Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

[nancykenator]

Napisane przez Delicjanka

nieee nie odstawiłam i nie odstawie raczej, chociaz juz mialam tyle kryzysów zeby zakończyć to..

nie wiem skąd? może jej już minęło? od paru dni bączki ładnie idą, wczoraj piłam troche coca coli, w sobote zjadłam troszke kiełbasy z grilla i małęj nic nie było. Lekarka powiedziała że mogę zacząć powoli wprowadzać nabiał i zobaczymy.
Acha i podaje małej dwa razy dziennie Infacol.
Nancy a u Ciebie nadal placz popołudniami? tzn u dzidzi

Moja matula wróciła z Niemiec dziś na ok 6 tygodni...... znowu chaos będzie;p. Wczoraj gadaliśmy z tztem o przeprowadzce no i trzeba zacząć coś już myśleć.

no właśnie u nas płacz i marudzenie jest po 15-tej wcześniej dziecka jakby nie było
kurczę, może po prostu Amelka z tego wyrosła? Jest taka możliwość?

[ninagg]

Napisane przez laurka23

Szaja, ty kiedyś kupowałaś takie kółeczka do łączenia, np do maty, zabawek. Kurczę nie mogę znaleźć, podesłała byś linka

Ja kupowałam tu:

http://allegro.pl/bright-starts-kolk...255897296.html

---------- Dopisano o 14:37 ---------- Poprzedni post napisano o 14:36 ----------

Napisane przez laurka23

Nina, ja podziwiam Mój mąż zajmuje się rysowaniem w autokadzie i solidworksie różnych takich rurociągów, wymienników jonowych i innych cudów. Nigdy nie umiałam tego ogarnąć ale strasznie mi się to podobało

Ja uwielbiam ten zawód, mąż mnie zaszczepił. W tym momencie pracuję w zawodzie i pracuje. Rysuję bardzo rożne rzeczy, głównie instalacje.

---------- Dopisano o 14:39 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------

Napisane przez marta00537

takie zachowanie jest nie do pomyślenia, bardzo Ci współczuje


, każdy sposób jest dobry

Nina na jaki temat piszesz prace inżynierską? tak z ciekawości pytam bo ja też po inż. środowiska

Filip dopiero teraz usnął, po prawie 2 godzinach usypiania, gałganek mały

Ja mam projekt inżynierski, nie piszę pracy. Projektuję instalację f\gazową i wodną w budynku wielorodzinnym jedno segmentowym z 5 poziomami. Ogólnie projekt prostszy niż na normalnych zajęciach z semestrze.

[ezzo]

Insolito plakalam i ja i on, od cyca nie odstawilam, nie potrafię,jeszcze za szybko dla nas,właśnie jesteśmy w drodze do poradni laktacyjnej pewnie beda krzyczeć,ze daje cyca zamiast odciagac pokarm ech :/


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[YellowSheep]

Hej laseczki!

Przez weekend mnie nie było i tyyyle nadrabiania szalone! Nie lubię pisać, jak nie wiem co u Was

Postaram się ogarnąć zaległości, Oli zasnął, to mam chwilkę, powiem Wam tylko że nienawidzę matki tż, naprawdę, coś jej odwaliło i od kilku dni wydzwaniała, później Wam napiszę o co chodzi, w każdym razie przez jej złośliwość aktualnie jestem bez prądu i zabrali nam licznik bo ta @#%!% kobieta rozwiązała umowę nic nam nie mówiąc (jest właścicielką mieszkania i umowa z Tauronem była na nią), nie wiem o co chodzi, wszystko popłacone na bieżąco, mogła zadzwonić nas uprzedzić żebyśmy przepisali ją na siebie, zresztą nie wiem po kiego bo to i tak formalność, zresztą bez niej nic nie załatwimy bo musi być protokół przez nią podpisany, nie rozumiem jak można zrobić coś takiego, już wcześniej Wam pisałam że szukamy mieszkania żeby się stąd wynieść, a teraz to czekam aż tż wróci z pracy i zobaczymy co dalej bo jestem w stanie dzisiaj zacząć pakować rzeczy i wynieść się na dniach... A kiedyś tak się fajnie dogadywaliśmy, widać tam gdzie kasa kończy się rodzina przynajmniej dla co niektórych...

W każdym razie, jakby mnie nie było, to jestem z Wami myślami, baterii w laptopie mam ponad połowę to może zdążę nadrobić trochę :P



Tak na szybko to:

Blogerko bardzo współczuję sytuacji z tż, wiem jak ważne jest wsparcie przy takim małym dziecku, naprawdę musi Ci być strasznie ciężko... Co do szpitala, to jestem w szoku, mój tż jak tylko odespał po porodzie to siedział z nami aż do późnego wieczora... Raz nawet wyszedł koło 1 w nocy, bo mały bardzo płakał i na zmianę się nim zajmowaliśmy.. Ale ja byłam w sali sama.

Deli super że wyniki się polepszyły, na pewno wszystko będzie ok przy następnym badaniu

Bokeh, Evel gratulacje dla dzieciaczków skończonych miesięcy!

[ezzo]

Ach laurko pytałas o te kółka to chyba o bright stars chodzi ja to w smyku kupiłam i mały uwielbia szarpie to non stop, a połączenie oballa z tymi kolorowymi elementami to juz wogole faul wypas


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[e_vel]

Hej... wpadłam się przywitać
nie mam czasu na nadrabianie narazie bo dom wygląda jak po tornadzie - ja niedawno wróciłam z miasta - wybrałam się do Lidla po ciuszki dla Karinki - 3 t-shirty za 19,90 i 2 spódniczki za 24,90

Maja dzisiaj kończy 5 miesięcy

Od dziewczynek z okazji Dnia Matki dostałam mini różyczki w takim wózku jakby wiklinowym potem Wam wkleję fotkę

[blogerka]

Napisane przez e_vel

Hej... wpadłam się przywitać
nie mam czasu na nadrabianie narazie bo dom wygląda jak po tornadzie - ja niedawno wróciłam z miasta - wybrałam się do Lidla po ciuszki dla Karinki - 3 t-shirty za 19,90 i 2 spódniczki za 24,90

Maja dzisiaj kończy 5 miesięcy

Od dziewczynek z okazji Dnia Matki dostałam mini różyczki w takim wózku jakby wiklinowym potem Wam wkleję fotkę

gratuluje 5 miesiecy jak ten czas szybko ucieka

[nancykenator]

Napisane przez ezzo

Insolito plakalam i ja i on, od cyca nie odstawilam, nie potrafię,jeszcze za szybko dla nas,właśnie jesteśmy w drodze do poradni laktacyjnej pewnie beda krzyczeć,ze daje cyca zamiast odciagac pokarm ech :/


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

a niech krzyczą ja też bym nie odstawiła... trzymam kciuki za logopedę

Napisane przez e_vel

Hej... wpadłam się przywitać
nie mam czasu na nadrabianie narazie bo dom wygląda jak po tornadzie - ja niedawno wróciłam z miasta - wybrałam się do Lidla po ciuszki dla Karinki - 3 t-shirty za 19,90 i 2 spódniczki za 24,90

Maja dzisiaj kończy 5 miesięcy

Od dziewczynek z okazji Dnia Matki dostałam mini różyczki w takim wózku jakby wiklinowym potem Wam wkleję fotkę

za skończony 5 m-c

[mala_19kw]

Szajka-dziękuje

Laurko-no u nas niestety masakra z bączkami czasami już nie mam pomysłu jak mu pomóc. No i dodatkowo zęby-straszny nerwus jest przez to.

Evel- za 5 miesięcy. WOW! ale to leci.

Pstryczku-dobrze że to nic groźnego.

Deli-cieszę się że jest poprawa
To skoro matula wróciła to teraz przejmie dyktaturę od babci?

Widzę że u dziewczyn (Illusion,Caławdeszczu,Si lver) nianie dziś mają wolne-bo coś nam zamilkły gaduły

---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 14:57 ----------

Yellow- toż ta kobieta to chyba ma coś z garem?!
Naraża was i utrudnia nie myśląc wcale o swoim wnuku. Pomyślała o nim robiąc to co zrobiła? Jak wyobraża sobie warunki dla dziecka gdzie nie ma prądu?
Niech się leczy na nogi bo na głowę już za późno

[hope01]

O ch.uju złoty

Dzień Matki wczoraj a te na wizazu grzędowały

[szklanka19]

Napisane przez Delicjanka

Dziewczyny, byłam z malą po wyniki badan krwi, tak więc płytki spadają!! jest poprawa, ale za 2 tygodnie jeszcze trzeba powtórzyć badanie.
I słuchajcie, Amelka zrobiła pierwszy raz od X czasu normalną qpe bez sluzu!!! az mi sie plakac zachcialo ze szczescia!!

bardzo się cieszę

Napisane przez YellowSheep

Postaram się ogarnąć zaległości, Oli zasnął, to mam chwilkę, powiem Wam tylko że nienawidzę matki tż, naprawdę, coś jej odwaliło i od kilku dni wydzwaniała, później Wam napiszę o co chodzi, w każdym razie przez jej złośliwość aktualnie jestem bez prądu i zabrali nam licznik bo ta @#%!% kobieta rozwiązała umowę nic nam nie mówiąc (jest właścicielką mieszkania i umowa z Tauronem była na nią), nie wiem o co chodzi, wszystko popłacone na bieżąco, mogła zadzwonić nas uprzedzić żebyśmy przepisali ją na siebie, zresztą nie wiem po kiego bo to i tak formalność, zresztą bez niej nic nie załatwimy bo musi być protokół przez nią podpisany, nie rozumiem jak można zrobić coś takiego, już wcześniej Wam pisałam że szukamy mieszkania żeby się stąd wynieść, a teraz to czekam aż tż wróci z pracy i zobaczymy co dalej bo jestem w stanie dzisiaj zacząć pakować rzeczy i wynieść się na dniach... A kiedyś tak się fajnie dogadywaliśmy, widać tam gdzie kasa kończy się rodzina przynajmniej dla co niektórych...

W każdym razie, jakby mnie nie było, to jestem z Wami myślami, baterii w laptopie mam ponad połowę to może zdążę nadrobić trochę :P

Przepraszam bo nie rozumiem chyba. To Wy z małym dzieckiem siedzicie bez prądu, bez światła? czy ona oszalała? Macie gdzie uciekać?

Bokeh, Evel brawo za skończone miesiące dla Hani i Majeczki wszystkiego dobrego

[ninagg]

Napisane przez YellowSheep

Hej laseczki!

Przez weekend mnie nie było i tyyyle nadrabiania szalone! Nie lubię pisać, jak nie wiem co u Was

Postaram się ogarnąć zaległości, Oli zasnął, to mam chwilkę, powiem Wam tylko że nienawidzę matki tż, naprawdę, coś jej odwaliło i od kilku dni wydzwaniała, później Wam napiszę o co chodzi, w każdym razie przez jej złośliwość aktualnie jestem bez prądu i zabrali nam licznik bo ta @#%!% kobieta rozwiązała umowę nic nam nie mówiąc (jest właścicielką mieszkania i umowa z Tauronem była na nią), nie wiem o co chodzi, wszystko popłacone na bieżąco, mogła zadzwonić nas uprzedzić żebyśmy przepisali ją na siebie, zresztą nie wiem po kiego bo to i tak formalność, zresztą bez niej nic nie załatwimy bo musi być protokół przez nią podpisany, nie rozumiem jak można zrobić coś takiego, już wcześniej Wam pisałam że szukamy mieszkania żeby się stąd wynieść, a teraz to czekam aż tż wróci z pracy i zobaczymy co dalej bo jestem w stanie dzisiaj zacząć pakować rzeczy i wynieść się na dniach... A kiedyś tak się fajnie dogadywaliśmy, widać tam gdzie kasa kończy się rodzina przynajmniej dla co niektórych...

W każdym razie, jakby mnie nie było, to jestem z Wami myślami, baterii w laptopie mam ponad połowę to może zdążę nadrobić trochę :P



Tak na szybko to:

Blogerko bardzo współczuję sytuacji z tż, wiem jak ważne jest wsparcie przy takim małym dziecku, naprawdę musi Ci być strasznie ciężko... Co do szpitala, to jestem w szoku, mój tż jak tylko odespał po porodzie to siedział z nami aż do późnego wieczora... Raz nawet wyszedł koło 1 w nocy, bo mały bardzo płakał i na zmianę się nim zajmowaliśmy.. Ale ja byłam w sali sama.

Deli super że wyniki się polepszyły, na pewno wszystko będzie ok przy następnym badaniu

Bokeh, Evel gratulacje dla dzieciaczków skończonych miesięcy!

Boże czy te TEŚCIOWE po.☠☠☠ało !!!

Brak mi słów. trzymajcie się ciepło i w miarę możliwości wyprowadźcie się szybko. Ja wychodzę z założenia, że z rodziną to tylko dobrze się wychodzi ale na zdjęciach i to nie zawsze.

---------- Dopisano o 15:19 ---------- Poprzedni post napisano o 15:19 ----------

Napisane przez pstryczek84

jejciu, przypomniala mi sie moja mlodosc - czerep, czeresniak, czeresniara.... a teraz szpadel, kasztan, itd, pfffffff, to juz nie to samo



a czemu nie?
ja mam nosidelko (takie na szelki) i czesto z nim tak wychodze wlasnie, chwila moment i zasypia....


dla meza i dla Hani



O Boziu, jakbym swojego widziala....








ja dzis dalam szpinak. napisze tak - w plebiscycie na Smak dziecinstwa to on pierwszego miejsca na pewno nie zajmie



Zdrowka zyczymy




kurcze, nie znam sie ale to moze rzeczywiscie przez te koty. zdrowka zycze

A moja lubi szpinak, brokułu jej nie podeszły.

[marta00537]

Napisane przez Delicjanka

Dziewczyny, byłam z malą po wyniki badan krwi, tak więc płytki spadają!! jest poprawa, ale za 2 tygodnie jeszcze trzeba powtórzyć badanie.
I słuchajcie, Amelka zrobiła pierwszy raz od X czasu normalną qpe bez sluzu!!! az mi sie plakac zachcialo ze szczescia!!

super

Napisane przez laurka23

Dzięki, dziś lepszy już dzień bo młody śpi sporo. Ale mam stresa że jak się obudzi to będzie wrzask.



To super!

Mój między drzemkami walną takiego kupsztala, że aż szyję miał brudną
Przebrałam go to jeszcze poprawił, ale na szczęście już nie z takim rozmachem
Metro-Rumun mnie na łopatki powalił

Napisane przez ninagg

Ja uwielbiam ten zawód, mąż mnie zaszczepił. W tym momencie pracuję w zawodzie. Rysuję bardzo rożne rzeczy, głównie instalacje.

---------- Dopisano o 14:39 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------



Ja mam projekt inżynierski, nie piszę pracy. Projektuję instalację f\gazową i wodną w budynku wielorodzinnym jedno segmentowym z 5 poziomami. Ogólnie projekt prostszy niż na normalnych zajęciach z semestrze.

na roku bardzo mało osób wzięło projektową pracę, raczej wszyscy rzucili się na studialną
Też bym chciała pracować w zawodzie, mam nadzieję, ze mi się to uda. ja w sumie nie lubie projektować jakby trzeba było to bym to robiła. Inżynierke miałam studialną, a magisterkę badawczą, aj w ogóle chciałabym wrócić na uczelnie i robić doktorat, kontynuować moją pracę magisterską marzenie....

Napisane przez e_vel

Hej... wpadłam się przywitać
nie mam czasu na nadrabianie narazie bo dom wygląda jak po tornadzie - ja niedawno wróciłam z miasta - wybrałam się do Lidla po ciuszki dla Karinki - 3 t-shirty za 19,90 i 2 spódniczki za 24,90

Maja dzisiaj kończy 5 miesięcy

Od dziewczynek z okazji Dnia Matki dostałam mini różyczki w takim wózku jakby wiklinowym potem Wam wkleję fotkę

za miesiące i prezencik z okazji dnia matki

Napisane przez YellowSheep

Hej laseczki!

Przez weekend mnie nie było i tyyyle nadrabiania szalone! Nie lubię pisać, jak nie wiem co u Was

Postaram się ogarnąć zaległości, Oli zasnął, to mam chwilkę, powiem Wam tylko że nienawidzę matki tż, naprawdę, coś jej odwaliło i od kilku dni wydzwaniała, później Wam napiszę o co chodzi, w każdym razie przez jej złośliwość aktualnie jestem bez prądu i zabrali nam licznik bo ta @#%!% kobieta rozwiązała umowę nic nam nie mówiąc (jest właścicielką mieszkania i umowa z Tauronem była na nią), nie wiem o co chodzi, wszystko popłacone na bieżąco, mogła zadzwonić nas uprzedzić żebyśmy przepisali ją na siebie, zresztą nie wiem po kiego bo to i tak formalność, zresztą bez niej nic nie załatwimy bo musi być protokół przez nią podpisany, nie rozumiem jak można zrobić coś takiego, już wcześniej Wam pisałam że szukamy mieszkania żeby się stąd wynieść, a teraz to czekam aż tż wróci z pracy i zobaczymy co dalej bo jestem w stanie dzisiaj zacząć pakować rzeczy i wynieść się na dniach... A kiedyś tak się fajnie dogadywaliśmy, widać tam gdzie kasa kończy się rodzina przynajmniej dla co niektórych...

W każdym razie, jakby mnie nie było, to jestem z Wami myślami, baterii w laptopie mam ponad połowę to może zdążę nadrobić trochę :P

yellow taką teściową to tylko


kurde miałam zrobić kotlety mielone ale jajka nie mam

[iffonka7]

Dzięki za odpowiedz odnoście nosidełka i fotelki będę próbować.


Blogerka na prawdę ci współczuje, mój TŻ jak wyszliśmy ze szpitala o 16 to do godziny 20 był trzy razy w aptece, najpierw po mleko za godzine po witaminki a później po nakładki na sutki i odbyło się to bez gadania a wręcz był dumny że może pomóc.

Od wczoraj podaje małemu mm z nutritonem i jest dużo lepiej z ulewaniem ale nie umiemy dopasować smoczka albo leci za wolno albo za szybko wrrrrrrr

[nancykenator]

Yellow taką t. to obyście jak najszybciej się wynieśli, trzymam kciuki

pstryku tekst o smaku dzieciństwa mnie rozwalił

[Ewik86]

Napisane przez YellowSheep

Hej laseczki!

Przez weekend mnie nie było i tyyyle nadrabiania szalone! Nie lubię pisać, jak nie wiem co u Was

Postaram się ogarnąć zaległości, Oli zasnął, to mam chwilkę, powiem Wam tylko że nienawidzę matki tż, naprawdę, coś jej odwaliło i od kilku dni wydzwaniała, później Wam napiszę o co chodzi, w każdym razie przez jej złośliwość aktualnie jestem bez prądu i zabrali nam licznik bo ta @#%!% kobieta rozwiązała umowę nic nam nie mówiąc (jest właścicielką mieszkania i umowa z Tauronem była na nią), nie wiem o co chodzi, wszystko popłacone na bieżąco, mogła zadzwonić nas uprzedzić żebyśmy przepisali ją na siebie, zresztą nie wiem po kiego bo to i tak formalność, zresztą bez niej nic nie załatwimy bo musi być protokół przez nią podpisany, nie rozumiem jak można zrobić coś takiego, już wcześniej Wam pisałam że szukamy mieszkania żeby się stąd wynieść, a teraz to czekam aż tż wróci z pracy i zobaczymy co dalej bo jestem w stanie dzisiaj zacząć pakować rzeczy i wynieść się na dniach... A kiedyś tak się fajnie dogadywaliśmy, widać tam gdzie kasa kończy się rodzina przynajmniej dla co niektórych...

W każdym razie, jakby mnie nie było, to jestem z Wami myślami, baterii w laptopie mam ponad połowę to może zdążę nadrobić trochę :P



Tak na szybko to:

Blogerko bardzo współczuję sytuacji z tż, wiem jak ważne jest wsparcie przy takim małym dziecku, naprawdę musi Ci być strasznie ciężko... Co do szpitala, to jestem w szoku, mój tż jak tylko odespał po porodzie to siedział z nami aż do późnego wieczora... Raz nawet wyszedł koło 1 w nocy, bo mały bardzo płakał i na zmianę się nim zajmowaliśmy.. Ale ja byłam w sali sama.

Deli super że wyniki się polepszyły, na pewno wszystko będzie ok przy następnym badaniu

Bokeh, Evel gratulacje dla dzieciaczków skończonych miesięcy!

co za powalony babsztyl. Jak można zrobić coś takiego. Jednak ludzie nie przestaną mnie zadziwiać.

[mala_19kw]

Dziewczyny czym zajmujecie swoje maluchy? Oprócz tego że nosicie na rękach i wszystko dookoła pokazujecie (bo to chyba teraz standard jest).
Mojemu mata się znudziła,leżenie na brzuchu też,karuzela rozwalona (chociaż i tak miał ją już w nosie) , jeszcze zabawki w miarę go interesują. Już nie mam pomysłu jak go zajmować bo mam wrażenie że on wszystko co robię ma w poważaniu

[Ewik86]

Napisane przez mala_19kw

Dziewczyny czym zajmujecie swoje maluchy? Oprócz tego że nosicie na rękach i wszystko dookoła pokazujecie (bo to chyba teraz standard jest).
Mojemu mata się znudziła,leżenie na brzuchu też,karuzela rozwalona (chociaż i tak miał ją już w nosie) , jeszcze zabawki w miarę go interesują. Już nie mam pomysłu jak go zajmować bo mam wrażenie że on wszystko co robię ma w poważaniu

Ja np. swoją kładę do bujaczka i śpiewam i tańczę przed nią, a ona się cieszy A poza tym to też rączki, mata, zabawki i tak w koło Nic innego chyba na razie nie wymyślimy.

[nancykenator]

Napisane przez mala_19kw

Dziewczyny czym zajmujecie swoje maluchy? Oprócz tego że nosicie na rękach i wszystko dookoła pokazujecie (bo to chyba teraz standard jest).
Mojemu mata się znudziła,leżenie na brzuchu też,karuzela rozwalona (chociaż i tak miał ją już w nosie) , jeszcze zabawki w miarę go interesują. Już nie mam pomysłu jak go zajmować bo mam wrażenie że on wszystko co robię ma w poważaniu

ja czytam albo mówię jakieś wierszyki albo śpiewam i tańcujemy sobie

[Delicjanka]

Napisane przez mala_19kw

Dziewczyny czym zajmujecie swoje maluchy? Oprócz tego że nosicie na rękach i wszystko dookoła pokazujecie (bo to chyba teraz standard jest).
Mojemu mata się znudziła,leżenie na brzuchu też,karuzela rozwalona (chociaż i tak miał ją już w nosie) , jeszcze zabawki w miarę go interesują. Już nie mam pomysłu jak go zajmować bo mam wrażenie że on wszystko co robię ma w poważaniu

ja biorę Amelkę do bujaczka i sadzam przed lustrem z zabawkami. Oj wtedy to dopiero guga!

a pytałaś czy moja matula przejmie rządy dyktatorskie ;> no co Ty moja matula to zachowuje sie jak "grzeczny piesek" robi wszystko co babcia powie nie to co ja

[e_vel]

W imieniu Majeczki dziękujemy za gratulacje

Buziak dla Hani od starszej Mai

A ja Wam opowiem co moje dziecko ostatnio wyprawia To, że uwielbia się bawić stópkami to pewnie nie jedna Maja - zjada skarpetki albo ssie palca u stópki jak już się skarpetek pozbędzie. A hitem ostatnich dni jest to:zbiera ślinę w buzi i robi bbbbb, albo bbbbuuu przy zaciśniętych usteczkach... Cała jest w ślinie od tego siedzi też już ładnie, nawet potrafi siedząc schylić się do stóp, "ugryźć" i wyprostować Oczywiście nie siedzi bardzo długo bo zdarza się jakieś BACH w jedną czy drugą stronę, ale i tak jestem z niej dumna

I żeby nie było to musze moją starszą latorość pochwalić. Oprócz tego, że teraz z niej diabeł wcielony to w przebłyskach uspokojenia jest wzorową starszą siostrzyczką, zakochaną w Majeczce. Śpiewa jej, chce jej wszystko dać, reaguje od razu jak Maja się obudzi lub zacznie marudzić, przytula, całuje. Powiem Wam że czasem obserwuje je z ukrycia i łezka wzruszenia się w oku kręci Moje Kochane Wydaje mi się, że Karinka dopiero teraz widzi w niej drugą dziewczynkę która potrafi coś zrobić i zareagować na nią. Maja jak widzi jak Karinka jej np. śpiewa to zaczyna się śmiać - chichrać...

Apropo - jak dodajecie filmy na YT to czym nagrywacie? z aparatu normalnie się da czy trzeba coś zmniejszać w jakimś programie bo ja w tych sprawach to trochę zielona jestem...

---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:10 ----------

Yellow masakra jakaś...


a co do k. to ja też jestem za podniesieniem progu dopuszczenia do zacnego grona

[e_vel]

o taki kwiatki na Dzień Matki dostałam

[ania13.03]

Hej laseczki, ale mam dzisiaj leniwy dzien Lili grzeczna, albo spi albo sie bawi na macie a Tz sie Gabrysia caly dzien zajmuje, kilka godzin w parku spedzili i mamy pierwsze obdarte kolanka

blogerko nie bede sie wymadrzac bo za mloda jestem ale mnie sie takie zachowanie tez w glowie nie miesci Wspolczuje Ci bardzo i dziwie sie Tztowi, ze nie potrafi docenic tak slicznej i madrej kobiety jaka jestes

YellowSheep Tobie za to wspolczuje problemow z tesciowa. Co za zlosliwa kobieta

Gratuluje skonczonych miesiecy
e_vel jak czytam o relacjach miedzy Twoimi corkami to u mnie jest identycznie Wzruszajace to jest

pstryczku ciesze sie bardzo, ze to nic powaznego

Delicjanko super, ze wyniki coraz lepsze i problemy brzuszkowe mijaja imieniu dzieci zyczen nie sklada Ale kilka rzeczy sobie sama z tej okazji kupilam, a jakze

Brawa dla Tztow, ktorzy sie wczoraj postarali Moj mi nigdy w imieniu dzieci zyczen nie sklada Sama sobie za to kilka prezentow z tej okazji sprawilam, a co

[elllmi]

standardowo poznikały mi cytaty, jak mnie to wkurza
tak w ogóle to hej
obudziliśmy się dzisiaj z młodym obydwoje przeziębieni on kicha jak szalony, smarka i troszkę kaszle, a ja też mam katar i migdał mnie napieprza; brat był ze swoim synkiem w sobotę i mały był zakatarzony jak cholera i chyba od niego miałam jutro iść do lekarza, ale jak mi zaczął tak brzydko kaszleć, to udało mi się jeszcze na dzisiaj zapisać i już po: Filip przeziębiony, osłuchowo wszystko ok, dostał Pulneo i Deflegmin;

Pstryczku, doczytałam, że Kubulek też przeziębiony, także kciuki za poprawę

Napisane przez marsi11

poza tym w pracy mam bardzo ważny projekt a potem konferencje na południu polski na ktora jedziemy z małym bo co ja przeciez z nim zrobię- z powrotem go sobie nie schowam

jak bardzo na południe?

Napisane przez meduzza

Kurcze albo mój maluch dziwny, albo te ubranka-wszystkie rękaw
ki przykrótkie a na brzuchu za szerokie...

a na mojego rękawy dobre, ale na brzuszku za krótkie, wszystkie bluzy takie ma

Napisane przez Delicjanka

Dziewczyny, byłam z malą po wyniki badan krwi, tak więc płytki spadają!! jest poprawa, ale za 2 tygodnie jeszcze trzeba powtórzyć badanie.
I słuchajcie, Amelka zrobiła pierwszy raz od X czasu normalną qpe bez sluzu!!! az mi sie plakac zachcialo ze szczescia!!

Napisane przez YellowSheep

Postaram się ogarnąć zaległości, Oli zasnął, to mam chwilkę, powiem Wam tylko że nienawidzę matki tż, naprawdę, coś jej odwaliło i od kilku dni wydzwaniała, później Wam napiszę o co chodzi, w każdym razie przez jej złośliwość aktualnie jestem bez prądu i zabrali nam licznik bo ta @#%!% kobieta rozwiązała umowę nic nam nie mówiąc (jest właścicielką mieszkania i umowa z Tauronem była na nią),

porażka

Napisane przez e_vel

Maja dzisiaj kończy 5 miesięcy

Napisane przez ninagg

A moja lubi szpinak, brokułu jej nie podeszły.

mój tak samo

Napisane przez mala_19kw

Dziewczyny czym zajmujecie swoje maluchy? Oprócz tego że nosicie na rękach i wszystko dookoła pokazujecie (bo to chyba teraz standard jest).
Mojemu mata się znudziła,leżenie na brzuchu też,karuzela rozwalona (chociaż i tak miał ją już w nosie) , jeszcze zabawki w miarę go interesują. Już nie mam pomysłu jak go zajmować bo mam wrażenie że on wszystko co robię ma w poważaniu

mój ma ostatnio fazę na naszego psa ostatnio patrzyłą na niego równe 45 min i był spokój; tylko Elmo zjadł przy tym prawie pół kilo kiełbasy, bo inaczej nie usiedziałby przy nas spokojnie

Napisane przez e_vel

Apropo - jak dodajecie filmy na YT to czym nagrywacie? z aparatu normalnie się da czy trzeba coś zmniejszać w jakimś programie bo ja w tych sprawach to trochę zielona jestem...

za umiejętności malutkiej
a co do filmów, to normalnie nagrywasz aparatem i ładujesz na YT, nic nie trzeba zmniejszać

[fewcia]

Dziewczyny!!!

Robię obiad w kuchni, a malutka leży na macie, co chwilkę zaglądam co robi, a że mam otwarta kuchnię, to wystarczy, że wyjrzę przez barek. Ale coś mnie tknęło, podchodzę do Niej, a obok jej głowki "spaceruje" pająk! Duży i gruby i czarny!!! brrr...
Musiałam przemóc moją arachnofobię.. nawet nie wyobrażacie sobie ile mnie to kosztowało.. Do tej pory się trzęsę..

[ninagg]

Napisane przez elllmi

mój ma ostatnio fazę na naszego psa ostatnio patrzyłą na niego równe 45 min i był spokój; tylko Elmo zjadł przy tym prawie pół kilo kiełbasy, bo inaczej nie usiedziałby przy nas spokojnie

No to mało ekonomiczne zajęcie

[ania13.03]

Napisane przez fewcia

Dziewczyny!!!

Robię obiad w kuchni, a malutka leży na macie, co chwilkę zaglądam co robi, a że mam otwarta kuchnię, to wystarczy, że wyjrzę przez barek. Ale coś mnie tknęło, podchodzę do Niej, a obok jej głowki "spaceruje" pająk! Duży i gruby i czarny!!! brrr...
Musiałam przemóc moją arachnofobię.. nawet nie wyobrażacie sobie ile mnie to kosztowało.. Do tej pory się trzęsę..

Wspolczuje okropnie

[calawdeszczu]

my zaraz wychodzimy na spacerros, zajrze wieczorem jak sie obrobie ze wszystkim. ta jutrzejsza szczepionka już mi spędza sen z powiek, w dodatku te plamska...
dzisiaj Julka jak zje to zaraz sie na brzuch przekreca i zwraca, i cała zarzygana. co ją odwróce to ona sruuu i tak sie bujamy haha

Ale dzisiaj zaczęła podnosić głowke jak leży

i fotka dla cioteczek ;-)

[fewcia]

Napisane przez calawdeszczu

my zaraz wychodzimy na spacerros, zajrze wieczorem jak sie obrobie ze wszystkim. ta jutrzejsza szczepionka już mi spędza sen z powiek, w dodatku te plamska...
dzisiaj Julka jak zje to zaraz sie na brzuch przekreca i zwraca, i cała zarzygana. co ją odwróce to ona sruuu i tak sie bujamy haha

Ale dzisiaj zaczęła podnosić głowke jak leży

i fotka dla cioteczek ;-)

[laurka23]

Napisane przez nancykenator

OMG
przepraszam ale metro rumun jest jak coś mój

Ale pożyczysz czasem?

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41018250]a proszę:

http://allegro.pl/bright-starts-kolk...255897296.html

[/QUOTE]

Napisane przez ninagg

Ja kupowałam tu:

http://allegro.pl/bright-starts-kolk...255897296.html[COLOR="Silver"]

Ja uwielbiam ten zawód, mąż mnie zaszczepił. W tym momencie pracuję w zawodzie i pracuje. Rysuję bardzo rożne rzeczy, głównie instalacje.

Napisane przez ezzo

Ach laurko pytałas o te kółka to chyba o bright stars chodzi ja to w smyku kupiłam i mały uwielbia szarpie to non stop, a połączenie oballa z tymi kolorowymi elementami to juz wogole faul wypas


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dzięki dziewczyny!

Napisane przez YellowSheep

Postaram się ogarnąć zaległości, Oli zasnął, to mam chwilkę, powiem Wam tylko że nienawidzę matki tż, naprawdę, coś jej odwaliło i od kilku dni wydzwaniała, później Wam napiszę o co chodzi, w każdym razie przez jej złośliwość aktualnie jestem bez prądu i zabrali nam licznik bo ta @#%!% kobieta rozwiązała umowę nic nam nie mówiąc (jest właścicielką mieszkania i umowa z Tauronem była na nią), nie wiem o co chodzi, wszystko popłacone na bieżąco, mogła zadzwonić nas uprzedzić żebyśmy przepisali ją na siebie, zresztą nie wiem po kiego bo to i tak formalność, zresztą bez niej nic nie załatwimy bo musi być protokół przez nią podpisany, nie rozumiem jak można zrobić coś takiego, już wcześniej Wam pisałam że szukamy mieszkania żeby się stąd wynieść, a teraz to czekam aż tż wróci z pracy i zobaczymy co dalej bo jestem w stanie dzisiaj zacząć pakować rzeczy i wynieść się na dniach... A kiedyś tak się fajnie dogadywaliśmy, widać tam gdzie kasa kończy się rodzina przynajmniej dla co niektórych...

W każdym razie, jakby mnie nie było, to jestem z Wami myślami, baterii w laptopie mam ponad połowę to może zdążę nadrobić trochę :P

Co za franca!

Napisane przez e_vel

Hej... wpadłam się przywitać
nie mam czasu na nadrabianie narazie bo dom wygląda jak po tornadzie - ja niedawno wróciłam z miasta - wybrałam się do Lidla po ciuszki dla Karinki - 3 t-shirty za 19,90 i 2 spódniczki za 24,90

Maja dzisiaj kończy 5 miesięcy

Od dziewczynek z okazji Dnia Matki dostałam mini różyczki w takim wózku jakby wiklinowym potem Wam wkleję fotkę

100 lat Maju i Haniu!

Napisane przez mala_19kw

Szajka-dziękuje

Laurko-no u nas niestety masakra z bączkami czasami już nie mam pomysłu jak mu pomóc. No i dodatkowo zęby-straszny nerwus jest przez to.

Przerąbane, że te nasze dzieciątka muszą się tak męczyć, i nie jesteśmy w stanie im pomóc ;(

Napisane przez e_vel

o taki kwiatki na Dzień Matki dostałam

Śliczne

Napisane przez elllmi

standardowo poznikały mi cytaty, jak mnie to wkurza
tak w ogóle to hej
obudziliśmy się dzisiaj z młodym obydwoje przeziębieni on kicha jak szalony, smarka i troszkę kaszle, a ja też mam katar i migdał mnie napieprza; brat był ze swoim synkiem w sobotę i mały był zakatarzony jak cholera i chyba od niego miałam jutro iść do lekarza, ale jak mi zaczął tak brzydko kaszleć, to udało mi się jeszcze na dzisiaj zapisać i już po: Filip przeziębiony, osłuchowo wszystko ok, dostał Pulneo i Deflegmin;

Zdróweczka!

Napisane przez calawdeszczu

my zaraz wychodzimy na spacerros, zajrze wieczorem jak sie obrobie ze wszystkim. ta jutrzejsza szczepionka już mi spędza sen z powiek, w dodatku te plamska...
dzisiaj Julka jak zje to zaraz sie na brzuch przekreca i zwraca, i cała zarzygana. co ją odwróce to ona sruuu i tak sie bujamy haha

Ale dzisiaj zaczęła podnosić głowke jak leży

i fotka dla cioteczek ;-)

Trzymam kciuki za szczepienie! Julcia jak zwykle wyluzowana

Michałek znów poszedł w kimę, popołudniu nawet fajny był jak mąż wrócił Kupiłam mu żel na dziąsełka, zobaczymy czy zadziała

Zjadło mi cytaty, Bokeh ja nie bardzo wiem co mam widzieć, ale mam wrażenie, że dziąsełka bardzo ukrwione i rozpulchnione. Jak przejeżdżam palcem nic nie ma twardego. No ale jak daję gryzaczek, albo taką silikonową szczoteczkę do zębów ro gryzie aż miło.