Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3

[Margosia__]

Napisane przez malaczarnakejt

możemy mieć też kłucia w klatce piersiowej spowodowanej obciążeniem mięśni międzyżebrowych (w końcu piersi nam rosną i są ciężkie).
Swoją drogą wczoraj doznałam szoku. Jako, że potłukłam w mieszkaniu przez przypadek prawie wszystkie lustra, to mam tylko w łazience, które obejmuje obszar od głowy do obojczyków. Wczoraj nocowaliśmy u rodziców i jak się rozebrałam do mycia i spojrzałam w lusterko to się przeraziłam...są ogromne i niezbyt apetyczne, nie wiem co mąż w nich widzi i dlaczego się zachwyca... dla mnie masakra ;/ jak napuchnięte i z żyłkami;/ bleeee

Witaj w moim wiecie wielkich piersi
Ja ma tak na co dzień

[kooocur]

Dziewczyny jak tak sie zastanawiałam co Wy tak o tych piersiach piszecie. Ja tam jakiejs wielkiej róznicy nie widze. No powiększyły się, ale bez szału. Kilka dni temu mój mąż stoi w łazience, rozmawiamy. Rozebrałam sie i On do mnie(aż sie wystraszyłam)

On-JEZAU!!!
Ja- co?????
On- jakie masz wielkie piersi! Jak ja mam je ogarnąc rękoma???
Ja- co Ty..normalne są!
On- Są ogromne...wręcz wielgachne!


Ooo i wiem, że mam wielkie piersi.

[idzia111]

Napisane przez Kathe

co do imon w sobote zaproponowalam Tz zeby kazdy napisał na karteczce imiona, ktore chcialby wybrac do dziecka. Jakie bylo moje zdziwienie jak zobaczylam jego propozycje ALbert, Zbigniew itp nie podoboaja mi sie ;/
moje za to: Olga, Aleksandra, Emilia, Filip, Michał,

My już przeszliśmy przez pisanie na kartce i co ... nic się nie pokryło z imieniem dla chłopaka.

Napisane przez fiazo

i co jak weszłam do mieszkania to się okazało, że jednak ciepło mam
wystarczyło przejść się w temp -7 i wszystko wygląda inaczej

U nas ciepło, bo blok, ale też jak zmarznę na dworze to w domu mam ,,ogrzewanie podłogowe". Pomimo, że płytki w przedpokoju towydają się być cieplusie.

Napisane przez fiazo

parę chipsów nie zaszkodzi, a całej paczki na pewno nie zjem
mama mówiła mi żeby nie patrzeć jak się coś chce to jeść tylko nie przejadać się
a i moja mama w jednej ciąży miała wskazanie, żeby wino wytrawne popijać dla lepszej krwi oczywiście w małych ilościach i nie codziennie

oj nie nie, do alkoholu w ciąży nikt mnie nie przekona. Zapewne mały łyk piwa czy wina nie powinien zaszkodzić, ale FAS jest bezwzględny. Uczyłam dziecko z b.widocznym płodowym zespołem alkoholowym, tragedia, zwłaszcza, że matka zgotowała ten los dla dziecka na własne życzenie.

roxi z tym odejściem wód w domu i czekaniem jeszcze 4 godz. z wyjazdem do szpitala ja bym nie zaryzykowała. Moja koleżanka rodziła 28 grudnia w tamtym roku i od odejścia wód do wyjścia dziecka upłynęło 45min.

Nie wiem jak ona to zrobiła, bo nawet położna jej tłumaczyła, że od wód do końca jest dużo czasu, a tu masz. Dodam, że to był jej pierwszy poród i ona twierdzi, że to nic takiego strasznego, kilka razy się napięła i jest dziecko. A mała normalnej wagi okolo 3,5 kg.

[Margosia__]

Napisane przez kooocur

Dziewczyny jak tak sie zastanawiałam co Wy tak o tych piersiach piszecie. Ja tam jakiejs wielkiej róznicy nie widze. No powiększyły się, ale bez szału. Kilka dni temu mój mąż stoi w łazience, rozmawiamy. Rozebrałam sie i On do mnie(aż sie wystraszyłam)

On-JEZAU!!!
Ja- co?????
On- jakie masz wielkie piersi! Jak ja mam je ogarnąc rękoma???
Ja- co Ty..normalne są!
On- Są ogromne...wręcz wielgachne!


Ooo i wiem, że mam wielkie piersi.

Moje też nie zmieniły rozmiaru
Duże są od zawsze

[mela1234]

Napisane przez d0tkaaa

A najlepsza druga dziewczyna taka znajoma.. urodzila dziecko niedawno i ona nie pracuje,on nie pracuje no i faza bo on jej powiedzial ze jak wezmie kredyt (ok 15 tysi) i kupi mu auto to on pojdzie do pracy.. no i ona wziela kredyt kupila mu auto a on nadal siedzi w domu bo mu sie robic nie chce,a ledwo koniec z koncem wiaza.. lol

Ciekawe skąd się biorą tacy ludzie. I takie głupie baby!

Napisane przez karolajn1987

Dobry!
Dziewczyny te, ktore juz mają dzieciaczki- mialyscie łóżeczko z wyjmowanymi szczebelkami? Jest sens takie kupować?

Ja mam ze szczebelkami. Małgosia sama wchodzi i wychodzi z łóżeczka i nie trzeba wstawać.

Napisane przez tweedledee

Żeby w twoim przypadku nie skończyło się jak u mnie - zawsze wszystko miałam wyprasowane na czas, bo uwielbiałam, a teraz odkładam to z prania na pranie, aż góra ubrań mi okno przysłania I właśnie zaraz się za to biorę

Dziewczyny poskładajcie ładnie połóżcie na kupkach i siadajcie na tym np. czytajać wizaż. Naprawdę działa. A jak nie to najwyżej będziecie prasować. Mówię wam. Oczywiście męskich koszul i sukienek wieczorowych to nie dotyczy

Napisane przez JustyskaU

piszcie tez o lozeczkach dzieciecych jakie wam sie podobaja,slyszalam ze lepiej kupic uzywane bo nie ma tego smrodu farby i lakieru

Moje nie śmierdziało więc pewnie zależy gdzie kupisz.

Znowu mnie mdli, a tak mnie na pomidory wzięło...

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez malaczarnakejt

możemy mieć też kłucia w klatce piersiowej spowodowanej obciążeniem mięśni międzyżebrowych (w końcu piersi nam rosną i są ciężkie).
Swoją drogą wczoraj doznałam szoku. Jako, że potłukłam w mieszkaniu przez przypadek prawie wszystkie lustra, to mam tylko w łazience, które obejmuje obszar od głowy do obojczyków. Wczoraj nocowaliśmy u rodziców i jak się rozebrałam do mycia i spojrzałam w lusterko to się przeraziłam...są ogromne i niezbyt apetyczne, nie wiem co mąż w nich widzi i dlaczego się zachwyca... dla mnie masakra ;/ jak napuchnięte i z żyłkami;/ bleeee

Moje wyglądają jak cycki gwiazdy porno :/ Są duże (ale duże były zawsze, teraz są po prostu jeszcze WIĘKSZE), jędrne, okrąglutkie, no boskie, tylko ja bym wolała mieć ze 2 razy mniejsze... Nie tylko w ciąży. Ale wszystko jest u mnie proporcjonalne, więc jakoś to wygląda.

Napisane przez idzia111

roxi z tym odejściem wód w domu i czekaniem jeszcze 4 godz. z wyjazdem do szpitala ja bym nie zaryzykowała. Moja koleżanka rodziła 28 grudnia w tamtym roku i od odejścia wód do wyjścia dziecka upłynęło 45min.

Nie wiem jak ona to zrobiła, bo nawet położna jej tłumaczyła, że od wód do końca jest dużo czasu, a tu masz. Dodam, że to był jej pierwszy poród i ona twierdzi, że to nic takiego strasznego, kilka razy się napięła i jest dziecko. A mała normalnej wagi okolo 3,5 kg.

A poza tym - jak nam wykryją paciorkowca pod koniec ciąży (a wiele kobiet go ma), to od razu po odejściu wód trzeba jechać do szpitala, bo musi być podany antybiotyk.

[kooocur]

Napisane przez Margosia__

Moje też nie zmieniły rozmiaru
Duże są od zawsze

Moje były małe..a terazsą wieksze, ale nie zdawałam sobie sprawy, ze az takie. Sutki mam większe i takie...hymmm jakby "wypryszczone"?

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Ja oprócz koszul TŻa nie prasuję absolutnie nic. Pranie z suszarki ląduje w szafie i tyle. Jak ja mam jakieś wyjście, to sobie wtedy uprasuję, ale przez 99% czasu chodzę teraz w swetrach, więc nie jest mi to do szczęścia potrzebne. Nienawidzę prasować i uważam tę czynność za okropną stratę czasu, na dodatek mam tragiczną deskę do prasowania, która mi życia nie ułatwia.

[mela1234]

Napisane przez idzia111

roxi z tym odejściem wód w domu i czekaniem jeszcze 4 godz. z wyjazdem do szpitala ja bym nie zaryzykowała. Moja koleżanka rodziła 28 grudnia w tamtym roku i od odejścia wód do wyjścia dziecka upłynęło 45min.

Nie wiem jak ona to zrobiła, bo nawet położna jej tłumaczyła, że od wód do końca jest dużo czasu, a tu masz. Dodam, że to był jej pierwszy poród i ona twierdzi, że to nic takiego strasznego, kilka razy się napięła i jest dziecko. A mała normalnej wagi okolo 3,5 kg.

Też tak chcę !

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38903902]
A poza tym - jak nam wykryją paciorkowca pod koniec ciąży (a wiele kobiet go ma), to od razu po odejściu wód trzeba jechać do szpitala, bo musi być podany antybiotyk.[/QUOTE]
A jak się go wykrywa? Mojej córce wykryłam poprzez wymaz z gardła, ale wiem, że w ciąży go nie robią. Czy na własne życzenie? Czy jakimś innym badaniem?

[kooocur]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38903943]Ja oprócz koszul TŻa nie prasuję absolutnie nic. Pranie z suszarki ląduje w szafie i tyle. Jak ja mam jakieś wyjście, to sobie wtedy uprasuję, ale przez 99% czasu chodzę teraz w swetrach, więc nie jest mi to do szczęścia potrzebne. Nienawidzę prasować i uważam tę czynność za okropną stratę czasu, na dodatek mam tragiczną deskę do prasowania, która mi życia nie ułatwia.[/QUOTE]

Ja też mało prasuje. No na pewno nie mam sterty rzeczy do prasowania. Chyba, ze cos na szbko rano jak trzeba. Swetry, spodnie same sie prasuja.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez mela1234

A jak się go wykrywa? Mojej córce wykryłam poprzez wymaz z gardła, ale wiem, że w ciąży go nie robią. Czy na własne życzenie? Czy jakimś innym badaniem?

Wymaz z pochwy koło 34 tc - to powinno być obowiązkowe, ale jak widać, kolejne badanie, które zależy od gina.

---------- Dopisano o 17:28 ---------- Poprzedni post napisano o 17:26 ----------

Napisane przez kooocur

Ja też mało prasuje. No na pewno nie mam sterty rzeczy do prasowania. Chyba, ze cos na szbko rano jak trzeba. Swetry, spodnie same sie prasuja.

Ja kiedyś tak robiłam i potem te sterty leżały, leżały, a ja zapominałam, że mam niektóre ubrania.... Teraz od razu ładuję do szafy, a prasuję rano, jak uznaję, że ubranie tego wymaga.

[mela1234]

Mówicie o cycuchach? Moje mnie dziś strasznie swędzą!

[idzia111]

Łóżeczko musi być koniecznie z wyjmowanymi szczebelkami. Jak dzidzia będzie większa to sama wyjdzie, a nie będzie się wychylała.

[yevele]

Napisane przez d0tkaaa

A najlepsza druga dziewczyna taka znajoma.. urodzila dziecko niedawno i ona nie pracuje,on nie pracuje no i faza bo on jej powiedzial ze jak wezmie kredyt (ok 15 tysi) i kupi mu auto to on pojdzie do pracy.. no i ona wziela kredyt kupila mu auto a on nadal siedzi w domu bo mu sie robic nie chce,a ledwo koniec z koncem wiaza.. lol

swoja drogą ciekawe kto im ten kredyt przyznał w takiej sytuacji

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Tu jest o paciorkowcu więcej:
http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-...cka_37526.html

Nie jest on groźny, jak się o nim wie - wówczas podczas porodu dostaje się leki. Dlatego warto o tym badaniu pamiętać pod koniec ciąży.

[mela1234]

Napisane przez yevele

swoja drogą ciekawe kto im ten kredyt przyznał w takiej sytuacji

Chwilówka?

[lachryma]

Napisane przez Neni1984

Malinka ponoć to normalne, bo serce jest teraz ok 20% większe i ma więcej krwi do przepąpoowania. W 9 miesiącu będziemy miały o 50% większe serce niż normalnie Mnie z kolei martwią kłócia serca. Kiedyś miewałam nerwobóle, ale zawsze były one po bardzo stresowych sytuacjach, a teraz stresów nie mam a te kłócia mam kilka razy dziennie

Mam tak samo
Kiedys tylko kiedy mialam stresowa sytuacje, a teraz bez powodu czesto czuje klucie, zwlaszcza z lewej strony serca. Mysle czy nie isc do rodzinnego po skierowanie do neurologa. Pewnie sa dlugie kolejki na nfz, ale moze zdaze przed porodem :/ czasami tak dlugo mnie kluje, ze zaczynam sie bac...

[d0tkaaa]

Zjadlam dwa talerze fasolki ale dobra mmm a teraz leze i kwicze tak mi blogo hahaa...ja tez mam troche wieksze..piersi..dupka tez podobno fajniejsza...:-P (bo wieksza haha fetysz Tz)

a co do piersi to ja tez mam takie suty jakby wypryszczone..niewiem..

[Neni1984]

A tak mi się przypomniało - mojego TŻ`ta fetesz to ... malutkie nadgarski
I wogóle ręce, dłonie, palce.

Na szczęście posiadam takowe - uff

[mela1234]

My narzekamy na piersi a faceci się ślinią Jaka przewrotność.

[lachryma]

Napisane przez idzia111

Łóżeczko musi być koniecznie z wyjmowanymi szczebelkami. Jak dzidzia będzie większa to sama wyjdzie, a nie będzie się wychylała.

No ja wlasnie boje sie takiego wychodzenia samego dziecka. Mamy sypialnie obok i moge nie uslyszec ze dziecko samo wyszlo, przeciez moze sobie cos zrobic.

---------- Dopisano o 17:45 ---------- Poprzedni post napisano o 17:40 ----------

A jesli chodzi o biust to ja juz mam 2 rozmiary wiekszy i mam nadzieje, ze koniec tego rosniecia

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez lachryma

Mam tak samo
Kiedys tylko kiedy mialam stresowa sytuacje, a teraz bez powodu czesto czuje klucie, zwlaszcza z lewej strony serca. Mysle czy nie isc do rodzinnego po skierowanie do neurologa. Pewnie sa dlugie kolejki na nfz, ale moze zdaze przed porodem :/ czasami tak dlugo mnie kluje, ze zaczynam sie bac...

W ciąży i tak powinno się iść na konsultację do internisty, który powinien zrobić EKG. Piszę "powinien", bo wiadomo, jak to wygląda, ale ja miałam w pierwszej ciąży EKG u lekarki rodzinnej.

Napisane przez Neni1984

A tak mi się przypomniało - mojego TŻ`ta fetesz to ... malutkie nadgarski
I wogóle ręce, dłonie, palce.

Mojego TŻa też I nie lubi, jak mam pomalowane paznokcie, woli naturalne... Tzn. nic mi nie broni, a ja mam pokaźną kolekcję lakierów, ale po prostu nie przepada za tym Zresztą za makijażem też.

[Margosia__]

Napisane przez mela1234

A jak się go wykrywa? Mojej córce wykryłam poprzez wymaz z gardła, ale wiem, że w ciąży go nie robią. Czy na własne życzenie? Czy jakimś innym badaniem?

U mojej gin to tez jest w standardzie
W ogóle to obowiązkowe jest i wymagają "w moim" szpitalu

[malinka0525]

Też mi się piersi powiększyły o rozmiar, ale sama tego jakoś specjalnie nie dostrzegam. Gdyby nie zmiana rozmiaru biustonosza to nawet bym nie zauważyła, że urosły Za to tż zawsze się dziwi, że one się takie duże zrobiły.

[Neni1984]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38904527]
Mojego TŻa też I nie lubi, jak mam pomalowane paznokcie, woli naturalne... Tzn. nic mi nie broni, a ja mam pokaźną kolekcję lakierów, ale po prostu nie przepada za tym Zresztą za makijażem też.[/QUOTE]

A mój nie lubi "gołych", ale pomalowanych kolorem też nie. Żadnych kolorów-tylko francuski manicure i ewentualnie jakiś delikatny akcent. Myślę, że poprostu lubi styl moich dłoni

[lachryma]

Jadlam dzis grillowanego lososia z apaszka na twarzy, ktora wczesniej popsikalam zapachowa mgielka
Losos przepyszny, ale ten zapach mnie zabija

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Neni1984

A mój nie lubi "gołych", ale pomalowanych kolorem też nie. Żadnych kolorów-tylko francuski manicure i ewentualnie jakiś delikatny akcent. Myślę, że poprostu lubi styl moich dłoni

A francuskiego z kolei nie lubię ja
Ja lubię króciutkie+ciemny kolorek, najlepiej jakaś szarość (jak dobrze, że do niedawna wszelkie matowe szarości były modne), granacik lub czarny. No ewentualnie klasyczna czerwień.

[Neni1984]

Napisane przez lachryma

Jadlam dzis grillowanego lososia z apaszka na twarzy, ktora wczesniej popsikalam zapachowa mgielka
Losos przepyszny, ale ten zapach mnie zabija

[mela1234]

Pamiętam, że w pierwszej ciąży piersi urosły mi o 3 rozmiary, i pewnego dnia mieliśmy jechać nad wodę ze znajomymi. Właściwie to sami koledzy męża. Brzucha jeszcze nie było widać, gorąc jak cholera wiec założyłam sukienkę na ramiączka. Nigdy nie zapomnę min chłopaków jak szliśmy do auta. Jak na filmach, szczeny do dołu z hasłem "Agula, o losie... Bartek ale z ciebie szczęściarz" Myślałam, że skręcę się ze śmiechu

[Neni1984]

Perse oj to nie. Jakbym obcięła paznokcie na krótko i pomalowała na ciemny kolor to by mnie mąż z łóżka wygonił