![]() |
#31 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 853
|
Dot.: Zaufanie
Cytat:
![]() ![]()
__________________
samica leniwca _______________________ *projekt denko. *o włosy dbam i zapuszczam! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 4 443
|
Dot.: Zaufanie
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 217
|
Dot.: Zaufanie
dokladnie :P plus gdy jest wciaz zle rozlaka przybliza lub oddala. niektorzy sobie w tedy zdaja sprawe z roznych rzeczzy
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: Zaufanie
Ja tez sie troche tego boje.Nawet mi sie wydawalo,ze mam nieco obsesje.. ale coz, taki siwat dzisiaj jest ze mysli sie o uwazaniu jedynie;/
__________________
> and I'm like... and I'm like... and I'm like... 'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !
<3 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 853
|
Dot.: Zaufanie
Nie no, to komplement był. Ładnie podsumowałaś
![]() Cytat:
Nawet jeśli to sobie przemyśli, nie wiesz do jakich wniosków dojdzie ![]() No a potem od słów trzeba przejść do czynów, pracować nad związkiem, tu też nie wiadomo jak z tym będzie. Trąci od ciebie naiwnością i desperacją.
__________________
samica leniwca _______________________ *projekt denko. *o włosy dbam i zapuszczam! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 363
|
Dot.: Zaufanie
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 23:37 ---------- Poprzedni post napisano o 23:31 ---------- Ejj... Jak to jest? ![]() Tak ciężko usiąść i porozmawiać?
__________________
"Trwaj chwilo, jesteś piękna"! ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 |
Zadomowienie
|
Dot.: Zaufanie
napiszę to samo, co w Twoim poprzednim wątku- to wszystko jest tak żałosne, że aż śmieszne. a Ty zachowujesz się jak głupia, naiwna panienka, która misiowi wybaczy wszystko, byle tylko z nim być. oesu;/
__________________
"Niech ludzie nie znający miłości szczęśliwej twierdzą, że nigdzie nie ma miłości szczęśliwej. Z tą wiarą lżej im będzie żyć i umierać. " Wisława Szymborska
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#38 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 217
|
Dot.: Zaufanie
okej. Czyli uwazacie, ze niewazne co by sie dzialo, jak by bylo, nie powinnam mu wybaczac?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#39 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 354
|
Dot.: Zaufanie
Cytat:
Poza tym, niezależnie co tam robi, nie boisz się, ze skoro raz zrobił Ci taki numer, to że w przyszłości może się to powtarzać? ![]() ![]()
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#40 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 168
|
Dot.: Zaufanie
Cytat:
Sam fakt, kiedy mówi, że kocha i tęskni wcale nie musi oznaczać, że mówi prawdę. W miłości liczą się uczynki, słowa mogą bowiem być puste. Jak poznać czy ktoś kłamie. Według psychologii kłamca rzadko patrzy w oczy rozmówcy, którego chce oszukać, lub też patrzy ale jego oczy są rozbiegane. Warto zwracać uwagę na jego ręce, i w ogóle gestykulację. To, że nie dzwoni często, jeszcze wcale nie oznacza, że mu nie zależy. Być może jest zajęty lub po prostu nie odczuwa aż tak silnej potrzeby czestych kontaktów. Czy wierzyć w zmianę? Każdemu człowiekowi należałoby dać drugą szansę. Ktoś, kto żałuje, pewnie ją wykorzysta i zadba o to, by odzyskać zaufanie w oczach osoby, którą zranił. Jesli tego nie doceni, drugą szansa nie jest warta naszych poświęceń. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#41 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 217
|
Dot.: Zaufanie
Jesli chodzi o slowa, o to co mi mowil, o wspolnym zamieszkaniu, o tym, ze teskni, ze chce zeby bylo inaczej tym razem to jestem na 100% pewna, ze to prawda. Bo zawsze , a bylo to na prawde bardzo rzadko, gdy mowil o uczuciach, sam od siebie, to byla to prawda. Jesli sam powiedzial cos typu " staram sie to zmienic, ale potrzebuje czasu ale na prawde mi na tobie zalezy " to byla to prawda. Nieraz bylo tak, ze musialam od niego wyciagac i wiem, ze w tedy nie byl szczery. Ale nie wiem czy cos sie zmienilo, czy co ale czasem mysle, ze moze mam obsesje, bo powiedzial ze mam czekac 10-11 dni az zadzwoni bo w tedy dostanie wyplate i kupi sobie telefon, ze to bedzie mi sie dluzyc ale to wciaz bedzie tylko 10-11 dni. Dzis jest 12, ja nie wiem czy nie chce czy po prostu jeszcze nie mial jak kupic telefonu.. To w koncu tylko jeden dzien spoznienia... W miedzy czasie czekania oberwalo mi sie za to, ze powiedzialam jego mamie, ze tu go nie ma itd, obawiam sie, ze ktos mogl mu nagadac, ze ja narobilam mu problemow (bo slyszalam, ze przeze mnie mial wrocic) jednak nie wrocil...
Ja potrzebuje kogos kto mnie bedzie wspieral... Niestety dopoki nie uslyszalabym od niego wprost, ze on nie chce juz ukladac sobie zycia ze mna gdy zarobi i wroci, to bede wciaz czekac i wierzyc. Na prawde czuje i dam sobie reke mowic, ze przez telefon byl szczery i chce zaczac od nowa. Tyle sie wydazylo przez te 12 dni... A on nie wie a jestem pewna, ze chcialby wiedziec. To takie trudne. Edytowane przez Kwiatuszek133 Czas edycji: 2012-11-07 o 19:30 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:54.