Maluszki w brzuszkach fikają, mamy wyprawki wybierają, mamy IX-X 2013, cz. VIII

[kaska87]

no ja chciałam kupić komodę tą z ikei, ale że nas czeka wykończenie całej góry to na razie się wstrzymam i kupię po remoncie mieliśmy zacząć w maju, ale małż jedzie w lipcu i wraca w połowie sierpnia a ja sama robotników nie dopilnuję

Ladan jak Twoja waży 760 to mój Miki jeszcze więcej jupijajeeeee w sobotę zobaczymy już się nie mogę doczekać

[teacherka]

Hej!
Moj komp mnie doprowadi do szalu, wiesza sie lodczas glupiego pregladania forum nawet... dlatego nadrobilam Was n tablecie i nie pocytowalam....

Nie poszlam dzis do pracy, pol dnia przespalam, Zuza mnie stresuje, bo prawie sie nie rusza...

Przyszedl kocyk,, jest cudownie miekki



Vea, wymaccalam pieluchy dokladniej i musze stwierdzic, ze jest roznica. Nie tyle sa grubsze, co mniej dziurawe
Ale ja te pojedynczo tkane mam z biedronki.


Samba, JA, ucyc mala na pewno bede, mam tyle ksiazeczek, piosenek i innych materialow zze nie ma wyjscia. Wiem, ze dla niektoryh to dziwne, ale rozwazam w ogole wychowywanie dwujezyczne, ale zobaczymy jk to wyjdzie w praniu, bo mieszkajac w Polsce nie bedzie miala okzji korzystac z tego na co dzien...


Robicie te zestawieni ciuchow..... ja wstyd sie przyznac ale mam juz chyba z 10 koszulek na przyszle lato..... promocji za duzo mnie zlapalo;p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ladanseuse14]

Napisane przez butterfly20

Spokojnie, wytrzymasz do samego koniuszka!

Szkoda tego Baby Shower


Julcia to też już duża dziewczynka, super,że z nia wszystko ok

szkoda ale ona jest ważniejsza!

[Susanna]

Napisane przez tassia

piękne
ja niedługo zabiore sie za szydełko- chociaz dla mnie to typowo zimowe zajęcie jeszcze nic dla dzieciaczka nie robiłam na szydełku, ale myśle ze podołam



mam dzis humor pod psem-płakać mi sie chce cały czas...
byłam na spacerze, odebrałam z poczty swoją tołpe oliwke... kupiłam kilogram czereśni (polskich 10zł)
ale humor srednio sie poprawił

Ojjj mi się strasznie podobają szydełkowe zabawki żałuję, że nie nauczyłam się szydełkować. Jak oglądam blogi mam które robią takie cuda-cudeńka że aż ślinotoku dostaję I tak muszę zamawiać zabawki

Pocieszę Cię, ze ja mam też dziś jakiś kiepski humor. Kurcze zeby w koncu słon ce wyszło i zaświeciło to jakoś tak lżej na sercu...

ladanseuse14 czyli do którego musisz wytrzymać? Ja do 10 sierpnia...
Mam nadzieję, że wytrzymamy i będzie dobrze

[kaska87]

ja muszę wytrzymać do 25 sierpnia bo mąż z Wawy musiałby jechać ok 5h a w 5h to ja chyba urodzę nie

[Madziuchna27]

Napisane przez ladanseuse14

Melduję się po wizycie. Przeszłam się kawałeczek i już brzuch twardszy, ból pleców, ból brzucha, eh. Ogólnie mam leżeć. Powiedział, że muszę wytrwać do 32 tc. Leki zostawił tylko zamiast isoptinu mam nitrendypinę czy jakoś tak. Od ostatniej wizyty przytyłam 1 kg więc jestem w szoku, bo od 4 tyg. leżę plackiem i wcinam, więc byłam przygotowana na więcej Julce nic nie wyrosło, waży całe 760g A kość udowa ma 4,3 cm

No i w takim wypadku odwołuję Baby Shower, który miał odbyć się 19 czerwca. Nie będę ryzykować, zdrowie Julci najważniejsze. Jeszcze nie powiedziałam dziewczyną ale sądzę, że zrozumieją.

Kolejna wizyta za 4 tyg, 4 lipca.

Aha i nic nie wspominał o SR a miał to zrobić na tej wizycie. Podejrzewam, że nie mówił, bo i tak nie mogłabym na nią chodzić... Pewnie na następnej wizycie, czyli w 30 tc do tego wróci.

A czemu akurat tak?
Dasz radę

[ladanseuse14]

Napisane przez Madziuchna27

A czemu akurat tak?
Dasz radę

bo gin powiedział, że od 32 tc gdyby dzidzia się bardzo pchała na świat to już nie ma żadnych zagrożeń
a do tego czasu muszę na siebie bardzo ale to bardzo uważać

32 tc zacznę 17 lipca

[matallewar]

Napisane przez ladanseuse14

Melduję się po wizycie. Przeszłam się kawałeczek i już brzuch twardszy, ból pleców, ból brzucha, eh. Ogólnie mam leżeć. Powiedział, że muszę wytrwać do 32 tc. Leki zostawił tylko zamiast isoptinu mam nitrendypinę czy jakoś tak. Od ostatniej wizyty przytyłam 1 kg więc jestem w szoku, bo od 4 tyg. leżę plackiem i wcinam, więc byłam przygotowana na więcej Julce nic nie wyrosło, waży całe 760g A kość udowa ma 4,3 cm

No i w takim wypadku odwołuję Baby Shower, który miał odbyć się 19 czerwca. Nie będę ryzykować, zdrowie Julci najważniejsze. Jeszcze nie powiedziałam dziewczyną ale sądzę, że zrozumieją.

Kolejna wizyta za 4 tyg, 4 lipca.

Aha i nic nie wspominał o SR a miał to zrobić na tej wizycie. Podejrzewam, że nie mówił, bo i tak nie mogłabym na nią chodzić... Pewnie na następnej wizycie, czyli w 30 tc do tego wróci.

A nie możesz zrobić Baby Shower na leżąco?
Niech D. kupi jakieś ciastka i piccollo, a Ty będziesz leżeć w trakcie
Myślę, że dla psychiki Twojej dobrze będzie jeśli koleżanki przyjdą

[katee86]

Hej. Ja tylko na chwilę. Już po wizycie i oglądaniu Malucha. Oczywiście źle leżał i musiałam chodzić, żeby się przekręcił, ale niezbyt to pomogło. W każdym razie najważniejsze to że nie potwierdziły się złe wiadomości z połówkowego i z sercem wszystko ok. Tak się cieszę, bo zamartwiałam się mocno. Za tydz idę do tego co mi robił połówkowe, zobaczymy jak on zinterpretuje wszystko.

Miłego wieczoru. Zmykam na spotkanie z koleżanka.

[Madziuchna27]

Napisane przez ladanseuse14

bo gin powiedział, że od 32 tc gdyby dzidzia się bardzo pchała na świat to już nie ma żadnych zagrożeń
a do tego czasu muszę na siebie bardzo ale to bardzo uważać

32 tc zacznę 17 lipca

Aha Więc jak Ty 17, to ja jakoś 19 lipca...

[kaska87]

Napisane przez katee86

Hej. Ja tylko na chwilę. Już po wizycie i oglądaniu Malucha. Oczywiście źle leżał i musiałam chodzić, żeby się przekręcił, ale niezbyt to pomogło. W każdym razie najważniejsze to że nie potwierdziły się złe wiadomości z połówkowego i z sercem wszystko ok. Tak się cieszę, bo zamartwiałam się mocno. Za tydz idę do tego co mi robił połówkowe, zobaczymy jak on zinterpretuje wszystko. .

super, strasznie się cieszę, że serduszko malutkiego zdrowe

Napisane przez matallewar

A nie możesz zrobić Baby Shower na leżąco?
Niech D. kupi jakieś ciastka i piccollo, a Ty będziesz leżeć w trakcie
Myślę, że dla psychiki Twojej dobrze będzie jeśli koleżanki przyjdą

to jest pomysł

[ladanseuse14]

Napisane przez matallewar

A nie możesz zrobić Baby Shower na leżąco?
Niech D. kupi jakieś ciastka i piccollo, a Ty będziesz leżeć w trakcie
Myślę, że dla psychiki Twojej dobrze będzie jeśli koleżanki przyjdą

Rozmawialiśmy o tym. Chciałam tak na początku ale po 1 Baby Shower nie miał być u mnie a u koleżanki. Ja teraz wynajmuję 19m2 kawalerkę, gdzie jeszcze mam teraz przechowalnię rzeczy na nowe mieszkanie - lodówka, piekarnik do zabudowy na środku mojego małego pokoiku, mikrofalówka, torby, siaty, kartony, wózek w 2 częściach i ogólnie wszystko wszystko, nie ma tu nawet jak wejść :P Jak już by mnie przewiózł do tej koleżanki to też źle bym się czuła cały czas leżeć a wszyscy by się niby bawili.. Nie, ja bym nie wyleżała. Źle bym się poczuła, bo bym i tak pewnie tu z kimś rozmawiała, tu gdzieś wstała...

[butterfly20]

Napisane przez Madziuchna27

Aha Więc jak Ty 17, to ja jakoś 19 lipca...

To ja 20 lipca

[kaska87]

Napisane przez butterfly20

To ja 20 lipca

a ja 5.07 o nie Miki Ty nawet o tym nie myśl mamusia się zgadza na poród od 25.08

[ladanseuse14]

Napisane przez Madziuchna27

Aha Więc jak Ty 17, to ja jakoś 19 lipca...

W jaki dzień tygodnia miałaś OM? To w ten sam zaczynasz kolejny tc

[matallewar]

Napisane przez ladanseuse14

Rozmawialiśmy o tym. Chciałam tak na początku ale po 1 Baby Shower nie miał być u mnie a u koleżanki. Ja teraz wynajmuję 19m2 kawalerkę, gdzie jeszcze mam teraz przechowalnię rzeczy na nowe mieszkanie - lodówka, piekarnik do zabudowy na środku mojego małego pokoiku, mikrofalówka, torby, siaty, kartony, wózek w 2 częściach i ogólnie wszystko wszystko, nie ma tu nawet jak wejść :P Jak już by mnie przewiózł do tej koleżanki to też źle bym się czuła cały czas leżeć a wszyscy by się niby bawili.. Nie, ja bym nie wyleżała. Źle bym się poczuła, bo bym i tak pewnie tu z kimś rozmawiała, tu gdzieś wstała...

No nie wiem, jak wolisz, ale jak masz jeszcze minimum 2 miesiące siedzieć sama, D. ma wychodzić co drugi dzień na piwo, to nawet my nie pomożemy, zwariujesz na tych 19 metrach!

[ladanseuse14]

ej laski spokojnie, przecież nie będziemy rodzić od 32 tc po prostu od tej daty robimy uff, bo GDYBY COŚ to nasze dzidzie urodzą się zdrowe Poza tym ustaliłyśmy, że rodzimy w terminie

mi dziś z USG wyszedł 15.09

[t_89]

ja 28 czerwca zaczynam 32

[ladanseuse14]

Napisane przez matallewar

No nie wiem, jak wolisz, ale jak masz jeszcze minimum 2 miesiące siedzieć sama, D. ma wychodzić co drugi dzień na piwo, to nawet my nie pomożemy, zwariujesz na tych 19 metrach!

Hah to się później dziwicie, że tyle płodzę postów
Spoko, w lipcu oddadzą nam mieszkanie po remoncie to się zacznie pakowanie, składanie, ustalanie, kupowanie - nie będę się nudzić

Po prostu bardzo się boję o małą, dziś się przeszłam tylko kawałek, chwilę posiedziałam i już jest źle, serio. Nie wiedziałam, że tak szybko to u mnie postępuje...

[kaska87]

Ladan właśnie! ja rodzę dopiero od 25.08 nie ma bata

zgaga

[tassia]

Napisane przez matallewar

A nie możesz zrobić Baby Shower na leżąco?
Niech D. kupi jakieś ciastka i piccollo, a Ty będziesz leżeć w trakcie
Myślę, że dla psychiki Twojej dobrze będzie jeśli koleżanki przyjdą

albo w8 lub 9 miesiacu zrobisz impreze... bedziesz miała mniej stresu

Napisane przez Madziuchna27

Aha Więc jak Ty 17, to ja jakoś 19 lipca...

jak wy sie odnajdujecie w tych datach? ja co chwilke nie ogarniam....

[matallewar]

Ja się nastawiam na po terminie, bo wolę pojechać za późno niż za wcześnie

[ladanseuse14]

Napisane przez kaska87

Ladan właśnie! ja rodzę dopiero od 25.08 nie ma bata

zgaga

no właśnie

[butterfly20]

Na All nie ma foteli spełniających moje wymagania

[ladanseuse14]

Napisane przez tassia

jak wy sie odnajdujecie w tych datach? ja co chwilke nie ogarniam....

ja sobie wszystko w kalendarzu w tel rozpisałam

[matallewar]

Napisane przez ladanseuse14

Hah to się później dziwicie, że tyle płodzę postów
Spoko, w lipcu oddadzą nam mieszkanie po remoncie to się zacznie pakowanie, składanie, ustalanie, kupowanie - nie będę się nudzić

Po prostu bardzo się boję o małą, dziś się przeszłam tylko kawałek, chwilę posiedziałam i już jest źle, serio. Nie wiedziałam, że tak szybko to u mnie postępuje...

No, tylko Ty nic nie będziesz pakować ani kupować! Heloł, D. się będzie wykazywał, a Ty będziesz dowodzić

No to zrób w wakacje w nowym mieszkaniu D. posprząta, zrobi zakupy, na pewno jakiś termin ustalicie

---------- Dopisano o 19:47 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ----------

Napisane przez ladanseuse14

ja sobie wszystko w kalendarzu w tel rozpisałam

Ja mam suwaczek i w telefonie apkę, która liczy za mnie

[tassia]

kurde szczypie mnie brzuch... ale nie skóra, tylko tak jakby pod skóra... nie wiem czy to nie twardnienie bo wydaje sie byc twardy ale nie umiem tego odróżnic... grrr dość mam dzisiejszego dnia

[Madziuchna27]

Napisane przez ladanseuse14

W jaki dzień tygodnia miałaś OM? To w ten sam zaczynasz kolejny tc

W piątek, a do tej pory - budyń - liczyłam każdy tc. od soboty Więc wychodzi jak wół 19 lipca. Teoretycznie TP mam na 21 września, więc jest to baaardzo zagmatwane Między naszymi OM dwa dni różnicy, a TP już trzy
Myślę, że Julek pojawi się na świecie 14 września, bo planowe cc wykonują w mojej klinice w soboty tydzień przed terminem...

[ladanseuse14]

Napisane przez matallewar

No, tylko Ty nic nie będziesz pakować ani kupować! Heloł, D. się będzie wykazywał, a Ty będziesz dowodzić

No to zrób w wakacje w nowym mieszkaniu D. posprząta, zrobi zakupy, na pewno jakiś termin ustalicie

---------- Dopisano o 19:47 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ----------


Ja mam suwaczek i w telefonie apkę, która liczy za mnie

Tylko wiesz, dowodzenie jest czasem takie ciężkie

Właśnie mam taki zamiar, jak lepiej się tylko poczuję i będę mogła "normalnie funkcjonować" to zrobię
Ale teraz jednak boję się ryzykować, zwłaszcza, że dziś po tak krótkim wysiłku tak źle się czuję

[tassia]

znalazłam fajna stronke http://wyprawkabobasa.blogspot.com/

fajnie odpowiada na niektore pytania ktore juz rozkminialysmy na forum