plotki przy herbacie i poszukiwania najlepszej herbaty

[Rodzynka1989]

Ja to czarnych herbat w ogóle nie lubię W domu nie mam chyba ani jednej. A jak już to taką z aromatem owocowym. Czarną piję tylko w pracy - z braku laku dobry kit ;P

[Ayrine]

Napisane przez Rodzynka1989

Ja to czarnych herbat w ogóle nie lubię W domu nie mam chyba ani jednej. A jak już to taką z aromatem owocowym. Czarną piję tylko w pracy - z braku laku dobry kit ;P

ja za samą czarną też niezbyt przepadam, albo raczej niezbyt przepadałam, bo piłam do tej pory same torebkowe wersje. a jak dostałam sypaną, to jest całkiem niezła oczywiście nie wygrywa z zieloną, ale myślę, że się jeszcze nie raz pojawi w mojej szafce

[Diament83]

Wczoraj kupilam herbate ,,Malwy'' o smaku aronii , pyszna ,w sam raz na zimowe wieczory

[Aimee_J]

Zwykłą czarną ekspersówkę rzadko kiedy piję bez dodatków. Zawsze mam sok malinowy, żurawinowy lub cytrynę. Ale w razie czego ją wypiję, tylko... No właśnie Odkąd zaczęłam kupować prawdziwe herbaty w prawdziwej herbaciarni, gdzie do każdej herbaty jest inny rytuał parzenia - nie smakują mi tak jak powinny. Zielonej ze sklepu w ogóle nie wypiję. Wykręca mnie na dziesiątą stronę. Raz na jakiejś imprezie firmowej zaparzyłam sobie zieloną-jaśminową herbatę Dilmaha, podczas gdy w domu posiadam zieloną jaśminową, ale o niebo lepszą gatunkową. Dosłownie mnie otrzepało do tego stopnia, że koleżanka dostałą ataku śmiechu

Zwykłe czarne sklepowe zazwyczaj używam do jakiś wariactw na temat herbaty, np. herbaty w stylu grzańca: czarna herbata, sok żurawinowy,malinowy, trochę soku z cytryny, cynamon, goździki. Ewentualnie w pracy, choć z kolegą mamy niesamowity przegląd rożnych typów i smaków w szafkach.

[groszek75]

tez czarna rzadko pijam, najwyzej z cytryna, ale to jest liptona tez od razu z cytryna i tam mi podejdzie , ale to rzadko do kolacji

[ariadn_a]

Napisane przez Kretka666

Witam wieczornie przy kubku pysznej Teekanne Winter Time

po winter time muszę się dziś wybrać, bo od świąt całą paczuszkę wypiłam może to kwestia tego, że TŻ się rozsmakował i jeszcze stwierdził, że u mnie wybór herbat lepszy niż w herbaciarni. bo wiecie... (TŻ pojawił się niedawno, może nie zasługuje jeszcze na to miano ) jak zaczął przychodzić do domu to zawsze go zimową herbatką częstowałam i pierniki obowiązkowo w kształcie serca, taka spryciara ze mnie

[Rodzynka1989]

Napisane przez Ayrine

ja za samą czarną też niezbyt przepadam, albo raczej niezbyt przepadałam, bo piłam do tej pory same torebkowe wersje. a jak dostałam sypaną, to jest całkiem niezła oczywiście nie wygrywa z zieloną, ale myślę, że się jeszcze nie raz pojawi w mojej szafce

W sumie sypanej też jeszcze nie piłam czarnej. Pewnie dlatego, że torebkowa mi nigdy nie smakowała to i na liściastą się nie skusiłam

Napisane przez groszek75

tez czarna rzadko pijam, najwyzej z cytryna, ale to jest liptona tez od razu z cytryna i tam mi podejdzie , ale to rzadko do kolacji

Z cytryną i miodkiem jeszcze toleruję. Nie lubię, ale toleruję ;P

Napisane przez ariadn_a

po winter time muszę się dziś wybrać, bo od świąt całą paczuszkę wypiłam może to kwestia tego, że TŻ się rozsmakował i jeszcze stwierdził, że u mnie wybór herbat lepszy niż w herbaciarni. bo wiecie... (TŻ pojawił się niedawno, może nie zasługuje jeszcze na to miano ) jak zaczął przychodzić do domu to zawsze go zimową herbatką częstowałam i pierniki obowiązkowo w kształcie serca, taka spryciara ze mnie

Bleee, jak ja nie lubię Winter time

A teraz popijam ekspresową malinową z cytrynką i miodkiem Pasuje mi do ośnieżonego krajobrazu za oknem

[Ayrine]

Napisane przez Rodzynka1989

W sumie sypanej też jeszcze nie piłam czarnej. Pewnie dlatego, że torebkowa mi nigdy nie smakowała to i na liściastą się nie skusiłam


Z cytryną i miodkiem jeszcze toleruję. Nie lubię, ale toleruję ;P


Bleee, jak ja nie lubię Winter time

A teraz popijam ekspresową malinową z cytrynką i miodkiem Pasuje mi do ośnieżonego krajobrazu za oknem

mi też czarna torebkowa średnio podchodziła i nie chciałam mieć czarnej liściastej w swoich zbiorach, no ale dostałam w prezencie, spróbowałam i przepadłam - poza wersją z dodatkami może się skuszę też na zwykłą, chociaż tak średnio lubię herbaty bez dodatków

[Nikodenizja]

rozmowy o herbacie - super!
widzę, że dzielicie się smakami. z tego co czytam: yerby nigdy nie piłam, nawet nie wiem czy to herbata, wiem, ze napar rodem z Chin ale czy to też herbata?
dla pobudzenia, zamiast kawy, gunpowder pijam
mówicie, że tekane ma dobre zimowe? o tej ze ślwiką to pierwszy raz słyszę. z rumem to wiadomo. ale że ze śliwką może być dobra, jestem zaskoczona. z tekane mam parę ulubionych smaków, choć nie piłam ich aż tyle co wy. a mianowicie, lubię miętę z miodem, właściwie to jak ją kupowałam, nie spodziewałam się że będzie taka dobra. nie wiem czy miałyście okazję pić, ale jeśli nie to polecam.
mam nadzieję, dowiedzieć się jeszcze o innych smakach i chciałam też zapytać czy pijecie senche? bo dużo o niej słyszałam

[Rodzynka1989]

Napisane przez Nikodenizja

yerby nigdy nie piłam

mianowicie, lubię miętę z miodem, właściwie to jak ją kupowałam, nie spodziewałam się że będzie taka dobra. nie wiem czy miałyście okazję pić, ale jeśli nie to polecam.

Też nigdy yerby nie próbowałam.

Mięta z miodem? Brzmi pysznie Ale niestety jeszcze jej nie spotkałam nigdy. Jak będę widzieć, to od razu kupię, bo miętę uwielbiam

[Nikodenizja]

Napisane przez Rodzynka1989

Też nigdy yerby nie próbowałam.

Mięta z miodem? Brzmi pysznie Ale niestety jeszcze jej nie spotkałam nigdy. Jak będę widzieć, to od razu kupię, bo miętę uwielbiam

Naprawdę dobrze brzmi? Ja to właśnie bałam się zawsze takich połączeń ale nieraz się pozytywnie zaskoczyłam na te niektóre smaki trzeba trafić. albo trzeba pojechać do większego marketu.

yerby jestem megaciekawa

[Ayrine]

yerba to w zasadzie jest zioło

i ma taki właśnie lekko ziołowy smak, z odrobiną goryczki (jak któraś piła skrzypokrzywę to wie o co mi chodzi ), ale naprawdę, polecam

[cocobee]

Napisane przez ariadn_a

po winter time muszę się dziś wybrać, bo od świąt całą paczuszkę wypiłam może to kwestia tego, że TŻ się rozsmakował i jeszcze stwierdził, że u mnie wybór herbat lepszy niż w herbaciarni. bo wiecie... (TŻ pojawił się niedawno, może nie zasługuje jeszcze na to miano ) jak zaczął przychodzić do domu to zawsze go zimową herbatką częstowałam i pierniki obowiązkowo w kształcie serca, taka spryciara ze mnie

u mnie zapas herbat też coraz bardziej się powiększa. dziura budżetowa też ale lepiej na herbatę wydawać niż np. na słodycze pierniki też lubię, ale nie za dużo naraz, lub herbatniki takie najzwyklejsze, twarde
a czekacie aż się wam herbata skończy i dopiero kupujecie czy wręcz przeciwnie, jak wam jakaś wpadnie w oko, to kupujecie? i ile tak kupujecie paczuszek w ciągu miesiąca? jestem ciekawa jakie macie przyzwyczajenia

[groszek75]

mi jak wpadnie w oko ciekawa, czy nowosc, nie moge sie powstrzymac

jak sie konczy ulubiona, dopiero kupuje, chyba, ze jakas promocja

teraz mi duzo weszlo herbatek, moge spokojnie powiedziec, ze z 5 kupilam

[przewrotka]

Napisane przez groszek75

mi jak wpadnie w oko ciekawa, czy nowosc, nie moge sie powstrzymac

jak sie konczy ulubiona, dopiero kupuje, chyba, ze jakas promocja

teraz mi duzo weszlo herbatek, moge spokojnie powiedziec, ze z 5 kupilam

widzę, ża masz podobne przyzwyczajenia kupowania herbat. właściwie szybko się nudzę, ale mam parę ulubionych smaków, z którymi się nie rozstaję

[Rodzynka1989]

Napisane przez cocobee

u mnie zapas herbat też coraz bardziej się powiększa. dziura budżetowa też ale lepiej na herbatę wydawać niż np. na słodycze pierniki też lubię, ale nie za dużo naraz, lub herbatniki takie najzwyklejsze, twarde
a czekacie aż się wam herbata skończy i dopiero kupujecie czy wręcz przeciwnie, jak wam jakaś wpadnie w oko, to kupujecie? i ile tak kupujecie paczuszek w ciągu miesiąca? jestem ciekawa jakie macie przyzwyczajenia

Ja kupuję herbatę jak mi jakaś wpadnie w oko Nie czekam aż mi się skończy jakaś, bo bym się mogła nie doczekać No i jak wiem, że nie mam już miejsca w szafkach, to staram się już nie kupować kolejnych herbat...

[Ayrine]

Napisane przez cocobee

u mnie zapas herbat też coraz bardziej się powiększa. dziura budżetowa też ale lepiej na herbatę wydawać niż np. na słodycze pierniki też lubię, ale nie za dużo naraz, lub herbatniki takie najzwyklejsze, twarde
a czekacie aż się wam herbata skończy i dopiero kupujecie czy wręcz przeciwnie, jak wam jakaś wpadnie w oko, to kupujecie? i ile tak kupujecie paczuszek w ciągu miesiąca? jestem ciekawa jakie macie przyzwyczajenia

również kupuję, jeśli jakaś mi wpadnie w oko ale ostatnio staram się nie buszować po stoiskach z herbatami bo inaczej bym nie miała co jeść (ale za to ile do picia bym miała )

z takich, które wiem, że zawsze będą musiały być w mojej szafce to oczywiście yerba, bo już sobie nie wyobrażam śniadania bez kubka naparu no i któraś z owocowych herbat Richmont - albo Mexican Dream, albo Peach Lemon Star, ale jeżeli miałabym wybierać, to raczej tę pierwszą druga też jest bardzo smaczna, ale nie zachwyciła mnie aż tak jak Mexican Dream wiem, że jest jeszcze jedna owocowa, ale ani nie pamiętam teraz, jak się nazywa, ani nie mogę jej nigdzie znaleźć :/ pozostałe dwie kupiłam w Almie (jakby którąś z Was interesowało ), ale np. w Almie we wrocławskiej Renomie już w ogóle nie mają owocowych herbat Richmont, tylko te zwykłe, a Peach Lemon Star cudem udało mi się dostać w Almie w Arkadach. oczywiście pozostaje opcja kupienia przez internet, ale nie chce mi się płacić za przesyłkę

BTW jeśli piłyście kiedyś herbaty Big Active i Wam posmakowały, to możecie stworzyć sobie swoją własną herbatę na stronie mytea.com.pl - na bank jak będę przy większej kasie to sobie jakąś zrobię i zamówię tu już chętnie za przesyłkę zapłacę

[halitowy]

dziewczyny bo zbankrutujecie

[boykot]

no można zbankrutować szczególnie jak się pije po 10 dziennie;p

[Aimee_J]

Właśnie na konto tego bankructwa bawię się w mieszanie czarnej herbaty z różnymi rzeczami. Fajna sprawa

Marzy mi się czajniczek z miejscem na podgrzewacze, żebym siedząc przed komputerem/z książka/przed tv nie musiec co chwila latać do kuchni

Tapnięte z mojego HTC ONE V

[Ayrine]

Napisane przez Aimee_J

Właśnie na konto tego bankructwa bawię się w mieszanie czarnej herbaty z różnymi rzeczami. Fajna sprawa

Marzy mi się czajniczek z miejscem na podgrzewacze, żebym siedząc przed komputerem/z książka/przed tv nie musiec co chwila latać do kuchni

Tapnięte z mojego HTC ONE V

też by mi się taki przydał, dodam chyba do swojej wishlisty na pintereście dzięki za pomysł

[Aimee_J]

Nie ma za co
Mama TZeta taki ma tylko na hektolitry herbaty. Mnie wystarczy mniejszy

Tapnięte z mojego HTC ONE V

[ellish]

ja uwielbiam herbaty, ale tylko lisciaste. Kupuje w specjalnym sklepie ( nie podaje nazwy, bo boje sie, ze zostane posadzona o reklame) gdzie sa przerozne herbaty ze swiata. Ostatnio kupilam sobie z nutka liczi, mam tez z pomarancza itp.
Do tego dodaje np pigwe w syropie, albo limonki itp.
Oczywiscie te herbaty sa troszke drogie, tj np 18zl za 10dg ale naprawde warto. Trzymam je w specjalnych puszkach.
Nie pijam tych smieciowych, tj w torebkach.

Jesli chodzi o czajnik, polecam z żeliwa. Baardzo dlugo trzyma cieplo.
Jesli chodzi o podgrzewacze, mam kubek gliniany wlasnie z podgrzewaczem, tez z gliny, super sprawa

[Nikodenizja]

Napisane przez Aimee_J

Właśnie na konto tego bankructwa bawię się w mieszanie czarnej herbaty z różnymi rzeczami. Fajna sprawa

Marzy mi się czajniczek z miejscem na podgrzewacze, żebym siedząc przed komputerem/z książka/przed tv nie musiec co chwila latać do kuchni

Tapnięte z mojego HTC ONE V

fajne są takie ubrane czajniczki, które trzymają ciepło
a glinianych chyba się brzydzę.. chodzi wam o taki jak w załączniku?

[groszek75]

a ten kubek z kieszonka na ciastko jaki fajowy

[Nikodenizja]

Napisane przez groszek75

a ten kubek z kieszonka na ciastko jaki fajowy

muszę na takie zapolować, choć herbata taka smakowa najlepiej smakuje bez ciastka. za to kawa, z ciastkiem obowiązkowo albo czekoladką

[groszek75]

Napisane przez Nikodenizja

muszę na takie zapolować, choć herbata taka smakowa najlepiej smakuje bez ciastka. za to kawa, z ciastkiem obowiązkowo albo czekoladką

u mnie czesto na odwrot

[Rodzynka1989]

Szkoda tylko, ze ta kieszonka taka mała, ja to jestem łakomczuch i jedno ciacho mnie nie zadowoli

[Ayrine]

Napisane przez Nikodenizja

fajne są takie ubrane czajniczki, które trzymają ciepło
a glinianych chyba się brzydzę.. chodzi wam o taki jak w załączniku?

ten ubrany czajniczek jest mega

a kubek z kieszenią na ciastko też spoko, chociaż obawiam się, że posiadanie takiego zaowocowałoby u mnie dodatkowymi dziesięcioma kilogramami

[Aimee_J]

Jak chcę, żeby mi trzymał ciepło to biorę kubek termiczny Uważam je za cudo. Zaczęłam z nich korzystać gdy jeździłam w weekendy na studia. Teraz używam ich w podróży, kiedy jadę na angielski, kiedy jestem chora i kiedy robię sobie talerz przekąsek do książki lub filmu zawsze ciepła herbata przy sobie

Bardzo spodobał mi się kubek z miejscem na ciastko - tylko ją preferowałabym taki do kawy jednak

W pracy do herbaty mam kubek ceramiczny z silikonowym wieczkiem - stylizowanw na kubki z coffe heaven. Kupiłam go z myślą o tym wieczku, bo są dni kiedy mam duży rozmach a za mało miejsca na biurku i po prostu kubki przewracam - z tego też się wylewa, ale o wiele mniej, co jest ważne gdy pracuje się z elektroniką większego biurka nie chcą mi dać
Natomiast podczas jego używania dostrzegłam, że faktycznie trochę dłużej trzyma ciepło, choć kubkiem termiczny [gdy go kupowałam tak by opisany] to on na pewno nie jest.

Tapnięte z mojego HTC ONE V