Wrześniowo - październikowe mamusie 2013 :)

[Saudia]

Oj dziewczyny ale sie rozpisałyście, ile zaległości miałam!! Ale juz wszystko przeczytałam. Nie cytuje bo za duzo by było
Mój mąz tez mnie denerwuję i często dochodzi do sprzeczek, myślę, że mimo że świadom mojego stanu i ciąży to chyba jeszcze do niego nie dotarło. Też mam zaparcia, pomagaja duże ilości owoców jedzonych w ciagu dnia... i piję też dużo wody, choć w weekend skusiłam sie na kawę bo czułam, że bez kawy ani rusz Weekend mieliśmy piekny!!! I było też pierwsze przytulanie od kiedy zobaczyłam II, trochę się bałam żeby nie plamić albo coś ale wszystko w porządku! Jutro ide do lekarza, będę mieć usg, mam nadzieję, że fasolka urosła!!! że okaże się, że wszystko w porządku! Nie wymiotuje ale czasem mnie troche mdli, tak mi nie dobrze i mnie muli i nudzi... dobra lęcę na zakupy teraz, będę pisać później ;-) pozdrawiam Was wszystkie!

[ewuszkaaa]

Napisane przez ladanseuse14

ta depilacja martwi mnie najbardziej :P

Trzeba będzie na wyczucie

[outline]

Witam bladym świtem jakoś tak szaro dziś u mnie... Brrr
Ktoś pisał, że na zaparcia dużo owoców. Prawda! Ja pochłaniam niezliczone ilości bananów, nie wiem o co chodzi... Nigdy nie przepadalam. Ale działa, żadnych problemów z brzuchem. Będę się odzywać później, lecę na uczelnię. mam nadzieję, że dam radę i mnie nie zemdli, bo dziś dziwnie się czuję.

[ewuszkaaa]

Napisane przez outline

Witam bladym świtem jakoś tak szaro dziś u mnie... Brrr
Ktoś pisał, że na zaparcia dużo owoców. Prawda! Ja pochłaniam niezliczone ilości bananów, nie wiem o co chodzi... Nigdy nie przepadalam. Ale działa, żadnych problemów z brzuchem. Będę się odzywać później, lecę na uczelnię. mam nadzieję, że dam radę i mnie nie zemdli, bo dziś dziwnie się czuję.

Uzupełniasz potas bananami
Gdzieś czytałam, że banany bardzo zdrowe w ciąży Ja uwielbiam!
Podobno jeszcze awokado ma mnóstwo witami i trzeba jeść, tylko nie wiem jak się za nie zabrać

[ladanseuse14]

ostatnio mój TŻ zrobił mi koktajl z bananów to piłam, piłam aż nie mogłam już zmieścić ja jutro mam wizytę - tylko ta niepewność czy będę mieć USG

[papalinka83]

Właśnie odebrałam wynik bety 15423 - i tak sobie myślę, że chyba duży, ale zobaczymy jaki będzie przyrost za 48h... Ale jak taka duża beta to może jest jeszcze nadzieja.

Czy któraś z plamiących mamuś bierze duphaston i wie, czy to faktycznie trzeba co 8h, czy wystarczy na oko 3razy dziennie? Bo jakoś za wcześnie chodzę spać i za późno wstaję, ale jak trzeba to może zacznę sobie budzik nastawiać?

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez papalinka83

Właśnie odebrałam wynik bety 15423 - i tak sobie myślę, że chyba duży, ale zobaczymy jaki będzie przyrost za 48h... Ale jak taka duża beta to może jest jeszcze nadzieja.

Czy któraś z plamiących mamuś bierze duphaston i wie, czy to faktycznie trzeba co 8h, czy wystarczy na oko 3razy dziennie? Bo jakoś za wcześnie chodzę spać i za późno wstaję, ale jak trzeba to może zacznę sobie budzik nastawiać?

super beta
co do duphastonu to nie pomoge, ale z tym spaniem tez mam taki problem

Dziewczyny sama już nei wiem co mam jeśc tak mi niedobrze;/

[gawelek]

Dziewczyny jak Wy dużo piszecie!!! Ja czuję się kiepsko i gorzej znoszę drugą ciążę tak jak ewcia85 i mam już wielki brzuch, nie mieszczę się w większość spodni. Oprócz tego, że mnie mdli to jeszcze męczą mnie straszne migreny i nie jestem w stanie patrzeć ani na tv ani na monitor więc niestety nie nadążam za wami
U mnie zarodka w pęcherzyku też nie było widać a ja przecież w 7tyg usg robiłam. Lekarka powiedziała żeby się nie martwić bo jak mnie męczą dolegliwości ciążowe to znaczy że jest dobrze. Muszę jakoś tydzień wytrzymać do następnej wizyty.
Co do książek o rodzicielstwie to polecam "Dziecko dla odważnych" Leszka Talko. Prześmieszna, lekko napisana historia oparta na własnych doświadczeniach autora. Dużo dobrego humoru i luźne podejście. No i wszystko widziane oczyma faceta. Polecam.

[Saudia]

Napisane przez gawelek

Dziewczyny jak Wy dużo piszecie!!! Ja czuję się kiepsko i gorzej znoszę drugą ciążę tak jak ewcia85 i mam już wielki brzuch, nie mieszczę się w większość spodni. Oprócz tego, że mnie mdli to jeszcze męczą mnie straszne migreny i nie jestem w stanie patrzeć ani na tv ani na monitor więc niestety nie nadążam za wami
U mnie zarodka w pęcherzyku też nie było widać a ja przecież w 7tyg usg robiłam. Lekarka powiedziała żeby się nie martwić bo jak mnie męczą dolegliwości ciążowe to znaczy że jest dobrze. Muszę jakoś tydzień wytrzymać do następnej wizyty.
Co do książek o rodzicielstwie to polecam "Dziecko dla odważnych" Leszka Talko. Prześmieszna, lekko napisana historia oparta na własnych doświadczeniach autora. Dużo dobrego humoru i luźne podejście. No i wszystko widziane oczyma faceta. Polecam.

Ojej to podobnie jak u mnie! u mnie tez w 7tc nie było widac jeszcze zarodka tylko pęcherzyk, w 8tc był zarodek 4mm, teraz jestem w 9tc i jutro mam wizytę-zobaczymy co i jak. A jak teraz u Ciebie, na jakim etapie jestes??

[niut80]

Napisane przez matallewar

W 9 nie da się samemu butów założyć
Nie mówiąc o depilacji okolic bikini

No moja siostra jest właśnie w 7 miesiącu i odnośnie tego tematu ostatnio usłyszałam: "Śmiej się śmiej, sama zobaczysz, jak to miło kiedy lustrzycy dostaniesz. Przed wizytą u gina pół dnia w kucki w łazience nad lusterkiem. Chyba że ktoś ci pomoże, albo jak bóbr będziesz chodzić."

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------

U mnie zaparć nie ma, ale ja na co dzień kiszonki jadam. Zawsze mi pomagają w tym temacie.

[matallewar]

Napisane przez gawelek

Dziewczyny jak Wy dużo piszecie!!! Ja czuję się kiepsko i gorzej znoszę drugą ciążę tak jak ewcia85 i mam już wielki brzuch, nie mieszczę się w większość spodni. Oprócz tego, że mnie mdli to jeszcze męczą mnie straszne migreny i nie jestem w stanie patrzeć ani na tv ani na monitor więc niestety nie nadążam za wami
U mnie zarodka w pęcherzyku też nie było widać a ja przecież w 7tyg usg robiłam. Lekarka powiedziała żeby się nie martwić bo jak mnie męczą dolegliwości ciążowe to znaczy że jest dobrze. Muszę jakoś tydzień wytrzymać do następnej wizyty.
Co do książek o rodzicielstwie to polecam "Dziecko dla odważnych" Leszka Talko. Prześmieszna, lekko napisana historia oparta na własnych doświadczeniach autora. Dużo dobrego humoru i luźne podejście. No i wszystko widziane oczyma faceta. Polecam.

Czytałam, ale ona to raczej nie zachęca

[Saudia]

Napisane przez niut80

No moja siostra jest właśnie w 7 miesiącu i odnośnie tego tematu ostatnio usłyszałam: "Śmiej się śmiej, sama zobaczysz, jak to miło kiedy lustrzycy dostaniesz. Przed wizytą u gina pół dnia w kucki w łazience nad lusterkiem. Chyba że ktoś ci pomoże, albo jak bóbr będziesz chodzić."

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------

U mnie zaparć nie ma, ale ja na co dzień kiszonki jadam. Zawsze mi pomagają w tym temacie.

O matko!!!!!!!!!!!!! to dopiero bedzie masakra!!!!!!!!!!

[ewuszkaaa]

Napisane przez niut80

No moja siostra jest właśnie w 7 miesiącu i odnośnie tego tematu ostatnio usłyszałam: "Śmiej się śmiej, sama zobaczysz, jak to miło kiedy lustrzycy dostaniesz. Przed wizytą u gina pół dnia w kucki w łazience nad lusterkiem. Chyba że ktoś ci pomoże, albo jak bóbr będziesz chodzić."

hahahaha

Dziewczyny, ale to się serio da zrobić bez zaglądania.

[rubinka25]

Napisane przez niut80

Ja sie w pracy za biurkiem rozpinam bo mi ciasno. Też już mi zaczyna odstawać, 1 kg nabrałam.

A wszystkie w 9 miesiącu będziemy wyglądac tak:

Ja całe szczęście siedzę już w domku na L4 więc problemu ze spodniami nie mam, bo cały dzień zasuwam w dresach. No ale jak trzeba gdzieś wyjść... to mam już tylko jedne jeansy, w które się mieszczę.

Napisane przez matallewar

W 9 nie da się samemu butów założyć
Nie mówiąc o depilacji okolic bikini

Też martwi mnie ten temat. Nic tylko TŻ trzeba będzie zatrudnić do pomocy. Już widzę jak się do tego rwie...

[niut80]

Napisane przez ewuszkaaa

hahahaha

Dziewczyny, ale to się serio da zrobić bez zaglądania.

Dopóki się nie okaże że ręce masz za krótkie a maszynkę trzymasz końcówkami palców. Ani docisku ani manewrowości. Ja tam się śmieję, że mnie TŻ maszynką do cięcia włosów obleci całą równo na trójkę i spokój.

[matallewar]

Napisane przez ewuszkaaa

hahahaha

Dziewczyny, ale to się serio da zrobić bez zaglądania.

Ja tam się pozacinałam, jak próbowałam

[outline]

Napisane przez ewuszkaaa

Uzupełniasz potas bananami
Gdzieś czytałam, że banany bardzo zdrowe w ciąży Ja uwielbiam!
Podobno jeszcze awokado ma mnóstwo witami i trzeba jeść, tylko nie wiem jak się za nie zabrać

Ja robię salatke z avocado, jajkiem, paluszkami krabowymi i sosem koperkowo czosnkowym. Pycha! Dużo kopru i czosnku

[ewuszkaaa]

Napisane przez niut80

Dopóki się nie okaże że ręce masz za krótkie a maszynkę trzymasz końcówkami palców. Ani docisku ani manewrowości. Ja tam się śmieję, że mnie TŻ maszynką do cięcia włosów obleci całą równo na trójkę i spokój.

Tego nie przemyslałam ale tak sobie myslę, że może na siedząco będzie lepiej ręcę zyskają na długości

[outline]

Napisane przez ladanseuse14

ostatnio mój TŻ zrobił mi koktajl z bananów to piłam, piłam aż nie mogłam już zmieścić ja jutro mam wizytę - tylko ta niepewność czy będę mieć USG

Ja. To samo...mam nadzieję, że będzie

[ladanseuse14]

ja się golę golarką więc mam nadzieję, że jakoś pójdzie..

[policzanka]

Cze dziewuszki kochane!Mnie dzis wszystkie zapachy dobijaja i przez nie mam mdłosci...Tak mi smierdzi w tym moim mieszkanku ze masakra.Mąż oczywiscie nic nie czuje....Jutro wkoncy wyjde z domuMusze zrobic krew i mocz i wziasc recepte na Duphaston bo sie konczy.Od11 stycznia tylko lezalam nic nie robilam wiec wkoncu wyjde i pooddycham swiezym powietrzemWizyte u gina mam dopiero 8 wiec dopiero wtedy sie dowiem czy kosmówka się przykleila.Mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze bo wiecie ,takie lezenie z czasem staje sie dobijajace..

[ladanseuse14]

Napisane przez policzanka

Cze dziewuszki kochane!Mnie dzis wszystkie zapachy dobijaja i przez nie mam mdłosci...Tak mi smierdzi w tym moim mieszkanku ze masakra.Mąż oczywiscie nic nie czuje....Jutro wkoncy wyjde z domuMusze zrobic krew i mocz i wziasc recepte na Duphaston bo sie konczy.Od11 stycznia tylko lezalam nic nie robilam wiec wkoncu wyjde i pooddycham swiezym powietrzemWizyte u gina mam dopiero 8 wiec dopiero wtedy sie dowiem czy kosmówka się przykleila.Mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze bo wiecie ,takie lezenie z czasem staje sie dobijajace..

dobijające i depresyjne.. życzę Ci dużo zdrówka!!!

[tancerka212]

cześć dziewczyny- spuścić was z oczu na jeden dzień i już człowiek tonie w postach
robiłam wczoraj betę- wyszła 1396,7, a przed weekendem 144,5 więc chyba ok ale wam zazdroszczę że już widziałyście serduszka waszych maleństw- mojej kruszynce dopiero w tym tygodniu zacznie serduszko bić
dziewczyny będziemy miały w końcu tą listę na wątku czy nie???? bo żyjemy w zacofaniu w przeciwieństwie do innych wątków mamusiowych- czasem chciałabym się coś kogoś zapytać a nie mam pojęcia czy ten ktoś jest 2 tygodnie do przodu, 3 tygodnie do przodu a może tylko 2 dni
która z was na pierwszej stronie napisała jakiegoś posta?
a jak żadna z nas to Kaśka87 może my zabierzemy się jakoś za to? bo inaczej się nie doczekamy a nie ukrywam wkurza mnie brak tej listy mimo że już chyba ze 2 razy wysyłałam swoje dane do niej

[karolson]

Ja od dzis na zwolnieniu i juz chyba niewroce do pracy. Poszlam do lekarza z bolem gardla a wyszlam ze zwolnieniem na 2 tyg. Wkoncu sie wyspie pani dr stwierdzila ze gardlo zdrowe a boli od wymiotow. Wezly powiekszone.. byla zdziwiona ze jeszcze nie jestem na l4 i kazala siedziec w domu duzo pic - jak ja po piciu ide.przytulic kibelek i tylko cola mi wchodzi...

[tancerka212]

Napisane przez karolson

Ja od dzis na zwolnieniu i juz chyba niewroce do pracy. Poszlam do lekarza z bolem gardla a wyszlam ze zwolnieniem na 2 tyg. Wkoncu sie wyspie pani dr stwierdzila ze gardlo zdrowe a boli od wymiotow. Wezly powiekszone.. byla zdziwiona ze jeszcze nie jestem na l4 i kazala siedziec w domu duzo pic - jak ja po piciu ide.przytulic kibelek i tylko cola mi wchodzi...

ja dzisiaj mam jeden dzień wolnego i tak właśnie rano wstałam i stwierdziłam że fajnie byłoby już nie chodzić do pracy... no ale za 2 tygodnie mam dostać umowę już na stałe więc muszę jeszcze się potajniaczyć trochę

[karolson]

Ja pisalam posta nr 3 wiec mize Candy niema czasu wiec ja poprosze dane na prv nick imie wiek ? Termin om i tp. Co ty na to?

[tancerka212]

KAROLSON Ty napisałaś trzeciego posta na pierwszej stronie naszego wątku więc może miałabyś ochotkę przy naszych wspólnych siłach wkleić w swojego pierwszego posta listę mamuś którą zaraz tu stworzymy?

DAWAJCIE DZIEWCZYNY JESZCZE RAZ TUTAJ NA FORUM WKLEJCIE POSTA ZAWIERAJĄCEGO SWÓJ NICK, PLANOWANY TERMIN PORODU I NA CO MACIE JESZCZE OCHOTĘ- MOŻE WYBRANE POTENCJALNE IMIĘ DLA MALUSZKA ITP?

---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

Napisane przez karolson

Ja pisalam posta nr 3 wiec mize Candy niema czasu wiec ja poprosze dane na prv nick imie wiek ? Termin om i tp. Co ty na to?

hehe wpadłyśmy na ten sam pomysł
no to jeszcze raz o mnie:
Tancerka212 OM 26 grudnia TP 3 października
aczkolwiek nie wiem czy jest sens dawać termin OM skoro w sumie najważniejszy jest termin porodu zaraz zerknijmy może do jakiegoś innego wątku jak one to rozwiązały

[ewuszkaaa]

Ja tam mam zamiar chodzić do pracy (biurowa) - ja po 2 dniach L4 świruję, nudzi mi się, nie mam co robić i tylko się wnerwiam.

No a do kwietnia to mnie nawet końmi nie wyrzucą, bo chce skonczyć szkolenie.

A Wy macie ciężką pracę? Czy po prostu tak wolicie?

---------- Dopisano o 14:36 ---------- Poprzedni post napisano o 14:30 ----------

Candy pisała jakiś czas temu, że narazie nie ma czasu przerobić pierwszego postu.

[beatryszja4]

Duphaston mi się dziś skończył i lekarz mi nic nie mówił że nadal mam brać Brałam go 2x dziennie ale dziś zadzwonie dla pewność do gina

[karolson]

WSZYSTKICH PROSZE O INFORMACJE NA PRIV


Ja pracuje w banku. wiwc jakis tam stres jest praca zmianowa i mnostwo zarazkpw bo osoby rozne. Ja ma slub 09. 02 i tak mialam zaplanowany 3 tyg urlop a ze pani zaproponowala l 4.wiec sie nieopiralam.