Spadków oczekujemy bo dzielnie dietujemy- Dieta South Beach część XIV

[Kretka666]

Lady, różnicę bardzo widać Nogi od zawsze masz szczupłe, więc po nich mniej, ale boczk i brzuch - na pierwszym, drugim zdjęciu są duże, a na ostatnim już praktycznie (w moim odczuciu) ich nie ma. Chyba, że sama czujesz dużo tłuszczu jeszcze w tych okolicach. Bo czasem jest tak, że ma się mocno rozbudowane kości miednicy i te małe boczki są mimo wszystko, ja tak mam. Brzuch płaski, możesz go spokojnie umięśniać
Masz problem z lordozą czy trochę wyginasz się na zdjęciach?
Zauważyłam, że mamy podobną budowę. W sensie, że szersze ramiona niż biodra, góra bardziej rozbudowana.
Nie pogardziłabym Twoim brzuchem

[bialaczekoladka]

Napisane przez moooniek

ale jedna kostka ma 100g

Według mnie też

aaa to inna sprawa myslalam ze te kosteczki to takie malutkie

[Ladywithweapon]

Kretka ja ogolnie mam problemy z kregosłupem, ale dopiero po maturze się tym na serio zajmę staram się teraz cwiczyc i wzmacniac mieśnie plecow.
Na pierwszym zdjęciu tak ręce ułozylam, zeby troche zakryc boczki

Miesnie,mięsie,mięsnie! Ja kiedys im tak pokaze, ze od razu się pojawią

Mam dośc szeroki rozstaw kości i mocno wystające żebra, ale co tam- trzeba kochac siebie taką jaką się jest!

[moooniek]

Napisane przez Ladywithweapon

[zdjęcia usune wieczorem]

Oto moje spojrzenie na straty bez zyskow (zyskac bym chciala w tyłku ]
Zdjęcia w stroju są z września
Waga: 67,5

Kolejne w bieliznie robiłam z wagą 62,7 (jesli dobrze pamiętam). Zdjęcie w legginsach jest z początku lutego. No i ostatnie sa z dzisiaj (tak jak wstałam).
Tak- nie nosze seksi bielizny oraz musze sie przyznac, ze po zrzuceniu największy problem mam z majtkami, bo wszystkie są za luzne, a ja nie wiem czy jeszcze schudne czy powinnam kompletowac juz teraz nową bielizne... poczekam na efekty SB

Ogólnie:
waga: było 68,9 jest 59,5
talia: było 77 jest 66cm
boczki: było 93 jest 83/2
udo: było 58 jest 54/3
biust: było 98 jest 92
ramiona: było 28 jest 26
biodra: było 97 jest 95

To takie moje zestawienie. Widac roznice?

ale masz długie nogi

[asmenaa]

Napisane przez Kretka666

Jak się łapię to czuję skórę luźną. Właśnie, na plecach mi jej sporo zostało o dziwo.

Ja Cię rozgrzeszam , są sytuacje, gdzie alkohol jest nierozłączną częścią celebracji, ja to rozumiem i dlatego zawsze z alkoholu rozgrzeszam

Ja tez mimo, ze wszyscy krzycza, ze to puste kalorie, bla bla

Napisane przez Kretka666

200 g to dobra porcja

Czasem się zastanawiam czy to ja jestem biedakiem, czy inni mają pieniędzy po sufit, bo nas nie byłoby stać na jedzenie pół kilo mięsa dziennie, jak to wszyscy każą Nawet jakbym bardzo chciała. Albo zjem tyle ile trzeba, albo zapłacę za prąd, co wybrać?!

U mnie dziennie tyle schodzi spokojnie plus inne produkty spozywcze

[bialaczekoladka]

Napisane przez Ladywithweapon

[zdjęcia usune wieczorem]

Oto moje spojrzenie na straty bez zyskow (zyskac bym chciala w tyłku ]
Zdjęcia w stroju są z września
Waga: 67,5

Kolejne w bieliznie robiłam z wagą 62,7 (jesli dobrze pamiętam). Zdjęcie w legginsach jest z początku lutego. No i ostatnie sa z dzisiaj (tak jak wstałam).
Tak- nie nosze seksi bielizny oraz musze sie przyznac, ze po zrzuceniu największy problem mam z majtkami, bo wszystkie są za luzne, a ja nie wiem czy jeszcze schudne czy powinnam kompletowac juz teraz nową bielizne... poczekam na efekty SB

Ogólnie:
waga: było 68,9 jest 59,5
talia: było 77 jest 66cm
boczki: było 93 jest 83/2
udo: było 58 jest 54/3
biust: było 98 jest 92
ramiona: było 28 jest 26
biodra: było 97 jest 95

To takie moje zestawienie. Widac roznice?

Jeeeeezu kochana poprostu mega gratulacje

Nozki jak patyczki! Brzuszek juz zarysowany, pieknie!!

Napisane przez Ladywithweapon

sama teraz często robie zakupy i całkowicie się rozumiem- strasznie drogie wszystko jest. Za pol roku sie przekonam sama ile wynosi całe jedzenie, poniewaz wyprowadze się z domu. Juz teraz twierdze, ze będe potrzebowac wizyt taty co dwa tygodnie, zeby uzupelnic zapasy mięsa, serow, warzyw i owocow :P

No ceny sa straszne, jak ide na drobne zakupy to stowa za kazdym razem mi peka! Wszytsko tak kosztuje a przeciez nie je sie kawioru codziennie zeby tyle kasy zostawiac
Jakas paranoja jest normalnie

A miej człowieku np 4-osobowa rodzine i wez wyzyw

[asmenaa]

Ja jestem już po obiadku: leczo i lyzeczka masla orzechowego
Ogolnie nie mialam ochoty na ryz ani nic :/ ale to nic, zjem pod wieczor budyn owsiankowy

Lady oczywiscie, ze widac roznice

[Kretka666]

Napisane przez Ladywithweapon

Kretka ja ogolnie mam problemy z kregosłupem, ale dopiero po maturze się tym na serio zajmę staram się teraz cwiczyc i wzmacniac mieśnie plecow.
Na pierwszym zdjęciu tak ręce ułozylam, zeby troche zakryc boczki

Miesnie,mięsie,mięsnie! Ja kiedys im tak pokaze, ze od razu się pojawią

Mam dośc szeroki rozstaw kości i mocno wystające żebra, ale co tam- trzeba kochac siebie taką jaką się jest!

A jakie problemy? Pytam z ciekawości, bo ja dyskopatyk

Też mam szeroki rozstaw i wystające żebra, to chyba cecha tej budowy ciała. Poza tym mam wysoko żebra, nie jak normalni ludzie kończące się w okolicach talii, a... pod biustem. I jak się położę to mam dwa rzędy "cycków"

Według mnie masz super figurę i więcej zrzucania z wagi Ci nie potrzeba, zajmij się rzeźbą
A tak się zapytam - w jakiej kondycji masz biust po zrzuceniu tych niecałych 10 kg? Bo jest spory i jestem ciekawa jak to u Ciebie wygląda.

---------- Dopisano o 15:40 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------

asmenaa, pół kilo mięsa dziennie? Widać, że nie mieszkacie w Polsce Oczywiście to rozumiem, mój też sam by zjadł normalnie tyle i byłby szczęśliwy, ale to kosztuje niestety. Musi się dopchać kaszą 300 g mięsa na obiad jemy i musi wystarczyć, nie ma bata. Ja studiuję, TŻ nie ma pracy, może jakbyśmy mieli po 800 zł na osobę na wyżywienie w miesiącu to by można szaleć

[asmenaa]

Napisane przez Kretka666

Też mam szeroki rozstaw i wystające żebra, to chyba cecha tej budowy ciała. Poza tym mam wysoko żebra, nie jak normalni ludzie kończące się w okolicach talii, a... pod biustem. I jak się położę to mam dwa rzędy "cycków"

Ja mam dokladnie to samo z żebrami drugie cycki

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:42 ----------

Napisane przez Kretka666

asmenaa, pół kilo mięsa dziennie? Widać, że nie mieszkacie w Polsce Oczywiście to rozumiem, mój też sam by zjadł normalnie tyle i byłby szczęśliwy, ale to kosztuje niestety. Musi się dopchać kaszą 300 g mięsa na obiad jemy i musi wystarczyć, nie ma bata.

Pol kilo to takie minimum (na dwie osoby)
W PL to jeszcze wiecej (trzy osoby: ja i rodzice)

---------- Dopisano o 14:45 ---------- Poprzedni post napisano o 14:44 ----------

Kretka ja bym mogła jesc na przyklad nalesniki, placki ziemniaczane, pierogi (czyli tanio i wedlug mnie smacznie) ale to kaloryczne, cos za cos

[zielonamorelka]

czesc laski
wreszcie znalazlam chwile czasu by wpasc na wizaz patrze a tu ponad 5000 postow w starej czesci,wchodze na nowa i juz tyle napisalyscie:O czuje sie jakby mnei tu z rok nie bylo a nei 2 tyg haha
cale szczescie jutro wracam opuszczam domek to bede miala duuuzo czasu zeby tu posiedziec z wami hih
obyscie tylkol do tego czasu kolejnej czesci nie otworzyly;p

[bialaczekoladka]

Napisane przez Kretka666

A jakie problemy? Pytam z ciekawości, bo ja dyskopatyk

Też mam szeroki rozstaw i wystające żebra, to chyba cecha tej budowy ciała. Poza tym mam wysoko żebra, nie jak normalni ludzie kończące się w okolicach talii, a... pod biustem. I jak się położę to mam dwa rzędy "cycków"

Według mnie masz super figurę i więcej zrzucania z wagi Ci nie potrzeba, zajmij się rzeźbą
A tak się zapytam - w jakiej kondycji masz biust po zrzuceniu tych niecałych 10 kg? Bo jest spory i jestem ciekawa jak to u Ciebie wygląda.

---------- Dopisano o 15:40 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------

No nie gadaj!

Ja tez jestem szersza w ramionach niz w biodrach i rowniez mam dziwne zebra Dziwnie mi wystaja!

---------- Dopisano o 15:47 ---------- Poprzedni post napisano o 15:45 ----------

Napisane przez zielonamorelka

czesc laski
wreszcie znalazlam chwile czasu by wpasc na wizaz patrze a tu ponad 5000 postow w starej czesci,wchodze na nowa i juz tyle napisalyscie:O czuje sie jakby mnei tu z rok nie bylo a nei 2 tyg haha
cale szczescie jutro wracam opuszczam domek to bede miala duuuzo czasu zeby tu posiedziec z wami hih
obyscie tylkol do tego czasu kolejnej czesci nie otworzyly;p

Siemaaaaaaaaaaaaa kochana

Jezu kuuupa lat

[Kretka666]

Napisane przez asmenaa

Pol kilo to takie minimum (na dwie osoby)
W PL to jeszcze wiecej (trzy osoby: ja i rodzice)

---------- Dopisano o 14:45 ---------- Poprzedni post napisano o 14:44 ----------

Kretka ja bym mogła jesc na przyklad nalesniki, placki ziemniaczane, pierogi (czyli tanio i wedlug mnie smacznie) ale to kaloryczne, cos za cos

Ja też bym mogła żywić się tym tanim, kalorycznym jedzeniem, bo lubię, ale też jedząc zdrowo nie jestem w stanie wydać tyle kasy na mięso, bo jeszcze inne produkty spożywcze przecież trzeba, warzywa, owoce, zapłacić rachunki, na mzki, paliwo mieć, na podstawowe rzeczy.

Napisane przez zielonamorelka

czesc laski
wreszcie znalazlam chwile czasu by wpasc na wizaz patrze a tu ponad 5000 postow w starej czesci,wchodze na nowa i juz tyle napisalyscie:O czuje sie jakby mnei tu z rok nie bylo a nei 2 tyg haha
cale szczescie jutro wracam opuszczam domek to bede miala duuuzo czasu zeby tu posiedziec z wami hih
obyscie tylkol do tego czasu kolejnej czesci nie otworzyly;p

Ty żyjesz! Jak tam dietka?

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta

[Arschen]

właśnie sobie uświadomiłam ze moja feta ma 200g a nie 100 i ja zawsze dzieliłam na 3 i tak jadłam dziennie

[guleczek]

Napisane przez Ladywithweapon;39934849[COLOR=Silver

]
[/COLOR]Guleczek dobrze zrozumialam, ze idziesz na rachunkowosc?
Wazne zeby się uczyc, kształcic i w ogole. Ja ide na studia (dalej nie wiem jakie) i biore dwa kursy językowe- angielski i mam problem z drugim- może ktos pomoze :P Po maturze jak bede miec czas to chce sama zacząć powtarzac niemiecki, bo tak sie z niego opuscilam zawsze mi się marzył francuski, ale zaczęłam myślec o norweskim.
Co myślicie?

Si, rachunkowość. Potem zrobie kurs Kadry, płace, podatki, ZUS i będę powoli szukała jakiejś ciepłej posadki.

A od przyszłego roku w lutym chciałabym robić jeszcze dodatkowo instruktora fitness bo aktywnosc fizyczna zaczęła mi sprawiać ogromną przyjemność

Co do języków polecam Hiszpański, uczę się co prawda sama ale marzy mi się porządny kurs tego języka

Napisane przez Ladywithweapon

A ja się wazne, mierze, patrze po ciuchach Po prostu szał wszystkiego

I tak najwazniejsza jest radosc, kiedy w koncu wchodzi się w spodnie 38- więcej mi nie potrzeba! Byle miec ladnie umięsnione ciałko i 38 jest idealne!

Ten szał mierzenia i wciskania się w ciuchy które jeszcze niedawno były za ciasne

Napisane przez content

Z języków bardzo polecam hiszpański. W dwa lata mam go na tyle opanowanego, że potrafię w mniej lub bardziej podstawowy sposób wyrazić z grubsza wszystko i jestem w stanie dogadać się z nativami bez spiny i większych ograniczeń.

Content zostałaś moim guru hiszpańskiiii ! ! ! kocham, uwielbiam i męczę się powoli do przodu...

Napisane przez Ladywithweapon

Oto moje spojrzenie na straty bez zyskow (zyskac bym chciala w tyłku ]
Zdjęcia w stroju są z września
Waga: 67,5

Kolejne w bieliznie robiłam z wagą 62,7 (jesli dobrze pamiętam). Zdjęcie w legginsach jest z początku lutego. No i ostatnie sa z dzisiaj (tak jak wstałam).
Tak- nie nosze seksi bielizny oraz musze sie przyznac, ze po zrzuceniu największy problem mam z majtkami, bo wszystkie są za luzne, a ja nie wiem czy jeszcze schudne czy powinnam kompletowac juz teraz nową bielizne... poczekam na efekty SB

Ogólnie:
waga: było 68,9 jest 59,5
talia: było 77 jest 66cm
boczki: było 93 jest 83/2
udo: było 58 jest 54/3
biust: było 98 jest 92
ramiona: było 28 jest 26
biodra: było 97 jest 95

To takie moje zestawienie. Widac roznice?

Widać! Jezusicku jakaś Ty zgrabniutka też tak chcę! a te nogi



No a ja po siłowni i saunie już wróciłam do domku i czuję się jak nowo narodzona. Na siłowni większość na bieżni i z ciężarkami na ćw biustu. Było genialnie

[Arschen]

Miłego wieczorku Dziewczynki
2 piwka spakowane i łosoś pod pache i można iść na parapetówe.
Grzeszków nie bedzie tak myśle

[bialaczekoladka]

Jezu a Was gdzie wywiało?


Ja sie przespalam 2h bo jakos mnie sen znuzyl

Własnie wstalam i popijam winiacza

[asmenaa]

tez chce % !

[moooniek]

a ja sobie hulam, razem z brzuszkami to chyba jedyne cwiczenia, ktore jestem w stanie wykonywac u siebie w mieszkaniu... wszystkie treningi ewy chodakowskiej odpadaja, bo u siebie w pokoju mam za malo miejsca:/

[Indra83]

Cześć i czołem

Lady, wielki szacun, pięknie wyglądasz i widać ta utratę kilogramów, nie tylko zmianę w figurze. Wcześniej nie byłaś gruba, ale taka mięciutka, a teraz myślę, że jakbym Cię dotknęła palcem, to bym na opór napotkała (mam nadzieję, ze dobrze mnie zrozumiesz).

Dziś na śniadanie zjadłam wielki jogurt, taki 500g, siedziałam i machałam łyżką, patrze, a tam dno Także nabiał mam dziś przekroczony, bo jeszcze mleko do kawy razy dwa, potem trochę jogurtu.
Na obiad zjadłam pomidorówkę u rodziców, z marchewką i dosłownie łyżką makaronu Sponge Bob Kanciastoporty ugotowany aldente.

Ja alkohol piję sporadycznie, mięsa też dużo nie jem,odwykłam od niego, ale nabiał i jabłka to bym mogła teraz non stop.

Strasznie nie chce mi się ćwiczyć. Ale to strasznie. Wskakuję zaraz na rower, ale to wszystko na co mnie stać.

[bialaczekoladka]

Ja w zasadzie tez tylko poswiecam sie pracy nad brzuchem. I w zasadzie tez nie dokonca tak jak byc powinno, bo nie rozgrzewam sie prawidłowo, jakimis skokami czy jakas inna forma aktywna ruchu.
Mam pozniej straszne zakwasy, staram sie troche to rozciagac ale wiem ze to nie jest tak jak byc powinno. Ale coz poradze
TZ mowi ze jeszcze długo bede musiala oszczedzac noge, nie obciazac jej dopoki nie minie mi syndrom bolacej porannej stopy, bo to znaczy ze noga jest cały czas przeciazona, a ja mam to codziennie niestety chociaz sie nie przyznaje
Staram sie zyc normalnie, robic wszytsko tak zeby nie odbilo sie to ani na mojej pracy, ani na zaniedbaniu siebie i domu...

No i zmoblizowalam sie do upieczenia sernika cynamonowego z przepisu ktory sam wytworzył mi sie przed chwila w głowie, zobaczymy co z tego wyjdzie. To tak na probe tylko z jednej kostki sera, bede miala jutro na sniadanko smaczna proteinowa pozywke

[moooniek]

ja co czwartek mam ponad 2 h tancow, wiec powiedzmy, ze jakis tam ruch mam, dochodzi do tego jeszcze wf w szkole, ale wiadomo jak te lekcje wygladaja...

[Ladywithweapon]

Napisane przez Kretka666

A jakie problemy? Pytam z ciekawości, bo ja dyskopatyk

Też mam szeroki rozstaw i wystające żebra, to chyba cecha tej budowy ciała. Poza tym mam wysoko żebra, nie jak normalni ludzie kończące się w okolicach talii, a... pod biustem. I jak się położę to mam dwa rzędy "cycków"

Według mnie masz super figurę i więcej zrzucania z wagi Ci nie potrzeba, zajmij się rzeźbą
A tak się zapytam - w jakiej kondycji masz biust po zrzuceniu tych niecałych 10 kg? Bo jest spory i jestem ciekawa jak to u Ciebie wygląda.[COLOR="Silver"]

Ja nie wiem jakie mam problemy, bo zeby wiedziec to trzeba się badac, a ja jeszcze u lekarza nie byłam. Tzn. byłam, ale [uwaga, tutaj dluga historia ]: odczuwalam mocny bol plecow, pamiętam jak pojechalam się bratankiem zajmowac i jak się schyliłam to myslalam, ze nie wstane, bo tak mnie bolały. Wybralam się do mojego lekarza rodzinnego po skierowanie na przeswietlenie i moze do specjalisty i w ogole. Szanowna pani doktor nie chciala mnie nawet przebadac- akurat siedziala na rejestracji i czekała aż się jej woda zagotuje. Usłyszalam, ze mam się ruszać i na pewno spierowania nie dostane "bo białaczki się skads biorą!". Tłumacze, ze boje się mocniej ćwiczyc, zeby sobie tego nie uszkodzic, na co ona, ze mam na basen chodzić. Jasne- chcialabym, ale powiedzcie mi kiedy mam znalezc czas pomiedzy szkołą, zajeciami i w ogole. W koncu powiedziałam jej dobitnie, ze płace ubezpieczenie i jak mnie cos boli i ide do lekarza to chce się wyleczyc. Kazala mi sie zarejestrowac i poczekac. Po 10minutach łaskawie przyszła i mnie zbadała. Łącznie z ciesnieniem i w ogole. Kazala się powyginac, połozyc i w sumie jesc banany, wiec jem. Kpina po prostu. Ja wiem, ze sama zawalilam sprawe, bo kiedys unikalam sportu, ale boje się, ze odbije mi się to w przyszlosci. Bo na pewno mam skrzywienie (bardzo duzo siedze). Kupilam piłkę i odstawilam krzesło, ruszam się więcej, jem banany i nie powiem, zebym miala proste plecy, ale chociaz nie bolą przy kazdym ruchu.

Co do biustu to oczywiscie, ze mi spadł chodzi czy dalej jest jędrny? Tak- chyba nie moge narzekac :P Na tych fotkach obecnych nie mam stanika normalnie tak się przed wami okrywam
Mowisz, ze jest spory? Jezu! Mi sie zawsze wydaje, ze mam mały, a teraz to juz w ogole- codziennie rozpaczam rano!

Guleczek widze, ze masz dobry plan na siebie! Tak trzymac!
Indra dalej jestem flaczek :P

Ja się odchudam głównie, zeby zrzucic z boczkow, bo brzuch to głownie chce rozbudowac miesnie. Boczki to moja najwieksza zmora!

Połozylam się popołudniu spac i po prostu odleciałam- tak się zmęczylam sprzątaniem. A potem przyjechala kuzynka i dopiero pojechala. W ogole wydrukowalam jej zalecenia SB i rozpisalam jadlospis Sama- licze, ze nie umrze od tego i że zachowalam jakies tam zasady. Moglam zrobic fotke to byscie oceniły, ale w sumie napisalam jej to co sama jem. No i dostała adresy stron z przepisami i ma się bawić :P

Ruszam z wyzwaniem- Ewka na dzis! Ciekawe czy uda mi się ją całą zrobić!

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta

[asmenaa]

Napisane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7 f138a13b7c455c0

Treść usunięta

Nalesniki bez maki robie: jajo i troche mleka, zawsze wychodzą ale raczej ich nie obracam, przykrywam
bo sie rozwalaja
do nich mozna dac wszystko: na slono albo slodko

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta

[asmenaa]

Napisane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7 f138a13b7c455c0

Treść usunięta

łaciate dwa procent, tylko takiego uzywam i wlewam do jaja, beltam, na patelnie i sa nalesniki

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta

[asmenaa]

neyra przeciez wiesz, ze ja wybrzydzam jak mowie, ze nalesniki sa spoko to sa spoko a probowalam rozne rzeczy hehe. mleko i jajko jest ok. gdzies z dwie lyzki na jedno jajo. malo zjadlas

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta