szczęśliwe singielki czyli MY :-)

[keira24]

Napisane przez _Magda

A co do TzG...Przyznam się do małej mięty do Steffano

Steffano wydaje się być taki dziecinny . Ale wygląda nieźle. Chociaż ci tancerze są bardzo szczupli, a ja wolę potężniej zbudowanych . W ogóle to dobrali się z Kasią Tusk . Ona jest całkiem sympatyczną dziewczyną, zwykła jakich wiele. Ma swój urok. Ale już mnie drażni to, że Steffano tylko ją nosi, przerzuca, podnosi, wlecze, a ona albo lezy, albo wisi na nim . Taniec to ruch, energia, szaleństwo zmysłów, emocje, a jak patrzę na nią, to mam ogromny niedosyt i czasem myślę, że sama pokazałabym więcej ekspresji. Ona się musi przemóc, albo w końcu odpadnie. Myślę, że ona ma problem z wyrażaniem emocji i przeobrażeniem się z takiej niewinnej dziewczynki w młodą znajćą siebie kobietę. Albo jej Steffano w tym pomoze, albo niech ją wyrzucą .

[_Magda]

Napisane przez keira24

Steffano wydaje się być taki dziecinny . Ale wygląda nieźle, choć ci tancerze są bardzo szczupli, a ja wolę potężniej zbudowanych . W ogóle to dobrali się z Kasią Tusk . Ona jest całkiem sympatyczną dziewczyną, zwykła jakich wiele. Ma swój urok. ale już mnie drażni to, że Steffano tylko ją nosi, przerzuca, podnosi, wlecze, a ona albo lezy, albo wisi na nim . Taniec to ruch, energia, szaleństwo zmysłów, emocje, a jak patrzę na nią, to mam ogromny niedosyt i czasem myślę, że sama pokazałabym więcej ekspresji. Ona się musi przemóc, albo w końcu odpadnie. Myślę, że ona ma problem z wyrażaniem emocji i przeobrażeniem się z takiej niewinnej dziewczynki w młodą znajćą siebie kobietę. Albo jej Steffano w tym pomoze, albo niech ją wyrzucą .

No on starszny dzieciak się wydaje,ale mam wrażenie,że się tak wygłupia i nie jest taki cały czas A wygląda mmmmm
A Kasi Tusk to mi żal,bo ona chyba cały czas spięta jest i się wstydzi.Powinna wreszcie pokazać swoje uwodzicielskie oblicze.rzeczywiście ona jako jedyna się nie zmienia z programu na program.Powinna się już przełamać,otworzyć.A tak to taka z niej śmieszna,ślicza dziewczyneczka

[misia_bella]

Napisane przez keira24

A co do zaczepiania przez wątpliwej jakości obiekty, to czasami i mnie dopada ten problem . A już nie daj Boże, gdybym szła w szpilkach i spódnicy . Zatacza się to to, ale wybełkota do kolegi: "Patrz Wacuś jaka śliczna lala nas mija" Normalni nie zauważą, to chociaż tacy Miłego dnia życzę Wszystkim .

jeśi chodzi o zaczepianie na ulicy to ja nie wspomne. "pomóc nieśc te reklamóweczki, gwiazdeczko", "uśmiechnij się do mnie koteczku"

Osiatnio moja koleżankę zaczepił chłopak na ulicy i spytał się jej "przepraszam czy mogę pani wylizac cipkę". On mówi, że zdębiała i stała tak z 15 sekund i patrzyła sie na niego po czym mówi "a wyglądam na spragnioną?", a on jej na to....."yyyy..... no nie wiem tak tylko pytam"

Napisane przez _Magda

A jeszcze coś dodam!
Otóż ja się zawsze przejmowałam,wszystko na czas oddane być musiało,nieobecności tylko tyle ile 'można'...A byli tacy co się nie pojawiali przez większość zajęć,nie przychodzili na zaliczenie albo przynosili prace kilka tyg po czasie...I co?I zaliczali,zdawali itd!Więc czemu ja mam się przejmować,skoro naprawde nie wiedziąłam jak napisac tą cholerną prace ?Prtzyniose za tydzień i niech się facet w ogóle cieszy że się tak poświęce

Madzia ja tez sie kiedys tak starałam do momentu, aż stwierdziłam, że skoro moja solidnośc i poważne podejscie do sprawy nie są premiowane to po co mam zarywac noc, albo spotkanie z kolegami jak mogę zrobic jutro cos co było na wczoraj

Napisane przez _Magda

No tak w ogole to ja Tyńca lubie i doceniam jego umiejętności taneczne-jest najlepszy wśród tych młodzików !Tylko on mi się jakiś smutny wydaje troche Zmartwiony taki.Ale tańczy świetnie
A co do TzG...Przyznam się do małej mięty do Steffano

Steffano jest fajniutki!!
Gibki, sprawny i młody

Napisane przez _Magda

No ,ja o pracy mgr to nawet nie chce wspominać.Dwa rozdziały mam nicy napisać w tym semestrze

Ja do konca kwietnia mam oddac całośc

[ahinsa]

Napisane przez _Magda

No on starszny dzieciak się wydaje,ale mam wrażenie,że się tak wygłupia i nie jest taki cały czas

Chyba nie znasz Włochów

Tuskowa odpadnie, nie przełamie sie. Młoda jest, ma problemy z odnalezieniem sie w Warszawie a co dopiero myślec o tym, że znajdzie w sobie kobiete

Szkoda tylko, ze Tyniec nie wygra. A powinien. Wygra Obuchowicz, bo młodszy

[_Magda]

Napisane przez ahinsa

Chyba nie znasz Włochów

Tuskowa odpadnie, nie przełamie sie. Młoda jest, ma problemy z odnalezieniem sie w Warszawie a co dopiero myślec o tym, że znajdzie w sobie kobiete

Szkoda tylko, ze Tyniec nie wygra. A powinien. Wygra Obuchowicz, bo młodszy

No nie znam żadnych Steffano...tzn Włochów
A Tyniec może wygrać.W I edycji był finale stary i młody i wygrał młody więc może teraz wygra stary

[hathayoga]

Tyniec vel Fasola jest w Tańcu z G.? Nieźle. Nie piszą o nim na Pudelku to nie wiem

A w ogóle to chciałam pocieszyć wszystkie "dyplomówki" - DACIE RADĘ. Podobno wystarczy miesiąc, by napisać pracę (nie dotyczy kierunków technicznych ). Trzymam się tego, bo i ja powinnam zacząć pisać

[misia_bella]

Napisane przez ahinsa

Szkoda tylko, ze Tyniec nie wygra. A powinien. Wygra Obuchowicz, bo młodszy

Eeee.... nie! Tą edycje wygra Tyniec


A pamiętacie jak w poprzedniej edycji Liszowska podniosła (chyba w sambie) Kochanka!!
Jak to zobaczyłam to

[ahinsa]

Napisane przez _Magda

No nie znam żadnych Steffano...tzn Włochów

Opowiadałam Ci o pewnym Steffano, którego kiedyś poznałam? Chyba opowiadałam, chyba nawet na pewno

Napisane przez misia_bella

Ja do konca kwietnia mam oddac całośc

Auuuć
Dasz radę! Dasz radę!

Napisane przez hathayoga

Podobno wystarczy miesiąc, by napisać pracę (nie dotyczy kierunków technicznych ).

No ba, na technicznych prace dyplomowe tomami się pisuje (to chyba w dobrym tonie )

[_Magda]

Napisane przez ahinsa

Opowiadałam Ci o pewnym Steffano, którego kiedyś poznałam? Chyba opowiadałam, chyba nawet na pewno

)

A owszem,ja własnie do tego piłam
Terrazino by się nadał do...pogadania

[hathayoga]

Napisane przez ahinsa

No ba, na technicznych prace dyplomowe tomami się pisuje (to chyba w dobrym tonie )

Czy tonami to nie wiem, ale pisanie jakiś tam programów, robienie badań yyy Niewiemjakich musi gorsze jest pewnie, niż takie pisanko, jak np moje


Ale pogoda, co dziewczyny?

A ja się nie mogę oderwać od stronki z darmowymi filmami...

[Zuzannka]

a co Wy w domach robicie?
ja siedze w pracy a taka piękna pogoda
słoneczna bezchmurna pięknie jest

hmm a ja nie oglądam tańca z gwiazdami

[misia_bella]

Napisane przez ahinsa

Auuuć
Dasz radę! Dasz radę!

No pewnie, że dam rade
Mam typową polską mentalnosc
" cooooo??!! Ja nie dam rady??!!"

[ahinsa]

Napisane przez _Magda

A owszem,ja własnie do tego piłam

Poopowiadam Ci o nim jeszcze kiedyś

Napisane przez hathayoga

Czy tonami to nie wiem, ale pisanie jakiś tam programów, robienie badań yyy

Miałam na mysli tomy - kolega polibudowy mi ostatnio opowiadał, jak to prace dyplomowe potrafia miec po siedem tomów bo własnie te wszystkie obliczenia trzeba najpierw zrobić, koooszmar. Strasznie szczegółowe jest to wszystko,

Napisane przez Zuzannka

a co Wy w domach robicie?

Ja jeszcze trochę choruję, choć będę musiała sie dzis stawić na zajęciach... 3godzinnych i nie wiem jak to przejdę...

[misia_bella]

Napisane przez Zuzannka

a co Wy w domach robicie?

ja pisze trzeci rozdział pracy magazynierskiej

[hathayoga]

Napisane przez ahinsa

Miałam na mysli tomy - kolega polibudowy mi ostatnio opowiadał, jak to prace dyplomowe potrafia miec po siedem tomów bo własnie te wszystkie obliczenia trzeba najpierw zrobić, koooszmar. Strasznie szczegółowe jest to wszystko,

Ja też miałam na myśli tomy, więc nie wiem dlaczego napisałam tony
Ale fakt, tamtym państwu nie zazdroszczę

[atka83]

Napisane przez bini6

A przymiecie mnie rowniez do siebie a wogole watek jest niesamowity posmialam sie troche ale niestety musze opuscic wizaz i wracac do nauki ta historia mnie wykonczy pewnie jutro i tak nie zdam

A przyjmiemy cię z miłą chęcią. Choć nie wiem,czy powinnam tak się rządzić wśród elity wątkowej. To powodzenia jutro na histori,nie podchodz tak,że nie zdasz.Wmawiaj sobie właśnie,że zdasz,podnies swoją samoocenę.A wszystko będzie ok.

Napisane przez keira24

Witam .
A co do zaczepiania przez wątpliwej jakości obiekty, to czasami i mnie dopada ten problem . A już nie daj Boże, gdybym szła w szpilkach i spódnicy . Zatacza się to to, ale wybełkota do kolegi: "Patrz Wacuś jaka śliczna lala nas mija" Normalni nie zauważą, to chociaż tacy

Lepszy rydz niż nic.

Napisane przez misia_bella

jeśi chodzi o zaczepianie na ulicy to ja nie wspomne. "pomóc nieśc te reklamóweczki, gwiazdeczko", "uśmiechnij się do mnie koteczku"

Osiatnio moja koleżankę zaczepił chłopak na ulicy i spytał się jej "przepraszam czy mogę pani wylizac cipkę". On mówi, że zdębiała i stała tak z 15 sekund i patrzyła sie na niego po czym mówi "a wyglądam na spragnioną?", a on jej na to....."yyyy..... no nie wiem tak tylko pytam"

Jakie teksty. zwłaszcza ta druga historia mnie rozwaliła.


Świetna dzisiaj pogoda,tylko szkoda,że nie ma z kim pospacerować.Dobrze wiecie o co mi chodzi. Szłam sobie miastem i stwierdziłam fakt,w moim mieście zero fajnych samców,same resztki.Jedynie w sąsiednim to tak,możeby się coś znalazło ciekawego

[Camarilla]

Witam

Napisane przez bini6

A przymiecie mnie rowniez do siebie a wogole watek jest niesamowity posmialam sie troche ale niestety musze opuscic wizaz i wracac do nauki ta historia mnie wykonczy pewnie jutro i tak nie zdam

Witam witam
Trzymam kciuki żebyś zdała. Też ostatnio historia zdejmuje mi sen z powiek

Napisane przez misia_bella

jeśi chodzi o zaczepianie na ulicy to ja nie wspomne. "pomóc nieśc te reklamóweczki, gwiazdeczko", "uśmiechnij się do mnie koteczku"

Osiatnio moja koleżankę zaczepił chłopak na ulicy i spytał się jej "przepraszam czy mogę pani wylizac cipkę". On mówi, że zdębiała i stała tak z 15 sekund i patrzyła sie na niego po czym mówi "a wyglądam na spragnioną?", a on jej na to....."yyyy..... no nie wiem tak tylko pytam"

Widzę, że nie jestem sama ze swoimi przygodami ulicznymi. Najgorzej, że chciałoby się jakoś zareagować a stoi się z zawiesoznym wzrokiem.

Napisane przez Zuzannka

a co Wy w domach robicie?
ja siedze w pracy a taka piękna pogoda
słoneczna bezchmurna pięknie jest

hmm a ja nie oglądam tańca z gwiazdami

Dopiero przyczołgałam się ze szkoły. A teraz chwila odpoczynku i nauka.

Do wieczora..

[_Magda]

Napisane przez Camarilla

Dopiero przyczołgałam się ze szkoły. A teraz chwila odpoczynku i nauka.

Do wieczora..

A ja własnie przyczołgałam się z uczelni.I wcinam popcorn i winogronka

[Camarilla]

Napisane przez _Magda

A ja własnie przyczołgałam się z uczelni.I wcinam popcorn i winogronka

Takiej to dobrze no. Nie wolno jeść tyle na sam wieczór

[_Magda]

Napisane przez Camarilla

Takiej to dobrze no. Nie wolno jeść tyle na sam wieczór

Niestety-jedzenie to moje hobby

[Camarilla]

Ciekawe hobby. Ale chyba kaloryczne. Niestety nie mogę sobie na nie pzowolić

[ahinsa]

Napisane przez _Magda

A ja własnie przyczołgałam się z uczelni.I wcinam popcorn i winogronka

Przyczołgawszy się z uczelni zrobiłam sobie i bratu kolację, wszamałam i jestżem
W tak zwanym międzyczasie oczywiście wchłonęłam wiadra pepsi

[fifcia]

Dobry wieczór

Dawno tutaj nie byłam Przyznam mam spore braki w tym wątku, ale objecuje nadrobić

Uff..ledwo co wróciłam,ależ miałam głupkowatą przygodę heh Miałam jechac po brata do pracy a przyznam ze prawko mam od 2 michów i mało co jezdziłam a niestety musialam po niego jechać wiec z uśmiechem na twarzy z myślą ze wszystko bedzie dobrze ruszyłam aż tutaj nagle paliwa brak ale na szczęście niedaleko była stacja,i pojechałam tylko ze taki szczegól mały:nie umiem tankować (głupeczek) i tak stoje, stoję i czekam az ktoś przyjdzie i nagle idzie moj kolega z podstawówki a ja taka czerwona sie zrobiłam jak go zobaczyłam ze nie wiedziałam co powiedzieć hm... (przystojny sie zrobił)
Taka byłam zestresowana tą cała sytuacją,ja na brata krzyknełam,brat na mnie i tak sie działo w tym aucie az w końcu ruszyłam z piskiem opon az kolega lekkiego karpia złapał
Co żem sie napociła to ho ho

A teraz coś głoda nestem, mówił ktoś coś o jedzieniu hm?

[Camarilla]

Nie ma to jak akcje na stacjach. Ci mężczyźni tam od tego sa zeby pomóc. A ile razy się nikt nie rwie. Stoja i się patrzą..
Przestancie już o tym jedzeniu. No. Odchudzac sie miałam. I znów moja wizja 60cm w pasie legła w gruzach

[_Magda]

Napisane przez ahinsa

Przyczołgawszy się z uczelni zrobiłam sobie i bratu kolację, wszamałam i jestżem
W tak zwanym międzyczasie oczywiście wchłonęłam wiadra pepsi

Także pepsi towarzyszy memu popcornowi
Jak tam dzionek minął?

Cam-a ile masz wzrostu(pewnie już pytałam,ale cóż)?

[fifcia]

Napisane przez Camarilla

Nie ma to jak akcje na stacjach. Ci mężczyźni tam od tego sa zeby pomóc. A ile razy się nikt nie rwie. Stoja i się patrzą..
Przestancie już o tym jedzeniu. No. Odchudzac sie miałam. I znów moja wizja 60cm w pasie legła w gruzach

Oho widzę, że nie tylko ja sie odchudzam ja mam piekne plany zrzucenia po 10cm z każdego uda

[Camarilla]

Nie pytałaś Magda. Mam 160 cm. Prawdziy olbrzym ze mnie. Wiem
Fifcia po 10 cm.. ? Wow. Jestem pod wrażeniem. Nogi akurat mam ok

[fifcia]

Camuś tak wiem ze po 10cm to duzo, a zwłaszcza w udach jest trudno cokolwiek zrzucić Myślę ze dam radę, jak na razie planuje nic nie jesc do matury może co nieco zrzuce

[fifcia]

Uciekam,miłej nocki

[_Magda]

Napisane przez Camarilla

Nie pytałaś Magda. Mam 160 cm. Prawdziy olbrzym ze mnie. Wiem

Widocznie chciałam spytać
Fifcia,jak nie będziesz jadła to nie będziesz miała siły do nauki