Styczniowo-lutowe mamusie 2013 część V.

[marsi11]

Napisane przez ania13.03

Nie pamietam co jeszcze mialam pisac Wstawie zdjecie mojej 5-miesiecznej Lileczki

czkamy na fotkę pierwszej marcheweczki
a mała na zdjęciu-cudo

Napisane przez misia1505

coś na szybko wam napiszę.
leżała dziewczynka trzy tyg starsza od lenki (matka trochę nierozgarnięta) od 2 mc życia na kaszy mannej, zwykłym mleku. w szpitalu dostawała bebilona, potrafiła zjeść co 2 godz 3 buteleczki po 90ml, na początku pielęgniarki jej dawały na tyle ile chciała ale później jej ograniczyły do półtorej buteleczki co 3 godz +deserek i obiadek, przez 2 tyg na tym bebilonie schudła 2 kilo

heheh patrzcei kiedyś dzieci tylko były na krowim i kaszy
moja teściowa tak trójkę wykarmiła dziecki zdrowie i jakie dorodne
a teraz to jakies szaleństwo

[ania13.03]

Napisane przez antoinette

nie ma szans, żebym nie zapomniała o kimś, więc

wszystkim dzieciaczkom i mamusiom gratuluję skończonych miesięcy i nowych osiągnięć

a sama chwalę się Laurusia 3 dni temu skończyła 5 miesięcy

Napisane przez Kija80

Gratulacje dla dzieciaków urodzinowych. Aniu śliczne zdjęcie!

Napisane przez Ewik86

ojjjj, oczywiście dla Wiktorka też wszystkiego najlepszego, przede wszystkim duuuużo zdrowia

Aniu Lili jest prześliczna

[nancykenator]

Napisane przez misia1505

coś na szybko wam napiszę.
leżała dziewczynka trzy tyg starsza od lenki (matka trochę nierozgarnięta) od 2 mc życia na kaszy mannej, zwykłym mleku. w szpitalu dostawała bebilona, potrafiła zjeść co 2 godz 3 buteleczki po 90ml, na początku pielęgniarki jej dawały na tyle ile chciała ale później jej ograniczyły do półtorej buteleczki co 3 godz +deserek i obiadek, przez 2 tyg na tym bebilonie schudła 2 kilo

Napisane przez nafiyqa

Musze tego sprobowac, bo jak narazie spimy calutka noc w 3


No, no, wyzszy level





Sam?
Chyba coraz grzeczniejszy ten Twoj Kubula?





A my wstalismy dopiero po kolejnej drzemce...
Planowalismy isc o 11 na zakupy z TZ, ale nie da rady - on jeszcze spi, a ja w pizamie

sam z siebie, bawił się i nagle patrzę a ten śpi. Spał może z 10 min i już chętny do zabawy. Niby trochę grzeczniejszy (ale ciiiiii, bo jeszcze usłyszy i znów się rozbestwi ) ale za to takie cyrki przy kąpieli robi, że masakra :/

[Debrah]

Napisane przez nafiyqa

Mi juz na wiosne bylo okropnie goraco w chuscie i dalam sobie spokoj.
W nosidle chyba chlodniej, po bokach przeciez jest przewiew.

W elastyku mozesz odczuwac "sprezynowanie" - w koncu nasze dzieci juz troszke waza i moga ciążyć.
Z kolei tkana podobno trudniej omotac...

Ja mam takie odczucia, że w nosidle chłodniej niż w elastyku.
Tkana podobno tak nie grzeje, ale elastyk to jednak są 3 warstwy.
W nosidle jest trochę przestrzeni gdzie dostaje się powietrze.

Napisane przez nancykenator

cóż, takiego mam tż, który woli posłuchać się swojej mamusi niż mnie.
I jeszcze ta akcja z t. wczorajsza.... ehhh.... nic mi się już nie chce

Pomysł teściowej... dobry byłby ale w innej formie. W takiej jak ona proponuje.. zresztą po tych rewelacjach, które nie raz o niej piszesz zupełnie nie miałabym ochoty zostawiać z nią dziecka, bo co to za odpoczynek w stresie...

A my kupiłyśmy wczoraj łyżeczkę i dziś startujemy z marchewką pierwszą w życiu! Planuję podać o 12:00.

Wiecie, zepsuła nam się lodówka co była na mieszkaniu... więc trzeba było nową (tamta padła całkiem) i Tż się szarpnął (ja byłam w domu z dzieckiem, on wieczorem pojechał z moim tatą), na Samsunga No Frost, jakaś promocja była - ma któraś z Was no frosta w lodówce? jak to się sprawuje??

To nic, że teraz nie będzie czym tej lodówki zapchać,,,,:hahah a:

[nancykenator]

Napisane przez Debrah

Ja mam takie odczucia, że w nosidle chłodniej niż w elastyku.
Tkana podobno tak nie grzeje, ale elastyk to jednak są 3 warstwy.
W nosidle jest trochę przestrzeni gdzie dostaje się powietrze.


Pomysł teściowej... dobry byłby ale w innej formie. W takiej jak ona proponuje.. zresztą po tych rewelacjach, które nie raz o niej piszesz zupełnie nie miałabym ochoty zostawiać z nią dziecka, bo co to za odpoczynek w stresie...

A my kupiłyśmy wczoraj łyżeczkę i dziś startujemy z marchewką pierwszą w życiu! Planuję podać o 12:00.

Wiecie, zepsuła nam się lodówka co była na mieszkaniu... więc trzeba było nową (tamta padła całkiem) i Tż się szarpnął (ja byłam w domu z dzieckiem, on wieczorem pojechał z moim tatą), na Samsunga No Frost, jakaś promocja była - ma któraś z Was no frosta w lodówce? jak to się sprawuje??

To nic, że teraz nie będzie czym tej lodówki zapchać,,,,:hahah a:

no właśnie, już wyobrażam sobie Kubusia ubranego przez t. ...
oooo kurczę startujecie z marchewą powodzenia

[ania13.03]

Napisane przez marsi11

czkamy na fotkę pierwszej marcheweczki
a mała na zdjęciu-cudo



heheh patrzcei kiedyś dzieci tylko były na krowim i kaszy
moja teściowa tak trójkę wykarmiła dziecki zdrowie i jakie dorodne
a teraz to jakies szaleństwo

dziekuje bardzo a co do pogrubionego to zgadzam sie

[antoinette]

Napisane przez ania13.03

[mala_19kw]

Hej

za skończone miesiące-sporo was dzisiaj

Nancy-tak, wszystko obleciałam w jeden dzień
Ale jeszcze nie pisałam że byłam oprócz tego w jeszcze jednym lumpie i po świece do chrztu dla Oskara. W dwóch sklepach odzieżowych.Potem na zakupach w biedronce i na lodach z mężem 3 godziny mi to zajęło

Ania-u nas też się mówi Kosi łapci

Marsi-biedny Leo dobrze że nic mu się nie stało. Bidulinek

Oskar usnął więc idę śniadać

[ninagg]

Udało się wreszcie nadrobić. No za wyjątkiem klubu A tam pewnie też tysiąc stron .
Ja niestety ostatnio mam dużo na głowie i forum to jest ostatnia rzecz w kolejce i czasem po prostu nie mam siły żeby tu zajrzeć. Ubolewam nad tym ,bo brakuje mi tej odskoczni. W miarę możliwości jestem na bieżąco ewentualnie jak dużo napiszecie to przelatuję pobieżnie.
Z ciekawostek to w czwartek złożyliśmy dokumenty do banku o kredyt na zakup mieszkania. A wczoraj już trafiły do pierwszego zespołu analityków. Teraz proszę kciuki, żeby szybko wszystko i pomyślnie poszło.

A co u Oli. Ostatnio jest strasznie nieznośna. Jest nie odkładalnaa, każe się nosić, jak tylko chcę ją położyć to drze się jak poparzona. Sama pobawi się chwilę i na tym koniec i muszę się z nią bawić. I takim sposobem nie mogę nic zrobić w domu mam bałagan jakich nigdy nie było zaległości w nauce pytań do obrony.
Dobrze, że z uczelnią się trochę obrobiłam odebrałam kartę ocen, zrobiłam obiegówkę i napisałam pracę.

[antoinette]

Napisane przez ninagg

Udało się wreszcie nadrobić. No za wyjątkiem klubu A tam pewnie też tysiąc stron .
Ja niestety ostatnio mam dużo na głowie i forum to jest ostatnia rzecz w kolejce i czasem po prostu nie mam siły żeby tu zajrzeć. Ubolewam nad tym ,bo brakuje mi tej odskoczni. W miarę możliwości jestem na bieżąco ewentualnie jak dużo napiszecie to przelatuję pobieżnie.
Z ciekawostek to w czwartek złożyliśmy dokumenty do banku o kredyt na zakup mieszkania. A wczoraj już trafiły do pierwszego zespołu analityków. Teraz proszę kciuki, żeby szybko wszystko i pomyślnie poszło.

A co u Oli. Ostatnio jest strasznie nieznośna. Jest nie odkładalnaa, każe się nosić, jak tylko chcę ją położyć to drze się jak poparzona. Sama pobawi się chwilę i na tym koniec i muszę się z nią bawić. I takim sposobem nie mogę nic zrobić w domu mam bałagan jakich nigdy nie było zaległości w nauce pytań do obrony.
Dobrze, że z uczelnią się trochę obrobiłam odebrałam kartę ocen, zrobiłam obiegówkę i napisałam pracę.

mówisz, masz

[litllesweetangel]

2 lata bez szkoly i juz nie potrafie listu motywacyjnego napisac
Nie cierpie tego lania wody...


Ps. Mala menda skarpetki sobie sciaga!

[antoinette]

Napisane przez litllesweetangel

2 lata bez szkoly i juz nie potrafie listu motywacyjnego napisac
Nie cierpie tego lania wody...


Ps. Mala menda skarpetki sobie sciaga!

heh jak za gorąco to co sie dziwić

[nancykenator]

Napisane przez ninagg

Udało się wreszcie nadrobić. No za wyjątkiem klubu A tam pewnie też tysiąc stron .
Ja niestety ostatnio mam dużo na głowie i forum to jest ostatnia rzecz w kolejce i czasem po prostu nie mam siły żeby tu zajrzeć. Ubolewam nad tym ,bo brakuje mi tej odskoczni. W miarę możliwości jestem na bieżąco ewentualnie jak dużo napiszecie to przelatuję pobieżnie.
Z ciekawostek to w czwartek złożyliśmy dokumenty do banku o kredyt na zakup mieszkania. A wczoraj już trafiły do pierwszego zespołu analityków. Teraz proszę kciuki, żeby szybko wszystko i pomyślnie poszło.

A co u Oli. Ostatnio jest strasznie nieznośna. Jest nie odkładalnaa, każe się nosić, jak tylko chcę ją położyć to drze się jak poparzona. Sama pobawi się chwilę i na tym koniec i muszę się z nią bawić. I takim sposobem nie mogę nic zrobić w domu mam bałagan jakich nigdy nie było zaległości w nauce pytań do obrony.
Dobrze, że z uczelnią się trochę obrobiłam odebrałam kartę ocen, zrobiłam obiegówkę i napisałam pracę.

kciuki, żeby szybko i pomyślnie

[Aga8484]

Napisane przez Ewik86

Oj tak, szybko rosną te nasze dzieciaczki.

Moja Domcia kończy dziś 5 miesięcy - wstrzeliła się między Was

[ania13.03]

Dziewczyny, wystukalam pierwszego zabka

[antoinette]

Napisane przez Ewik86

Oj tak, szybko rosną te nasze dzieciaczki.

Moja Domcia kończy dziś 5 miesięcy - wstrzeliła się między Was

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------

Napisane przez ania13.03

Dziewczyny, wystukalam pierwszego zabka

aaaa no nie źle

[LadyWhisper]

dziewczyny, na dworze jest TAK GORĄCO, że jak wracałam z Biedronki to prawie zasłabłam - nogi jak sto kilo, czarno przed oczami, ostatkiem świadomości sięgnęłam po fantę (ostatnio ciągle żłopię tylko fantę i wodę potem dziwota, że tyję ) i jakoś się odratowałam, ale masakra, nie wiem, co mi się dzieje, tylko słońce przygrzeje i albo prawie mdleję, albo mam takie bóle głowy że się pozbierać nie potrafię i chodzę po ścianach z bólu - chyba będę musiała jakoś chronić łeb przed słońcem, ale jak? Chustkę na głowę?

idę robić sałatkę, a potem jeszcze kremówki na przeprosiny dla męża

[Aga8484]

Napisane przez ania13.03

Dziekujemy i wzajemnie! Wszystkiego najlepszego dla Leo, Yae, Dominisi, Lenki i Wiktorka!



Nie pamietam co jeszcze mialam pisac Wstawie zdjecie mojej 5-miesiecznej Lileczki

Napisane przez meneq

Zapomnialysmy o Wiktorku onaelli. Tez konczy 5 miesiecy - zdrowka!

To dzisiaj wirtualna impreza??

Napisane przez pstryczek84

Hej!!!
zanim zaczne odpisywanie to mam pytanie
mam zwolnienie do 18.06 (czyli do dzis) i chcac miec ciaglosc to nastepne zwolnienie mam miec od 18 czy od 19?
bo nie wiem czy mam sie szykowac do lekarza dzis czy nie...
sory za badziewiaste pyt ale juz zglupialam

skoro do 18 tzn. że do dziś czyli zwolnienie od jutra

[nomenklaturabinominalna]

Gratulacje dla Yae za 4 miesiace
dla Domci,Lenki i Wiktorka za 5miechow
No i Marsi pol roczku! Boziuuu to juz tak dojrzale brzmi
Little, zgadzam sie,list motywacyjny to okropnosc Jak sie wstawia filmik na watek Wiem,tepa dzida ze mnie:p Mam go wstawic na jutuba i wtedy tutaj zalinkowac?
Black,kciuki za szczepienie
Ide robic sos do bolognese o ile dziec pozwoli

[bokeh]

Napisane przez meneq

Czesc!
Moge sie dolaczyc do mam na pelen etat?
Trzymajmy sie!!
Sama sobie daje calkiem dobrze rade, ale szlag mnie jasnisty trafia, kiedy sie okazuje, ze tz nie moze wziac dnia wolnego na dziecko, ale z powodu pracy - no problem. Tym sposobem od porodu nie mial ani jednego dnia wolnego oprocz minimalnie mu przyslugujacych...

---------- Dopisano o 02:22 ---------- Poprzedni post napisano o 01:33 ----------

W nocy Yae ma na sobie body z krotkim lub bez rekawkow i spi w spiworku z cienkiego recznika, ale zapinanym na guziki w czterech miejscach na ramionkach i dwoch po bokach; takze ma mozliwosc rozkopywac sie i wietrzyc nozki. Do tego juz cala dobe klimatyzacja dziala

Widze ze tez nie masz kolorowo.... U mnie to samo, a ty jeszcze tam praktycznie sama na wsi geriatrycznej

Napisane przez meneq

kija meitai to mi sie tylko z meitaiko kojarzy (ale to do jedzenia jest). Brzmi mi to na chinski, tai - to pewnie bedzie pas, ale az tak biegle nie wladam, zeby miec pewnosc.
Sprawdzilam w necie, na pewno nie jest to produkt japonski.

Jestesmy po pierwszym etapie podrozy, Yae nawet sie nie zajaknela. Ach te wizazowe kciuki!!

---------- Dopisano o 03:48 ---------- Poprzedni post napisano o 02:56 ----------

Przedluzyli mi wize na 3 lata!! Hurra!!
Juz TYLKO bilans i droga powrotna...

---------- Dopisano o 04:28 ---------- Poprzedni post napisano o 03:48 ----------

Do tej pory szlo jak z platka...
Wpadlam na chwile do domu odpoczac a tam niespodziewajka: przeglad windy. 5pietro - wspolczuje dziewczynom bez wind!!

Dla styczniowo-lutowych mam i ich pociech relacjonowal meneq ;-)

Brawa za wize ! Sprobowali by nie przedluzyc........ A wlasnie sory pewnie pisalas 1000 razy ale jestescie malzenstwem? Bylo jakies wesele po japonsku czy zwykla formalnosc???

Napisane przez Debrah

Ja mam takie odczucia, że w nosidle chłodniej niż w elastyku.
Tkana podobno tak nie grzeje, ale elastyk to jednak są 3 warstwy.
W nosidle jest trochę przestrzeni gdzie dostaje się powietrze.


Pomysł teściowej... dobry byłby ale w innej formie. W takiej jak ona proponuje.. zresztą po tych rewelacjach, które nie raz o niej piszesz zupełnie nie miałabym ochoty zostawiać z nią dziecka, bo co to za odpoczynek w stresie...

A my kupiłyśmy wczoraj łyżeczkę i dziś startujemy z marchewką pierwszą w życiu! Planuję podać o 12:00.

Wiecie, zepsuła nam się lodówka co była na mieszkaniu... więc trzeba było nową (tamta padła całkiem) i Tż się szarpnął (ja byłam w domu z dzieckiem, on wieczorem pojechał z moim tatą), na Samsunga No Frost, jakaś promocja była - ma któraś z Was no frosta w lodówce? jak to się sprawuje??

To nic, że teraz nie będzie czym tej lodówki zapchać,,,,:hahah a:

Ja mam no frosta od grudnia i ani razu nie musialam rozmrazac w zamrazalce nie ma lodu ogolnie super jedyne co myc ja trzeba :P

Napisane przez ania13.03

Dziewczyny, wystukalam pierwszego zabka

Braawo



Buziaczki dla wszystkich rocznicowych dzieci !

A dzis rano o 6 urodzila siostra tż synka Grzesia i wszystko ok takze kamien z serca ale 16dni po terminie



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nafiyqa]

Napisane przez nancykenator

sam z siebie, bawił się i nagle patrzę a ten śpi. Spał może z 10 min i już chętny do zabawy. Niby trochę grzeczniejszy (ale ciiiiii, bo jeszcze usłyszy i znów się rozbestwi ) ale za to takie cyrki przy kąpieli robi, że masakra :/

Zazdroszcze i tego

Tak, tak, szeptem lepiej

Napisane przez Debrah

To nic, że teraz nie będzie czym tej lodówki zapchać,,,,:hahah a:

Napisane przez ania13.03

Dziewczyny, wystukalam pierwszego zabka

Ooooo, coraz wiecej ich tu u nas

[insolito]

Hej, ale dziś mamy solenizantów

Brawa za kolejne miesiąe dla Leonarda, Yae, Dominiki, Leny, Lili i Wiktora ( mam nadzieję, że nikogo nie pominęłam) czekam na fotki

Kciuki za Oliwkę

Napisane przez marsi11

dziewczny mieliśmy dziś okropne przeżycie, jaka ja głupia jestem

położyłam Leonarda na macie na podłodze, on się ostatnio szybko przemieszcza , szczegolnie do tyłu
nawet zrobiłam mu fotkę z myslą o Was i poszłam robić mu kaszę - mając go na oku bo mam aneks
więc słyszę że mały coś stęka podchodzę i widzę tylko nogi, reszta pod kanapą i wiecie co- łepek mu się zaklinował
nie mogłam go wyciągnąć
zaczęłam strasznie krzyczeć, bo TZ był w ogrodzie- dopieto kanape podniosl
słuchajcie nie wiem jak on to zrobil,że ten łepek tam utknął i jak on go tam wsadzł
płakaliśmy oboje bo mały był przerażony

O masakra, współczuję Wam bardzo, całe szczęście, że nic się nie stało

Napisane przez Delicjanka

Lasencje, trzymajcie za mnie jutro kciuki, ostatni egzamin w tej beznadziejnej, zdewociałej i zidiociałej sesji. Jak nie zalicze to znowu za tydzien hahaha a juz bym chciala sie uczyc do sesji (glupiej i beznadziejniej :P )

Co do ptaka w piecu, zniknąl nie ma go, moze wyszedl tym kominem, dziwne, ale mowie Wam, jak go zobaczylam to malo co zawalu nie dostalam ;p

buziaki

Kciuki zaciśnięte

Napisane przez meneq

Jedziemy w droge powrotna.
Z Yae wszystko w porzadku, jedyne zastrzezenie do bioderek: mamy pilnowac i nosic w pionie z nozkami szeroko owinietymi wokol pasa.
Wazy 6040g i mierzy 64,2cm.
Nie chce chwalic dnia przed zachodem slonca, ale od rana nawet nie zakwilila. Lubi wyzwania, mala podrozniczka.
Polozna dopiero mi uswiadomila, ze Yae dzis konczy 4 miesiace.

dla podróżniczki

Napisane przez misia1505

Pamiętacie o nas?
Nie było nas bo urlopowałyśmy się w szpitalu, we wtorek po 2 dawce antybiotyku zaczęła ciężko noddychać, miała taki świszczący oddech więc pojechaliśmy na pogotowie, osłuchowo nic, duszności nie ma ale dała skierowanie do szpitala. w szpitalu druga pani doktor dopatrzyła się powiekszonych węzłów chłonnych z jednej strony, a więc oddech- krtań, węzły- angina, na szczęście mocz ok.
straszyli nas że poleżymy do środy ale nasza fajna pani doktor wróciła z weekendu i mówi że jak badanko z krwi będzie ok to wychodzimu dziś po 14 lub jutro do domku, choć zołza ordynator się burzyła. i tak wczoraj wróciłyśmy do domku.
ogólnie nie było źle samodzielny pokój z łazienką, telewizorem tylko lenka była niespokojna w nocy, nawet wzięcie jej do siebie nic nie dało, przespałyśmy ostatnie dwie noce.

Fajnie że ktoś pamięta że dziś kończymy 5 msc :róża:
Napewno was nie nadrobię ale postaram się odwiedzić klub.
Całusy dla dzieciaczków za miesięcznice.
Ja jak zwykle na głowie, muszę szybko do księgowej bo chyba ryczałtr się zbliża i do orange bo w marcu przepisałam nr na firmę męża i do tej pory nie dokonano zmian a umowę miałam do 8 czerwce i miałam przejść do play.
I oczywiście idę ogarniać burdel.
Pozdrawiam, pa pa postaram się zajżeć później.

bidulka mała, dobrze,że już ok

Napisane przez ania13.03

Dziekujemy i wzajemnie! Wszystkiego najlepszego dla Leo, Yae, Dominisi, Lenki i Wiktorka!

Moja Lili dostanie dzisiaj pierwsza marcheweczke

marsi strasznie Wam wspolczuje, nie dziwie sie, ze lzy polecialy. Dzieki Bogu, ze nic zlego sie nie stalo.

Black kciuki za szczepienie I brawa dla Oliwki za kosi lapci (u nas tak sie mowi )

meneq gratuluje wizy
onaella super, ze juz wszystko ok I nawet calkiem ladna pogoda Was przywita

Deli

misia zdrowka dla Lenki

A co do ptaka w zapalkach to Raz mialam podobna przygode jak mi do pokoju Gabi golab wlecial. Myslalam, ze zejde na zawal. Zamknelam pokoj i siedzialysmy w salonie az do powrotu Tzta z pracy, ale jak wrocil to golebia juz nie bylo

Nie pamietam co jeszcze mialam pisac Wstawie zdjecie mojej 5-miesiecznej Lileczki

Piękna dziewczynka

[Wisienka_0809]

Hej.
Nadrobiłam na raty 3 ostatnie dni, ale nie cytowałam, bo by wyszło pinćset stron.

------------------

Co zapamiętałam - pisałyście o szybkim zajściu w ciążę itp. (Authentic-)
U mojej mamy jest tak: jedna siostra z lutego '76, druga z marca '77, a potem brat z lutego '80 i siostra z marca '81. Swoją drogą - te z marca, to obie z 8, w dzień kobiet.
A wczesne macierzyństwo, to moja chrzestna miała tak: syn w wieku 18 lat (co najlepsze, do 8. miesiąca nikt się nie domyślił, że była w ciąży), potem bliźniaki na 21 i córka na 23. No i synka by jeszcze miała w wieku 29 lat..
Ogólnie w mojej rodzinie było kilka ślubów przez "wpadki": babcia była z mamą w 2 miesiącu ciąży, jedna ciotka w 6, chrzestna to już po urodzeniu syna, w październiku się hajtali, bo czekali aż wujek będzie pełnoletni; druga ciotka chyba w 4 miesiącu. A i rodzice też podobno myśleli, że wpadli i dlatego załatwiali wesele, a jak się okazało, że jednak nie, to i tak już wzięli ślub. No i teraz my.

------------------

Gratuluję wszystkich ząbków, nowych umiejętności i skończonych miesięcy.
U nas zaczęło się "czytanie gazet", tym bardziej, że zęby idą, to wszystko w buzi ląduje.

Dziś o 8.30 termometr, w cieniu, pokazywał 28 st., potem ok. 10, dalej w cieniu, 31 st. Teraz już nawet nie patrzę..

[mala_19kw]

Bokeh-no to w takim razie. Super że nic się nie stało i wszystko gra

aż mi się łezka zakręciła jak przekazałaś tą wiadomość bo przypomniało mi się jak to u nas było'jak prawie każdego dnia ktoś z nas przekazywał wieści że jest nas więcej na świecie

[sarah67]

Napisane przez Ewik86

Oj tak, szybko rosną te nasze dzieciaczki.

Moja Domcia kończy dziś 5 miesięcy - wstrzeliła się między Was

gratulacje

Napisane przez Ewik86

I gratulacje też dla Lenki i Lilianki za 5 miesięcy

gratulacje

Napisane przez meneq

Jeszcze Wam powiem, jak bilans wygladal.
Odbywal sie w czyms a la sanepidzie i na bilans czteromiesieczniakow zwolali wszystkie dzieci urodzone w lutym z naszej czesci miasta.
Po kolei wzywano do poszczegolnych pomieszczen, gdzie najpierw odpowiadalo sie na pytania dotyczace rozwoju dziecka, pozniej pomiary, pediatra, czesc dzieci szczepiona byla przeciwko gruzlicy (my nie) i na koniec najlepsze - pogadanka o wprowadzaniu pokarmow, higienie jamy ustnej, etc. Mamy siedzialy pod sciana a dzieci na takiej wielkiej macie sie bawily, Yae przekrzykiwala wszystkie dzieci i zaczepiala polozne.
Byla tez jedna mama z zagranicy, od razu razniej mi bylo.
Yae tez spotkala swojego bylego chlopaka (pisalam Wam kiedys o randce), nawet o jednym spojrzeniem nie zaszczycila.

swietny bilans chcialabym zeby tak bylo u nas, ciekawe kiedy nasze panstwo zacznie byc prorodzinne
i za 4 miesiace

Napisane przez s i l v e r

Witam się z rana. Daria o 6.30 się obudziła. Teraz wypiła mleczko i zasnęła. Tż też drzemie a ja zamiast się też położyć (bo ledwo na oczy patrzę) to nadrabiam



Ja mam znajomą która ma 35 lat i teraz urodziła drugie dziecko Także myślę że nie będzie za późno

[B]POKA POKA WŁOSY!!!

Co do zaproszeń, myśmy nie wysyłali wogóle. Zaprosiłam telefonicznie.

dzieki za odp.
ale ja tak nie chce byc znowu w ciazy, to znaczy te ostatnie miesiace i strach znowu przed porodem i ten strach o zdrowie dziecka maskara
pokaze w klubie

Napisane przez meneq

sarah razem ze mna rodzila dziewczyna, ktora urodzila pierwsze dziecko w wieku 39 lat. Takze w Twoim przypadku nie jest jeszcze za pozno.[COLOR="Silver"]

a Ty myslisz o drugim?

Napisane przez LadyWhisper

Sarah, a nasza Szajka? identycznie niemal z drugim jak Ty byś była

AAAAAAAAAAAAa nie oderwę się od was chyba

Napisane przez misia1505

Pamiętacie o nas?
Nie było nas bo urlopowałyśmy się w szpitalu, we wtorek po 2 dawce antybiotyku zaczęła ciężko noddychać, miała taki świszczący oddech więc pojechaliśmy na pogotowie, osłuchowo nic, duszności nie ma ale dała skierowanie do szpitala. w szpitalu druga pani doktor dopatrzyła się powiekszonych węzłów chłonnych z jednej strony, a więc oddech- krtań, węzły- angina, na szczęście mocz ok.
straszyli nas że poleżymy do środy ale nasza fajna pani doktor wróciła z weekendu i mówi że jak badanko z krwi będzie ok to wychodzimu dziś po 14 lub jutro do domku, choć zołza ordynator się burzyła. i tak wczoraj wróciłyśmy do domku.
ogólnie nie było źle samodzielny pokój z łazienką, telewizorem tylko lenka była niespokojna w nocy, nawet wzięcie jej do siebie nic nie dało, przespałyśmy ostatnie dwie noce.

Fajnie że ktoś pamięta że dziś kończymy 5 msc :róża:

gratulacje za 5msc
i duuuuuuzo zdrowka

Napisane przez meneq

Zapomnialysmy o Wiktorku onaelli. Tez konczy 5 miesiecy - zdrowka!

gratulacje dla Wiktorka

Napisane przez pstryczek84

Hej!!!
zanim zaczne odpisywanie to mam pytanie
mam zwolnienie do 18.06 (czyli do dzis) i chcac miec ciaglosc to nastepne zwolnienie mam miec od 18 czy od 19?
bo nie wiem czy mam sie szykowac do lekarza dzis czy nie...
sory za badziewiaste pyt ale juz zglupialam

od 19-go

Napisane przez ania13.03

Dziewczyny, wystukalam pierwszego zabka

marsi
dla Leo specjalne klask i: za pół roczku




Kurcze muszę isć do ksiedza sama, ja pitole moze wezme siostrę bedzie raźniej, muszę zaklepać termin, i jak nie powie ile mam zapłacic to ile mam mu dac???
a i jeszcze chrzestny nie ma biezmowania dopiero za rok bedzie mial bo jeszcze sie uczy

myslicie ze zgodzi sie ksiadz??

[Debrah]

Napisane przez litllesweetangel

2 lata bez szkoly i juz nie potrafie listu motywacyjnego napisac
Nie cierpie tego lania wody...


Ps. Mala menda skarpetki sobie sciaga!

i dobrze, po co jej w taki ukrop?
Moja siedzi teraz w bujaku w bodziaku z krótkim i.. tyle.

Napisane przez ania13.03

Dziewczyny, wystukalam pierwszego zabka

Brawo!
U nas pojawiła się jakaś mała kropka na dole, też chyba ząb..

Do godziny 0 jeszcze pół godziny - już gaciami trzęsę!

Dziewczyny - ile czasu, teraz w wieku 5-6 mcy spędzają Wasze dzieci w bujaczkach/huśtawkach?
Bo ja moją wcześniej dawałam tylko na chwilę (pół godziny dziennie może się zbierało), a teraz ona coraz mniej lubi na płasko leżeć, chyba, że ma zajęcie, np na macie. Ale nie chcę jej za długo w tym trzymać, bo jednak kręgosłupek.. jak jest u Was?

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------

heh.. na wizażu reklama akurat tej mojej lodówki, chyba po to, żeby nas całkiem wyrzuty sumienia zżarły

Bokeh: a w czym trzymasz żywność, w pojemnikach? wędlina, żółty ser? Albo rzeczy z zamrażalnika?

[Kija80]

Napisane przez LadyWhisper

dziewczyny, na dworze jest TAK GORĄCO, że jak wracałam z Biedronki to prawie zasłabłam - nogi jak sto kilo, czarno przed oczami, ostatkiem świadomości sięgnęłam po fantę (ostatnio ciągle żłopię tylko fantę i wodę potem dziwota, że tyję ) i jakoś się odratowałam, ale masakra, nie wiem, co mi się dzieje, tylko słońce przygrzeje i albo prawie mdleję, albo mam takie bóle głowy że się pozbierać nie potrafię i chodzę po ścianach z bólu - chyba będę musiała jakoś chronić łeb przed słońcem, ale jak? Chustkę na głowę?

idę robić sałatkę, a potem jeszcze kremówki na przeprosiny dla męża

Kapelusz. Taki jak w Pretty woman, ze wstążką

[pstryczek84]

Dzieki Kochane za odp! tak myslalam ze od jutra powinno byc to nowe zwolnienie ale jak zaczelam intensywnie myslec to w koncu sie zamotalam w tym temacie. czyli jutro wizytacja u lekarza. chyba musze mu cos kupic w podziece...

dziec znow mi zansal na bujaczce w ogrodzie. to chyba najdrozsza bujaczka na watku ale najwazniejsze ze dziala

na poczatek dla wszystkich swietujacych dzis dzieciaczkow! zdrowka i moc usmiechu dla Was Skarbeńka!

Napisane przez meneq

Zbieram sie do wysiadania i dopiero zauwazylam - w ekspresie sa specjalne miejsca dla kobiet - lady seat. I wlasnie tam miejscowke dostalam.

dzien bez "japonskich" pytan od Pstryczka dniem straconym
czym roznia sie takie lady seat od pozostalych miejscowek?

Napisane przez Debrah

A my kupiłyśmy wczoraj łyżeczkę i dziś startujemy z marchewką pierwszą w życiu! Planuję podać o 12:00.

powodzenia! pamietaj o fotce!

Napisane przez ninagg

Z ciekawostek to w czwartek złożyliśmy dokumenty do banku o kredyt na zakup mieszkania. A wczoraj już trafiły do pierwszego zespołu analityków. Teraz proszę kciuki, żeby szybko wszystko i pomyślnie poszło.

Dobrze, że z uczelnią się trochę obrobiłam odebrałam kartę ocen, zrobiłam obiegówkę i napisałam pracę.

i

Napisane przez ania13.03

Dziewczyny, wystukalam pierwszego zabka

Napisane przez bokeh

A dzis rano o 6 urodzila siostra tż synka Grzesia i wszystko ok takze kamien z serca ale 16dni po terminie

masz fotke malenstwa?

Napisane przez ania13.03

Moja Lili dostanie dzisiaj pierwsza marcheweczke

Nie pamietam co jeszcze mialam pisac Wstawie zdjecie mojej 5-miesiecznej Lileczki

powodzenia z marcheweczka. i jak wyzej, pamietaj o fotce!
cudna ta twoja Lili! a jaka kiecuszka w tle...

Napisane przez blogerka

ehhh ... to jest ciezki temat

Napisane przez LadyWhisper

Buziaki od naszej Szajopedii, dojechali, Agatka szaleje z dzieciakami, Dorotka ma full wypas nawet swoje lozeczko
.

oby im pogoda dopisala...

[Kija80]

Napisane przez bokeh

Widze ze tez nie masz kolorowo.... U mnie to samo, a ty jeszcze tam praktycznie sama na wsi geriatrycznej





U


Brawa za wize ! Sprobowali by nie przedluzyc........ A wlasnie sory pewnie pisalas 1000 razy ale jestescie malzenstwem? Bylo jakies wesele po japonsku czy zwykla formalnosc???








Ja mam no frosta od grudnia i ani razu nie musialam rozmrazac w zamrazalce nie ma lodu ogolnie super jedyne co myc ja trzeba :P








Braawo




Buziaczki dla wszystkich rocznicowych dzieci !

A dzis rano o 6 urodzila siostra tż synka Grzesia i wszystko ok takze kamien z serca ale 16dni po terminie



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Wszystkie Grzesie to fajne chłopaki Ale ją przetrzymali...

[nancykenator]

Napisane przez ania13.03

Dziewczyny, wystukalam pierwszego zabka

Napisane przez LadyWhisper

dziewczyny, na dworze jest TAK GORĄCO, że jak wracałam z Biedronki to prawie zasłabłam - nogi jak sto kilo, czarno przed oczami, ostatkiem świadomości sięgnęłam po fantę (ostatnio ciągle żłopię tylko fantę i wodę potem dziwota, że tyję ) i jakoś się odratowałam, ale masakra, nie wiem, co mi się dzieje, tylko słońce przygrzeje i albo prawie mdleję, albo mam takie bóle głowy że się pozbierać nie potrafię i chodzę po ścianach z bólu - chyba będę musiała jakoś chronić łeb przed słońcem, ale jak? Chustkę na głowę?

idę robić sałatkę, a potem jeszcze kremówki na przeprosiny dla męża

a jak się odżywiasz? Czy dużo pijesz?

Napisane przez nafiyqa

Zazdroszcze i tego

Tak, tak, szeptem lepiej






Ooooo, coraz wiecej ich tu u nas

dokładnie

Napisane przez bokeh

Widze ze tez nie masz kolorowo.... U mnie to samo, a ty jeszcze tam praktycznie sama na wsi geriatrycznej








Brawa za wize ! Sprobowali by nie przedluzyc........ A wlasnie sory pewnie pisalas 1000 razy ale jestescie malzenstwem? Bylo jakies wesele po japonsku czy zwykla formalnosc???








Ja mam no frosta od grudnia i ani razu nie musialam rozmrazac w zamrazalce nie ma lodu ogolnie super jedyne co myc ja trzeba :P








Braawo



Buziaczki dla wszystkich rocznicowych dzieci !

A dzis rano o 6 urodzila siostra tż synka Grzesia i wszystko ok takze kamien z serca ale 16dni po terminie



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

dla siostry tż