Styczniowo-lutowe mamusie 2013 część V.

[BlackSanctum]

Ale lipa, przeczytałam o stacji NASA o 22:13, szkoda.

Marsi, luzik z tą przesyłką. A co historii z Leosiem, to masakra.

Jeśli chodzi o ubieranie, to moja dzisiaj śpi w rampersie, pod kocykiem.

[elllmi]

Napisane przez aska27adopcje

Dziewczynki czy ktoras z was juz skladala o ten roczny macierzynski .. Bardzo was prosze napiszcie co pisalyscie w tym podaniu, bo ja tez bym wyslala to poczata, ale nigdzie nie moge znalezc wzoru w necie jak to napisac

bo to chyba w sumie nie ma jednego wniosku ustalonego, tylko piszę się po prostu tak samo, jak do tej pory o normalny macierzyński; można osobno o te 2 dodatkowe tygodnie i osobno o rodzicielski, albo razem na jednym; mi dziewczyn yz kadr coś takiego podesłały

WNIOSEK O UZUPEŁNIAJĄCĄ CZĘŚĆ DODATKOWEGO

URLOPU MACIERZYŃSKIEGO

oraz

URLOPU RODZICIELSKIEGO

Proszę o udzielenie urlopu uzupełniającego, w wysokości różnicy między nowym wymiarem dodatkowego urlopu macierzyńskiego a wymiarem urlopu już udzielonym do dnia

......................... ........., na dziecko …........................ ......................ur. ......................... ................ ,

oraz bezpośrednio po wykorzystaniu dodatkowego urlopu macierzyńskiego, proszę o udzielenie urlopu rodzicielskiego w wymiarze 26 tygodni.

---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------

Napisane przez bokeh

ellmi z zachodu na wschód

dzięki, będę lukać, bo na pewno spać wcześniej nie pójdę

[Aga8484]

Napisane przez aska27adopcje

Dziewczynki czy ktoras z was juz skladala o ten roczny macierzynski .. Bardzo was prosze napiszcie co pisalyscie w tym podaniu, bo ja tez bym wyslala to poczata, ale nigdzie nie moge znalezc wzoru w necie jak to napisac

U mnie w pracy mają gotowe wnioski , które muszę wypełnić.

[Delicjanka]

Lasencje, trzymajcie za mnie jutro kciuki, ostatni egzamin w tej beznadziejnej, zdewociałej i zidiociałej sesji. Jak nie zalicze to znowu za tydzien hahaha a juz bym chciala sie uczyc do sesji (glupiej i beznadziejniej :P )

Co do ptaka w piecu, zniknąl nie ma go, moze wyszedl tym kominem, dziwne, ale mowie Wam, jak go zobaczylam to malo co zawalu nie dostalam ;p

buziaki

[s i l v e r]

Też idę spać.
Branoc Wam

[aska27adopcje]

Dziekowac Dziewczynki

Aga t jutro jak cos Cie pomecze co jest na gotowym juz wniosku ... musze sie dowiedziec do kiedy ja mam ten mojj podstawowy urlop, ale chyba od 22 stycznia 24 tyg to wystrczy policzyc

Marsi bidulko, wiem co czulas, przeszlam niedawno podobny stres jak mi mloda z kanapy zleciala ... Szaja mowila ze takie uroki macierzynstwa i jesczze nie jedna taka przygoda przed nami ....

[Aga8484]

Napisane przez aska27adopcje

Dziekowac Dziewczynki

Aga t jutro jak cos Cie pomecze co jest na gotowym juz wniosku ... musze sie dowiedziec do kiedy ja mam ten mojj podstawowy urlop, ale chyba od 22 stycznia 24 tyg to wystrczy policzyc

Marsi bidulko, wiem co czulas, przeszlam niedawno podobny stres jak mi mloda z kanapy zleciala ... Szaja mowila ze takie uroki macierzynstwa i jesczze nie jedna taka przygoda przed nami ....

Zaraz Ci wrzuce zdjecia wnioskow do klubu. Tylko mówię, to sa z naszej firmy .... ale podobne do tego co ellmi wkleiła.

edit: dopiero teraz przeczytałam pw od Ciebie

[mala_19kw]

Przybywam późnym wieczorem

Dziękuje kochane za kciuki-chyba mocno trzymałyście bo dobrze mu poszło.
Dziś była teoria (SZKLANKA-KIERUNEK SPEDYTOR) jutro praktyka więc jeszcze jutro was proszę o kciukasy

Meneq- za bilans.

Black-zdolniacha z tej Twojej Oliwki skoro już wie o co chodzi w pioseneczce
Oskar za to nakrywa twarz pieluszką i trzeba mu robić a'kuku po czym znowu zasłania i tak do znudzenia-chyba nie muszę mówić jak głośno się z tego śmieje?

Silver-widzę że bananik smakował

za skończone miesiące.

Jeszcze pewnie coś zapomniałam ale czytałam was mega szybko bo padam na pysk po dzisiejszym dniu.
Tak jak pisałam byłam w lumpie ale że dziś przecena o połowę to o godz 13 wszystko było już przebrane,Oskarowi mało rzeczy wybrałam ale zawsze coś tam wpadło,sobie kupiłam dwie kiecki na upalne dni (takie koło domu) bluzkę i koszulkę. I dziewczyny... Wpadłam w ubranka dla dziewczynek-co tam się działo kupiłam chrześnicy mnóstwo fikuśnych ubranek i nie mogłam przestać poczułam jakbym miała córkę-mamusia małej zadowolona

Potem chciałam kupić kieckie na chrzest ale jak to Pstryczek już napisał-najgorsze przede mną znalazłam jedną fajną-u góry biust usztywniany koronkowy (biały) no i dół taka zwiewna fajna lekka tkanina (był beż,mięta,zieleń,niebiesk i) z kokardką pod biustem (49zł) więc nie dużo ale ogarnęła mnie dalsza wizja -buty,dodatki-odechciało mi się jej jednym słowem Była zbyt doskonała żeby ubrać do niej resztę jakąś bezgustowną a nie miałam już sił szukać(chociaż buty bym miała idealne do niej ale mega niewygodne).

Potem byłam przepisać sobie tabsy i tam zastała mnie zła wiadomość że przychodnia czynna do ostatniego czerwca a od 1 lipca zamknięta z powodu nie podpisania z nią umowy przez nfz. Oczywiście wypisałam stosowne dokumenty żeby tak się nie stało bo gdzie ja będę chodzic do gina?

No i jeszcze byłam zapisać Oskara na szczepienie ale tam też schody bo doktorek na urlopie i szczepienia odwołane do lipca

jakiś dzień mi trafił bo tylko wiatr w ślipia

Jestem zmęczona tą bieganiną więc idę już spać-będę jutro.
BRANOC

[elllmi]

no bo ZUS chyba nie wydaje żadnych wniosków, tylko każda firma sobie coś tam układa sama; np. o te 4 dodatkowe tygodnie na początku pisałam wniosek odręcznie na kolanie u nas w biurze

[Kija80]

Napisane przez marsi11

170 cm 42 rozmiar buta
zdjęcie bardzo nieatualne ale uwielbiam je
muszę pomyśleć o zmianie avatara

dzięki dziewczyny, pezekażę TZ= towi

Hehe, werandę obejrzałam dokładnie ale faceta zarejestrowałam kątem oka, byłam pewna że to Twój TŻ więc się nie przyglądałam bo przecież i tak zajęty. A ta kupa chłopa to był Sami

[nancykenator]

Napisane przez marsi11

dziewczny mieliśmy dziś okropne przeżycie, jaka ja głupia jestem

położyłam Leonarda na macie na podłodze, on się ostatnio szybko przemieszcza , szczegolnie do tyłu
nawet zrobiłam mu fotkę z myslą o Was i poszłam robić mu kaszę - mając go na oku bo mam aneks
więc słyszę że mały coś stęka podchodzę i widzę tylko nogi, reszta pod kanapą i wiecie co- łepek mu się zaklinował
nie mogłam go wyciągnąć
zaczęłam strasznie krzyczeć, bo TZ był w ogrodzie- dopieto kanape podniosl
słuchajcie nie wiem jak on to zrobil,że ten łepek tam utknął i jak on go tam wsadzł
płakaliśmy oboje bo mały był przerażony



ja swojemu podaje kaszkę w butelce przed snem i odkladam do lozeczka, robię to zawsze o jednej porze
czasem jest tak,że ma oczy jak piątaki to wychodzę z pokoju (przecież jest wykąpany,pachnący, nakrarmiony) w tym czasie robię np kolacje moim chłopakom i jak zaczyna płakać to przychodzę, głaszczę, całuje ale nie wyciągam z łózeczka, masuję go po pleckach i śpiewam- tak mi usypia od ok 5 dni sam,najdłużej trwało to 40 min, dziś ok 15 czasem wymiękałam i już chcialam dać cycusia bo miałam wrażenie,że mu się krzywda działa ale jest ok






to też zależy jaki masz charakter bo z tego co pisałąś wolisz czasem odpuścić niż wojować prawda?
a co do wakacji z teściową, ja bym na Twoim miejscu pojechała, ja byłam kiedyś ze swoją i było całkiem fajnie,weź sobie książki,gazety i wypoczywaj
taka okazja by mieć opiekę i jeszcze wakacje- ja tam bym się plusow dopatrywała

dobrze, że nic się nie stało

Napisane przez nafiyqa

Gapa jestem


Ojj, to tylko ja jestem leniem, ktory w nocy karmi na lezaco i idzie w kime?
Lejdi chyba jeszcze tak robi...




Dziekuje

---------- Dopisano o 22:10 ---------- Poprzedni post napisano o 22:10 ----------

Ejj, to ta swiecaca kropka?
Haaa, widzialam!!

ja umiem karmić tylko na siedząco na leżąco śpię a Mały tylko cyckiem chce się bawić :/

Napisane przez elllmi

a Wy wtedy gdzie?



hehe, właśnie na te słoniki się czaję i mają być tylko te mniej kolorowe, a mi z kolei podobają się te bardziej kolorowe, no ale zadowolę się też tymi



no to gratki za skończenie pracy



w krótkim rampersie albo krótkim bodziaku i nakrywam pieluszką, ale to tylko chwila i od razu ją zrzuca z siebie







dokładnie; mi dziewczyny przygotowały taki wniosek 2in1



a w którą stronę trzeba patrzeć koło północy?
dobrze, że małemu nic się nie stało

my chyba na randewu

Napisane przez Delicjanka

Lasencje, trzymajcie za mnie jutro kciuki, ostatni egzamin w tej beznadziejnej, zdewociałej i zidiociałej sesji. Jak nie zalicze to znowu za tydzien hahaha a juz bym chciala sie uczyc do sesji (glupiej i beznadziejniej :P )

Co do ptaka w piecu, zniknąl nie ma go, moze wyszedl tym kominem, dziwne, ale mowie Wam, jak go zobaczylam to malo co zawalu nie dostalam ;p

buziaki

kciuki zaciśnięte

[nancykenator]

Napisane przez mala_19kw

Przybywam późnym wieczorem

Dziękuje kochane za kciuki-chyba mocno trzymałyście bo dobrze mu poszło.
Dziś była teoria (SZKLANKA-KIERUNEK SPEDYTOR) jutro praktyka więc jeszcze jutro was proszę o kciukasy

Meneq- za bilans.

Black-zdolniacha z tej Twojej Oliwki skoro już wie o co chodzi w pioseneczce
Oskar za to nakrywa twarz pieluszką i trzeba mu robić a'kuku po czym znowu zasłania i tak do znudzenia-chyba nie muszę mówić jak głośno się z tego śmieje?

Silver-widzę że bananik smakował

za skończone miesiące.

Jeszcze pewnie coś zapomniałam ale czytałam was mega szybko bo padam na pysk po dzisiejszym dniu.
Tak jak pisałam byłam w lumpie ale że dziś przecena o połowę to o godz 13 wszystko było już przebrane,Oskarowi mało rzeczy wybrałam ale zawsze coś tam wpadło,sobie kupiłam dwie kiecki na upalne dni (takie koło domu) bluzkę i koszulkę. I dziewczyny... Wpadłam w ubranka dla dziewczynek-co tam się działo kupiłam chrześnicy mnóstwo fikuśnych ubranek i nie mogłam przestać poczułam jakbym miała córkę-mamusia małej zadowolona

Potem chciałam kupić kieckie na chrzest ale jak to Pstryczek już napisał-najgorsze przede mną znalazłam jedną fajną-u góry biust usztywniany koronkowy (biały) no i dół taka zwiewna fajna lekka tkanina (był beż,mięta,zieleń,niebiesk i) z kokardką pod biustem (49zł) więc nie dużo ale ogarnęła mnie dalsza wizja -buty,dodatki-odechciało mi się jej jednym słowem Była zbyt doskonała żeby ubrać do niej resztę jakąś bezgustowną a nie miałam już sił szukać(chociaż buty bym miała idealne do niej ale mega niewygodne).

Potem byłam przepisać sobie tabsy i tam zastała mnie zła wiadomość że przychodnia czynna do ostatniego czerwca a od 1 lipca zamknięta z powodu nie podpisania z nią umowy przez nfz. Oczywiście wypisałam stosowne dokumenty żeby tak się nie stało bo gdzie ja będę chodzic do gina?

No i jeszcze byłam zapisać Oskara na szczepienie ale tam też schody bo doktorek na urlopie i szczepienia odwołane do lipca

jakiś dzień mi trafił bo tylko wiatr w ślipia

Jestem zmęczona tą bieganiną więc idę już spać-będę jutro.
BRANOC

łoooo i Ty to wszystko w jeden dzień załatwiłaś? łoooo matko
a co do pogrubionego to

[Kija80]

Napisane przez scotasia

Hejo, nadrobilam, ale mały brzęczy więc tak an szybko


Nazwa jak z jakieś powieści


A tego to już nie doczytałam, myslalam, ze jak w Tuli wkładkę się oddzielnie kupuje i się zastanawialam, czy jest sens kupować


Super! gratulacje! Twój przypadek sprawia, że zaczęłam się trochę bać... pora pomyslec o antykoncepcji chociaż fajnie tak mieć dzieci w zblizonym wieku


Może to tylko taki etap, skok rozwojowy,.. bo u nas to samo. Tylko że mojemu spac się chce, tylko nijak go uspic nie idzie




Pytanko: moje dziecie nie chce pić wody ani koperku zaparzanego z torebki .Co mu dać, żeby było bez cukru?? jakis soczek juz moge??

I pytanie nr 2: czy wszystkie mamy kp dostały już @ ????

Co do drugiego melduję że ja nie. Z tym że ja z 11.02 jestem
. A dopajać na razie nie dopajam. Pewnie można jakiś soczek po 4 miesiącu ale może lepiej nie codziennie?

---------- Dopisano o 23:13 ---------- Poprzedni post napisano o 23:07 ----------

Napisane przez Delicjanka

Hej Laski, ufff mam kontakt ze swiatem chociaz na pare godzin;p tesciowka na dzialce, tesciu pojechal wlasnie na 2 zmiane do robotki a ja dzis nie ruszam sie z domu mimo ze piekna pogoda, to musze sie uczyc, caly weekend spedzilismy na dzialce, Amelka bardzo marudna w takie upały..

Dzis zadzwonilam do poradni hepatologicznej(w moim miescie jest jeden hepatolog dzieciecy, na dodatek nie przyjmuje prywatnie) no i powiedziano mi w piatek ze czeka sie bardzo krotko. No i dzwonie z mysla ze sobie w tym tyg pojdziemy a baba mi mowi ze na wrzesien mnie moze wpisac a ja mowie ze to trzeba szybko itd.. a ona no dobra, 22 sierpien... a ja... ... jade tam jutro moze cos uda sie szybciej... a jak nie to jade do pediatry i moze ona cos wymysli hmm....
ide nadrabiac

Masakra z tymi terminami

---------- Dopisano o 23:17 ---------- Poprzedni post napisano o 23:13 ----------

Napisane przez LadyWhisper

jakoś tak mi się pomyślało o Authentic....

Bomba

[Aga8484]

Ale tu ciiiiiiiiiiiiiiiisza

[nafiyqa]

Napisane przez elllmi

dokładnie; mi dziewczyny przygotowały taki wniosek 2in1

Tez tak chcialam zrobic

Napisane przez s i l v e r

ojj to nie zauważyłam

Nic nie szkodzi

Dobranoc

[Kija80]

Napisane przez pstryczek84

u nas ok, i widac ze duzo bardziej mu smakuje niz ten kleik (mi z reszta tez ). tylko ze ja podaje jak narazie raz kleik raz kaszke, moze dlatego obeszlo sie bez rewolucji naszczescie, no nie wiem







slicznie sobie spiocha!



mozliwe, nie mowie ze nie
ale jak tak patrze na "swoje" dzieciaki w pracy to zazwyczaj jest tak ze przy koncowce podstawowki panowie uganaja sie za dziewczynami jak mlode buhaje a w gimnazjum to dziewczyny przejmuja stery







Ja pie.dole! masz cierpliwosc dziewczyno! przepraszam ale wk.wia mnie ten twoj facet! podziwiam Cie ze ty z nim wytrzymujesz... ja na twoim miejscu jakos bym nim potrzasnela (nie wiem jak ale na pewno tak zeby sie opamietal) bo zobacz jak wyglada twoje zycie... nie minelo nawet pol roczku a nie wiem czy na palcach jednej reki moglabys policzyc pomoc z jego strony. a przed toba/wami cale zycie! i GO.WNO by mnie obchodzilo to ze jego ojciec nie pomagal matce.... tobie ma pomagac i juz. bo to jest tez JEGO syn a nie tylko twoj. normalnie jak czytam twoje wpisy to mi sie cisnienie podnosi do 1000! mam nadzieje ze cie niczym nie urazilam, nie taki byl moj cel bron boze. chce tylko zebys przejrzala na oczy bo mi cie najzwyczajniej w swiecie szkoda! zawal mu porzadnego kopa w te leniwe dupsko, niech ruszy te swoje wygrzane jajca i niech zacznie w koncu zachowywac sie jak prawdziwy mezczyzna! bo juz najwyzszy czas dorosnac! Wrrrrrrrrr

Pstrynio dobrze prawi, popieram w całej rozciągłości. Ty masz do niego anielską cierpliwość, ja bym go już dawno w dupę kopnęła. Po cholerę Ci taki TŻ, nie możesz liczyć na niego nawet w najprostszych codziennych sprawach. Nie wyobrażam sobie co by było jakby się (tfu tfu) pojawiły jakieś poważniejsze problemy, wtedy tym bardziej wszystko byłoby na Twojej głowie

---------- Dopisano o 23:49 ---------- Poprzedni post napisano o 23:44 ----------

Napisane przez Delicjanka

Silver, mimo ze upal, 35 stopni to ja siedze w czapce, futrze i rekawiczkach nie no zartuje. Zeby tu byla ciepla woda to trzeba napalic w takim piecu ot.

Ellmi, nie wyjme go, po 1 boje sie, po 2 boje sie ze mnie zlapie dziobem i zlapie jakies chorobsko a po 3 boje sie ;p

A nie wystarczyłoby zostawić otwarte drzwiczki od pieca i okno żeby sobie sam wyleciał?

[LadyWhisper]

Buuuu siostra mi pojechala na 4miechy do pracy na sezon .....smutno mi

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kija80]

Napisane przez nafiyqa

Gapa jestem


Ojj, to tylko ja jestem leniem, ktory w nocy karmi na lezaco i idzie w kime?
Lejdi chyba jeszcze tak robi...




Dziekuje

---------- Dopisano o 22:10 ---------- Poprzedni post napisano o 22:10 ----------

Ejj, to ta swiecaca kropka?
Haaa, widzialam!!

Ja też zawsze na leżąco bo w nocy jestem tak śpiąca że chyba by mi mała z rąk wypadła. Rano zwykle się budzę z którymś gołym cycem na wierzchu

[szklanka19]

Napisane przez marsi11

dziewczny mieliśmy dziś okropne przeżycie, jaka ja głupia jestem

położyłam Leonarda na macie na podłodze, on się ostatnio szybko przemieszcza , szczegolnie do tyłu
nawet zrobiłam mu fotkę z myslą o Was i poszłam robić mu kaszę - mając go na oku bo mam aneks
więc słyszę że mały coś stęka podchodzę i widzę tylko nogi, reszta pod kanapą i wiecie co- łepek mu się zaklinował
nie mogłam go wyciągnąć
zaczęłam strasznie krzyczeć, bo TZ był w ogrodzie- dopieto kanape podniosl
słuchajcie nie wiem jak on to zrobil,że ten łepek tam utknął i jak on go tam wsadzł
płakaliśmy oboje bo mały był przerażony



ja swojemu podaje kaszkę w butelce przed snem i odkladam do lozeczka, robię to zawsze o jednej porze
czasem jest tak,że ma oczy jak piątaki to wychodzę z pokoju (przecież jest wykąpany,pachnący, nakrarmiony) w tym czasie robię np kolacje moim chłopakom i jak zaczyna płakać to przychodzę, głaszczę, całuje ale nie wyciągam z łózeczka, masuję go po pleckach i śpiewam- tak mi usypia od ok 5 dni sam,najdłużej trwało to 40 min, dziś ok 15 czasem wymiękałam i już chcialam dać cycusia bo miałam wrażenie,że mu się krzywda działa ale jest ok

O kurczę, jak dobrze, że się nic nie stało! Swoją drogą Ty to masz przeżycia, jak jechaliście do porodu przygody, kiedyś pisałaś, że ze schodów spadłaś z Leo, teraz to, biedna jesteś Uważaj na siebie

Moja jak chce spać i się Jej nie weźmie (najczęściej do ciumkania) to w ciągu kilku sekund jest płacz ze łzami i zanoszeniem się, Ona się krztusi, rozbudza i jest koszmar. Kiedyś mój tż Ją tak nosił i próbował uspokoić, bezskutecznie niestety i jak mi Ją przyniósł to była cała rozhisteryzowana i roztrzęsiona, a to trwało tylko chwilkę, nie wyobrażam sobie, żeby Ją tak zostawić, aż sama przestanie (jakaś metoda jest na usypianie taka nie? że się wychodzi na coraz dłużej czy jakoś tak). Także brawo dla Leo za grzeczne spanie, podziwiam

Napisane przez nancykenator

ale się dziewczyny wściekłam normalnie jestem pełen zbulwers.
Dzwoni dziś moja szanowna t. do tż i oznajmia mu, że ona w lato do nas przyjedzie zająć się Małym, żebyśmy UWAGA my z tż mogli pobyć trochę sami. A wiecie co jest najgorsze, że tż jest jak najbardziej za. Normalnie mam ochotę rozszarpać tylko nie wiem kogo najpierw...

Uuuu ciężka sprawa bo skoro tż nie ma nic przeciwko to wyjdziesz na tą niewdzięczną co nie chce przyjąć pomocy. Nie zazdroszczę

Napisane przez nafiyqa

Wow, 2
A w dzien chociaz cos spi?


U nas kolejny wieczor to samo. Maly wykapany przed 8, a do teraz jeszcze nie spi. Lezy i buczy co chwile, bo zmeczony, ale spac nie bardzo...

Dzisiaj spała ok. godzinki w dwóch częściach. Mój tż mi wypomina bo w ciąży nie umiałam spać i biadoliłam, że On ze mną nie siedzi tylko idzie się położyć i że jak już dzidziuś się urodzi to będę miała towarzystwo i razem nie będziemy spać. I mówi, że mam co chciałam

Napisane przez nafiyqa

Ojj, to tylko ja jestem leniem, ktory w nocy karmi na lezaco i idzie w kime?
Lejdi chyba jeszcze tak robi...

Ja jak nie muszę to też nie wstaję

Napisane przez mala_19kw

Dziękuje kochane za kciuki-chyba mocno trzymałyście bo dobrze mu poszło.
Dziś była teoria (SZKLANKA-KIERUNEK SPEDYTOR) jutro praktyka więc jeszcze jutro was proszę o kciukasy

To trzymamy dalej, te egzaminy trudne są, kierunek też trudny to trzeba się namęczyć.

No nie mam siły już, po północy jest, Ewa wykąpana dawno, zjadła, bawiła się, zjadła, cyrkowała, przed chwilą mi ulała i już zaś nici z zasypiania. Musiałam przebrać to już się rozbudziła całkiem, teraz robi kupsko i majta radośnie nogami. To przed nami godzina zabawy, 20 minut ciumkania, potem przez kolejne 20 będę się czaić, żeby pójść do łazienki. Po 2 się położę, a znając moje dziecko przed 3 będzie pobudka Po cholerę ja się w ogóle będę kładła :/

[Kija80]

Marsi dobrze że się nic poważnego nie stało i że z Leo wszystko w porządku

Lady pochwal się jaki mietek będzie Napisała Ci babeczka coś ciekawego od strony praktycznej?

Zastanawiam się czemu na mt się mówi mietek. Bo wymawia się chyba normalnie, mej taj Meneq kojarzysz o co chodzi? Bo to nosidło azjatyckie więc chyba takie macie? No to czemu mei tai to mietek?

[sarah67]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41353801]Sarah ile ty masz lat że za stara?

[/QUOTE]

31 ale chcialabym 3,4 lata roznicy a wtedy to juz chyba za pozno na dziecko
co myslcie dziewczyny>>

milego wypocyznku

Napisane przez Ewik86

Która wg Was ładniejsza?

mi pierwsza bardziej

Napisane przez Authentic

Mąż się cieszy i czasem się zastanawiam, czy nie zrobił tego specja
Chyba BlackSanctum miała planowaną cesarkę, prawda?? Czy przy takim planowanym zabiegu też czekają na skurcze??? I jak można przekonać lekarza prowadzącego do tego, żeby wystawił jakiś kwit, ze poród ma zakończyć się cesarką.
Noszę okulary i po porodzie wada się pogłębiła, ale podobno to już nie jest argument.

przy planowanym cc wyznaczaja Ci termin

idz do lekarza prywatnie i na pierwszej wizycie powiedz ze nie chcesz rodzic sn, jesli bedzie mial cos przeciwko znajdz innego

Napisane przez marsi11

sushi ?
jasne
ja robię od lat sushi ale takie polskie to nawet pewnie się nie umowa do japońskiego więc cicho siedzę

ostatnio robiłam w ciąży, z grillowanymi rybami teraz to chyba bym nie dała rady bo to jednak troszkę pracochlonne
ale może TZ wyciągne, powiem Wam,że tak się przy garach przez weekend wystałąm i potem ta weranda,że z chęcią bym poszła żeby teraz mi pod nos podali

weranda piekna

ja to bym chciala zeby mi codziennie podawali

Napisane przez blogerka

no to jestes mama na pelen etat jak ja prawie, z tym ze my (o ile nie jestesmyp okloceni) to na weekendy gdzies sobie jezdzimy w trojke - przy czym noce i poranki sa moje ofc, no bo TZ pracuje - czasem mam wrazenie, ze K. jest jedyna pracujaca osoba na tym swiecie
dobrze, ze chociaz mama czasem Ci pomaga - ja Borysa bede zawozic do mojej raz w tygodniu zeby miec kilka godzin tylko dla siebie, bo czuje sie juz jak wrak czlowieka, nie chce mi sie juz nawet o siebie dbac, bo nie mam dla kogo ani po co
dasz sobie rade, ja juz przywyklam dawno ..
ale najgorsze jest to co pisalas, ze jak juz Ci nerwu puszczaja tez mam tak co jakis czas

ja tez 24h na dobe z dzieciem, siostra czasami sie z nia pobawi jedynie

Napisane przez nancykenator

wiesz co tak jak pisała nawijka jest w nim ciepło i teraz przy naszej wadze Kubuś mam wrażenie, że mi zjeżdża w dół, mam nadzieję, że nosidło będzie lepsze








ale się dziewczyny wściekłam normalnie jestem pełen zbulwers.
Dzwoni dziś moja szanowna t. do tż i oznajmia mu, że ona w lato do nas przyjedzie zająć się Małym, żebyśmy UWAGA my z tż mogli pobyć trochę sami. A wiecie co jest najgorsze, że tż jest jak najbardziej za. Normalnie mam ochotę rozszarpać tylko nie wiem kogo najpierw...

wiesz ja bym sie bardzo cieszyla na taka wiadomosc

no chyba, ze Twoja t. nie teges jest to co innego

Napisane przez nafiyqa

I dobrze! Tak trzymaj, bedziesz zdrowsze psychicznie


Mam pytanie o MACIERZYNSKI.
Jesli wczesniej pisalam wniosek o dodatkowe 4 tyg (stare przepisy) to rozumiem, ze teraz mam napisac wniosek o dodatkowe 2 tyg i o urlop rodzicielski, tak?

dokladnie

Napisane przez aska27adopcje

Dziewczynki czy ktoras z was juz skladala o ten roczny macierzynski .. Bardzo was prosze napiszcie co pisalyscie w tym podaniu, bo ja tez bym wyslala to poczata, ale nigdzie nie moge znalezc wzoru w necie jak to napisac

Na podstawie art. 1821a kodeksu pracy proszę o udzielenie mi I części urlopu rodzicielskiego na moje dziecko ................., urodzoną dnia .................2013 roku, w wymiarze 10 tygodni od dnia 3 lipca 2013 roku, tj. bezpośrednio po wykorzystaniu dodatkowego urlopu macierzyńskiego w uzupełniającym wymiarze.
Jednocześnie oświadczam, że z urlopu rodzicielskiego nie będzie korzystał drugi rodzic dziecka.


Z poważaniem
to 1a to jest u gory ale tak sie skopiowalo, i mozesz od razu o 26 tygodniu ja sobie dziele na 3 czesci

---------- Dopisano o 00:20 ---------- Poprzedni post napisano o 00:17 ----------

a i od wczoraj mam brązowe włosy

dziewczyny na ile wczesniej wysylalyscie zaproszenia na chrzciny

[meneq]

Czesc!
Moge sie dolaczyc do mam na pelen etat?
Trzymajmy sie!!
Sama sobie daje calkiem dobrze rade, ale szlag mnie jasnisty trafia, kiedy sie okazuje, ze tz nie moze wziac dnia wolnego na dziecko, ale z powodu pracy - no problem. Tym sposobem od porodu nie mial ani jednego dnia wolnego oprocz minimalnie mu przyslugujacych...

---------- Dopisano o 02:22 ---------- Poprzedni post napisano o 01:33 ----------

W nocy Yae ma na sobie body z krotkim lub bez rekawkow i spi w spiworku z cienkiego recznika, ale zapinanym na guziki w czterech miejscach na ramionkach i dwoch po bokach; takze ma mozliwosc rozkopywac sie i wietrzyc nozki. Do tego juz cala dobe klimatyzacja dziala

[YellowSheep]

Napisane przez elllmi

ale fajnie

Napisane przez LadyWhisper

Jeloł, zapomniałam, przepięknie wygląda Oliś taki śpiący :<3

Napisane przez pstryczek84

slicznie sobie spiocha!

Napisane przez s i l v e r

cudeńko !

Napisane przez insolito

Ale słodko, pięknie tata tuli

Dziękujemy oczywiście cytaty mi zjadło więc wybaczcie jak kogoś pominęłam

Napisane przez BlackSanctum

Moje jęczydło przebija dzisiaj wszystkie inne jęczydła. O ile Oliwia zazwyczaj nie jest jęczydłem, to dziś jest megajęczącym jęczydłem... Teraz leży w łóżeczku, patrzy na misie na karuzelce, jednego jej dałam do tulenia i jest chwilowo spokój, może zaśnie, bo już po kąpieli i jedzeniu...

A co do koci koci łapci, to tak, sama robi - jak jej się zaśpiewa tę pioseneczkę (czy co to tam jest ), to zaczyna machać łapkami, stukając jedną rączką w drugą.

sorry ale

sprytna dziewczynka, musisz nagrać

Napisane przez hope01;41364069[COLOR=Silver

]


---------- Dopisano o 19:22 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ----------

[/COLOR]z tą wodą i paleniem - teściowa też tak miała/ma, ale na szybkiego żeby była to TŻ jej grzałkę założył. vW sumie dobra sprawa. ustawia temp. włącza na np godzinę i ona i córunia się umyją i jeszcze wody ciepłj zostanie.

Grzałka w sensie bojler? A jaki? My mamy bojler który się psuje, i musimy czekać ponad 3h na ciepłą wodę

Napisane przez bokeh

weszłam do Was i jakoś troche mi lepiej..... ale ja dziś wysiadam ;( mam dość ile można ! jestem tak wykończona tym że tż ciągle nie ma że sobie nie wyobrażacie, ja wiem dużo kobiet same wychowują albo są w takiej sytuacji jak ja... ale dziś mam dość zjadłam dopiero przed chwilą....a jak siadłam nad naleśnika Hania zaś się rozpłakała wiecie ja ją kocham i uwielbiam się nia opiekowac tylko zauważyłam że coraz częsciej race cierpliwośc i przez to nie jestem taką mamą jaką bym chciała być ;(

wyobrażam sobie jak Ci ciężko... Trzymam mocno kciuki, żeby szybko się sytuacja zmieniła! To jest naprawdę straszne, że tż musi tyle czasu spędzać w pracy... Nie martw się że czasem tracisz cierpliwość, to normalne w końcu tylko ludźmi jesteśmy i jesteśmy najlepszymi mamami dla naszych maluchów

Napisane przez elllmi

dziewczyny, jak mi pięknie w mieszkaniu pachnie świeżym sianem teraz po całym dniu otworzyłam okna żeby świeżego i chłodnego powietrza naszło i akurat wokół są pola, które należą do tej stadniny i dzisiaj zbierali to siano; uwielbiam ten zapach

Zazdroszczę! kurcze, może uda się w wakacje odwiedzić Wasze rejony, choćby na weekend


Nancy, super pomysł teściowej

marsi dobrze że nic się nie stało

co do spania to u nas jest gorąco, Oli dziś w koszulce bez rękawów, spod pieluszki się wykopał.

Do jutra dziewczynki, spokojnej nocy

[meneq]

kija meitai to mi sie tylko z meitaiko kojarzy (ale to do jedzenia jest). Brzmi mi to na chinski, tai - to pewnie bedzie pas, ale az tak biegle nie wladam, zeby miec pewnosc.
Sprawdzilam w necie, na pewno nie jest to produkt japonski.

Jestesmy po pierwszym etapie podrozy, Yae nawet sie nie zajaknela. Ach te wizazowe kciuki!!

---------- Dopisano o 03:48 ---------- Poprzedni post napisano o 02:56 ----------

Przedluzyli mi wize na 3 lata!! Hurra!!
Juz TYLKO bilans i droga powrotna...

---------- Dopisano o 04:28 ---------- Poprzedni post napisano o 03:48 ----------

Do tej pory szlo jak z platka...
Wpadlam na chwile do domu odpoczac a tam niespodziewajka: przeglad windy. 5pietro - wspolczuje dziewczynom bez wind!!

Dla styczniowo-lutowych mam i ich pociech relacjonowal meneq ;-)

[BlackSanctum]

Hej laski.
My o 10:00 idziemy na szczepienie. Całą noc się stresowałam, bo ostatnim razem dział się koszmar u nas. Ale teraz już wiem, że po jakichś 2h dam małej czopek, żeby znów mi nie zaczęła krzyczeć (dosłownie) z bólu.. No i mam dla niej majteczki, to jej założę, żeby pieluszka nie uciskała nóżek (wkleję podpaskę w nie ).

A, no i super , bo moja córka odziedziczyła po mnie alergię - za każdym razem, jak ja mam katar od traw, pyłków itp itd, to ona też ma, więc... świetnie. Masakra.

[nafiyqa]

Napisane przez Kija80

Ja też zawsze na leżąco bo w nocy jestem tak śpiąca że chyba by mi mała z rąk wypadła. Rano zwykle się budzę z którymś gołym cycem na wierzchu

O, jak dobrze, ze nie jestem sama
Ale potem Anie odkladasz do lozeczka?

Napisane przez szklanka19

Moja jak chce spać i się Jej nie weźmie (najczęściej do ciumkania) to w ciągu kilku sekund jest płacz ze łzami i zanoszeniem się, Ona się krztusi, rozbudza i jest koszmar. Kiedyś mój tż Ją tak nosił i próbował uspokoić, bezskutecznie niestety i jak mi Ją przyniósł to była cała rozhisteryzowana i roztrzęsiona, a to trwało tylko chwilkę, nie wyobrażam sobie, żeby Ją tak zostawić, aż sama przestanie (jakaś metoda jest na usypianie taka nie? że się wychodzi na coraz dłużej czy jakoś tak). Także brawo dla Leo za grzeczne spanie, podziwiam


Dzisiaj spała ok. godzinki w dwóch częściach. Mój tż mi wypomina bo w ciąży nie umiałam spać i biadoliłam, że On ze mną nie siedzi tylko idzie się położyć i że jak już dzidziuś się urodzi to będę miała towarzystwo i razem nie będziemy spać. I mówi, że mam co chciałam

U nas z ta histeria podobnie - zaryczalby sie na amen jakbym go nie wyciagnela z lozeczka.

A z TZ to niezly zartownis Maly dla niego

Napisane przez Kija80

Zastanawiam się czemu na mt się mówi mietek. Bo wymawia się chyba normalnie, mej taj Meneq kojarzysz o co chodzi? Bo to nosidło azjatyckie więc chyba takie macie? No to czemu mei tai to mietek?

Zeby brzmialo bardziej "swojsko"?


Kuba mnie dzis rozpiescil!!
Zasnal o 21:30, obudzil sie dopiero o 3:30, jaram sie tym jak cholera, choc pewnie to jednorazowy wyskok

[nomenklaturabinominalna]

Hej hej
Marsi,przecudowna weranda ale na moim balkoniku metr na metr chyba tak nie dam rady urzadzic I dobrze,ze z Leo nic powaznego,Boziuuu wspolczuje Ci tych przezyc
Bokeh,nogi cudowne na tej fotencji,taaaa oczywiscie to aparat wydluza To pozycz mi go,moze chociaz.na zdjeciu nie bede miala nog jak muminek:p
Szklanko,bardzo Ci wspolczuje Biedulko, nie wiem skad Twoja corcia bierze tyle energii
Dziewczyny slaskie wszysykie jestescie piekne,bez wyjatku serio,serio. Lady,sliczna spodniczke tam mialas,w ogole piekna kobietka z Ciebie
Ahh dziewczyny nie wyrabiam sie ostatnio,doba mi sie srtasznie skrocila. W dodatku ostatnio mialam z TZtem klotnie o wizaz. Zawsze czytalam Was wieczorem jak maly szedl w kimono,a teraz staramy sie ten czas spedzac wspolnie bardziej. Tzn jestem w miare na bierzaco. Ja tez jestem z tych "samotnych mamus pelnoetatowych" i kurcze teraz cycek nie jest juz lekarstwem na cale zlo:p teraz liczy sie impreza tanczyc spiewac i podrzucac trzeba brzdaca na okretke zjadlam na raty jak zawsze zimne juz sniadanie. Owszem,polezy chwile na macie,ale tylko jak na niego patrze i przemawiam:p ale kocham go i tak sttaaasznie Dzis idziemy na szczepienie, prosze o kciuki bo jade busem i boje sie,ze bedzie ludzi napierdzielone. mysle ze zaczniemy teraz rozszerzac diete Buziaki dziewczyny

Meneq,swietna relacja i ciesze sie,ze wiza przedluzona

[sylwietta1988]

czesc dziewczynki, dzis upalnie sie zapowiada trawke musze skosic koło domu, wczoraj nie dałam rady nadrobic, wieczorem maż mnie zwołał na swietny film na 1, moze dzis na raty? bo naprawde chce byc na bieżąco jak maż w poniedziałek wroci wreszcie do pracy to bede miec wiecej czasu

[Kija80]

Napisane przez BlackSanctum

Hej laski.
My o 10:00 idziemy na szczepienie. Całą noc się stresowałam, bo ostatnim razem dział się koszmar u nas. Ale teraz już wiem, że po jakichś 2h dam małej czopek, żeby znów mi nie zaczęła krzyczeć (dosłownie) z bólu.. No i mam dla niej majteczki, to jej założę, żeby pieluszka nie uciskała nóżek (wkleję podpaskę w nie ).

A, no i super , bo moja córka odziedziczyła po mnie alergię - za każdym razem, jak ja mam katar od traw, pyłków itp itd, to ona też ma, więc... świetnie. Masakra.

Nie martw się na zapas bo może to przypadek. Coś mi się kojarzy że u takich maluchów alergia wziewna jeszcze nie występuje, tylko pokarmowa i kontaktowa, wziewna pojawia się później. Nie upieram się przy tym twierdzeniu bo pewnie są wyjątki od reguły. U nas akurat rzeczywiście młody miał najpierw pokarmówkę a dopiero gdzieś w wieku trzech lat pojawiła się wziewna. I to na to co tatuś bo nieraz siedzimy sobie spokojnie w ogrodzie i nagle w tym samym praktycznie momencie mężowi się leje z nosa i kicha a młody ma całe oczy czerwone jak królik i mu łzy lecą...

Mój dzieć młodszy właśnie padł po krótkim czuwaniu (obudziła się żeby pożegnać Grzesia jadącego do zoo...) , ciekawe ile teraz pośpi

[Ewik86]

Hej dziewczynki

Dziękuję Wam za odpowiedzi w sprawie sukienek

Za nami dziwna noc. Mała zasnęła o 19:30 przy jedzeniu. O 22:30 zaczęła się już kręcić, więc zrobiłam jej mleko i zjadła tylko 20 ml. Znowu zaczęła się kręcić za godzinę, ale po wzięciu na ręce zasnęła. Poszłam spać i znowu słyszę, że się kręci - patrzę na zegarek a tu 1:30. Nie robiłam jej mleka, tylko wzięłam do siebie do łóżka (mąż ostatnio śpi na kanapie) i spała ze mną do 5 bez jedzenia. Tyle że co chwilę się kręciła i palca ssała, więc ja jej palca wyjmowałam i dawałam smoczek. O 5 zrobiłam jej mleko- zjadła tylko 40 ml i jeszcze pospała do 6, więc w sumie w nocy dużo nie jadła i byłoby super, gdyby nie tej kręcenie się co chwilę.

Napisane przez s i l v e r

Ufff jak gorąco!! Właśnie wróciłam z Darią ze spacerku. Od 13 spacerowałyśmy. Potem usiadłam na ławeczce w cieniu bo tak grzeje że wytrzymać nie idzie. Teraz Daria śpi dalej w wózku a ja idę dopiero obiad robić,ale w taki upał to mi się nawet jeść nie chce.

idę zobaczyć co pisałyście jak mnie nie było

Silver jak wychodzisz z Darią na takie długie spacery to bierzesz ze sobą mleko? Jak je przyrządzasz?

Napisane przez s i l v e r

! Mam pytanko: jak ubieracie teraz dzieciaczki do snu jak jest tak ciepło?????

Moja śpi w body na długi rękaw i przykrywałam ją kocem, ale się od razu rozkopuje. Dziś za to, bo body już nie miałam, spała w pajacu tyle, że nogawki obcięłam I spała ze mną przykryta moją kołdrą

Napisane przez marsi11

dziewczny mieliśmy dziś okropne przeżycie, jaka ja głupia jestem

położyłam Leonarda na macie na podłodze, on się ostatnio szybko przemieszcza , szczegolnie do tyłu
nawet zrobiłam mu fotkę z myslą o Was i poszłam robić mu kaszę - mając go na oku bo mam aneks
więc słyszę że mały coś stęka podchodzę i widzę tylko nogi, reszta pod kanapą i wiecie co- łepek mu się zaklinował
nie mogłam go wyciągnąć
zaczęłam strasznie krzyczeć, bo TZ był w ogrodzie- dopieto kanape podniosl
słuchajcie nie wiem jak on to zrobil,że ten łepek tam utknął i jak on go tam wsadzł
płakaliśmy oboje bo mały był przerażony

o jezusie, straszne przeżycie dobrze, że Leosiowi nic się nie stało teraz to już naprawdę trzeba uważać na nasze maluchy...

Napisane przez Lubcia

Witajcie mamuśki
Kilka dni mnie nie było i tyle mam do nadrobienia ach wy gadułki. Co ja zrobię jak mnie teraz przez dwa tygodnie nie będzie pewnie będzie już nowy wątek i zostanę całkiem zapomniana ale muszę się nacieszyć mężem i jego urlopem
Jutro idziemy do neurolog mam nadzieję że przepisze nam kolejną serię rehabilitacyjną dla Wojtusia i będziemy mogli ją kontynuować bo po tych zabiegach widać dużą poprawę
Pozdrawiam was wszystkie całuski dla waszych kochanych pociech gratuluje skończonych miesięcy udanych wizyt lekarskich oraz nowych umiejętności trzymam za pozytywne zdanie egzaminów i obron oraz wszystkie inne rzeczy które kciuków zaciśniętych wymagają
Jak tylko będę miała możliwość będę zaglądać do Was

za wizytę u neurologa

Napisane przez szklanka19

Dzisiaj spała ok. godzinki w dwóch częściach. Mój tż mi wypomina bo w ciąży nie umiałam spać i biadoliłam, że On ze mną nie siedzi tylko idzie się położyć i że jak już dzidziuś się urodzi to będę miała towarzystwo i razem nie będziemy spać. I mówi, że mam co chciałam


No nie mam siły już, po północy jest, Ewa wykąpana dawno, zjadła, bawiła się, zjadła, cyrkowała, przed chwilą mi ulała i już zaś nici z zasypiania. Musiałam przebrać to już się rozbudziła całkiem, teraz robi kupsko i majta radośnie nogami. To przed nami godzina zabawy, 20 minut ciumkania, potem przez kolejne 20 będę się czaić, żeby pójść do łazienki. Po 2 się położę, a znając moje dziecko przed 3 będzie pobudka Po cholerę ja się w ogóle będę kładła :/

Szklanko, ile Ewcia śpi na dobę??? Po tym co piszesz to chyba naprawdę niewiele...