Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

[Niuuniiaaa]

Napisane przez ogolnie

Ojej dziewczynki, jak ja się cieszę, że ten dzień już powoli za mną...Nerwowy bardzo i szpital zaliczyłam i lekarzy...Ze siostrą...Z mamą też miałam przeboje...W efekcie ból głowy stał się nie do wytrzymania...Poszłam do apteki w szpitalu i wyprosiłam na kolanach ketonal...Prawie wyłam, bo z bólu nie mogłam wytrzymać...Dostałam ten ketonal, jakaś pielęgniarka chciała mnie już na izbę przyjęć zabierać, ale jej się nie udało No i przeszło mi, ale oko nadal mnei boli, nerwoból i na dodatek jakaś migrena chyba czy co...No masakra. Wciskam w siebie jedzenie teraz, bo jestem wreszcie w domu...

Furry
Ja też spoglądam nerwowo na telefon...Mimo, że palant...Napisał do mnie, że nie może sobie dziś miejsca znaleźć...
Ech, faceci...
A ja nie mam dziś ochoty myśleć o niczym...Totalnie o niczym...
Ale czuję, że zacznie być dobrze...Praca, wiosna, kilogramy lecą...
Dziś w ogóle fajny komplement usłyszałam..Tzn nie komplement ale podbudowało mnie to...Było ciepło, ubrałam sie zreszta na szybko, wiec wdziałam starą kurtkę dżinsową w którą sie nie mieściłam już ze dwa lata...A babka w sklepie która mnie zna mówi "Dieta?" a ja byłam tak omamiona bólem ze nie skumałam o co chodzi...i mówie "no, a co?" ja to jestem głupek...A ona "no bo widze" Ale japa mi się cieszyła wiecie...to tak człowieka podbudowuje jak ktoś widzi efekty diety...
W ogóle znajomi mnie tak mierzą od góry do dołu, czuje sie jak obiekt muzealny..ledwo człowiek zrzuci z siebie gruby zimowy płaszcz to ludzie sie gapią jakby nie wiadomo co to było...Ale to miłe Chyba, że patrzą nadal z obrzydzeniem Bo i tak się zdarzało..
Powiedziałam dzis mamie ile ważę na serio...nie uwierzyła, powiedziala ze sobie z niej jaja robię...nie wierzy mi. Co zrobić?

Wejdź przy mamie na wagę i po problemie
Szpital ?? Wnioskuję, że wszystko dobrze się skończyło

[ogolnie]

Napisane przez Niuuniiaaa

Wejdź przy mamie na wagę i po problemie
Szpital ?? Wnioskuję, że wszystko dobrze się skończyło

Tak, tak wszystko skończyło się dobrze Ale co nerwów dziś miałam to moje i niestety zapewne jutro ten stres będzie ze mnie "schodził"...W postaci bólu głowy i drżenia rąk...Taka reakcja "po"
No mówiłam mamie, że jutro rano ją zaproszę, żeby sobie zobaczyla na wadze ile naprawdę mam. Dała mi 85 dziś
Kur...może ja mam z 15 kilo gnatów?

[Niuuniiaaa]

Napisane przez ogolnie

Tak, tak wszystko skończyło się dobrze Ale co nerwów dziś miałam to moje i niestety zapewne jutro ten stres będzie ze mnie "schodził"...W postaci bólu głowy i drżenia rąk...Taka reakcja "po"
No mówiłam mamie, że jutro rano ją zaproszę, żeby sobie zobaczyla na wadze ile naprawdę mam. Dała mi 85 dziś
Kur...może ja mam z 15 kilo gnatów?

To dobrze, że skończył się dobrze ach skąd ja znam drżenie rąk jak u alkoholika więc proponuje żebyś sobie z Furry zafundowała jakiś relaksik a co do kości patrząc na Twoje zdjęcia i porównując nasze wymiary (foch, bo jesteś wyższa ) to bardzo możliwe, że masz ciężkie kości

Aaa właśnie jak to na wiosnę przystało mam głupie pomysły czy któraś z Was kobitki potrafi dobrać kolor włosów do gęby

[ogolnie]

Iza
ja też chcę zmienić kolor włosów na wiosnę, ale póki co na farbowanie u fryzjera mnie nie stać, więc kupię sobie farbę jakąś, ale nie mogę się zdecydować...
Haha, wyższa jestem, ale pewnie nie za wiele wyższa?
A jak można sprawdzić ile ważą gnaty?
Ja mam też dużą głowę Ma to jakiś wpływ na wagę?


Dziubaski, mam coś dla NAS

[Niuuniiaaa]

Napisane przez ogolnie

Iza
ja też chcę zmienić kolor włosów na wiosnę, ale póki co na farbowanie u fryzjera mnie nie stać, więc kupię sobie farbę jakąś, ale nie mogę się zdecydować...
Haha, wyższa jestem, ale pewnie nie za wiele wyższa?
A jak można sprawdzić ile ważą gnaty?
Ja mam też dużą głowę Ma to jakiś wpływ na wagę?


Dziubaski, mam coś dla NAS

Ja nigdy u fryzjera nie farbowała, szkoda mi było kasy a patrząc na efekty znajomych po wizycie u fryzjera to nie ma czego żałować z resztą po szkole fryzjerskiej to wiem, że często to i tak duża ruletka Ja też nie wiem jaki kolor na mój gust mi we wszystkim źle marzy mi się średni blond o chłodnym odcieniu ale nie potrafię sobie tego wyobrazić...
Monia gadaj skąd masz moje zdjęcie

[ogolnie]

Napisane przez Niuuniiaaa

Ja nigdy u fryzjera nie farbowała, szkoda mi było kasy a patrząc na efekty znajomych po wizycie u fryzjera to nie ma czego żałować z resztą po szkole fryzjerskiej to wiem, że często to i tak duża ruletka Ja też nie wiem jaki kolor na mój gust mi we wszystkim źle marzy mi się średni blond o chłodnym odcieniu ale nie potrafię sobie tego wyobrazić...
Monia gadaj skąd masz moje zdjęcie

A wiesz, że na fejsie znalazłam ten obrazek
Ja nigdy też nie byłam farbować u fryzjera. To znaczy byłam, ale samą grzywkę farbować na czerwono. W domu pofarbowałam sobie włosy na czarno, a na drugi dzień szłam do fryzjerki, żeby mi czerwoną grzywę zrobiła, bo sama się bałam dokonywać tego zabiegu Wstawię jutro zdjęcie do albumu, bo mam fotę, ale nie na lapku, a dziś nie chce mi się odpalać tego wielkiego padła
Poza tym od dawna marzy mi się taki ładny rudy kolor na głowie A sama sobie takiego ładnego nie zrobię, bo to by trza rozjaśniać, kolor ściągać itp...Ee, to wolę iść i mieć pewność, że ładny mi wyjdzie. Fryzjerkę mam sprawdzoną, także git
A ty fryzjerka a pytasz nam sie jaki kolor do twojej buźki będzie pasował? A może jakieś capucino? ten blond o chłodnym odcieniu tak troche do mnie nie przemawia

[miiilenka]

ogolnie zdjecie git, az na fb wrzucilam

Furry sue znam tylko jedna metode, przebolec to i zerwac wszelakie kontakty. Wiem, ze drastycznie, ale na mnie tylko taka metoda dziala! I glowa do gory! jestes piekna, sexy i warta lepszego!

[Niuuniiaaa]

Napisane przez ogolnie

A wiesz, że na fejsie znalazłam ten obrazek
Ja nigdy też nie byłam farbować u fryzjera. To znaczy byłam, ale samą grzywkę farbować na czerwono. W domu pofarbowałam sobie włosy na czarno, a na drugi dzień szłam do fryzjerki, żeby mi czerwoną grzywę zrobiła, bo sama się bałam dokonywać tego zabiegu Wstawię jutro zdjęcie do albumu, bo mam fotę, ale nie na lapku, a dziś nie chce mi się odpalać tego wielkiego padła
Poza tym od dawna marzy mi się taki ładny rudy kolor na głowie A sama sobie takiego ładnego nie zrobię, bo to by trza rozjaśniać, kolor ściągać itp...Ee, to wolę iść i mieć pewność, że ładny mi wyjdzie. Fryzjerkę mam sprawdzoną, także git
A ty fryzjerka a pytasz nam sie jaki kolor do twojej buźki będzie pasował? A może jakieś capucino? ten blond o chłodnym odcieniu tak troche do mnie nie przemawia

Ja mam problem z doborem sobie koloru straszny Z resztą faktem jest, że ogromnej wiedzy na temat doboru koloru jego głębi i odcienia itd... nie mam, bo stylizacji uczyła nas była nauczycielka polskiego po kursie co prawda ale recytowała jakby Szekspira wystawiała i ogromnie mieszała... Bardzo podoba mi się capucino ale to kolor ciepły (ja mam chłodną cerę) i obecny kolor na fiolecie a capucino jest ciepłe jest ryzyko,że zamiast capucino zobaczę kolor zielony a co do rudości faktycznie trudno je uzyskać, na twoich włosach faktycznie kąpiel rozjaśniająca albo dekoloryzacja a później dopiero rudy.

[kwiatuszek2 3]

witam kobietki wieczorem
ja juz po kolacji , dzisiaj zafundowałam sobie saładkę z lodowej z oliwkami , pomidorkiem , fetą i jajkiem była pycha

a na jutro kupiłam sobie kawał łososia mmmmmniam. juz nie mogę się doczekać

coś dzisiaj cicho tutaj.......czyżby odwyk od neta

[Furry Sue]

Napisane przez Niuuniiaaa

kompletnie nie mam doświadczenia w takich sprawach ale myślę, że może przyjemna kąpiel, książka albo pogaduchy z kimś znajomym pomogą się od tego oderwać głowa do góry. Bo siedzenie i molestowanie telefonu to zły pomysł.
A "klin" jednak okazał się złym pomysłem?

Już lepiej, poesmsowałam z kumpelą, wypiłam melisę, zaraz wyłączę tel, żeby mnie nie drażnił milczeniem...
Klin to był najlepszy pomysł w tej sytuacji, tylko że koleś był dla mnie tak miły, a ja byłam tak otwarta - jak zawsze, bez jakiejś większej spiny... nie to co z tym moim, przy nim nie jestem sobą, ☠☠☠☠a zawsze tak jest! Jak mi na kimś zależy to spinam dupę i przez to tracę 3/4 inteligencji, wdzięku i seksapilu.. zero naturalności.. a swoje prawdziwe ja pokazuje tylko tym facetom, na którym mi w gruncie rzeczy nie zależy... i właśnie oni tracą dla mnie głowę
I chyba przez to ta cała sytuacja mnie dobiła - dziś byłam mega luźna i było za☠☠☠iście, a wtedy kiedy miało być za☠☠☠iście, byłam jak kłoda z inteligencją brokuła...

[ogolnie]

Napisane przez kwiatuszek2 3

witam kobietki wieczorem
ja juz po kolacji , dzisiaj zafundowałam sobie saładkę z lodowej z oliwkami , pomidorkiem , fetą i jajkiem była pycha

a na jutro kupiłam sobie kawał łososia mmmmmniam. juz nie mogę się doczekać

coś dzisiaj cicho tutaj.......czyżby odwyk od neta

haha, ja nawet dziś miałam odwyk od jedzenia
Zjadłam tyle co kot napłakał.

Furry
Ja często mam INTELIGENCJĘ BROKUŁA
Np. dziś w szpitalu jak czekałam na korytarzu za siostrą, przyszedł jakiś koleś z ojcem na izbę przyjęć, ojca zaprowadził do środka, usiadł koło mnie, no cholera fajniusi był i jak zawsze zamiast być naturalna, to zwalałam wszystko na ziemię, nerwowo chrząkałam jak dzik i takie inne...Zagaił coś tam, na kogo czekam i to wszystko... No dobra, spodziewałąm się love story hahahahahahah zartuje

Wiem, że ciężko jest się zebrać w kupę (kupa śmierdzi, to może lepiej zebrać się w garść) i iść dalej nie myśląc o jakimś palancie, ale dla własnego zdrowia psychicznego warto
Zrób cosik dla siebie dziś

[kwiatuszek2 3]

a co do koloru włosów to ja jestem ciemną blądynką- i proszę się nie śmiać - wiem jak to brzmi a teraz tzn od dluższego czasu farbuję się na jasny bląd- robie pasemka czasami balejaż . kiedyś miałam ochotę na rudy ale nigdy nie miałam odwagi może i dobrze bo kiedyś moja mama walneła sobie rudy - wyglądała fatalnie a ze ja mam taką samą karnację jak ona.....to wolę nie eksperymentować

za to na lato chcę zrobić fioletowe refleksy

[Furry Sue]

Napisane przez ogolnie

No i przeszło mi, ale oko nadal mnei boli, nerwoból i na dodatek jakaś migrena chyba czy co...No masakra.

Powiedziałam dzis mamie ile ważę na serio...nie uwierzyła, powiedziala ze sobie z niej jaja robię...nie wierzy mi. Co zrobić?

Oj z tym bólem głowy i oka to chyba wiem o co kaman - miewam to samo, nigdy nie wiem od czego to zależy. Na szczęście b.rzadko - czasem w okolicach okresu, czasem dzień po wypiciu dużej ilości alko. Taka migrena promieniująca na oko - jakby miało eksplodować?
Współczuję w każdym razie...

A mamę zaproś na poranne ważenie, może uwierzy swoją drogą, kurcze, Ty już masz 16 kg za sobą ekstra!

[kwiatuszek2 3]

Napisane przez Furry Sue

Już lepiej, poesmsowałam z kumpelą, wypiłam melisę, zaraz wyłączę tel, żeby mnie nie drażnił milczeniem...
Klin to był najlepszy pomysł w tej sytuacji, tylko że koleś był dla mnie tak miły, a ja byłam tak otwarta - jak zawsze, bez jakiejś większej spiny... nie to co z tym moim, przy nim nie jestem sobą, ☠☠☠☠a zawsze tak jest! Jak mi na kimś zależy to spinam dupę i przez to tracę 3/4 inteligencji, wdzięku i seksapilu.. zero naturalności.. a swoje prawdziwe ja pokazuje tylko tym facetom, na którym mi w gruncie rzeczy nie zależy... i właśnie oni tracą dla mnie głowę
I chyba przez to ta cała sytuacja mnie dobiła - dziś byłam mega luźna i było za☠☠☠iście, a wtedy kiedy miało być za☠☠☠iście, byłam jak kłoda z inteligencją brokuła...

to chyba jest tak zawsze....ja też jak chcę wyjść na super inteligentną to robię masakryczne gafy............

[Furry Sue]

Napisane przez ogolnie

Dziubaski, mam coś dla NAS

Hahahahahaha za☠☠☠iste!!! zaraz to na fejsa wrzucę

Ja też w ramach zmian - choć miałam nie farbować z troski o włosy - zrobiłam sobie rubin, ale chną uwielbiam ten kolor
Polecam te naturalne farby, owszem zmywają się, ale ma to też ten plus, że nie widać tak odrostów no i oczywiście nie niszczą włosów..

[kwiatuszek2 3]

Napisane przez ogolnie

Furry
Ja często mam INTELIGENCJĘ BROKUŁA
Np. dziś w szpitalu jak czekałam na korytarzu za siostrą, przyszedł jakiś koleś z ojcem na izbę przyjęć, ojca zaprowadził do środka, usiadł koło mnie, no cholera fajniusi był i jak zawsze zamiast być naturalna, to zwalałam wszystko na ziemię, nerwowo chrząkałam jak dzik i takie inne...Zagaił coś tam, na kogo czekam i to wszystko... No dobra, spodziewałąm się love story hahahahahahah zartuje

Wiem, że ciężko jest się zebrać w kupę (kupa śmierdzi, to może lepiej zebrać się w garść) i iść dalej nie myśląc o jakimś palancie, ale dla własnego zdrowia psychicznego warto
Zrób cosik dla siebie dziś

dobrze że bąka nie puściłaś

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------

Napisane przez Furry Sue

Hahahahahaha za☠☠☠iste!!! zaraz to na fejsa wrzucę

Ja też w ramach zmian - choć miałam nie farbować z troski o włosy - zrobiłam sobie rubin, ale chną uwielbiam ten kolor
Polecam te naturalne farby, owszem zmywają się, ale ma to też ten plus, że nie widać tak odrostów no i oczywiście nie niszczą włosów..

aaaaaaaaaaaa ty na miniaturce masz blond .....czy mi się zdaje

[ogolnie]

Napisane przez Furry Sue

Oj z tym bólem głowy i oka to chyba wiem o co kaman - miewam to samo, nigdy nie wiem od czego to zależy. Na szczęście b.rzadko - czasem w okolicach okresu, czasem dzień po wypiciu dużej ilości alko. Taka migrena promieniująca na oko - jakby miało eksplodować?
Współczuję w każdym razie...

A mamę zaproś na poranne ważenie, może uwierzy swoją drogą, kurcze, Ty już masz 16 kg za sobą ekstra!

Ze mnie w ten sposób stres schodzi. Wczoraj wkurzyłam się mega na tego palanta to dziś cały dzień pokutowałam (ręce mi drżą jeszcze do tego) i doszły dziś nowe nerwy, więc jutro pewnie też będzie nienajlepszy dzień.
16 kg ale na raty Z Wami zaczynałam od 117 kg (myślałam, że od 115, ale potem waga pokazała inaczej ale się nie przyznałam do tego )

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------

Napisane przez kwiatuszek2 3

dobrze że bąka nie puściłaś

A wiesz, że by mi się wymsknęło Ale...utrzymałam...
No sorry, ale jakbym walnęła to by się szpital zawalił chyba, bo wciągnęłam na obiad kapustę kiszoną

[Furry Sue]

Napisane przez ogolnie

dziś w szpitalu jak czekałam na korytarzu za siostrą, przyszedł jakiś koleś z ojcem na izbę przyjęć, ojca zaprowadził do środka, usiadł koło mnie, no cholera fajniusi był i jak zawsze zamiast być naturalna, to zwalałam wszystko na ziemię, nerwowo chrząkałam jak dzik i takie inne..

no nie mogę eeech... fajnie, że tu weszłam, już mi lepiej...

Coś dla siebie mówisz... doszłam do wniosku, że jednak nie będę pić, po pierwsze - już mi trochę przeszło, a po drugie - nie chce mi się iść do sklepu no i po trzecie szkoda kasy, a po czwarte szkoda bezsensownych kalorii, bo póki co trzymam się nieźle

Jesteście kochane

[ogolnie]

Napisane przez Furry Sue

no nie mogę eeech... fajnie, że tu weszłam, już mi lepiej...

Coś dla siebie mówisz... doszłam do wniosku, że jednak nie będę pić, po pierwsze - już mi trochę przeszło, a po drugie - nie chce mi się iść do sklepu no i po trzecie szkoda kasy, a po czwarte szkoda bezsensownych kalorii, bo póki co trzymam się nieźle

Jesteście kochane

a zapomniałaś dodać po piąte.
My jesteśmy lepsze niż alkohol

[Niuuniiaaa]

Napisane przez Furry Sue

Już lepiej, poesmsowałam z kumpelą, wypiłam melisę, zaraz wyłączę tel, żeby mnie nie drażnił milczeniem...
Klin to był najlepszy pomysł w tej sytuacji, tylko że koleś był dla mnie tak miły, a ja byłam tak otwarta - jak zawsze, bez jakiejś większej spiny... nie to co z tym moim, przy nim nie jestem sobą, ☠☠☠☠a zawsze tak jest! Jak mi na kimś zależy to spinam dupę i przez to tracę 3/4 inteligencji, wdzięku i seksapilu.. zero naturalności.. a swoje prawdziwe ja pokazuje tylko tym facetom, na którym mi w gruncie rzeczy nie zależy... i właśnie oni tracą dla mnie głowę
I chyba przez to ta cała sytuacja mnie dobiła - dziś byłam mega luźna i było za☠☠☠iście, a wtedy kiedy miało być za☠☠☠iście, byłam jak kłoda z inteligencją brokuła...

Dobrze, że lepiej a to, o to chodzi z tym klinem - nie martw się ja też tak mam, że jak próbuję zabłysnąć to raczej gasnę a gdy się nie staram to wszystko jest fajne i naturalne taki chyba urok kobiety

Napisane przez kwiatuszek2 3

a co do koloru włosów to ja jestem ciemną blądynką

Ja też z ciemnych blondynek

Napisane przez Furry Sue

Hahahahahaha za☠☠☠iste!!! zaraz to na fejsa wrzucę

Ja też w ramach zmian - choć miałam nie farbować z troski o włosy - zrobiłam sobie rubin, ale chną uwielbiam ten kolor
Polecam te naturalne farby, owszem zmywają się, ale ma to też ten plus, że nie widać tak odrostów no i oczywiście nie niszczą włosów..

A bo te naturalne nie wnikają wgłąb włosa tylko go oblepiają z zewnątrz jak plastelina i też dlatego nie wolno na nie kłaść farby na oksydancie, bo nie da rady przeniknąć przez hennę i różne dziwne historie z tego wychodzą, rubin - dawaj new look do klubu

[Furry Sue]

Hahaha o ja ☠☠☠☠☠☠☠ę, uwielbiam Was, znowu się zaczyna, jak nie lewatywy, to inne atrakcje
Nas trzech nie można na forum zostawiać samopas

Kwiatuszku vel Zielsko otóż mam blond na miniaturce, co prawda był to rok 2008 albo 2009, ale trochę tęsknię za tym kolorkiem. To był jedyny kolor, który robiłam zawsze u fryzjerki, bo robienie samej nie wchodziło w grę - najpierw pół h z 12% na głowie, a potem jeszcze farba, inaczej nie łapało... każde farbowanie i dwa dni po nim wspominam jako dramat, ale efekt był naprawdę boski - i tu Niunia - zaskakująco dobrze wyglądałam, mam jasną karnację, bałam się tego blondu, ale okazało się, że było bardzo ok. W czerwieni też mi nienajgorzej, może mam jakąś smykałkę do tych kolorów, albo uniwersalny ryj hehe.. Zaraz popatrzę na Twoje foty Niunia, może coś wymyślę.

[Niuuniiaaa]

Napisane przez ogolnie

A wiesz, że by mi się wymsknęło Ale...utrzymałam...
No sorry, ale jakbym walnęła to by się szpital zawalił chyba, bo wciągnęłam na obiad kapustę kiszoną

dzienna dawka śmiechu z Wami to pikuś, o przepraszam Pan Pikuś

[ogolnie]

Napisane przez Furry Sue

W czerwieni też mi nienajgorzej, może mam jakąś smykałkę do tych kolorów, albo uniwersalny ryj hehe...

Posikam się Jak babcię kocham

[Furry Sue]

Napisane przez Niuuniiaaa

A bo te naturalne nie wnikają wgłąb włosa tylko go oblepiają z zewnątrz jak plastelina i też dlatego nie wolno na nie kłaść farby na oksydancie, bo nie da rady przeniknąć przez hennę i różne dziwne historie z tego wychodzą, rubin - dawaj new look do klubu

O, dobrze wiedzieć... nie wiedziałam, że nie można kłaść jednej na drugą.. Rubin chętnie wrzucę, nawet próbowałam robić zdjęcia świeżo po, ale mój telefon nie ma flesza (zorientowałam się po zakupie ) więc może jutro w świetle dziennym

[kwiatuszek2 3]

Napisane przez Furry Sue

Hahaha o ja ☠☠☠☠☠☠☠ę, uwielbiam Was, znowu się zaczyna, jak nie lewatywy, to inne atrakcje
Nas trzech nie można na forum zostawiać samopas

to wy mnie tak rozpuszczcie......normaln ie głupawki dostaje przy kompie

[ogolnie]

Napisane przez Niuuniiaaa

dzienna dawka śmiechu z Wami to pikuś, o przepraszam Pan Pikuś

Codzienna dawka śmiechu z nami i dajesz radę z kretynami

[Niuuniiaaa]

Napisane przez Furry Sue

Zaraz popatrzę na Twoje foty Niunia, może coś wymyślę.

Dawaj byle nie różowy i niebieski za raz podrzucę naturalne nie podrasowane foto w dziennym świetle - tylko się nie wystraszcie zombi są wśród Was

---------- Dopisano o 21:18 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

Napisane przez ogolnie

Codzienna dawka śmiechu z nami i dajesz radę z kretynami

Haha swój wśród swoich zawsze się dobrze czuje

[kwiatuszek2 3]

Napisane przez ogolnie

Posikam się Jak babcię kocham

w aptece są takie pielucho majtki.....w nie możesz walić śmiało

[ogolnie]

A propo zombie, to moja siostra mówi kiedyś do mnie, że bym się na zumbę zapisała, to by kilogramy ładniej spadały, a mój szanowny brat mówi "Ona? Chyba na zombie"
No niestety, brat ma to szczęście, że go uwielbiam i się nie obraziłam

Mój telewizor sam się zgłaśnia

[kwiatuszek2 3]

Napisane przez Niuuniiaaa

Dawaj byle nie różowy i niebieski za raz podrzucę naturalne nie podrasowane foto w dziennym świetle - tylko się nie wystraszcie zombi są wśród Was

-----

no gdzie to zdjęcie