze swoją mama...
oj biedna, oby Ci szybko przeszło

Cytat:
Napisane przez Gmyrelka Pokaż wiadomość
Lind wczoraj było super, dzisiaj gorzej bo zapomniał swojej podusi. Rano płacze ale bardzo szybko sie uspokaja. A jak tam Wasza kupa? Miód pomaga?

Jutro mamy kolejna wizytę u psychologa. W dzień moje dziecko sie w ogóle nie buja - moj Boże jakie to było proste... W nocy tez było o niebo lepiej ale ostatnie dwie noce masakra całe przebujane. Ale wydaje mi sie ze to przez to ze w dzień bujal sie na lezaczku bujaczku - już schowany, muszę zanieść mojej blizniaczej koleżance
Dużo mniej ssie palca. Zasypia bez walki o niego, czasem wygania z pokoju ale szybko sie poddaje bo zdaje sobie sprawę ze nic z tego zobaczymy co jutro pani psycholog powie.

Laski poleccie jakiś dobry termometr - mam jakiś beznadziejny co mierzy co chwile inaczej temperaturę.

Pop piękna Nataszka!!! Strrrrrrasznie podobna do Oliwki
dobrze, że chociaż jakiś postęp jest

Cytat:
Napisane przez mrowak Pokaż wiadomość
macie jakiś pomysł jak przekonać Gabrysię do robienia kupy na nocnik/kibelek, a nie do pieluchy? Siku bez problemów robi już jakieś 2 miesiące, a kupy nigdy. Od razu mówię, że zdjęcie pieluchy i pójscie w zaparte, że albo nocnik albo nic się nie uda, bo ona prędzej się zaparć nabawi niz coś z tego wyjdzie. Czytamy książki na ten jakże smakowity temat, rozmawiamy, zachęcamy, a i tak zawsze kończy się wielką prośbą o pieluszkę. Dziś nawet pani chodząca do mnie na korki się włączyła i obiecała jej prezent za kupę poza pieluszką. Gabrysia pomyślała, pomyślała i stwierdziła, że najwyżej nie będzie prezentu. No i klops.
ja nie pomogę, bo mój od razu do kibelka robi, ale jak pamiętasz jak pisałam o mojej 3,5 letniej siostrzenicy...dopiero dzień przed przedszkolem zrobiła do kibelka i to pod wpływem mojego Kubusia bo przy niej robił i ona się zawzięła i po nim zrobiła chyba musi sama do tego dojrzeć....

Cytat:
Napisane przez evitka21 Pokaż wiadomość
właśnieze mną chyba taki problem że nie umiem wyluzować...i trochę to zachowanie leny odbieram jako porażkę wychowawczą...
Mojemu tż już też cierpliwości brakuje...



bardzo ładnie i konkretnie napisałaś elaborat do popika to będę vice prezesem . Myślę, że cię doganiam

dusia, ale fajnie że już z wykończeniówką lecicie

Ja to naprawdę mam szczęście do tych moich lumpków i chyba jestem przez tamtejsze ceny rozpieszczone-tam są fajowe rzeczy za grosze-chyba nie zdarzyło mi się za10zł rzeczy kupić (za sztukę)-t-shirty to nawet 0,50gr wychodziły na wagę (z nexta i tej półki też), kurtki, płaszczyki (teraz lata w takim ślicznym czerwonym płaszczyku-grzybku z flauszu) po 3-5zł, mnóstwo firmówek. Często mam niektórych rzeczy więcej niż zdąży młoda przenosić (a z innego rodzaju mi brakuje), ale po takich cenach to grzech nie brać-najwyżej sprzedam (teraz mamy kilka kurtek jesiennych, deszczowych, ze 3 zimowe-no ale jak po 2zł nawet były, to jak nie kupić, i takie ładne, zadbane, dobrej jakości, a niektóre z wiosny ma jeszcze). Często też kupuję dużo za duże jak uważam że warto. Teraz poluję na spodnie ocieplane (takie od kombinezonu) i nic nie mogę w odp.rozmiarze namierzyć.
A w sklepie "normalnym" to naprawdę rzadko kupuję (wiadomo-bieliznę, buty).Tak sobię sięgam pamięcią, że nie kupiłam chyba nigdy jeszcze żadnych dresów, spodni, kurtki,kombinezonu, bluz, bluzek,swetrów nowych...czasem jakaś piżamkę, getry, no wiadomo jakieś tam rzeczy nowe podostawałam, ze 3 razy to nawet pokaźną paczkę od cioci-z-hameryki)
A i jeszcze w tym jednym dużym lumpku jest placyk zabaw dla dzieci-wydzielone spore miejsce z kolorowym dywanem i mnóstwem zabawek, stoliczkiem, krzesełkami, bujawkami, kredkami-młoda uwielbia tam chodzić, a mama grasuje


tak popik, twój mężuś to cię MUSI naprawdę kochać, żę tak daje po sobie jechać czy zasłużenie czy nie....

Pod górkę mam w zw. ze stażem, różnymi zadaniami obowiązkowymi, pracą w świetlicy itp.

Wiesz na pewno to, że jestem rozdrażniona robotą ma wpływ, ale naprawdę teraz czuję jakbym miała dziecko z programów superniani...do tego agresję zaczyna przejawiać, jest złośliwa....odbieram to strasznie osobiście, jako swoją porażkę i boję się co będzie dalej...za mało mam cierpliwości i znów myślę, że jednak się do wychowywania dzieci nie nadaję...w teorii jestem mocna, tylko z praktyką gorzej-ciężko mi zachować spokój i delikatnie tłumaczyć po raz tysięczny żeby nie robiła czegoś czego nie wolno, kiedy widzę, że z premedytacją robi to jeszcze mocniej, bardziej....ech, szkoda gadać....
Tak-taka fajna,kochana, bystra, wygadana, a jednocześnie taka durna i tak się kretyńsko zachowuje....



piękna jak oliwka

dziękuję ze pytasz
Ja coraz lepiej-został mega katar, ale lenka kiepsko-bardzo ją bolą te pęcherze w buzi i całe noce płacze i krzyczy z bólu (średnio co godzinę, dwie przez kilka-naście minut). Najgorsze jest to, że to wirus i leczenie jedynie objawowe-czyli psikanie gardełka, smarowanie fioletem (odbywające się niemal na siłe), syropki, ewent. leki przeciwbólowe, generalnie g...to pomaga. Lekarka uprzedziła, ze to będzie długa i bolesna sprawa (zanim się te babole zagoją, to jeszcze ponoć mają popękać i się ranki porobią)...
Do tego prawie nie je i pije mało....płacze że ją boli i koniec....
Ja wyłażę, z nią tylko po południu z psem byłam. Jutro już zamierzam ją wyspacerować.
A u nas dziś to ludzie nawet w krótkich rękawkach chodzili, pojedynczy nawet na ramiączkach, taka piękna pogoda była
wiesz, tak sie wczoraj oczytałam o tych waszych ekscesach to i mój wczoraj dał do wiwatu....nie chce już spać w dzień, przez co jest mega zośliwy już tak po 17ej...robi ewidentnie na złość ja już wczoraj nerwy traciłam i miałam ochotę go złapać i potarmosić Co do pracy - wytrzymaj jakoś, jeszcze trochę i się wdrożysz spowrotem
My wstalismy dzisiaj po 8ej - szok, bo ostatnio wstajemy koło 10ej mała w nocy niby spi ale mruczy, kręci się, przez co ja spać nie mogę, bo jej doglądam, a w dzień śpi jak zabita
Co do zakupów lumpkowych - fajnie macie, że wogóle macie gdzie iść i co kupić, u nas jest jedna sieciówka BIGA STYL i owszem obkupisz się tam w fajne ciuszki, ale warunkiem jest, ze musisz być tam pracownikiem....wszystko wybierają i biorą dla siebie/znajomych/ albo paki na allegro wystawiają - wiem, bo znajomej siostra tam pracuje. Żeby kupić jakąś kurtkę/płaszczyk dla dziecka w lumpku - phiii nie ma mowy
__________________
K & I

Baobabek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-26, 10:00   #3576
nataszka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 5 866
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

Cytat:
Napisane przez mrowak Pokaż wiadomość
macie jakiś pomysł jak przekonać Gabrysię do robienia kupy na nocnik/kibelek, a nie do pieluchy? Siku bez problemów robi już jakieś 2 miesiące, a kupy nigdy. Od razu mówię, że zdjęcie pieluchy i pójscie w zaparte, że albo nocnik albo nic się nie uda, bo ona prędzej się zaparć nabawi niz coś z tego wyjdzie. Czytamy książki na ten jakże smakowity temat, rozmawiamy, zachęcamy, a i tak zawsze kończy się wielką prośbą o pieluszkę. Dziś nawet pani chodząca do mnie na korki się włączyła i obiecała jej prezent za kupę poza pieluszką. Gabrysia pomyślała, pomyślała i stwierdziła, że najwyżej nie będzie prezentu. No i klops.
Mrowaczku ja juz tu pisalam o tym, ale mialam taki sam problem, mala kiedys robila kupke i zachcialo jej sie siku, robila w majtki i wola mama siusiu, to mowie do niej choc na kibelek, a ona ze nie bo robi kupe, ale jak zaczelo jej po nogach leciec to poleciala i przekonywalam ja zeby dalej robila kupke na kibelek, potraktowalam to jako zabawe, ze jej bobki chcą pływać jak kaczuszki i robić plum', taie smieszne ale poskutkowalo! od tej pory (jakis miesiac) wola: "mamo chce kupe na kibelek, bobki chca pływać"
moze cos pomogłam.

Pop Nataszka przepiękna, ale to urok Nataszek
nataszka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-26, 10:05   #3577
sara 85
Zakorzenienie
 
Avatar sara 85
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 3 835
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

Cytat:
Napisane przez mrowak Pokaż wiadomość
no to tak: obecnie wchodzimy w rozmiar 98 i potrzebujemy np.bluzeczek z długim rękawem. Mamy zdecydowany deficyt sweterków wszelkiej masci-takich już trochę cieplejszych no i spodni miękkich takich, dresowopodobnych, w których nic nie uciska jak się w przedszkolu różne harce wyprawia. Czasem aż mi żal patrzeć jak dzieciaki-głównie dziewczynki- chodzą cały dzień w jeansach takich sztywnych raczej w przedszkolu, przecież to niewygodne jak się człowieczek ciągle schyla, włazi, wyłazi,przerwaca, turla itd.
No i jeszcze nie zaczęłam poszukiwań ciepłej kurtki, teraz ma płaszczyk z next'a chyba kupiony kiedyśna allegro, ale za chwilę rekawy będą za krótkie.

Absolutnie nie musi to być max dziewczyńskie-nie mam skrętu na róż W pepco często zaglądam na chłopięce regały, ostatnio tam właśnie brałam zwykłe podkoszulki, bo były mięciutkie, bez udziwnień, a dla dziewczynek to regulowane ramiączka, albo jakieś inne cuda wianki-to ma iść pod bluzkę i nerek pilnować, a nie wyglądać.
Zosia za nic w świecie nie chce założyć spodni dresowych i w ogóle spodni które mają szersze nogawki. Nawet jak jej założe spodnie dresowe to ściągnie i wybierze leginsy lub dzinsy rurki. Ostatnio też zaczeła wołać że chce założyć sukienke

Aneczka zdrowka

Pop- Nataszka prześliczna

Zosie chyba katar bierze, rano tak ciężko jej się oddychało, jutro mamy szczepienie i chyba będe musiała przełożyć
__________________
Zosia 26.03.2010 r.

Franio 24.07.2014 r.
sara 85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-26, 10:12   #3578
lindsley
Zakorzenienie
 
Avatar lindsley
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 262
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

Michał do przedszkola chodzi przeważnie w dżinsach (raczej luźnych - na nim wszystkie wiszą a coraz mniej jest takich z regulacją w pasie) lub sztruksach. Dresy mam tylko cienkie to trochę za zimno na nie się robi zwłaszcza że tam w lesie zawsze chłodniej... Zimą dzieciaczki podobno śmigają tam w rajstopach...

Gdzie kupujecie kalesonki dla chłopców? Bo tak przejrzałam rajstopy i chyba wszystko co było za wielkie teraz będzie na styk lub małe... A jednak chyba wolę kalesony...

Miśka coś zaczyna chyba rozkładać Poszedł dziś do przedszkola ale mówiłam paniom żeby mu się przyglądały i w razie co mają dzwonić... No i pół przedszkola już kicha i smarka...
__________________
Pojawiłeś się niespodziewanie w kwietniowy poranek i wywróciłeś nasz świat do góry nogami

Michaś
lindsley jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-26, 10:20   #3579
nataszka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 5 866
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

Cytat:
Napisane przez sara 85 Pokaż wiadomość
Zosia za nic w świecie nie chce założyć spodni dresowych i w ogóle spodni które mają szersze nogawki. Nawet jak jej założe spodnie dresowe to ściągnie i wybierze leginsy lub dzinsy rurki. Ostatnio też zaczeła wołać że chce założyć sukienke

Aneczka zdrowka

Pop- Nataszka prześliczna

Zosie chyba katar bierze, rano tak ciężko jej się oddychało, jutro mamy szczepienie i chyba będe musiała przełożyć
witaj w gronie, moje dziecko tez mi tak wymysla, dzis tez ma sukienke, i malo tego, zalozylam jej granatowe rajstopki pod ta sukienke a ona ze one sa brudne... hehe bo to nie rozowy;P
nataszka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-26, 10:27   #3580
pl_madzia
Zakorzenienie
 
Avatar pl_madzia
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 6 601
GG do pl_madzia
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

Cytat:
Napisane przez lindsley Pokaż wiadomość

Gdzie kupujecie kalesonki dla chłopców? Bo tak przejrzałam rajstopy i chyba wszystko co było za wielkie teraz będzie na styk lub małe... A jednak chyba wolę kalesony...
Ja na ryneczku kupuję za chyba 6 zl za parę. Przy kalesonach łatwiej bo się tak nie wyciągają że krok w kolanach Ale mój nagminnie skarpety ściąga.
Ja mojego w przedszkolu przebierałam w dresowe spodnie, bo po tym śmiganiu na kolanach pół dnia to bym finansowo na wyciery nie wyrobiła, jedna para na tydzien góra dwa, a dresowe nawet na 2 mc starczały te takie śliskie

Monka winko pomogło, bo mogłam bezproblemowo zasnąć, ja jak mam nerwa to zasnąć nie mogę
__________________
Eryk i Erwin



"Życie trzeba przeżyć tak żeby wstyd było opowiadać, ale przyjemnie wspominać"
pl_madzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-26, 10:34   #3581
Darusiaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Darusiaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Sieradz
Wiadomości: 14 341
GG do Darusiaaaa Send a message via Skype™ to Darusiaaaa
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

dobrze sie czyta ze nie tylko moja z ubieraniem cuduje ale u nas to jest armagedon nawet przy zakladaniu pieluchy

Ana juz sie napisalas??moze bys tak napisala co u was,jak tam Nina?

ja nadal nie widze Nataszki;((((((
__________________
Oliwcia 05.04.2010r.
Amelcia 02.12.2011r.
"Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. "
A.Camus
Darusiaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-26, 10:35   #3582
monka23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

Lind ja tez moim kalesony kupuje , uwielbiają , pisać nie będę gdzie bo wiadomo hehehe

Madzia chociaZ tyle dobrze i co idziesz dziś z chłopakami a może na kręgle ich weź pisałas ze lubisz bardzo , moje lubią , za to ja nie lubię .

Darusia hehehe no pani prezes urocza .

A to mój na rowerku z wczoraj byliśmy odebrać starszego ze szkoły . oczywiscie fota w locie robiona hehe

A mój starszy nienawidzi spodni dresowych , po 3 roku życia jakoś się zaparl i tylko jeansy i od garniaka do szkoły.

Edytowane przez monka23
Czas edycji: 2012-09-26 o 17:12
monka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-26, 10:39   #3583
P0P70
Zakorzenienie
 
Avatar P0P70
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 5 351
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

U mnie Oliwka to tylko w leginsach chodzi, mamy ich pełno, krotkie i dlubie, cienkie i grube. I myśle ze to najwygodniejsze. Nie zakładam jej do przedszkola spodni zapinanych bo wydają mi się niewygodne no i moze mieć problemy z ich zdejmowaniem.


A co do czapki to nawet Natasza wczoraj chodziła bez czapki.
__________________
Moje słońce 16.12.2009 (28 tc. 900 gr)
Moja stokrotka 21.02.2012 (27 tc. 700 gr)

P0P70 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-26, 10:51   #3584
sara 85
Zakorzenienie
 
Avatar sara 85
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 3 835
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

Cytat:
Napisane przez lindsley Pokaż wiadomość
Michał do przedszkola chodzi przeważnie w dżinsach (raczej luźnych - na nim wszystkie wiszą a coraz mniej jest takich z regulacją w pasie) lub sztruksach. Dresy mam tylko cienkie to trochę za zimno na nie się robi zwłaszcza że tam w lesie zawsze chłodniej... Zimą dzieciaczki podobno śmigają tam w rajstopach...

Gdzie kupujecie kalesonki dla chłopców? Bo tak przejrzałam rajstopy i chyba wszystko co było za wielkie teraz będzie na styk lub małe... A jednak chyba wolę kalesony...

Miśka coś zaczyna chyba rozkładać Poszedł dziś do przedszkola ale mówiłam paniom żeby mu się przyglądały i w razie co mają dzwonić... No i pół przedszkola już kicha i smarka...
Lind ja to samo powiedziałam paniom, mam nadzieje że się nie rozchoruje.

Zosia tez w przedszkolu chodzi w leginsach, dzinsach, jak jest w sukience to w rajstopach. Ja bym w samych rajstopach nigdy nie puściła dziecko do przedszkola. Zosia nawet w domu tak nie chodzi.
__________________
Zosia 26.03.2010 r.

Franio 24.07.2014 r.
sara 85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-26, 11:12   #3585
monka23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

O właśnie jutro na TVN style będzie program Idealna niania o 21.45 , pokazują z ukrycia jak nianie zajmują się dzieciakami , nie wiem czy to autentycznie są puszczane filmiki czy będzie to na zasadzie pokazanie prawdziwych histori poprzez aktorów . Jakby kogoś interesowało

---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------

Właśnie nianie oglądałam i na koniec programu dobra rada.
Nie pytaj dziecka co chce ubierać , zapytaj co wybiera ( np .bluzkę żółta czy niebieska ) .
Może u tych które maja problemy z ubieraniem akurat to poskutkuje .
monka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-26, 11:22   #3586
aneczkkaa
Zakorzenienie
 
Avatar aneczkkaa
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 3 353
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

Cytat:
Napisane przez monka23 Pokaż wiadomość

Mały mi sie dzisiaj zsiural o 4 nad ranem , dobrze ze wkład miałam to tylko sciagam a materac suchy , małemu spodnie przebralam i poszedł spać z nami, dwa razy mi z kopyta dał .
Muszę teraz ten wkład wyprać , do wieczora może przeschnie.
o matko ale narobił

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------

Dziś czuję się nieco lepiej za to Maciej strasznie kaszle przed 15 mamy lekarza , zwariować idzie


gorąco dziś
__________________
'...Życie nie daje nam tego, czego chcemy, lecz to, co dla nas ma..."
Maciuś 10-04-10
7-06-05 11 tc
20-12-14 10 tc

Edytowane przez aneczkkaa
Czas edycji: 2012-09-26 o 11:35
aneczkkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-26, 11:27   #3587
izazula
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 5 910
GG do izazula
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

Witajcie

U mnie bólu głowy ciąg dalszy i nos czuję zapchany choć glutów jakby brak .

Zosia też uwielbia leginy (juz pisałam). Osobiście uważam to za jedną z wygodniejszych części garderoby. Do przedszkola najlepsze bo miękkie i szybkie w obsłudze . Jeansy nie są zbyt wygodne i sama bym nie chciała się kulać i bawić w nich.

Aneczka zdrówka

Zdrówka też dla chorych dzieciaczków bo ich coraz więcej

Mrówka nie mam pomysłu oprócz tego że nakarmiłabym rozluźniającymi przysmakami i pieluchy nie dała (już pisałam). Nie pamiętam czy Gabrysia miała jakiś problem z zatwardzeniem że może się bać ?
My na szczęście nie miałyśmy żadnych problemów i jak już zdjęłam pieluchę na dzień to bez wyjątku na kupę. Może było łatwiej bo Zosia nie mówiła i nie miała specjalnych życzeń

Cytat:
Napisane przez Baobabek Pokaż wiadomość
wiesz, tak sie wczoraj oczytałam o tych waszych ekscesach to i mój wczoraj dał do wiwatu....nie chce już spać w dzień, przez co jest mega zośliwy już tak po 17ej...robi ewidentnie na złość ja już wczoraj nerwy traciłam i miałam ochotę go złapać i potarmosić Co do pracy - wytrzymaj jakoś, jeszcze trochę i się wdrożysz spowrotem
My wstalismy dzisiaj po 8ej - szok, bo ostatnio wstajemy koło 10ej mała w nocy niby spi ale mruczy, kręci się, przez co ja spać nie mogę, bo jej doglądam, a w dzień śpi jak zabita
Co do zakupów lumpkowych - fajnie macie, że wogóle macie gdzie iść i co kupić, u nas jest jedna sieciówka BIGA STYL i owszem obkupisz się tam w fajne ciuszki, ale warunkiem jest, ze musisz być tam pracownikiem....wszystko wybierają i biorą dla siebie/znajomych/ albo paki na allegro wystawiają - wiem, bo znajomej siostra tam pracuje. Żeby kupić jakąś kurtkę/płaszczyk dla dziecka w lumpku - phiii nie ma mowy
Raczej nie na złość tylko ze zmęczenia ale tak to wygląda niestety jakby złośliwie chciały dokuczyć. Wiem coś o tym jak mi Zośka przestawała spać w dzień. Ja nie przeciągałam zbytnio i kładłam spać wcześniej choć niezbyt wcześnie żeby mi o 4 np. nie wstawała.

U nas też jest Biga i można często fajne perełki (dla mnie) wyszukać. Niestety po pierwsze jest w centrum a po drugie jest big i trzeba mieć sporo czasu żeby go prześwietlić

Monka niezły kawaler

Daria Amelka dumnie siedzi
Zakupy sweterkowe fajne. Podobają mi się zwłaszcza te bez rękawów ale u nas nie do obnoszenia bo w domu za ciepło a na dworze i tak w ręce zimniej niż w resztę ciałka.

---------- Dopisano o 11:27 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

Cytat:
Napisane przez sara 85 Pokaż wiadomość
Zosia tez w przedszkolu chodzi w leginsach, dzinsach, jak jest w sukience to w rajstopach. Ja bym w samych rajstopach nigdy nie puściła dziecko do przedszkola. Zosia nawet w domu tak nie chodzi.
W samych rajtkach w przedszkolu - raczej nie
Zosia wcześniej chodziła a raczej pełzała w samych po domu ale teraz już nie. Ja sama często miałam sny że wyszłam z domu w samych rajstopach, brrr... koszmar
__________________
Żmijka najsłodsza
izazula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-26, 11:42   #3588
lindsley
Zakorzenienie
 
Avatar lindsley
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 262
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

Cytat:
Napisane przez izazula Pokaż wiadomość

W samych rajtkach w przedszkolu - raczej nie
Zosia wcześniej chodziła a raczej pełzała w samych po domu ale teraz już nie. Ja sama często miałam sny że wyszłam z domu w samych rajstopach, brrr... koszmar
A ja jestem w stanie to zrozumieć... Bo wyobraźcie sobie jak wychodzą maluchy zimą na dwór. I co teraz te panie mają zrobić? Całą brygadę przebierać? Ściągać spodnie, zakładać rajtki i znów spodnie, kurtki, czapki itd?
__________________
Pojawiłeś się niespodziewanie w kwietniowy poranek i wywróciłeś nasz świat do góry nogami

Michaś
lindsley jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-26, 11:50   #3589
izazula
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 5 910
GG do izazula
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

Cytat:
Napisane przez lindsley Pokaż wiadomość
A ja jestem w stanie to zrozumieć... Bo wyobraźcie sobie jak wychodzą maluchy zimą na dwór. I co teraz te panie mają zrobić? Całą brygadę przebierać? Ściągać spodnie, zakładać rajtki i znów spodnie, kurtki, czapki itd?
Pewnie że ciężko żeby panie całą brygadę przebierały dlatego właśnie u nas pisali o samodzielnym ubieraniu dzieci. Inna sprawa jak grupa jest prawie żłobkowa.
Hm... może dlatego dziewczynki w przedszkolach chcą zakładać spódniczki ? Nie chcą świecić tyłeczkami w rajtkach
__________________
Żmijka najsłodsza
izazula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-26, 12:01   #3590
lindsley
Zakorzenienie
 
Avatar lindsley
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 262
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

Cytat:
Napisane przez izazula Pokaż wiadomość
Pewnie że ciężko żeby panie całą brygadę przebierały dlatego właśnie u nas pisali o samodzielnym ubieraniu dzieci. Inna sprawa jak grupa jest prawie żłobkowa.
Hm... może dlatego dziewczynki w przedszkolach chcą zakładać spódniczki ? Nie chcą świecić tyłeczkami w rajtkach
U nas są dzieci 2,5-5lat. W najmłodszej grupie jest 6-5dzieci i one raczej wymagają dużej pomocy. Ale podejrzewam że i starszym nieco też trzeba pomóc tym bardziej że wymagań jako takich nie było co do samodzielnego ubierania sie a rodzice wiadomo różni są...

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Wczoraj byłam świadkiem jak babcia przyprowadziła wnuczkę do przedszkola, mała przyklejona do babci, babcia coś tam zawile i bez sensu dłuuuugo tłumaczy... odprowadza małą do sali i stoi w drzwiach, mała po 20s przybiega z powrotem i się przykleja, popłakuje i nie chce zostać... Ja w tym czasie, przebrałam Miśka, odprowadziłam go, pogadałam z paniami (kierowniczka poprosiła żebym może z tą babcią pogadała bo ona już tak miesiąc...) Próbowałam coś tam zagadać ale babcia zamknięta na argumenty... to sobie poszłam... Dziś znów pani mówią że z Miśkiem super sobie poradziliśmy bo z tamtymi to mają duży problem... Rodzice często godz się żegnają żeby po pół godz już po dziecko przyjść...
__________________
Pojawiłeś się niespodziewanie w kwietniowy poranek i wywróciłeś nasz świat do góry nogami

Michaś
lindsley jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-26, 12:04   #3591
izazula
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 5 910
GG do izazula
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

Cytat:
Napisane przez lindsley Pokaż wiadomość
U nas są dzieci 2,5-5lat. W najmłodszej grupie jest 6-5dzieci i one raczej wymagają dużej pomocy. Ale podejrzewam że i starszym nieco też trzeba pomóc tym bardziej że wymagań jako takich nie było co do samodzielnego ubierania sie a rodzice wiadomo różni są...

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Wczoraj byłam świadkiem jak babcia przyprowadziła wnuczkę do przedszkola, mała przyklejona do babci, babcia coś tam zawile i bez sensu dłuuuugo tłumaczy... odprowadza małą do sali i stoi w drzwiach, mała po 20s przybiega z powrotem i się przykleja, popłakuje i nie chce zostać... Ja w tym czasie, przebrałam Miśka, odprowadziłam go, pogadałam z paniami (kierowniczka poprosiła żebym może z tą babcią pogadała bo ona już tak miesiąc...) Próbowałam coś tam zagadać ale babcia zamknięta na argumenty... to sobie poszłam... Dziś znów pani mówią że z Miśkiem super sobie poradziliśmy bo z tamtymi to mają duży problem... Rodzice często godz się żegnają żeby po pół godz już po dziecko przyjść...
Dla mnie założenie rajstop to wyższa szkoła jazdy i wiem że to duży problem.

Babcia - ręce opadają
__________________
Żmijka najsłodsza
izazula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-26, 12:37   #3592
evitka21
Zakorzenienie
 
Avatar evitka21
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 588
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

mrówcia, to tak będę polować na bluzeczki z dł.rękawem, spodnie dresowe, sweterki (bluzy też? i kaptur mogą mieć? raczej rozpinane czy przez głowę?), i kurtki. Ale kochana musisz mi się określić za ile mają być mniej więcej, bo np. dla mnie 5zł za t-shirta na długi to dużo (jak na lumpeks), a dla ciebie może być oki.
Sweterki, bluzy do ilu? do 5-10zł, czy więcej też?
spodenki? do 5, 10, 15? czy do ilu?
kurtka?
dziś byłam na rekonesansie i była ładna z nexta zimowa na 98 właśnie (miała tylko ukruszony dzyndzelek od zamka), na polarku, pikowana tak poziomo jakby, śliwkowa. Ale "zaważyła" ok.30zł (dziś jest 55zł za kg), to nie brałam.

No i czy te rzeczy to raczej wyjściowe mają być, czy takie w stanie bardziej na domowe (ale bez przesady) też cię interesują (jak będą miały dobrą cenę, w pon.jest 10-15zł za kg, ale wybór mniejszy)?

Ja ci bardzo chętnie poszukam, tylko się boję, że ci potem pasować nie będzie...

( i mi sie o tych śniegowcach przypomniało-poproszę małża żeby ściągnął z "góry" jak wróci)
Cytat:
Napisane przez monka23 Pokaż wiadomość
Witam
Mały mi sie dzisiaj zsiural o 4 nad ranem , dobrze ze wkład miałam to tylko sciagam a materac suchy , małemu spodnie przebralam i poszedł spać z nami, dwa razy mi z kopyta dał .
Muszę teraz ten wkład wyprać , do wieczora może przeschnie.
moja jak szczała w nocy tak szcza (śpi z pieluchą). Mało tego w przedszkolu ostatnimi czasy to też niemal zawsze na spaniu im sika (a tam pieluchy nie ma, ale nie wiadomo czy nie będzie miała...)
Cytat:
Napisane przez Darusiaaaa Pokaż wiadomość
Mrowak ja sie wlasnie wczoraj nastawilam na zakupy sweterkowe i sie udalymoze teraz zdjecia wejda plus melka w gratisie na fotelu prezesa;p
ale ona śliczna jest . Zakupki też fajowe
Cytat:
Napisane przez sara 85 Pokaż wiadomość
Zosia za nic w świecie nie chce założyć spodni dresowych i w ogóle spodni które mają szersze nogawki. Nawet jak jej założe spodnie dresowe to ściągnie i wybierze leginsy lub dzinsy rurki. Ostatnio też zaczeła wołać że chce założyć sukienke

Zosie chyba katar bierze, rano tak ciężko jej się oddychało, jutro mamy szczepienie i chyba będe musiała przełożyć
to w czym twoja chodzi po domu? w leginach? czy w domu tez na galowo?

na co macie szczepienie?
Cytat:
Napisane przez monka23 Pokaż wiadomość
A to mój na rowerku z wczoraj byliśmy odebrać starszego ze szkoły . oczywiscie fota w locie robiona hehe
.
ale on przystojny jest
Cytat:
Napisane przez aneczkkaa Pokaż wiadomość

Dziś czuję się nieco lepiej za to Maciej strasznie kaszle przed 15 mamy lekarza , zwariować idzie
zdróweczka zatem
Cytat:
Napisane przez lindsley Pokaż wiadomość
A ja jestem w stanie to zrozumieć... Bo wyobraźcie sobie jak wychodzą maluchy zimą na dwór. I co teraz te panie mają zrobić? Całą brygadę przebierać? Ściągać spodnie, zakładać rajtki i znów spodnie, kurtki, czapki itd?
no, to jest argument.
Założenie rajstop to chyba trudne nawet dla 3 latka mi się wydaje...
(moja to sama umie założyć/zdjąć spodnie, majtki, bluzkę jak się jej dziurą na głowę poda i nie jest za wąska, ale jako że jest często nabuntowana to "nie" i już (i co mam robić-goła nie pójdzie)
(...a w przedszkolu tego nie robi tylko "każe" się pani ubierać i rozbierać przed/po leżakowaniu)...
Jeść sama umie, ale....nie chce (większość rzeczy do jedzenia niespecjalnie ją interesuje-zawsze mówi, że "teraz nie jest głodna i że nie zje") i często jak jej nie nakarmię to po prostu nie zje...

Moja w przedszkolu w leginach lub dresikach pomyka-ma jej być miękko, wygodnie i bez zapięć co by w kibelku sama się obsługiwała.
Jak na dworze chłodniej, to idzie np. w jeanach i na miejscu się przebiera w getry/dresy.
Ja to nawet ją jeszcze ani razu w rajtki nie ubrałam (w sensie do sukienki,spódnicy), bo nie chciałam paniom dodatkowej roboty robić (rajtek sama nie ubierze). Właśnie mam zamiar zapytać co one na to....
__________________
Szczęścia nie można kupić, ale...można je sobie urodzić



evitka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-26, 12:48   #3593
sara 85
Zakorzenienie
 
Avatar sara 85
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 3 835
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

Cytat:
Napisane przez izazula Pokaż wiadomość
Witajcie

W samych rajtkach w przedszkolu - raczej nie
Zosia wcześniej chodziła a raczej pełzała w samych po domu ale teraz już nie. Ja sama często miałam sny że wyszłam z domu w samych rajstopach, brrr... koszmar
Zosia jak chodziła na czworaka też czasami miała rajstopy


Cytat:
Napisane przez evitka21 Pokaż wiadomość
to w czym twoja chodzi po domu? w leginach? czy w domu tez na galowo?

na co macie szczepienie?
po domu chodzi w leginsach, a szczepienie mamy albo meningo albo pneumokoki. Mam tą i tą szczepionke, nie wiem którą lekarz wybierze pierwszą
__________________
Zosia 26.03.2010 r.

Franio 24.07.2014 r.
sara 85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-26, 12:51   #3594
evitka21
Zakorzenienie
 
Avatar evitka21
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 588
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

a moją jeszcze czeka druga ospa-myślałam, że się na darmową załapie (bo ten przepis o tym komu się należy jest niejasny i koleżanki szwagierka w warszawie wywalczyła nawet zwrot kosztów, a dziecko do przedszkola chodzi), ale się w pon.pytałam i jednak nie....

Ja też uwielbiam leginy-i na podwórko się nadają i po domku wygodnie
__________________
Szczęścia nie można kupić, ale...można je sobie urodzić



evitka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-26, 13:02   #3595
P0P70
Zakorzenienie
 
Avatar P0P70
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 5 351
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

evi - moja tak samo sika cały czas jak śpi. u nas pampersy w dalszym ciągu i teraz w przedszkolu także. Ona śpi bardzo mocno i nad tym nie panuje.

darusia - fajne zakupy. Amelka.

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------

w tchibo rzeczy do biegania za tydzień. powaliła mnie smycz do joggingu i płaszcz przeciwdeszczowy dla psa.
__________________
Moje słońce 16.12.2009 (28 tc. 900 gr)
Moja stokrotka 21.02.2012 (27 tc. 700 gr)

P0P70 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-26, 13:06   #3596
evitka21
Zakorzenienie
 
Avatar evitka21
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 588
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

wygląda na to że moja też mocno, mimo że w przedszkolu niby krótko (kładą ich ok.12, ale wiadomo że dzieciaki w minutę nie zasypiają, no i wielu dzieciom panie pomagają się przebierać, a ok.13.30 chyba już budzą)i przed i po spaniu chodzą sikać...
Na razie pytałam czy mam kupić podkłady jednorazowe na leżaki, ale powiedziały, że na razie nie, że jeszcze poczekamy. To czekam. Ale jednak pieluch też nie wykluczam (choć tż jest przeciwny)
__________________
Szczęścia nie można kupić, ale...można je sobie urodzić



evitka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-26, 13:23   #3597
tylkooliwka
Wtajemniczenie
 
Avatar tylkooliwka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 037
GG do tylkooliwka
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

Dusiaka świetnie,że juz tak wiele zrobione,oczywiście życzę Wam żebyście na święta się już wprowadzili

Mrowak,fajnie się czytało mimo,że było to do PoP i w tym ustępie masz kupę racji!

Madzia,mój Daniel też jak złapie katarek to nigdy to nie trwa tydzień

Lind szkoda,że dopiero teraz piszesz,miałam fajne kozaczki po chrzesnicy ale juz powydawałam

Bao chyba na prawdę Ci hormony szaleją

Evi biedna Lenusia ,nie czytałam wcześniej że jej się tak porobiło


Mrowak przyłączam się o pytanie o kupę....mój ładuje w majty i się z tego cieszy,nie pomógł nowy kibelek,nie bardzo pomaga przetrzymanie go z kupą,płacze i obiecuje,że jutro już zrobi do ubikacji a na drugi dzień to samo


Madzia mam nadzieję,że to chwilowe u Was,postarajcie się chociaż dla Eryka i Erwinka nie zlościć na siebie


Gmyrelka superowo,że z Marcelkiem lepiej,może niedługo całkiem mu przejdzie
tylkooliwka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-26, 13:35   #3598
nataszka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 5 866
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

Ja też się piszę jak ktoś ma jakieś buciki rozmiar 22-23 ewentualnie, zimowe badz takie jesionki ktorych nie zdazyla pociecha wynosic

u mnie dzis dziwny dzien, wczoraj powiesil sie mojej kolezanki tata, pracowal w pogotowiu, taki radosny, ciagle rozesmiany, naprawde konie mozna bylo z nim krasc, a dzis go nie ma. To straszne, tacy ludzie moze sie maskują w taki sposob a w gruncie rzeczy maja duzo problemow, chole.ra wie

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ----------

Cytat:
Napisane przez P0P70 Pokaż wiadomość
evi - moja tak samo sika cały czas jak śpi. u nas pampersy w dalszym ciągu i teraz w przedszkolu także. Ona śpi bardzo mocno i nad tym nie panuje.

darusia - fajne zakupy. Amelka.

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------

w tchibo rzeczy do biegania za tydzień. powaliła mnie smycz do joggingu i płaszcz przeciwdeszczowy dla psa.
ciekawe od czego to zalezy, moja w nocy sie budzi i wola, rano tez wstaje i chce siusiu, moze w tym metoda ze ona pileuchy nie chciala na noc, byl tydzien ze sikala w lozko i za kazdym razem miala majty mokre i sie budzila, moze wyczula ze musi wolac, nie wiem.
ale pieluchy mi nie chciala za zadne skarby
nataszka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-26, 13:37   #3599
lindsley
Zakorzenienie
 
Avatar lindsley
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 262
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

Cytat:
Napisane przez P0P70 Pokaż wiadomość
evi - moja tak samo sika cały czas jak śpi. u nas pampersy w dalszym ciągu i teraz w przedszkolu także. Ona śpi bardzo mocno i nad tym nie panuje.
Michał też śpi z pieluchą. W dzień zazwyczaj sucha (ale jak mu kilka razy nie dałam to zalał łóżko ) a w nocy 99% przypadków zsikana ale już nie tak mocno...
__________________
Pojawiłeś się niespodziewanie w kwietniowy poranek i wywróciłeś nasz świat do góry nogami

Michaś
lindsley jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-26, 13:49   #3600
evitka21
Zakorzenienie
 
Avatar evitka21
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 588
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

nataszka to przykre....

co do sikania, to jak jej ostatnim razem nie dałam na dzień pieluchy to i super-hiper podkład nie pomógł-uwaliła sie przy boku wyrka i wszystko zalane było-kołdra, poduszka, materac cały....

a co do butów, to oprócz tych nowych śniegowców 24, to mam 2 pary 23 używanych, ale w bardzo dobrym stanie (zima minęła nam w większości w wózku), także jakby co, to dajcie znać .
Jedne takie same jak te 24-liliowe śniegowce z CCC (postaram się dziś lub jutro zrobić w końcu fotkę), a drugie kupione jako nowe w lumpku, takie porządne z goreteksem śniegowce.
__________________
Szczęścia nie można kupić, ale...można je sobie urodzić



evitka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:05.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.