Gaworzą, płaczą i brudzą pieluchy, lecz Mamy kochają jesienne Maluchy! IX-X 2012

[katiem]

Napisane przez Anusia479

Dobry wieczór
U nas masakra..

Bylismy na szczepieniu,Fabianek zdrowy. W wieku 6 tygodni waży 4820. Pediatra była troszke w szoku,ale nie mówiła,że to źle.
Ile Wasze dzieciaczki wazyły jak miały 6 tyg??

Po rozmowie z pediatrą zdecydowaliśmy się na szczepienie 5w1.
Czyli dwa ukłucia na pierwszej wizycie a później już po jednym.
Przy pierwszym wkłuciu Fabianek wcale nie zapłakał,skrzywił sie troszke i tyle. Ale jak mu podała na żółtaczke to sie rozpłakał ale jak go utuliłam to zaraz przestałtakiego dzielnego mam mężczyzne.
Dostał tylko maść na paluszka bo okropny zastrzał mu sie zrobił i ropke ma.
Pytałam o zielone kupki,lekarka powiedziała,że jeśli nie są jakieś strasznie żadkie albo ze śluzemto mogą być i nic w tym złego.

Fabian popołudniu tak płakał co chwile,że nie mogłamgo uspokoići tak kręcił jedną nóżką,chyba go bolałaco usnął to z płaczem sie budził co chwile. Dopiero po godzinie takiej męczarni usnał,położyłam go do łóżeczka i pospał troszke,później wybudziłam na kąpiel-dostał cyca i butle i śpi w łóżeczku grzecznie. Mam nadzieje,że noc będzie spokojna.

Gorzej z Gracjankiem.
Płakał,że musi jechaćdo lekarza to mu kupiłam autko sterowane,ale bał sie w przychodni strasznie. Przed wyjściem z domu,zmierzyłam mu gorączkę to miał 39.3...
Oprócz gorączki i czerwonego gardła nic więcej mu nie dolega. Prawdopodobnie to angina i stąd ta gorączka.
Dostał niestety zastrzyki,1 dziennie przez 5 dni.
Aż sie popłakał jak popatrzyłam na niego,że on musi to przechodzić.
Pojechaliśmy do zabiegowego,wtulił sie biedny we mnie i się bał..
rozpłakał sie strasznie przy zastrzyku ale szybko udało mi sie go uspokoić. Pielęgniarka mówiła,że w nocy albo rano może skarżyć sie na ból pupy bo te zastrzyki wolno rozchodzą sie w mięśnie czy jakoś tak.
Ale chociaż gorączke ma mniejszą bo 37.9

Od wczoraj nic nie jadł,pije tylko i kilka biszkoptów skubnął.
Oby mu sie polepszyło. I mój chuderlaczek w kwietniu będzie miał 3 latka a waży nie całe 14 kg.

To tyle..musze nakłonić Gracjanka do spania i też sie położyć,bo poprzednią noc mało spaliśmy.

Co do żywienia,to Fabianek domaga sie 10o ml mm co dwie godziny.
Taki apetyt ma chłopak
ale kleiki,kaszki wprowadze wtedy gdy będzie na to czas

Miłego wieczorku

Jejku kochana trzymajcie się. A dlaczego dostaje zastrzyki? To antybiotyk? Nie mogli podać doustnie?

---------- Dopisano o 23:35 ---------- Poprzedni post napisano o 23:33 ----------

Napisane przez marzenka1984

Co by sie stalo gdybym po 3 miesiacach po cc zaszla w ciaze?

????nic????
A zaszłaś?

[marzenka1984]

jeszcze nie wiem ;p;p

Troszkę robaczków się do mnie dostało

---------- Dopisano o 23:59 ---------- Poprzedni post napisano o 23:48 ----------

Trzeba będzie zrobić test, a teraz mówie dobranoc.

[kaczuszka69]

Napisane przez marzenka1984

Co by sie stalo gdybym po 3 miesiacach po cc zaszla w ciaze?

jest duże prawdopodobieństwo poronienia.

[katiem]

Napisane przez marzenka1984

jeszcze nie wiem ;p;p

Troszkę robaczków się do mnie dostało

---------- Dopisano o 23:59 ---------- Poprzedni post napisano o 23:48 ----------

Trzeba będzie zrobić test, a teraz mówie dobranoc.

ja mam już 2 za sobą

[Katee27]

Hej.
Wszystkiego dobrego dla naszych wątkowych Basieniek:roz a:Bafi@Home i Basi Filusi

Przeczytałam wszystko,ale nie mam siły pisać,spanie bierze góre...

Zdrowia życzę mamusiom chorującym i małym dzieciaczkom.
Aż serce ściska jak dzieciaczki przeżywają i boją się bólu(tu mowa o Gracjanku)biedny nasz loczek

Kraven mam nadzieję,że szybko pomogą Jasiowi i będziecie niebawem w domku.I dużo siły dla Ciebie

Napisane przez ula2689

Madziar_ka podziel się tym planem świątecznym

Ja też już daję kleik,skończyły się problemy brzuszkowe dzieci ładnie śpią w nocy.Każda mama wie co jest dobre dla swojego dziecka i każda zdecyduje sama kiedy podać kaszkę.

My byliśmy wczoraj z Hubciem u pani doktor specjalisty rehabilitacji, jestem mile zaskoczona, bardzo dokładnie zbadała dziecko, rozebrała do golaska, sprawdziła wszystkie odruchy.W życiu mi nikt dziecka tak dokładnie nie zbadał!
Oczywiście asymetria ułożeniowa tak jak podejrzewałam,od jutra rehabilitacja 60zł za godz.....ale zdrowie dzieci najważniejsze

Dostałam żółwia http://allegro.pl/projektor-gwiazd-l...789670938.html taki sobie ale muzyka pierońsko głośna nie wyobrażam sobie jak dziecko miałoby przy niej zasnąć?

kciuki za powodzenie w rehabilitacji.Co do pierońsko głośnej muzyki,może da się zakleić głośniczek taśmą bezbarwną???ja tak robiłam w zabawkach bez regulacji głośności.

Napisane przez lidka0308

Witam się!

wyniki małej są ok - byliśmy u pediatry
no ale przez 4 dni nie przytyła ani grama więc butla i mm idą w ruch
już się z tym pogodziłam i staram się myśleć pozytywnie
cycuszka będę dawać jak długo się uda

przyszedł też dziś w końcu leżaczek dla małej i uwaga
sama go poskręcałam i poskładałam całego i mała już sobie poleżała i porozglądała się
teraz usnęła chyba z nadmiaru wrażeń

matko zaraz wszyscy na wątku chorzy będą
jakiś wirtualny wirus???

a więc jednak dokarmianie...a jak wyniki badań?Bujaczek masz ten fp z lwem?ja też go sama złożyłam

PA PAAA..........

[gda]

U nas znowu Windi poszło w ruch... Kiedy to się skończy?! Dałam mu w nocy 2 razy Sab Simplex, ale chyba nie widzę znacznej poprawy
Tzn. gazy odeszły gładko jak położyłam go na kolanach na brzuszku, ale z kupką znowu był problem. Taki był zatkany, że jak użyliśmy Windi, to aż wystrzeliło na męża

Boję się co będzie jak zostanę sama w niedzielę na ponad tydzień

[Konczita]

Dzień dobry
dzisiaj piękna noc ... Duśka wstała o 6 cudnie walczymy z tym kciukiem ale to nie łatwe bo piąstka idzie najpierw a później kciuki i jedzie ehh jak z tym walczyć? macie sposoby na to ???

Tamlin widzisz Mati przestał ulewać a Duśka nadal mimo prawie 4 miesięcy ulewa i to strasznie więc nie porównywalna sytuacja ...

Kraven zdrówka i powrotu do doku dla Was

do Duśki wczoraj przyjechał mikołaj .. gościu z dhl wchodzi i mówi że do Adianny X my z mężem na niego że problem bo śpi, a on ale ja mam paczkę więc w śmiech i mówimy mu że to 4miesięczny dzidziol jest ... więc pośmiał się i on i życzył wesołego mikołaja hehee


to lecę Was nadrabiać

[zielona1911]

Napisane przez Iwoncia81

Oj kurcze, kochana dużo zdrówka dla Jasia i obyście prędko wracali do domku







Pewnie bo one mają niańki i inne takie co im przy dziecku siedzą a one sie pokazują w reklamach, filmach itd..
A my radzimy sobie same + czasem pomoc rodzinna.
Moje dziecko w pierwszym m-cu było ciężkie z charakterem a teraz jest coraz lepiej i jak mam go zostawić na kilka godzin z tż to mi źle.
A jak sie nad nim nachyle i sie uśmiechnie to jest z 50x wycałowany.
Do lustra jak szeptem powie A GUUUU to znowu buziaki lecą i przytulasy

He,niektórym nawet to rodzina czy mąż nie pomaga,np MNIEEEi mam 2 dzieci alee.. ojciec moj sie nie nadaje,bo caly czas pracuje i jemu nie mam za złe-bo to facet,on sie nie zna,ale często pilnował mi Oskara jak miał rok,ale wtedy mieszkalismy blizej niego.Babcia moja biedna chora tez sie zajmie Oskare,ale Dominikiem to nie bardzo,chociaz i tak zostawie go z nią teraz jak pojde z Oskarem do Mikołaja i w sobote jak pojde do szkoly. mimo ze jest chora i ma zepsutą rękę nie odmowila mi pomocy,smiała sie ze ma okap wię bedzie dobrze ale Tescioooowaaa mieszka 5 min drogi ode mnie i nigdy ku***a dzieckiem zająć sie nie moze!! Widziala Dominika moze kilka razy.. Aaa kij z nią,odcinam sie od rodziny tzeta bo to są patafiany i plotkarze.

Aaaa w sob tz pozwolil mi isc do szkoly (tylko w nd cudował) i nie bylo mnie 8 godz i moj maluch zjadł tylko 2 razy po 60ml mm... chyba troszke mało,dobrze ze tylko 2 razy w miesiacu dostaje mm bo bym zawału dostała

---------- Dopisano o 07:53 ---------- Poprzedni post napisano o 07:51 ----------

Aaa i przerazilo mnie ze moj syn od 23 do 4.30 spal bez jedzenia. Ja wiem ze to normalne ale jakos mi smutno,bo normalnie nawet i 3 razy w nocy ciumka

[Anusia479]

Dobry
U Nas noc spokojna,Fabianek wstał o 2 i 5 na jedzonko a Gracjanek spał całą noc tylko z położeniem był problem,bo nie chciał iść z mężem,ja musiałam sie z Nim położyć,żeby sie przytuliłbał sie chyba biedny mój.

Katiem dostał zastrzyki bo jak w domu dawałam mu syrop na gorączke to za każdym razem go zwymiotował a przy ciągłej gorączce ponad 39 lekarka sie bała i dała zastrzyki. Bo czopki mu nie zbijały tej goraczki.
Dzisiaj na razie goraczki nie ma,może coś zje w końcu bo od dwóch dni nic nie je.

No to Fabianek jakiejś wygórowanej wagi nie madobrze chłopak waży

---------- Dopisano o 08:05 ---------- Poprzedni post napisano o 08:03 ----------

Napisane przez Konczita

Dzień dobry
dzisiaj piękna noc ... Duśka wstała o 6 cudnie walczymy z tym kciukiem ale to nie łatwe bo piąstka idzie najpierw a później kciuki i jedzie ehh jak z tym walczyć? macie sposoby na to ???

Tamlin widzisz Mati przestał ulewać a Duśka nadal mimo prawie 4 miesięcy ulewa i to strasznie więc nie porównywalna sytuacja ...

Kraven zdrówka i powrotu do doku dla Was

do Duśki wczoraj przyjechał mikołaj .. gościu z dhl wchodzi i mówi że do Adianny X my z mężem na niego że problem bo śpi, a on ale ja mam paczkę więc w śmiech i mówimy mu że to 4miesięczny dzidziol jest ... więc pośmiał się i on i życzył wesołego mikołaja hehee


to lecę Was nadrabiać

a co ten mikołaj przyniósł??

[0213a3d44dd2424e2974ecf75dc2f45f89ba9c75_684767793eb51]

Napisane przez gda

I kupiłam sobie piękną spódnicę - http://clochet.com/2012/10/24/pink-knit/

fajnamam podobną

kraven trzymam kciuki z Twojego bobasa.bidulek.jak Leo miał 3 tyg to sie troszke podziębił i kaszlał i katarek troszke miał więc zapakowałam go i pojechaałm z nim do mamy do szpitala i tez nas chcieli zostawic ale w koncu wynegocjowała i wrocilismy do domu.myslałam że sie załamie psychicznie jak miałabym tam zostac.trzymajcie się


jestem pół przytomna. ten tydzien praktycznie sama z małym bo mąż ma nocne dyżury,wraca rano a potem odsypia a ja już ledwo na oczy patrze i jestem jak cien samej siebie

[marta1986222]

Dzień Dobry

Anusia moja w 6 tygodniu ważyła 4550kg a teraz ma 12 tygodni i waży 5280.

Trzymam kciuki za zdrówko Gracjanka i dla Fabianka za szczepienie.

Gda mam nadzieję że niedługo Heniowi całkiem miną wzdęcia,u nas kolki się skończyły

Nie śpię od 4 rano znowu,ja nie wiem czy moje dziecko przestawi się zeby spać dłużej,nie wymagam wiele chociaż do 7

idę coś zjeść bo jestem głodna

[Konczita]

Napisane przez Iwa844

Wiecie co? My w tym roku kupiliśmy mieszkanko. Pierwsze święta na swoim. I chociaż i tak będziemy u Rodziców 160 km dalej, to pierwszy raz w życiu nie mogę się doczekać świąt. Choinkę w tym roku ubierzemy u siebie malutką, symboliczną, dopiero za rok jak Ala podrośnie będzie normalna. Za to mam ogromną ochotę ozdabiać mieszkanie na inne świąteczne sposoby. Kupiłam właśnie czerwoną i zieloną wstążkę i będę robić świeczniki ze szklanek i kieliszków

gratki własnego M będziesz mieć pięknie już to widzę! czekam na focie

Napisane przez ula2689

Madziar_ka podziel się tym planem świątecznym

Ja też już daję kleik,skończyły się problemy brzuszkowe dzieci ładnie śpią w nocy.Każda mama wie co jest dobre dla swojego dziecka i każda zdecyduje sama kiedy podać kaszkę.

My byliśmy wczoraj z Hubciem u pani doktor specjalisty rehabilitacji, jestem mile zaskoczona, bardzo dokładnie zbadała dziecko, rozebrała do golaska, sprawdziła wszystkie odruchy.W życiu mi nikt dziecka tak dokładnie nie zbadał!
Oczywiście asymetria ułożeniowa tak jak podejrzewałam,od jutra rehabilitacja 60zł za godz.....ale zdrowie dzieci najważniejsze

Dostałam żółwia http://allegro.pl/projektor-gwiazd-l...789670938.html taki sobie ale muzyka pierońsko głośna nie wyobrażam sobie jak dziecko miałoby przy niej zasnąć?

ja się zastanawiam nad tą asymetrią ale dzisiaj zobaczymy co powie pani neurolog .. Duśka wszystko woli w prawą robić, sama przekreca główkę w lewo i przewraca się też e lewo ale około 70% przewrotów to w prawo
Kurcze pewnie mój żółwik tez będzie lipny jakiś prezent na mikołajki jak cholera ehhhh

Napisane przez angel166

ale poleciałyście z postami, jeden dzień nieobecności, a tu 10 stron

zabieram się za nadrabianie, tylko powiedzcie mi co z naszym mailem?? bo wejsc nie mogę na niego, a chciałam foty małej wstawic i filmik...

dodam, że po jabłuszku nic się nie stało małej słoiczek miała na 3 razy zrobiła tylko elegancko kupkę, bez męczarni jak to jest zazwyczaj
i

oj nie lepiej podać świeże jabłuszko niż takie ze słoiczka

Napisane przez lukrecja_25

u mnie to nie działa... jak usypia przy mnie to z cycem w buzi i jak nawet spi jak kamien to ja nie moge odejsc na dłuzej niz 5 minut bo sie budzi i drze.... teraz w chuscie spi a własciwie spał juz sie rzuca czasem nienawidze fgo serio mozecie mnie zbesztac za to ale normalnie mam czasem dosc wyzła bym trzepneła drzwiami i kuwa wróciła za miesiąc... juz mu źle w chuscie kuwa!!!!!!!!!!!!!!1

tule mocno

Napisane przez anusiaaniaanusia

Zrobiłam tak samo, położyłam w łóżeczku pod karuzelą, zasadziłam smoka i ...odlot, mały śpi w łóżeczku, usnął sam.
Ciekawe tylko ile pośpi

Duśka na karuzele zabawą reaguje rączki nóżki wsio w ruch by złapać cokolwiek ruszającego o śnie mowy nie ma

Napisane przez Kalpana

Cześć laski
Nadrobiłam klub. I odpisałam w sprawie Zielonej....
Wątku nie uda mi się nadrobić

Widziałyście gdzieś czapki-mikołajki na takie brzdące jak nasze? Chciałam kupić Krystiankowi na allegro, ale takich małych nie znalazłam Może widziałyście i podeślecie linka?

Dzisiaj mój mały ma imieninki Dostał kilka grzechotek takich do rączki i grający pałąk do wózka, o taki: http://allegro.pl/zawieszka-do-wozka...792475709.html dokładnie ten czerwony, ale był tańszy, bo 18zł Wiem, bo pomagałam babci wybrać

no proszę mikołaje szaleją

Napisane przez kraven

Pluca czyste i mam nadzieje ze tak juz zostanie.

cudnie oby tak dalej .. zdrówka

Napisane przez Iwoncia81

Jejku ten kleik mi zostaje na sam koniec jak mały mleko wypije i reszta przelecieć nie chce pomimo zrobienia poprzecznej dziury w smoczku
Może zrobić w kształcie krzyżyżyka?? W ogóle myślałam że ten kleik sie cały rozpuści a to takie grudy zostają gęste

hmm ja nadal na smoczku 0+ i powiem Ci że mi ten kleik przez niego leci .. hmm może ja coś nie tak robię że on taki rzadki jest ????

Napisane przez marzenka1984

jeszcze nie wiem ;p;p

Troszkę robaczków się do mnie dostało

---------- Dopisano o 23:59 ---------- Poprzedni post napisano o 23:48 ----------

Trzeba będzie zrobić test, a teraz mówie dobranoc.

kciuki mamy trzymać???

Napisane przez Anusia479

a co ten mikołaj przyniósł??

muzyczny CD player z karuzelą z projektorem i płytami 4 do wymiany

[Sojka1990]

Wszystkiego naj dla Poli, Jagódki i oczywiście mojej Zochny z okazji skonczonych 3 miesięcy

[aga_ton]

Napisane przez marta1986222

Dzień Dobry

Anusia moja w 6 tygodniu ważyła 4550kg a teraz ma 12 tygodni i waży 5280.

Trzymam kciuki za zdrówko Gracjanka i dla Fabianka za szczepienie.

Gda mam nadzieję że niedługo Heniowi całkiem miną wzdęcia,u nas kolki się skończyły

Nie śpię od 4 rano znowu,ja nie wiem czy moje dziecko przestawi się zeby spać dłużej,nie wymagam wiele chociaż do 7

idę coś zjeść bo jestem głodna

to super, u nas chyba też
piszę "chyba" co by nie zapeszyć
wieczorami mała niby się nakręca, pręży, popłakuje ale wystarczy ściągnąć jej pieluchę i pozwolić poleżeć z gołym tyłkiem i od razu uśmiech na buźce się pojawia. a jak nie to huśtawka pomoże

Marta u nas przez jakiś czas Lena też budziła się o 4 i nie chciała zasnąć. pomogło nam przesunięcie kąpieli na późniejszą godzinę, teraz idziemy się pluskać ok 22 i mała budzi się ok 8
na kąpiel zazwyczaj ją wybudzam ale nie marudzi zbytnio z tego powodu, później butla i łóżko.

---------- Dopisano o 09:13 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ----------

i muszę się nagadać na mojego męża

dzisiaj ma wolne więc zamiast zostać z nami w domu to wybył na ryby...

nosz ☠☠☠☠a mać

[gda]

[1=0213a3d44dd2424e2974ecf 75dc2f45f89ba9c75_6847677 93eb51;37975537]
jestem pół przytomna. ten tydzien praktycznie sama z małym bo mąż ma nocne dyżury,wraca rano a potem odsypia a ja już ledwo na oczy patrze i jestem jak cien samej siebie[/QUOTE]

O nie, mnie to czeka w przyszłym tygodniu

Zazdroszczę dziewczyny, że u Was się skończyły problemy z brzuszkiem.

U nas jest trochę inaczej, bo Henio nie ryczy, tylko się cały czas pręży przez sen i stęka. Czasami troszkę popłakuje. Także to nie są ataki kolkowe o jakich Wy pisałyście. On po prostu się zatyka i nie może zrobić kupki czy puścić bączka. Nie mam pojęcia czym to może być spowodowane...

[sandra23s]

Napisane przez Sojka1990

Wszystkiego naj dla Poli, Jagódki i oczywiście mojej Zochny z okazji skonczonych 3 miesięcy

dziekujemy i nawzajem

Polcia wlasnie poranną drzemke ucina a ja kawke popijam

anusia zdrówka dla Gracjanka

[Iwa844]

Napisane przez gda

Wypróbowaliśmy Avent, Canpol, Lovi, Tomme Tippee. Pozostał ten Nuk, muszę kupić

A kształty różne też próbowaliście? Bo my nigdy nie mieliśmy tego tradycyjnego, bo małżon jako pierwszy zakupił taki w kształcie kulki, Alicji popasował i tak już zostało.

Napisane przez Konczita

ja się zastanawiam nad tą asymetrią ale dzisiaj zobaczymy co powie pani neurolog .. Duśka wszystko woli w prawą robić, sama przekreca główkę w lewo i przewraca się też e lewo ale około 70% przewrotów to w prawo

Hmmm... Alicja jak ją kładę na pleckach to wygina się w C i taka sztywna robi. Zawsze w tą samą stronę, ale tylko przy przebieraniu i tylko w nocy tak jakby zimno było bodźcem do takiego zachowania. Za chwilę skończy 3 miesiące... Powinnam się martwić?

Napisane przez Sojka1990

Wszystkiego naj dla Poli, Jagódki i oczywiście mojej Zochny z okazji skonczonych 3 miesięcy

ale ten czas leci...


Ala leży u mnie na rękach i nie daje się odłożyć bo ma focha a mi zaraz dupę rozsadzi

[Konczita]

Napisane przez Sojka1990

Wszystkiego naj dla Poli, Jagódki i oczywiście mojej Zochny z okazji skonczonych 3 miesięcy

to ja dołączam się z Dusieńką do życzeń !!!

i Duska moja kochana

[Konczita]

Napisane przez Iwa844

Hmmm... Alicja jak ją kładę na pleckach to wygina się w C i taka sztywna robi. Zawsze w tą samą stronę, ale tylko przy przebieraniu i tylko w nocy tak jakby zimno było bodźcem do takiego zachowania. Za chwilę skończy 3 miesiące... Powinnam się martwić?

Trudnomi powiedzieć bom nie specjalista ale jeżeli robio to tylko pod wpływem zimna np na przewijaku zwróć uwagę co masz położone na przebijaku bądź z której strony masz ścianę ... moja kocha patrzeć na drzwi a mam je po prawej jej stronie jak lezy i tam patrzy częściej dzisiaj będe o tym rozmawiać z neurolog czy to ma ogólny wpływ i czy powinnam się martwić ..

[Iwa844]

Napisane przez Konczita

Trudnomi powiedzieć bom nie specjalista ale jeżeli robio to tylko pod wpływem zimna np na przewijaku zwróć uwagę co masz położone na przebijaku bądź z której strony masz ścianę ... moja kocha patrzeć na drzwi a mam je po prawej jej stronie jak lezy i tam patrzy częściej dzisiaj będe o tym rozmawiać z neurolog czy to ma ogólny wpływ i czy powinnam się martwić ..

Faktycznie, przewijam ją na łóżku bo mi wygodniej na siedząco i ona nawet jak tam leży ubrana to patrzy zawsze w jeden punkt, bez takiego wyginania się - w miejsce gdzie zbiega się ściana, sufit i szafa. No chyba że leżę z nią i z nią gadam, to wtedy o tym zapomina, ale jak jest sama to zawsze w tą stronę patrzy i ma takiego banana na buźce że szok A zimno może stymuluje to wyginanie... no bo taki dzieć wyjęty spod kołderki i rozebrany musi przecież jakoś reagować chyba. Za tydzień mamy szczepienie to pogadam z pediatrą

[sandra23s]

Napisane przez Konczita

to ja dołączam się z Dusieńką do życzeń !!!

i Duska moja kochana

supera jaka ma fajną czape

[kasiam187]

Napisane przez anesh_

A to chyba bez róznicy jak osobno dawałam, nie? Jakbym w takim razie mogła prosic

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ----------

no pewnie ze nie dawaj adress na priv i zdrówka

Napisane przez Anusia479

Dobry wieczór
U nas masakra..

Bylismy na szczepieniu,Fabianek zdrowy. W wieku 6 tygodni waży 4820. Pediatra była troszke w szoku,ale nie mówiła,że to źle.
Ile Wasze dzieciaczki wazyły jak miały 6 tyg??

moja ważyła 4800 a to dziewucha

Napisane przez marzenka1984

jeszcze nie wiem ;p;p

Troszkę robaczków się do mnie dostało

---------- Dopisano o 23:59 ---------- Poprzedni post napisano o 23:48 ----------

Trzeba będzie zrobić test, a teraz mówie dobranoc.

troche niebezpieczne. nie wiadomo jak rana sie zagoila w środku. ja bym na twoim miejscu poszla pogada z gin

Napisane przez aga_ton

---------- Dopisano o 09:13 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ----------

i muszę się nagadać na mojego męża

dzisiaj ma wolne więc zamiast zostać z nami w domu to wybył na ryby...

nosz ☠☠☠☠a mać

oj ja bym nie dała


kraven zdrówka dla Jasia !!!


moje dziecie od kilku dni wstaje o 8 wiec mega wyspana jestem zachwile wybywamy na zakupy bo jutro nie dosc ze mikołaj to jeszcze tz imieniny a my nic z Giulia dla niego nie mamy

[Asiuulka89]

Dzien dobry

Wszystkiego Najlepszego dla Polci, Jagódki i Zochny

Dusia śliczna a w tej czapeczce

U nas byl wczoraj mikołaj i przyniosl prezenty i polozyl pod choinka I zuzia probowala sie dobierac ale powiedzialam ze nie wolno to jak nie widzialam to na wpol rozerwala papier jaska orezentu jutro sobie otworzy..

Gda napewno bedzie Ci ciezko ale dasz rade mnie tzet zostawil jak mlody miał 3 tygodnie i do tego zabrał ze sobą babcię wtedy to było pod koniec juz psychicznie miałam dosyc.. pocieszajace wiem :P

[Konczita]

Napisane przez Iwa844

Faktycznie, przewijam ją na łóżku bo mi wygodniej na siedząco i ona nawet jak tam leży ubrana to patrzy zawsze w jeden punkt, bez takiego wyginania się - w miejsce gdzie zbiega się ściana, sufit i szafa. No chyba że leżę z nią i z nią gadam, to wtedy o tym zapomina, ale jak jest sama to zawsze w tą stronę patrzy i ma takiego banana na buźce że szok A zimno może stymuluje to wyginanie... no bo taki dzieć wyjęty spod kołderki i rozebrany musi przecież jakoś reagować chyba. Za tydzień mamy szczepienie to pogadam z pediatrą

A czy w tym punkcie jest cień ? moja kocha cienie i potrafi patrzeć kilkanaście minut na nie

Napisane przez sandra23s

supera jaka ma fajną czape

a ona jej tak nie lubi hehe

Napisane przez kasiam187

moje dziecie od kilku dni wstaje o 8 wiec mega wyspana jestem zachwile wybywamy na zakupy bo jutro nie dosc ze mikołaj to jeszcze tz imieniny a my nic z Giulia dla niego nie mamy

no proszę jak grzecznie moja pewnie nigdy tak długo nie pośpi ale wcześnie zasypia więc dla nas to też fajnie .... a dzisiejsza noc cudna

Napisane przez Asiuulka89

Dzien dobry
Dusia śliczna a w tej czapeczce

U nas byl wczoraj mikołaj i przyniosl prezenty i polozyl pod choinka I zuzia probowala sie dobierac ale powiedzialam ze nie wolno to jak nie widzialam to na wpol rozerwala papier jaska orezentu jutro sobie otworzy..

dziękujemy
jejku kiedy nasze szkraby będą rozpakowywać prezenty ehhh .. nasz stoi na komodzie w pudełku zapakowany jak przyszedł ale ta firma zapakowała w folię przezroczystą i rodzice już luknęli co chrzestna przysłała hehe ... a moja sis na kanarach i tam kombinowała co by naszej terrorystce sprawić ..

---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

Moja córcia zasnęła w leżaczku akurat jak bawiłyśmy się zadzwoniła ciocia i sobie z nią rozmawiam, Duśka głośno ziewnęła, złożyłam nóżki by ja pobujać a ona zamknęła oczka i odlot taka mała czynność jak zaśnięcie a dla mnie to kosmos

[Iwa844]

Napisane przez Konczita

A czy w tym punkcie jest cień ? moja kocha cienie i potrafi patrzeć kilkanaście minut na nie


Moja córcia zasnęła w leżaczku akurat jak bawiłyśmy się zadzwoniła ciocia i sobie z nią rozmawiam, Duśka głośno ziewnęła, złożyłam nóżki by ja pobujać a ona zamknęła oczka i odlot taka mała czynność jak zaśnięcie a dla mnie to kosmos

Cienia nie ma, ale zbiegają się trzy kolory - zielona ściana, biały sufit i brązowa szafa, może kontrasty tak działają No ona się tam tak gapi i śmieje, że powtarzamy z mężem że tam mieszka jej niewidzialny przyjaciel

U nas z zasypianiem nie ma problemu. Wieczorem przed 8 kąpiemy, karmię - czasami zasypia już przy cycku, a jeśli nie to najedzoną odkładam do łóżeczka, otulam, daję buziaka i wychodzę - w 80 % przypadków po 10 minutach już śpi. W pozostałych czasem trzeba przyjsć i podać smoczka który wypadł. Czasami tylko jest problem z zaśnięciem gdy dzień był przeładowany wrażeniami, ale rzadko. W dzień zasypia przeważnie przy piersi, albo na spacerze, a dziś właśnie leżała sobie koło mnie na kanapie, i bawiła się lalą, za chwilę patrzę, a moje dziecko śpi To zaniosłam do łóżeczka i jem śniadanie

[anesh_]

dziewczyny mam jeszcze pytanie do tych mamus ktore teraz dostały dostep do maila - afternoon, marzenka, lewek i lidka - moze tez chca byc w prezentacji? Agnes juz umiesciłam

[gda]

Napisane przez Asiuulka89

Gda rozumiemże masz swoją oddzielną garderobę ?? gdzie Ty kobieto te ciuchy mieścisz?

Nieeee, ale mam swoją szafę

Napisane przez marzenka1984

Co by sie stalo gdybym po 3 miesiacach po cc zaszla w ciaze?

Uuuu, ja to bym się bała, że mi popęka macica!

Napisane przez kaczuszka69

jest duże prawdopodobieństwo poronienia.

Naprawdę? Czyli ciało kobiety jest mądre i nie dopuści do zbyt wczesnej ciąży po cesarce...?

Napisane przez Iwa844

A kształty różne też próbowaliście? Bo my nigdy nie mieliśmy tego tradycyjnego, bo małżon jako pierwszy zakupił taki w kształcie kulki, Alicji popasował i tak już zostało.

Taaak, miał i spłaszczone z jednej strony i kulkę... Zasysa na kilka sekund i mu wypada

Napisane przez Asiuulka89

Gda napewno bedzie Ci ciezko ale dasz rade mnie tzet zostawil jak mlody miał 3 tygodnie i do tego zabrał ze sobą babcię wtedy to było pod koniec juz psychicznie miałam dosyc.. pocieszajace wiem :P

No nie mam wyjścia, muszę dać radę... Zaraz coś na ten temat na klubie napiszę I DZIĘKI ZA POCIESZENIE

[Konczita]

Napisane przez Iwa844

Cienia nie ma, ale zbiegają się trzy kolory - zielona ściana, biały sufit i brązowa szafa, może kontrasty tak działają No ona się tam tak gapi i śmieje, że powtarzamy z mężem że tam mieszka jej niewidzialny przyjaciel

U nas z zasypianiem nie ma problemu. Wieczorem przed 8 kąpiemy, karmię - czasami zasypia już przy cycku, a jeśli nie to najedzoną odkładam do łóżeczka, otulam, daję buziaka i wychodzę - w 80 % przypadków po 10 minutach już śpi. W pozostałych czasem trzeba przyjsć i podać smoczka który wypadł. Czasami tylko jest problem z zaśnięciem gdy dzień był przeładowany wrażeniami, ale rzadko. W dzień zasypia przeważnie przy piersi, albo na spacerze, a dziś właśnie leżała sobie koło mnie na kanapie, i bawiła się lalą, za chwilę patrzę, a moje dziecko śpi To zaniosłam do łóżeczka i jem śniadanie

pięknie! u nas tonie działa bo smoka nie ma .. ale musimy radzić sobie .. może się nauczy

dostałam tego cholernego żółwia masakra muszę Wam pokazać jak zapakowany bo padłam jak to dostałam !

faktycznie drze się on wniebogłosy masakra zasnąć przy tym się nie da ... koszmarne ale ładnie wyświetla gwiazdki

[anesh_]

Napisane przez Iwa844

zdrowiej szybko to jet kurcze najgorsze, że w momencie kiedy potrzebujemy być sprawne i zdrowe, by zajmować się dzieciaczkami, nie możemy się wspomóc żadnymi lekami by się szybciej wykurować. Tez już 2 razy miałam infekcję i wiem jak się czujesz

to przez to ciagłe zmeczenie i wstaanie w nocy

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------

Napisane przez Iwoncia81

Anesh zdrowiej szybciutko

[marzenka1984]

Napisane przez Konczita

to ja dołączam się z Dusieńką do życzeń !!!

i Duska moja kochana

cuudowna sówka

Napisane przez anesh_

dziewczyny mam jeszcze pytanie do tych mamus ktore teraz dostały dostep do maila - afternoon, marzenka, lewek i lidka - moze tez chca byc w prezentacji? Agnes juz umiesciłam

Dziekuje chcialabym nawet bardzo jak reszta kobietek nie ma nic przeciwko

Mam nadzieje, ze to byla za mala ilosc robaczkow i nic nie zdzialaja bo szczerze powiedziawszy ja tez sie boje bo to za krotko po cc. Wiem, ze sa tabletki postinor ale jakos nie mam do nich przekonania.