Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

[pani22ka]

Napisane przez jana

w ogóle dziewczyny mierzyłyście temperaturę? jakie macie doświadczenia?

11 cs. lekarz nakazał, duzo mi to dalo. poznalam swoj organizm. polecam stronke - skarb mamy! bardzo czytelne wykresy

Napisane przez fiolusiek

Jak myslicie

nad czym tu sie zastanawiac? oczywiscie ze kobietka

[iza243]

Napisane przez fiolusiek

Pomóżcie się zdecydować Mam do wyboru 2 możliwości.
1. Tort z cukiernio-piekarni za 210 zł, nie znam jej czy mają dobre wyroby. Odbiór w sb czyli leżałby 5 dni
2. Znalazłam ogłoszenie kobiety która piecze na zamówienie i zrobiłaby nam tort w wigilię, a my odebralibyśmy go przed chrzcinami w drugi dzień, koszt tortu 100 zł. Na jej blogu wypieki wyglądają smakowicie

Jak myslicie

Oczywiście że opcja nr 2.

[fiolusiek]

Tylko się boje, żeby mnie nie oszukała w jakiś sposób

Wkleję wam linka i same oceńcie
http://anielskiewypieki.yolasite.com...dla-dzieci.php

Mnie się podoba kategoria Torty dla dorosłych

[jana]

fiolusek ale myślę, że tort nie może stać przez 5 dni

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez fiolusiek

Pomóżcie się zdecydować Mam do wyboru 2 możliwości.
1. Tort z cukiernio-piekarni za 210 zł, nie znam jej czy mają dobre wyroby. Odbiór w sb czyli leżałby 5 dni
2. Znalazłam ogłoszenie kobiety która piecze na zamówienie i zrobiłaby nam tort w wigilię, a my odebralibyśmy go przed chrzcinami w drugi dzień, koszt tortu 100 zł. Na jej blogu wypieki wyglądają smakowicie

Jak myslicie

Ja bym brała 2. Moja koleżanka robi torty na zamówienie też z takimi figurkami, widzę, ile serca w to wkłada.

Czemu miałaby Cię oszukać?

[moni_ka.g]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38192800]
Moje pierwsze w życiu dzieło!
Nawet w podstawówce ktoś robił za mnie takie rzeczy :P

To oczywiście miało być większe i bardziej rozbudowane, ale jak zobaczyłam te genialne połączenia między poszczególnymi ramionami, to stwierdziłam, że szkoda czas [/QUOTE]

Napisane przez fiolusiek

Pomóżcie się zdecydować Mam do wyboru 2 możliwości.
1. Tort z cukiernio-piekarni za 210 zł, nie znam jej czy mają dobre wyroby. Odbiór w sb czyli leżałby 5 dni
2. Znalazłam ogłoszenie kobiety która piecze na zamówienie i zrobiłaby nam tort w wigilię, a my odebralibyśmy go przed chrzcinami w drugi dzień, koszt tortu 100 zł. Na jej blogu wypieki wyglądają smakowicie

Jak myslicie

nie ma nad czym myśleć. nie zjadłabym tortu stojącego 5 dni ani tym bardziej nie dałabym go ludziom. przecież tam są jakieś masy.

_____________

firanki wyschły, mąż wiesza. czekamy na pizzę. chociaż pewnie z moją wagą nie powinnam, w dodatku przed świętami.

[Hosenka*]

Nie, nie jestem silna ... Przed chwilą miałam atak płaczu i to w zasadzie taki niespodziewany. TŻ myślał, że płaczę przez małą kłótnię (czy raczej nieporozumienie), a we mnie coś pękło i płakałam z innego powodu. Przyszedł, przytulił, porozmawialiśmy i mi ulżyło.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Hosenka*

Nie, nie jestem silna ... Przed chwilą miałam atak płaczu i to w zasadzie taki niespodziewany. TŻ myślał, że płaczę przez małą kłótnię (czy raczej nieporozumienie), a we mnie coś pękło i płakałam z innego powodu. Przyszedł, przytulił, porozmawialiśmy i mi ulżyło.

Ale takie ataki są normalne
Ja też tak miałam z początku, kilka razy dziennie. Nagły napad histerii, 10 minut płaczu i przechodziło.
Po jakimś czasie częstotliwość tych ataków się zmniejszała... Teraz już raczej łzy lecą ukradkiem.

[iza243]

Napisane przez fiolusiek

Tylko się boje, żeby mnie nie oszukała w jakiś sposób

Wkleję wam linka i same oceńcie
http://anielskiewypieki.yolasite.com...dla-dzieci.php

Mnie się podoba kategoria Torty dla dorosłych

Wyglądają smakowicie.A torty dla dorosłych udane

[Maga83]

Napisane przez wieka22

Powiedziałam w pracy o ciąży - skutkiem czego zostałam odsunięta od pracy

Dziwna ta kobieta

Napisane przez Hosenka*

obawiam się pytań

Pytania na pewno będą... Oby jak najmniej

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38192800]
Moje pierwsze w życiu dzieło!
[/QUOTE]

Ja bym nie wiedziała, jak się do tego zabrać

Napisane przez fiolusiek

Pomóżcie się zdecydować Mam do wyboru 2 możliwości.

Ja bym wzięła od tej pani. My na wesel też zamawialiśmy nie z cukierni, tylko właśnie od pani. Tylko wcześniej spróbowałam jej ciast. Wyszło przepysznie i dużo taniej

Napisane przez Hosenka*

Nie, nie jestem silna ...

Jesteś silna. Będą takie dołki jeszcze pewnie często, wypłacz się, to jest potrzebne

My po wizycie. Z maluszkiem dobrze, szyjka lekko skrócona, małe rozwarcie. Odstawiam tabletki w niedzielę i czekamy

[fiolusiek]

Napisane przez Hosenka*

Nie, nie jestem silna ... Przed chwilą miałam atak płaczu i to w zasadzie taki niespodziewany. TŻ myślał, że płaczę przez małą kłótnię (czy raczej nieporozumienie), a we mnie coś pękło i płakałam z innego powodu. Przyszedł, przytulił, porozmawialiśmy i mi ulżyło.

Takie ataki pewnie będą się pojawiać długo
Nie musisz być silna, pozwól sobie na chwilę słabości, przecież jesteś ''świeżo'' po stracie

Maga mnie też się wydaję, że tyle nie może stać Zresztą cena mnie powala. Gdybym miała kogoś bliżej sprawdzonego to nie wahałabym się ani chwili Boję się, że może się jej odwidzieć robić tort czy z innych przyczyn go nie zrobi, a ja zostanę na lodzie

[Maga83]

Fiol umów się nią, pogadaj, zobaczysz co to za osoba. Ale nie sądzę, żeby miała Cię oszukać, przecież ona bazuję na opinii klientów...

[moni_ka.g]

Napisane przez Hosenka*

Nie, nie jestem silna ... Przed chwilą miałam atak płaczu i to w zasadzie taki niespodziewany. TŻ myślał, że płaczę przez małą kłótnię (czy raczej nieporozumienie), a we mnie coś pękło i płakałam z innego powodu. Przyszedł, przytulił, porozmawialiśmy i mi ulżyło.

chyba większość z nas miewała takie ataki...

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Maga83

My po wizycie. Z maluszkiem dobrze, szyjka lekko skrócona, małe rozwarcie. Odstawiam tabletki w niedzielę i czekamy

O rany to już..... Cudnie Maga!

Napisane przez fiolusiek

Maga mnie też się wydaję, że tyle nie może stać Zresztą cena mnie powala. Gdybym miała kogoś bliżej sprawdzonego to nie wahałabym się ani chwili Boję się, że może się jej odwidzieć robić tort czy z innych przyczyn go nie zrobi, a ja zostanę na lodzie

Hmm a może jakąś umowę spiszcie? Nie wiem zresztą...

[Maga83]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38195618]O rany to już..... Cudnie Maga!
[/QUOTE]

Nawet nie wiesz jak się denerwuję, żeby wszystko było dobrze niech tylko Bąbelek będzie zdrowy

[iza243]

Napisane przez Maga83

Nawet nie wiesz jak się denerwuję, żeby wszystko było dobrze niech tylko Bąbelek będzie zdrowy

Nie denerwuj sięBędzie dobrze

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Maga83

Nawet nie wiesz jak się denerwuję, żeby wszystko było dobrze niech tylko Bąbelek będzie zdrowy

Wiem, domyślam się. Ale będzie wszystko dobrze
A imię?

[pani22ka]

Napisane przez fiolusiek

Tylko się boje, żeby mnie nie oszukała w jakiś sposób

masz takie doświadczenia

Napisane przez Hosenka*

i to w zasadzie taki niespodziewany.

ludzki, normalny, potrzebny...

Napisane przez Maga83

Z maluszkiem dobrze, szyjka lekko skrócona, małe rozwarcie. Odstawiam tabletki w niedzielę i czekamy

czyli książkowo!!!!

Napisane przez Maga83

Nawet nie wiesz jak się denerwuję, żeby wszystko było dobrze niech tylko Bąbelek będzie zdrowy

będzie. kropka.

Gdzie Kunegunda?

[Maga83]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38195885]
A imię?[/QUOTE]

Jeszcze nie jesteśmy zdecydowani. Chyba dopiero jak go zobaczymy wybierzemy do końca, wahamy się między Jan a Aleksander

Napisane przez pani22ka

Gdzie Kunegunda?

Pewnie przeprowadzka ją pochłania

[agatkaa1]

Napisane przez jana

iza pisałaś o temperaturze, zamówilam sobie "termometr owulacyjny"korzystasz z jakiegoś gotowca wykresowego?
w ogóle dziewczyny mierzyłyście temperaturę? jakie macie doświadczenia? mnie się udalo zajść w ciążę akurat wtedy, kiedy przytulaliśmy się tylko dla przyjemności i ja byłam przekonana, że to nie TE dni, notabene, w ogóle podobno nie miałam szans na ciążę, przecież niepłodna jestem

zapraszam na skarbmamy.pl

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38194256] "Jestem Bogiem....."[/QUOTE]

właśnie oglądać skończyliśmy

Napisane przez iza243

Mam wykres na Skarb Mamy.Dziewczyny z tego wątku też mają tam wykresy.

Napisane przez fiolusiek

Pomóżcie się zdecydować Mam do wyboru 2 możliwości.
1. Tort z cukiernio-piekarni za 210 zł, nie znam jej czy mają dobre wyroby. Odbiór w sb czyli leżałby 5 dni
2. Znalazłam ogłoszenie kobiety która piecze na zamówienie i zrobiłaby nam tort w wigilię, a my odebralibyśmy go przed chrzcinami w drugi dzień, koszt tortu 100 zł. Na jej blogu wypieki wyglądają smakowicie

Jak myslicie

bierz 2!!

Maga to już bliżej niż dalej! Może w święta będziesz tulić swoje maleństwo??!

[pani22ka]

Napisane przez Maga83

Pewnie przeprowadzka ją pochłania

pewnie tak...

ale ciężarówki na wylocie powinny mieć forumowy nakaz odmeldowywania

[Maga83]

Napisane przez agatkaa1

Może w święta będziesz tulić swoje maleństwo??!

niech poczeka na Nowy Rok

Napisane przez pani22ka

ale ciężarówki na wylocie powinny mieć forumowy nakaz odmeldowywania

dokładnie

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

No, raz dziennie minimum

Ok. 18.30, chłop w drodze, a ja w piżamie w łóżku. Sweeeeet.
Ciekawe, czy jak mu pokażę moją koślawą gwiazdkę z włóczki, to mu zmięknie serce......

[iza243]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38196268]No, raz dziennie minimum

Ok. 18.30, chłop w drodze, a ja w piżamie w łóżku. Sweeeeet.
Ciekawe, czy jak mu pokażę moją koślawą gwiazdkę z włóczki, to mu zmięknie serce......[/QUOTE]

Na pewnoCo robisz cały dzień?

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez iza243

Na pewnoCo robisz cały dzień?

Komp&TV (a w TV->Comedy Central).
Rozrywki inteligenta

[Maga83]

Kundzia napisała, że już są na swoim, dzisiaj miała usg, mała waży 3328. Jest owinięta 2 razy pępowiną. Nie wiem czy mają neta, może za chwilę się odezwie sama, tylko uspokajam, że jeszcze nie rodzi

[pani22ka]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38196268]
Ciekawe, czy jak mu pokażę moją koślawą gwiazdkę z włóczki, to mu zmięknie serce......[/QUOTE]a może generalnie nie będzie mieć twardego ...

Napisane przez Maga83

Kundzia napisała, że już są na swoim, dzisiaj miała usg, mała waży 3328. J

same dobre wieści!!!!

[elizabarbara]

Ufff nadrobiłam

Napisane przez Wika28

Ja chyba mam, bo należę do osób, które nie odpuszczają, jeśli ktoś porządnie im za skórę zalezie Dobrze że piszesz o tej fundacji, zaraz odszukam i się skontaktuję, na pewno będę temat drążyć

Daj znac jak napiszesz do fundacji, to moze i ja sie dołącze..

Napisane przez Mmedeah88

Ajjj... A której dolegliwości? Bo chyba coś mi umknęło...

Zdiagnozowali mi przedwczesna menopauze i boli w trakcie przytulania(poślizgu brak )

Napisane przez aganieszkab

Eliza u ciebie też nieciekawa sytuacja z pasierbem... młody tak się zachowuje bo takie ma wzorce, może złym zachowaniem nauczył się zwracać na siebie uwagę? Może za dobre sprawowanie nikt go nie chwali? Wiesz że głupie odzywki i pyskówki z reguły w takich przypadkach to nie jest efekt agresji dziecka lecz taki mechanizm obronny, może niezwracanie na nie uwagi pozwoziłoby ci się do małego zbliżyć? Może wystarczyłoby się młodego zapytać dlaczego tak brzydko się odzywa, dlaczego uważa że zabierzesz mu ojca, i w jaki sposób on sobie wyobraża że go zabierzesz, może ma skrzywioną wizję rzeczywistości przedstawioną tylko przez matkę? Może na to nie wygląda ale ośmio-dziewięciolatek też dużo rozumie i dużo można mu wytłumaczyć.
Prowadziłam kiedyś korki z matematyki dla dzieciaków w wieku gimnazjalnym, z reguły byli to chłopcy bardzo oporni na naukę, tym bardziej matmy, bo to takie głupie itp. zawsze na początku pytałam się dlaczego tej matematyki tak nie lubią i mówili a to że pani jest głupia, że nie rozumieją co ona do nich gada, że mają zaległości i nikt braków z nimi nie nadrobił, itp. poprostu argumenty były niezwiązane z samym przedmiotem i porozmawianie z nimi i wyjaśnienie że to wcale nie jest tak jak oni to sobie wyobrażają dało duże efekty, wystarczyło posłuchać co mają do powiedzenia, co o tym myślą , dlaczego o tym tak myślą i czy nie przyszło im do głowy inne rozwiązania. Wychodziło na to że chłopcy nie byli tak tępi, tylko mieli skrzywione podejście do tematu.
Spróbuj porozmawiać z młodym, nawet wspólnie z TŻ, zawsze jakaś deska ratunku.

Czasami staram sie z nim rozmawiac czemu tak sie zachowuje, to niestety, na razie tylko pyskówki.. Ale bede nadal probowala. Moze z czasem to cos da

Napisane przez wieka22

No zaszyłam się w tych krzaczorach, bo:

1. Powiedziałam w pracy o ciąży - skutkiem czego zostałam odsunięta od pracy, kierowniczka powiedziała mi, ze bardzo zaskoczyła ją moja ciąża i jestem nieodpowiedzialna i nie można na mnie polegać...jak mi ktoś powie, że w Polsce jest niż demograficzny i trzeba rodzić dzieci to czy to będzie prezydent czy papież dam mu w mordę!!!
mam sobie iść na L4...

pewnie błąd zrobiłam, że zamiast powiedzieć najpierw kierowniczce to powiedziałam mężowi o ciąży...:rolley es:albo że w ogóle nie zapytałam o pozwolenie na barabara...już mi nawet płakać się nie chce...

2. Od 3 tyg zmagam się z przeziębieniem...kuracje czosnkiem, cebulą lipą i egzorcyzmy nade mną mało co pomagają...słaba jestem tak, że ledwo łapką macham po klawiaturze...porządki świąteczne nawet nie wchodzą w grę...na szczęście mąż na urlopie to jakoś dajemy radę
złapałam jeszcze grzybicę pochwy...a tak do kompletu

3. Bardzo boję się o moje Maleństwo, czy mu te wszystkie sprawy nie zaszkodziływ czwartek wizyta, boję się co będzie
4. Wczoraj jakaś baba mi teścia potrąciła na przejściu dla pieszych...strasznie poobijany trafił do szpitala...a biedaczek jeszcze jest po 2 zawałach i wszyscy się boimy

No to tyle w skrócie....

Z fajnych rzeczy to u mnie 11t5d


Wika może coś razem ruszymy, gdybyś potrzebowała pomocy to wal śmiało
jesteś bardzo silna i Jaś na pewno Ci z góry pomaga!!!

Eliza dużo cierpliwości życzę na dalszą wizytę pasierba...kurcze szkoda mi tego chłopaczkaczasami jesteśmy tacy bezsilni, bo niby chcemy dobrze, a i tak nic nie możemy zrobić
święta spędzasz z mamą?


Hosanka jeszcze nigdy nie widziałam takich rolet, fajna sprawakosztowna???

A poza tym chciałabym się z Tobą przywitać


Agatkaa śliczny kolor, a często musisz uzupełniać? Ja się jeszcze nigdy nie zdecydowałam na farbowanie

Nie dziwie Ci sie kochana, ze w krzaczorach siedzisz przy takich przezyciach... Sama bym pewnie tez siedziala i nosa nie wysuwała.
Ja nadal sie mecze z Mlodym, ale powoli sie przyzwyczajam do tej "jazdy". Na wigilie tz jedzie z mlodym do rodzicow i nastepnego dnia sam wraca. Zostawi go dziadkom na tydzien A ja swieta z Mamą

Napisane przez Hosenka*

Fiolusiek: a dobrze, jak przypuszczałam, po pogrzebie z każdym dniem jest lepiej. Boję się tylko jutrzejszej wizyty u lekarza, który prowadził ciążę, położnych, które nie wiedząc co się stało, będą chciały mnie ważyć. No i powrotu do szkoły (robimy z mężem studia podyplomowe i 2 weekendy opuściliśmy, chcemy iść już w piątek) - obawiam się pytań, czy dziecko już się urodziło ...

Trudne to wszystko, bardzo trudne.. ale z czasem bedzie troszke lepiej.. A pytaniami sie nie przejmuj...

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38192800]
Moje pierwsze w życiu dzieło!
Nawet w podstawówce ktoś robił za mnie takie rzeczy :P

To oczywiście miało być większe i bardziej rozbudowane, ale jak zobaczyłam te genialne połączenia między poszczególnymi ramionami, to stwierdziłam, że szkoda czas [/QUOTE]

Napisane przez jana

Wika myślałam, że już wszystko pójdzie gładko, ciągle musisz walczyć, jakie to smutne, taki brak życzliwości
elizabarbara dla wlasnego zdrowia psychicznego spróbowałabym "zaprzyjaźnić się" z "młodym", nie wymagaj, nie krytykuj, to odwróci się przeciwko Tobie, spróbuj być dla niego "fajna", wiem to trudne ale ten mały jest bardzo poobijany i pokaleczony, jeśli okażesz mu ciepło, (chociaż to pewnie trudne) może będziesz jedyną dorosłą, która go nie rozczarowała, to zaprocentuje, wiem co piszę - zajmuję się tym zawodowo
iza pisałaś o temperaturze, zamówilam sobie "termometr owulacyjny"korzystasz z jakiegoś gotowca wykresowego?
w ogóle dziewczyny mierzyłyście temperaturę? jakie macie doświadczenia? mnie się udalo zajść w ciążę akurat wtedy, kiedy przytulaliśmy się tylko dla przyjemności i ja byłam przekonana, że to nie TE dni, notabene, w ogóle podobno nie miałam szans na ciążę, przecież niepłodna jestem

Wiem wiem, wlasnie tak kiedys z nim postepowalam, to sie kazdy dziwil ze mam z nim taki dobry kontakt Jednak byl wtedy 2 lata mlodszy,, Teraz to juz na niego nei dziala

Napisane przez Hosenka*

Nie, nie jestem silna ... Przed chwilą miałam atak płaczu i to w zasadzie taki niespodziewany. TŻ myślał, że płaczę przez małą kłótnię (czy raczej nieporozumienie), a we mnie coś pękło i płakałam z innego powodu. Przyszedł, przytulił, porozmawialiśmy i mi ulżyło.

Kazda z nas ma takie wybuchy placzu, nikt tego nie rozumie.. Ale dla nas to normalne. Ja tez czesto placze, pomimo ze moj Maluszek odszedl tak wczesnie.. Placz, nie wstydz sie, to pomaga.

Napisane przez Maga83

Nawet nie wiesz jak się denerwuję, żeby wszystko było dobrze niech tylko Bąbelek będzie zdrowy

Wszystko bedzie dobrze Musi byc

Napisane przez Maga83

Kundzia napisała, że już są na swoim, dzisiaj miała usg, mała waży 3328. Jest owinięta 2 razy pępowiną. Nie wiem czy mają neta, może za chwilę się odezwie sama, tylko uspokajam, że jeszcze nie rodzi

To pewnie bedzie miala CC, jak Mala owinieta


Wlasnie na polsacie mowia o dziecku urodzonym w 23tc, uratowali ją))) Mowia ze to cud 600gr i 30cm - jest juz 2 mies w inkubatorze

Piekne wiesci

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez pani22ka

a może generalnie nie będzie mieć twardego ...

Zmiękczyłam :P Nawet mi colkę przyniósł :P

[iza243]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38196934]Zmiękczyłam :P Nawet mi colkę przyniósł :P[/QUOTE]
Dba o was