|
|
#2641 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Między marzeniem, a jego spełnieniem.
Wiadomości: 9 394
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3
Cytat:
|
|
|
|
|
#2642 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 712
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3
Cytat:
no wiec tak fileta kroi sie w takie dosc spore kawalki posypuje troche papryka i podsmaza sie lekko na oleju .. z dwoch stron aby sie lekko "sciol" pozniej dodaje sie do tego cebulki w paski pokrojone przyprawia sol pieprz wedle uznania przykrywa.. chwile sie dusi i co chwile troszke wody sie dodaje ale nie zaduzo i to ma sie dusic ok 20 minut tak pozniej na talerz cebulka na miesko i na ziemniaczki i sosik tez dobry ..( ja duzo wody dodam ( nie zeby zupa sie zrobila wiadomo haha)poniewaz lubie ten sosik co sie robi..) mam nadzieje ze mi wyjdzie bo bede pierwszy raz robic :P napisze pozniej czy wyszlo he..ja tez po szwagierce dostane wlasnie butelki ktorych nie uwzywala.. ciuszki.. bujaczek..
|
|
|
|
|
#2643 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 378
|
Dobry!
![]() Dziewczyny te, ktore juz mają dzieciaczki- mialyscie łóżeczko z wyjmowanymi szczebelkami? Jest sens takie kupować? Ja niby na l4 a nie mam kiedy was nadrabiać, bo praca mi do domu przyjeżdża :-( Imię Lena też chciałam wybrać, ale po przeczytaniu znaczenia imienia zwatpilam
__________________
23.06.2013
|
|
|
|
#2644 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3
Cytat:
I pewnie kasę ciągną z zasiłków i innych socjali, z tego, na co nam odciągają po 1/3 pensji... Brak słów. |
|
|
|
|
#2645 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 712
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3
no ja niewiem jak oni zyja pewnie z tego co ona tam dostanie jakies "marne grosze" z pracy na macierzynskim jeszcze a tak to to niewiem.. nieodpowiedzialnosc i tyle...
|
|
|
|
#2646 | ||
|
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3
Cytat:
dla mnie to zwykły pasożyt, nie rozumiem takich ludzi.Owszem teraz jestem na utrzymaniu męża (wcześniej pracowaliśmy razem w jego małej działalności) ale noszę pod sercem jego dziecko a raczej na tą chwilę warunki w pracy nie sprzyjają ciąży (całodniowa praca na świeżym powietrzu, dźwiganie). Mimo wszystko mam wyrzuty sumienia, że sam na nas pracuje ![]() Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 15:47 ---------- Poprzedni post napisano o 15:46 ---------- Własnie gotuję pomidorówkę z ryżem bo tak mi się zachciało
|
||
|
|
|
#2647 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Kraków zazwyczaj :)
Wiadomości: 11 827
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3
Ale mam w planach na środę
__________________
|
|
|
|
#2648 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 712
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3
|
|
|
|
#2649 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Między marzeniem, a jego spełnieniem.
Wiadomości: 9 394
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3
Cytat:
|
|
|
|
|
#2650 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Kraków zazwyczaj :)
Wiadomości: 11 827
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3
__________________
|
|
|
|
#2651 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: woj. mazowieckie
Wiadomości: 286
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3
Mniam pomidorowka z ryzem....wlasnie dwa talerze skonsumowalam
|
|
|
|
#2652 | |||||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 5 984
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3
Cytat:
Ale tylko czasem bo mam mega argument-na wiezowcu,bloku nie moglabym miec mojego ukochanego Kaukaziątka ![]() Cytat:
![]() Cytat:
A czym sie dziecko bedzie bawic-wyjdzie ,,w praniu" Cytat:
Jak Tż jest w pracy to mam w domu jak w muzeum ![]() Cytat:
za wizytke ![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
![]() Jea! Zrobiłam wypasne kropidło na kolędę ! z Habazi łąkowych ale jest. U mnie na Śląsku ksiądz chodzi z ministrantami,wyposazony w wode święconą i kropidło a tu lipa...Trzeba mu zapewnic kolędowe gadżety ![]() :brzyda l:
__________________
Najukochańszy skarb-LAURA |
|||||||||
|
|
|
#2653 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 333
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3
Żeby w twoim przypadku nie skończyło się jak u mnie - zawsze wszystko miałam wyprasowane na czas, bo uwielbiałam, a teraz odkładam to z prania na pranie, aż góra ubrań mi okno przysłania
I właśnie zaraz się za to biorę
__________________
Alek |
|
|
|
#2655 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 22
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3
mysle ze bedzie ok,kolezanka ma z duzo wiekszymi kolami i nie narzeka
![]() ---------- Dopisano o 16:05 ---------- Poprzedni post napisano o 16:02 ---------- piszcie tez o lozeczkach dzieciecych jakie wam sie podobaja,slyszalam ze lepiej kupic uzywane bo nie ma tego smrodu farby i lakieru |
|
|
|
#2656 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 712
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3
ja tez przed ciaza to codziennie moglam prasowac lubilam i wogole a teraz na sama mysl mi slabo a juz duza kopka jest tez chyba w srode sie za to wezme..:P
|
|
|
|
#2657 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3
Cytat:
ale tak mnie jakoś nachodzi czasem... szkoda mi go, że tak marznie a ja tu kuperek grzeję
|
|
|
|
|
#2658 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Między marzeniem, a jego spełnieniem.
Wiadomości: 9 394
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3
Cytat:
|
|
|
|
|
#2659 | |||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 270
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3
Cytat:
Cieszę się, że Maluszek rośnie jak na drożdżach ![]() Cytat:
Gratuluję! Duży dzidziuś już no i super, że torbiel nieszkodliwa i wchłania się Cytat:
Dobrze, że moja Milenka (na którą i tak pewnie będę mówić Lenka ) ma takie ładne znaczenie swojego imienia ![]() ![]() Moja Księżniczka jest dziś wyjątkowo ruchliwa znowu ![]() ![]() A mam do Was takie pytanie bo nie wiem czy się tym martwić czy nie. Od jakiegoś czasu mam tak, że serce zaczyna mi nagle szybko pikać jakbym biegła czy coś i ciężko mi się wtedy oddycha. I nie wiem czemu mi się tak dzieje Czy to normalne, czy wspomnieć gince o tym na następnej wizycie?
|
|||
|
|
|
#2660 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Kraków zazwyczaj :)
Wiadomości: 11 827
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3
Cytat:
Pies nadepta jak wróci ![]() No właśnie u mnie też ksiądz chodzi "ze swoim sprzętem", a tu pożyczyła nam teściowa ![]() Ciekawe czy to Twój Kurczak ![]() Cytat:
Cytat:
![]() A wspomnieć nie zaszkodzi, chociaż może to być związane z pompowaniem większej ilości krwi?
__________________
|
|||
|
|
|
#2661 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Radom/Poznań
Wiadomości: 56
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#2662 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 8 698
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3
Malinka ponoć to normalne, bo serce jest teraz ok 20% większe i ma więcej krwi do przepąpoowania. W 9 miesiącu będziemy miały o 50% większe serce niż normalnie
Mnie z kolei martwią kłócia serca. Kiedyś miewałam nerwobóle, ale zawsze były one po bardzo stresowych sytuacjach, a teraz stresów nie mam a te kłócia mam kilka razy dziennie
|
|
|
|
#2664 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 270
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3
Cytat:
Tyle, że wcześniej trochę rzadziej je czułam, a teraz o wiele częściej. A dziś to nawet jak stoję to mnie potrafi skopać chyba cierpi dziś na bezsenność Czytałam też gdzieś, że w 2 trymestrze może czasami być tak, że ciężko się będzie oddychało bo inne narządy na płuca uciskają czy jakoś tak i o tym pompowaniu większej ilości krwi też słyszałam. Chyba wspomnę gince o tym na wizycie (jeśli oczywiście nie zapomnę). |
|
|
|
|
#2665 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 22
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3
Cytat:
|
|
|
|
|
#2666 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 270
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3
Cytat:
Toż to będziemy miały serce jak dzwon ![]() Aha i miałam Ci powiedzieć, ale mi coś nie zacytowało, że ja jestem już w połowie książki Pierwszy rok w życiu dziecka i przyznam szczerze, że naprawdę bardzo fajna książeczka. Czytam ją z przyjemnością. Dużo ciekawych informacji w niej jest i sporo się można nauczyć. |
|
|
|
|
#2667 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 8 698
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3
Póki co zdąrzyłam tylko spis treści przelecieć, ale już widzę, że będzie fajna
|
|
|
|
#2668 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Kraków zazwyczaj :)
Wiadomości: 11 827
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3
Cytat:
Dzwon Zygmunta
__________________
|
|
|
|
|
#2669 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 585
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3
możemy mieć też kłucia w klatce piersiowej spowodowanej obciążeniem mięśni międzyżebrowych (w końcu piersi nam rosną i są ciężkie).
Swoją drogą wczoraj doznałam szoku. Jako, że potłukłam w mieszkaniu przez przypadek prawie wszystkie lustra, to mam tylko w łazience, które obejmuje obszar od głowy do obojczyków. Wczoraj nocowaliśmy u rodziców i jak się rozebrałam do mycia i spojrzałam w lusterko to się przeraziłam...są ogromne i niezbyt apetyczne, nie wiem co mąż w nich widzi i dlaczego się zachwyca... dla mnie masakra ;/ jak napuchnięte i z żyłkami;/ bleeee |
|
|
|
#2670 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 8 698
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3
Ooooo. Moje były duże, a teraz są ogromne-może stąd te bóle. Moje też niezbyt ładnie się teraz prezentują - powiększyły się o jakieś 2 rozmiary i w związku z tym trochę opadły
Ale staram się jak mogę przeciwdziałać grawitacji i nawet do spania ubieram sportowy stanik.
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:44.





3 godziny mnie nie było i ledwo nadrobiłam
za udane wizyty
:P napisze pozniej czy wyszlo he..








To też jest sprawa indywidualna, są dzieci, które uwielbiają bujaczki czy karuzele i takie, które nawet na nie nie reagują, czy wręcz przeciwnie - nie lubią.
Czy to normalne, czy wspomnieć gince o tym na następnej wizycie?
Mnie z kolei martwią kłócia serca. Kiedyś miewałam nerwobóle, ale zawsze były one po bardzo stresowych sytuacjach, a teraz stresów nie mam a te kłócia mam kilka razy dziennie
zjem i pewnie pojde w kimono na chwile 
