Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

[ASIULEK_23]

Ratunku!! Jestem w trakcie robienia 3bita i... nie wchodzi strona jak zrobić tą masę budyniową?? mam już warstwe biszkoptow, kajmak, drugą warstwę i... stoję
Chyba przesilenie na jej stronie przed świętami

[nataszka25]

Monka mały jest śliczny a te uszka urocze są

Ja dziś już odpoczywam

Jutro więcej zrobię
kupiłam małej sukienkę na gwiazdkę, ona będzie się bardzo cieszyć,
pewnie jako jedyna mama nie kupuję zabawek??

---------- Dopisano o 19:29 ---------- Poprzedni post napisano o 19:26 ----------

poradziłaś sobie? .

---------- Dopisano o 19:30 ---------- Poprzedni post napisano o 19:29 ----------

Napisane przez ASIULEK_23

Ratunku!! Jestem w trakcie robienia 3bita i... nie wchodzi strona jak zrobić tą masę budyniową?? mam już warstwe biszkoptow, kajmak, drugą warstwę i... stoję
Chyba przesilenie na jej stronie przed świętami

Asiu dałaś radę?

---------- Dopisano o 19:34 ---------- Poprzedni post napisano o 19:30 ----------

Napisane przez ASIULEK_23

Ratunku!! Jestem w trakcie robienia 3bita i... nie wchodzi strona jak zrobić tą masę budyniową?? mam już warstwe biszkoptow, kajmak, drugą warstwę i... stoję
Chyba przesilenie na jej stronie przed świętami

rzygotować budyń:** Zagotować 2 szklanki mleka z cukrem i masłem. Pozostałą szklankę zmiksować z jajkami i mąką, po czym wlać do gorącego mleka. Gotować 1 - 2 minuty, energicznie mieszając, by pozbyć się ewentualnych grudek.
Jeszcze gorący budyń wylać na herbatniki, wyrównać, przykryć kolejną warstwą herbatników.
W tym momencie najlepiej całą formę owinąć szczelnie folią spożywczą, schłodzić i włożyć do lodówki na całą noc, a nawet dłużej. Herbatniki muszą zmięknąć.
Po tym czasie formę wyjąć z lodówki, odwinąć z folii. Śmietanę kremówkę ubić na sztywno, pod koniec ubijania dodając łyżkę cukru pudru. Wyłożyć na ciasto. Na wierzch zetrzeć czekoladę. Można kroić i podawać od razu.

---------- Dopisano o 19:36 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ----------

Znalazłam taki przepis, próbowałyście, podobno dobre....???

Sałatka z tuńczyka
400 g. tuńczyka z puszki,
1/2 grejpfruta,
banan,
250 ml. majonezu,
łyżeczka soku cytrynowego,
4 jajka ugotowane na twardo,
słodka papryka,
sól,
125 ml. chudego jogurtu,
kilka liści sałaty do przybrania.

Rybę wyjąć z puszki, osączyć i pokroić na kawałki jednakowej wielkości. Banany obrać pokroić na plasterki, skropić sokiem z cytryny. Grejpfruta obrać, wyjąć miąższ z osłonek, podzielić na cząstki. Jajka obrać, trzy pokroić w kostkę, czwarte pokroić na ósemki. Majonez wymieszać z jogurtem. Dodać do smaku sól i odrobinę papryki.
Liście sałaty dokładnie umyć, osuszyć i wyłożyć nimi salaterkę. Kawałki tuńczyka delikatnie wymieszać z cząstkami grejpfruta, jajkami pokrojonymi w kostkę, plasterkami banana. Zalać sosem. Sałatkę ułożyć na liściach sałaty, udekorować ósemkami jajek i posypać papryką.

[monka23]

Napisane przez pl_madzia

Monka normalnie myslalam ze to niemozliwe ale przebilas P0P w rosterkach z pieczeniem,a tu nawet bez pieczenia.

Napisane przez lindsley

Mam wrażenie że z Miśkiem już lepiej... Za to ze mną gorzej

jak to sie mowi, jak nie urok to sraczka , kuruj sie .

Napisane przez evitka21

monka[/B], normalnie jak "zasiadam" na wątek i czytam twoje "śmietankowe rozterki", to normalnie tylko popcornu mi brakuje

Ale już chyba wiesz wszystko? Najważniejsze, że wiesz skąd pochodzi "bita śmietana" i że nie z proszku
że śmietanę odmierzamy PRZED ubiciem?
do ubitej dodajemy mascarpone i wystarczy to łyżką wmieszać, bo, jak libra pisała, m. nie "lubi" ubijania.
Zresztą już ci libra podała czego ile dać, to już może nie kombinuj tylko tak zrób .
Poczekam na następny odcinek-pamiętaj, że tam jeszcze dwie masy są .
Będzie następny, będzie



a jakie robicie ciasta i desery na święta (oprócz jegomości króla 3-bita)?
ja tylko sernik z pierniczkami dorotusiowy i pierniczki lebkuchen. Resztę dojem u teściowej
A po świętach dopiero coś jeszcze dorobię-może nawet 3 bita

, juz wszystko jasne ta ta .
Kurcze robilam wczesniej tort Szwarcwaldzki (Black Forest Cake) i chyba ten tiramisu, to tam tez cos bylo z ubijaniem smietanki itd , wyszlo cacy
, te moje wydziwiania byly spowodowane mysleniem o innym produkcie hehe .
Ja jeszcze robie szarlotke , pierniki mam .

Napisane przez lindsley

Powaliłam łobuza spać.. ile ryku przed było
U mnie świąt wgl nie widać. Rozpiździel wszędzie

Nas pol dnia nie blo, wczoraj byl blysk a dzis sajgon
Ja juz dzis gnije i tak jutro syf bedzie . Musze jeszcze tylko poprasowac , i ostatnie pranie zrobic .

Napisane przez libra777

Wiesz co ja wierzę w takie rzeczy i wiem że ojciec przychodzi ,mój tż też mówi że jak ostatnio jak jeszcze tą łazienkę robił został sam to mówi że w pewnej chwili poczuł jak ktoś za nim stoi mówi że miał wrażenie że zaraz go ktoś w plecy klepnie ,nie raz się m,a takie odczucie , a on z osób twardo stąpających po ziemi raczej więc aż dziwne było jak mi to powiedział.Wróżka mi kiedyś powiedziała że cały czas widzi opiekę osoby zmarłej nad moim dzieckiem(starszym ,mełego wtedy nie było) i wiem że to mój ojciec.Pewnie mnie na cmentarz woła albo zwęszył



Wiem że dobrze jest dzieciom dawać pestki z dyni ,pełnią rolę czyścicieli jelit , kapustę kiszoną ,ogórki kiszone ,czosnek ,cebulę jesli zjedzą robale tego nie lubią

ooo to ja tyz wpadam , jak dzisiaj przysni ci sie panna z ☠☠☠☠ikami w oczac to bede ja ,tyz mam smaki na wino .

Tak pestki z dyni i kiszone dobre na robaki.

Napisane przez evitka21

No tak przedszkole wylęgarnią wszystkiego jest, nie da się ukryć.
A jak się rozpoznaje że bobek ma robale jakieś?
jak owsiki, że go/ ją tyłek swędzi?

rozdraznienie, nerwowosc, bole brzucha, wymity biegunka, ciegly kaszel, zwlaszcza w nocy z grzyty zebami , brak apetytu, ochota na slodycze - wiecej nie pamietam.
Objawy nie musza wysetpowac wszystkie, i chyba przy wiekszej inwazj sa problemy z oskrzelami , kaszel itd

Napisane przez nataszka25

Jutro więcej zrobię
kupiłam małej sukienkę na gwiazdkę, ona będzie się bardzo cieszyć,
pewnie jako jedyna mama nie kupuję zabawek??

Sałatka z tuńczyka
400 g. tuńczyka z puszki,
1/2 grejpfruta,
banan,
250 ml. majonezu,
łyżeczka soku cytrynowego,
4 jajka ugotowane na twardo,
słodka papryka,
sól,
125 ml. chudego jogurtu,
kilka liści sałaty do przybrania.

poka sukienke

Z opisu salatki nie moj klimat
Ja w tamtym roku jadlam dobra salatke z tunczykiem i ryzem i tam pare innych sklandikow, nie pamietam bo ja nie robilam , bardzo mi smakowala.

[nataszka25]

tos mi pomogla, zdjecie wkleje jak mala ubierze, we wtorek

[sara 85]

Napisane przez nataszka25

Monka mały jest śliczny a te uszka urocze są

Ja dziś już odpoczywam

Jutro więcej zrobię
kupiłam małej sukienkę na gwiazdkę, ona będzie się bardzo cieszyć,
pewnie jako jedyna mama nie kupuję zabawek??

Znalazłam taki przepis, próbowałyście, podobno dobre....???

Sałatka z tuńczyka
400 g. tuńczyka z puszki,
1/2 grejpfruta,
banan,
250 ml. majonezu,
łyżeczka soku cytrynowego,
4 jajka ugotowane na twardo,
słodka papryka,
sól,
125 ml. chudego jogurtu,
kilka liści sałaty do przybrania.

Rybę wyjąć z puszki, osączyć i pokroić na kawałki jednakowej wielkości. Banany obrać pokroić na plasterki, skropić sokiem z cytryny. Grejpfruta obrać, wyjąć miąższ z osłonek, podzielić na cząstki. Jajka obrać, trzy pokroić w kostkę, czwarte pokroić na ósemki. Majonez wymieszać z jogurtem. Dodać do smaku sól i odrobinę papryki.
Liście sałaty dokładnie umyć, osuszyć i wyłożyć nimi salaterkę. Kawałki tuńczyka delikatnie wymieszać z cząstkami grejpfruta, jajkami pokrojonymi w kostkę, plasterkami banana. Zalać sosem. Sałatkę ułożyć na liściach sałaty, udekorować ósemkami jajek i posypać papryką.

ja tez nie kupiłam zabawki Zosi mamy dla niej złote kolczyki

nie jadłam nigdy takiej sałatki, daj znać jak zrobisz

[P0P70]

Ana - wzięłam sobie do serca Twoja radę i nie robię wigili w domu. Ajede w gosci

[nataszka25]

Napisane przez P0P70

Ana - wzięłam sobie do serca Twoja radę i nie robię wigili w domu. Ajede w gosci

Super!!

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

Napisane przez sara 85

ja tez nie kupiłam zabawki Zosi mamy dla niej złote kolczyki

nie jadłam nigdy takiej sałatki, daj znać jak zrobisz

ok, jakie kupiłaś te kolczyki? jaki kształt?

[sara 85]

Napisane przez nataszka25

Super!!

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------


ok, jakie kupiłaś te kolczyki? jaki kształt?

kupiłam w aparcie kolczyki- kokardki

Napisane przez P0P70

Ana - wzięłam sobie do serca Twoja radę i nie robię wigili w domu. Ajede w gosci

to jednak zdecydowaliście się jechać

[libra777]

Napisane przez evitka21

Jak ja lubię twoje podejście do życia


ja dziś lebkucheny upiekłam-ja generalnie pierniki to najbardziej lubię nadziewane w czekoladzie z biedry , a te to tak bardziej dla starego, bo on piernik stary (znaczy piernikolub), ale wyszły, wyszły. W zeszłym roku stary kupił miód gryczany i smak był inny, a teraz fajniejsze z niegryczanym.

No tak przedszkole wylęgarnią wszystkiego jest, nie da się ukryć.
A jak się rozpoznaje że bobek ma robale jakieś?
jak owsiki, że go/ ją tyłek swędzi?

to i ja piernikolub
trzeba patrzeć do przodu i brać wszystko trochę z przymrużeniem oka bo zwariuje człowiek

Miód gryczany jest dość ostry i specyficzny w smaku ,do wypieków moim zdaniem najbardziej lipowy się nadaje ,lubkucheny od Dorotus wychodzą idealnie jak sie ściśle trzyma przepisu

co do robali a konkretnie owsików to niestety trzeba zaglądać w kupę bo tam się mogą pojawić i będzie je widać ,glisty już raczej nie przynajmniej nie w początkowym stadium ,brrr aż mam ciary chyba polecę po jakiś zapobiegawczy po świętach do pediatry.
Mimo że mamy 21 wiek to niestety robale i wszy w szkołach nadal są

Napisane przez monka23

ooo to ja tyz wpadam , jak dzisiaj przysni ci sie panna z ☠☠☠☠ikami w oczac to bede ja ,tyz mam smaki na wino .

dobra będę wyglądać (sennie)
na razie się wprawiam w winiarstwie i miodosytnictwie
oby mi pszczółki przezimowały bo nie będzie co pędzić

Nataszka oj takiej mieszanki to bym nie tknęła
ale tak mi się przypomniało:tuńczyk,cebu lka czerwona,kukurydza, szczypiorek lub natka ,ryż i majonez i sól,pieprz tą jadłam dobra

Ja dzisiaj salon tak wypucowałam że na kolanach tam podłogę jechałam prawie ją wylizałam ,założę się że jutro już śladu nie będzie
nie ma sposobu na czysty dom przy małych dzieciach ,nic z tego chyba że się ze szmaty nie zejdzie

jeszcze mam ochotę to zrobić http://www.mojewypieki.com/przepis/d...itura-morelowa
już kiedyś robiłam ,trochę pracochłonne ale jakie dobre
a mam 3 placki piernikowe jeszcze nie przełożone i wszystko reszte też więc chyba jutro trzasnę.
Porobiłam dzisiaj śledzie :w occie,śmietanie i z żurawiną , sernik wyszedł pyszny nie wiem czy dotrwa do świąt bo nawet Miko zajadał a on jest anty ciastowy ,ryby po grecku jednak nie robiłam dzisiaj stwierdziłam że za szybko.
Jutro ugotuję barszcz i kompot i wyniosę w garnkach na dwór pod wiatę więc nic się im nie stanie.

[ASIULEK_23]

Dalam rade po 10 minutach strona zadzialala. A tak wyskakiwal error. Ciacho w lodowce, rano tylko smietane ubije i zapodam w rumie najgorsze przede mna zmykam saczyc winko z tz jutro do pracy na caly dzien

[anakazar]

Napisane przez P0P70

Ana - wzięłam sobie do serca Twoja radę i nie robię wigili w domu. Ajede w gosci

moja rada tak prosto z serce była

[monka23]

Napisane przez nataszka25

tos mi pomogla, zdjecie wkleje jak mala ubierze, we wtorek

Napisane przez libra777

dobra będę wyglądać (sennie)
na razie się wprawiam w winiarstwie i miodosytnictwie
oby mi pszczółki przezimowały bo nie będzie co pędzić


Ja dzisiaj salon tak wypucowałam że na kolanach tam podłogę jechałam prawie ją wylizałam ,założę się że jutro już śladu nie będzie
nie ma sposobu na czysty dom przy małych dzieciach ,nic z tego chyba że się ze szmaty nie zejdzie

jeszcze mam ochotę to zrobić http://www.mojewypieki.com/przepis/d...itura-morelowa
już kiedyś robiłam ,trochę pracochłonne ale jakie dobre
a mam 3 placki piernikowe jeszcze nie przełożone i wszystko reszte też więc chyba jutro trzasnę.
Porobiłam dzisiaj śledzie :w occie,śmietanie i z żurawiną , sernik wyszedł pyszny nie wiem czy dotrwa do świąt bo nawet Miko zajadał a on jest anty ciastowy ,ryby po grecku jednak nie robiłam dzisiaj stwierdziłam że za szybko.
Jutro ugotuję barszcz i kompot i wyniosę w garnkach na dwór pod wiatę więc nic się im nie stanie.

hehe ja winko swojskie lubie, w sklepowych sie gubie , na czuja biore, dzis pare pokupowalam i nie wiem ktore beda dobre

Piernikow nie lubie, wiec mnie ten przepis nie rusza UFFFFFFFFFFFFFFF

Na bank nie bedzie widac , ja toche jednak ogarnelam, w sumie to takie sajgon chwilowka , juz nie odkurzam bo jak sie jutro wezme za robote to bedzie rozpierdziel .


Nataszka ty masz polsat cyfrowy , masz dwa dekodery ? jak bralam w promo to dawali jeden gratis z tym mini pakietem .
Moze kos jeszcze ma ? KTO MA ? KTO MA ?
Mam pytanie , jak podlaczyc ten drugi dekoder ? musze cyba do anteny sie dostac i przez konwerter ten na dwa wejscia tak?
Moj tz mowi , ze nie ja nie wiem co on znowu wymyslil. Mowie czubkowi ,ze bedziemy musieli kogos zawolac , on jak mi sie z to wezmie to jeszcze bede miec same kanaly porno , albo pralka bedzie odtwarzac kanaly .

[libra777]

Monka no musicie kupić ten rozdzielacz ja mam te dwa dekodery ale ten mini mnie wkur... bo mam go na górze a ten główny na dole i ten mini sie blokuje co jakiś czas i trzeba lecieć na dół po karte z głównego i włożyć na chwilę do tego zablokowanego i się odblokuje dopiero kretyństwo ,wiem że to jakieś zabezpieczenia ale wkur...

ja na winach sklepowych też się nie znam ale swojskie to owszem a szczególnie miodki

[monka23]

Ale ile procent ten miodek ma ? nigdy nie pilam , to taka nalewka z miodu ?
No to dobrze mowie, moj czub jak zwykle "piepsy" .
Traz swieta to mi chyba nikt nie zrobi, mam nadzieje, ze jak koles przyjdzie to robic to bedzie mial konwertera na stanie bo mojemu to z banki przywale serio, zeby sie czopek w koncu ogarnal .

Ty robilas te sledzie z ta zurawina, a ja cos sie boje je zrobic, ze mi nie podejda , to standardowow taka ala salatka bedzie. Ja sie jutro przy robicie i ojem to mi sie w swieta odechce .

[ania p]

Napisane przez mrowak

bo nigdzie nie jest powiedziane, że jak be z rodowodu to chory A i wygląd może mieć toćka w toćkę jak rasowy (jak mój Boluś). Chodzi wyłącznie o kwestię formalną, którą większość ludzi i tak nie zawraca sobie głowy. Ja też nie tłumaczę nikomu na dzień dobry, że Boluś to nie brytyjczyk tylko tak wygląda, a Ciastuś to już w 100% brytyjczyk. Ale jak ktoś chce temat zglębiać to nie cuduję, że wszystkie rodowodowe i rasowe. Dziś już wiem, że gdybym miała kupować jakiegoś zwierzaka z "pseudohodowli" to z pewnością wolałabym udać się do schroniska (w którym nigdy nie byłam) i któregoś przygarnąć i tym samym nie dać zarobić rozmnażaczom.

Może kiedyś jak się w końcu zdecyduję na większego zwierza mi się przyda "( chomikom rodowodu nie dają i jeszcze kosztuje dyszkę )
W schronisku byłam nawet w tym roku . zawiozłam ode mnie ze strychu koce , stare śpiwory , koce dla zwierzaczków żeby miały ciepło w zimę .

Napisane przez Darusiaaaa

Monka swietne zdjecia!!!

Ana roznica taka ze ja juz ogladalam te tefalowska i fajna ale 280-zastanawiam sie....
w biedronce byly to ja cholera nie wiedzialam!!!!!!a lazilamprzeciez po biedronkach robie tam zawsze firmowe zakupy,nieraz 2 razy na dzien jestem i nie widzialam

280 , kurde co to za kuchnia ? droga jak cholera jak za kawał plastiku .


Ana - mnie też zdziwiłaś tą kołyską , zawsze mi się wydawało że jak fisher to fisher i tyle i że będzie to dobre .
Ja z wózkiem super trafiłam , mam z interkobo . Ale wcześniej wylukałam u koleżanki która miała go już 1,5 roku . Olka dostała swój na roczek i wyglada jak nówka , a sporo się nim dzieciaki wybawiły . Drugi to parasolka używka ode mnie z pracy chicco i też rewelka .Przede wszystkim oba są na piankowych kołach i są ciche .


Tz dopiął swego i jak byłam w pracy pojechał z Olką przekłuć jej uszy . Jak przyszłam do domu , to nie wiedziałam , czy mam go zabić , czy tylko go uszkodzić
Olka oczywiście ponoć wyła , po przyjeździe z nim do domu jeszcze z 15 min ( teściowa mi doniosła ) do uszu się nie daje dotknąć , bo już miałam ochotę jej wyjąc te kolczyki .
Jesli zobaczę chociaż odrobinę czerwone ucho to tak zrobię .
Baba kazała to psikać osteniseptem .
Był w salonie gdzie robią dwa na raz z dwóch pistoletów , nie u mojej kosmetyczki . Bo tą bym uszkodziła na bank .
Kupił jej też kolczyki i zapytał z głupią miną czy jej na święta założę Nie widzę u Oli jakiegoś szczęścia z tego powodu .
Oby się cholerstwo nie paprało , bo wtedy na bank TZta uszkodzę .
Ile się waszym dzieciakom goiło ?
Tz naprawdę zgłupiał na punkcie Olki , najchętniej to by jej koraliki kupował , torebki i tym podobne rzeczy .
ostatnio miałam aferę , bo ściełam jej włosy o jakieś 4cm , bo ma mieć długie
Ubiję starego dziada stary i głupi

[monka23]

W jakim dniu tyg Wy sie urodzilyscie ?

Ja we wtorek , moj czub we wtorek, moj maly we wtorek a mlody w srode

Wtorkowy optymista
Dzieci, które rodzą się we wtorek, obdarzone są siłą przebicia, odwagą i wiodą aktywne życie. Ich zaletą jest optymizm. Wadą - wielka niecierpliwość i zamiłowanie do ryzyka oraz brawury. Urodziny we wtorek wskazują też na wielką siłę fizyczną i dobre zdrowie aż do późnych lat życia, a także wojowniczy, niespokojny charakter.


Środowy intelektualista
Środa, jako dzień urodzin, obdarza zdolnościami intelektualnymi i łatwością nawiązywania kontaktów z innymi ludźmi. Zaletą osób, które przyszły na świat w środę jest bystry umysł, a wadą bywa wielka ciekawość i niestety gadatliwość. Kto urodził się w środę, ten ma szczęście w podróżach i w interesach!

No zgadza sie , a ta gadatliwosc to mnie do grobu zaprowadzi . gada i gada nosz nie ma mocnych

[libra777]

Zależy ile , jeden mam zesżłoroczny ,jedna butelczyna mi została trójniak zagłoby to ma ok. 19% a teraz mam jeszcze wiśniak z sokiem wisniowym to jeszcze nie skończony ale pociagnęłam żeby skosztować i porzeczniak też jeszcze musi postać.

No w święta to raczej chyba nie ,chyba że kogos znajomego macie.
Musicie mieć ten konwerter bo jak inaczej podłączycie chyba że 2 anteny macie

Te śledzie mi smakuja ,najwyżej jak chcesz spróbować to zrób sobie dosłownie z jednego płata żeby nie szkoda było wyrzucić.
Ja też jak sie napróbuję to później już mi się tak nie chce tych smakołyków.

[izazula]

Witajcie

Ja w ferworze przygotowań świątecznych w Wy tu produkujecie stronę za stroną

Napisane przez Baobabek

jeśli będzie taka konieczność - jeśli będzie miała radary, a nie, ze teraz czy w najbliższej rzyszłości co do obrażania sie to nie pamiętam kiedy sie na Ciebie obraziłam??

aaaaaaaaaaaa i zapomniałam się pochwalic, ze wczoraj zrobiłam orzeszki z orzeszkownicy masę orzechową też i dzisiaj będę przekładać, kilka też obleję gorzkączekoladą, bo masa coś za słodka mi wyszła

Jakże mi miło ze tak krótką pamięć masz

Lubię takie orzeszki

Napisane przez evitka21

Ja to musze powiedzieć, że odkąd nie ma mojej mamy to święta mi wiszą (mogłabym i tosty jeść) i zawsze chcę by już się skończyły. Żeby nie było tego momentu kolacji i jej pustego miejsca. Zresztą bez tej jej kuchennej krzątaniny i zapachów potraw (których nawet nie lubię) roznoszących się po domu, to już nie jest to samo i nigdy nie będzie. Sorki, że tak pośmuciłam wam.

izz[/B], a skąd wiadomo, że pasożyty i niespanie mają związek?
i dziękuję za głosiki

Po pierwsze . Ja mam oboje rodziców ale jak już wspomniałam kiedyś straciłam bliską przyjaciółkę - siostrę i bardzo ale to bardzo mi jej brakuje zwłaszcza podczas świąt.

Co do robali to Edzia już odpowiedziała. Mogę dodać jeszcze że nie darmo się mówi "wiercisz się jakbyś miała owsiki". Można oglądać kupę ale nie zawsze je widać. U dziewczynek może dodatkowo wystąpić zaczerwienienie zewnętrznych narządów płciowych.
U Zosi to było tak że już powoli zaczynała spać w nocy a później się zaczęły jazdy, wiercenie, rzucanie nogami, pomlaskiwanie. Z apetytem też różnie bywa z tym że tym się nie przejmowałam bo generalnie dobrze je wiec jak czasem się przegłodzi to nie ma sprawy. Ten bunt 2-latka trwający już rok i taka ogólna nerwowość, niepokój i ciągle w ruchu, jakby na pupie miała igły. Ciągle ostatnio ma też przytkany nos a kataru brak.
Mogłabym sama podać coś na te robale ale wolę mieć pewność i dostać dyspozycje od doktora. To też może być coś innego choć robale coraz bardziej wydają się być prawdopodobne.
Zwykle tak jest że wystarczy że jedna osoba w domu ma robaczki to wszyscy powinni dostać leki łącznie z babciami które np. się maluchami zajmują.
Koleżanka mi mówiła że ona swoje dziewczyny bada przynajmniej raz do roku w kierunku robali i jest przygotowana na ich obecność.
W przedszkolach i szkołach robaki to norma niestety.

Ja będę robiła jutro mój sernik gotowany i lebkucheny albo te ciasteczka z żurawiną.

Napisane przez libra777

Wiem że dobrze jest dzieciom dawać pestki z dyni ,pełnią rolę czyścicieli jelit , kapustę kiszoną ,ogórki kiszone ,czosnek ,cebulę jesli zjedzą robale tego nie lubią

Oprócz czosnku i cebuli to Zosia lubi pozostałe i zjada z chęcią. Przeczytałam też że robaki nie lubią kasz i pełnoziarnistych produktów.

[monka23]

Napisane przez ania p

Tz dopiął swego i jak byłam w pracy pojechał z Olką przekłuć jej uszy . Jak przyszłam do domu , to nie wiedziałam , czy mam go zabić , czy tylko go uszkodzić
Olka oczywiście ponoć wyła , po przyjeździe z nim do domu jeszcze z 15 min ( teściowa mi doniosła ) do uszu się nie daje dotknąć , bo już miałam ochotę jej wyjąc te kolczyki .
Jesli zobaczę chociaż odrobinę czerwone ucho to tak zrobię .
Baba kazała to psikać osteniseptem .
Był w salonie gdzie robią dwa na raz z dwóch pistoletów , nie u mojej kosmetyczki . Bo tą bym uszkodziła na bank .
Kupił jej też kolczyki i zapytał z głupią miną czy jej na święta założę Nie widzę u Oli jakiegoś szczęścia z tego powodu .
Oby się cholerstwo nie paprało , bo wtedy na bank TZta uszkodzę .
Ile się waszym dzieciakom goiło ?
Tz naprawdę zgłupiał na punkcie Olki , najchętniej to by jej koraliki kupował , torebki i tym podobne rzeczy .
ostatnio miałam aferę , bo ściełam jej włosy o jakieś 4cm , bo ma mieć długie
Ubiję starego dziada stary i głupi

no i dobrze, daj sie chlopowi nacieszyc coronia , samych chlopakow ma . Dziewczynki zmieniaja facetow totalnie, miekkna, rozplywaja sie, a one na okolo palaca sobie tatusow okrecaja .
Nic nie bedzie jej z uszami, raz dwa zapomni , a jak nie bedzie chciala kiedys to sciagnie , zarosna tak mowia . To tylko kolczyki, mala przestanie bolec i bedzie sie cieszyc , przeciez sila tam ja nie zabral .
Ja bym z tego powodu sie nie wkurzala , cieszyla bym sie jakby moj stary kon zwariowal na punkcie coreczki ( czyt wnuczki ) , bo znajac moje szczecie , jakbym sie zdecydowala to bym kolejenego pisiora na swiat wydala . Z milosci to zrobil i swira na jej punkcie .
Czemu to cie tak drazi ? podchodzis do tego, ze to jej cialo i ona ma zadecydowac? ale wiesz jak jest, z wieku 8 lat bedzie ryczec ze chce a w wieku 15 ciepnie te kolczyki i nie bedzie nic nosic , a wieku 23 lat zalozy sobie znowu. KOBIECIE NIE DOGODZISZ hehe Mi zrobili jakiejs traumy z tym nie mam i nie wyszukuje tutaj wiekszych idei, to tylko kolczyki .

[ania p]

Monka - chciałam żeby to była jej decyzja a nie TZta , bo chce sobie córkę ozdobić - i bez nich jest przepiękna
A dwa że ja miałam kiedyś naderwane ucho i wiem jak to boli , a ona łazi do przedszkola . I boję się chyba najbardziej tego żeby coś jej się tam nie stało .
Ja byłam z moją chrześnicą rok temu ( miała 7 lat ) bo to ona sama chciała i to mi się właśnie podobało , że dzieciak sam zdecydował i sama sobie te uszy przemywała , nie wiem czy Olka sobie da cokolwiek przemyć , ona jeszcze tego nie rozumie .

Dzieci to się powinno jak psy odrobaczać

[nataszka25]

Napisane przez monka23

Nataszka ty masz polsat cyfrowy , masz dwa dekodery ? jak bralam w promo to dawali jeden gratis z tym mini pakietem .
Moze kos jeszcze ma ? KTO MA ? KTO MA ?
Mam pytanie , jak podlaczyc ten drugi dekoder ? musze cyba do anteny sie dostac i przez konwerter ten na dwa wejscia tak?
Moj tz mowi , ze nie ja nie wiem co on znowu wymyslil. Mowie czubkowi ,ze bedziemy musieli kogos zawolac , on jak mi sie z to wezmie to jeszcze bede miec same kanaly porno , albo pralka bedzie odtwarzac kanaly .

hehe, tak mam dwa dekodery, podwójny konwerter mam na tym talerzu, można u nich kupić, ale z tym blokowaniem karty tez mnie wkurza...

Napisane przez ania p

Tz dopiął swego i jak byłam w pracy pojechał z Olką przekłuć jej uszy . Jak przyszłam do domu , to nie wiedziałam , czy mam go zabić , czy tylko go uszkodzić
Olka oczywiście ponoć wyła , po przyjeździe z nim do domu jeszcze z 15 min ( teściowa mi doniosła ) do uszu się nie daje dotknąć , bo już miałam ochotę jej wyjąc te kolczyki .
Jesli zobaczę chociaż odrobinę czerwone ucho to tak zrobię .
Baba kazała to psikać osteniseptem .
Był w salonie gdzie robią dwa na raz z dwóch pistoletów , nie u mojej kosmetyczki . Bo tą bym uszkodziła na bank .
Kupił jej też kolczyki i zapytał z głupią miną czy jej na święta założę Nie widzę u Oli jakiegoś szczęścia z tego powodu .
Oby się cholerstwo nie paprało , bo wtedy na bank TZta uszkodzę .
Ile się waszym dzieciakom goiło ?
Tz naprawdę zgłupiał na punkcie Olki , najchętniej to by jej koraliki kupował , torebki i tym podobne rzeczy .
ostatnio miałam aferę , bo ściełam jej włosy o jakieś 4cm , bo ma mieć długie
Ubiję starego dziada stary i głupi

Już się nie denerwuj, moja miała 6 miesiący jak jej przebiłam, płakała dosłownie 30 sekund.
i nic jej się nie babrało, na roczek zmieniłam jej te kolczyki, na święta małej jeszcze nie zmieniaj, one muszą być ileś tygodni. Nie pamiętam dokładnie.
Przejdzie Ci
lepiej że ma na jej punkcie tak niż by wcale nie miał, pomyśl w ten sposób

Napisane przez monka23

W jakim dniu tyg Wy sie urodzilyscie ?

Ja we wtorek , moj czub we wtorek, moj maly we wtorek a mlody w srode

Wtorkowy optymista
Dzieci, które rodzą się we wtorek, obdarzone są siłą przebicia, odwagą i wiodą aktywne życie. Ich zaletą jest optymizm. Wadą - wielka niecierpliwość i zamiłowanie do ryzyka oraz brawury. Urodziny we wtorek wskazują też na wielką siłę fizyczną i dobre zdrowie aż do późnych lat życia, a także wojowniczy, niespokojny charakter.


Środowy intelektualista
Środa, jako dzień urodzin, obdarza zdolnościami intelektualnymi i łatwością nawiązywania kontaktów z innymi ludźmi. Zaletą osób, które przyszły na świat w środę jest bystry umysł, a wadą bywa wielka ciekawość i niestety gadatliwość. Kto urodził się w środę, ten ma szczęście w podróżach i w interesach!

No zgadza sie , a ta gadatliwosc to mnie do grobu zaprowadzi . gada i gada nosz nie ma mocnych

ja w niedziele o 19, mój mąz w niedziele o 19 i Amelia w niedziele po 19...

---------- Dopisano o 23:13 ---------- Poprzedni post napisano o 23:11 ----------

Napisane przez ania p

Monka - chciałam żeby to była jej decyzja a nie TZta , bo chce sobie córkę ozdobić - i bez nich jest przepiękna
A dwa że ja miałam kiedyś naderwane ucho i wiem jak to boli , a ona łazi do przedszkola . I boję się chyba najbardziej tego żeby coś jej się tam nie stało .
Ja byłam z moją chrześnicą rok temu ( miała 7 lat ) bo to ona sama chciała i to mi się właśnie podobało , że dzieciak sam zdecydował i sama sobie te uszy przemywała , nie wiem czy Olka sobie da cokolwiek przemyć , ona jeszcze tego nie rozumie .

Dzieci to się powinno jak psy odrobaczać

ja nie musialam nic przemywać, kup w sprayu ten środek i jej psikniesz jak będzie coś robić, jak w zabawe to obrócisz to pewnie da uszko

[monka23]

Napisane przez ania p

Monka - chciałam żeby to była jej decyzja a nie TZta , bo chce sobie córkę ozdobić - i bez nich jest przepiękna
A dwa że ja miałam kiedyś naderwane ucho i wiem jak to boli , a ona łazi do przedszkola . I boję się chyba najbardziej tego żeby coś jej się tam nie stało .
Ja byłam z moją chrześnicą rok temu ( miała 7 lat ) bo to ona sama chciała i to mi się właśnie podobało , że dzieciak sam zdecydował i sama sobie te uszy przemywała , nie wiem czy Olka sobie da cokolwiek przemyć , ona jeszcze tego nie rozumie .

Dzieci to się powinno jak psy odrobaczać

noo oczywiscie

Ladnie szalalas ze ucho naderwalas
Bedzie dobrze. Zapomni .
Trzeba zalozyc takie kolczyki, zeby nie bylo szans za zerwanie, pociagniecie
Ja nie wiem kiedy bym zrobila, czy jakby byla mala czy jak wieksza, czy wogole, ale tez nie jestem temu przeciwna.
Wiem o co ci chodzi, no lepiej by bylo, jakby sama zadecydowala, ale juz po ptakach .
Chlop ci zwariowal na punkcie cory, takze badz czunja bo kto go wie co jeszcze wymysli

---------- Dopisano o 00:20 ---------- Poprzedni post napisano o 00:16 ----------

Napisane przez nataszka25

ja w niedziele o 19, mój mąz w niedziele o 19 i Amelia w niedziele po 19...

no co ty, ale jaja


Urodzeni w niedzielę
Niedziela jest bezsprzecznie najlepszą wróżbą na dalsze życie. Urodzeni tego dnia są bystrzy i cieszą się przez całe życie świetnym zdrowiem. Mogą liczyć na pomoc wysoko postawionych osób i mają szansę wysoko zajść w społeczeństwie. Niektórzy jednak twierdzą, że tego dnia rodzą się lenie i osobnicy, którzy mają "dwie lewe ręce". Cóż z tego, skoro i tak los im sprzyja?

u ciebie raczej an dzien dzisiejszy to sie nie sprawdza

a to drugie do twojego tz-ta? no len z niego prawda co ? tyy

[izazula]

Ania ja Cię rozumiem bo sama nie chcę przekłuwać uszu mojej Zosi. Będzie kiedyś sama chciała proszę bardzo ale ja tej decyzji nie podejmę ani tym bardziej mój Tż. Rozumiem koraliki, torebki, spineczki ale nie przekłuwanie uszu bez mojej wiedzy. Rozumiem też Twojego Tża bo jednak ma chłopaków i jedną małą księżniczkę ale to go nie usprawiedliwia.

Oby się Oli wszystko fajnie i szybko zagoiło. Nie sądzę żeby na święta dało się założyć właściwe kolczyki.

---------- Dopisano o 23:25 ---------- Poprzedni post napisano o 23:21 ----------

Cóż urodziłam się w niedzielę i niewiele do mnie pasuje.
Zosia we wtorek i jakby ktoś o niej pisał

[nataszka25]

Napisane przez monka23

noo oczywiscie

Ladnie szalalas ze ucho naderwalas
Bedzie dobrze. Zapomni .
Trzeba zalozyc takie kolczyki, zeby nie bylo szans za zerwanie, pociagniecie
Ja nie wiem kiedy bym zrobila, czy jakby byla mala czy jak wieksza, czy wogole, ale tez nie jestem temu przeciwna.
Wiem o co ci chodzi, no lepiej by bylo, jakby sama zadecydowala, ale juz po ptakach .
Chlop ci zwariowal na punkcie cory, takze badz czunja bo kto go wie co jeszcze wymysli

---------- Dopisano o 00:20 ---------- Poprzedni post napisano o 00:16 ----------



no co ty, ale jaja


Urodzeni w niedzielę
Niedziela jest bezsprzecznie najlepszą wróżbą na dalsze życie. Urodzeni tego dnia są bystrzy i cieszą się przez całe życie świetnym zdrowiem. Mogą liczyć na pomoc wysoko postawionych osób i mają szansę wysoko zajść w społeczeństwie. Niektórzy jednak twierdzą, że tego dnia rodzą się lenie i osobnicy, którzy mają "dwie lewe ręce". Cóż z tego, skoro i tak los im sprzyja?

u ciebie raczej an dzien dzisiejszy to sie nie sprawdza

a to drugie do twojego tz-ta? no len z niego prawda co ? tyy

Niestety ze zdrowiem się nie gadza, teraz podejrzewają mi krzywą przegrodę nosową, powiem wam że jak się zacznie już do lekarzy chodzić............... to jest masakra.
Hehhe, tyle że on jest mega pracowity ale nie w domu.

a ja mam dwie lewe ręce w kuchni;p
gdzie to masz?

[libra777]

Napisane przez monka23

W jakim dniu tyg Wy sie urodzilyscie ?

ja w poniedziałek ,młody we wtorek a mały i stary w piątek

Napisane przez izazula

Oprócz czosnku i cebuli to Zosia lubi pozostałe i zjada z chęcią. Przeczytałam też że robaki nie lubią kasz i pełnoziarnistych produktów.

tak ,ogólnie wszystko co działa wymiatająco na jelita no i kwaśne,ostre przyprawy ,jeszcze kiedyś wrotycz dawali nam do picia bleee nie wiem czy to się jeszcze praktykuje.

Ania no moze juz jej zostaw jak już ma przebite ,chyba żeby się babrało,ja to miałam kilka razy uszy przebijane a właściwie lewe bo ni cholery nie chciało mi się goić ,dopiero jako nastolatka mi się zagoiło a i to mogłam nosić tylko i wyłącznie srebro. teraz mogę już wszystkie i zwykłe też ale nie za długo bo bolą.Mam nadzieję że twojej się nie będą babrać.

[nataszka25]

Kochane a jeszcze się przypominam wiecie o czym
o tym za co dostałam detoks

jeszcze tylko 5 dni

Ania już ma przebite uszka więc nic teraz nie zrobisz, byle jej się nie pyrało, wczoraj miałam babeczkę na paznokciach co mąż bez jej wiedzy kupił córce na raty playstation 3 chyba za 1400 zł i też była zła, bo nie chiała robić takich prezentów drogich, tymbardziej na raty... i co?te chłopy to takie są

[libra777]

No tak jak mój wszedł do sklepu po dentkę do rowera a wyszedł z rowerkiem dla małego takim na pedała ,gdzie on jeszcze pewnie z rok poleży bo mały sie nie kwapi do nauki pedałowania

[nataszka25]

Napisane przez libra777

No tak jak mój wszedł do sklepu po dentkę do rowera a wyszedł z rowerkiem dla małego takim na pedała ,gdzie on jeszcze pewnie z rok poleży bo mały sie nie kwapi do nauki pedałowania

moja też pedałować nie chce zbytnio, ale może ma za duży ten rowerek,
ale dętka w rowerze była? była;P

[izazula]

Napisane przez libra777

No tak jak mój wszedł do sklepu po dentkę do rowera a wyszedł z rowerkiem dla małego takim na pedała ,gdzie on jeszcze pewnie z rok poleży bo mały sie nie kwapi do nauki pedałowania

Teraz kupił ?
Moja żmija ciągle ostatnio marudzi że chce rower z pedałami i zakłada nóżki na ten rowerek biegowy który ma i się wścieka że nie ma pedałów

[libra777]

taa dentka była + rowerek do kompletu nie ma za dużego ,ma taki sam wielkością jak ten biegowy ale nie chce mu się leniowi małemu już powiedziałam tż ,że to zaszczytne zadanie nauczenie pedałowania zostawiam jemu nie protestował

---------- Dopisano o 23:54 ---------- Poprzedni post napisano o 23:53 ----------

Iza jesienią , zła byłam na niego jak nie wiem co bo moim zdaniem co najmniej rok za wcześnie skoro mu dobrze na tamtym wariować to on za chiny się na wolniejszy rower nie przesiądzie
a widzisz kuzynki syn (rok starszy) jak zobaczył Mika rower biegowy to kazał sobie od swojego pedała odkręcić i koniec i teraz jeździ jak biegowym