Aparaty ortodontyczne cz.XIII

[Kocurasek]

Napisane przez hellyeah0

Dzięki ;- ) swoją drogą ciekawe jak spodoba Ci się zmiana łuku za jakiś czas. Ja strasznie lubię to otwieranie zamków przed wyjęciem łuku i zatrzaskiwanie zamków po włożeniu nowego łuku

Dopiero za 10 tygodni zobaczę jak to jest

Dziewczyny, pewnie było już wyjaśniane, ale szukam w wątku i znaleźć nie mogę. Co to są te 3 wcięcia pośrodku (u mnie nie do końca :/) na łuku? U luniaski na zdjęciu to dobrze widać.

Luniaska, jak pierwsza doba?

[morsmordre]

Hej, można się przyłączyć? Dziś byłam na pierwszej wizycie u ortodonty, mam do wyleczenia 3 zęby, myślę, że w czerwcu już będę aparatką

[3bit]

Dziewczyny, Wy miałyście robione piaskowanie zębów przed założeniem aparatu? Mi orto nic o tym nie wspominał, ale tak się zastanawiam czy nie lepiej je sobie zrobić? Wkurza mnie jeden ząb i chciałabym go "wyczyścić".

Napisane przez morsmordre

Hej, można się przyłączyć? Dziś byłam na pierwszej wizycie u ortodonty, mam do wyleczenia 3 zęby, myślę, że w czerwcu już będę aparatką

Hej. W takim razie będziemy w podobnym czasie zadrutowane

[luniaska]

Napisane przez Kocurasek

Pięęęęęęękny! I piękne ząbki, jak Avril Lavigne ładny masz kształt i bialutkie i zazdroszczę że na dole też estetyczny masz

to najlepszy komplement jaki usłyszałam w życiu

hellyeah0
pirisand

dziękuję dziewczyny podniosłyście mnie na duchu, bo wszyscy w moim otoczeniu jakoś dziwnie reagują

w ogóle to mam wrażenie, że te estetyczne zamki są bardziej ostre od tych metalowych strasznie jestem poobcierana i gryze dwoma zębami, bo tylko te dwa mi się stykają

najgorsze jest to, że dzisiaj w sklepie rozmawiam ze sprzedawcą i się uśmiecham (a co tam, zawsze się uśmiechałam to teraz nie?! ) no i w końcu chciałam zamknąć usta i nie mogłam, bo obie wargi (a szczególnie górna) zatrzymały mi się na zamkach
więc zaczęłam się tym bardziej śmiać pan nie wiedział o co chodzi, więc też się szczerzył
wszyscy powinni nosić aparaty to wtedy cały naród byłby wesoły

---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:16 ----------

Napisane przez Kocurasek

Dopiero za 10 tygodni zobaczę jak to jest

Dziewczyny, pewnie było już wyjaśniane, ale szukam w wątku i znaleźć nie mogę. Co to są te 3 wcięcia pośrodku (u mnie nie do końca :/) na łuku? U luniaski na zdjęciu to dobrze widać.

Nie mam zielonego pojęcia ale w zasadzie to nie są wcięcia, bo jak dotykam paznokciem to jest gładkie może po prostu to taka podziałka gdzie powinien być środek?

---------- Dopisano o 16:21 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ----------

Napisane przez hellyeah0

Wrzucam zdjęcie porównawcze, ale nie ma co motywować, bo prostowanie przebiega powoli, a moje zęby nawet gdy będą w łuku idealnie proste, to i tak nie będą wyglądać idealnie, ponieważ są pościerane i pokruszone...

ale ładnie Ci się już dół wyprostował i w ogóle spore postępy zazdraszczam

[kwiatek101]

Ja chyba padnę 3 raz ułamał mi się ten sam zamek, tzn odpadł. Szok Ortodontka przyjmuje tylko raz w miesiącu w tej przychodni i zawsze czekałam z tym zamkiem do nowej wizyty. Jak urwał się tydzień przed wizytą to ok, ale teraz jestem 3 dni po wizycie , na której mi go przykleiła !!! Mam miesiąc do następnej zmiany łuków. A tym razem nie mogłam mieć zmienianego łuku na dole bo odpadł zamek i nie działało to tak jak powinno, więc mam ten sam. I teraz jak nie przyjmie mnie nigdzie wcześniej co jest bardzo prawdopodobne to zostanę znowu z tym samym drutem do czerwca

Poza tym na zębie został klej i czarna plama po zamku, nie wiem czy n się rozwarstwił czy jak masakra.

[magdalenka101]

Witam aparat zakładam 27 kwietnia, separacja 24. Już niedługo
Na szczęście zgryz mam prosty, mój problem to dwa zatrzymane górne kły, które już mam odsłonięte. Mam nadzieję, że moja przygoda z aparatem nie potrwa zbyt długo

[Kocurasek]

Napisane przez luniaska

to najlepszy komplement jaki usłyszałam w życiu

hellyeah0
pirisand

dziękuję dziewczyny podniosłyście mnie na duchu, bo wszyscy w moim otoczeniu jakoś dziwnie reagują

jakoś tak mi się skojarzyło

Napisane przez luniaska

w ogóle to mam wrażenie, że te estetyczne zamki są bardziej ostre od tych metalowych strasznie jestem poobcierana i gryze dwoma zębami, bo tylko te dwa mi się stykają

ja mam wrażenie, że estetyczne są bardziej wystające. Dużo osób mi mówi, że wyglądam jakbym powiększyła usta

Napisane przez luniaska

Nie mam zielonego pojęcia ale w zasadzie to nie są wcięcia, bo jak dotykam paznokciem to jest gładkie może po prostu to taka podziałka gdzie powinien być środek?

u mnie to nie jest na środku właśnie i właśnie się obawiam, że będą mi się przesuwały w wyznaczoną stronę. Wtedy będę miała jedynkę na środku twarzy

Napisane przez 3bit

Dziewczyny, Wy miałyście robione piaskowanie zębów przed założeniem aparatu? Mi orto nic o tym nie wspominał, ale tak się zastanawiam czy nie lepiej je sobie zrobić? Wkurza mnie jeden ząb i chciałabym go "wyczyścić".

nie miałam piaskowania, ale wybieliłam zęby. Zrób to, bo przez około dwóch lat będziesz patrzeć na tego "niewyczyszczonego" zęba

Napisane przez morsmordre

Hej, można się przyłączyć? Dziś byłam na pierwszej wizycie u ortodonty, mam do wyleczenia 3 zęby, myślę, że w czerwcu już będę aparatką

witamy

[luniaska]

Napisane przez kwiatek101

Ja chyba padnę 3 raz ułamał mi się ten sam zamek, tzn odpadł. Szok Ortodontka przyjmuje tylko raz w miesiącu w tej przychodni i zawsze czekałam z tym zamkiem do nowej wizyty. Jak urwał się tydzień przed wizytą to ok, ale teraz jestem 3 dni po wizycie , na której mi go przykleiła !!! Mam miesiąc do następnej zmiany łuków. A tym razem nie mogłam mieć zmienianego łuku na dole bo odpadł zamek i nie działało to tak jak powinno, więc mam ten sam. I teraz jak nie przyjmie mnie nigdzie wcześniej co jest bardzo prawdopodobne to zostanę znowu z tym samym drutem do czerwca

Poza tym na zębie został klej i czarna plama po zamku, nie wiem czy n się rozwarstwił czy jak masakra.

a to zamek. Kurcze to faktycznie nie fajnie, a może zadzwoń i zapytaj się co zrobić? na chłopski rozum poszłabym nawet do innego orto, żeby to przykleił

---------- Dopisano o 18:02 ---------- Poprzedni post napisano o 18:01 ----------

Napisane przez magdalenka101

Witam aparat zakładam 27 kwietnia, separacja 24. Już niedługo
Na szczęście zgryz mam prosty, mój problem to dwa zatrzymane górne kły, które już mam odsłonięte. Mam nadzieję, że moja przygoda z aparatem nie potrwa zbyt długo

witamy

to dużo nas będzie w sumie kwietniowych aparatek

[madziara_07]

Napisane przez luniaska

najgorsze jest to, że dzisiaj w sklepie rozmawiam ze sprzedawcą i się uśmiecham (a co tam, zawsze się uśmiechałam to teraz nie?! ) no i w końcu chciałam zamknąć usta i nie mogłam, bo obie wargi (a szczególnie górna) zatrzymały mi się na zamkach
więc zaczęłam się tym bardziej śmiać pan nie wiedział o co chodzi, więc też się szczerzył
wszyscy powinni nosić aparaty to wtedy cały naród byłby wesoły

niezla historia , a aparat masz naprawde bardzo ladny! i ladne bielutkie zabki-wybielalas czy masz takie z natury?

magdalenka101 no to zakladamy tego samego dnia aparat ja juz sie nie moge doczekac

[klajdla]

Podczas dzisiejszej wizyty kontrolnej, ortodontka oficjalnie potwierdzila, ze sciagam aparat (gore i dol) 20 maja
Ciesze sie bardzo! I do oborony podejde juz bez zlomka
Co prawda orto powiedziala, ze ewentualnie ciut ciut mozna cos przestawic, ale da sie to zrobic szyna retencyjna

[kwiatek101]

Napisane przez luniaska

a to zamek. Kurcze to faktycznie nie fajnie, a może zadzwoń i zapytaj się co zrobić? na chłopski rozum poszłabym nawet do innego orto, żeby to przykleił

---------- Dopisano o 18:02 ---------- Poprzedni post napisano o 18:01 ----------

a to da się tak ??? Jakiś inny orto może mi zamek przykleić ? Nawet nie wiedziałam, bo zawsze czytałam, że są problemy z innymi orto, że nie chcą przejmować pacjentów po kimś itd, wiem, że to co innego niż urwany zamek, ale myślicie, że da się tak ? ciekawe ile za taką wizytę bym musiała zapłacić...

Napisane przez klajdla

Podczas dzisiejszej wizyty kontrolnej, ortodontka oficjalnie potwierdzila, ze sciagam aparat (gore i dol) 20 maja
Ciesze sie bardzo! I do oborony podejde juz bez zlomka
Co prawda orto powiedziala, ze ewentualnie ciut ciut mozna cos przestawic, ale da sie to zrobic szyna retencyjna

ZAZDROSZCZĘ !!!
dodaj zdjęcia jak zdejmiesz a długo nosiłaś aparat ?

[Anecka]

Napisane przez klajdla

Podczas dzisiejszej wizyty kontrolnej, ortodontka oficjalnie potwierdzila, ze sciagam aparat (gore i dol) 20 maja
Ciesze sie bardzo! I do oborony podejde juz bez zlomka
Co prawda orto powiedziala, ze ewentualnie ciut ciut mozna cos przestawic, ale da sie to zrobic szyna retencyjna

Super ja w maju mam sie dowiedziec czy sciagam gore w czzerwcu, jakos mnie sie niespecjalnie spieszy z tym, uwazam ze gora z dolem mi nie gra ani troche chyba ze dol bedzie przestawial jak skonczy gore, kto to wie

[klajdla]

Napisane przez kwiatek101

ZAZDROSZCZĘ !!!
dodaj zdjęcia jak zdejmiesz a długo nosiłaś aparat ?

Mysle, ze dodam Nosilam 2 lata i 2 miesiace

Napisane przez Anecka

Super ja w maju mam sie dowiedziec czy sciagam gore w czzerwcu, jakos mnie sie niespecjalnie spieszy z tym, uwazam ze gora z dolem mi nie gra ani troche chyba ze dol bedzie przestawial jak skonczy gore, kto to wie

No czesto tak jest, ze dol sie sciaga troche pozniej. Ale prawde mowiac nie wiem dlaczego

[luniaska]

Napisane przez kwiatek101

a to da się tak ??? Jakiś inny orto może mi zamek przykleić ? Nawet nie wiedziałam, bo zawsze czytałam, że są problemy z innymi orto, że nie chcą przejmować pacjentów po kimś itd, wiem, że to co innego niż urwany zamek, ale myślicie, że da się tak ? ciekawe ile za taką wizytę bym musiała zapłacić...

nie wiem czy tak się da, ale moim zdaniem to mega awaryjna sytuacja i nie możesz chodzić cały miesiąc z odklejonym zamkiem więc ortodonci chyba muszą być przygotowani też na takie przypadki?

---------- Dopisano o 22:22 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ----------

Napisane przez klajdla

Podczas dzisiejszej wizyty kontrolnej, ortodontka oficjalnie potwierdzila, ze sciagam aparat (gore i dol) 20 maja
Ciesze sie bardzo! I do oborony podejde juz bez zlomka
Co prawda orto powiedziala, ze ewentualnie ciut ciut mozna cos przestawic, ale da sie to zrobic szyna retencyjna

ale Ci zazdroszcze dopiero założyłam a już bym chciała ściągnąć
powiedzcie mi dziewczyny jak wy jecie z tym żelastwem u mnie trwa to po pierwsze godzine zanim coś przemiele, no i jem tylko papkowate i miękkie rzeczy gryząc jak babcia jednym zębem
ehhh...a tak lubię mięso

[kwiatek101]

Napisane przez luniaska

nie wiem czy tak się da, ale moim zdaniem to mega awaryjna sytuacja i nie możesz chodzić cały miesiąc z odklejonym zamkiem więc ortodonci chyba muszą być przygotowani też na takie przypadki?

no właśnie nie wiem ale boję się, że jednak nie muszą być przygotowani strasznie się martwię, tym bardziej, że to nie pierwszy raz i ten zamek jest felerny albo po prostu sam w sobie jest ok ale jakoś niefortunnie zahaczam np o rozklinowanie tak jak dziś i się urwał. Po prostu boję się, że nawet jeśli teraz dokleję, to za sekundę znów się odklei
Zadzwonię w poniedziałek i mam nadzieję, że uda się jakoś umówić na wizytę...

[luniaska]

Napisane przez madziara_07

niezla historia , a aparat masz naprawde bardzo ladny! i ladne bielutkie zabki-wybielalas czy masz takie z natury?

na zdjęciu wygląda lepiej, bo w rzeczywistości jakoś tak dziwnie wszystko odstaje no i usta mam takie... dziwnie ułożone, a jak mówię to już jest masakra
a co do zębów, to 5 lat temu wybielałam białą perłą i w zasadzie od tego czasu są takie jakie są, choć nie idealne, a wcześniej miałam bardzo żółte

---------- Dopisano o 22:27 ---------- Poprzedni post napisano o 22:25 ----------

Napisane przez kwiatek101

no właśnie nie wiem ale boję się, że jednak nie muszą być przygotowani strasznie się martwię, tym bardziej, że to nie pierwszy raz i ten zamek jest felerny albo po prostu sam w sobie jest ok ale jakoś niefortunnie zahaczam np o rozklinowanie tak jak dziś i się urwał. Po prostu boję się, że nawet jeśli teraz dokleję, to za sekundę znów się odklei
Zadzwonię w poniedziałek i mam nadzieję, że uda się jakoś umówić na wizytę...

a który Ci odpada? może po prostu od początku był źle przyklejony, albo po prostu z wadą fabryczną dziwne to jest, że któryś raz Ci odpada... coś musi być nie tak. Mam nadzieję, że Twoja orto znajdzie jakieś rozwiązanie

[kwiatek101]

dolna czwórka... nie wiem czy był źle przyklejony, ale raczej nie, bo po prostu za każdym razem jak odpada działa na niego ogromna siła. Dziś kichnęłam, zęby mi się jakoś przestawiły - tzn żuchwa poszła do tyłu, zagryzłam je (nie wiem jak to się stało) i wtedy rozklinowanie natrafiło z dużą siłą na ten zamek i dlatego odpadł. Wcześniej tak samo, a poprzednio zjadłam coś bardzo twardego więc chyba to moja wina a nie źle przyklejonego zamka.

[kaliber32]

Dziewczyny, mam do Was pytanie : )
Minęły 2 lata od zdjęcia aparatu, jako retencyjny dostałam beznadziejny aparat, dzięki czemu linia zębów mi się przesunęła, jest to kwestia 2-3mm a dokładnie jedynki poszły w prawą stronę, za nimi pozostałe, przez co nie mam linii miedzy jedynkami równo z hm.. środkiem ust i nosem, jeśli tak to mogę określić Na pierwszy rzut oka nie widać tego, ale mi to strasznie przeszkadza, w końcu nie po to nosiłam aparat 2,5 roku... No a na zdjęciach dopiero rzuca się to w oczy! Więc co mi po prostych zębach, jeśli nawet nie mozna sie pochwalić usmiechem : )
Zatem przechodze do pytania
Czy któraś z Was miała też taką sytuacje i zakładała ponownie aparat? słyszałam o aparatach częściowych, tylko nie wiem czy w tym przypadku by się zdały...
Szkoda, że nie można złożyć reklamacji za takie rzeczy

[luniaska]

Napisane przez kwiatek101

dolna czwórka... nie wiem czy był źle przyklejony, ale raczej nie, bo po prostu za każdym razem jak odpada działa na niego ogromna siła. Dziś kichnęłam, zęby mi się jakoś przestawiły - tzn żuchwa poszła do tyłu, zagryzłam je (nie wiem jak to się stało) i wtedy rozklinowanie natrafiło z dużą siłą na ten zamek i dlatego odpadł. Wcześniej tak samo, a poprzednio zjadłam coś bardzo twardego więc chyba to moja wina a nie źle przyklejonego zamka.

a może masz właśnie to rozklinowanie źle zrobione? wiesz...zawsze tak jest, że u orto albo stomatologa jak każe zagryźć to niby wszystko pasuje, a potem się okazuje, że nie do końca nie wiem. Dzwoń w poniedziałek i się nie martw, na pewno znajdzie się jakieś wyjście, a jak nie to na kropelke

---------- Dopisano o 22:46 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------

Napisane przez kaliber32

Dziewczyny, mam do Was pytanie : )
Minęły 2 lata od zdjęcia aparatu, jako retencyjny dostałam beznadziejny aparat, dzięki czemu linia zębów mi się przesunęła, jest to kwestia 2-3mm a dokładnie jedynki poszły w prawą stronę, za nimi pozostałe, przez co nie mam linii miedzy jedynkami równo z hm.. środkiem ust i nosem, jeśli tak to mogę określić Na pierwszy rzut oka nie widać tego, ale mi to strasznie przeszkadza, w końcu nie po to nosiłam aparat 2,5 roku... No a na zdjęciach dopiero rzuca się to w oczy! Więc co mi po prostych zębach, jeśli nawet nie mozna sie pochwalić usmiechem : )
Zatem przechodze do pytania
Czy któraś z Was miała też taką sytuacje i zakładała ponownie aparat? słyszałam o aparatach częściowych, tylko nie wiem czy w tym przypadku by się zdały...
Szkoda, że nie można złożyć reklamacji za takie rzeczy

a nie chodziłaś na kontrole do orto po zdjęciu aparatu? Ja bym na Twoim miejscu poszło do orto i zapytała co z tym zrobić. A jak nie można tego naprawić samą retencją to bym się zainteresowała clear agliner'em

[kaliber32]

Chodziłam, ale to były sporadyczne wizyty. Na początku przez kilka miesięcy było wszystko w porządku. Raz zapytałam ortodontkę czemu nie zaproponowała mi retencyjnego, tego przezroczystego, który jest robiony na podstawie odcisków... No to powiedziała mi, że jego trzeba regularnie nosić, jest droższy a poza tym tylko raz czy dwa robiła takie Bez komentarza. Jeszcze przyznała mi rację, że mój retencyjny, z tym drucikiem, może spowodować że linia zębów się bedzie przesuwać. Eh beznadzieja! No a teraz juz jest na pewno za późno na wizytę z "reklamacją"

Więc dzięki bardzo, poczytam o clear aglinerze, bo musze przyznać ze pierwsze słysze o tym może akurat to będzie jakiś sposób... Ale chyba tak czy owak wybiorę się do innego ortodonty i zobacze co zaproponuje. Choć szczerze mówiąc nie widzi mi się znowu noszenie aparatu przez dłuuugi okres czasu

[karolina2020]

Napisane przez kaliber32

Chodziłam, ale to były sporadyczne wizyty. Na początku przez kilka miesięcy było wszystko w porządku. Raz zapytałam ortodontkę czemu nie zaproponowała mi retencyjnego, tego przezroczystego, który jest robiony na podstawie odcisków... No to powiedziała mi, że jego trzeba regularnie nosić, jest droższy a poza tym tylko raz czy dwa robiła takie Bez komentarza. Jeszcze przyznała mi rację, że mój retencyjny, z tym drucikiem, może spowodować że linia zębów się bedzie przesuwać. Eh beznadzieja! No a teraz juz jest na pewno za późno na wizytę z "reklamacją"

Więc dzięki bardzo, poczytam o clear aglinerze, bo musze przyznać ze pierwsze słysze o tym może akurat to będzie jakiś sposób... Ale chyba tak czy owak wybiorę się do innego ortodonty i zobacze co zaproponuje. Choć szczerze mówiąc nie widzi mi się znowu noszenie aparatu przez dłuuugi okres czasu

Nie rozumiem czemu nie chcesz isc do swojej orto, skoro nosisz retencje zgodnie z jej zaleceniami, a zeby sie przesuwaja to jest jak najbardziej podstawa do reklamacji, przeciez to ona powinna zadbac o prawidlowe utrzymanie przesunietych zebow

Chcesz kolejny raz wydawac pieniadze na innego ortodonte?

[Kocurasek]

Napisane przez luniaska

powiedzcie mi dziewczyny jak wy jecie z tym żelastwem u mnie trwa to po pierwsze godzine zanim coś przemiele, no i jem tylko papkowate i miękkie rzeczy gryząc jak babcia jednym zębem
ehhh...a tak lubię mięso

u mnie też jem godzinę, wszystko sobie kroję w kostkę, bo się boję ugryźć. Ostatnio byłam w Macu i kroiłam nożem cheesburgera
I też śmiesznie mówię zaciągając wargę na aparat po każdym zdaniu

[hellyeah0]

Napisane przez luniaska

ale Ci zazdroszcze dopiero założyłam a już bym chciała ściągnąć
powiedzcie mi dziewczyny jak wy jecie z tym żelastwem u mnie trwa to po pierwsze godzine zanim coś przemiele, no i jem tylko papkowate i miękkie rzeczy gryząc jak babcia jednym zębem
ehhh...a tak lubię mięso

Spokojnie, ja przez pierwszy miesiąc, półtora nie byłam w stanie jeść np. kanapek, hamburgerów itd. Kanapki kroiłam na małe kwadraciki, uroczo to wyglądało - jak takie przekąski na bankietach ^^ Ale minęły 2 miesiące i od tego czasu jem już praktycznie wszystko - łącznie z czipsami i pieczywem wasa. Mam tylko zasadę nie żuć gum i nie jeść krówek ciągutek, ponieważ nie chciałabym musieć ich wyciągać z zamków, gdy się przykleją ; ) po zmianie drutu jedynie przez 2, 3 dni jestem na miękkiej diecie, a tak to wcinam wszystko bez ograniczeń! Swoją drogą, pierwszy miesiąc z apartem o tyle dobrze wspominam, że troszkę schudłam, ogarniczając m.in. pieczywo ; )

A co do zaciągania wargi na zamek, to mnie głównie przy szerokim uśmiechu zahaczają te haczyki na trójkach, ale wydaje mi się, że ja to bardziej czuję niż inni zauważają ; )

[kaliber32]

Napisane przez karolina2020

Nie rozumiem czemu nie chcesz isc do swojej orto, skoro nosisz retencje zgodnie z jej zaleceniami, a zeby sie przesuwaja to jest jak najbardziej podstawa do reklamacji, przeciez to ona powinna zadbac o prawidlowe utrzymanie przesunietych zebow

Chcesz kolejny raz wydawac pieniadze na innego ortodonte?

Retencyjnego już nie noszę, a nie chciałabym iść do niej z tego względu, że straciłam juz do niej zaufanie jako do ortodontki. A tak czy siak bym musiała zapłacić jej, więc zamiast tego może spróbowałabym sie z innym orto skonsultować.. Sama już nie wiem;< Nie wiem co ona mogłaby mi nowego zaproponować, oprócz zapewne założenia aparatu od nowa..

[morsmordre]

Ja mam pytanie do dziewczyn ze stalowym aparatem: powiedzcie mi czy bardzo Wam on przeszkadza, jego widoczność itd.? Ja mam do wyboru estetyczny i stalowy - różnią się ceną o 700 zł za łuk i nie wiem czy gra jest warta świeczki, bo w sumie moja wada nie jest duża i nie wiem czy długo będę musiała go nosić

[kwiatek101]

Napisane przez morsmordre

Ja mam pytanie do dziewczyn ze stalowym aparatem: powiedzcie mi czy bardzo Wam on przeszkadza, jego widoczność itd.? Ja mam do wyboru estetyczny i stalowy - różnią się ceną o 700 zł za łuk i nie wiem czy gra jest warta świeczki, bo w sumie moja wada nie jest duża i nie wiem czy długo będę musiała go nosić

Każdy jest inny i nie ma co porównywać. Niektórzy nie będą się przejmować stalowym aparatem , a dla niektórych konieczność założenia Clear Aligner będzie już powodem to płaczu i nie otwierania ust przy ludziach.

Mi akurat nic nie przeszkadza, u mnie na studiach mnóstwo osób nosi aparaty. Co chwile kogoś spotykam, ostatnio na zajęciach w grupie 7 osobowej 4 osoby miały aparat ale w środowiskach, gdzie nie jest to częste ludzie mogą się różnie czuć.
Dla mnie 1400zł więcej za dwa łuki to sporo, bo mogłabym pójsć na zakupy ubraniowe / kosmetykowe lub nawet pojechać na wakacje i w życiu nie wydałabym tego tylko po to, żeby mieć mniej widoczny aparat ... ale rób jak uważasz, bo to Ty masz się czuć dobrze. Jesli będziesz bardzo ubolewać nad stalowym to lepiej wydaj te 1400zł więcej i nie miej kompleksów bo to w końcu 2 lata minimum ...

[Kocurasek]

morsmordre zawsze możesz tylko górę mieć estetyczną a dół metalowy. Ja tak mam zamiar zrobić, bo mi dołu nie widać prawie jak mówię, ale to się jeszcze okaże co zrobię . Też szkoda mi kasy.

[Anecka]

Napisane przez morsmordre

Ja mam pytanie do dziewczyn ze stalowym aparatem: powiedzcie mi czy bardzo Wam on przeszkadza, jego widoczność itd.? Ja mam do wyboru estetyczny i stalowy - różnią się ceną o 700 zł za łuk i nie wiem czy gra jest warta świeczki, bo w sumie moja wada nie jest duża i nie wiem czy długo będę musiała go nosić

Kazdy jest inny, ja wybralam metal bo mi sie podoba no i byl tani nawet nie chcialam slyszec o estetycznym bo wlansie chcialam miec widoczny aparat, kolorowe ligatury i mniejsze zamki.

tu wiecej o moim aparacie http://metal-i-ja.blogspot.com/p/apa...dontyczny.html

[Vinnga]

Napisane przez Kocurasek

morsmordre zawsze możesz tylko górę mieć estetyczną a dół metalowy. Ja tak mam zamiar zrobić, bo mi dołu nie widać prawie jak mówię, ale to się jeszcze okaże co zrobię . Też szkoda mi kasy.

Ja tak właśnie zrobiłam i polecam to rozwiązanie osobom, które nie chcą mieć widocznego aparatu Wprawdzie w czasie noszenia aparatu dolna szczęka bardziej wysunęła mi się do przodu i dolny aparat jest bardziej widoczny niż na początku, ale to i tak nie jest dla mnie żadnym dyskomfortem. A estetyczna góra jak dla mnie wygląda super, jest prawie niewidoczna i nawet jak się szeroko uśmiecham na zdjęciach ze znajomymi, to prawie nie widać, że mam aparat

[hihihi]

Napisane przez Kachnaaaa

Ja mam aparat już rok i 8 miesięcy i właśnie leczenie dobiega końca,dlatego pytam o retencje

Dziewczyny jestem dziś po założeniu mikroimplantu,brzmi groźnie jest to śrubka w kości,która przesuwa mi zęby wyciągiem.
Za takie cudo msiałam zapłacic 350 zł,ale przynajmniej nie bedę musiała dobudowywać zębów,po rozszerzeniu dolnej szczęki,tylko wszystko będę mieć swoje

też mam taką śrubkę, już dosyć długo, ja płaciłam 400zł ;/ i miałam ją w innym miejscu, a teraz mi przesunęli w inne a orto powiedziała, że gdyby nie ona to moja siódemka tak szybko by się nie przesunęła

Napisane przez luniaska

powiedzcie mi dziewczyny jak wy jecie z tym żelastwem u mnie trwa to po pierwsze godzine zanim coś przemiele, no i jem tylko papkowate i miękkie rzeczy gryząc jak babcia jednym zębem
ehhh...a tak lubię mięso

kwestia przyzwyczajenia chyba ja na początku to i tydzień byłam na diecie jogurty jogurty jogurty i soczki a teraz góra dzień dwa nie mogę za bardzo gryźć odporność na ból mi się zwiększyła i głód jest silniejszy a jem chyba wszystko co można, jedynie orzechy nie i jabłka się boję ugryźć a gumy itd to normalnie

Napisane przez morsmordre

Ja mam pytanie do dziewczyn ze stalowym aparatem: powiedzcie mi czy bardzo Wam on przeszkadza, jego widoczność itd.? Ja mam do wyboru estetyczny i stalowy - różnią się ceną o 700 zł za łuk i nie wiem czy gra jest warta świeczki, bo w sumie moja wada nie jest duża i nie wiem czy długo będę musiała go nosić

ja mam metalowy, w ogóle mi on nie przeszkadza i nie wstydzę się go, nawet mając aparat zaczęłam się uśmiechać pełną parą mi by było żal kasy