Polecamy:

duska20 · 2012-10-31, 16:31

Cytat:

Napisane przez Iduska89

super

) to moze napisze cos tam o sobie

)) mam 23 lata i jestem 3 miesiace po porodzie! wrociłam do swojej wagi ale mam ochydny brzuch;(( wiec jak tylko zobaczyłam cwiczenia z ewka i efekty jakie sa to postanowiłam ze zaczne cwiczyc tylko ze planuje te cwiczenia juz od 2 tyg i na planch sie ciagle konczy... wiec postanowiłam ze przyłącze sie do was to moze mnie zmotywujecie troszeczke

) np napiszcie czy widac u Was jakies efekty

)

O to gratulacje

Ja mam brzuch po dwóch ciążach brrrr.... No ale z Ewką wygląda coraz lepiej. Pięknie się rzeźbi i ten cały tłuszczyk się topi

Pierwsze efekty widziałam już po 2 tygodniach skalpela, brzuch już tak nie odstawał.
Czytaj forum to będziesz się motywować. Powodzenia

Iduska89 · 2012-10-31, 16:49

super! wlansie sie biore za pierwszy w zyciu skalpel

) trzymajcie kciuki!!!!

ewwwa · 2012-10-31, 16:52

Cytat:

Napisane przez Iduska89

super! wlansie sie biore za pierwszy w zyciu skalpel

) trzymajcie kciuki!!!!

smerffie · 2012-10-31, 16:56

Cytat:

Napisane przez laylusiaa

cześć, mam pytanie

jeżeli będę ćwiczyć skalpel 1-2 razy w tygodniu, to uzyskam jakieś efekty?
(...)
a pytam o sam skalpel, bo killer jakoś tak mi nie podchodzi, trochę nudnawy ;D

na pewno lepiej 2 razy w tygodniu niz wcale. ale mysle, ze przy takiej czestotliwosci efekty nie beda w miare szybkie i duze.

Cytat:

Napisane przez agnieszkat81

witajcie

wlasnie niedawno zmierzylam sie i powiem ze bardzo milo jestem zaskoczona

mierzylam sie dokladnie 30.09 i:
brzuch( na wysokosci pepka)- 87cm
biodra(obwod mierzony pod pupa)-94 cm
udo-54cm

miara z 31.10. i:
brzuch( na wysokosci pepka)- 85cm

biodra (obwod mierzony pod pupa)-93 cm

udo-53 cm

no i rozmiar stanika mi sie zmienil. bardzo spadly mi centymetry w biuscie

klask i: mi biust tez sie zmniejszyl. z 99cm obecnie mam 92cm. ale i tak dalej jest ogromny (miseczka G

)

Cytat:

Napisane przez xzora

witam,
tyle się osłuchałam o Ewie, że postanowiłam wypróbować jej treningi.

Póki co ćwiczyłam dwa razy skalpel
(+)
- krótki program angażujący wszystkie mięśnie,
- sądząc po zakwasach dnia następnego, mięśnie intensywnie pracują,
- niby ćwiczenia statyczne, jednak to ciągłe napinanie potrafi wymęczyć
- nie trzeba mieć super pustego żołądka żeby ćwiczyć (brak skoków)
(-)
- przy ćwiczeniach na brzuch przy których macha się rękami boli mnie szyja/odcinek szyjny kręgosłupa
- na tyle minut ćwiczeń na brzuch dopiero przy ostatnich ćwiczeniach czuję, że mięśnie pracują (albo coś robię źle, albo ćwiczenia mało skuteczne)

czemu tak?

Na poczatku szyja boli. Trzeba sie nauczyc prawidlowo napinac miesnie brzucha, wtedy szyja jest odciążona.

Czemu tak? Turbo i killer to interwaly, ktorych ie powinno sie cwiczyc codziennie. Po takich cwiczeniach organizm spala nawet do 48h po, miesnie musza sie zregenerowac, inaczej efekty beda odwrotne do zamierzonych.

Cytat:

Napisane przez xzora

dziewczyny, łączycie treningi Ewy, czyli np.
pn skalpel
wt killer
śr skalpel
czw turbo
pt skalpel
sb killer
nd przerwa

czy idziecie ciągiem 1 miesiąc skalpel, 2 miesiąc killer?

Ja przeplatam te treningi. Najczesciej turbo/skalpel/killer/skalpel. Ale to tez zalezy od czasu i samopoczucia. Czasem po prostu nie mam sily na killera/turbo wiec robie skalpel.

Cytat:

Napisane przez Iduska89

super

) to moze napisze cos tam o sobie

)) mam 23 lata i jestem 3 miesiace po porodzie! wrociłam do swojej wagi ale mam ochydny brzuch;(( wiec jak tylko zobaczyłam cwiczenia z ewka i efekty jakie sa to postanowiłam ze zaczne cwiczyc tylko ze planuje te cwiczenia juz od 2 tyg i na planch sie ciagle konczy... wiec postanowiłam ze przyłącze sie do was to moze mnie zmotywujecie troszeczke

) np napiszcie czy widac u Was jakies efekty

)

Witamy

Cieszymy sie, ze walczysz o siebie po ciazy. Zmierz się i dawaj wymairy tutaj

Bedziemy wspierac i motywowac

traicionera · 2012-10-31, 17:20

Witam nowe dziewczyny i gratuluję wyników starszym watkowiczkom.

co do harmonogramu, to przeplatam skalpel z killerem, turbo mi nie podeszło, ale może jeszcze zrobię do niego drugie podejście.

jlys · 2012-10-31, 17:21

ja wam powiem, ze żadnych efektów nie widze...tż niby mi mówi , ze widzi, ze ciało jest troszke bardziej zbite ale mnie sie wydaje, ze tylko tak gada bo ja nic nie widzę kompletnie...

. nawet niektóre części wydaja mi się gorsze(tyłek , na którym punkcie mam hopla...miałam ładny i zgrabny a teraz mam cellulit i jędrność nie powala- czemu sama jestesm sobie winna zerowym ruchem...jak chodziłam do szkoly to chcociaz ta godzinka saceru były plus spacery z tz- a odkad zamieszkalismy razem to i spacery sie skonczyly bo wolelismy w domku posiedzieć

- oczywiscie tż mówi inaczej ale wiadomo jak faceci).
mam niby niedoczynność tarczycy(ale leczoną)to może mieć jakiś wpływ???- biorę też ''trochę'' leków- chemia, tabletki na tarczyce, antykoncepcyjne tabletki...???-rozumiem, ze to moze na wagę wpływac , że nie drgnie no ale na 'rzeźbę' i ujędrnienie też?(mam na mysli w sumie tylko tarczyce, bo chemia to mi nic nie robi w ogranizmie w sumie po za swoim głównym celem)mnie na spadku wagi nie zależy chcę tylko ujędrnic i w miarę wyrzezbic ciało... najgorsze to, ze jestem mega niecierpliwa i wszystko chce juz...a tu nawet iskierki nadziei, nie widze, zeby cos choc troche drgnęło...;(

Iduska89 · 2012-10-31, 17:33

poddałam się;(( ten skalpel jest za ciezki dla mnie jak narazie;(( zrobiłam 2/3 treningu bo nie dałam rady wiecej terazz widze, że nie mam w ogole miesni;// mam nadzieje ze jutro bedzie lepiej... nie mam niestety centymetra zeby sie zmierzyc;/

ewwwa · 2012-10-31, 17:43

Cytat:

Napisane przez jlys

ja wam powiem, ze żadnych efektów nie widze...tż niby mi mówi , ze widzi, ze ciało jest troszke bardziej zbite ale mnie sie wydaje, ze tylko tak gada bo ja nic nie widzę kompletnie...

. nawet niektóre części wydaja mi się gorsze(tyłek , na którym punkcie mam hopla...miałam ładny i zgrabny a teraz mam cellulit i jędrność nie powala- czemu sama jestesm sobie winna zerowym ruchem...jak chodziłam do szkoly to chcociaz ta godzinka saceru były plus spacery z tz- a odkad zamieszkalismy razem to i spacery sie skonczyly bo wolelismy w domku posiedzieć

- oczywiscie tż mówi inaczej ale wiadomo jak faceci).
mam niby niedoczynność tarczycy(ale leczoną)to może mieć jakiś wpływ???- biorę też ''trochę'' leków- chemia, tabletki na tarczyce, antykoncepcyjne tabletki...???-rozumiem, ze to moze na wagę wpływac , że nie drgnie no ale na 'rzeźbę' i ujędrnienie też?(mam na mysli w sumie tylko tarczyce, bo chemia to mi nic nie robi w ogranizmie w sumie po za swoim głównym celem)mnie na spadku wagi nie zależy chcę tylko ujędrnic i w miarę wyrzezbic ciało... najgorsze to, ze jestem mega niecierpliwa i wszystko chce juz...a tu nawet iskierki nadziei, nie widze, zeby cos choc troche drgnęło...;(

Moja przyjaciółka ma również niedoczynność i ostatnio pięknie schudła

I to głownie dzięki bieganiu

Myślę, że trzeba uzbroić się w cierpliwośc

Ja jestem wściekła na siebie, że tak bardzo spadła mi kondycja

Ale mam nadzieję że będzie co raz lepiej i że nie zabraknie mi motywacji

A jak wygląda Twoja dieta? Kilka postó temu pytałam czy ćwiczac z Ewa zmieniacie coś w swoim odzywianiu ?

---------- Dopisano o 18:43 ---------- Poprzedni post napisano o 18:41 ----------

Cytat:

Napisane przez Iduska89

poddałam się;(( ten skalpel jest za ciezki dla mnie jak narazie;(( zrobiłam 2/3 treningu bo nie dałam rady wiecej terazz widze, że nie mam w ogole miesni;// mam nadzieje ze jutro bedzie lepiej... nie mam niestety centymetra zeby sie zmierzyc;/

Spokojnie, będzie lepiej

Najważniejsze to się nie poddawać

jlys · 2012-10-31, 17:46

wiesz ja z dieta wlasnie muszę sie ostro ogarnąć. a mam problem bo większości ''zdrowych rzeczy'' ja nie jadam bo nie lubię- jakoś się nie nauczyłam jadac warzyw itd.....naprawdę warzywa jakie jadama policzę na palcach jednej ręki... 6 lat temu po operacji resekcji żołądka miałam baaardzo restrykcyjną dietę - stosowałam ją pół roku potem już coraz lepiej sie czułam- zjadłam batonik i brzuch nie bolał itd i od tamtej pory zaczęłam odpuszczac pomału- musiałam jeść prakatycznie same nabiał no i tylko gotowane, zero samazone, gazowanego słodyczy itd- ale wtedy wiedziałam, że od tego zalezy moje zycie i zdrowie- tym bardziej, ze po czasie lekarz powiedzial, że jak wszystko w normie to moge jeść wszystko praktycznie- i alkohol od czasu do czasu itd tylko chyba zakaz na kawę mam ..teraz jak dobrze sie czuje na wiele rzeczy pozwalam itd- nie jestem w stanie zmienić diety- ograniczyć pewnych rzeczy ot tak

iduska z kazdym skalpelem będzie coraz lepiej

maneo444 · 2012-10-31, 17:50

bry bry

ja sie poturbowalam juz dzis

wrocilam wczesniej to od razu sie za cwiczenia zabralam

ewwwa · 2012-10-31, 17:53

Cytat:

Napisane przez jlys

wiesz ja z dieta wlasnie muszę sie ostro ogarnąć. a mam problem bo większości ''zdrowych rzeczy'' ja nie jadam bo nie lubię- jakoś się nie nauczyłam jadac warzyw itd.....naprawdę warzywa jakie jadama policzę na palcach jednej ręki... 6 lat temu po operacji resekcji żołądka miałam baaardzo restrykcyjną dietę - stosowałam ją pół roku potem już coraz lepiej sie czułam- zjadłam batonik i brzuch nie bolał itd i od tamtej pory zaczęłam odpuszczac pomału- musiałam jeść prakatycznie same nabiał no i tylko gotowane, zero samazone, gazowanego słodyczy itd- ale wtedy wiedziałam, że od tego zalezy moje zycie i zdrowie- tym bardziej, ze po czasie lekarz powiedzial, że jak wszystko w normie to moge jeść wszystko praktycznie- i alkohol od czasu do czasu itd tylko chyba zakaz na kawę mam ..teraz jak dobrze sie czuje na wiele rzeczy pozwalam itd- nie jestem w stanie zmienić diety- ograniczyć pewnych rzeczy ot tak

iduska z kazdym skalpelem będzie coraz lepiej

O jejku resekcja

To rzeczywiście musisz uważać

Może powolutku próbuj nowych rzeczy: warzyw i owoców? Może coś Ci zasmakuje?

Mnie się wydawało kiedyś, że nie lubię szpinaku a teraz go uwielbiam

lanavera · 2012-10-31, 17:58

Upiekłam dzisiaj bezy (bo mi białka zostały po zrobieniu ajerkoniaku, nie mogły się zmarnować

) i wyszły przepyszne więc siedzę i się zajadam

Mam nadzieję, że to turbo naprawdę spala jeszcze 48 godzin po....

A słuchajcie, jeśli turbo zrobiłam dziś koło południa, już mi zmęczenie całe przeszło dawno i czuję się na siłach, to czy mogę jeszcze machnąć wieczorem skalpel? On taki spokojny przecież... a w turbo brakowało mi tych zasadniczych ćwiczeń na mięśnie i jestem 'niedoćwiczona'. Czy to będzie przesada?

jlys · 2012-10-31, 18:03

Cytat:

Napisane przez ewwwa

O jejku resekcja

To rzeczywiście musisz uważać

Może powolutku próbuj nowych rzeczy: warzyw i owoców? Może coś Ci zasmakuje?

Mnie się wydawało kiedyś, że nie lubię szpinaku a teraz go uwielbiam

owoce lubię

może nie jakies dziwne egzotyczne ale tradycyjne: jabłka, pomarancze,truskawki ,gruszkiitd- moge jeść godzinami

, gorzej właśnie warzywa... no nic kupiłam dzisiaj twarożek i mam zamiar zjeść go z jogurtem na jutrzejsze śniadanie..mam nadzieję, że w końcu coś zauważe. bo ćwiczenia zaczęły mi sprawiać radość już

- jeszcze tlyko jakies malutkie efekty i będzie super

Forget_me · 2012-10-31, 18:06

Hej dziewczyny

Dawno tu do Was nie zaglądałam, ale mam w ostatnim czasie niezłe zawirowania życiowe

Poza tym dopiero dzisiaj poczułam się już w miarę lepiej, po długim tygodniu walki z grypą

Męczy mnie jeszcze potworny kaszel i katar, ale od poniedziałku już będę mogła wrócić do ćwiczeń

W końcu, bo nieco się zapuściłam

Stace · 2012-10-31, 18:09

Wracam

Czy ktoś mnie jeszcze pamięta

? Od jutra znowu zaczynam ćwiczyć, spojrzałam na swój brzuch i.. ekhm

.

Forget_me · 2012-10-31, 18:20

Cytat:

Napisane przez Stace

Wracam

Czy ktoś mnie jeszcze pamięta

? Od jutra znowu zaczynam ćwiczyć, spojrzałam na swój brzuch i.. ekhm

.

No też mi pytanie, ja Cię pamiętam

Wracamy zatem do ćwiczeń razem :P Ja też nieźle się zapuściłam

antidotum89 · 2012-10-31, 18:34

dygotka8, teraz waze uwaga.... 65..... dramat, wiem;/ porazka kompletna, nie moge na siebie patrzec;/ ale mam nadzieje ze te cwiczenia mi pomogą. duzo schudlam dziemki stepperowi, ale juz 3 "zachodziłam" na smierc. moze dlatego ze takiej sredniej jakosci, ale jak patrzylam z kettlera to kosztowaly 420zł.... a ja placilam srednio 100

sytja · 2012-10-31, 18:35

jlys, przepraszam, że pytam, z jakiego powodu miałaś resekcję żołądka? Czy to nie Ty pisałaś, że nie możesz mieć dzieci? Jeśli nie chcesz to nie odpowiadaj

Jesli masz wyrownaną niedoczynność to nie powinnaś mieć problemów z chudnięciem

Iduska89 · 2012-10-31, 18:38

Cytat:

Napisane przez lanavera

Upiekłam dzisiaj bezy (bo mi białka zostały po zrobieniu ajerkoniaku, nie mogły się zmarnować

) i wyszły przepyszne więc siedzę i się zajadam

Mam nadzieję, że to turbo naprawdę spala jeszcze 48 godzin po....

A słuchajcie, jeśli turbo zrobiłam dziś koło południa, już mi zmęczenie całe przeszło dawno i czuję się na siłach, to czy mogę jeszcze machnąć wieczorem skalpel? On taki spokojny przecież... a w turbo brakowało mi tych zasadniczych ćwiczeń na mięśnie i jestem 'niedoćwiczona'. Czy to będzie przesada?

szacunek dziewczyno!!!

ja skalpela nie jestem w stanie zrobic

ale mam nadzieje ze zaprawie sie razem z wamie i tez bede mogla sie pochwalic swoimi osianieciami

ewwwa · 2012-10-31, 18:38

Cytat:

Napisane przez jlys

owoce lubię

może nie jakies dziwne egzotyczne ale tradycyjne: jabłka, pomarancze,truskawki ,gruszkiitd- moge jeść godzinami

, gorzej właśnie warzywa... no nic kupiłam dzisiaj twarożek i mam zamiar zjeść go z jogurtem na jutrzejsze śniadanie..mam nadzieję, że w końcu coś zauważe. bo ćwiczenia zaczęły mi sprawiać radość już

- jeszcze tlyko jakies malutkie efekty i będzie super

Będzie dobrze, trzymam mocno kciuki za Ciebie

Ja dopiero ćwiczę drugi dzień, mam nadzieję za jakiś miesiąc będziemy mogły wymienić się efektami

A jak Ci ćwiczenia sprawiają radość to jest to sukces

Stace · 2012-10-31, 18:40

Cytat:

Napisane przez Forget_me

No też mi pytanie, ja Cię pamiętam

Wracamy zatem do ćwiczeń razem :P Ja też nieźle się zapuściłam

hehe

. Ok

jlys · 2012-10-31, 18:40

tak ja. podścieliskowy nowotwór złośliwy żołądka z przerzutami GIST - ale to dłuuuga historia - kawał mojego życia- bo niedługo będzie 7 lat i tyle co przeszłam z tym gów*nem , refundacjami,nfzami itd...na szczescie od kilku lat wszystko w remisji

- czasem tylko jakaś mała anemia czy tarczyca szaleje(ja mam chora tarczyce przez chemie, ktora biorę- to skutek uboczny leczenia) i gdyby nie to , ze muszę raz na 6 tyg jechac na wizytę( właśnie jadę 5 listopada..)i tomograf raz na 3-4 miechy, oraz piekna blizna pooperacyjna na brzuchu i codziennie branie leków- nie pamiętałabym , że jestem chora

ale ćwiczyć chcę tez własnie dla zdrowia bo prawda taka, ze od 7 lat prawie zadnego ruchu, zwolniona z wf itd....raz na ruski rok był basen czy wakacyjne pływanie nad morzem..chce to zmienić, dla siebie lepszego samopoczucia...no ale ciałko też mogloby się trochę podrasować...

Iduska89 · 2012-10-31, 18:43

Cytat:

Napisane przez ewwwa

Będzie dobrze, trzymam mocno kciuki za Ciebie

Ja dopiero ćwiczę drugi dzień, mam nadzieję za jakiś miesiąc będziemy mogły wymienić się efektami

A jak Ci ćwiczenia sprawiają radość to jest to sukces

ja pierwszy dzien dzis cwiczyłam

) wiec tez bedziemy mogły sie dzielic informacjami!!! razem zawsze raźniej

sytja · 2012-10-31, 18:45

Cytat:

Napisane przez jlys

tak ja. podścieliskowy nowotwór złośliwy żołądka z przerzutami GIST - ale to dłuuuga historia - kawał mojego życia- bo niedługo będzie 7 lat i tyle co przeszłam z tym gów*nem , refundacjami,nfzami itd...na szczescie od kilku lat wszystko w remisji

- czasem tylko jakaś mała anemia czy tarczyca szaleje(ja mam chora tarczyce przez chemie, ktora biorę- to skutek uboczny leczenia) i gdyby nie to , ze muszę raz na 6 tyg jechac na wizytę( właśnie jadę 5 listopada..)i tomograf raz na 3-4 miechy, oraz piekna blizna pooperacyjna na brzuchu i codziennie branie leków- nie pamiętałabym , że jestem chora

ale ćwiczyć chcę tez własnie dla zdrowia bo prawda taka, ze od 7 lat prawie zadnego ruchu, zwolniona z wf itd....raz na ruski rok był basen czy wakacyjne pływanie nad morzem..chce to zmienić, dla siebie lepszego samopoczucia...no ale ciałko też mogloby się trochę podrasować...

GIST w tak młodym wieku?

Współczuję... Z przerzutami chemia sobie poradziła?

ewwwa · 2012-10-31, 18:45

Cytat:

Napisane przez Iduska89

ja pierwszy dzien dzis cwiczyłam

) wiec tez bedziemy mogły sie dzielic informacjami!!! razem zawsze raźniej

Pewnie!

jlys · 2012-10-31, 18:53

Cytat:

Napisane przez sytja

GIST w tak młodym wieku?

Współczuję... Z przerzutami chemia sobie poradziła?

no byłam jednym z pierwszych dzieci w Polsce gdy zachorowałam ( miałam 14,5 lat) przez to problemy z refundacją gdy lek od 18 r.ż...telewizja prasa itd- ale udało mi się to zmienić

i chyba już wszyscy maja refundacje

(ja bynajmniej po tamtych akcjach do 18r.ż miałam

) nie do konca- miałam usunięte operacyjnie, ale niestety wrocily..zaczęły rosnąć i dostałam tą chemie drugiego rzutu bo stwierdzono , ze pierwszy lek nie działał...ale od 2008 biorę ten drugi i jest ok
wiesz coś o gist

?

sytja · 2012-10-31, 18:55

Cytat:

Napisane przez jlys

no byłam jednym z pierwszych dzieci w Polsce gdy zachorowałam ( miałam 14,5 lat) przez to problemy z refundacją gdy lek od 18 r.ż...telewizja prasa itd- ale udało mi się to zmienić

i chyba już wszyscy maja refundacje

(ja bynajmniej po tamtych akcjach do 18r.ż miałam

) nie do konca- miałam usunięte operacyjnie, ale niestety wrocily..zaczęły rosnąć i dostałam tą chemie drugiego rzutu bo stwierdzono , ze pierwszy lek nie działał...ale od 2008 biorę ten drugi i jest ok
wiesz coś o gist

?

Eeee, na egzaminie w tamtym roku wyszło, że niewiele

Ale ogólnie coś tam kojarzę

antidotum89 · 2012-10-31, 18:56

wlasnie sobie przegladalam turbo. niezly wycisk tam jest, sprobuje go zrobic ok 21, watpie ze zrobie caly ale moze chociaz polowe

jlys · 2012-10-31, 18:58

Cytat:

Napisane przez sytja

Eeee, na egzaminie w tamtym roku wyszło, że niewiele

Ale ogólnie coś tam kojarzę

rozumiem, że jesteś na medycynie?

ja za turbo to nie mam odwagi się zabrac jeszcze

4 tyg skalpel a potem zobaczymy czy killer mi bardziej podejdzie czy turbo

duska20 · 2012-10-31, 19:01

Cytat:

Napisane przez Forget_me

Hej dziewczyny

Dawno tu do Was nie zaglądałam, ale mam w ostatnim czasie niezłe zawirowania życiowe

Poza tym dopiero dzisiaj poczułam się już w miarę lepiej, po długim tygodniu walki z grypą

Męczy mnie jeszcze potworny kaszel i katar, ale od poniedziałku już będę mogła wrócić do ćwiczeń

W końcu, bo nieco się zapuściłam

Cytat:

Napisane przez Stace

Wracam

Czy ktoś mnie jeszcze pamięta

? Od jutra znowu zaczynam ćwiczyć, spojrzałam na swój brzuch i.. ekhm

.

Cześć dziołszki

ładnie mi tu ćwiczyć i nie obijać się

2012-10-31, 16:49	#4202
Iduska89 Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-10 Wiadomości: 77	Dot.: Z Ewką Chodakowską ćwiczymy, rzeźbę sobie robimy, cz. 5 super! wlansie sie biore za pierwszy w zyciu skalpel) trzymajcie kciuki!!!!

2012-10-31, 17:20	#4205
traicionera Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-12 Wiadomości: 10 917	Dot.: Z Ewką Chodakowską ćwiczymy, rzeźbę sobie robimy, cz. 5 Witam nowe dziewczyny i gratuluję wyników starszym watkowiczkom. co do harmonogramu, to przeplatam skalpel z killerem, turbo mi nie podeszło, ale może jeszcze zrobię do niego drugie podejście. __________________ przeczytane książki 2018 rok -100 2017 rok-100 2016 rok -100 2015 rok -105 2014 rok-61 2013 rok-58 2012 rok-35 Komu komu, czyli książki do oddania

2012-10-31, 17:21	#4206
jlys Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-12 Lokalizacja: mazowieckie Wiadomości: 5 340	Dot.: Z Ewką Chodakowską ćwiczymy, rzeźbę sobie robimy, cz. 5 ja wam powiem, ze żadnych efektów nie widze...tż niby mi mówi , ze widzi, ze ciało jest troszke bardziej zbite ale mnie sie wydaje, ze tylko tak gada bo ja nic nie widzę kompletnie.... nawet niektóre części wydaja mi się gorsze(tyłek , na którym punkcie mam hopla...miałam ładny i zgrabny a teraz mam cellulit i jędrność nie powala- czemu sama jestesm sobie winna zerowym ruchem...jak chodziłam do szkoly to chcociaz ta godzinka saceru były plus spacery z tz- a odkad zamieszkalismy razem to i spacery sie skonczyly bo wolelismy w domku posiedzieć - oczywiscie tż mówi inaczej ale wiadomo jak faceci). mam niby niedoczynność tarczycy(ale leczoną)to może mieć jakiś wpływ???- biorę też ''trochę'' leków- chemia, tabletki na tarczyce, antykoncepcyjne tabletki...???-rozumiem, ze to moze na wagę wpływac , że nie drgnie no ale na 'rzeźbę' i ujędrnienie też?(mam na mysli w sumie tylko tarczyce, bo chemia to mi nic nie robi w ogranizmie w sumie po za swoim głównym celem)mnie na spadku wagi nie zależy chcę tylko ujędrnic i w miarę wyrzezbic ciało... najgorsze to, ze jestem mega niecierpliwa i wszystko chce juz...a tu nawet iskierki nadziei, nie widze, zeby cos choc troche drgnęło...;( __________________ razem 01.01.2008 zaręczyny 13.03.2011 ślub 09.06.2012 Edytowane przez jlys Czas edycji: 2012-10-31 o 17:23

2012-10-31, 17:33	#4207
Iduska89 Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-10 Wiadomości: 77	Dot.: Z Ewką Chodakowską ćwiczymy, rzeźbę sobie robimy, cz. 5 poddałam się;(( ten skalpel jest za ciezki dla mnie jak narazie;(( zrobiłam 2/3 treningu bo nie dałam rady wiecej terazz widze, że nie mam w ogole miesni;// mam nadzieje ze jutro bedzie lepiej... nie mam niestety centymetra zeby sie zmierzyc;/

2012-10-31, 17:46	#4209
jlys Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-12 Lokalizacja: mazowieckie Wiadomości: 5 340	Dot.: Z Ewką Chodakowską ćwiczymy, rzeźbę sobie robimy, cz. 5 wiesz ja z dieta wlasnie muszę sie ostro ogarnąć. a mam problem bo większości ''zdrowych rzeczy'' ja nie jadam bo nie lubię- jakoś się nie nauczyłam jadac warzyw itd.....naprawdę warzywa jakie jadama policzę na palcach jednej ręki... 6 lat temu po operacji resekcji żołądka miałam baaardzo restrykcyjną dietę - stosowałam ją pół roku potem już coraz lepiej sie czułam- zjadłam batonik i brzuch nie bolał itd i od tamtej pory zaczęłam odpuszczac pomału- musiałam jeść prakatycznie same nabiał no i tylko gotowane, zero samazone, gazowanego słodyczy itd- ale wtedy wiedziałam, że od tego zalezy moje zycie i zdrowie- tym bardziej, ze po czasie lekarz powiedzial, że jak wszystko w normie to moge jeść wszystko praktycznie- i alkohol od czasu do czasu itd tylko chyba zakaz na kawę mam ..teraz jak dobrze sie czuje na wiele rzeczy pozwalam itd- nie jestem w stanie zmienić diety- ograniczyć pewnych rzeczy ot tak iduska z kazdym skalpelem będzie coraz lepiej __________________ razem 01.01.2008 zaręczyny 13.03.2011 ślub 09.06.2012 Edytowane przez jlys Czas edycji: 2012-10-31 o 17:48

2012-10-31, 17:50	#4210
maneo444 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: Kielce Wiadomości: 6 293	Dot.: Z Ewką Chodakowską ćwiczymy, rzeźbę sobie robimy, cz. 5 bry bry ja sie poturbowalam juz dzis wrocilam wczesniej to od razu sie za cwiczenia zabralam __________________

2012-10-31, 17:58	#4212
lanavera Zadomowienie Zarejestrowany: 2011-07 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 1 696	Dot.: Z Ewką Chodakowską ćwiczymy, rzeźbę sobie robimy, cz. 5 Upiekłam dzisiaj bezy (bo mi białka zostały po zrobieniu ajerkoniaku, nie mogły się zmarnować ) i wyszły przepyszne więc siedzę i się zajadam Mam nadzieję, że to turbo naprawdę spala jeszcze 48 godzin po.... A słuchajcie, jeśli turbo zrobiłam dziś koło południa, już mi zmęczenie całe przeszło dawno i czuję się na siłach, to czy mogę jeszcze machnąć wieczorem skalpel? On taki spokojny przecież... a w turbo brakowało mi tych zasadniczych ćwiczeń na mięśnie i jestem 'niedoćwiczona'. Czy to będzie przesada?

2012-10-31, 18:06	#4214
Forget_me Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: Schrimm :) Wiadomości: 19 516	Dot.: Z Ewką Chodakowską ćwiczymy, rzeźbę sobie robimy, cz. 5 Hej dziewczyny Dawno tu do Was nie zaglądałam, ale mam w ostatnim czasie niezłe zawirowania życiowe Poza tym dopiero dzisiaj poczułam się już w miarę lepiej, po długim tygodniu walki z grypą Męczy mnie jeszcze potworny kaszel i katar, ale od poniedziałku już będę mogła wrócić do ćwiczeń W końcu, bo nieco się zapuściłam __________________ "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem

2012-10-31, 18:34	#4217
antidotum89 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2007-07 Lokalizacja: okolice Krakowa Wiadomości: 2 797	Dot.: Z Ewką Chodakowską ćwiczymy, rzeźbę sobie robimy, cz. 5 dygotka8, teraz waze uwaga.... 65..... dramat, wiem;/ porazka kompletna, nie moge na siebie patrzec;/ ale mam nadzieje ze te cwiczenia mi pomogą. duzo schudlam dziemki stepperowi, ale juz 3 "zachodziłam" na smierc. moze dlatego ze takiej sredniej jakosci, ale jak patrzylam z kettlera to kosztowaly 420zł.... a ja placilam srednio 100 __________________ "Cause I may be bad but I'm perfectly good at it "

2012-10-31, 18:35	#4218
sytja Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-09 Wiadomości: 169	Dot.: Z Ewką Chodakowską ćwiczymy, rzeźbę sobie robimy, cz. 5 jlys, przepraszam, że pytam, z jakiego powodu miałaś resekcję żołądka? Czy to nie Ty pisałaś, że nie możesz mieć dzieci? Jeśli nie chcesz to nie odpowiadaj Jesli masz wyrownaną niedoczynność to nie powinnaś mieć problemów z chudnięciem

2012-10-31, 18:40	#4222
jlys Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-12 Lokalizacja: mazowieckie Wiadomości: 5 340	Dot.: Z Ewką Chodakowską ćwiczymy, rzeźbę sobie robimy, cz. 5 tak ja. podścieliskowy nowotwór złośliwy żołądka z przerzutami GIST - ale to dłuuuga historia - kawał mojego życia- bo niedługo będzie 7 lat i tyle co przeszłam z tym gów*nem , refundacjami,nfzami itd...na szczescie od kilku lat wszystko w remisji - czasem tylko jakaś mała anemia czy tarczyca szaleje(ja mam chora tarczyce przez chemie, ktora biorę- to skutek uboczny leczenia) i gdyby nie to , ze muszę raz na 6 tyg jechac na wizytę( właśnie jadę 5 listopada..)i tomograf raz na 3-4 miechy, oraz piekna blizna pooperacyjna na brzuchu i codziennie branie leków- nie pamiętałabym , że jestem chora ale ćwiczyć chcę tez własnie dla zdrowia bo prawda taka, ze od 7 lat prawie zadnego ruchu, zwolniona z wf itd....raz na ruski rok był basen czy wakacyjne pływanie nad morzem..chce to zmienić, dla siebie lepszego samopoczucia...no ale ciałko też mogloby się trochę podrasować... __________________ razem 01.01.2008 zaręczyny 13.03.2011 ślub 09.06.2012

2012-10-31, 18:56	#4228
antidotum89 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2007-07 Lokalizacja: okolice Krakowa Wiadomości: 2 797	Dot.: Z Ewką Chodakowską ćwiczymy, rzeźbę sobie robimy, cz. 5 wlasnie sobie przegladalam turbo. niezly wycisk tam jest, sprobuje go zrobic ok 21, watpie ze zrobie caly ale moze chociaz polowe __________________ "Cause I may be bad but I'm perfectly good at it "

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)

Narzędzia
Pokaż wersję do wydruku Wyślij tę stronę emailem