Humorki mamy, sporo wcinamy, brzuszki już rosną-co będzie wiosną? Mamy V-VI 2013 cz.3

[karolina2121]

Nie mogę zasnąć... głód mnie złapał i zajadam się grzybkami marynowanymi

Napisane przez XxXJuSstiii

Znalazłam to na innym wątku, dziewczyny pisały, że wolałyby rodzić na tych krzesłach niż na łóżkach porodowych w pozycji leżącej
Super, powodzenia na badaniu
koniecznie prosimy o relację

W mojej wymarzonej klinice jest koło porodowe http://www.arciszewski.pl/galeria/kolo-porodowe-gallery



Witaj diabli ! Współczuję leżenia ... Teraz powinno być już z górki... mnie też na początku męczyły mdłości i straszny brak apetytu... teraz jest już o niebo lepiej No może poza tym, że teraz mam problemy z zaśnięciem...

[anoxee]

Napisane przez sharpnowaja

anoxee brawa za remont może jakieś foto pokażesz

Jak już będzie rogówka, to się pochwalę.

Napisane przez Mysia mysz

Muszą Cię przyjąć chyba, nie słyszałam, żeby gdzieś odesłali w akcji porodowej:P wiesz to, że w jednym szpitalu jest 15 łóżek, a w innym 150 to i tak w każdym może nie być miejsc po prostu jak rozmawiałam ze znajomymi to widzę różnice, ja leżałam teraz tylko 2 dni i pięlegniarki i lekarze wiedzieli kto jest z czym, przychodzili pytać jak się czujesz, czy jest poprawa itp. no i cisz i spokój w nocy:P

Napisane przez Mysia mysz

Spoko, na razie jesteśmy w niżu demograficznym więc miejsca będą zapewne

Jeśli porodówka jest pełna, to mają prawo Cię nie przyjąć. A co do niżu, to jak leżałam na patologii, to jedna dziewczyna była po terminie i o północy była mierzyć tętno dziecka i położna pyta jej, czy coś się dzieje. Ona, że kompletnie nic. A położna na to: To dobrze, bo trakt jest pełny, pęka w szwach, nie ma gdzie palca włożyć, więc niech do rana się nic nie dzieje.

Napisane przez sharpnowaja

Jenny za wizytę
a mówił Ci coś o pulsie?
bo ja mam ciśnienie 98/68 i to maksymalnie tyle, a puls 116

Ciśnienie w ciąży jest niższe i tak ma być, tak mi mówił gin.

Napisane przez karolina2121

Na allegro wychodzi taniej http://allegro.pl/pharmaton-matruelle-60-kaps-witaminy-apteka-i2799619304.html
60 zł za 60 kapsułek

Jenny, Pod Lwem 60 kapsułek kosztuje 66 zł.

Napisane przez JennyAniolek

A co do porodu to nie wiem jakie w szpitalu panują zwyczaje, ale nie ja nie zamierzać dawać nikomu w łapę; w sumie to nawet jeszcze nie mam wybranego szpitala, bo nie wiem czy chcę tutaj na miejscu rodzić

Jakie rozważasz opcje?

[lonely_lady]

Napisane przez karolina2121

Było badanie na fotelu i było usg A i ważenie było... schudłam jakieś 0,5 kg.
Dziecko wierzgało jak szalone, lekarz nie mógł zdjęcia zrobić

Przepiszę co mi napisał w opisie USG:
Przezierność karkowa : 1mm
BPD: 22,3 mm
Kość nosowa : tak
Ocena kosmówki : w dnie
Kręgosłup,czaszka : prawidłowy,-a
Serce płodu, żołądek, pęcherz moczowy : tak
CRL: 52,5 mm

Pytałam o płeć, powiedział, że pewnie dopiero około 20 tygodnia...

Kazał zacząć brać witaminki dla ciężarnych, dał mi próbkę Matruelle Pharmaton - Wy jakie witaminki polecacie?

Następna wizyta 21.12

Jak mi się zechcę wrzucę potem zdjęcie.

Gratulacje
ja też biorę te witaminki, podobno najlepsze znajomy ginekolog mi polecił, dając próbki innych powiedział żebym brała Pharmaton
Pani w aptece też zachwalała

Napisane przez vvgh

A tu biedna Lucy....

ale słodziak

Napisane przez anoxee

karolinka, super, że badanie ok. Ja biorę Pharmaton Matruelle. Cena paskudna, bo 66zł za 60tabl., ale biorę.

to masz dobrą cenę, ja płacę jakoś 48 zł za 30tabletek

Napisane przez metropolitan

cześć dziewczyny. pewnie mnie już nie pamiętacie (nie dziwiłabym się) bo moje uczestnictwo w wątku jest na żenującym poziomie...

swoją drogą dziewczęta, jakie u was panują zwyczaje jeśli chodzi o poród i dawanie w łapę? czy lekarze biorą i ile np biorą za poród cc? bo ja ostatnio o moim byłym (no właśnie jeszcze nie wiem czy byłym przez to całe zamieszanie) lekarzu przeczytałam, że na ostatniej wizycie sam podaje "stawkę" ile bierze za poród.... masakra nie?

pewnie, że pamiętamy odwiedzaj nas częściej
nie wiem jak jest u nas z porodami, bo jeszcze się tym nie interesowałam.. ale w łapę nikomu nie zamierzam dawać... masakra, nie yobrażam sobie takiej sytuacji jak piszesz

Napisane przez vil84

do dziewczyn, które nie miały jeszcze doświadczeń porodowych - wiecie, że po porodzie się krwawi jeszcze z 1,5 miesiąca ? ja myślałam że kilka dni, żyłam w błogiej nieświadomości, aż koleżanka się ostatnio pochwaliła, że ona krwawiła tylko 5 tygodni, i mam się nie martwić, bo potem to jest tylko tyle, co zwykły okres

pierwsze słyszę.. ale może nie będzie aż tak źle

[lonely_lady]

Napisane przez JennyAniolek

Cześć ponownie
Mąż pojechał do pracy, a ja mam chwilę wolnego

Na wizytę szłam pełna obaw, ale jak się okazało niepotrzebnie

Najpierw krótki wywiad, uzupełnienie karty ciąży o wyniki, potem badanie na fotelu, pomiar ciśnienia (oczywiście miałam z tego stresu wysoki puls ) i ważenie - w ciągu 12 tyg schudłam 1kg, ale wszystko jest ok . A na końcu zawołałam męża do gabinetu i było usg, tym razem przez brzuch (bo ostatnie 2 były dowcipne). Razem oglądaliśmy maluszka, który brykał niesamowicie , gin na chwilę puścił nam serduszko (mąż słyszał pierwszy raz), a potem zrobił pomiary. Nie pamiętam wyniku nt (ale jest poniżej 2.5 czyli wszystko w porządku ), bo cały czas wgapiałam się w monitor . Między terminem z usg a om jest 1-2 dni różnicy, więc nie ma tak źle. A maluszek ma prawie 6cm - dokładnie 5,84 cm, w tym sama główka 2 cm Za 4 tyg czyli 21.12 kolejna wizyta i wtedy powinniśmy poznać już płeć (będzie "prezent" na Święta ). A na moje wyniki z moczu dostałam maść i globulki, bo mam jakieś zapalenie Za miesiąc mam zrobić mocz i mofrologię oraz mam brać witaminy, ale nie powiedział mi jakie

Uff no to jestem spokojna , a jutro albo w poniedziałek pokażę Wam nasze ubranka

super, gratulacje
czekamy na ubranka

Napisane przez Meliitele

ja biore te witaminki, moj gin sie zachwycal, polozna tez no i pani w aptece tez polecala jako najlepsze

dokładnie, u mnie też wszyscy zachwycali

Napisane przez diabli

witam, czy i ja moge dolaczyc? od dawna jestem tu zarejestrowana, ale nie pisalabym nigdy nic na zadnym forum. znalazlam w koncu to o odpowiedniej tematyce, hehe i chcialabym dolaczyc do Waszego grona. termin porodu 25.05.2013, pierwszy dzien ostatniej miesiaczki 18.08. wedlug kalkulatorow w necie obecnie 14 tydzien...co jeszcze? mieszkam w Bielsku, a reszte napisze jak juz pozwolicie mi sie rozgoscic :P

Witamy pewnie, że możesz mamy podobne terminy porodu

Napisane przez Paulina 87

hej dziewczyny!
ale szalejecie nie dość, że 3 część to już ponad 50stron wow!!

Ja się posłusznie odmeldowuję. U nas wszystko ok
A JUTRO WRESZCIE MAMY BADANIE PRENATALNE W 4D I MOŻE POZNAMY PŁEĆ MALUSZKA.
Postanowiłam, że od 21 tygodnia idę na L4 jeśli dogadam się z lekarzem. Przepracuje 3 m-ce na stażu a 3 na zwolnieniu..trudno. Najważniejsza jest dzidzia
Odezwę się jutro co i jak
pozdrawiam wszystkie

powodzenia jutro, trzymamy

[katherine271]

Napisane przez diabli

witam, czy i ja moge dolaczyc? od dawna jestem tu zarejestrowana, ale nie pisalabym nigdy nic na zadnym forum. znalazlam w koncu to o odpowiedniej tematyce, hehe i chcialabym dolaczyc do Waszego grona. termin porodu 25.05.2013, pierwszy dzien ostatniej miesiaczki 18.08. wedlug kalkulatorow w necie obecnie 14 tydzien...co jeszcze? mieszkam w Bielsku, a reszte napisze jak juz pozwolicie mi sie rozgoscic :P

witam w klubie ostatniej miesiączki 18.08 i terminu na 25.05

[karolina2121]

Widzę Lady, że ruszyłaś z nadrabianiem
Ja już trochę podjadłam i spróbuję zasnąć Może teraz się uda
Dobrej nocy

[lonely_lady]

Napisane przez karolina2121

Na allegro wychodzi taniej http://allegro.pl/pharmaton-matruelle-60-kaps-witaminy-apteka-i2799619304.html
60 zł za 60 kapsułek

oooo.. jak tanio dzięki za info

Cynamonowa Witaj ponownie oczywiście zostań z nami ile tylko chcesz
Super informacje- takie to my lubimy
GRATULUJĘ teraz to już musi być wszystko ok

Napisane przez karolina2121

Widzę Lady, że ruszyłaś z nadrabianiem
Ja już trochę podjadłam i spróbuję zasnąć Może teraz się uda
Dobrej nocy

a no wzięłam się w garść. Padam już ze zmęczenia, ale zamiast iść się kąpać stwierdziłam że jeszcze trochę ponadrabiam, bo jak nie teraz to już pewnie nie będzie okzji

---------- Dopisano o 23:56 ---------- Poprzedni post napisano o 23:54 ----------

Uffff.... troszkę ponadrabiałam... może o mnie nie zapomnicie

sumienie mam czyste yakże idę się kąpać i spać

padam na twarz- więc doceńcie moje poświęcenie

[MoTyleKsw]

Napisane przez JennyAniolek

Cześć ponownie
Mąż pojechał do pracy, a ja mam chwilę wolnego

Na wizytę szłam pełna obaw, ale jak się okazało niepotrzebnie

Najpierw krótki wywiad, uzupełnienie karty ciąży o wyniki, potem badanie na fotelu, pomiar ciśnienia (oczywiście miałam z tego stresu wysoki puls ) i ważenie - w ciągu 12 tyg schudłam 1kg, ale wszystko jest ok . A na końcu zawołałam męża do gabinetu i było usg, tym razem przez brzuch (bo ostatnie 2 były dowcipne). Razem oglądaliśmy maluszka, który brykał niesamowicie , gin na chwilę puścił nam serduszko (mąż słyszał pierwszy raz), a potem zrobił pomiary. Nie pamiętam wyniku nt (ale jest poniżej 2.5 czyli wszystko w porządku ), bo cały czas wgapiałam się w monitor . Między terminem z usg a om jest 1-2 dni różnicy, więc nie ma tak źle. A maluszek ma prawie 6cm - dokładnie 5,84 cm, w tym sama główka 2 cm Za 4 tyg czyli 21.12 kolejna wizyta i wtedy powinniśmy poznać już płeć (będzie "prezent" na Święta ). A na moje wyniki z moczu dostałam maść i globulki, bo mam jakieś zapalenie Za miesiąc mam zrobić mocz i mofrologię oraz mam brać witaminy, ale nie powiedział mi jakie

Uff no to jestem spokojna , a jutro albo w poniedziałek pokażę Wam nasze ubranka

Gratuluję Cieszę się, że same dobre wieści przynosicie


Byłam na Atlasie Chmur, 3 godziny filmu dla ciężarnej to hmm ciężko, dlatego 2 razy musiałam wyjść do WC, ale do rzeczy. Tom i jego wcielenia ale jego uwielbiam w każdej roli. Film zakręcony, książki nie czytałam, ale obawiam się, że chyba bym się pogubiła. Kino nie dla wszystkich, momentami śmieszny, jeden z tych, po których jak zapala się światło nie wstaje się od razu, ale dalej się o Nim myśli, co i jak, kto z kim. Generalnie polecam, ale jak ktoś nie lubi wielowątkowości to jest problem.

[xal]

Cześć śpiochy

Napisane przez diabli

witam, czy i ja moge dolaczyc? od dawna jestem tu zarejestrowana, ale nie pisalabym nigdy nic na zadnym forum. znalazlam w koncu to o odpowiedniej tematyce, hehe i chcialabym dolaczyc do Waszego grona. termin porodu 25.05.2013, pierwszy dzien ostatniej miesiaczki 18.08. wedlug kalkulatorow w necie obecnie 14 tydzien...co jeszcze? mieszkam w Bielsku, a reszte napisze jak juz pozwolicie mi sie rozgoscic :P

Witam koleżankę z mojego ukochanego miasta.

Napisane przez lonely_lady

Byłam dzisiaj w rossmannie, oczywiście kupiłam tylko parę rzeczy z promocyjnej kolorówki i zapłaciłam ponad 100zł
Nie wiem tylko czy dobrze zrobiłam, bo zawsze używałam tuszu do rzęs z loreala milion lashes, a teraz kupiłam telescopic. Kupiłam jeszcze lakier do paznokci nudziak, pomadkę z rimmela w kolorze ciemnej śliwki i konturówkę do ust

Widzę, że kupiłyśmy ten sam tusz
Ja mam z serii 4D bo zwykłego nie było, a zwykły telescopic miałam kiedyś i był super.

[nuna2]

hej diabli A co to za nick??

Ja wstałam, czekam aż tata wróci ze sklepu, bo przywiezie świeże bułeczki. jakie pomysły na Andrzejki??

[xal]

Napisane przez nuna2

hej diabli A co to za nick??

Ja wstałam, czekam aż tata wróci ze sklepu, bo przywiezie świeże bułeczki. jakie pomysły na Andrzejki??

Ja mam w andrzejki wizytę u gina

[nuna2]

Napisane przez xal

Ja mam w andrzejki wizytę u gina

o my Andrzejki obchodzimy dzisiaj bo week i mają wolne jedziemy do bratowej na posiadówe:P

[Mysia mysz]

Dzień dobry

Mój TŻ to Andrzej więc andrzejki robimy w piątek za tydzień

Dzisiaj mam egzamin, a potem skoczymy na jakiś obiadek, do makro i zakupki w krakowskiej

[xal]

Napisane przez nuna2

o my Andrzejki obchodzimy dzisiaj bo week i mają wolne jedziemy do bratowej na posiadówe:P

W sumie dzisiaj też idziemy na imprezkę imieninową, ale nie Andrzeja.
Za tydzień w sobotę moje urodzinki w końcu, rodzice mi robią bo ja mam remont i zablokowany duzy pokój, a poza tym ja w ogóle nie chciałam urodzin obchodzić ...
Mama mi nagadała, a teraz mamy ciągle spięcia telefoniczne w tym temacie. Wymyśliła sobie, że będzie duzo ludzi to trzeba dać 2 deski z serami no więc potrzebne 2 noże do sera a ona ma jeden. Dzwoni i pyta czy ja taki mam. No więc szczere do bólu dziecko odparło mamusi, że owszem ale był beznadziejny, a że mężuś potrzebował jakiegoś noża żeby czasami coś przyciąć to mu dałam tego beznadziejnego. Na to matka, że mam sobie kupić nowy bo ona potrzebuje Powiedziałam, że absolutnie, bo nie chcę kolejnej zbędnej rzeczy, a w ogóle to nie ja chcialam imprezę, bo nie mam na takie rzeczy ochoty. Oczywiście poleciała gadka, że męzowi imieniny to zrobiłam w wakacje, a swoich urodzin nie chcę ... To powiedziałam, że wtedy nie byłam w ciąży a teraz mnie to nie bawi. Tata się całe szczęście wtrącił bo słyszał, że może być niefajnie i powiedział, że jedna deska wystarczy.
Powiedziałam męzowi co matka chce jak wrócił do domu, a ten zawsze znajdzie wyjście z sytuacji "kup i jej zostaw"
Zobaczymy jak ten stary wygląda, bo jest w pudle z narzędziami, ale mało uzywany, bo tylko do ściągania plastikowej otoczki z przewodów elektrycznych.

[XxXJuSstiii]

Napisane przez JennyAniolek

A gdzie chodzisz do lumpka ? Bo ostatnio ładne bodziaki pokazałaś

a to akurat znalazłam w takim małym u mnie

Napisane przez diabli

chyba dobrze trafilam, bo Wy wszystkie takie "w temacie" jestescie :P ja w chwili obecnej jestem zielona...zaczynam sie gubic w tym wszystkim. to pierwsza ciaza i chyba za duzo informacji z wszystkich stron

dzidzius bardzo wyczekiwany, dluuugo planowany, a jak przyszlo co do czego, to okazal sie wielka niespodzianka przed ciaza odwiedzilam roznych bielskich ginekologow i tak naprawde zaden nie wiedzial do konca o co z tymi moimi jajnikami chodzi torbiele ciagle sie pojawialy, podejrzenie policystycznych jajnikow itd. co specjalista mial inne zdanie na temat leczenia, wszyscy sugerowali zeby z planowaniem rodziny raczej sie spieszyc. i tak z miesiaca na miesiac nie wychodzilo, w koncu po kolejnych dawkach hormonow lekarz stwierdzil, ze najlepiej to byloby zrobic zabieg, ponakluwac otoczke jajnika, bo za gruba i wtedy bedzie ok. tak mnie wystraszyl, ze odpuscilam kolejna wizyte i wpadlam w wir nowej pracy po 9 miesiacach wypowiedzenie i wtedy pojawily sie dwie krechy! faaajna niespodzianka. niestety od samego poczatku mialam plamienia, lekarz potwierdzajac ciaze stwierdzil, ze dla niego to jest poronienie wczesnej ciazy...skierowanie do szpitala. w sumie nawet usg nie zrobil, zero lekow, l4 nic. w szpitalu trafilam na swietna lekarke, ktora naprawde nas uspokoila, zrobila badania, przepisala co trzeba i namawiala zeby isc do domu, bo lezenie na patologii to nic fajnego, lepiej odpoczywac w domu, a i tak co ma byc to bedzie. i tak lezalam jak kolek przez prawie miesiac - wstawalam z lozka i szlam na kanape i tak codziennie. nawet glupi prysznic byl problemem, o myciu glowy nie wspomne. w koncu plamienia odpuscily i trafilam do sensownego lekarza.
kolejny miesiac spedzilam w objeciach muszli rano, w poludnie, wieczorem, w nocy. przed jedzeniem i po. po herbacie, po chrupkach hehe koszmar! ale cieszylo mnie, bo to objaw zdrowej ciazy. teraz powoli dochodze do siebie, zaczynam "zyc", wiec usiadlam do kompa i zaczelam czytac...a tam same wiecie - spanikowane baby naczytalam sie za wszustkie czasy i uparlam, ze musze zrobic badania prenatalne. w koncu jednak zrezygnowalam... pojde na usg 4d moze po 20 tyg, jesli do tego czasu nie uda sie poznac plci (moj lekarz idzie w zaparte, ze moze w 6 miesiacu cos bedzie widac!!!) ogolnie wszystko to u mnie jakies takie niepoukladane. w nocy nie moge spac, snia mi sie koszmary. szukam spokoju i troche tej waszej praktycznej wiedzy :P pomozecie?

no nieźle

Napisane przez lonely_lady

Byłam dzisiaj w rossmannie, oczywiście kupiłam tylko parę rzeczy z promocyjnej kolorówki i zapłaciłam ponad 100zł
Nie wiem tylko czy dobrze zrobiłam, bo zawsze używałam tuszu do rzęs z loreala milion lashes, a teraz kupiłam telescopic. Kupiłam jeszcze lakier do paznokci nudziak, pomadkę z rimmela w kolorze ciemnej śliwki i konturówkę do ust

Nie znam tego tuszu Ja dziś się wybieram po tusz i jeszcze jedną pomadkę to myślałam, że wzięłam inny kolor

Napisane przez karolina2121

W mojej wymarzonej klinice jest koło porodowe http://www.arciszewski.pl/galeria/kolo-porodowe-gallery

Fajna sprawa, pewnie oblegane bardzo

Dziewczyny! Spać nie możecie?

Ja musiałam wstać bo jadę do szkoły właśnie kończę śniadanie i idę się szykować
Proszę za dużo nie naskrobać

[nuna2]

Napisane przez Mysia mysz

Dzień dobry

Mój TŻ to Andrzej więc andrzejki robimy w piątek za tydzień

Dzisiaj mam egzamin, a potem skoczymy na jakiś obiadek, do makro i zakupki w krakowskiej

za egzamin

Napisane przez xal

W sumie dzisiaj też idziemy na imprezkę imieninową, ale nie Andrzeja.
Za tydzień w sobotę moje urodzinki w końcu, rodzice mi robią bo ja mam remont i zablokowany duzy pokój, a poza tym ja w ogóle nie chciałam urodzin obchodzić ...
Mama mi nagadała, a teraz mamy ciągle spięcia telefoniczne w tym temacie. Wymyśliła sobie, że będzie duzo ludzi to trzeba dać 2 deski z serami no więc potrzebne 2 noże do sera a ona ma jeden. Dzwoni i pyta czy ja taki mam. No więc szczere do bólu dziecko odparło mamusi, że owszem ale był beznadziejny, a że mężuś potrzebował jakiegoś noża żeby czasami coś przyciąć to mu dałam tego beznadziejnego. Na to matka, że mam sobie kupić nowy bo ona potrzebuje Powiedziałam, że absolutnie, bo nie chcę kolejnej zbędnej rzeczy, a w ogóle to nie ja chcialam imprezę, bo nie mam na takie rzeczy ochoty. Oczywiście poleciała gadka, że męzowi imieniny to zrobiłam w wakacje, a swoich urodzin nie chcę ... To powiedziałam, że wtedy nie byłam w ciąży a teraz mnie to nie bawi. Tata się całe szczęście wtrącił bo słyszał, że może być niefajnie i powiedział, że jedna deska wystarczy.
Powiedziałam męzowi co matka chce jak wrócił do domu, a ten zawsze znajdzie wyjście z sytuacji "kup i jej zostaw"
Zobaczymy jak ten stary wygląda, bo jest w pudle z narzędziami, ale mało uzywany, bo tylko do ściągania plastikowej otoczki z przewodów elektrycznych.

kochana doceń mamę;* Na pewno chce dobrze dla Ciebie Ja sobie to zaczynam tłumaczyć tak: są starsi, mają inne poglądy na to wszystko Trzeba im powoli tłumaczyć Skoro ma ochotę Ci robić imprezkę niech robi Całusa jej w policzek a wszystkim niech się tak nie przejmuje)

---------- Dopisano o 08:21 ---------- Poprzedni post napisano o 08:17 ----------

zmykam jeść i sprzątać

dziś zaczynam 11 tydzień

[xal]

Napisane przez nuna2

kochana doceń mamę;* Na pewno chce dobrze dla Ciebie Ja sobie to zaczynam tłumaczyć tak: są starsi, mają inne poglądy na to wszystko Trzeba im powoli tłumaczyć Skoro ma ochotę Ci robić imprezkę niech robi Całusa jej w policzek a wszystkim niech się tak nie przejmuje)

Ja wiem i doceniam ...
Ale mam dość porównywania np. K. zrobiłaś sobie nie chcesz (a ja teraz najchętniej kanapa, laptop i pilot), do rodziny K. to co chwilę chodzicie a swojej nie odwiedzasz (mieszkają blok obok, u nich w garażu mamy opony, a poza tym oni nas zapraszają w lecie na każdego grilla co robią, a moja rodzina nie zaprasza na nic), do teściowej często jeździsz a mnie nie odwiedzisz ( moi rodzice mieszkają 70 km ode mnie i to jeszcze trasa w remoncie, a teściową mam po drodze z pracy i czasami sama dzwoni, że coś upiekła, ugotowała, albo poczta przyszła czy chce dać kasę na opłaty, które jej robimy).
Troszkę przykre takie myślenie, bo tak po prostu wychodzi bo mieszkamy tu a nie tam. To też nasza wina, bo mogliśmy się dobudować u nich, a nie kupować mieszkanie na hipotekę. Tylko z moją mamą razem pod 1 dachem wytrzymujemy 1-2 tygodnie, później jest nieciekawie.

---------- Dopisano o 08:26 ---------- Poprzedni post napisano o 08:25 ----------

Napisane przez Mysia mysz

Dzisiaj mam egzamin.

[Innocence_89]

Napisane przez vvgh

Bluzeczka - 0,75 zł
Sweterek rozpinany - 7zł
Śliniak - 2zł

ale śliczne sweterek przesłodki

[xal]

Czas ruszyć swoje szanowne 4 litery ...
Zbieram się na zakupy z mężusiem. Obiecał wisiorek na urodzinki, to teraz ze mną jedzie do jubilera Po drodze zahaczymy o aldika, bo mają być sukienki z wełną. Może zerknę do H&M za tymi galotkami ciążowymi jak będą przecenione.

[Innocence_89]

Napisane przez Meliitele

taak nie lubie tej dziewczyny nie ma szacunku dla mojej mamy to ze mna ma prze.☠☠☠ciane.. czasami bym jej w oczy powiedziala ze wstydu nie ma ale ze wzgledu na to ze mama mnie prosi zebym byla cicho to jestem..

Też bym jej nie lubiła jesteśmy z Tobą jak będzie fikać to daj znać

---------- Dopisano o 09:05 ---------- Poprzedni post napisano o 09:02 ----------

Napisane przez karolina2121

Fajowato !


Po wizycie

Było badanie na fotelu i było usg A i ważenie było... schudłam jakieś 0,5 kg.
Dziecko wierzgało jak szalone, lekarz nie mógł zdjęcia zrobić

Przepiszę co mi napisał w opisie USG:
Przezierność karkowa : 1mm
BPD: 22,3 mm
Kość nosowa : tak
Ocena kosmówki : w dnie
Kręgosłup,czaszka : prawidłowy,-a
Serce płodu, żołądek, pęcherz moczowy : tak
CRL: 52,5 mm

Pytałam o płeć, powiedział, że pewnie dopiero około 20 tygodnia...

Kazał zacząć brać witaminki dla ciężarnych, dał mi próbkę Matruelle Pharmaton - Wy jakie witaminki polecacie?

Następna wizyta 21.12

Jak mi się zechcę wrzucę potem zdjęcie.

za badanie i usg Ja biorę Pregna Plus też z przepisu lekarza

[szprotka_mada]

Napisane przez JennyAniolek

Cześć ponownie
Mąż pojechał do pracy, a ja mam chwilę wolnego

Na wizytę szłam pełna obaw, ale jak się okazało niepotrzebnie

Najpierw krótki wywiad, uzupełnienie karty ciąży o wyniki, potem badanie na fotelu, pomiar ciśnienia (oczywiście miałam z tego stresu wysoki puls ) i ważenie - w ciągu 12 tyg schudłam 1kg, ale wszystko jest ok . A na końcu zawołałam męża do gabinetu i było usg, tym razem przez brzuch (bo ostatnie 2 były dowcipne). Razem oglądaliśmy maluszka, który brykał niesamowicie , gin na chwilę puścił nam serduszko (mąż słyszał pierwszy raz), a potem zrobił pomiary. Nie pamiętam wyniku nt (ale jest poniżej 2.5 czyli wszystko w porządku ), bo cały czas wgapiałam się w monitor . Między terminem z usg a om jest 1-2 dni różnicy, więc nie ma tak źle. A maluszek ma prawie 6cm - dokładnie 5,84 cm, w tym sama główka 2 cm Za 4 tyg czyli 21.12 kolejna wizyta i wtedy powinniśmy poznać już płeć (będzie "prezent" na Święta ). A na moje wyniki z moczu dostałam maść i globulki, bo mam jakieś zapalenie Za miesiąc mam zrobić mocz i mofrologię oraz mam brać witaminy, ale nie powiedział mi jakie

Uff no to jestem spokojna , a jutro albo w poniedziałek pokażę Wam nasze ubranka

Super!
Ja pewnie jak nie poznam chociaż wstępnie płci teraz 4.12, to później pewnie będę wizytowała dopiero po nowym roku- najwyżej będę miała prezent na Nowy Rok

Napisane przez diabli

witam, czy i ja moge dolaczyc? od dawna jestem tu zarejestrowana, ale nie pisalabym nigdy nic na zadnym forum. znalazlam w koncu to o odpowiedniej tematyce, hehe i chcialabym dolaczyc do Waszego grona. termin porodu 25.05.2013, pierwszy dzien ostatniej miesiaczki 18.08. wedlug kalkulatorow w necie obecnie 14 tydzien...co jeszcze? mieszkam w Bielsku, a reszte napisze jak juz pozwolicie mi sie rozgoscic :P

Witaj!

Napisane przez Paulina 87

hej dziewczyny!
ale szalejecie nie dość, że 3 część to już ponad 50stron wow!!

Ja się posłusznie odmeldowuję. U nas wszystko ok
A JUTRO WRESZCIE MAMY BADANIE PRENATALNE W 4D I MOŻE POZNAMY PŁEĆ MALUSZKA.
Postanowiłam, że od 21 tygodnia idę na L4 jeśli dogadam się z lekarzem. Przepracuje 3 m-ce na stażu a 3 na zwolnieniu..trudno. Najważniejsza jest dzidzia
Odezwę się jutro co i jak
pozdrawiam wszystkie

za wizytę!

Napisane przez xal

W sumie dzisiaj też idziemy na imprezkę imieninową, ale nie Andrzeja.
Za tydzień w sobotę moje urodzinki w końcu, rodzice mi robią bo ja mam remont i zablokowany duzy pokój, a poza tym ja w ogóle nie chciałam urodzin obchodzić ...
Mama mi nagadała, a teraz mamy ciągle spięcia telefoniczne w tym temacie. Wymyśliła sobie, że będzie duzo ludzi to trzeba dać 2 deski z serami no więc potrzebne 2 noże do sera a ona ma jeden. Dzwoni i pyta czy ja taki mam. No więc szczere do bólu dziecko odparło mamusi, że owszem ale był beznadziejny, a że mężuś potrzebował jakiegoś noża żeby czasami coś przyciąć to mu dałam tego beznadziejnego. Na to matka, że mam sobie kupić nowy bo ona potrzebuje Powiedziałam, że absolutnie, bo nie chcę kolejnej zbędnej rzeczy, a w ogóle to nie ja chcialam imprezę, bo nie mam na takie rzeczy ochoty. Oczywiście poleciała gadka, że męzowi imieniny to zrobiłam w wakacje, a swoich urodzin nie chcę ... To powiedziałam, że wtedy nie byłam w ciąży a teraz mnie to nie bawi. Tata się całe szczęście wtrącił bo słyszał, że może być niefajnie i powiedział, że jedna deska wystarczy.
Powiedziałam męzowi co matka chce jak wrócił do domu, a ten zawsze znajdzie wyjście z sytuacji "kup i jej zostaw"
Zobaczymy jak ten stary wygląda, bo jest w pudle z narzędziami, ale mało uzywany, bo tylko do ściągania plastikowej otoczki z przewodów elektrycznych.

Mama pewnie chce dla Ciebie jak najlepiej, ale Boże jak ja nie znoszę jak ktoś na siłę próbuje uszczęśliwiać (takie moje zdanie, nie bierz tego do siebie)


Dzień dobry!
Witam się sobotnio. Psiapsiuły właśnie odwołały swój najazd, więc dzień będzie ciut spokojniejszy. Muszę się przygotować do szkoły na zajęcia, a że mnie uczennice wkurzyły spekulacjami na temat tego, że byłam w szpitalu itp (długa historia, aż mi uszy zwiędły jak tego słuchałam) to zamierzam odpowiednio jutro umilić im zajęcia

Macie jakiś pomysł na pyszny, szybki obiad (raczej bez warzyw), bo Mężu sobie zażyczył coś pysznego

[Innocence_89]

Napisane przez vil84

w środę tańsze bilety w cinema city



też to słyszałam. kiedyś nosiłam, potem się wkurzałam na nie, bo zakładałam w miarę szybko (w sumie na jedno oko miałam tylko) ale mimo tego miałam podrażnione i całe czerwone oko, to się przerzuciłam na okulary. a teraz na samym początku ciąży chciałam zacząć znów nosić, poszłam do okulisty, żeby dopasować, i okulista poradził, żeby poczekać. ale myślę, że jak się nosi cały czas, to nie ma problemu, tylko lepiej nie zaczynać noszenia w ciąży



uu co jest biedactwu? śliczny piesio. my mieliśmy iść z kotem do weta dziś, bo ma zapalenie dziąseł okropne, smarujemy sacholkiem, ale ponad miesiąc temu miała iść na kontrolę. już mąż obiecał, że na pewno dziś, po czym błagał że dziś nie, bo zmęczony, że we wtorek choćby nie wiem co pójdzie ... dam mu jeszcze szansę



trzymam będzie dobrze
ja też muszę iść, ale się boję - nie dentysty, tylko ostatnio w różnych dziwnych miejscach mi słabo - wczoraj w sklepie, dziś na fotelu u kosmetyczki... a jak mi ktoś zacznie coś w buzi robić to może się skończyć mdłościami :/

Ja też tak mam i boje sie gdziekolwiek chodzić ostatnio byliśmy w salonie Plusa to musiałam wyjśc bo o mało nie zamdlałam goraco mi sie zaczeło robić i słabo to samo było w szpitalu jak miałam sobie badania robić....

[anoxee]

Napisane przez nuna2

hej diabli A co to za nick??

Ja wstałam, czekam aż tata wróci ze sklepu, bo przywiezie świeże bułeczki. jakie pomysły na Andrzejki??

Ja mam urodzinki w andrzejki

[Innocence_89]

Napisane przez sharpnowaja

dziewczyny mogę pić czerwoną herbatę? mam jakoś ochotę przez ostatnie dni. Zieloną piję 1 dziennie.

:

tEŻ mam straszna ochote na czerwoną herbate ale czytałam że wypłukuje ona zorganizmu żelazo więc nie pije...

[Meliitele]

Dzien dobry
zaraz sniadanko, ogarniam sie i jade do pepco .
Jade dzis do tesciow
tesciowa mnie poprosila o zrobienie zadan z matmy dla jej syna. Zrobilam to podrzuce.. Trzeba sie podlizac Moze da mi ten krem na rozstepy

[lonely_lady]

Witam się sobotnio leniuszkowo z łóżeczka zjedliśmy z Tż śniadanko i On poleciał na miasto, kupić bieliznę termoaktywną bo od dziś jest w promocji w lidlu. W tym roku pewnie na narty nie pojedziemy, ale przyda się dodatkowy komplet. Ale jaja... właśnie zadzwonił, że w lidlu pełno ludzi a z tej bilizny już tylko S zostały, a on musi mieć XL
Masakra.. ludzie chyba od 7 rano ju,z tam koczują

Napisane przez MoTyleKsw

Gratuluję Cieszę się, że same dobre wieści przynosicie


Byłam na Atlasie Chmur, 3 godziny filmu dla ciężarnej to hmm ciężko, dlatego 2 razy musiałam wyjść do WC, ale do rzeczy. Tom i jego wcielenia ale jego uwielbiam w każdej roli. Film zakręcony, książki nie czytałam, ale obawiam się, że chyba bym się pogubiła. Kino nie dla wszystkich, momentami śmieszny, jeden z tych, po których jak zapala się światło nie wstaje się od razu, ale dalej się o Nim myśli, co i jak, kto z kim. Generalnie polecam, ale jak ktoś nie lubi wielowątkowości to jest problem.

ooo super, muszę mojego wyciągnąć na ten film

Napisane przez xal

Cześć śpiochy


Witam koleżankę z mojego ukochanego miasta.

Widzę, że kupiłyśmy ten sam tusz
Ja mam z serii 4D bo zwykłego nie było, a zwykły telescopic miałam kiedyś i był super.

zawsze byłam zadowolona z milion lashes i troszkę mam obawy do nowego zakupu, ale zależy mi najbardziej na wydłużaniu więc może sie sprawdzi
Cena wyjąsciowa to 59zł, tak jak tego drugiego więc w tej promocji się opłaca najwyżej po weekendzie kupię sobie jeszcze ten mój

Napisane przez nuna2

Ja wstałam, czekam aż tata wróci ze sklepu, bo przywiezie świeże bułeczki. jakie pomysły na Andrzejki??

mamy zaproszenie na fajne andrzejki, ale w środę wyjeżdżamy do moich rodziców i w sobotę/niedzielę dopiero wracamy
ale się stęskniłam.. już półtorej miesiąca u nich nie byliśmy. Zawsze jezdziliśmy co miesiąc. Ale te 500km po polskich drogach daje w kość

Napisane przez Mysia mysz

Dzisiaj mam egzamin, a potem skoczymy na jakiś obiadek, do makro i zakupki w krakowskiej

powodzenia na egazminie i udanych zakupów

Napisane przez nuna2

dziś zaczynam 11 tydzień

Napisane przez XxXJuSstiii

Nie znam tego tuszu Ja dziś się wybieram po tusz i jeszcze jedną pomadkę to myślałam, że wzięłam inny kolor

wrzucam fotkę, możesz skojarzysz.Pamiętam, że kiedyś miał inne opakowanie. Jak nie będę zadowolona to po weekendzie pójdę chyba po mój ukochany
A jak,ą pomadkę kupiłaś i jaką chcesz?
Ja nie używam pomadek, tylko ochronne, bezbarwne lub jakieś delikatne nudziaki na wyjście
Ale ostatnio mojemu spodobał się makijaż ciemnych ust więc wczoraj kupiłam konturówkę i pomadkę w kolorze ciemnej śliwki- ciekawe jak będę wyglądała
Pewnie jeszcze się przejdę do rossmanna i skorzystam z tej promocji bo naprawdę warto

[pawie_oczko]

Napisane przez metropolitan

swoją drogą dziewczęta, jakie u was panują zwyczaje jeśli chodzi o poród i dawanie w łapę? czy lekarze biorą i ile np biorą za poród cc? bo ja ostatnio o moim byłym (no właśnie jeszcze nie wiem czy byłym przez to całe zamieszanie) lekarzu przeczytałam, że na ostatniej wizycie sam podaje "stawkę" ile bierze za poród.... masakra nie?

Moja znajoma ostatnio płaciła za cc 3 tys. To dalsza znajoma więc nie znam szczegółów, ale wydaje mi się, że chciała na życzenie. W szpitalu na życzenie to koszt chyba 6 tys. więc wolała dać w łapę lekarzowi.

---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:43 ----------

Napisane przez JennyAniolek

Cześć ponownie
Mąż pojechał do pracy, a ja mam chwilę wolnego

Na wizytę szłam pełna obaw, ale jak się okazało niepotrzebnie

Najpierw krótki wywiad, uzupełnienie karty ciąży o wyniki, potem badanie na fotelu, pomiar ciśnienia (oczywiście miałam z tego stresu wysoki puls ) i ważenie - w ciągu 12 tyg schudłam 1kg, ale wszystko jest ok . A na końcu zawołałam męża do gabinetu i było usg, tym razem przez brzuch (bo ostatnie 2 były dowcipne). Razem oglądaliśmy maluszka, który brykał niesamowicie , gin na chwilę puścił nam serduszko (mąż słyszał pierwszy raz), a potem zrobił pomiary. Nie pamiętam wyniku nt (ale jest poniżej 2.5 czyli wszystko w porządku ), bo cały czas wgapiałam się w monitor . Między terminem z usg a om jest 1-2 dni różnicy, więc nie ma tak źle. A maluszek ma prawie 6cm - dokładnie 5,84 cm, w tym sama główka 2 cm Za 4 tyg czyli 21.12 kolejna wizyta i wtedy powinniśmy poznać już płeć (będzie "prezent" na Święta ). A na moje wyniki z moczu dostałam maść i globulki, bo mam jakieś zapalenie Za miesiąc mam zrobić mocz i mofrologię oraz mam brać witaminy, ale nie powiedział mi jakie

Uff no to jestem spokojna , a jutro albo w poniedziałek pokażę Wam nasze ubranka

za udaną wizytę!

[lonely_lady]

Napisane przez szprotka_mada

Muszę się przygotować do szkoły na zajęcia, a że mnie uczennice wkurzyły spekulacjami na temat tego, że byłam w szpitalu itp (długa historia, aż mi uszy zwiędły jak tego słuchałam) to zamierzam odpowiednio jutro umilić im zajęcia

Macie jakiś pomysł na pyszny, szybki obiad (raczej bez warzyw), bo Mężu sobie zażyczył coś pysznego

hehehe, bardzo dobrze, przytemperuj plotkary
co do obiadu, taki szybki i smaczny to gyros z kurczaka
kroisz w paski pierś z kurczaka, porządnie doprawiasz, przyprawą gyros i smażysz/ dusisz (jak kto woli) na patelni. Smażony smaczniejszy, duszony zdrowszy- oczywiste
do tego jakieś ziemniaczki opiekane czy frytki, surówka i mamy błyskawiczny, pyszny obiadek

Napisane przez Innocence_89

tEŻ mam straszna ochote na czerwoną herbate ale czytałam że wypłukuje ona zorganizmu żelazo więc nie pije...

a ja pije jej dużo i pierwsze słyszę o takim negatywnym działaniu

[colorblue]

Napisane przez diabli

witam, czy i ja moge dolaczyc? od dawna jestem tu zarejestrowana, ale nie pisalabym nigdy nic na zadnym forum. znalazlam w koncu to o odpowiedniej tematyce, hehe i chcialabym dolaczyc do Waszego grona. termin porodu 25.05.2013, pierwszy dzien ostatniej miesiaczki 18.08. wedlug kalkulatorow w necie obecnie 14 tydzien...co jeszcze? mieszkam w Bielsku, a reszte napisze jak juz pozwolicie mi sie rozgoscic :P

Witaj

Napisane przez Paulina 87

hej dziewczyny!
ale szalejecie nie dość, że 3 część to już ponad 50stron wow!!

Ja się posłusznie odmeldowuję. U nas wszystko ok
A JUTRO WRESZCIE MAMY BADANIE PRENATALNE W 4D I MOŻE POZNAMY PŁEĆ MALUSZKA.
Postanowiłam, że od 21 tygodnia idę na L4 jeśli dogadam się z lekarzem. Przepracuje 3 m-ce na stażu a 3 na zwolnieniu..trudno. Najważniejsza jest dzidzia
Odezwę się jutro co i jak
pozdrawiam wszystkie

Trzymam mocno kciuki i czekam na relacje z badania No i witaj ponownie wśród nas

Napisane przez diabli

chyba dobrze trafilam, bo Wy wszystkie takie "w temacie" jestescie :P ja w chwili obecnej jestem zielona...zaczynam sie gubic w tym wszystkim. to pierwsza ciaza i chyba za duzo informacji z wszystkich stron

dzidzius bardzo wyczekiwany, dluuugo planowany, a jak przyszlo co do czego, to okazal sie wielka niespodzianka przed ciaza odwiedzilam roznych bielskich ginekologow i tak naprawde zaden nie wiedzial do konca o co z tymi moimi jajnikami chodzi torbiele ciagle sie pojawialy, podejrzenie policystycznych jajnikow itd. co specjalista mial inne zdanie na temat leczenia, wszyscy sugerowali zeby z planowaniem rodziny raczej sie spieszyc. i tak z miesiaca na miesiac nie wychodzilo, w koncu po kolejnych dawkach hormonow lekarz stwierdzil, ze najlepiej to byloby zrobic zabieg, ponakluwac otoczke jajnika, bo za gruba i wtedy bedzie ok. tak mnie wystraszyl, ze odpuscilam kolejna wizyte i wpadlam w wir nowej pracy po 9 miesiacach wypowiedzenie i wtedy pojawily sie dwie krechy! faaajna niespodzianka. niestety od samego poczatku mialam plamienia, lekarz potwierdzajac ciaze stwierdzil, ze dla niego to jest poronienie wczesnej ciazy...skierowanie do szpitala. w sumie nawet usg nie zrobil, zero lekow, l4 nic. w szpitalu trafilam na swietna lekarke, ktora naprawde nas uspokoila, zrobila badania, przepisala co trzeba i namawiala zeby isc do domu, bo lezenie na patologii to nic fajnego, lepiej odpoczywac w domu, a i tak co ma byc to bedzie. i tak lezalam jak kolek przez prawie miesiac - wstawalam z lozka i szlam na kanape i tak codziennie. nawet glupi prysznic byl problemem, o myciu glowy nie wspomne. w koncu plamienia odpuscily i trafilam do sensownego lekarza.
kolejny miesiac spedzilam w objeciach muszli rano, w poludnie, wieczorem, w nocy. przed jedzeniem i po. po herbacie, po chrupkach hehe koszmar! ale cieszylo mnie, bo to objaw zdrowej ciazy. teraz powoli dochodze do siebie, zaczynam "zyc", wiec usiadlam do kompa i zaczelam czytac...a tam same wiecie - spanikowane baby naczytalam sie za wszustkie czasy i uparlam, ze musze zrobic badania prenatalne. w koncu jednak zrezygnowalam... pojde na usg 4d moze po 20 tyg, jesli do tego czasu nie uda sie poznac plci (moj lekarz idzie w zaparte, ze moze w 6 miesiacu cos bedzie widac!!!) ogolnie wszystko to u mnie jakies takie niepoukladane. w nocy nie moge spac, snia mi sie koszmary. szukam spokoju i troche tej waszej praktycznej wiedzy :P pomozecie?

No to widzę,że od samego początku miałaś ciężkie przeżycia:/ No ale super,że wszystko się naprostowało i możesz zacząć się cieszyć ciążą

Napisane przez lonely_lady

Cały dzień mieliśmy zabiegany.. nie miałam nawet chwili żeby usiąść.. dopiero weszliśmy do domku. Nie ma szans żebym nadrobiła tyyle stron, ale zaraz przelecę Was chociaż z grubsza

Byłam dzisiaj w rossmannie, oczywiście kupiłam tylko parę rzeczy z promocyjnej kolorówki i zapłaciłam ponad 100zł
Nie wiem tylko czy dobrze zrobiłam, bo zawsze używałam tuszu do rzęs z loreala milion lashes, a teraz kupiłam telescopic. Kupiłam jeszcze lakier do paznokci nudziak, pomadkę z rimmela w kolorze ciemnej śliwki i konturówkę do ust

To poszalałaś

Napisane przez lonely_lady

oooo.. jak tanio dzięki za info

Cynamonowa Witaj ponownie oczywiście zostań z nami ile tylko chcesz
Super informacje- takie to my lubimy
GRATULUJĘ teraz to już musi być wszystko ok



a no wzięłam się w garść. Padam już ze zmęczenia, ale zamiast iść się kąpać stwierdziłam że jeszcze trochę ponadrabiam, bo jak nie teraz to już pewnie nie będzie okzji

---------- Dopisano o 23:56 ---------- Poprzedni post napisano o 23:54 ----------

Uffff.... troszkę ponadrabiałam... może o mnie nie zapomnicie

sumienie mam czyste yakże idę się kąpać i spać

padam na twarz- więc doceńcie moje poświęcenie

Nooo ja doceniam,że Ci się chciało eheheh

Napisane przez xal

Czas ruszyć swoje szanowne 4 litery ...
Zbieram się na zakupy z mężusiem. Obiecał wisiorek na urodzinki, to teraz ze mną jedzie do jubilera Po drodze zahaczymy o aldika, bo mają być sukienki z wełną. Może zerknę do H&M za tymi galotkami ciążowymi jak będą przecenione.

Przyjemnych zakupów






Witam się jeszcze w łóżka z kawką zbożową i po śniadanku
Obmyślam plana na dzisiejszy dzień,a dokładnie na porządki ehehh

[szprotka_mada]

Napisane przez lonely_lady

hehehe, bardzo dobrze, przytemperuj plotkary
co do obiadu, taki szybki i smaczny to gyros z kurczaka
kroisz w paski pierś z kurczaka, porządnie doprawiasz, przyprawą gyros i smażysz/ dusisz (jak kto woli) na patelni. Smażony smaczniejszy, duszony zdrowszy- oczywiste
do tego jakieś ziemniaczki opiekane czy frytki, surówka i mamy błyskawiczny, pyszny obiadek

Dzięki! Jak będzie ładny cycek, to zrobię gyrosa, a jak nie to pójdę na łatwiznę i upiekę Mu kurę, bo dawno nie jadł.