Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

[iw32]

Napisane przez karo_z

kurcze nie wiem waśnie...chociaż pewnie iw ma inne wyniki poza normą, a ja tylko ten jeden. Chyba jednak zaufam lekarzowi i poczekam. Za miesiąc jak wyniki będą dalej takie marne to wtedy poszukam innego lekarza...

Karo, czy robiłaś sobie badanie ft3 , ft4 i anty TPO bo te badania tak naprawdę pokazują co nam jest, a nie samo TSH. Ja mam tylko tarczycowe wyniki złe, morfologia jest np. super

[MoniaHan]

tynka zabka gratuluje.

My kapiemy Hanke w wannie na lezaczku,wygodnie mi bo Hania sie pluska I wali nozkami w wode. Niewygodnie byloby mi ja podtrzymywac bo jest szalona w wodzie. Na siedzaco moze bedziemy kapac jak sama bedzie siedziec.
Dobrej nocki

[karolca]

Napisane przez MoniaHan

Roksape Hanka tez jedzeniem z piersi srednio zainteresowana,wszystko inne ciekawsze,wydaje mu sie ze juz pokarmu mam mniej. mm nie chce pic,ale kupilam dzis w kartonikach malych mm gotowe juz do picia I wypila 100ml,narazie tylko tyle jej dalam,wypilaby wiecej,a I smoczek 3 dalam.

U nas butelka niestety nadal nei wchodzi w grę. Mimo iż karmię 2-3 razy w dzien i kilka razy w nocy (2-4), to pokarmu nadal mam sporo. Mniej niż kiedyś (jak była tylko na piersi), ale to naturalna kolej rzeczy. Pewnie jakbym nadal karmiła tylko piersią, to miałabym mleka bardzo dużo. A tak stopniowo, powoli...

Napisane przez MoniaHan

tynka zabka gratuluje.

My kapiemy Hanke w wannie na lezaczku,wygodnie mi bo Hania sie pluska I wali nozkami w wode. Niewygodnie byloby mi ja podtrzymywac bo jest szalona w wodzie. Na siedzaco moze bedziemy kapac jak sama bedzie siedziec.
Dobrej nocki

U Ewelinki leżaczek w wannie niestety odpada a była to bardzo wygodna rzecz. Moje dziecko nie ulezy w wannie dłużej jak 30 sekund. Musi siedzieć, raczkować, wiercić się, stawać, robić fikołki i inne cuda. Dziś uderzyła się zębami o brzeg wanny, wbiła zabek w górne dziąsło, poleciało trochę krwi, był płacz ale za chwilę zapomniała o bólu. Kąpiele to jakiś koszmar może i wesoły, ale jesli mam kapiel leczniczą (krochmal lub emolium) to chciałabym aby faktycznie poleżała i pomoczyła plecki.

[nowaken]

Napisane przez MoniaHan

tynka zabka gratuluje.

My kapiemy Hanke w wannie na lezaczku,wygodnie mi bo Hania sie pluska I wali nozkami w wode. Niewygodnie byloby mi ja podtrzymywac bo jest szalona w wodzie. Na siedzaco moze bedziemy kapac jak sama bedzie siedziec.
Dobrej nocki

Ja kąpię bez leżaczka i innych udziwnień Ania też ostatnio szalona w wodzie ale dajemy radę jak chce to leży a czasami siedzi. Najbardziej jest szalona jak Antka widzi na horyzoncie to co wyprawiają razem to się w głowie nie mieści. Jak Antka nie ma przez cały dzień to jak go zobaczy to aż skacze z radości fajnie jest ich tak obserwować

[Roksape]

nowaken U nas z rodzeństwem to samo, co by Maciek nie robił to się do niego wyrywa i jak broi to strasznie ją to śmieszy. Będzie miała nauczyciela oj będzie...


No moje karmienie się zbliża. Dzisiaj rozrobiłam Bebilon z próbki i nie chciała mi tego pić, ale jak dodałam 2 łyżeczki ryżowej kaszki malinowej to wypiła z 40 ml. Zobaczę, może to jakieś wyjście. Jeśli pokarm zaniknie to będę musiała coś modzić.
Jak nie to chyba będę rozcieńczać krowie z wodą i gotować, bo wyjścia nie mam.
Tonący brzytwy się chwyta.


Przed chwilá udalo mi sie nakarmic. Dopoki bedzie czym, to karmic bede. Tak latwo sie nie poddam

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

http://allegro.pl/okazja-expres-wysy...774120461.html Widzialyscie? okropienstwo

[Furczak]

Napisane przez nowaken

Ja kąpię bez leżaczka i innych udziwnień Ania też ostatnio szalona w wodzie ale dajemy radę jak chce to leży a czasami siedzi. Najbardziej jest szalona jak Antka widzi na horyzoncie to co wyprawiają razem to się w głowie nie mieści. Jak Antka nie ma przez cały dzień to jak go zobaczy to aż skacze z radości fajnie jest ich tak obserwować

Również gratulujemy nowych ząbków wszystkim dzieciaczkom

Fajne te nasze bombelki w kąpieli, a pomyśleć że na początku nasz tak się darł w wodzie :/

Teraz wrzucamy Czarusia na siedząco i myjemy ząbki a potem go kładę i myje a on sobie leży sam i macha kończynami i chlapie Nie przeszkadza mu jak mu woda się do uszu leje a czasem jak ma mało wody to sam specjalnie głowę na bok obraca i zanurza ucho i się patrzy na mnie żebym coś powiedziała i się uśmiecha

Ostatnio to nawet zanurzył powoli zanurzał i otwierał oko pod wodą aż całkiem otworzył i patrzył tak przez chwile pod wodę a radość miał niesamowitą z tego może jeszcze trochę i zacznie nurkować

[karolca]

Napisane przez Roksape

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

http://allegro.pl/okazja-expres-wysy...774120461.html Widzialyscie? okropienstwo

Kiedyś wydawały się być smieszne

[nowaken]

Napisane przez Roksape

nowaken U nas z rodzeństwem to samo, co by Maciek nie robił to się do niego wyrywa i jak broi to strasznie ją to śmieszy. Będzie miała nauczyciela oj będzie...


No moje karmienie się zbliża. Dzisiaj rozrobiłam Bebilon z próbki i nie chciała mi tego pić, ale jak dodałam 2 łyżeczki ryżowej kaszki malinowej to wypiła z 40 ml. Zobaczę, może to jakieś wyjście. Jeśli pokarm zaniknie to będę musiała coś modzić.
Jak nie to chyba będę rozcieńczać krowie z wodą i gotować, bo wyjścia nie mam.
Tonący brzytwy się chwyta.


Przed chwilá udalo mi sie nakarmic. Dopoki bedzie czym, to karmic bede. Tak latwo sie nie poddam

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

http://allegro.pl/okazja-expres-wysy...774120461.html Widzialyscie? okropienstwo

straszne te smoczki

Za rok będzie mama a ona m zabiera mama a ona mi psuje ale cóż wszystko trzeba przeżyć

---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ----------

Idę spać spokojnych nocek życzę

[gosia261282]

Napisane przez emigra

mialam pytac - kapiecie juz dzieci na siedzaco czy nadal na lezaco?

Eryk nie siedzi,wiec na lezaco.

Napisane przez ewelajna25

U nas zębów wciąż brak, a wczoraj wybrałam się na ważenie i mierzenie oraz knsukltację stanu skóry Matyldy.
Ma już ok 68 cm, ile dokładnie nie wiadomo, nie dała wyprostować sobie nóżek, wierzgała, kopała etc A wagowo: 7.220 kg. A to już 8 miesiąc skonczony.

Z nowości: Matylda potrafi paluszkiem wskazać np gdzie jest Tatuś lub Mamusia, mówi ta-ta i ma-ma, myslę, że świadomie bo w okreslonych sytuacjach. Bawi się ze mną w kosi łapki, a -kuku a także ślicznie stoi od prawie 4 tygodni. Potrafi przejść przytrzymując się poręczy wokół łóżeczka. Dalej nie lubi siedzieć. Jest albo stanie, albo pełzanie. Tż dumny jak paw hihi

za postepy!!

Napisane przez Flowerbombka

Ja dziś kupiłam małemu pierwszy niekapek http://allegro.pl/tommee-tippee-pier...748554390.html fajny jest i rzeczywiście nic z niego nie kapie nawet jak się go weźmie do góry nogami i naciśnie...tylko Morfik jeszcze nie wie jak z niego pić, gryzie jak gryzaka zamiast ssać..

Tez zakupilam niekapek z Tommee Tippee,ten co kupilam jest od 7 miesiaca.Jeszcze nie probowalismy,ale trzeba by zaczac proby.

[karo_z]

Hej,

Wróciliśmy niedawno z imprezy urodzinowej siostrzenicy. Jak ten czas leci...niedawno ją bawiłam jak się urodziła i mieszkaliśmy wszyscy razem a teraz ma już 11 lat! mała kobietka się z niej robi

Napisane przez Flowerbombka

Pisałam wam ostatnio, ze mały ma na dziąśle twardą białą kropkę..myślałam że to ząb a to nie ząb tylko jakaś perła Ebsteina czy coś takiego...pediatra wczoraj stwierdził że zębów jeszcze nie widać na horyzoncie..

nie słyszałam o takim czymś

Napisane przez ewelajna25

Witam wszystkie mamusie!

Znów trochę mnie nie było i niestety, ale nie mam czasu ostanio nawet na podczytywanie...W poniedzaiłek zawita teściowa, może trochę luzu będzie, choć z 2 str watpię, bo nawet jak ona pójdzie na spacer np to w tym czasie ja będę musiała zająć się obiadem, bo gość, więc nie wypada nie mieć ugotowane i posprzatane.

A widziałam na fb, że kolejne mamy i dzieciaczki zorganizowały spotkanie. Super! Może kiedyś uda się spotkać wszystie razem?
Ja też ostanio miałam fazę na przeglądanie zdjęć i filmików z pierwszych tygodni Matyldy, pokazywałam Jej naszą rodzinę, Ją jak była malutka i Mała bardzo się cieszyła, ożywiała się nawet na dżwięk swojego płaczu hehe

Gratuluję wszystkim maluszkom kolejnych ząbków i miesięcznic!!!

U nas zębów wciąż brak, a wczoraj wybrałam się na ważenie i mierzenie oraz knsukltację stanu skóry Matyldy.
Ma już ok 68 cm, ile dokładnie nie wiadomo, nie dała wyprostować sobie nóżek, wierzgała, kopała etc A wagowo: 7.220 kg. A to już 8 miesiąc skonczony.

Z nowości: Matylda potrafi paluszkiem wskazać np gdzie jest Tatuś lub Mamusia, mówi ta-ta i ma-ma, myslę, że świadomie bo w okreslonych sytuacjach. Bawi się ze mną w kosi łapki, a -kuku a także ślicznie stoi od prawie 4 tygodni. Potrafi przejść przytrzymując się poręczy wokół łóżeczka. Dalej nie lubi siedzieć. Jest albo stanie, albo pełzanie. Tż dumny jak paw hihi

Co do skóry wyszły Matyldzie suche połacie, zaczerwienione, szorstkie na tułowiu, pleckach, nózkach i raczkach nawet na twarzy. Mimo, że smaruję Ją codziennie, czesto nawet 2 razy. A pielęgniarka upiera się, że to wysuszona skóra po prostu i na pewno samo zejdzie. A mamy to już 2 tyg i się od tego czasu powiększyło, a zaczęło się od pojedynczych połaci. Nie wiem, czy może to być skaza białkowa??? Uczulenie???
Chyba przejdę się do pl pediatry bo trochę mnie to niepokoi!

W wolnej chwili wieczorkiem (jeśli takowa będzie) postarm się nadrobić, bo jestem bardzo ciekawa co u Was! Pozdrawiam Mamuski)

to chudzinka ta Twoja Matyldka chyba nie? ale jak już dużo potrafi! super!
A co do skóry to opis przypomina mi to co u nas było. Alergolog stwierdził AZS. U nas nie przez nabiał a prez jakiś inny alergen którego nie odkryłam...ale na diecie bezbiałkowej byłam 3 m-ce.

Napisane przez Flowerbombka

Emigra też czytałam że na podniebieniu są zazwyczaj, ale na dziąsłach też ponoć mogą te perły występować..

Ewelajna jak tylko dasz radę nadrabiaj..ostatnio wszystkie mamy mniej czasu i aż tyle stron dziennie co kiedyś nie ma

Mraveczka gratki dla Robcia za kolejnego ząbka..

Ja dziś kupiłam małemu pierwszy niekapek http://allegro.pl/tommee-tippee-pier...748554390.html fajny jest i rzeczywiście nic z niego nie kapie nawet jak się go weźmie do góry nogami i naciśnie...tylko Morfik jeszcze nie wie jak z niego pić, gryzie jak gryzaka zamiast ssać..

Piotruś wczoraj zaskoczył picie z niekapka i dziś już bez problemów z niego pił!

Napisane przez Cytrynka_Wawa

Mravka gratulujemy zabka
u nas Wiktor ma ciezkie noce strasznie jak zasnie to sie budzi co chwila co 2h sredni jak nie smoczek to sie rozbudza, lazi po luzeczku to biore go do nas i tak samo slabo spi, strasznie sie wierci odkad zaczal czowrakowac to noce mamy kiepskie, moze to skok? moze zeby? dzis u dziadkow obudzil sie ze strasznym placzem bo dziadkowie dzwi zamkneli i nie slychac bylo jak sie obudzil i ulwal po sloiczku obiadku gerbera chyba z 5 razy chyba mu cos nie podpasowalo mam nadzieje a nie jakis wirus
a w ciagu dnia grzeczny jak aniolek

oby to nie był wirus tylko chwilowe niedomaganie współczuje tych nocek...

Napisane przez tynka88

dobry wieczór


ja tak na szybko)

dziewczyny super zdjecia ze spotkania, super z was mamusie, a chłopcy sami przystojniacy)) zazdroszcze spotkania

Emilka bardzo Ci współczuje, mam nadzieje, ze w koncu sie u was poprawi i bedzie lepiej*

Nikki , ja nie wierze w żyły wodne, ale jakby mi dziecko nie chcialo spac w lozeczku, a ktos ( bo sama na to bym raczej nie wpadła ) zasugerowałby,ze to moze byc przyczyna to bym przestawiła to lozeczko, jakos ostatnia deska ratunku

Agaa fajnie, ze sie odezwałas, gratuluje znalezienia pracy, mialas na prawde szczescie, bo z praca ciężko, ale Ci synek wyrósł)

Mateuszek wczoraj dostal biszkopta, chyba mu smakowało) poza tym raczkuje na potęge, kolana i rece całe w siniakach, zaraz poszukam jakichs nakolanników na allegro. W łozeczku non stop wstaje i babuje) no i chichra sie jak szalony Noi kolejna górna dwójka juz wychodzi, dziąselko pekniete, bedziemy mieli 8 zabkow, chyba kolejne tak predko nie wyjda? u nas te dziaselko lekko krwawi chwilami.

Nikki ja mam podobny problem z usypianiem i spaniem Mateuszka jak ty, ja w dzien odpuscilam, nie chce spac w lozeckzu to nie, nie jest to dla mnie problemem.Mateuszek musi usnac u mnie na rekach i sie przytulic, odwraca główke ,zeby sie wtulic ,inaczej nie usnie i nikt go nie uspi.Jak usnie ,kłade go do nas do łózka, sama klade sie obok, biore laptopa, picie, jedzenie i czekam, az sie wyśpi.Na szczescie wnocy nie ma problemu.

Karo super ,ze jestes zadowolona z nowego zajęcia)

TZ moj ma zagadke miał w pudełku w garazu duzo orzechów wloskich i przez dwa dni znikneły calkowicie

JA mleczko robie na wodze ze źródelka, ktore znajduje sie za miastem, woda przebadana, trzeba stac w kolejce czasami 3 godziny ,zero kamienia no i pyszna

Mravka gratuluje zabka))

Emigra u nas pierwszy etap kapania na leżąco, pozniej na siedzaco przy wyciaganiu z wanny jest placz

fajnie masz z tym źródełkiem

Napisane przez iw32

Karo, czy robiłaś sobie badanie ft3 , ft4 i anty TPO bo te badania tak naprawdę pokazują co nam jest, a nie samo TSH. Ja mam tylko tarczycowe wyniki złe, morfologia jest np. super

tak robiłam tsh ft4 i Anty TPO. tsh miałam 0,005, ft4 18 chyba...ale w normie i przeciwciała ujemne. Niby lekarka mi to tłumaczyla tak, że to ft4 potrzebuje trochę czasu żeby wpłynąć na tsh i je podwyższyć...tak więc czekam dalej. A Ty jakie miałaś wyniki ft4 i Anty TPO?

[Flowerbombka]

Morficzek zassał za którymś razem picie z niekapka tylko zamiast połknąć to robił pierdzioszki hehe więc wszystko mokre wokół..
A kąpie go w wanience bez żadnych gadżetów, jakoś tak mi wygodniej..

Tynka ale Ci się Mateuszek rozbrykał

[ewelajna25]

ha! Chyba tylko ja jeszcze nie śpie...
A przed chwilą Matylda się wybudziła, wieczór też ciężki Po dłuższym czasie poszął spać ok 20, obudziła się po 21 i ponownie zasnęła grubo po 22. Lulanie, szuszanie, kołysanie i nucenie kołysanek w ciemnym, zacisznym pokoju przez godzinę nie pomagały...
Tż wziął Mała do pokoju i zasnęła przy pełnym oświetleniu i odgłosach walki bokserskiej na ringu...Cóż, może tak lubi?:P

Karo, aż taka chudzinka nie jest, bo przez skypa jak dzwonię do domu wszyscy zachwycają się, że pulpecik, że fałdki...Ale w rzeczywistości jest normalna, taka ani nie duża ani za chuda, po prostu jest z tych drobniejszych:0
Dziękuję za zwrócenie mi uwagi na AZS. Teraz się martwię, i wizyta u lekarza będzie niezbędna. Oni tu kazali mi czekać 2 mieś. żeby się przekonać, czy balsamy nawliżające pomogą!!!! A odkryli lekarze, co szkodziło Piotrusiowi? Samo mu przeszło, czy musiałąś stosować maści jakieś?

MoniaHan, Emigra a chciałam zapytać ile mają wasze Maluszki na wadze?

Tynka, to się sprytnie urządziłaś-laptop, przekąski, coś do picia....A co do zagadki Twojego Tż, to może to wiewiórki porwały mu orzechy hehe?

Gkatarzynka, mam nadzieję, że sprawa z serduszkiem dzidzi szybko się wyjaśni i to pozytywnie. We wczesniej ciąży czasem nie słychać, a nic złego się nie dzieje...Trzymam kciuki!

Aaagga, też ostanio miałam okres zajadania stresu słodyczami. A zwykle miałam na odwrót-w newrach nie jadłam i chudłam. Myślę, że powinnaś najpierw trochę się odstresować, żeby wyjśc z tego schematu, najlepiej też zacznij ćwiczyć jakiś sport, coś co lubisz, spaceruj....Rozsądna dieta plus ruch powinny pomóc! Ale widziałm zdjęcia na naszym meilu i bardzo ładna z Ciebie dziewczyna!

Dziewczyny karmiące cycem, ja też odczułam że ilość mleka spadła, trochę szkoda, bo wiadomo, że karmienie było czymś ważnym, przynajmniej dla mnie, ale też ostanio coraz mniej wygodnym, czasem uciążliwym....Ale z 2 str jak pisze Karolca, taka kolej rzeczy, no i przy tym mamy już 3 stałe posiłki w ciągu dnia, więc nic dziwnego.

Powiem wam, że czasem jestem tak zmęczona że zastanawiam się, czy aby na pewno chcę kolejne dziecko, nie wiem czy to na moje siły......A teściowie już mówią nam o drugim! Najbardziej wkurza mnie ich argument, że przecież jak to , nie można mieć tylko jednego dziecka, bo dla równowagi potrzebne rodzeństwo.

A, i dostałam już okres, wtedy co was pytałam, dokładnie w ten sam dzień wieczorem. Był obfity i z bólem brzucha

oki, kolorowych

[emigra]

Napisane przez karolca

.
U Ewelinki leżaczek w wannie niestety odpada a była to bardzo wygodna rzecz. Moje dziecko nie ulezy w wannie dłużej jak 30 sekund. Musi siedzieć, raczkować, wiercić się, stawać, robić fikołki i inne cuda. Dziś uderzyła się zębami o brzeg wanny, wbiła zabek w górne dziąsło, poleciało trochę krwi, był płacz ale za chwilę zapomniała o bólu. Kąpiele to jakiś koszmar może i wesoły, ale jesli mam kapiel leczniczą (krochmal lub emolium) to chciałabym aby faktycznie poleżała i pomoczyła plecki.

wow to ja mam zlote dziecko, w sensie bardzo grzeczne podczas kapieli lezy ladnie i nie protestuje, moge ja spokojnie umyc, jak przewracam na brzuszek to tez grzecznie lezy



Ewelajna, Julisia ma ok 7,2 kg (domowa waga) a cm ile ma to nie wiem ok 66-67.

[koniakonia]

Napisane przez ewelajna25

ha! Chyba tylko ja jeszcze nie śpie...
A przed chwilą Matylda się wybudziła, wieczór też ciężki Po dłuższym czasie poszął spać ok 20, obudziła się po 21 i ponownie zasnęła grubo po 22. Lulanie, szuszanie, kołysanie i nucenie kołysanek w ciemnym, zacisznym pokoju przez godzinę nie pomagały...
Tż wziął Mała do pokoju i zasnęła przy pełnym oświetleniu i odgłosach walki bokserskiej na ringu...Cóż, może tak lubi?:P

Karo, aż taka chudzinka nie jest, bo przez skypa jak dzwonię do domu wszyscy zachwycają się, że pulpecik, że fałdki...Ale w rzeczywistości jest normalna, taka ani nie duża ani za chuda, po prostu jest z tych drobniejszych:0
Dziękuję za zwrócenie mi uwagi na AZS. Teraz się martwię, i wizyta u lekarza będzie niezbędna. Oni tu kazali mi czekać 2 mieś. żeby się przekonać, czy balsamy nawliżające pomogą!!!! A odkryli lekarze, co szkodziło Piotrusiowi? Samo mu przeszło, czy musiałąś stosować maści jakieś?

MoniaHan, Emigra a chciałam zapytać ile mają wasze Maluszki na wadze?

Tynka, to się sprytnie urządziłaś-laptop, przekąski, coś do picia....A co do zagadki Twojego Tż, to może to wiewiórki porwały mu orzechy hehe?

Gkatarzynka, mam nadzieję, że sprawa z serduszkiem dzidzi szybko się wyjaśni i to pozytywnie. We wczesniej ciąży czasem nie słychać, a nic złego się nie dzieje...Trzymam kciuki!

Aaagga, też ostanio miałam okres zajadania stresu słodyczami. A zwykle miałam na odwrót-w newrach nie jadłam i chudłam. Myślę, że powinnaś najpierw trochę się odstresować, żeby wyjśc z tego schematu, najlepiej też zacznij ćwiczyć jakiś sport, coś co lubisz, spaceruj....Rozsądna dieta plus ruch powinny pomóc! Ale widziałm zdjęcia na naszym meilu i bardzo ładna z Ciebie dziewczyna!

Dziewczyny karmiące cycem, ja też odczułam że ilość mleka spadła, trochę szkoda, bo wiadomo, że karmienie było czymś ważnym, przynajmniej dla mnie, ale też ostanio coraz mniej wygodnym, czasem uciążliwym....Ale z 2 str jak pisze Karolca, taka kolej rzeczy, no i przy tym mamy już 3 stałe posiłki w ciągu dnia, więc nic dziwnego.

Powiem wam, że czasem jestem tak zmęczona że zastanawiam się, czy aby na pewno chcę kolejne dziecko, nie wiem czy to na moje siły......A teściowie już mówią nam o drugim! Najbardziej wkurza mnie ich argument, że przecież jak to , nie można mieć tylko jednego dziecka, bo dla równowagi potrzebne rodzeństwo.

A, i dostałam już okres, wtedy co was pytałam, dokładnie w ten sam dzień wieczorem. Był obfity i z bólem brzucha

oki, kolorowych

Hej

Mleczka ilość spada, ale to nie znaczy ,że spadnie tak,że trzeba kończyć karmienie, to jest takie nasze wrażenie , ale w cycach mleka jest ok, mniej ale starczy , cycki dostosowują się nawet do jednego karmienia dziennie, wiadomo,ze nie będą wtedy jak balony jak bywało w początkowych miesiącach.Ja np teraz juz tak łatwo dwóch flaszek nie uciągnę na zawołanie, jedną z dwóch cyców.

Co do dziecka to musi pewnie minąc jakis czas odpowiedni dla Ciebie, Was ,żebyś mogła podjąć tą decyzję, to nie może byc decyzja chwili, to jest moje zdanie, wiadomo,że w nieskończoność czekać nie można, tzn., można mieć jedno dziecko i to też jest ok, ale uważam,że musi być to decyzja przemyślana, warunki muszą pozwalać zarówno psychiczne jak i ekonomiczne.Wtedy jest o wiele wiele prościej żyć, bo jest o dużo mniej kłopotów i zmartwień.

[iw32]

Napisane przez karo_z;3754793



tak robiłam tsh ft4 i Anty TPO. tsh miałam 0,005, [B

ft4 18 [/B]chyba...ale w normie i przeciwciała ujemne. Niby lekarka mi to tłumaczyla tak, że to ft4 potrzebuje trochę czasu żeby wpłynąć na tsh i je podwyższyć...tak więc czekam dalej. A Ty jakie miałaś wyniki ft4 i Anty TPO?

Nie chcę się Karo wymądrzać, ale norma ft4 to 1,6 !!!! Ja miałam 7 a to już jest dużo za dużo !!!

TSH tak jak ty 0,005 , ft3 29 a antyTPO 176. Nie chcę podważać kompetencji twojego lekarza ale znam w swoim otoczeniu wiele osób z tym problemem i nikt nie miał powiedziane, że ma tego nie leczyć !!!!
Nieleczona tarczyca może wpłynąć negatywnie na funkcjonowanie całego organizmu.

[joanaros]

dzień dobry

U nas w końcu mięły płacze przy kąpaniu Za to zaczęły się płacze nocne i nad ranem Może to zęby.

[karolca]

u mnie nocka nawet nawet.
Pierwsza pobudka dopiero o 1.30, potem Ewelinka spała trochę gorzej, ale nad ranem znowu twardo przysnęła i spała do 7.30, przebudziła się, ale ululałam i pospała jeszcze jakieś 40 minut. W nocy wstawałam chyba 3 razy (sukces).

[gosia261282]

Hej!
Gdzie jest to moje dziecko,co tak ladnie potrafilo spac?
Jestem mega zmeczona.W dzien dluzsza drzemka to tylko na dworze,a jak w domu to on chce spac na rekach,w nocy po kilkanascie pobudek z placzem (w dzien nie placze wcale)

A czy wasze dzieci tez wam krzywde robia?Eryk strasznie szczypie.Ja nawet siniaki od tego mam i ciagnie za wlosy,bije,kopie.On ma duza sile juz.Jak zblizam twarz do niego to lapie za policzki,szczypie i tarmosi wydajac przy tym okrzyki,sadysta mi rosnie
Jak sie przytula to tez ze szczypaniem,nic nie jest delikatny.
Jak to jest u was?Wiki tak nie miala!

Napisane przez karo_z

Piotruś wczoraj zaskoczył picie z niekapka i dziś już bez problemów z niego pił!

Napisane przez Flowerbombka

Morficzek zassał za którymś razem picie z niekapka tylko zamiast połknąć to robił pierdzioszki hehe więc wszystko mokre wokół..

I ja musze wziac sie za nauke Eryka

[karolca]

Gosiu, Ewelinka uwielbia łapać za nos, wbija swoje milimetrowe paznokcie, ciągnie za włosy nawet przez sen podczas jedzenia, bija pięściami po twarzy, kopie.

[mimbi]

Czesc dziewczyny. Jestem mamusia majowa z 2011 roku. Zostalo mi troche ubran po coreczce - rozmiar 9 miesiecy i wyzej. Chetnie oddam je ktorejs z Was jedynie za pokrycie kosztow wysylki - 12 zl za paczke pocztowa. Zalaczam zdjecia. Ubranka sa uzywane, ale spokojnie nadaja sie jeszcze do noszenia. Czesc z nich jest markowa - Carter's, Minymo, Mothercare.

Zestaw sklada sie z:
- 4 czapeczek zimowych
- 2 czapeczek bawełnianych
- 2 body z długim rękawem
- 3 bluzek z długim rękawem
- 1 pajaca
- 1 spodenek bawełnianych
- 1 bluzy welurowej
- 1 pary rajstopek

Jesli ktoras z Was bedzie zainteresowana, zapraszam na PW.

[karolca]

Napisane przez mimbi

Czesc dziewczyny. Jestem mamusia majowa z 2011 roku. Zostalo mi troche ubran po coreczce - rozmiar 9 miesiecy i wyzej. Chetnie oddam je ktorejs z Was jedynie za pokrycie kosztow wysylki - 12 zl za paczke pocztowa. Zalaczam zdjecia. Ubranka sa uzywane, ale spokojnie nadaja sie jeszcze do noszenia. Czesc z nich jest markowa - Carter's, Minymo, Mothercare.

Zestaw sklada sie z:
- 4 czapeczek zimowych
- 2 czapeczek bawełnianych
- 2 body z długim rękawem
- 3 bluzek z długim rękawem
- 1 pajaca
- 1 spodenek bawełnianych
- 1 bluzy welurowej
- 1 pary rajstopek

Jesli ktoras z Was bedzie zainteresowana, zapraszam na PW.

wiesz ze lamiesz regulamin? Edytuj post lub idzie zgłoszenie do moderatora

[karo_z]

Hej,

Ciężka noc za mną...wzięłam Piotrusia do nas do łóżka o 2 i od tego czasu mam wrażenie że cały czas miał cycka w buzi...
Teraz udało mi się go uspać... z trudeem, bo ten katarek jeszcze mu przeszkadza w oddychaniu.

Napisane przez ewelajna25

ha! Chyba tylko ja jeszcze nie śpie...
A przed chwilą Matylda się wybudziła, wieczór też ciężki Po dłuższym czasie poszął spać ok 20, obudziła się po 21 i ponownie zasnęła grubo po 22. Lulanie, szuszanie, kołysanie i nucenie kołysanek w ciemnym, zacisznym pokoju przez godzinę nie pomagały...
Tż wziął Mała do pokoju i zasnęła przy pełnym oświetleniu i odgłosach walki bokserskiej na ringu...Cóż, może tak lubi?:P

Karo, aż taka chudzinka nie jest, bo przez skypa jak dzwonię do domu wszyscy zachwycają się, że pulpecik, że fałdki...Ale w rzeczywistości jest normalna, taka ani nie duża ani za chuda, po prostu jest z tych drobniejszych:0
Dziękuję za zwrócenie mi uwagi na AZS. Teraz się martwię, i wizyta u lekarza będzie niezbędna. Oni tu kazali mi czekać 2 mieś. żeby się przekonać, czy balsamy nawliżające pomogą!!!! A odkryli lekarze, co szkodziło Piotrusiowi? Samo mu przeszło, czy musiałąś stosować maści jakieś?

MoniaHan, Emigra a chciałam zapytać ile mają wasze Maluszki na wadze?

Tynka, to się sprytnie urządziłaś-laptop, przekąski, coś do picia....A co do zagadki Twojego Tż, to może to wiewiórki porwały mu orzechy hehe?

Gkatarzynka, mam nadzieję, że sprawa z serduszkiem dzidzi szybko się wyjaśni i to pozytywnie. We wczesniej ciąży czasem nie słychać, a nic złego się nie dzieje...Trzymam kciuki!

Aaagga, też ostanio miałam okres zajadania stresu słodyczami. A zwykle miałam na odwrót-w newrach nie jadłam i chudłam. Myślę, że powinnaś najpierw trochę się odstresować, żeby wyjśc z tego schematu, najlepiej też zacznij ćwiczyć jakiś sport, coś co lubisz, spaceruj....Rozsądna dieta plus ruch powinny pomóc! Ale widziałm zdjęcia na naszym meilu i bardzo ładna z Ciebie dziewczyna!

Dziewczyny karmiące cycem, ja też odczułam że ilość mleka spadła, trochę szkoda, bo wiadomo, że karmienie było czymś ważnym, przynajmniej dla mnie, ale też ostanio coraz mniej wygodnym, czasem uciążliwym....Ale z 2 str jak pisze Karolca, taka kolej rzeczy, no i przy tym mamy już 3 stałe posiłki w ciągu dnia, więc nic dziwnego.

Powiem wam, że czasem jestem tak zmęczona że zastanawiam się, czy aby na pewno chcę kolejne dziecko, nie wiem czy to na moje siły......A teściowie już mówią nam o drugim! Najbardziej wkurza mnie ich argument, że przecież jak to , nie można mieć tylko jednego dziecka, bo dla równowagi potrzebne rodzeństwo.

A, i dostałam już okres, wtedy co was pytałam, dokładnie w ten sam dzień wieczorem. Był obfity i z bólem brzucha

oki, kolorowych

u nas to było tak, że jak pediatra zobaczyła tę skóre to kazała odstawić wszystkie potencjalne alergeny...mleko, nabiał, cytrusy, pomidory, czekoladę itp zmienić płyny do kąpieli na emolium (nie zmieniło to nic dopiero jak parę razy wykąpałm Piotrusia w krochmalu to skóra się poprawiła i plamy zostały tylko w zgięciach ciała) mniej proszku dodawać i płukanie dodatkowe włączać itp. Jak plamy były bardzo czerwone to smarowałam maścią robioną z hydrokortyzonem i pomagało, a całe ciałko smarowałam kremem mustela stelatopia.

Trzy miesiące byłam na diecie i miałam wrażenie że niezależnie czy coś zjadłam czy nie skóra raz była bardziej czerwona i pojawiały się czasem w nowych miejscach suche placki już nawet zapisywałam wszystko co jadłam w zeszycie...Pediatra nie mogła mi pomóc więc poszłam do alergologa.

On od razu stwierdził łagodną postać azs i powiedział że mam kąpać małego max 2 razy w tygodniu a tak to tylko pupę myć,nie mam stosować diety bo to nie działa w moim przypadku i nie tu jest problem widocznie...no chyba że coś ewidentnie da silną reakcję. No i powiedział że Piotruś z tego wyrośnie szybciej niż mi się wydaje aha no i kąpać mam w Cetaphil dla dzieci a smarować Cetaphil md
http://www.☠☠☠☠☠☠☠/apteka/p45573-Cet..._balsam_250_ml

http://www.☠☠☠☠☠☠☠/apteka/p56407-Cet...o_mycia_295_ml

całkiem fajny ten krem...skóra po nim jest bardzo gładziutka

Powiem Ci że teraz zostało tylko na szyjce pewnie przez slinkę itp a tak to pozchodziło już i myślę że przez to że nie kąpiemy go tak często

Napisane przez iw32

Nie chcę się Karo wymądrzać, ale norma ft4 to 1,6 !!!! Ja miałam 7 a to już jest dużo za dużo !!!

TSH tak jak ty 0,005 , ft3 29 a antyTPO 176. Nie chcę podważać kompetencji twojego lekarza ale znam w swoim otoczeniu wiele osób z tym problemem i nikt nie miał powiedziane, że ma tego nie leczyć !!!!
Nieleczona tarczyca może wpłynąć negatywnie na funkcjonowanie całego organizmu.

te normy to zależy chyba w jakich jednostkach wyrażone.
U mnie jest tak:

ft4 - 18,29 pmol/l norma 12-22
Anty TPO - >28, U/ml norma max 60

Ty masz ponad normę ft4 i anty Tpo masz dodatnie (jeśli to dobrze rozumiem) więc u Ciebie trzeba podać leki żeby to się poobniżało i wpłynęło na tsh. U mnie jest w normie,więc poczekam jeszcze i zobaczę jak się to rozwinie za miesiąc.
ale dzięki za radę

---------- Dopisano o 11:28 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

linki sa z apteki do.z.pl ( bez kropki )

[natkulec]

Napisane przez Roksape

Pewnie, że tak. Zwłaszcza jeśli jest nisko lub średnio zmineralizowana. Powinno się unikać tej wysoko zmineralizowanej...


Moje dziecko nie chce mm, a w nocy cyca je 2 razy. W dzień już wcale. Musze ją oszukiwać smoczkiem, butelką z piciem, wyginać się w różne strony żeby chciała ssać, ale ta albo zassie albo zaczyna wrzeszczeć. Chyba stracę pokarm
Nie wiem kompletnie co robić, ją nawet własne nóżki interesują bardziej od ssania....

Ja karmię tylko rano i wieczorem i mam pokarm, nie martw się że go stracisz skoro Basia je w nocy, pokarm sie przecież dostosowuje, a Basia to już duża dziewczynka i może nie potrzebuje już cyca w dzień

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------

Napisane przez gosia261282

Hej!
Gdzie jest to moje dziecko,co tak ladnie potrafilo spac?
Jestem mega zmeczona.W dzien dluzsza drzemka to tylko na dworze,a jak w domu to on chce spac na rekach,w nocy po kilkanascie pobudek z placzem (w dzien nie placze wcale)

A czy wasze dzieci tez wam krzywde robia?Eryk strasznie szczypie.Ja nawet siniaki od tego mam i ciagnie za wlosy,bije,kopie.On ma duza sile juz.Jak zblizam twarz do niego to lapie za policzki,szczypie i tarmosi wydajac przy tym okrzyki,sadysta mi rosnie
Jak sie przytula to tez ze szczypaniem,nic nie jest delikatny.
Jak to jest u was?Wiki tak nie miala!

Madzia lubi wszystkich gryźć w nos i robi to naprawdę mocno, ost mąż aż krzyknął. a jak jest na rękach to robi takie "puc" czyli odchyla się i strzela czołem w nasze głowy, nosy, kości policzkowe lub w co uderzy i to też bardzo boli, nawet ost robi to w szybe balkonu
podrapie też czasem lub uszczypie, siły też ma bardzo dużo

[gosia261282]

Napisane przez karolca

wiesz ze lamiesz regulamin? Edytuj post lub idzie zgłoszenie do moderatora

O,a czemu?Ja cie krece,chyba musze w koncu przeczytac ten regulamin
Wiem,ze reklamy robic nie mozna,ale jak sie chce cos komus oddac to tez nie mozna?Wytlumacz Karolca?Bede madrzejsza

[natkulec]

Napisane przez gosia261282

O,a czemu?Ja cie krece,chyba musze w koncu przeczytac ten regulamin
Wiem,ze reklamy robic nie mozna,ale jak sie chce cos komus oddac to tez nie mozna?Wytlumacz Karolca?Bede madrzejsza

tam jest cos o zakazie reklamowania czegoś z czego można mieć korzyść materialną, chyba o to chodzi, ale przecież z tego ogłoszenia nie ma korzyści bo tylko trzeba zapłacić za koszty przesyłki

[karolca]

Napisane przez gosia261282

O,a czemu?Ja cie krece,chyba musze w koncu przeczytac ten regulamin
Wiem,ze reklamy robic nie mozna,ale jak sie chce cos komus oddac to tez nie mozna?Wytlumacz Karolca?Bede madrzejsza

Jakkolwiek handlować na wizazu nei można. Jedyny dział to w przekupkach ale to jest na zasadzie wymiany. A tak nie wolno, kilka razy już na wątku nam się przemknęły takie "przekupki", ignorowałam, ale naprawdę, nie wolno Mozna jedynie przez PW.

[emigra]

Napisane przez karolca

Jakkolwiek handlować na wizazu nei można. Jedyny dział to w przekupkach ale to jest na zasadzie wymiany. A tak nie wolno, kilka razy już na wątku nam się przemknęły takie "przekupki", ignorowałam, ale naprawdę, nie wolno Mozna jedynie przez PW.

ja widze roznice miedzy ''oddac'' a ''sprzedac'' ...

[gosia261282]

Napisane przez emigra

ja widze roznice miedzy ''oddac'' a ''sprzedac'' ...

No wlasnie ja tez dlatego sie dziwie.Jak ktos chce z dobrego serca komus cos dac,tylko zeby koszty przesylki oddac,to jest zle Takie rzeczy to chyba tylko w Polsce...

[karolca]

Napisane przez emigra

ja widze roznice miedzy ''oddac'' a ''sprzedac'' ...

ja dostałam raz ostrzeżenie za "rynsztokowe" słownictwo bo... wpisałam pierwszą literę slowa a resztę wykropkowałam...

[koniakonia]

Napisane przez karolca

ja dostałam raz ostrzeżenie za "rynsztokowe" słownictwo bo... wpisałam pierwszą literę slowa a resztę wykropkowałam...

no ale to jest inna sprawa jak dla mnie

tak samo może Ciebie ktoś zaraportował, bo się po prostu czepiał a tyle w tym winy co kot napłakał, więc nie przesadzajmy ....

---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:05 ----------

Napisane przez gosia261282

No wlasnie ja tez dlatego sie dziwie.Jak ktos chce z dobrego serca komus cos dac,tylko zeby koszty przesylki oddac,to jest zle Takie rzeczy to chyba tylko w Polsce...

To nie Polska, tylko Karolcia uważa ,że jest to łamanie regulaminu, który ustalił ktos tam , a czy właścieciel forum jest z Polski? tzn . ten co ustala regulamin ...

Gosia dzisiaj mamy święto ważne dla naszego kraju , więc tak trochę obronie tą "obrzydliwą " Polskę
w normalnym świecie oddawanie komuś czegoś nie jest czym złym , nikt mnie za to w Polsce ,że nosze wory z ciuchami do punktu nie ukarał