Po pęcherzu mamy skaczę, już niedługo ją zobaczę- Mamusie VII-VIII 2013 cz.15!

[Myszolka91]

Hej mamusie. Bylam 3 dni w polsce z tz u tescia,wybyczylam sie na maksa podroz to byla masakra,brzuch przeszkadzal,maly kopal i dupsko bolalo ale to juz ostatnio wizyta w Pl,nastepna bedzie dopiero na swieta. Dzisiaj wizytuje i od tej pory Co 2 tyg. Usg i ktg.

[sarna405]

Witam z rana z milką carmelową
Gratuluję tc i Neni takze dla Ciebie
Perse po wizycie dawaj znać bo to naczczo mi się też nie widzi ja tak miałąm jak wywoływali mi poród. Ale trzymam kciuki żeby było ok

[czarownica1]

Dzień dobry, wchodzimy w 36 tydzień

Tż wstał wczoraj, nawkurzałam się na niego, ale kurcze też muszę być wyrozumiała, bo ostatnio zasuwa tak, że się boję, że kręgosłup mu całkiem siądzie.
wkurza mnie to, ze ja niewiele moge zrobic, zeby go odciazyc.
U nas leje, wczoraj nawałnica z Wawy na szczęście juz do nas doszla o polowe lzejsza, ale nad ranem dzis byla spora burza i lało i dalej leje.....

w nocy dostałam chyba kolki watrobowej, jak cos zjem czasem mi sie odzywa. teraz tylko ćmi wiec jest dobrze. jakby co to jeszcze przed porodem bede musiala zrobic proby watrobowe dla sprawdzenia.
a reszta dolegliwosci bez zmian

[sarna405]

Charlize89 jak mama może taka być dla swojej córki....brak słów ażne że masz kochającego tż a tym co mówiła się nie przejmuj to śwaiadczy o niej, twój były napewno wie jaka jest jak i tesciowa ze powie coś czego nie wypada

[Charlize89]

Dziekuje dziewczyny za slowa otuchy. Troche to boli jak nie mozna liczyc na wlasna mame. Chce byc lepsza dla swojej corki. Z tego wszystkiego nawet sie nie pochwalilam, ze od soboty jestesmy z Anulka w 33 tc.

[Agrafka86]

Napisane przez sarna405

Witam z rana z milką carmelową

Musiałaś zrobić smaka? Teraz szukam w domu coś słodkiego, ale chyba wczoraj zjadłam wszystko

Napisane przez czarownica1

Dzień dobry, wchodzimy w 36 tydzień


w nocy dostałam chyba kolki watrobowej, jak cos zjem czasem mi sie odzywa. teraz tylko ćmi wiec jest dobrze. jakby co to jeszcze przed porodem bede musiala zrobic proby watrobowe dla sprawdzenia.
a reszta dolegliwosci bez zmian

Mi właśnie robi gin badania na wątrobę, bo mam dłonie od wewnątrz całe czerwone

[fiazo]

Napisane przez Charlize89

Dziekuje dziewczyny za slowa otuchy. Troche to boli jak nie mozna liczyc na wlasna mame. Chce byc lepsza dla swojej corki. Z tego wszystkiego nawet sie nie pochwalilam, ze od soboty jestesmy z Anulka w 33 tc.

za tc

ja to cały czas powtarzam, że chciałabym dobrze wychować swoje dzieci

[Niunia20]

dzień dobry miałam ciężką noc wcale nie mogłam usnąć a jak już usnęłam to obudził mnie ból w palcach u ręki okazało się że tak mi palce spuchły że mi przez pierścionki krew nie dopływała więc szybko do łazienki zimna woda mydło i jakoś je ściągnęłam...

mam pytanie do was w wózku to podusie się podkłada pod główkę czy na płasko powinien maluch leżeć??

[czarownica1]

Agrafka, u mnie tylko ból kolkowy z prawej strony, a swedzenie jak sie czasem pojawia to efekt suchej skóry i występuje sporadycznie. Jak się posmaruje to przechodzi.

Niunia, dziecie na płasko powinno, zadnych poduszek

[fiazo]

wrzucam najnowsze statystyki i jak zwykle są jakieś zastrzeżenia co do listy

JakKazdaInna jest na naszej liście mam, a pisała tylko w 12części i to 6 postów, nawet nie wrzucałam do statystyk

dorzuciłam za to nowe mamusie, które mamy na liście i które się ładnie z nami udzielają

maalwinaa trzeba przenieść do zaginionych mam

koniec apelu, poniżej statystyki

[mela1234]

Perse pewnie ci cc zrobia. Maly juz bezpieczny wiec sie nie denerwuj, najwyzej tydzien w inkubatorze posiedzi (rodzinny przyjlad z tego roku z ta sama przypadloscia i jest ok).

Oliath ciesze sie ze schodzi, ale jak gin powie szpital to idz! Masz jeszcze inne dolegliwosci przeciez!

Dzien dobry
Wczoraj byla durza burza ze spac nie moglam. Ale o dziwo wyspana jestem!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Agrafka86]

Napisane przez Niunia20

dzień dobry miałam ciężką noc wcale nie mogłam usnąć a jak już usnęłam to obudził mnie ból w palcach u ręki okazało się że tak mi palce spuchły że mi przez pierścionki krew nie dopływała więc szybko do łazienki zimna woda mydło i jakoś je ściągnęłam...

mam pytanie do was w wózku to podusie się podkłada pod główkę czy na płasko powinien maluch leżeć??

Ja w upały nie zakładam obrączki, bo po prostu później mam problem z jej ściągnięciem...
A co do podusi: ja mam taką strasznie cieniutką podusie i ja będę używać

[czarownica1]

Charlize, czytałam o Twoich problemach z Mama.... naprawde przykre, ze kobieta ktora Cie urodziła, wychowała ma tyle złosliwosci do Ciebie. Nie daj sie a Mama dla Anulki bedziesz cudowna

---------- Dopisano o 08:20 ---------- Poprzedni post napisano o 08:19 ----------

Napisane przez fiazo

wrzucam najnowsze statystyki i jak zwykle są jakieś zastrzeżenia co do listy

JakKazdaInna jest na naszej liście mam, a pisała tylko w 12części i to 6 postów, nawet nie wrzucałam do statystyk

dorzuciłam za to nowe mamusie, które mamy na liście i które się ładnie z nami udzielają

maalwinaa trzeba przenieść do zaginionych mam

koniec apelu, poniżej statystyki

jestem za tym co napisałaś, dzieki za nowe statystyki

[Agrafka86]

Właśnie przeczytałam ciekawy artykuł, normalnie jakbym czytała o mojej koleżance
http://kobieta.interia.pl/uczucia/ne...twa,nId,978007

A i jeszcze coś. Moja przyjaciółka powiedziała: "Wiesz jakbym była w ciąży to moim marzeniem jest wyglądać i czuć się w ciąży jak ty", normalnie pękam z dumy

[Charlize89]

No coz dziewczyny. Zawsze tak bylo, moja mama probuje sie dowartosciowac krytykujac innych i nie widzi nic zlego. Twierdzi ze ma prawo powiedziec komus "prawde" w oczy. Tylko jej nie mozna zwrocic uwagi. Pozyjemy zobaczymy co dalej bedzie. Najwyzej sie spakujemy i pojdziemy dalej i kobieta zobaczy jak to jest byc samemu. Bo na ojca liczyc nie moze. Oni sa malzenstwem z rozsadku. Raczej sie mijaja w zyciu.

[czarownica1]

Napisane przez Agrafka86

Właśnie przeczytałam ciekawy artykuł, normalnie jakbym czytała o mojej koleżance
http://kobieta.interia.pl/uczucia/ne...twa,nId,978007

A i jeszcze coś. Moja przyjaciółka powiedziała: "Wiesz jakbym była w ciąży to moim marzeniem jest wyglądać i czuć się w ciąży jak ty", normalnie pękam z dumy

ulalaaaaa, to Ci kolezanka walnela komplement.... brawa dla niej

---------- Dopisano o 08:30 ---------- Poprzedni post napisano o 08:28 ----------

Napisane przez Charlize89

No coz dziewczyny. Zawsze tak bylo, moja mama probuje sie dowartosciowac krytykujac innych i nie widzi nic zlego. Twierdzi ze ma prawo powiedziec komus "prawde" w oczy. Tylko jej nie mozna zwrocic uwagi. Pozyjemy zobaczymy co dalej bedzie. Najwyzej sie spakujemy i pojdziemy dalej i kobieta zobaczy jak to jest byc samemu. Bo na ojca liczyc nie moze. Oni sa malzenstwem z rozsadku. Raczej sie mijaja w zyciu.

a nie bedzie tak, ze staniesz sie w tym momencie najgorsza corka, bo "odeszlas"? Nie to, że jestem przeciwna wyprowadzeniu się, ale chodzi o to, że przy takiej zgryźliwości i złośliwości nie dojdzie zarzut, że zostawiłaś biedną kobietę samą.

[Oliath]

Napisane przez czarownica1

wiesz co Oli?
przypomniała mi się moja "przygoda" z kleszczem i rumieniem. Dostałam od dermatologa sterydy na ten rumień, który po nich rozlazł się się jeszcze bardziej. Zmieniłam lekarza, który od razu rozpoznał rumień, borelioze i powiedział, że sterydy tylko pogarszają sprawę bo rozlewają rumień jeszcze bardziej. Brałam wtedy antybiotyk najśilniejszą dawkę przez 21 dni.
No i w związku z Twoją pokrzywką - może te sterydy działały tak jak u mnie, powodowały pogorszenie?
[/COLOR][/B]

Aaaaaa mozliwe............. kurcze, no to git

[czarownica1]

Napisane przez Oliath

Aaaaaa mozliwe............. kurcze, no to git

wiesz, ja nie twierdze, że tak może być, ale przypomniała mi się moja przygoda z kleszczem i dzialanie sterydow na rumien

[kooocur]

Witamy się w 35 tygodniu

Napisane przez Charlize89

No coz dziewczyny. Zawsze tak bylo, moja mama probuje sie dowartosciowac krytykujac innych i nie widzi nic zlego. Twierdzi ze ma prawo powiedziec komus "prawde" w oczy. Tylko jej nie mozna zwrocic uwagi. Pozyjemy zobaczymy co dalej bedzie. Najwyzej sie spakujemy i pojdziemy dalej i kobieta zobaczy jak to jest byc samemu. Bo na ojca liczyc nie moze. Oni sa malzenstwem z rozsadku. Raczej sie mijaja w zyciu.

Ooo temat rodziców...temat rzeka

Współczuje tekstów mamusi.. moja tez chyba aktualnie na mnie obrażona

[czarownica1]

W sobote nie moglam się dodzwonić do labu, bo okazuje się ze musieli zamknąć wcześniej.....
no i dziś Pani mi mówi, że:
WYNIK UJEMNY, bakterii nie ma, czyli nie będzie na to antybiotyku

tylko nie rozumiem jednego: w badaniu moczu wychodza liczne bakterie a na posiewie ich nie ma... o co chodzi???

[Charlize89]

Napisane przez czarownica1

ulalaaaaa, to Ci kolezanka walnela komplement.... brawa dla niej

---------- Dopisano o 08:30 ---------- Poprzedni post napisano o 08:28 ----------



a nie bedzie tak, ze staniesz sie w tym momencie najgorsza corka, bo "odeszlas"? Nie to, że jestem przeciwna wyprowadzeniu się, ale chodzi o to, że przy takiej zgryźliwości i złośliwości nie dojdzie zarzut, że zostawiłaś biedną kobietę samą.

Wiem ze tak bedzie. W oczach rodziny bedziemy tak traktowani. Ale ile czlowiek moze dac sie ponizac? Zobaczymy co sie stanie jak Anulka sie urodzi. Jak sytuacja sie pogorszy to uciekam stad. Ostatnio przyszla do pokoju, stanela kolo wozka i mowi mi ze jak bedzie jezdzic z Anka na spacery to wszystkim swoim znajomym powie ze to jej dziecko bo nie czuje sie babcia. Jest na to za mloda (53lata). Jak to uslyszalam to mi cisnienie wzroslo. Powiedzialam zeby lepej tego nie robila, bo znajomi uznaja nas za jakas patologie. Brak mi na nia slow.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Guuusiaa]

Witam się

Wstałam dziś z mega złym nastrojem...
Oczywiście Małż oberwał

Czeka mnie dużo sprzątania bo od soboty nie tknęłam palcem niczego w domu, a wczoraj grilowaliśmi to w ogóle syf się zrobił...

Jeszcze została mi pościel niuńka do wyprasowania...

A za oknem pogoda tak pękna że znów mi się nie chce nic robić tylko rozłożyć leżak i odpoczywać

[Charlize89]

Perse, Oliath trzymamy za was dziewczyny kciuki.

Widzialam w TV jakie zniszczenia zrobila ta ulewa w Warszawie i okolicach. Koszmar. Az dziwne. Bo u mnie upaly od kilku dni.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Guuusiaa]

Napisane przez Charlize89

Perse, Oliath trzymamy za was dziewczyny kciuki.

Widzialam w TV jakie zniszczenia zrobila ta ulewa w Warszawie i okolicach. Koszmar. Az dziwne. Bo u mnie upaly od kilku dni.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Właśnie u mnie tak samo upały... a na południu powodzie...

[enlevee]

Hej


Perse- zaciśnięte, jesteś pod dobrą opieką i stałą, więc musi być dobrze!

Czarownica- no i widzisz, mówiłam, że bakterii nie będzie toś mi nie wierzyła

Oliath- dobrze, że to świnstwo powoli schodzi, mam nadzieję, że ta tendencja się utrzyma za wizyte!

Neni- klaskam Ci już od samego rana niczym Rubik za tydzien nowy

Charlize- bardzo przykro się czyta jak własna rodzona matka Cię traktuje i jak się do Ciebie odnosi. Podziwiam Cię, że jeszcze takie zachowanie wytrzymujesz mieszkając z nią, ponieważ ewidentnie Cię dołuje, poniża i zachowuje nie jak prawdziwa mama. Niestety, ale z tego co piszesz tak wynika


Wczoraj mnie mało było, bo najpierw walczyłam z alergią, a wieczorem pojechalismy do rodziców Tżta..no i sukces- tej nocy wstawałam tylko 6 razy a nie 60 jak poprzedniej dusznosci dalej mnie męczą, dobrze, że dzisiaj o 15 mam alergologa to mi da mocne leki juz w porównaniu z tym co biorę i to ustąpi Najlepsze jak ja spałam- prawie, że na siedząco, kazałam Tżtowi przyniesc poduszki z kanapy z salonu zeby miec głowę jak najwyzej.

A no i się nie pochwaliłam- zaczynam powolutku kompletować wyprawkę
Zakupiłam pampersy 1, dostałam fotelik do samochodu ten poczatkowy od przyjaciolki mojej mamy, do tego podgrzewacz do butelek i laktator ręczny Aventu (kij, że nie użyje, no ale się chwalę )

Dzisiaj też mnie mniej będzie, bo na 15 do lekarza, a o 19 widzę się z przyjaciółką

wszystkim za nowe tygodnie i za wizyty!

[kallisto89]

Napisane przez Neni1984

Spadam Jutro zaczynam 35 tydzień, zatem możecie już od rana mi klaskać

Napisane przez Oliath

Mi tez chyba - jesli jednym z objawow jest ustapienie zgagi?
Dzis gin, wiec sie dowiem a internista rano jutro dopiero, niestety.
Tymczasem z dobrych wiesci, tfu na psa urok, te plamy na brzusiu dolem, ktore Wam fotografowalam - USTEPUJA juz nie swedza i powolutku bledna, za to plecy i dekold/biust/szyja - jaszczurka w ciapki. Nie wiem, co sie dzieje, ale odstawilam wszystkie leki i suplementy i tylko wapno pije/smaruje fenistilem - zobaczymy, czy pozadana tendencja sie utrzyma

Ok, wroce za moment, czas na pobudke

Kciukam mocno, żeby cholerstwo się cofało

Napisane przez kayka11

Witam sie z rana.Ja już od 4 na nogach,męża odwiozłam do pracy.Śniadanko zjedzone,kawka wypita!Mam nadzieje,że dziś będzie dobry dzień na Wizazu i żadnych gorszych wiadomości.Trzymam kciuki za wszyskie wizytujące!No i zaczynamy dziś z dzidziolkiem 31 tydzień!

---------- Dopisano o 06:20 ---------- Poprzedni post napisano o 06:14 ----------



Super,że już z brzuszka schodzi - to jest duża szansa że i reszta też zacznie ustępować.Dobrze,że zgaga ustąpiła,ja niestety chyba jescze jakiś czas się z nią pomęcze.

---------- Dopisano o 06:24 ---------- Poprzedni post napisano o 06:20 ----------

za 31 tc

Napisane przez Adriana07

Hej Mamusie
Witamy się z Kacperkiem w 36 tc czyli zaczynamy dziś 9 miesiąc.
Zaczynam się bać chyba. W tm tygodniu muszę torbę spakować

Dzięki dziewczynki za zdrówka dla taty, dziś jak wszystko będzie dobrze to może już wyjdzie i trochę lżej bedzie bo nie będę musiała ganiać do szpitala co dzień, moja noga, doopa czy co to tam mnie rwie bez zmian, mam zamiar dziś się na zakupy wybrać bo dziś Matki Bożej pieniężnej u mnie ale muszę dobrze rozplanować miejsca parkingowe na mieście co by nie łazić dużo

Kathe Ja to co dzień między 14 a 17 śpię jak niemowlę, godzinka to absolutne minimum wstaję i znowu śpiąca jestem
evewee dużo zdrówka dla córuni

Idzia a ta książka to nie była może "Biegnąca z wilkami"?? Tak mi coś świta

Dotkaa bardzo ładnie wyszło, juz tak przytulnie jest Lubię takie puszyste dywaniki
Charlize współczuję sytuacji z mamą. Kurczę nie ogarniam takich osób chyba
dzoan ja to o spodenkach już dawno zapomniałam:brz ydal:
Oliath mam nadzieję że ta tendencja "plamospadkowa" się utrzyma

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty, badania, nowe tygodnie i za wszystko czego tylko która potrzebuję:kciu ki:

A sama proszę o kciuki o 10.00 dla mojego męża bo ma rozmowę o pracę

za 36tc i dla męża!

Napisane przez czarownica1

Dzień dobry, wchodzimy w 36 tydzień

Tż wstał wczoraj, nawkurzałam się na niego, ale kurcze też muszę być wyrozumiała, bo ostatnio zasuwa tak, że się boję, że kręgosłup mu całkiem siądzie.
wkurza mnie to, ze ja niewiele moge zrobic, zeby go odciazyc.
U nas leje, wczoraj nawałnica z Wawy na szczęście juz do nas doszla o polowe lzejsza, ale nad ranem dzis byla spora burza i lało i dalej leje.....

w nocy dostałam chyba kolki watrobowej, jak cos zjem czasem mi sie odzywa. teraz tylko ćmi wiec jest dobrze. jakby co to jeszcze przed porodem bede musiala zrobic proby watrobowe dla sprawdzenia.
a reszta dolegliwosci bez zmian

za 36tc!

Napisane przez Charlize89

Dziekuje dziewczyny za slowa otuchy. Troche to boli jak nie mozna liczyc na wlasna mame. Chce byc lepsza dla swojej corki. Z tego wszystkiego nawet sie nie pochwalilam, ze od soboty jestesmy z Anulka w 33 tc.

za 33tc

Napisane przez kooocur

Witamy się w 35 tygodniu




Ooo temat rodziców...temat rzeka

Współczuje tekstów mamusi.. moja tez chyba aktualnie na mnie obrażona

za 35tc!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Sofina]

Witam się i ja po dłuższej nieobecności- wróciliśmy w sobotę z wycieczki (Warszawa, Kraków). Było baardzo fajnie tylko po powrocie okazało się, że nie mam internetu w domu, teraz piszę od Tż.

Nadrobiłam kilka ostatnich stron- Perse trzymaj się dzielnie

Pewnie mnie tu teraz może nie być- chyba, że naprawią mi sieć

Buziaki dla Was wszystkich, jak będę miała okazję to się odezwę.

[fiazo]

Napisane przez Agrafka86

Ja w upały nie zakładam obrączki, bo po prostu później mam problem z jej ściągnięciem...
A co do podusi: ja mam taką strasznie cieniutką podusie i ja będę używać

ja już se dawno darowałam obrączkę i pierścionki, ostatnio jak chodziłam z bratem po jubilerach to rozmiar 14 mi pasował, a noszę 11

Napisane przez Agrafka86

Właśnie przeczytałam ciekawy artykuł, normalnie jakbym czytała o mojej koleżance
http://kobieta.interia.pl/uczucia/ne...twa,nId,978007

A i jeszcze coś. Moja przyjaciółka powiedziała: "Wiesz jakbym była w ciąży to moim marzeniem jest wyglądać i czuć się w ciąży jak ty", normalnie pękam z dumy

dla przyjaciółki

Napisane przez kooocur

Witamy się w 35 tygodniu

Ooo temat rodziców...temat rzeka

Współczuje tekstów mamusi.. moja tez chyba aktualnie na mnie obrażona

Napisane przez czarownica1

W sobote nie moglam się dodzwonić do labu, bo okazuje się ze musieli zamknąć wcześniej.....
no i dziś Pani mi mówi, że:
WYNIK UJEMNY, bakterii nie ma, czyli nie będzie na to antybiotyku

tylko nie rozumiem jednego: w badaniu moczu wychodza liczne bakterie a na posiewie ich nie ma... o co chodzi???

za ujemny wynik
a czemu tak wychodzi to nie mam pojęcia

[czarownica1]

En, zbuziakuje Cię za to Maleńka

----
Tż poukładał tak sprawy, że dziś ma wolne, właśnie mi zakomunikował przez tel
Tak więc zaraz znikam, bo póki mogę jakoś z rana jeszcze funkcjonować to załątwimy kilka spraw, włącznie z Teściowa bo tam serniczek dla mnie bezcukrowy i kotleciki z kurczaczka czekają
Przestało padać, a wilgoć w chałupie w każdym kącie

[idzia111]

Hej,


[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;41241292]Dziewczyny jestem wydygana jak nie wiem. Wczorajsze usg wykazało deficyt ogólnie ok. 2,5 tygodnia, przepływy ok. Potem miałam jeszcze 3 razy ktg i wychodziły średnio, polozna mówiła, że nie są tragiczne, ale nie za dobre. A dziś kazali mi zostac przed wizyta na czczo... Boję sie jak nie wiem. Sory że wczoraj nie pisałam, ale było tu tak gorąco, że pół dnia przespalam... Podczytywalam was. Madi tak, po fenoterolu to normalne, choć paskudne objawy....dlatego zawsze mówię, że to najgorszy lek.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]


Pisałam już, że znam podobny przypadek, nawet jak zrobią cc i mały poleży w inkubatorku to nie oznacza, ze musi być źle. To dizecko o którym mówie ma 3 latka, rozwija sie prawidłowo, a w ciąży była podobna sytuacja. Jesteś pod dobrą opieką i to jest najważniejsze. Mocno ściska i trzymam za Was

Napisane przez czarownica1

W sobote nie moglam się dodzwonić do labu, bo okazuje się ze musieli zamknąć wcześniej.....
no i dziś Pani mi mówi, że:
WYNIK UJEMNY, bakterii nie ma, czyli nie będzie na to antybiotyku

tylko nie rozumiem jednego: w badaniu moczu wychodza liczne bakterie a na posiewie ich nie ma... o co chodzi???

A jak oddawałaś mocz to zachowałaś wszystkie zasady, srodkowy strumien itp. Jesli tak to rzeczywiscie dziwne, może pomylili próbki w labie?

Napisane przez Charlize89

Wiem ze tak bedzie. W oczach rodziny bedziemy tak traktowani. Ale ile czlowiek moze dac sie ponizac? Zobaczymy co sie stanie jak Anulka sie urodzi. Jak sytuacja sie pogorszy to uciekam stad. Ostatnio przyszla do pokoju, stanela kolo wozka i mowi mi ze jak bedzie jezdzic z Anka na spacery to wszystkim swoim znajomym powie ze to jej dziecko bo nie czuje sie babcia. Jest na to za mloda (53lata). Jak to uslyszalam to mi cisnienie wzroslo. Powiedzialam zeby lepej tego nie robila, bo znajomi uznaja nas za jakas patologie. Brak mi na nia slow.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ręce opadają i tyle, nie będę już nic więcej pisać bo mi i tak nie wyświetli tych słów, które mam na myśli