Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

[litllesweetangel]

Napisane przez elllmi

to samo u nas, odbija się wtedy od moich ud i sprężynuje jak szalony; a jak go noszę na rękach to wypina dupkę i próbuje pełzać

Moja tez tak pelza! Dzisiaj bralam ja do odbicia, to nie nie moze spokojnie sobie lezec na ramieniu tylko z ramienia pelzla po calym ciele!

Napisane przez charlizz

idę do klubu sprawdzić jak się sprawy mają!



Szaja nasz kawalarz

a czemu mniej?

mnie od rana masakrycznie głowa bolała, myślałam, że z łóżka nie wstanę

Julcia jet dla mnie numerem jeden na tym wątku. Sorry dziewczyny ale patrzcie jak ona zasypia

Bo bede dostawac sama podstawe- na poczatku nie pozwola mi robic nadgodzin bede musiala miec dluugie szkolenie. A teraz srednia(macierzynskie) mam wyliczona z nadgodzinami. A 1000 mniej niz rok temu, bo rok temu robilismy z TZ wyyychuj nadgodzin. Ja najwiecej na projekcie. A teraz nie ma w ogole


Deli damy rade jakos, najwyzej bede mniej jesc schudne przynajmniej


Co do koktajli z blendera ja robilam np mleko z brzoskwinia z puszki, mleczne z truskawami mrozonymi <3 i najlepsze- napoj kawowy lub lyzeczka rozpustnej + mleko+ lody!! ambrozja! a teraz jak dzidzia posmakuje wszystkiego to bede jej miksowac zupki
Mozna robic koktajle na modyfikowanym ??

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez djerba

Wow....prawie 20 stron muszę nadrobić!!!

Dziewczyny tak w ogóle to dzisiaj rano porozmawiałam z kobitą z przedszkola na temat tamtego dnia...
nie będę Was może tym tematem zamęczać, bo i tak nic dobrego z tej rozmowy nie wyszło.

Doczytałam, szczena mi opadła.
Jest opcja od września przeniesienia gdzieś Sh?

Napisane przez ninagg

Teraz będzie etap sprężynowania, więc nie masz czym się martwić. Moja Ola od 3 tygodni przynajmniej tak się opiera. Wcześniej trzymałam ją na żabkę a teraz czasami się tak uda, ale częściej ma proste.

Najmniej lubiany etap przy Agatce strasznie mnie ręce bolały, a ona 1/3 drobniejsza niż Dorka

[insolito]

Napisane przez bokeh

dziękujemyyy

Fewciu, no to było jednorazowe, teraz może z 15 minut poleży, ale trzeba być w tym samym pomieszceniu co ona i najlepiej na nią patrzeć.... potem pośpi chwile a tak to cały czas trzeba coś z nią robić, nie wiem co może być przyczyną może taka kolej? na spacerach też max 1,5h bo zimno dziś np było może nie tyle Hani co mi.... wracam chwile poleży ja wtedy szybko coś ogarniam i znów, dziś ją uspałam po 19 mam nadzieje ż enie obudzi się jak wczoraj no i pomijam fakt że prawie jej już nie karmie ciągle płacze przy cycku może 2 x w dzień i w nocy ją karmię....

Kurcze zaczęłam robić skalpel już w ogóle cud że się zmobilizowałam! no i w połowie filmiku padł mi internet ! :/ juz mi tak sie fajnie robiło i w ogóle potem się nie chciało włączyć.... jak już zaczęłam to wiatr w oczy ale po 18 minutach boli mnie wszystko jakbym maraton przebiegłą


W ogóle dziewczyny !! To Silver brała udział w niecnym planie mojego tż który kazł jej napisać tutaj o mikserach żeby się dowiedział jakiego nie chce a jaki chce ! haha

Mam nadzieję, że te problemy są tylko przejściowe

A co do pogrubionego to niezłe jaja , nie domyśliła bym się. Zobacz jaki kochany ten Twój Tż, postarał się, żebyś dostała to co Ci się najbardziej podoba, na w szoku jestem mój by na coś takiego nie wpadł

Napisane przez Aga8484

To przyjdzie z czasem. Moja tez nie wyciagała, a teraz jak leży na brzuchu to wyciąga jedną rękę, a drugą sie podpiera. I tak samo jak była na rękach to rączek nie wyciągała, a teraz co ją zainteresuje to rączka od razu do przodu .

Dobrze wiedzieć Dzieki Kochana

[mikakrolikowa]

Napisane przez meduzza

Siedze na ławecze, grzeję się i trochę Was czytam.
Czy ktöraś z Mamuś wie moze ile rosna zeby od pokazania sie bialych kresek do takich widocznych?
Jak bedziecie nas przelatywac to jednak tak porzadnie bo u mnie znow wielkie nic w tej kwestii

Kurcze albo mój maluch dziwny, albo te ubranka-wszystkie rękaw
ki przykrótkie a na brzuchu za szerokie...

Mówiłam, że Blanka dzielna!

U nas z ubrankami to samo niestety chudzina topi sie w wiekszosci a rece i nogi za długie

Napisane przez ezzo

Bokeh i Insolito pytalyscie dlaczego kazano mi odstawić mego, chodzi o to, ze on nie ssa efektywnie, ma to ssanie zaburzone i dlatego dzisiaj bedzie go oglądał logopeda, dlatego zamiast przystawiac do piersi wiecej pokarmu otrzymam i przekaże małemu w butelce jak bede ściągać laktatorem, zalecaly 8 razy dziennie, nie wiem skąd wyskubac te 4 h na dobę!!!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

A jak do tego doszliście jakie objawy ???

Napisane przez Delicjanka

Jeju ile nadrabiania;p chyba zaprosze rumuna.......:hah aha:
Blogerko, jestem w szoku po tym co przeczytałam jak Twój tzt zachowywał się jak byłaś w szpitalu po cc... poracha totalna... mojego nie wspuscili na oddział niestety z powodu grypy panującej, ale bidak co chwile przyjezdzal do mnie i patrzyl na mala z za szyby itd... a później jak czegos zabrakło to jechał natychmiat, zero pretensji....
co do kąpania, następny szok... współczuje ze tak blisko mieszkacie teściowej.. u mnie było tak ze tesciowa pierwszy raz wykąpała małą sama(tzt mial ja wykąpać ale był % wiec wolał zeby tesciowa) ja nie kąpałam bo tak mnie napierdzielała rana ... drugiego dnia tzt wykąpał a 4 ja i od tamtej pory kąpie sama, czasem z tztem jak jest ;p


Dziewczyny, byłam z malą po wyniki badan krwi, tak więc płytki spadają!! jest poprawa, ale za 2 tygodnie jeszcze trzeba powtórzyć badanie.
I słuchajcie, Amelka zrobiła pierwszy raz od X czasu normalną qpe bez sluzu!!! az mi sie plakac zachcialo ze szczescia!!

Szaaja, dobry kawal

Brawo za wyniki

Napisane przez calawdeszczu

my zaraz wychodzimy na spacerros, zajrze wieczorem jak sie obrobie ze wszystkim. ta jutrzejsza szczepionka już mi spędza sen z powiek, w dodatku te plamska...
dzisiaj Julka jak zje to zaraz sie na brzuch przekreca i zwraca, i cała zarzygana. co ją odwróce to ona sruuu i tak sie bujamy haha

Ale dzisiaj zaczęła podnosić głowke jak leży

i fotka dla cioteczek ;-)

Ale ona słodziak wymiata z zyganiem u nas próby siadania jak go karmie wiec leci z buzki ostro

Napisane przez laurka23

Ale

Zjadło mi cytaty, Bokeh ja nie bardzo wiem co mam widzieć, ale mam wrażenie, że dziąsełka bardzo ukrwione i rozpulchnione. Jak przejeżdżam palcem nic nie ma twardego. No ale jak daję gryzaczek, albo taką silikonową szczoteczkę do zębów ro gryzie aż miło.

U nas tez nic nie czuje ale masaz i gryzak i żel pomaga na płacz wiec zeby i wczoraj jak zjadał rekaw body to takie podkrwawione było mam nadzieje ze szybko wyjda i płacze sie skończą

Napisane przez Aga8484

Yellow masakra teściową w kosmos tylko wystrzelić


Zjadłam wczoraj młode ziemniaczki i młoda kapustę !!! i co ? bączki dziś męczą, marudzi, jęczy, nawet na rączkach źle.......... ale to na bank przez kapustę !!!!!!!! ehhh głupia matka

Ja mam ochote na kapuste ale sie boje

Napisane przez litllesweetangel

Ona jest po☠☠☠.ana? Po co pytam, jak mozna byc tak nieodpowiedzialnym! Zostawic wlasne dziecko i wnucze bez pradu? Co za babsztyl Dacie rade jakos?






Przegladalam spodnie na allegro, ale dostalam rachunek za gaz(670zl !!) i wiem, ze nie mam co patrzec. Raczej zastanawiac sie jak wyzyjemy za 400zl
Nawet z tej zlosci wydarlam sie na kluske bo plakala

Ile za gaz ??????????? wy dla pułku wojska gotujecie czy to ogrzewanie

Napisane przez ezzo

Uwielbiam zdjęcia Twojej małej.

Yellow brak słów, teściowej się we łbie niezle poprzewracalo.

My już po wizycie wyprowadzi, była bardzo owocna, synalek popisał sie swoimi wszystkimi umiejętnościami, najpierw mnie osiusial, karmiłam go tam, po czym sporym chusteczki ulał to co zjadł na mnie i na podłogę gabinetu a na koniec zrobił kupę
Alevwracajac do meritum, pani logopeda obejrzała małego i faktycznie wyszło, ze moje problemy z karmieniem to nie mój defekt, tylko mały nie załapal o co chodzi z tym całym ssaniem i to pózniej może sie odbić na rozwoju jego mowy. Pani pokazała nam masakrze, stopek, dłoni, języka i karku i buzki i mamy każda cześć tak masowac 3 razy dziennie, mogę podawać pierś ufff w sumie i tak bym podawała no i kontrola za 2tygodnie. Lecę do mojej marudki.

Możesz cos wiecej napisac bo nie wiem czy mój to taki głodomór czy moze nieefektywnie ssie

[calawdeszczu]

Napisane przez ezzo

Uwielbiam zdjęcia Twojej małej.

dzięki

Napisane przez bokeh

ooo koniecznie daj znać co to za plamki !

bokeh, Hani nie zeszło? jak one u Was wyglądają?

nie wiem co sie dzieje, ale zeżarło mi cytaty

za pamieci:

yellow, super teściówka nie ma co. tym babom sie w dupach przewraca...
fewcia, ja też sie boje pająków, nie wiem czy Wam opowiadałam jaką mieliśmy z Tż przygodę z pająkiem jak nam wylazł z umywali taki rasowy czarny owłosiony wielkosci dłoni, myślalałam, ze zejde na zawał
ostatnio miałam przygodę na spacerze, bo małej do wózka prawie szerszeń wlecial, ale sie strachu najadłam
djerba, ostatnio słyszę, że sie dziwne rzeczy w przedszkolach dzieją, niedługo to bedzie strach dziecia posłać

wiecej grzechów nie pamiętam
u mnie dziś mała marudna, nie wiem czy to g.ówno na rączkach jej przeszkadza, czy co...
albo wyczuwa ode mnie, że sie stresuje jutrzejszym dniem...

trzymajcie jutro za nas kciuki, jedziemy na 9:15, wiec pewnie odezwe sie po południu, albo dopiero wieczorem. zalezy jaka bedzie sytuacja.
musze w koncu poprasowac, bo mam taką kupę, że takiej chyba jeszcze nigdy nie miałyście zrobić obiad, sprzątnać chawirę, w miedzyczasie dzieciem sie zająć itp.
pewnie bede podczytywać, bo nie wytrzymam, żeby forum nie włączyć..
jezusicku... nałóg!!

aaa i jeszcze sobie pomyślałam, że może nie zechcą jej zaszczepić przez te plamy, jak myślicie?


aaaa, i widzę, że tu sporo zapisów na rumunów. proponuję do bijkory smsa napisać, żeby ich ze dwa tiry przywiozła, bo tu widzę niektore to pełen pakiet sobie życzą

[mikakrolikowa]

Zapomniałam napisac dzis moje dziecko popełzło ale to tyłu jak rak do przodu mu nie idzie bo raczki za słabe to zmianił kierunek

[litllesweetangel]

Bokeh a to cwaniaczek z TZa!!! Ale fajnie ze chcial Ci kupic cos co Ci sie bedzie na pewno podobac. Moj by w zyciu na takie cos nie wpadl


Debrah myslalam ostatnio o Tobie! Co tam u was?


Mika tak ogrzewanie ;/ zachcialo sie kurna sniegu w kwietniu

[calawdeszczu]

Napisane przez bokeh

W ogóle dziewczyny !! To Silver brała udział w niecnym planie mojego tż który kazł jej napisać tutaj o mikserach żeby się dowiedział jakiego nie chce a jaki chce ! haha

o jaa. jaki pomysłowy TŻcik

Napisane przez Aga8484

hahaha niania Silver ma dziś chyba wolne, bo coś jej nie widać

no wczoraj też miała, pewnie silver dała jej urlop wypoczynkowy i wczasy pod gruszą- kobieta sie relaksuje

[mikakrolikowa]

Napisane przez litllesweetangel

Bokeh a to cwaniaczek z TZa!!! Ale fajnie ze chcial Ci kupic cos co Ci sie bedzie na pewno podobac. Moj by w zyciu na takie cos nie wpadl


Debrah myslalam ostatnio o Tobie! Co tam u was?


Mika tak ogrzewanie ;/ zachcialo sie kurna sniegu w kwietniu

My mamy centralne ale tez wiecej zużylismy o 2,5 jednostki ale czekam na rozliczenie

[s i l v e r]

Jestem dopiero teraz. I znów 7 stron do nadrobienia..hmmm

Tż dziś pojechał na impreze z pracy więc nie wiem o której będzie. Pewnie nie za szybko... :/
Daria zasnęła, ja jem kolację i oglądam serial "lekarze". Spróbuję Was tak raz dwa przelecieć kątem oka oglądając serial

[mikakrolikowa]

Jakie macie podgrzewacze takie cos znalazłam
http://allegro.pl/happyfamily-podgrz...225555907.html

chce kupic bo jak wroce do pracy to babci bedzie łatwiej zawsze to jedna reka się da ogarnąc

[charlizz]

Napisane przez bokeh

W ogóle dziewczyny !! To Silver brała udział w niecnym planie mojego tż który kazł jej napisać tutaj o mikserach żeby się dowiedział jakiego nie chce a jaki chce ! haha

ten Twój TŻ to jednak potrafi jak chce doceń go
ale przyznaj się , bokeh, ż e jakbys wiedziała, to byś doradziła silver ten najbardziej wypasiony i najdroższy

Napisane przez litllesweetangel

Bo bede dostawac sama podstawe- na poczatku nie pozwola mi robic nadgodzin bede musiala miec dluugie szkolenie. A teraz srednia(macierzynskie) mam wyliczona z nadgodzinami. A 1000 mniej niz rok temu, bo rok temu robilismy z TZ wyyychuj nadgodzin. Ja najwiecej na projekcie. A teraz nie ma w ogole


Co do koktajli z blendera ja robilam np mleko z brzoskwinia z puszki, mleczne z truskawami mrozonymi <3 i najlepsze- napoj kawowy lub lyzeczka rozpustnej + mleko+ lody!! ambrozja! a teraz jak dzidzia posmakuje wszystkiego to bede jej miksowac zupki
Mozna robic koktajle na modyfikowanym ??

zapisalam

słuchaj, a to musisz od sierpnia wracać? Liczyłaś jak to Ci się opłaca? Bo moze jak na macierzyńskim dostaniesz teraz te 60% to nie będzie aż taka duża róznica?



Idę spać, jutro caaaaaaały dzień na uczelni

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Mikakrolikowa, takie pełzanie do tyłu to normalne, taki etap przygotowanie do raczkowania.

ooo, Silver, niania ma nockę?

[bokeh]

Napisane przez s i l v e r

Jestem dopiero teraz. I znów 7 stron do nadrobienia..hmmm

Tż dziś pojechał na impreze z pracy więc nie wiem o której będzie. Pewnie nie za szybko... :/
Daria zasnęła, ja jem kolację i oglądam serial "lekarze". Spróbuję Was tak raz dwa przelecieć kątem oka oglądając serial

już dziś impreza?? my mamy w środę... i IDĘ

też oglądam lekarzy


Cała, ma jeszcze trochę na łokciach i po jednej stronie buzi, na udach zeszło no i nie wiem z czego to? może spróbuję proszek zmienić, może tez od mleka? bo w sumie wcześniej piła jedna butle dziennie a teraz pije ze trzy? kij wie może ją to swędzi i sie złości? tylko ona nie płacze na złość tylko ewidentnie jak się ja odłoży lub przestaje interesować

[calawdeszczu]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41027462]

ooo, Silver, niania ma nockę? [/QUOTE]


ja mam podgrzewacz z tomi tipi

[litllesweetangel]

Charliz bedzie roznica 300-400 zl niz jakbym wrocila. Sporo bo cale zarcie dla malej. Nie ma opcji, jakby palanty zrobily ze tez mamy 80% to bym sie nie zastanawiala. Ale niestety za 60 nie wyzyjemy. Nie z takimi rachunkami ;/

Mika nie uzywam podgrzewacza a mam ;p dla mnie niepotrzebne. Co do ogrzewania, no my jestesmy w szoku bo w sumie miesiac grzalismy mocno a jak zrobilo sie cieplo to wylaczylismy. Za prad tez wiecej a zadnych podwyzek niby nie bylo

[calawdeszczu]

Napisane przez bokeh

już dziś impreza?? my mamy w środę... i IDĘ

też oglądam lekarzy


Cała, ma jeszcze trochę na łokciach i po jednej stronie buzi, na udach zeszło no i nie wiem z czego to? może spróbuję proszek zmienić, może tez od mleka? bo w sumie wcześniej piła jedna butle dziennie a teraz pije ze trzy? kij wie może ją to swędzi i sie złości? tylko ona nie płacze na złość tylko ewidentnie jak się ja odłoży lub przestaje interesować

wiesz co moja ma tez na jednej stronie buzi i wiecej na lewej rączce, na prawej mniej...

kij wie co to jest...


mam pytanie, czyścicie swoim szkrabom uszka tam w środku patyczkiem ? bo ja widze, że jej sie tam zbiera, a położna mi mówiła, żeby tego patyczaka nie uzywać.
jak sobie z tym radzicie?

[insolito]

właśnie na tvp2 u lisa wywiad z ojcem, którego dziecko zmarło przy porodzie .

[nancykenator]

Napisane przez laurka23

Ale pożyczysz czasem?
.

czasem tak ale nie za często

Napisane przez ezzo

Uwielbiam zdjęcia Twojej małej.

Yellow brak słów, teściowej się we łbie niezle poprzewracalo.

My już po wizycie wyprowadzi, była bardzo owocna, synalek popisał sie swoimi wszystkimi umiejętnościami, najpierw mnie osiusial, karmiłam go tam, po czym sporym chusteczki ulał to co zjadł na mnie i na podłogę gabinetu a na koniec zrobił kupę
Alevwracajac do meritum, pani logopeda obejrzała małego i faktycznie wyszło, ze moje problemy z karmieniem to nie mój defekt, tylko mały nie załapal o co chodzi z tym całym ssaniem i to pózniej może sie odbić na rozwoju jego mowy. Pani pokazała nam masakrze, stopek, dłoni, języka i karku i buzki i mamy każda cześć tak masowac 3 razy dziennie, mogę podawać pierś ufff w sumie i tak bym podawała no i kontrola za 2tygodnie. Lecę do mojej marudki.

u nas identycznie wyglądają wszelkie wizyty u doktorów
a co do karmienia to mocno trzymam za Was kciuki i kibicuję

Napisane przez sylwietta1988

czesc, na razie melduje tylko, ze : zyje, jestem, tzta jeszcze nie zabiłam- cos drgneło w pozytywnym kierunku (ale to pozniej w k.), Bartulo ma dzis dzien "matka, chyba nie myslisz ze bede bawil sie SAM?" wobec czego: wlasnie jadłam kanapkoobiad, wyglądam jak bździągwa: bez makijaza, z tlustymi wlosami, w dresach obsikanych rano przez małego (nie ogarniam dziecia z tym siuraniem- nawet ceratki 90x60 go nie ogarniają ) do tego cisnienie ma wartosci ponizejzerowe..... nadrabiac bede wieczorem jak dziec padnie (jak na razie ''tylko" 10 stron ale ja was znam, dołozycie do pieca zanim siade )
emotikonki mi zastrajkowaly :/

Napisane przez Kija80

a nie można czegoś zrobić z tym żołądkiem, byłaś u lekarza?

---------- Dopisano o 18:54 ---------- Poprzedni post napisano o 18:50 ----------



nie znałam

---------- Dopisano o 19:02 ---------- Poprzedni post napisano o 18:54 ----------



To był ten link do blogu pana z czerwonymi ustami? Bo miałam się do niego odnieść ale sobie nie zacytowałam a nie pamiętałam która to pisała. Tak się zastanawiałam czy ten pan też korz ystał z promocji -40% w ross i czy stał przy regałach z kolorówką i testował na sobie

---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 19:02 ----------



Oj jak dobrze Cię rozumiem, ja też na widok pająka reaguję jakby mnie miał zjeść z butami...

[QUOTE=djerba;41025193]Wow....prawie 20 stron muszę nadrobić!!!

Napisane przez djerba

Odnośnie wierszyku to, laska stwierdziła, że Sade nie chciała uczestniczyć w próbach i tyle... i nie chciały jej zmuszać...prosiły kilka razy, ale ona wolała np. sobie siedzieć i patrzeć.. Ja powiedziałam, że może mała się już znudziła...bo ile można wałkować jeden wierszyk 4 zdaniowy....3 miesiące?!?!?! tyle się przygotowywali... Mi Szadka w domu wyrecytowała wszystkie wierszyki, które mówiły też inne dzieci..byłam z lekka zdziwiona! Ja może się nie znam...ale skoro Sz. nie chciała uczestniczyć w próbach to może powinny z nią porozmawiać..albo jakoś zachęcić..

A co do poczęstunku... tooooo okazało się, że to moja wina...bo rodzice przynoszą poczęstunek... o czym zupełnie nie wiedziałam..nikt mnie nie poinformował!! spytałam się, czy któreś z rodziców cokolwiek przyniosło..powiedziała, że jedna mama (jej córka chodzi tam już ok 3 lat).. No to jednak wypadało poinformować o tym rodziców.. bo zapewne wszyscy byli tak samo nie uświadomieni jak ja...
A co do diety bezmlecznej to oczywiście dziewczyny z przedszkola wiedzą dobrze... to jest mały punkt przedszkolny.. obok w klatce! jest tam zaledwie 10-12 dzieci.. codziennie rano przynoszę Sade śniadanie i podwieczorek, bo z cateringu mają tylko bez mleczne obiady.. które zjada już jakiś miesiąc..
No i właśnie..odnośnie podwieczorku...ja w zeszły poniedziałek zaniosłam takie rureczki cukrowe bez mleka...w piątek przy opuszczaniu przedszkola spytałam czy może mają jeszcze te rurki to wezmę dla Sade na weekend..to mi laska dała całe opakowanie zamknięte...nie ruszone.!!!! ja byłam mega zdziwiona i spytałam czy nie mogły ich położyć w takim bądź razie na stół..inne dzieci też mogły sobie je przecież zjeść.... a ona : to trzeba było przypomnieć!!!!!! jak qr.wa przypomnieć jak nie wiedziałam, że w ogóle jeszcze je miały!!!
ich zasr.anym obowiązkiem jest dbanie o wszystkie dzieci...nie zapominanie o dzieciach z takimi problemami jak Sade... nie wyobrażam sobie jak mogły nie pomyśleć....

ah...jedna wielka porażka..

zero organizacji z w tym przedszkolu :/
przykre to jest bo na tym cierpią dzieci

Napisane przez bokeh

dziękujemyyy

Fewciu, no to było jednorazowe, teraz może z 15 minut poleży, ale trzeba być w tym samym pomieszceniu co ona i najlepiej na nią patrzeć.... potem pośpi chwile a tak to cały czas trzeba coś z nią robić, nie wiem co może być przyczyną może taka kolej? na spacerach też max 1,5h bo zimno dziś np było może nie tyle Hani co mi.... wracam chwile poleży ja wtedy szybko coś ogarniam i znów, dziś ją uspałam po 19 mam nadzieje ż enie obudzi się jak wczoraj no i pomijam fakt że prawie jej już nie karmie ciągle płacze przy cycku może 2 x w dzień i w nocy ją karmię....

Kurcze zaczęłam robić skalpel już w ogóle cud że się zmobilizowałam! no i w połowie filmiku padł mi internet ! :/ juz mi tak sie fajnie robiło i w ogóle potem się nie chciało włączyć.... jak już zaczęłam to wiatr w oczy ale po 18 minutach boli mnie wszystko jakbym maraton przebiegłą


W ogóle dziewczyny !! To Silver brała udział w niecnym planie mojego tż który kazł jej napisać tutaj o mikserach żeby się dowiedział jakiego nie chce a jaki chce ! haha

no proszę jaki cwaniaczek

Napisane przez mikakrolikowa

Zapomniałam napisac dzis moje dziecko popełzło ale to tyłu jak rak do przodu mu nie idzie bo raczki za słabe to zmianił kierunek

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

Napisane przez insolito

właśnie na tvp2 u lisa wywiad z ojcem, którego dziecko zmarło przy porodzie .

właśnie oglądam

[szklanka19]

Napisane przez eff8

wspolczuje oby z kazdym dniem bylo lepiej

Dziękuję

Napisane przez djerba

Odnośnie wierszyku to, laska stwierdziła, że Sade nie chciała uczestniczyć w próbach i tyle... i nie chciały jej zmuszać...prosiły kilka razy, ale ona wolała np. sobie siedzieć i patrzeć.. Ja powiedziałam, że może mała się już znudziła...bo ile można wałkować jeden wierszyk 4 zdaniowy....3 miesiące?!?!?! tyle się przygotowywali... Mi Szadka w domu wyrecytowała wszystkie wierszyki, które mówiły też inne dzieci..byłam z lekka zdziwiona! Ja może się nie znam...ale skoro Sz. nie chciała uczestniczyć w próbach to może powinny z nią porozmawiać..albo jakoś zachęcić..

A co do poczęstunku... tooooo okazało się, że to moja wina...bo rodzice przynoszą poczęstunek... o czym zupełnie nie wiedziałam..nikt mnie nie poinformował!! spytałam się, czy któreś z rodziców cokolwiek przyniosło..powiedziała, że jedna mama (jej córka chodzi tam już ok 3 lat).. No to jednak wypadało poinformować o tym rodziców.. bo zapewne wszyscy byli tak samo nie uświadomieni jak ja...
A co do diety bezmlecznej to oczywiście dziewczyny z przedszkola wiedzą dobrze... to jest mały punkt przedszkolny.. obok w klatce! jest tam zaledwie 10-12 dzieci.. codziennie rano przynoszę Sade śniadanie i podwieczorek, bo z cateringu mają tylko bez mleczne obiady.. które zjada już jakiś miesiąc..
No i właśnie..odnośnie podwieczorku...ja w zeszły poniedziałek zaniosłam takie rureczki cukrowe bez mleka...w piątek przy opuszczaniu przedszkola spytałam czy może mają jeszcze te rurki to wezmę dla Sade na weekend..to mi laska dała całe opakowanie zamknięte...nie ruszone.!!!! ja byłam mega zdziwiona i spytałam czy nie mogły ich położyć w takim bądź razie na stół..inne dzieci też mogły sobie je przecież zjeść.... a ona : to trzeba było przypomnieć!!!!!! jak qr.wa przypomnieć jak nie wiedziałam, że w ogóle jeszcze je miały!!!
ich zasr.anym obowiązkiem jest dbanie o wszystkie dzieci...nie zapominanie o dzieciach z takimi problemami jak Sade... nie wyobrażam sobie jak mogły nie pomyśleć....

ah...jedna wielka porażka..

Masakra! Chyba chciałabym stamtąd zabrać dziecko, ale nie wiem jak t u Was wygląda z dojazdami, opłatami czy choćby znajomymi Sade. Ehhh, przykre to bardzo

Napisane przez djerba

Ciężko powiedzieć..sama mi tego nie powiedziała...za mała jeszcze jest na takie uzewnętrznianie...ale była smutna.

Biedna

Napisane przez elllmi

ale jestem choraaaaaa, maskara gardło mam już zdrętwiałe prawie, w nos chyba sobie tampona wsadzę i chyba mam gorączkę a najbardziej się boję, że jeszcze bardziej Filipa doprawię

Zdrowiejcie tam i oby się nie pogorszyło

Napisane przez ILLUSION

O jejku Idź koniecznie do lekarza. A jakie miałaś problemy ze zdrowiem w przeszłości, jeśli oczywiście chcesz napisać?

Zaraz Ci napiszę pw

Moja Ewcia też nóżki prostuje i się odbija, mamy chustujące jak sobie z tym radzicie? Bo u mnie Malizna się wkurza jak próbuję Ja sprowokować do zgięcia nóżek i dłużej przez to mi wszystko idzie.

[calawdeszczu]

Napisane przez insolito

właśnie na tvp2 u lisa wywiad z ojcem, którego dziecko zmarło przy porodzie .

oglądam....

[elllmi]

kurde, młody się co chwilę budzi, bo mu źle oddychać przez ten katar a ten syrop, który dostał jest tak ohydny, że aż mnie wykrzywiło i on mi wszystko wypluwa macie jakiś sposób?

Napisane przez ninagg

Ehhe ... niebawem kiełbasa by mu się znudziła i o szynke by poprosił

Napisane przez insolito

A jeszcze jedna rzecz mnie zastanawia. Piotrek ładnie chwyta zabawki jak leży na pleckach, a na brzuszku wcale go nie interesują, nawet rączek do nich nie wyciąga, woli podziwiać otoczenie

robił tak samo, ale teraz łapie wszystko co ma w zasięgu

Napisane przez bokeh

W ogóle dziewczyny !! To Silver brała udział w niecnym planie mojego tż który kazł jej napisać tutaj o mikserach żeby się dowiedział jakiego nie chce a jaki chce ! haha

patrz jaki Szpieg z Krainy Deszczowców, karrramba

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41027076]
Najmniej lubiany etap przy Agatce strasznie mnie ręce bolały, a ona 1/3 drobniejsza niż Dorka [/QUOTE]

a ja mam siniaki tam gdzie kości miednicy są, bo jak siedzimy na fotelu i młody się tak odbija, to jak do ud nie sięga, to właśnie w jedno miejsce non stop celuje

[charlizz]

Napisane przez litllesweetangel

Charliz bedzie roznica 300-400 zl niz jakbym wrocila. Sporo bo cale zarcie dla malej. Nie ma opcji, jakby palanty zrobily ze tez mamy 80% to bym sie nie zastanawiala. Ale niestety za 60 nie wyzyjemy. Nie z takimi rachunkami ;/

Mika nie uzywam podgrzewacza a mam ;p dla mnie niepotrzebne. Co do ogrzewania, no my jestesmy w szoku bo w sumie miesiac grzalismy mocno a jak zrobilo sie cieplo to wylaczylismy. Za prad tez wiecej a zadnych podwyzek niby nie bylo

no to słabo, a czemu macie takie rachunki?? Może zmieńcie lokum? kurcze kurczeee

[Aga8484]

Napisane przez calawdeszczu

mam pytanie, czyścicie swoim szkrabom uszka tam w środku patyczkiem ? bo ja widze, że jej sie tam zbiera, a położna mi mówiła, żeby tego patyczaka nie uzywać.
jak sobie z tym radzicie?

Nie czyszcze ! Ma tam brudne ale po pierwsze balabym się tam pchać patyczek, po drugie Polożna nie kazała, bo to się ma samo oczyszczać i rzeczywiście czasami ma takie grudki "miodu" to jak się da to wyciągam palcem ale zazwyczaj samo wypada.

[elllmi]

Napisane przez mikakrolikowa

Jakie macie podgrzewacze takie cos znalazłam
http://allegro.pl/happyfamily-podgrz...225555907.html

chce kupic bo jak wroce do pracy to babci bedzie łatwiej zawsze to jedna reka się da ogarnąc

ja nie mam

Napisane przez calawdeszczu

mam pytanie, czyścicie swoim szkrabom uszka tam w środku patyczkiem ? bo ja widze, że jej sie tam zbiera, a położna mi mówiła, żeby tego patyczaka nie uzywać.
jak sobie z tym radzicie?

po jakimś czasie to wyjdzie dalej i wtedy usuwam

[calawdeszczu]

Napisane przez Aga8484

Nie czyszcze ! Ma tam brudne ale po pierwsze balabym się tam pchać patyczek, po drugie Polożna nie kazała, bo to się ma samo oczyszczać i rzeczywiście czasami ma takie grudki "miodu" to jak się da to wyciągam palcem ale zazwyczaj samo wypada.

no no no to ja też tak robie, tylko sie zastanawiałam co z tym co głębiej...
tez jej nic tam nie wpycham,

dzięki

[Wisienka_0809]

Sukienka wybrana , będzie jednak taka jak ta w załączniku, tylko rękawek 3/4 i z koronki. Po ciąży zostały mi brzydkie ramiona, więc w takiej będę się o wiele lepiej czuła. I na gorsecie też koronka, a dół tiulowy. Pola była z nami, bardzo grzeczna, mama ją nosiła po sklepie i wszystko pokazywała. Byliśmy tam może pół godziny. Babka fajna, od razu mamę skojarzyła i powiedziała, że ja do siostry podobna jestem.
Pomierzyła mi wszystko, co miała pomierzyć, powiedziałam, jaką kiecę chcę. Ona dała mi jedną do przymierzenia, żeby dół dopasować. Idealny. Jeszcze sobie przymierzyłam jedne buty i jakby co, to je wezmę. I tyle.
Stwierdziła, że jesteśmy z Justyną zupełnymi przeciwieństwami - inny styl i szybkość doboru kreacji.

Napisane przez blogerka

I jeszcze kredke do brwi wzielam a teraz zaluje, bo wygladam jakbym sobie brwi weglem wysmarowala

To mi przypomniałaś. U mnie na wsi są chyba dwie takie baby, które - NAPRAWDĘ - całkowicie wyrywają sobie brwi i rysują nowe, czarną jak węgiel kredką.

Napisane przez mala_19kw

Słuchajcie- mam Oskara na rękach i stoję sobie. W tv leci Eska-Kamera Akcja,czy jakoś tak i jest Rafał Brzozowski a że często zbliża swoją twarz to Oskar ma wrażenie że tam stoi prawdziwy człowiek i gada do niego zaczął się w głos śmiać i coś gugać
O matko! Moje dziecko zdurniało

Moja młoda tak ma, że jak w telewizorze się ktoś śmieje, albo jakiś dialog jest prowadzony, to ona się brechta niemiłosiernie.

Napisane przez YellowSheep

Hej laseczki!

Postaram się ogarnąć zaległości, Oli zasnął, to mam chwilkę, powiem Wam tylko że nienawidzę matki tż, naprawdę, coś jej odwaliło i od kilku dni wydzwaniała, później Wam napiszę o co chodzi, w każdym razie przez jej złośliwość aktualnie jestem bez prądu i zabrali nam licznik bo ta @#%!% kobieta rozwiązała umowę nic nam nie mówiąc

Poj.ebana baba!!

Napisane przez fewcia

Dziewczyny!!!

Robię obiad w kuchni, a malutka leży na macie, co chwilkę zaglądam co robi, a że mam otwarta kuchnię, to wystarczy, że wyjrzę przez barek. Ale coś mnie tknęło, podchodzę do Niej, a obok jej głowki "spaceruje" pająk! Duży i gruby i czarny!!! brrr...
Musiałam przemóc moją arachnofobię.. nawet nie wyobrażacie sobie ile mnie to kosztowało.. Do tej pory się trzęsę..

fuj! Dobrze, że Cię coś tknęło.

Napisane przez Lenova

Witam się po długiej nieobecności ( szkoda tylko że nikt nie zauważył , no ale trudno

Ja zauważyłam. To że nie pytamy, nie znaczy, że nie widzimy.
To przynajmniej macie wesoło z dwoma bąblami.
A sok to ja rozcieńczam z wodą, a Pola i tak jak wypije, to mleko dopiero za 2-3 h, czyli traktuje go jako posiłek.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41027076]
Najmniej lubiany etap przy Agatce strasznie mnie ręce bolały, a ona 1/3 drobniejsza niż Dorka [/QUOTE]
Czyli chyba wiesz, na co możesz się przygotowywać.
---------------------------------

i za skończone miesiące.
Evel, mam takie pytanie z upy. Gdzie robiłaś sobie pazurki na swój ślub?

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Elllmi, a jaki syrop? tylko katar macie, bo nie pamiętam?

[blogerka]

wisienka - moja babcia tak robi, wyrywa sobie brwi peseta, niezbyt dokladnie nawiasem mowiac i nad tymi kikutami, ktore jej zostaja maluje sobie krechy

---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ----------

a sukienka jest bajkowa cudowna

[elllmi]

Napisane przez Wisienka_0809

Sukienka wybrana ,

no i super, najważniejsza rzecz z głowy pięknie będzie

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41027917]Elllmi, a jaki syrop? tylko katar macie, bo nie pamiętam?[/QUOTE]

katar i lekki kaszel, ale to chyba bardziej przez tą spływającą wydzielinę, a syrop Pulneo