Po pęcherzu mamy skaczę, już niedługo ją zobaczę- Mamusie VII-VIII 2013 cz.15!

[Neni1984]

Napisane przez skylie

1)No wakacje wysyrzalowe ze Ci kape porozrywa




2) U nas wczoraj w aptece jak kupowalam oklady chlodzace na piersi:

Ja: Poprosze dwa oklady
Tz: Wystatcza Ci dwa?
Ja: Mam tylko 2 piersi
Pani w aptece:
Tz: caly czerwony

1)

2) x3

A swoje rzeczy do szpitala wyprałam w normalnym proszku

[czarownica1]

Skylie:
poprane w loveli, parasolka u GR-AN (zółta zeby robaki sie zlatywały - pomysl z kolorem Tz, uparł sie.... musze inny kolor zamowic)

[malaczarnakejt]

Napisane przez fiazo

uciekam do siostry, wejdę pewnie jak tż do pracy pójdzie, ale zanim to to zadam wam pytanie to jak wrócę poczytam co odpowiedziałyście i będę mądrzejsza

dziewczyny mam pytanie bo chcę nawiedzić aptekę jutro i nie wiem co kupić przez all a co w aptece, czytam czytam i oglądam i głupia jestem

podkłady ginekologiczne to takie wielkie podpachy czy takie matki na łóżko ??

aa i kejt jak mam crp, mocz i morfologię to muszę na czczo bo zapomniałam co gin mówił

Podkłady to podpachy Nie wiem co się gdzie opłaca, także nie pomogę.
Jeżeli do tej pory nie musiałaś morfo robić na czczo, to możesz badania zrobić po śniadaniu. Ale to też zależy często od bab w laboratorium w szpitalu robiłyśmy o każdej porze pacjentkom pobrania...

[Neni1984]

Napisane przez malinka0525

Jestem po wizycie. Poza dwoma skurczami, które zapisały się na 100% i ponad 70% to nic sie nie dzieje. Ginka mnie zbadała też i stwierdziła że jeszcze nic sie nie dzieje Skierowanie do szpitala dała jakby mi się coś zaczęło. A jak sie nie zacznie to w poniedziałek znów mam sie do niej zgłosić.

Wiesz ... teraz nic się nie dzieje... ale rano może się już zadziać

[czarownica1]

Cynamonku, Perse... czekamy na info co z Wami

Oliath, a Ty gdzie?

Madi, wyszłas juz z tego gabinetu, czy dalej tam siedzisz???

[eveewe]

kallisto robilam ciasto z truskawkami wg twojego przepisu, w zwiazku z tym ze mala blaszka, wrzucilam na tortownice i czekalam az truskawki opadna - zapomnij. Bynajmniej u mnie ciasto pieknie wyroslo a truskawki bosko sie prezentuja na wierzchu. Wlasnie z Marysia zjadlysmy po kawalku Nastepnym razem musze je wepchnac glebiej, co by tam soku troszke puscily ale pycchhhota.

[sarna405]

Mela co do smartfona w mix jeżeli mozna wiedzieć to jaki za ile ile są doladowania w play i co z internetem?
Bo mi zostały 2 doladowania w tmobile ale tam nie ma netu w mix trzeba pakiety wyłupić to juz wolała bym na abonament

[Rockyyy]

Napisane przez czarownica1

a dla Tż to bierzemy coś do przebrania?

U mnie dla Tza potrzeba:
-fartuch jednorazowy
-klapki
-wygodne ciuchy
-cosik do picia i przekąszenia
-w razie czego mam tez ochraniacze na obuwie

Napisane przez malinka0525

Jestem po wizycie. Poza dwoma skurczami, które zapisały się na 100% i ponad 70% to nic sie nie dzieje. Ginka mnie zbadała też i stwierdziła że jeszcze nic sie nie dzieje Skierowanie do szpitala dała jakby mi się coś zaczęło. A jak sie nie zacznie to w poniedziałek znów mam sie do niej zgłosić.

Ale Milenka uparta

[Neni1984]

Dziewczyny wrzucam ukradzione od majówek:

DO BECIKOWEGO:

- PESEL dziecka
- ksero dowodow osobistych rodzicow
- zaswiadczenie od ginekologa, ze bylo sie pod kontrola od 10 tyg. i w kazdym z trzech trymestrow
- zaswiadczenie o dochodach z US (2011 - oboje rodzicow)
- zaswiadczenie o odprowadzanych skladkach z ZUSu (2011- oboje rodzicow)
- PIT 11 za 2011 rok (mama i tata dziecka)
- wszystkie swiadectwa pracy od 2011 do dzisiaj (oboje rodzicow)

jesli ktos prowadzi dzialanosc
- wpis do ewidencji
- dochody za ostatni pelny miesiąc

jesli ktos przebywal na zasilku chorobowym
- karta wyplat z ZUSu

JAK TO OGARNAC?!
1) Odebrać akty urodzenia w USC
2) wizyta u gina i odbior zaswiad. (ja poprosilam o nie telefonicznie i tz pojechal tylko odebrac)
3) proponuje najpierw odwiedzic MOPS i poprosic o wniosek i zalaczniki plus dopytac o niezbedne dokumenty, ktore trzeba przedstawic
4) wizyta w US (u mnie na papierek czekalo sie tydzien)
5) wizyta w ZUSie (papier na miejscu)
6) UM - PESEL - do odbioru po 2-3 tyg. od zarejestrowania dziecka (odbiór z aktem urodzenia, przybijana jest tylko pieczatka na jego odwrocie! i dowodem osobistym)
7) w domu odnalezc PITy, swiadectwa pracy itd.
8) skserowac wszystko co sie da :P
9) MOPS - nalezy pomodlic sie w intencji "aby nie zabraklo ani pol swistka"
10) na miejscu zlozyc zeznania "jak zyjesz, za co, z kim, o prowadzeniu wspolnego gospodarstwa" i najlepsze "wyrazam zgode na przetwarzanie danych osobowych"
11) zapewne cos trzeba bedzie doniesc...zatem uzbroic sie w stalowe nerwy!
12) decyzja po 30 dniach!

[skylie]

Napisane przez czarownica1

dyna nadyma, truskawki czyszczą

No to bedzie full serwis

Napisane przez czarownica1

jejku skojarzyło mi sie z Twoja wizyta u gina

Mnie tez

MADI- kciuki to ja trzymam juz od wczoraj

[Rockyyy]

Madiiiii żabusioooo jak tam?

[karolajn1987]

Napisane przez skylie

No to bedzie full serwis

Jeszcze zjadlam resztę kapusty kiszonej z wczoraj ciekawe co sie będzie działo. Moze Hania razem z jelitami mi wyjdzie
Malinka- cos uparte te dzieci :p

[czarownica1]

Napisane przez Neni1984

Dziewczyny wrzucam ukradzione od majówek:

DO BECIKOWEGO:

- PESEL dziecka
- ksero dowodow osobistych rodzicow
- zaswiadczenie od ginekologa, ze bylo sie pod kontrola od 10 tyg. i w kazdym z trzech trymestrow
- zaswiadczenie o dochodach z US (2011 - oboje rodzicow)
- zaswiadczenie o odprowadzanych skladkach z ZUSu (2011- oboje rodzicow)
- PIT 11 za 2011 rok (mama i tata dziecka)
- wszystkie swiadectwa pracy od 2011 do dzisiaj (oboje rodzicow)

jesli ktos prowadzi dzialanosc
- wpis do ewidencji
- dochody za ostatni pelny miesiąc

jesli ktos przebywal na zasilku chorobowym
- karta wyplat z ZUSu

JAK TO OGARNAC?!
1) Odebrać akty urodzenia w USC
2) wizyta u gina i odbior zaswiad. (ja poprosilam o nie telefonicznie i tz pojechal tylko odebrac)
3) proponuje najpierw odwiedzic MOPS i poprosic o wniosek i zalaczniki plus dopytac o niezbedne dokumenty, ktore trzeba przedstawic
4) wizyta w US (u mnie na papierek czekalo sie tydzien)
5) wizyta w ZUSie (papier na miejscu)
6) UM - PESEL - do odbioru po 2-3 tyg. od zarejestrowania dziecka (odbiór z aktem urodzenia, przybijana jest tylko pieczatka na jego odwrocie! i dowodem osobistym)
7) w domu odnalezc PITy, swiadectwa pracy itd.
8) skserowac wszystko co sie da :P
9) MOPS - nalezy pomodlic sie w intencji "aby nie zabraklo ani pol swistka"
10) na miejscu zlozyc zeznania "jak zyjesz, za co, z kim, o prowadzeniu wspolnego gospodarstwa" i najlepsze "wyrazam zgode na przetwarzanie danych osobowych"
11) zapewne cos trzeba bedzie doniesc...zatem uzbroic sie w stalowe nerwy!
12) decyzja po 30 dniach!

Wrzuć to Neni, jak możesz do Waznych Info w klubie? bo zaraz wątek zmienimy i się zapodzieje

---------- Dopisano o 17:48 ---------- Poprzedni post napisano o 17:47 ----------

Napisane przez karolajn1987

Jeszcze zjadlam resztę kapusty kiszonej z wczoraj ciekawe co sie będzie działo. Moze Hania razem z jelitami mi wyjdzie
Malinka- cos uparte te dzieci :p

toć jakby co, rozsadzisz szpital

[skylie]

Napisane przez czarownica1

Skylie:
poprane w loveli, parasolka u GR-AN (zółta zeby robaki sie zlatywały - pomysl z kolorem Tz, uparł sie.... musze inny kolor zamowic)

A jak z jakoscia tych parasolek? Wlasnie nad nia sie zastanawiam. Ogarnely mnie watpliwosci bo dzisiaj ogladalam w sklepei z roznych polek cenowych (od 30- 150zl) i straszne badziewia

[Anulka_p]

Napisane przez malinka0525

Jestem po wizycie. Poza dwoma skurczami, które zapisały się na 100% i ponad 70% to nic sie nie dzieje. Ginka mnie zbadała też i stwierdziła że jeszcze nic sie nie dzieje Skierowanie do szpitala dała jakby mi się coś zaczęło. A jak sie nie zacznie to w poniedziałek znów mam sie do niej zgłosić.

Na razie nic się nie dzieje (chociaż skurcze porządne), ale w każdej chwili może się zacząć.
Wierzę, że lada moment urodzisz! Czuję w kościach, że szykuje się porodzik!

[Rockyyy]

Zmykam zaraz bo o 18 ostatni odcinek ,,Otchłani Namiętności"

[Anulka_p]

Dziewczyny polecicie jakiś fajny film? Coś dobrego i mocnego. Mam ochotę na jakiś porządny dramat.

[czarownica1]

Mój Synek słucha burzy... najadłam sie truskawek i mi one elegancko po jelitach jezdza i trąbią na zakrętach

---------- Dopisano o 17:52 ---------- Poprzedni post napisano o 17:51 ----------

Napisane przez skylie

A jak z jakoscia tych parasolek? Wlasnie nad nia sie zastanawiam. Ogarnely mnie watpliwosci bo dzisiaj ogladalam w sklepei z roznych polek cenowych (od 30- 150zl) i straszne badziewia

niezła jest, Tz nosem na nia nie krecił, tylko zwalał na mnie wybór koloru
materiał w miarę gruby, a nie taki cieniutki i lichy.

[ona8686]

Załapałam sie jeszcze na stary watek

[Rockyyy]

Idę sobie

[mela1234]

Napisane przez sammi24

Łódź - Szpital Madurowicza, tu dzisiaj byliśmy na wizycie na porodówce. Jedno ale- na IP są same wredne baby, nie słyszałam żadnej pozytywnej opinii, sama zresztą miałam przyjemność skosztować ich uprzejmości no ale na IP rodzić nie będę mam nadzieję
Na NFZ ale warunki iście vipowskie (takie jak przy opłacie w tym samym miejscu 3000zł z gwarancją, że czeka na Ciebie miejsce), a gdzie trzeba mieć tę wizytę kwalifikującą do porodu - Szpital prywatny MEDEOR.
Mela, a Ty w Pabianicach rodzisz? bo słyszałam, że tamtejszy szpital pozytywnie, moja koleżanka będzie tam rodzić we wrześniu zresztą nie wiem czy kojarzę, ale też byłaś chyba na jakimś zwiedzaniu porodówki czy źle myśle

Bardzo dobrze myślisz - ja się nastawiam na Pabianice po 36 tyg. Jakby nie daj Boże coś się działo przed 36 to Madurowicz. Moja bratowa tam wylądowała w marcu i była zadowolona. W sumie tydz leżała zanim poród się zaczął i ok 2 tyg jeździli jak mały był w inkubatorze i już poza (tzw Intensywna terapia). Babki były bardzo miłe i pomocne. Wszystkiego ich uczyły, głównie mojego brata bo bratowa dostała jakiejś infekcji grypowej i nie mogła do maluszka jeździć więc mój brat codziennie te maxymalne 5 godz tam przesiadywał.

[czarownica1]

Napisane przez ona8686

Załapałam sie jeszcze na stary watek

mamy zakaz od En rozpisywania się bo na 3 h musiała wyjść

[karolajn1987]

Napisane przez czarownica1

Mój Synek słucha burzy... najadłam sie truskawek i mi one elegancko po jelitach jezdza i trąbią na zakrętach

Na mnie tak truskawki nie działają
Biednego synka straszysz
Teraz za to pochlaniam nektarynki pyszne z leclerca

[czarownica1]

Napisane przez Rockyyy

Idę sobie

---------- Dopisano o 18:00 ---------- Poprzedni post napisano o 17:59 ----------

Napisane przez karolajn1987

Na mnie tak truskawki nie działają
Biednego synka straszysz
Teraz za to pochlaniam nektarynki pyszne z leclerca

Ty naprawdę pracujesz nad jakąś mega sraczką
moze popij to wszystko kefirkiem?

[ona8686]

Relacja z wizyty:
Pierwszy raz nie jestem zadowolona, czuje sie olana.
Na moje sine ręce i nogi stwierdził, że tak musi być i może to być spowodowane lekkim opuchnięciem.
Na mój rozrywający ból w pochwie stwierdził - dziecko tak się ułożyło.
Szyjka ma zawrotną długość 1cm - ale wszystko jest ok.
Kolejna wizyta za 2 tygodnie, wtedy dopiero zdjęcie pessara i zrobi posiew na paciorka. Jak dla mnie to trochę późno zważywszy na to, że sam stwierdził, ze dziecko może chcieć wyjść wcześniej.
I mogę zacząć sobie spacerować, od niedzieli odstawić fenoterol.

Jestem zła i chyba pójdę na wizyte do kogoś innego

[karolajn1987]

Napisane przez czarownica1

Ty naprawdę pracujesz nad jakąś mega sraczką
moze popij to wszystko kefirkiem?

Powiem Ci że u mnie ciężko o sraczke p
Gorące mleko, racuchy z jabłkami i kapusta kiszona w jednym posilku nawet nie wzruszyły moich jelit

[Neni1984]

Napisane przez czarownica1

Ty naprawdę pracujesz nad jakąś mega sraczką
moze popij to wszystko kefirkiem?

Napisane przez ona8686

Relacja z wizyty:
Pierwszy raz nie jestem zadowolona, czuje sie olana.
Na moje sine ręce i nogi stwierdził, że tak musi być i może to być spowodowane lekkim opuchnięciem.
Na mój rozrywający ból w pochwie stwierdził - dziecko tak się ułożyło.
Szyjka ma zawrotną długość 1cm - ale wszystko jest ok.
Kolejna wizyta za 2 tygodnie, wtedy dopiero zdjęcie pessara i zrobi posiew na paciorka. Jak dla mnie to trochę późno zważywszy na to, że sam stwierdził, ze dziecko może chcieć wyjść wcześniej.
I mogę zacząć sobie spacerować, od niedzieli odstawić fenoterol.

Jestem zła i chyba pójdę na wizyte do kogoś innego

A u swojego lekarza byłaś czy u kogoś nowego?
Mój lekarz też na większość moich usterek mówi "No w ciąży tak się zdarza"

Ale na spacerki pozwolił, to chyba aż tak niezadowolona nie jesteś, co?

[magdalennne]

Napisane przez malaczarnakejt

>zobaczcie jakie super <

Chciałabym mojego TŻ wysłać na takie coś

Napisane przez Neni1984

Magdalenne ochraniacz kupiłam sam, mój jest biały, jest bardzo fajny, ale pokrowca się nie zdejmuje. Jest stąd: http://allegro.pl/ochraniacz-do-loze...306951452.html

Dziękuję

Napisane przez mela1234

Laski dwie sprawy.
Po pierwsze to proszę bardzo o kciuki dla mojej babci, bo poszła dziś do szpitala na badania i albo czeka ją operacja, albo naświetlanie. Ona boi się operacji, ale cholera wie co lepsze. W wieku 86 lat wynalazł u niej gin jakieś komórki nowotworowe w drogach rodnych! Moja babcia jest z tych co to chodzą po lekarzach i mimo, że w jej czasach ginekologa się nie odwiedzało, tak ona czasem robiła sobie cytologię i było ok.

dla babci

Napisane przez enlevee

A więc jestem i zdaję relację z wizyty od razu, a zaraz nadrobię co tam u Was odkąd wyszłam z domu

Super gin Fajnie, że wszystko w porządku i że twoje leki nie zaszkodzą małemu Bezik na pewno wytrzyma jeszcze te 2 tygodnie i urodzi się pięknie donoszony

Napisane przez iwona335

Info z wizyty: NIE RODZE!

Nie znasz dnia ani godziny, więc nie wyrokuj Moja ginka powiedziała, że czasami na wizycie nic nie wskazuje na to, że miałoby się coś dziać. A po wyjściu zaczyna się akcja.

Napisane przez ita83

a ja dostalam decyzje z socjala - po ponad 3 tyg jupiiii duzo tego nie ma ale zawsze cos teraz tylko dofinansowanie na mieszkanko zalatwic i moge rodzic hehrhe a juz zaczelam wrzucac rzeczy do torby szpitalnej tz na razie mam w niej az podklady poporodowe wiec mi zajmie troche to pakowanie O

W końcu coś pozytywnego u ciebie


[1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;41285851]
sprawozdanie z mojej wizyty:

- szyjka nie ruszona, zwarta -3,8 cm, więc te kłucia to nie to
- nic nie zapowiada porodu
- mam nie teges ph, wiec muszę zapodać lactowaginal,
- Leoś waży 2800 więc może nie będzie wielkoludem
[/QUOTE]

Napisane przez sammi24

A ja wróciłam z wycieczki po oddziale porodowym

Zapowiada się całkiem nieźle

Napisane przez skylie

U nas wczoraj w aptece jak kupowalam oklady chlodzace na piersi:

Ja: Poprosze dwa oklady
Tz: Wystatcza Ci dwa?
Ja: Mam tylko 2 piersi
Pani w aptece:
Tz: caly czerwony

Napisane przez malinka0525

Jestem po wizycie. Poza dwoma skurczami, które zapisały się na 100% i ponad 70% to nic sie nie dzieje. Ginka mnie zbadała też i stwierdziła że jeszcze nic sie nie dzieje Skierowanie do szpitala dała jakby mi się coś zaczęło. A jak sie nie zacznie to w poniedziałek znów mam sie do niej zgłosić.

Milence tak dobrze u mamusi, że nie chce wychodzić. Postaraj się ją zrozumieć A tak poważnie, to natura wie co robi i lada moment się zacznie, zobaczysz

[ona8686]

Napisane przez Neni1984

A u swojego lekarza byłaś czy u kogoś nowego?
Mój lekarz też na większość moich usterek mówi "No w ciąży tak się zdarza"

Ale na spacerki pozwolił, to chyba aż tak niezadowolona nie jesteś, co?

U swojego. Nie no ze spacerków jestem zadowolona tylko nie wiem czy dam rade na nie łazić, bede musiała mieć eskortę i spacerek tylko 30 minutowy. Zawsze to cos.

[malinka0525]

Napisane przez Anulka_p

Na razie nic się nie dzieje (chociaż skurcze porządne), ale w każdej chwili może się zacząć.
Wierzę, że lada moment urodzisz! Czuję w kościach, że szykuje się porodzik!

Niby te dwa skurcze konkretne, ale ja ich w ogóle nie poczułam dopiero na zapisie zauważyłam No ale może dlatego, że to tak króciutko trwało że nie zdążyłam poczuć No nie wiem o co chodzi.

Nie pocieszona jestem i objadam się Zjadłam już loda wodnego o smaku coli z biedronki, czereśnie, a teraz chrupę chipsy.

Margosia my chyba jednak urodzimy razem Coś tak czuję w kościach. Pewnie moja mała czeka na Twoje Gluciątko