40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część III

[gorzala]

Napisane przez _Willczyca_

Mieszkasz w Irlandii ?
Mój tato tam mieszka

Będę mieszkać Po licencjacie Póki co jestem tam doraźnie

[kroooliczek89]

Można do was dołączyć dziewczyny?
Moja waga to 102kg chciałabym osiągnąć 60. Także do stracenia 42kg
Od 10go, czyli od wypłaty, chcę wykupić sobie dietkę na jednym z portali internetowych. Do tego chcę zacząć ćwiczyć i stosować jakieś tabletki wspomagające np Linea Detox. Do tego balsamy na ciałko...
Od nowego roku odstawiłam słodycze, kawy praktycznie nie pijam, za do dużo wody i zielonej herbaty
W maju 2012 roku mój w tej chwili już narzeczony, oświadczył mi się Planujemy ślub za półtorej roku, stąd moja decyzja że MUSZĘ coś ze sobą zrobić

[emilia0508]

Napisane przez kroooliczek89

Można do was dołączyć dziewczyny?
Moja waga to 102kg chciałabym osiągnąć 60. Także do stracenia 42kg
Od 10go, czyli od wypłaty, chcę wykupić sobie dietkę na jednym z portali internetowych. Do tego chcę zacząć ćwiczyć i stosować jakieś tabletki wspomagające np Linea Detox. Do tego balsamy na ciałko...
Od nowego roku odstawiłam słodycze, kawy praktycznie nie pijam, za do dużo wody i zielonej herbaty
W maju 2012 roku mój w tej chwili już narzeczony, oświadczył mi się Planujemy ślub za półtorej roku, stąd moja decyzja że MUSZĘ coś ze sobą zrobić

witamy i zapraszamy
a co do tych tabletek - nie warto wydawac kasy na g... Zdrowa dieta i cwiczenia powinny zdziałać wiele a tabletki?po co się truc?

---------- Dopisano o 23:30 ---------- Poprzedni post napisano o 23:27 ----------

Decyzja podjęta więc do dziela

[kroooliczek89]

Napisane przez emilia0508

witamy i zapraszamy
a co do tych tabletek - nie warto wydawac kasy na g... Zdrowa dieta i cwiczenia powinny zdziałać wiele a tabletki?po co się truc?

Kiedyś brałam tą Lineę właśnie i trochę oczyściła mój organizm. O 3-4kg.
Może teraz też się przyda
A chciałam zapytać, jak ćwiczycie?
Myślałam nad ćwiczeniami z Chodakowską. Oraz rowerek stacjonarny

[emilia0508]

Ja rowerek stacjonarny, biegam (a przynajmniej się staram), krece hula hop, a dziewczyny to i rowerek i orbitrek i inne cwiczenia

---------- Dopisano o 23:35 ---------- Poprzedni post napisano o 23:34 ----------

A Chodakowskiej nie trawie, nie mogę na nia patrzec

---------- Dopisano o 23:36 ---------- Poprzedni post napisano o 23:35 ----------

Teraz w sumie mam przerwe od ćwiczeń bo jestem chora

[Scio]

Ja robie trening siłowy

[karolinadobra]

króliczek witaj zapraszamy.
ja właśnie zaliczyłam rowerek 80 min , 30 km, 1300 kcal
70 brzuszków plus piłka jakies 10 min. troszke późno no ale wcześneij się nie dało
Marinka wracając do tych kalorii to sprawdziłam z ciekawości, osoba ważąca 110 kg , jeżdząca intensywnie przez 80 minut może spalić ok 1617 kcal wiec mój licznik pokazuje dobrze ,
spokojnych snów robaczki

[_Willczyca_]

Napisane przez karolinadobra

króliczek witaj zapraszamy.
ja właśnie zaliczyłam rowerek 80 min , 30 km, 1300 kcal
70 brzuszków plus piłka jakies 10 min. troszke późno no ale wcześneij się nie dało
Marinka wracając do tych kalorii to sprawdziłam z ciekawości, osoba ważąca 110 kg , jeżdząca intensywnie przez 80 minut może spalić ok 1617 kcal wiec mój licznik pokazuje dobrze ,
spokojnych snów robaczki

No właśnie też to wczoraj sprawdzałam
A rowerek pokazuje na 10 km - 128 kalorii


Właśnie wstałam.Zrobiłam się na bóstwo
I jadę po wagę xd
Nasza mnie ochota na makaron.. mmm..
Wiec też sobie kupię

Miłego dnia!

[Marina__]

Hejka

Dziś sobie pospałam ale zaraz muszę gnać na rynek po pieczarki. Robię odchudzony bigos (kapusta kiszona, pieczarki, pierś z kurczaka, śliwki suszone). Także już będę miała co jeść w weekend

Menu na dziś:

I kiwi + wiśnie mrożone + jogurt naturalny 1 % + otręby pszenne + śliwki suszone + żurawina suszona + orzechy włoskie + pestki słonecznika
II jeszcze nie wiem
III ziemniaki gotowane na parze + zawijki + surówka z pora i jabłka
IV bigos
V bigos

Napisane przez gorzala

Wyobrażacie sobie jakby noga rosła jak tyjemy i malała jak szczuplejemy?[/B] To by dopiero był ubaw.. 'Kupie sobie mniejsze buty bo te juz sa za duze!'

Apropo obuwia... to stopa też nam chudnie na szerokość i na długość Wiadomo, że na długość nie będzie to jakaś kolosalna różnica centymetra czy dwóch ale jakieś pół numeru na pewno. Odtłuszczają się palce jak i pięta, stąd ta różnica. Przy paru kilogramach różnicy nie będzie ale przy kilkunastu czy kilkudziesięciu na pewno.
Na mnie teraz prawie wszystkie buty są za duże, noga mi strasznie lata i nie jest stabilna. Tak właśnie byłam zdziwiona bo ja jestem fanatyczka kupowania butów na potęgę. I jak przytyłam to się okazało raptem, że wszystkie za krótkie. Byłam zdziwiona, że noga mi urosła i powyrzucałam te buty, teraz pewnie byłyby dobre.
Najbardziej mi szkoda dwóch par martensów co kupiłam w zeszłym roku, bo to są takie modele na wysokiej koturnie i noga tak bardzo w nich lata, że nie da się stabilnie chodzić Muszę kupić trochę mniejsze.

Napisane przez emilia0508

Dopiero zaczelysmy nowy wątek a tu już ponad 500postow, nim sie obejrzymy będzie 4część

Nom, idziemy jak burza Ciekawe kto wątek założy.... gorzala mówiła, że po raz czwarty nie założy a przecież dopiero dwa zakładała hihi

Napisane przez kroooliczek89

Można do was dołączyć dziewczyny?

Hejka krooliczek Miło Cię gościć na naszym forum
Ja tak jak Emila nie stawiałabym na żadne tabletki ale jak Ci kiedyś pomogły to spoko Ja brałam wszystko co się pojawiało na rynku z 10 lat temu, leki receptowe i tylko kieszeń mi chudła Jak się dietą i ćwiczeniami nie zmobilizuję to i efektów brak bo suplementach.

Napisane przez kroooliczek89

A chciałam zapytać, jak ćwiczycie?
Myślałam nad ćwiczeniami z Chodakowską. Oraz rowerek stacjonarny

Ja rowerek w maju i czerwcu, teraz w sumie tylko aerobic i zaczynam trochę z siłownią.

Napisane przez karolinadobra

Marinka wracając do tych kalorii to sprawdziłam z ciekawości, osoba ważąca 110 kg , jeżdząca intensywnie przez 80 minut może spalić ok 1617 kcal wiec mój licznik pokazuje dobrze ,
spokojnych snów robaczki

Tak, jasne ale czy masz opcję ustawiania wagi w rowerku ?? No chyba, że masz wbudowany mechanizm wagi hehe
Skąd ma rowerek wiedzieć ile taka Karolcia waży Jest zaprogramowany zawsze po prostu dla przeciętnej wagi osoby.
Nie wkurzaj się tak tylko posprawdzaj podłączenie licznika bo naprawdę coś może być nie tak Tym bardziej, że jak pisałaś jechałaś na najniższym obciążeniu. Może po prostu spisałaś nie z tego miejsca wynik.
Zresztą nie istotne, licza się i tak efekty ale Ty lubisz prowadzić notatki z cyferkami więc warto poprawnie

Poza tym wystarczy jak spojrzysz jakie wyniki osiągasz na orbim, na którym wiadomo, że więcej kalorii leci. Więc już odpowiedź masz

Napisane przez _Willczyca_

No właśnie też to wczoraj sprawdzałam
A rowerek pokazuje na 10 km - 128 kalorii

A ja sprawdziłam w zeszycie i mam tak:

71 minut ---- 28 km ---- 410 kcal obciążenie 7 (skala do 8), jazda z prędkością ok. 25 km/h


Miłego Dnia

[mysiunia85g]

Witam!
Niedawno wstałam, już po śniadaniu, kawę dopiję, pieskowi jedzenie zrobię, umyje się i spadam do szkoły na 11:20, choć mi się nie chce, po takiej długiej przerwie

Miłego dnia

[karolinadobra]

dzieńdoberek laseczki
Marinka napisałąm tylko ile może wyciągnąc ososba ważąća tyle i tyle w takim czasie .
u mnei w kilojulach nei podaje tylko w kaloriach , wiec może Ty za wolno jeżdziłaś albo ja za szybko albo komputerek zgupiał ehhe ,albo jest zepsuty. w kżdym razie takei mi dane podaje , a odczytuję dobrze , nie bede pisac kalorii w takim razie żeby nie było że coś ściemniam bo widze że Cie to trapi , ale nei bede sobei tym głowy już zawracać bo nie o to tu chodzi
wstałąm niedawno , i biore sie za śniadanko
Miłego dzionka laseczki , u mnie pada od wczoraj

[kroooliczek89]

Te tabletki o których mówię to wydatek jakichś 20-30zł. Także nie majątek
Właśnie się zastanawiam co będę potrzebowała. Przydałaby się jakaś nowa waga, bo mam taką starą ze wskazówką ;/ Ale czy wy dziewczyny ufacie tym nowym elektronicznym wagom? Ja kiedyś kupiłam i pokazywała mi za każdym razem inny wynik ;/ Więc oddałam ją do sklepu ;/
I jeszcze muszę zaopatrzyć się w patelnię teflonową i oliwę z oliwek Żeby móc smażyć bez tłuszczu
Chciałabym już zacząć dietę, ale nie mam pieniążków Trzeba czekać do wypłaty
A teraz leżę z grypą i w sumie może dobrze że zacznę tego 10go. I tak nie mam siły na chodzenie po sklepach za składnikami

---------- Dopisano o 09:37 ---------- Poprzedni post napisano o 09:34 ----------

Napisane przez karolinadobra

króliczek witaj zapraszamy.
ja właśnie zaliczyłam rowerek 80 min , 30 km, 1300 kcal
70 brzuszków plus piłka jakies 10 min. troszke późno no ale wcześneij się nie dało
Marinka wracając do tych kalorii to sprawdziłam z ciekawości, osoba ważąca 110 kg , jeżdząca intensywnie przez 80 minut może spalić ok 1617 kcal wiec mój licznik pokazuje dobrze ,
spokojnych snów robaczki

Mój rowerek pokazuje coś mniej więcej jak Twój, ale chodziłam kiedyś przez 3 miesiące na siłownię i tam mnie instruktorki informowały że spala się ok 300kcal na godzinę... Że muszę mieć zły licznik czy coś. I faktycznie na ich rowerkach w zależności od obciążenia (a było znacznie większe niż w moim rowerku) spalałam od 300-420kcal na godzinę.

[emilia0508]

Dzien dobry kobitki ja zauwazylam że jeżdżąc tym samym tempem na roznych rowerkach kazdy inaczej pokazuje kalorie spalone, ale nigdy nie było to w sumie1000kalorii, więc Karola musi być coś tam nie tak... Zresztą nie wiem...

[karolinadobra]

w takim razie stawiałabym jednak ze pokazuje w kilojulach. czyli podzielić przez 4.19 i będzie dobry winik 1300:4.19= 310 , hehe słabiutko coś , musze szybciej pędzić , narazie jeżdże na 2
lete sprzatać i zaapalić

[gorzala]

Napisane przez Marina__

Apropo obuwia... to stopa też nam chudnie na szerokość i na długość Wiadomo, że na długość nie będzie to jakaś kolosalna różnica centymetra czy dwóch ale jakieś pół numeru na pewno. Odtłuszczają się palce jak i pięta, stąd ta różnica. Przy paru kilogramach różnicy nie będzie ale przy kilkunastu czy kilkudziesięciu na pewno.
Na mnie teraz prawie wszystkie buty są za duże, noga mi strasznie lata i nie jest stabilna. Tak właśnie byłam zdziwiona bo ja jestem fanatyczka kupowania butów na potęgę. I jak przytyłam to się okazało raptem, że wszystkie za krótkie. Byłam zdziwiona, że noga mi urosła i powyrzucałam te buty, teraz pewnie byłyby dobre.
Najbardziej mi szkoda dwóch par martensów co kupiłam w zeszłym roku, bo to są takie modele na wysokiej koturnie i noga tak bardzo w nich lata, że nie da się stabilnie chodzić Muszę kupić trochę mniejsze.

moze nie chudnie, ale stopa troszke szczupleje, wydaje sie, ze na dlugosc tez ale to tylko zludzenie ja wazac 84kg tez porozchodzilam sobie buty tak, ze teraz jak ubrałam te same zimowki na koturnie to czasami ciezko bylo zlapac rownowage, takie byly luzne.. teraz sie nadadzą tylko na porządną zimę.. do dwóch par skarpet

---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:56 ----------

Napisane przez kroooliczek89

I faktycznie na ich rowerkach w zależności od obciążenia (a było znacznie większe niż w moim rowerku) spalałam od 300-420kcal na godzinę.

Na moim też tak jest ale ja mam dłuższy dystans niż dziewczyny zawsze i 400kcal wychodzi mi w 47 minut jak krece powoli to mam 350kcal na godzine

---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 09:58 ----------

Napisane przez kroooliczek89

Te tabletki o których mówię to wydatek jakichś 20-30zł. Także nie majątek
Właśnie się zastanawiam co będę potrzebowała. Przydałaby się jakaś nowa waga, bo mam taką starą ze wskazówką ;/ Ale czy wy dziewczyny ufacie tym nowym elektronicznym wagom? Ja kiedyś kupiłam i pokazywała mi za każdym razem inny wynik ;/ Więc oddałam ją do sklepu ;/
I jeszcze muszę zaopatrzyć się w patelnię teflonową i oliwę z oliwek Żeby móc smażyć bez tłuszczu
Chciałabym już zacząć dietę, ale nie mam pieniążków Trzeba czekać do wypłaty
A teraz leżę z grypą i w sumie może dobrze że zacznę tego 10go. I tak nie mam siły na chodzenie po sklepach za składnikami [COLOR="Silver"]

1. tabletki są ci niepotrzebne, jak zaczniesz diete, organizm smam się oczyści.. wystarczy woda i herbata.. ale skoro wierzysz w ich mocy.. proszę bardzo
2. Ja też mam wagę ze wskazówką i jest ona wyjątkowo rzetelna, zawsze na niej sprawdzam bagaż na lotnisko i jego waga jest dokladnie taka sama jak na lotniskowej wadze.
3. Jak chcesz piec bez tłuszczu, to po co oliwa z oliwek haha żartuję, tylko pamiętaj, że z nią tez nie można przeginać.. mi osobiście nie smakuje. Wolę dodać łyzkę normalnego oleju :P
4. Wcale nie musisz zaczynać diety z pieniędzmi, wystarczy, że wykorzystasz to co masz w domu, do chociażby oczyszczenia organizmu. Na bank masz jakieś jajka na jajecznice, zamrozony kawalek ryby albo kurczaka, poza tym ogranicz już od dzisiaj ilosc spozywanych pokarmow i zwieksz ich czestotliwosc, to dobry wstęp do diety, patelnia nie jest ci aż tak niezbędna

5. witaj w gronie

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:02 ----------

Właśnie wpadła kasza manna z siemieniem, tata skutecznie odciągnął mnie od mysli, że zjem rano tosty z serem zoltym, bo zjadl chleb tostowy

[kroooliczek89]

Napisane przez gorzala

moze nie chudnie, ale stopa troszke szczupleje, wydaje sie, ze na dlugosc tez ale to tylko zludzenie ja wazac 84kg tez porozchodzilam sobie buty tak, ze teraz jak ubrałam te same zimowki na koturnie to czasami ciezko bylo zlapac rownowage, takie byly luzne.. teraz sie nadadzą tylko na porządną zimę.. do dwóch par skarpet

---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:56 ----------



Na moim też tak jest ale ja mam dłuższy dystans niż dziewczyny zawsze i 400kcal wychodzi mi w 47 minut jak krece powoli to mam 350kcal na godzine

---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 09:58 ----------


1. tabletki są ci niepotrzebne, jak zaczniesz diete, organizm smam się oczyści.. wystarczy woda i herbata.. ale skoro wierzysz w ich mocy.. proszę bardzo
2. Ja też mam wagę ze wskazówką i jest ona wyjątkowo rzetelna, zawsze na niej sprawdzam bagaż na lotnisko i jego waga jest dokladnie taka sama jak na lotniskowej wadze.
3. Jak chcesz piec bez tłuszczu, to po co oliwa z oliwek haha żartuję, tylko pamiętaj, że z nią tez nie można przeginać.. mi osobiście nie smakuje. Wolę dodać łyzkę normalnego oleju :P
4. Wcale nie musisz zaczynać diety z pieniędzmi, wystarczy, że wykorzystasz to co masz w domu, do chociażby oczyszczenia organizmu. Na bank masz jakieś jajka na jajecznice, zamrozony kawalek ryby albo kurczaka, poza tym ogranicz już od dzisiaj ilosc spozywanych pokarmow i zwieksz ich czestotliwosc, to dobry wstęp do diety, patelnia nie jest ci aż tak niezbędna

5. witaj w gronie

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:02 ----------

Właśnie wpadła kasza manna z siemieniem, tata skutecznie odciągnął mnie od mysli, że zjem rano tosty z serem zoltym, bo zjadl chleb tostowy

Oliwę z oliwek często dodaje się do sałatek jakiś albo surówek ;]
A jeśli chodzi o wodę i zieloną herbatę to pijam je namiętnie od kiedy pamiętam
A o zmniejszenie posiłków to już pisałam że od nowego roku odpuściłam sobie słodycze i inne "niezdrowe" żarełko

A chciałam sobie wykupić dietę na Vitalia. pl. znajoma mojej mamy korzysta i schudła już 9kg Także może działa

[_Willczyca_]

Kupiłam wagę i aż się załamałam
Moja waga to 122 kg
Ale po chwili uświadomiłam sobie,że lepiej że zaczęłam dietę późno niż wcale.Bo za rok pewnie było by 150 kg
Mój cel pierwszy waga dwu cyfrowa.Chociażby 99kg

Wydaje mi się,że po okresie wagą spadnie bo czuję się strasznie wielka..jak to przed okresem ..

Śniadanie zjadłam o 7.30 - serek wiejski + ogórek kiszony+kromka chleba ciemnego.
Drugie śniadanie 10.oo -2 mandarynki.

[gorzala]

No wilczyca życzę powodzenia, niemały orzech do zgryzienia Nie wiem czy to jakies pocieszenie, ale pomyśl,że zanim zaczęłaśm,usiałaś ważyć jesio wiecej, wiec co nieco juz schudlas I do konca nie ufaj wadze, ja to waze sie z rana na czczo najlepiej po porannej toalecie a wtrakcie okresu to omijac wage szerokim lukiem zważę się jutro tak btw.. zaczne to robic w niedziele zamiast w poniedzialki

---------- Dopisano o 11:40 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

Wilczyca przeczytałam nową notkę na blogu i stąd pytanie.. co myślicie o zastąpieniu soli kuchennej solą morską? W Irlandii stało się to bardzo popularne, bo jest zdrowsza itp itd i mniej jej potrzeba, zeby potrawa była doprawiona. W moim odczuciu samodzielnie smakuje dośc.. dziwnie, ale w jedzeniu nie czuć różnicy.

[_Willczyca_]

Napisane przez gorzala

No wilczyca życzę powodzenia, niemały orzech do zgryzienia Nie wiem czy to jakies pocieszenie, ale pomyśl,że zanim zaczęłaśm,usiałaś ważyć jesio wiecej, wiec co nieco juz schudlas I do konca nie ufaj wadze, ja to waze sie z rana na czczo najlepiej po porannej toalecie a wtrakcie okresu to omijac wage szerokim lukiem zważę się jutro tak btw.. zaczne to robic w niedziele zamiast w poniedzialki

---------- Dopisano o 11:40 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

Wilczyca przeczytałam nową notkę na blogu i stąd pytanie.. co myślicie o zastąpieniu soli kuchennej solą morską? W Irlandii stało się to bardzo popularne, bo jest zdrowsza itp itd i mniej jej potrzeba, zeby potrawa była doprawiona. W moim odczuciu samodzielnie smakuje dośc.. dziwnie, ale w jedzeniu nie czuć różnicy.

"Nie przejmuj się czasem, bo czas i tak upłynie a Ty możesz albo za kilka miesięcy być w drodze do sukcesu albo być tu gdzie jesteś teraz. Wybierz, co wolisz."
To takie mądre słowa

Nie mały orzech do zgryzienia,ale dam radę!
W końcu chce ładną sukienkę
Małymi krokami a do przodu.
To jest waga zbliżeniowa.Przed okresem po śniadaniu
Ale liczę,że będzie spadała w dół

[emilia0508]

Gorzala ja ciągle używam soli morskiej, mi nawet lepiej smakuje

[pancia_h]

No wreszcie doczytałam do końca, aż zapomniałam wstawić obiadu, ale zaraz szybko to nadrobię

[emilia0508]

Napisane przez pancia_h

No wreszcie doczytałam do końca, aż zapomniałam wstawić obiadu, ale zaraz szybko to nadrobię

Noo bo lecimy z tymi postami

[kroooliczek89]

Ostatnio babka w tramwaju mnie zdołowała na maksa Młoda dziewczyna jechała z chłopakiem, i wygnała go z siedzenia, bo "stoi pani w ciąży"... To o mnie Jak mi się przykro zrobiło ;/ Dziewczyna chciałą dobrze, tylko skąd mogła wiedzieć że mój brzuch to nie ciąża ;/

[gorzala]

trza sie bylo usmiechnac, usiasc i powiedziec do siebie ze ludzie nie widza cie otyłej tylko w ciazy

[kroooliczek89]

Napisane przez gorzala

trza sie bylo usmiechnac, usiasc i powiedziec do siebie ze ludzie nie widza cie otyłej tylko w ciazy

Żebyś wiedziała że tak wyglądam ;/ Bo nogi mi nie przytyły tylko sam brzuch ostatnio ;/ I jak jestem np w leginsach i jakiejś tunice to można tak pomyśleć

[ogolnie]

Wilczyca,
może wadze coś się pokręciło? A kiedy ostatnio się ważyłaś oprócz dziś?
Nie chce mi się wierzyć, że ze 100 skoczyłaś na 122...Chyba, że dawno się ważyłaś, a wagę 100 kg dałaś w podpisie orientacyjnie, na oko
Ale nie martw się, ja miałam kiedyś 121 kg, ale spokojnie zeszłam do obecnie 114 (przed świętami było już 112 ). Dziś też kupiłam sobie wagę, w Biedronce.
Nie martwimy się, ćwiczymy, jemy zdrowo i racjonalnie a wszystko w swoim czasie wróci do normy

Ja dziś mam full motywację, wolę walki i co tylko Dawno takiego dobrego humoru nie miałam, w zasadzie gęba mi się cieszy nie wiadomo z czego Może z tej wróżki, co mi podrzuciła pieniążki albo z zakupów... W sumie nie, bo już od rana banan na buzi
Chyba mam owulację i stąd to moje ładne wyglądanie i dobry humor Żebym przyciągała kandydatów na zapłodnienie
No właśnie...Czemu dzisiaj się wszyscy tak na mnie gapili?
Mój odwieczny dylemat: czy wyglądam aż tak źle czy aż tak dobrze?

[_Willczyca_]

Napisane przez ogolnie

Wilczyca,
może wadze coś się pokręciło? A kiedy ostatnio się ważyłaś oprócz dziś?
Nie chce mi się wierzyć, że ze 100 skoczyłaś na 122...Chyba, że dawno się ważyłaś, a wagę 100 kg dałaś w podpisie orientacyjnie, na oko
Ale nie martw się, ja miałam kiedyś 121 kg, ale spokojnie zeszłam do obecnie 114 (przed świętami było już 112 ). Dziś też kupiłam sobie wagę, w Biedronce.
Nie martwimy się, ćwiczymy, jemy zdrowo i racjonalnie a wszystko w swoim czasie wróci do normy

Ja dziś mam full motywację, wolę walki i co tylko Dawno takiego dobrego humoru nie miałam, w zasadzie gęba mi się cieszy nie wiadomo z czego Może z tej wróżki, co mi podrzuciła pieniążki albo z zakupów... W sumie nie, bo już od rana banan na buzi
Chyba mam owulację i stąd to moje ładne wyglądanie i dobry humor Żebym przyciągała kandydatów na zapłodnienie
No właśnie...Czemu dzisiaj się wszyscy tak na mnie gapili?
Mój odwieczny dylemat: czy wyglądam aż tak źle czy aż tak dobrze?

Była to waga podawana "na oko". Właśnie też kupiłam wagę w Biedronce dziś
Dam radę schudnąć bo tym razem mocno chce
Powoli a do przodu
Za chwilę pojadę do sklepu po jakieś warzywka i owoce

Mój chłopak jest przekonany,że ważę 90 kg
Ahh faceci

Kolejny raz stanę na wagę po okresie
Chyba,że szybciej nie wytrzymam

[kroooliczek89]

Napisane przez ogolnie

Wilczyca,
może wadze coś się pokręciło? A kiedy ostatnio się ważyłaś oprócz dziś?
Nie chce mi się wierzyć, że ze 100 skoczyłaś na 122...Chyba, że dawno się ważyłaś, a wagę 100 kg dałaś w podpisie orientacyjnie, na oko
Ale nie martw się, ja miałam kiedyś 121 kg, ale spokojnie zeszłam do obecnie 114 (przed świętami było już 112 ). Dziś też kupiłam sobie wagę, w Biedronce.
Nie martwimy się, ćwiczymy, jemy zdrowo i racjonalnie a wszystko w swoim czasie wróci do normy

Ja dziś mam full motywację, wolę walki i co tylko Dawno takiego dobrego humoru nie miałam, w zasadzie gęba mi się cieszy nie wiadomo z czego Może z tej wróżki, co mi podrzuciła pieniążki albo z zakupów... W sumie nie, bo już od rana banan na buzi
Chyba mam owulację i stąd to moje ładne wyglądanie i dobry humor Żebym przyciągała kandydatów na zapłodnienie
No właśnie...Czemu dzisiaj się wszyscy tak na mnie gapili?
Mój odwieczny dylemat: czy wyglądam aż tak źle czy aż tak dobrze?

Rozbraja mnie podpis jednej z wizażanek, tak że aż go zapamiętałam Teraz nie pamiętam której
"Codziennie budzę się piękniejsza, ale dziś to kur** przesadziłam"

[ogolnie]

Napisane przez _Willczyca_

Była to waga podawana "na oko". Właśnie też kupiłam wagę w Biedronce dziś
Dam radę schudnąć bo tym razem mocno chce
Powoli a do przodu
Za chwilę pojadę do sklepu po jakieś warzywka i owoce

Mój chłopak jest przekonany,że ważę 90 kg
Ahh faceci

Kolejny raz stanę na wagę po okresie
Chyba,że szybciej nie wytrzymam

Ludzie w moim otoczeniu też są przekonani, że moja waga jest dwucyfrowa Nie wyprowadzam ich z błędu, bo po co
Moje ważenie to sprawa nader osobliwa
Chociaż nie ukrywam, że chciałabym mieć już te dwie cyferki, choćby 99 ale niech by były

za często nie wchodźmy na wagę...raz na tydzień max

[emilia0508]

Napisane przez kroooliczek89

Ostatnio babka w tramwaju mnie zdołowała na maksa Młoda dziewczyna jechała z chłopakiem, i wygnała go z siedzenia, bo "stoi pani w ciąży"... To o mnie Jak mi się przykro zrobiło ;/ Dziewczyna chciałą dobrze, tylko skąd mogła wiedzieć że mój brzuch to nie ciąża ;/

Jakieś 4lata temu wracalam obladowana siatami z dziecmi mojej siostry (a ma ich 4) i stojąc w autobusie jedna baba do drugiej że już mam czwórkę a piąte se zrobilam(wygladalam jakbym naprawdę w ciąży była) a dzieciaki miały taki okres że gdzie nir poszliśmy to mówili do mnie mamo w żartach