Styczniowo-lutowe mamusie 2013 część V. - Strona 155 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-06-23, 17:11   #4621
bijkora
Rozeznanie
 
Avatar bijkora
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Lubelskie
Wiadomości: 869
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 część V.

Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość
kurde, maly dostal takich potowek ze szok!!!
od dzis bede kapac go przed poludniem i na wieczor! a co!

a moze to alergia????
Ja też ostatnio kapie 2x dziennie,dla Małej sama przyjemność, ale ja ostatnio miałam w domu 32stopnie, bardziej gorąco niz na dworze, sama latałam kilka razy pod prysznic

Wiecie, ja nie wiem o co kaman z tym glutenem. Ostatnio kupiłam kaszke manną, właśnie z glutenem od Nestle, jest po 4 miesiącu i jest napisane że jest na początki wprowadzania glutenu. Wpierdziela az się uszy trzęsą

Z tymi skórkami to nie daję do tego ciumkania, bo zamiast ciumkać,Nadia odciumkowuje kawałek i boję się że się zachłyśnie .
__________________
Od 20.01.2013 mama Nadii


Włosomaniaczka

______________
Remont siebie 6 5 4 3 2 1
bijkora jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-23, 17:13   #4622
meduzza
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 354
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 część V.

Cytat:
Napisane przez bijkora Pokaż wiadomość
No i ja myslę że to sporo za wcześnie. Ale wiecie co, mimo że gotowane przeze mnie zupki są duzo smaczniejsze od tych ze słoiczka, to jeśli nie dodam troszkę majeranku, koperku i troszeczke soli to Nadia nie zje, od razu odruch wymiotny, płacz i zupka w moich włosach.

Co do ludzkich pomysłów. Jak byłam w Rumunii to moja mama nakarmiła Smrodka porcją ugotowanego mleka z kartonu,a w tym rozpuszczone flipsy...
Bój się Boga-MLEKO? Takie krowie? Przecież tego się nie podaje do... 3 roku życia? Zresztą hasło pij mleko to jakiś slogan z czasu PRLu jak dla mnie. Kompletnie niepotrzebne (lepiej podawać przetwory). Strach dziecko zostawiać komuś

Jak byliśmy u mojej babci to ona podała małej przeterminowany rumianek jak spaliśmy. Jak mnie wku*wia takie coś No jak można decydować za rodzica i jeszcze narażać na takie niebezpieczeństwo

Edytowane przez meduzza
Czas edycji: 2013-06-23 o 17:16
meduzza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-23, 17:14   #4623
bijkora
Rozeznanie
 
Avatar bijkora
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Lubelskie
Wiadomości: 869
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 część V.

Badzia nic jej się nie stało Ale jak do tej pory wszystko co dostaje,jej nie szkodzi.
Tylko tak jak pisałam wcześniej o gruszkach z Gerbera, miała biegunę, ale do tej pory nie wiem czy to przez upał,zęby, czy własnie gruszki.
__________________
Od 20.01.2013 mama Nadii


Włosomaniaczka

______________
Remont siebie 6 5 4 3 2 1
bijkora jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-23, 17:18   #4624
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 część V.

Cytat:
Napisane przez meduzza Pokaż wiadomość
Pogrubione To nieźle się dziadzia wyrywa. Ja nie wiem co jest w prowadzeniu wózka ale z kim nie idę to chce prowadzić

Ja też Mój TŻ je okropnie. Począwszy od tego, że chyba nie wie jak smakuje woda, zawsze pije tylko colę (1-2l dziennie), ulubiona potrawa to kebab a jak nie to teściowa i tak gotuje zawsze ziemniaki i mięso, wpieprza tonę czipsów i zapija piwskiem wieczór w wieczór. Aha, nie je śniadań, pije kawę na pusty żołądek i czasem w ogóle całymi dniami nie je nic.
Jak tu dziecko wychować? No dobra ja nie jestem idealna ale jestem w stanie szybciutko się pozbyć tych kilku złych nawyków a jego nie przegadasz.... I jeszcze mnie denerwuje kilka rzeczy, jak idzie na łatwiznę np. z usypianiem małej na rękach gdzie nie ma takiej potrzeby ale jest szybciej. Albo kąpanie co drugi dzień. Albo wieczne bujanie zamiast pobawić się z nią. Na spacery też po co. Ehhh dużo tego.
Dla nas to codziennosc, dla nich cos nowego
Poza tym mozna wypiac piers i dumnie wozic dziecia

Co do nawykow zywieniowych - widze, ze na podobnym wozku jedziemy.
Moj tez uwielbia napoje gazowane (nawet czerwona oranzade, co dla mnie jest obrzydlistwem), piwko i nie je sniadan.
Zwykle walnie sobie ogrooomny posilek popoludniu, a potem jeszcze podzera przed snem :/
O dziwo gruby nie jest.

Ja tez jem czasem pizze/kebaba/pije cole, ale to raczej swieto niz codziennosc.


No wlasnie - i jak tu dziecko wychowac?

Twoj to widze maly leniwiec jest

---------- Dopisano o 18:18 ---------- Poprzedni post napisano o 18:16 ----------

Mleko i flipsy?
Szok!
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-23, 17:19   #4625
bijkora
Rozeznanie
 
Avatar bijkora
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Lubelskie
Wiadomości: 869
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 część V.

Ale nei znalazłam takiej informacji,że nie można mleka krowiego do 3rż.
Własnie tez tak sobie myslę,że za bardzo panikuję. A ja to niby na czym byłam wychowana, wlasnie na mleku krowim, po 4 miesiacu, ale nie z kartonu, tylko takim prosto od krowy, wiecie jakie to tłuste? Kiedyś z resztą było inaczej..
__________________
Od 20.01.2013 mama Nadii


Włosomaniaczka

______________
Remont siebie 6 5 4 3 2 1
bijkora jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-23, 17:47   #4626
badziabadzia
Zakorzenienie
 
Avatar badziabadzia
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 4 587
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 część V.

No wlasnie, kiedys bylo inaczej . Nawet z mama zastanawialysmy sie jak to jest, ze kiedys sie dawalo wszystko a teraz tyle ograniczen.. i stwierdzilysmy, ze kiedys jak dzieci plakaly to sie uwazalo ze tak ma byc a teraz robi sie wszystko, zeby bylo im lepiej, m.in. zeby uniknely problemow brzuszkowych, czy alergii
__________________
badziabadzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-23, 18:20   #4627
laurka23
Zakorzenienie
 
Avatar laurka23
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 872
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 część V.

Cytat:
Napisane przez bijkora Pokaż wiadomość
No i ja myslę że to sporo za wcześnie. Ale wiecie co, mimo że gotowane przeze mnie zupki są duzo smaczniejsze od tych ze słoiczka, to jeśli nie dodam troszkę majeranku, koperku i troszeczke soli to Nadia nie zje, od razu odruch wymiotny, płacz i zupka w moich włosach.

Co do ludzkich pomysłów. Jak byłam w Rumunii to moja mama nakarmiła Smrodka porcją ugotowanego mleka z kartonu,a w tym rozpuszczone flipsy...
Jak dobrze że nikt mojemu nic nie wciska do jedzenia, moja mama zdaje się tyko na mnie, teściowa nie ma nic do gadania, bo ma pomysły z kosmosu.
Z solą trzeba uważać, bo można dziecku nerki uszkodzić.

---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ----------

Cytat:
Napisane przez meduzza Pokaż wiadomość
Bój się Boga-MLEKO? Takie krowie? Przecież tego się nie podaje do... 3 roku życia? Zresztą hasło pij mleko to jakiś slogan z czasu PRLu jak dla mnie. Kompletnie niepotrzebne (lepiej podawać przetwory). Strach dziecko zostawiać komuś

Jak byliśmy u mojej babci to ona podała małej przeterminowany rumianek jak spaliśmy. Jak mnie wku*wia takie coś No jak można decydować za rodzica i jeszcze narażać na takie niebezpieczeństwo
Ja coraz częściej słyszę, że jeśli nie ma alergii to można i po 1 roku krowie wprowadzić, np pod postacią jogutrów, kefirów itp. a te mieszanki to producenci zalecają żeby kasę nabijać.
Ja też tego nie rozumiem, każdy próbuje decydować co ma jeść nie jego dziecko. U mnie szczególnie w tym celuje teściowa, ale ja ostudzę jej zapędy, oj ostudzę.

Edytowane przez laurka23
Czas edycji: 2013-06-23 o 18:22
laurka23 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-06-23, 18:34   #4628
LadyWhisper
Zakorzenienie
 
Avatar LadyWhisper
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
Odp: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 część V.

Hej lejdis my odgruzowujemy mieszkanie, wierzcie mi, ze teraz byscie nie chcialy widziec zdjec

Moja dobra kolezanka zaczela rodzic!!!!!!!!!!! Prosimy o kciukasy!!!!!

sorka ze was nie nadrabiam ale ciagle net z telefonu masakra

Buziaki kochane tesknie za wami!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________

.... Dziecko - to przecinek między ojcem a matką. Ale i spójnik.
Z Każdym Dniem Coraz Bardziej




LadyWhisper jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-23, 18:50   #4629
blogerka
Wtajemniczenie
 
Avatar blogerka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: wrocław / kiełczów
Wiadomości: 2 475
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 część V.

Hej dziewczyny, nie pisalam bo calymi dniami poza domem bylismy praktycznie.
w czwartek bodajze zabralam Boryska nad wode, bylo super! Chociaz troszke sie balam bo bylam jedyna osoba z takim malutkim dzieckiem - nie liczac jakies cyganskiej rodziny (powaznie), ktora nawiasem mowiac przyczepila sie nas, wiec po kilkunastu minutach "ucieklismy" bo mialam dość ich przechwalania sie ze ich dziecko juz siedzi (jakos przez kilka godzin obserwowalam ich i nie zauwazylam , no chyba ze chodzi im o to ze jak go posadza podpartego) poza tym ich dziecko "je wszytsko juz" (yyyy.. nie wiem o co chodziulo?!) no i z wstretem sie prawie na nas popatrztyly jak Borysowi sie ulalo - miniamlnie jak na niego <hahaha>
Ale ogolnie dzien byl udany

Doszlam do wniosku ze ja mocno opozniona jestem w rozszerzaniu diety
Kurde, nie mam o tym bladego pojecia
Borys skonczyl 5 miesiecy 12 czerwca
a do tej pory je marchewke, jablko, gruszke, dynie z ziemniakem, i zupke jarzynowa - po ltorej byc moze mial alergie, wiec odstawiulam i bede probvowac znowu za jakeis 2 dni
Siostra TZ powiedziala ze jak dziecko ma alergie to zeby jedna nowosc na tydzien wprowadzac ... hmmm

---------- Dopisano o 19:50 ---------- Poprzedni post napisano o 19:48 ----------

oczywiscie nie nadrobie Was nigdy w zyciu ale postaram byc na biezaco
__________________
12.01.2013
blogerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-23, 19:07   #4630
bijkora
Rozeznanie
 
Avatar bijkora
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Lubelskie
Wiadomości: 869
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 część V.

Blogerko jak zabezpieczałaś Boryska na plaży ? Co trzeba ze sobą zabrać?
Bo własnie mój TŻ proponował,zebyśmy pojechali nad wodę, a ja że nieeee, bo gorąco, bo Nadia za mała,że komary.
__________________
Od 20.01.2013 mama Nadii


Włosomaniaczka

______________
Remont siebie 6 5 4 3 2 1
bijkora jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-23, 19:11   #4631
blogerka
Wtajemniczenie
 
Avatar blogerka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: wrocław / kiełczów
Wiadomości: 2 475
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 część V.

Cytat:
Napisane przez bijkora Pokaż wiadomość
Blogerko jak zabezpieczałaś Boryska na plaży ? Co trzeba ze sobą zabrać?
Bo własnie mój TŻ proponował,zebyśmy pojechali nad wodę, a ja że nieeee, bo gorąco, bo Nadia za mała,że komary.
linomag z filtrem, ale ja go na slonce ani na chwile nie wystawialam, non stop pod drzewkiem lezal, a ja tak pol na pol zalezy czy sam soba sie zajmowal czy wymagal mojej opieki
ogolnie balam sie troiche i bylo mi glupio, ze takie male dziecko biore ze soba, no ale przeciez w ogrodzie taka sama tempertura jak i nad woda

---------- Dopisano o 20:11 ---------- Poprzedni post napisano o 20:10 ----------

a ekwipunek mialam ten sam co na zwykly spacer poza kocem i recznikami dla Boryska zeby mu od ziemi nie ciagnelo
__________________
12.01.2013
blogerka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-06-23, 19:20   #4632
charlizz
Zadomowienie
 
Avatar charlizz
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 1 865
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 część V.

Cytat:
Napisane przez calawdeszczu Pokaż wiadomość
szybkie pytanie,
czy z takimi małymi dziecmi jakie mamy to mozna do zoo czy nie bardzo?
Cytat:
Napisane przez bijkora Pokaż wiadomość
Ale nei znalazłam takiej informacji,że nie można mleka krowiego do 3rż.
Własnie tez tak sobie myslę,że za bardzo panikuję. A ja to niby na czym byłam wychowana, wlasnie na mleku krowim, po 4 miesiacu, ale nie z kartonu, tylko takim prosto od krowy, wiecie jakie to tłuste? Kiedyś z resztą było inaczej..
napisałam do Was w południe, ale Ola zawołała, więc wklejam co naskrobałam wcześniej

Aaaaa kurka siwa chyba powróciłam do Was
Mam absolutorium!!! tzn jeszcze nie ale już nie muszę się uczyć, wpisy pozbieram jeszcze dwa i gitarrrra gra Praca oddana, jutro odbieram sprawdzony egzemplarz od promotora, nanoszę poprawki, oprawiam i mogę się bronić

coś tam podczytałam, szczególnie wpadło mi w oko streszczenie Meduzzy (Ty to jesteś... łebski gośc )

fewciu ściskam mocno, tak bardzo mi przykro ,że się obie męczyć, mam nadzieję,że wkrótce minie i cała Wasza trojka zapomni o tym piekiełku
Lady super, że już na swoim

i więcej nie pamiętam

super się tulicie, Black, fajnie, że nosidło znalazłaś nie za pół tysiąca
całej Julasek ma śliczne pampki teraz , slodkie są te rysuneczki i super ,że pupal suchy. Chyba jeszcze któraś kupiła te pieluszki? ;>
Bokeh ja to chyba nigdy nie znalazłam żadnego hajsu, może 2 zł
ninagg gratuluje zdanego egzaminu
szaja fajnie,że macie udane wakacjones, zazdroszczę!
mika też bym chciała doktorat robić, ale czuję sie na to za głupia
bijkora kurka współczuję, czemu się dzieją takie tragedie, to jest niesprawiedliwe
onaella wróciła chyba. Kochana, rozumiem, że już wszystko ok? cieszę się!!
dziewczyny, takie wypadki chyba są jednak wpisane w macierzyństwo, ja jak byłam mała to też spadłam z łóżka
aaaa Debrah naprawdę złota z Ciebie kobieta.. śliczna, miła, dobra, taka mądra!! w dodatku bezinteresowna...

Bijkora ja bym się wkurzyła nieziemsko... ale z drugiej strony... flipsy to marsi mówiła - sama mąka kuku. a mleko krowie. no a my na czym byliśmy chowani. Moja mama mówi, ze były kiedyś te mleka modyfikowane jakieś tam.. a pytam jakie np. mi dawała. to wiecie czym mnie pasła? mlekiem w proszku... takim jak się do ciasta czasem bierze
no ale Twoja mama nie musiała, bo mamy inne czasy, są kaszki, mleka,nie musiała jej krowiego od razu podawać ;/
charlizz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-23, 19:22   #4633
blogerka
Wtajemniczenie
 
Avatar blogerka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: wrocław / kiełczów
Wiadomości: 2 475
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 część V.

caławdeszczu .. zoo? czemu nie. Sama myssle o tym od miesiaca, Borys bylby pewnie zachwycony ale mi w ten upal nie chce sie tarabanic z wozkiem taki kawal drogi ;p
na razie plazowalismy na morskim oku - jestem strzaskana od slonca niczym babcia emerytka opalajaca sie na dzialce
__________________
12.01.2013
blogerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-23, 19:26   #4634
sylwietta1988
Zakorzenienie
 
Avatar sylwietta1988
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 4 666
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 część V.

Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość
nie, nie. pol zoltka co drugi dzien

i zaczne chyba tez ten gluten wprowadzac tylko nie wiem jak za bardzo

ja chyba tak jak Szaja dam mu biszkopta jutro

Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość
nikomu
Rita mnie denerwuje. A tak poza tym to obojętne mi kto wygra
dla mnie Rita była taka dosssssskonała..... i taka infantylna, taka słodzizna, taka omamuniujakajestemcudowna
Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość
No właśnie Bijkora, jak tam mają się sprawy z Tż???


Chyba też przesiądę Darie do spacerówki. Bo ostatnio marudzi strasznie w gondoli.
u nas Bartulo juz ze 2 tyg jezdzi w spacerówce (tej z 3w1) i spokój na spacerach

Cytat:
Napisane przez bijkora Pokaż wiadomość
Wiecie co, to na co miał chodzić bo obiecał, bardzo pomogło. Uświadomili mu tam co stracił,traci i może tracić. Teraz się zrobił taki super, że aż nie chce mi się o]rozstawać z nim chociaz na godzinę. A co najważniejsze, zaczął zajmowac się Nadią, ostatnio nawet więcej niż ja. Zobaczył co to znaczy, bo wcześniej uważał że ja nic nie robię, bo co to zmienić pieluchę, nakarmić i się zająć dzieckiem Ten czas w którym się nie odzywałam spędzaliśmy aktywnie. Byliśmy na rybach, jeżdziliśmy crossem,spacery,rolki, graliśmy w siatkówkę Odważyłam się w końcu i też prowadziłam ten motor,fajna sprawa
bardzo, bardzo sie ciesze z takiego obrotu sprawy
Cytat:
Napisane przez bijkora Pokaż wiadomość
No i ja myslę że to sporo za wcześnie. Ale wiecie co, mimo że gotowane przeze mnie zupki są duzo smaczniejsze od tych ze słoiczka, to jeśli nie dodam troszkę majeranku, koperku i troszeczke soli to Nadia nie zje, od razu odruch wymiotny, płacz i zupka w moich włosach.

Co do ludzkich pomysłów. Jak byłam w Rumunii to moja mama nakarmiła Smrodka porcją ugotowanego mleka z kartonu,a w tym rozpuszczone flipsy...
o Jezusie..... ale pomysły...

ja dzis dałam małemu zrobioną przeze mnie jarzynową tylko nie blendowałam a rozciaapałam dokładnie widelcem, tak, zeby delikatne grudki były, jak wcinał to szok

LADY- czekamy z niecierpliowscią na fotencje

SZAJA- ja nie wnikam na jakim koniu ty jezdziłas ale jak 1,5 godziny tak szalałas to przeciez zajezdzisz tego chłopa

my bylismy po południu u znajomych, którzy maja 2,5 letnią córkę, jak młody szalał na kanapie to aż sie spocił gilała go po brzuszku i stópkach a on smiał sie jak szalony, piszczał, do nich na ręce szedł - mój kochany dziec

co do jedzenia - mnie najbardziej wpienia, jak mi ktos wyskakuje z tekstem (przewaznie tesciowa), ze bedzie slodycze ze sklepu przynosic- od razu dementuje i mówie, że Bartus słodyczy jadł nie bedzie
sylwietta1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-23, 19:33   #4635
litllesweetangel
Lurker ;)
 
Avatar litllesweetangel
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 112
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 część V.

A ja sie pytam gdzie zdjecie Debrah i Nancy?



Oooo Charlizz powiem Ci, ze sie stesknilam
__________________

It's okay
I got lost on the way
But I'm a supergirl
And supergirls don't cry
litllesweetangel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-23, 19:41   #4636
blogerka
Wtajemniczenie
 
Avatar blogerka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: wrocław / kiełczów
Wiadomości: 2 475
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 część V.

Wiecie co - napisalam w klubie dokladniej - pierwszy raz donioslam na TZ-ta tesciowej. Ale juz nie wytrzymalam, on jest niereformowalny, czuje sie bezkarny a mnie wcozraj ☠☠☠☠ica wziela, bo przez jego brak odpowiedzialnosci nie tylko nie poszlam sobie pobiegac, mimo ze dobrze wie ze bardzo mi na tym zalezalo, bo to taka chwilka dla mnie, keidy psychicznie sie relaksuje, wychodze bez mlodego, zbieram mysli, odreagowuje wszytskie stresy i zlosci, ale koniec koncow wpieprzylam na kolacje po 22 suchy chleb!!! a chcialam isc do sklepu kupic cos na kolacje i na sniadanie!!!
nie wspomne ze z tej zlosci to chcialam sobie lapmke wina wypic, czy chociz glupie piwko, ale jak to zorbic keidy w domu bylam sama jak palec, nawet ryja nie mialam owtorzyc do kogo miedzy 19 a 23, sobota wieczor, wokol slyszalam jak ludzie grilluja a ja jak ten wyrzutek, od rana sie do patafiana nie odzywam, i nie odezwe chocby nie wiem co, skonczylo sie
__________________
12.01.2013
blogerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-23, 19:44   #4637
sarah67
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 777
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 część V.

Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość
Kochana, ja zamawiałam w sobotę na następną niedzielę, poprosiłam czy się uda i zrobiła. Tyle, że tak jak widzisz na zdjęciach - ja chciałam mieć do kolanka ta sukienkę, więc podałam krótszy wymiar.
Dziękuję zapytam ja długiej bym też nie chciała, bo nie wygląda ładnie, jak zakonnica. Oglądam Twoje zdjęcia, bo mi się bardzo Twoja Malutka w tej sukieneczce podoba i dziś zobaczyłam przy jednym ze zdjęć link do tej piosenki będę czuwał, matko, słucham ją od rana na okrągło, jest piękna

Cytat:
Napisane przez meduzza Pokaż wiadomość
Bój się Boga-MLEKO? Takie krowie? Przecież tego się nie podaje do... 3 roku życia? Zresztą hasło pij mleko to jakiś slogan z czasu PRLu jak dla mnie. Kompletnie niepotrzebne (lepiej podawać przetwory). Strach dziecko zostawiać komuś

Jak byliśmy u mojej babci to ona podała małej przeterminowany rumianek jak spaliśmy. Jak mnie wku*wia takie coś No jak można decydować za rodzica i jeszcze narażać na takie niebezpieczeństwo
moja znajoma, daje Malej swojej mleko krowie, a Mala ma rok i trochę
sarah67 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-23, 19:46   #4638
bokeh
Zakorzenienie
 
Avatar bokeh
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 5 598
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 część V.

Cytat:
Napisane przez elllmi Pokaż wiadomość
ciekawostka, co ostatnio usłyszałam:
dziecko mniej więcej 5-6 miesięcy i dostaje do jedzenia normalne zupy, które gotuje się dla reszty domowników, tylko zblendowane; rosół, krupnik, pomidorowa, ogórkowa podobno przesadzam, jak powiedziałam, że chyba za wcześnie na to
wiesz.... mi się wydaje że to tak w wiekszoci polskich domów... jak czasem czytam że ktoś już 2-3 miesięczniakom daje jakieś kaszki czy inne pierdoły to

Cytat:
Napisane przez laurka23 Pokaż wiadomość
Jak dobrze że nikt mojemu nic nie wciska do jedzenia, moja mama zdaje się tyko na mnie, teściowa nie ma nic do gadania, bo ma pomysły z kosmosu.
Z solą trzeba uważać, bo można dziecku nerki uszkodzić.

---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ----------



Ja coraz częściej słyszę, że jeśli nie ma alergii to można i po 1 roku krowie wprowadzić, np pod postacią jogutrów, kefirów itp. a te mieszanki to producenci zalecają żeby kasę nabijać.
Ja też tego nie rozumiem, każdy próbuje decydować co ma jeść nie jego dziecko. U mnie szczególnie w tym celuje teściowa, ale ja ostudzę jej zapędy, oj ostudzę.


jezu jak mnie to wnerwia......

typu Hania, już niedługo będziesz jadła lizaczki/ frytki/ itp itd.... a guzik ! ja zadecyduje kiedy i co wprowadze do diety Hani i w☠☠☠☠i.a mnie jak inni patrzą wtedy jak na matkę która robi źle swojemu dziecku bo nie chce dać lizaka....


Hania dziś jadła winogronka z siateczki ale wcinała

I dostałam też od wujka młodą malutką marcheweczkę i zrobie Hani jutro obiadek z ziemniaczkiem i pietruszką
__________________
27.01.2013 Nasza Hanusia
bokeh jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-23, 19:49   #4639
fewcia
Zakorzenienie
 
Avatar fewcia
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 3 394
GG do fewcia
Odp: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 część V.

Charliz jak super że jesteś! Dziękujemy za miłe słowa
Moja mama też mówiła że my w dzieciństwie piliśmy mleko w proszku rozrobione w wodzie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 20:49 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------

Ja też nie znoszę tekstów "babcia Ci da cukierków jak mama nie będzie widziała "

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
fewcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-23, 19:52   #4640
blogerka
Wtajemniczenie
 
Avatar blogerka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: wrocław / kiełczów
Wiadomości: 2 475
Dot.: Odp: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 część V.

a mi sie wydaje, ze babki i tak beda naszym wnukom podawaly to czego my bysmy chcialy uniknac, moja T podaje bez mojej wiedzy slodkie herbatki, i jestem tego juz na stowe pewna po tym jak TZ dal Borysowi hippa bo plakal, za☠☠☠iscie go ta herbatka uspokoila, jak tam ziol jest jak na lekarstwo, no a kto mu pomysl podsunal? mamusia oczywiascie, a pozniej ja sie mecze bo Borys nie chce pic nutramigenu po slodkim, juz to keidys zauwazylam.
ostatnio moja mama mnie wkurza, bo co chwila mowi do Boryska "babcia to by Ci slodkiej kaszki dala, skoro tak Ci smakuje, po co masz te niedobre rzeczy jesc, zjadlbys sobie cos slodkiego" Na nic zdaja sie moje tlumaczenia, bo moja mama by mu dala i juz. Na szczescie jest o tyle dobrze, ze to co zapakuje mlodemu do torby, to u mojej mamy zjada i juz, a tesciowa natomiast sama kupuje jakies nowosci, i to co wiem i mi sie nie podoba ze podaje to jedno, a to o czym mi nie mowi to pewnie drugie
__________________
12.01.2013

Edytowane przez blogerka
Czas edycji: 2013-06-23 o 19:53
blogerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-23, 19:57   #4641
sylwietta1988
Zakorzenienie
 
Avatar sylwietta1988
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 4 666
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 część V.

Cytat:
Napisane przez bokeh Pokaż wiadomość
typu Hania, już niedługo będziesz jadła lizaczki/ frytki/ itp itd.... a guzik ! ja zadecyduje kiedy i co wprowadze do diety Hani i w☠☠☠☠i.a mnie jak inni patrzą wtedy jak na matkę która robi źle swojemu dziecku bo nie chce dać lizaka....


Hania dziś jadła winogronka z siateczki ale wcinała

I dostałam też od wujka młodą malutką marcheweczkę i zrobie Hani jutro obiadek z ziemniaczkiem i pietruszką
o kuźwa, ja dostaje regularnej qrwicy, jak słysze: jeszcze troszke i bedziesz jadł miesko (taaaaa, schaboszczaka najlepiej...), cukierki, pepsi sie napijesz.... albo sytuacja z wczoraj: siedzi mi młody na kolanach, ja piję kawe rozpuszczalną a tesciowa do mnie: daj mu niech spróbuje z łyzeczki
jak dawałas to winogorno? bo ja tez mam ochote Bartulowi dac tylko nie moge rozkminic jak mu wsadzic w ta siateczke dzisiaj jadł jabłuszko kwaskowe (ale miny strzelał ), wczoraj bananem wysamrował nawet łepetyne, a kiwi można juz dac? bo brzoskiwnie chyba tak skoro w słoiczkach jest

uciekam na łozko bo mam fajną ksiazke a dzis wieje pustką
sylwietta1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-23, 20:08   #4642
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 część V.

Cytat:
Napisane przez sylwietta1988 Pokaż wiadomość
ja dzis dałam małemu zrobioną przeze mnie jarzynową tylko nie blendowałam a rozciaapałam dokładnie widelcem, tak, zeby delikatne grudki były, jak wcinał to szok
Jakie jarzyny dalas?
Swoje czy kupne?

Cytat:
Napisane przez blogerka Pokaż wiadomość
Wiecie co - napisalam w klubie dokladniej - pierwszy raz donioslam na TZ-ta tesciowej. Ale juz nie wytrzymalam, on jest niereformowalny, czuje sie bezkarny a mnie wcozraj ☠☠☠☠ica wziela, bo przez jego brak odpowiedzialnosci nie tylko nie poszlam sobie pobiegac, mimo ze dobrze wie ze bardzo mi na tym zalezalo, bo to taka chwilka dla mnie, keidy psychicznie sie relaksuje, wychodze bez mlodego, zbieram mysli, odreagowuje wszytskie stresy i zlosci, ale koniec koncow wpieprzylam na kolacje po 22 suchy chleb!!! a chcialam isc do sklepu kupic cos na kolacje i na sniadanie!!!
nie wspomne ze z tej zlosci to chcialam sobie lapmke wina wypic, czy chociz glupie piwko, ale jak to zorbic keidy w domu bylam sama jak palec, nawet ryja nie mialam owtorzyc do kogo miedzy 19 a 23, sobota wieczor, wokol slyszalam jak ludzie grilluja a ja jak ten wyrzutek, od rana sie do patafiana nie odzywam, i nie odezwe chocby nie wiem co, skonczylo sie
Wybacz, ze brzydko napisze - ale W KONCU!!
Nalezy mu sie porzadny lomot i ciesze sie, ze w koncu tak stawiasz sprawe.


Jak czytam o Waszych tesciowych i mamach to ciesze sie z tego, co mam.
Moja mama jest raczej "nowoczesna" (pewnie przez to, ze sama ma ledwie 44 lata i dziecko w wieku 7 lat), sama mnie pyta o pewne sprawy, nic nie narzuca, tylko czasem powie "jesli moge cos zasugerowac, to..." - haha, brzmi jakby sie mnie bala
Ale akurat udziela tych dobrych rad typu, zebym nie kupowala chodzika, nie sadzala Kuby na sile i podpierala poduszkami, itp.

Tesciowa co prawda ma swoje glupie teksty (typu, ze wsadzi Kubie do wozka medalik z Bozią albo poduszke, zeby wyzej mial; albo przykrywanie kocem na przewijaku ), ale nieszkodliwa raczej jest.
Lubie kobiete i wydaje mi sie, ze nic bez mojej wiedzy by nie dala (narazie, bo podejrzewam, ze jak dziec bedzie starszy to inaczej bedzie sprawa wygladala...).
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-23, 20:21   #4643
bokeh
Zakorzenienie
 
Avatar bokeh
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 5 598
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 część V.

Cytat:
Napisane przez sylwietta1988 Pokaż wiadomość
o kuźwa, ja dostaje regularnej qrwicy, jak słysze: jeszcze troszke i bedziesz jadł miesko (taaaaa, schaboszczaka najlepiej...), cukierki, pepsi sie napijesz.... albo sytuacja z wczoraj: siedzi mi młody na kolanach, ja piję kawe rozpuszczalną a tesciowa do mnie: daj mu niech spróbuje z łyzeczki
jak dawałas to winogorno? bo ja tez mam ochote Bartulowi dac tylko nie moge rozkminic jak mu wsadzic w ta siateczke dzisiaj jadł jabłuszko kwaskowe (ale miny strzelał ), wczoraj bananem wysamrował nawet łepetyne, a kiwi można juz dac? bo brzoskiwnie chyba tak skoro w słoiczkach jest

uciekam na łozko bo mam fajną ksiazke a dzis wieje pustką
Obrałam ze skórki, rozpołowiłam ale nie rozrywałam wyjęłam pestki i wsadziłam do tej siateczki 2 sztuki takie, potem jej trzymałam tą siateczke ale cyckała aż miło
__________________
27.01.2013 Nasza Hanusia
bokeh jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-23, 20:26   #4644
charlizz
Zadomowienie
 
Avatar charlizz
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 1 865
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 część V.

Cytat:
Napisane przez litllesweetangel Pokaż wiadomość
A ja sie pytam gdzie zdjecie Debrah i Nancy?



Oooo Charlizz powiem Ci, ze sie stesknilam
no co Ty nie powiesz
charlizz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-23, 20:26   #4645
eff8
Zakorzenienie
 
Avatar eff8
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 6 775
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 część V.

Czesc dziewczyny

wybaczcie ze nie nadrobie ale maly ostatnio kiepsko sypia wieczorami wiec podczytywalam z nim na rekach - dzieki Meduzka za super streszczenie

Slicznie Hania wyszla Bokeh ja Ci mialam proponowac nasze zdj ale widze ze za pozno zajrzalam i juz po sprawie

Szaja mam prosbe - tyle ze ty chyba jeszcze na wczasach potrzebuje prenezt nie drogi a fajny na roczek dla dziewczynki ??? plisss

Moj Miki tak juz sie przewraca ze po calym lozku podrozuje
jutro mamy 5 miesiecy takze moze cos wstawie do klubu
wybaczcie ze tak na szybko - moze za niedlugo Miki bedzie grzeczniejszy i bede miala wiecej czasu

Buziaki
__________________

eff8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-23, 20:29   #4646
badziabadzia
Zakorzenienie
 
Avatar badziabadzia
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 4 587
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 część V.

Wiecie Dziewczyny, ja to wszystko robie na zlosc jak mi babcie mowia, ze beda malej kupowac wszystko co bedzie chciala i dawac slodycze to mowie, ze najwyzej nie bedzie do babc jezdzila albo mimo, ze wiem, ze moge juz jej rozszerzac diete to jak slysze, ze moze bym jej cos innego niz mleko dala to mowie, ze nie (a swoja droga marchewke juz jej dalam sprobowac ale nikt nie musi wiedziec ) taki ze mnie zlosliwy typ
__________________
badziabadzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-23, 20:42   #4647
insolito
Zadomowienie
 
Avatar insolito
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 1 900
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 część V.

Dziś cały dzień u teściów,było bardzo sympatycznie
Przeleciałam Was delikatnie

Nina, gratulacje z okazji zdanego egzaminu Powodzenia w nauce do obrony


Badzia, tak , książeczka jest ulubioną zabawką Piotrka

Bijkor, , dobrze, że z Tż lepiej

Fewcia, dobrze, że zdecydowaliście się isć na wesele

Szaja, no to poszalałaś na tym koniu

Bokeh, poszczęściło Ci się , super

Wszystkim, którym dzieciaczki nie dały pospać współczuję i śle buziaki



A my dziś kończymy 5 miesięcy

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------

Ale ze mnie tępa dzida Dziękujemy wszystkim za pochwały Piotrka i jego oczek
__________________
23.01.2013-PIOTRUŚ
21.04.2015-MICHAŚ

Tylko Wy wieci, jak bije moje serce od środka .

Edytowane przez insolito
Czas edycji: 2013-06-25 o 09:32
insolito jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-23, 20:44   #4648
mala_19kw
Zakorzenienie
 
Avatar mala_19kw
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 5 826
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 część V.

Dobry wieczer

W końcu mogłam odpalić wizaż i spokojnie poczytać. Ostatnio brak mi czasu,ale za tydzień Chrzciny więc kwestie organizacyjne załatwiamy. A że zjeżdża rodzina nie stąd to trzeba wszystko szczegółowo rozplanować i dopiąć na ostatni guzik. Jak wszystko się uspokoi mam nadzieję że będę miała więcej czasu.

Wczoraj cały dzień na mieście więc nie miałam jak czytać,dzisiaj Kościół a potem solidne porządki w domu więc też dopiero teraz mogłam wejść.

Widzę że temat teściowych/mam na tapecie- moja mama stosuje się do tego co mówię ale co swoje pomądruje to jej a teściowa-no cóż sprawdzimy ją za tydzień

Wiecie co? Boję się tych chrzcin bo wiem co Oskar będzie wyczyniał (trochę żałuję że tak długo zwlekaliśmy z tym bo teraz jest już kumaty). Napewno będzie odwiązywał czapkę (bo nie lubi) napewno będzie podciągał sweterek do góry,napewno będzie cały zaśliniony i napewno będzie się nudził i nie usiedzi w jednym miejscu- po Kościele mam z nim biegać? żeby nie ryczał???

Będzie Ma-sa-kra żeby go ujarzmić
__________________
Od 20.04.2007r. Razem.
Od 11.08.2012r. Żona.
OSKAREK
Ur. 23.01.2013

"Dla Ciebie moje serce bije,tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło"

KosmetyczneSzaleństwo

7DniTygodnia
mala_19kw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-23, 20:47   #4649
litllesweetangel
Lurker ;)
 
Avatar litllesweetangel
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 112
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 część V.

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Jakie jarzyny dalas?
Swoje czy kupne?


Wybacz, ze brzydko napisze - ale W KONCU!!
Nalezy mu sie porzadny lomot i ciesze sie, ze w koncu tak stawiasz sprawe.


Jak czytam o Waszych tesciowych i mamach to ciesze sie z tego, co mam.
Moja mama jest raczej "nowoczesna" (pewnie przez to, ze sama ma ledwie 44 lata i dziecko w wieku 7 lat), sama mnie pyta o pewne sprawy, nic nie narzuca, tylko czasem powie "jesli moge cos zasugerowac, to..." - haha, brzmi jakby sie mnie bala
Ale akurat udziela tych dobrych rad typu, zebym nie kupowala chodzika, nie sadzala Kuby na sile i podpierala poduszkami, itp.

Tesciowa co prawda ma swoje glupie teksty (typu, ze wsadzi Kubie do wozka medalik z Bozią albo poduszke, zeby wyzej mial; albo przykrywanie kocem na przewijaku ), ale nieszkodliwa raczej jest.
Lubie kobiete i wydaje mi sie, ze nic bez mojej wiedzy by nie dala (narazie, bo podejrzewam, ze jak dziec bedzie starszy to inaczej bedzie sprawa wygladala...).
No to troche jak moja tesciowka babka ma 45 lat, pierwsze dziecko jak miala 16, teraz opiekuje sie wnukami. Zawsze mowi prosto z mostu "ja nie chce sie wpier.dalac ale.... ( tutaj swoja kwestia), wtedy ja jej cos tlumacze np. i mowie jak zamierzac robic lub podzielam jej opinie :P Super babka, bo moja mamusia to ma jeszcze informacje sprzed 20 lat i moja opinie bierze jaka wymadrzanie sie " a ona przecierz 3 dzieci wychowala".
__________________

It's okay
I got lost on the way
But I'm a supergirl
And supergirls don't cry
litllesweetangel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-23, 20:51   #4650
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 część V.

Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość


ja bym sie bala
[/QUOTE]

na koniu? co ty,fajne, konik polski (LADY! naprzeciwko dom i za nim żółty dom - polecam! para Niemka + Holender, ona gada po polsku, fajna kobieta, a konie cudne!)


Wt wtorek przed wyjazdem jeszcze raz idę i teraz może już całkiem bez prowadzenia.
http://www.konik-polski.de/
to ich strona

Cytat:
Napisane przez meduzza Pokaż wiadomość


Wiesz, że widzę Was oczami wyobraźni jak wczasujecie Musi być genialnie.
A po jeździe konnej chyba nici z bunga bunga
i tak nici z bb, bo śpiy z dziećmi w pokoju
to chociaż sobie na klaczy pojeździłam

Cytat:
Napisane przez elllmi Pokaż wiadomość





chodzisz jak kowboj

nawet nie, ale dupsko boli bez siodła, tylko z pasem takim do hipoterapii - siedzisz bezpośredniu na koninie, a na tym pasie z przodu tylko uchwyty są
fajniejsze niż siodło

Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość
kurde, maly dostal takich potowek ze szok!!!
od dzis bede kapac go przed poludniem i na wieczor! a co!

a moze to alergia????
Agatkę tak kąpałam


Cytat:
Napisane przez bijkora Pokaż wiadomość

Z tymi skórkami to nie daję do tego ciumkania, bo zamiast ciumkać,Nadia odciumkowuje kawałek i boję się że się zachłyśnie .
Dokładnie łatwo się rozwala i łatwo krztusi

Cytat:
Napisane przez sylwietta1988 Pokaż wiadomość
ja chyba tak jak Szaja dam mu biszkopta jutro


SZAJA- ja nie wnikam na jakim koniu ty jezdziłas ale jak 1,5 godziny tak szalałas to przeciez zajezdzisz tego chłopa
Agatce właśnie tak dawałam, Dorce nie jeszcze.

Klacz, kochana, klacz


Cytat:
Napisane przez sylwietta1988 Pokaż wiadomość
o kuźwa, ja dostaje regularnej qrwicy, jak słysze: jeszcze troszke i bedziesz jadł miesko (taaaaa, schaboszczaka najlepiej...), cukierki, pepsi sie napijesz.... albo sytuacja z wczoraj: siedzi mi młody na kolanach, ja piję kawe rozpuszczalną a tesciowa do mnie: daj mu niech spróbuje z łyzeczki
jak dawałas to winogorno? bo ja tez mam ochote Bartulowi dac tylko nie moge rozkminic jak mu wsadzic w ta siateczke dzisiaj jadł jabłuszko kwaskowe (ale miny strzelał ), wczoraj bananem wysamrował nawet łepetyne, a kiwi można juz dac? bo brzoskiwnie chyba tak skoro w słoiczkach jest

uciekam na łozko bo mam fajną ksiazke a dzis wieje pustką
obierz ze skórki, wyjmij pestkę i wsadź w siateczkę - ja np. daję po 2-3 różne kawałki owoców jak małe mam.

Cytat:
Napisane przez eff8 Pokaż wiadomość

Szaja mam prosbe - tyle ze ty chyba jeszcze na wczasach potrzebuje prenezt nie drogi a fajny na roczek dla dziewczynki ??? plisss

Moj Miki tak juz sie przewraca ze po calym lozku podrozuje
jutro mamy 5 miesiecy takze moze cos wstawie do klubu
wybaczcie ze tak na szybko - moze za niedlugo Miki bedzie grzeczniejszy i bede miala wiecej czasu

Buziaki
Gratuluję przewrotów u nas nic

Lalka szmacianka? http://allegro.pl/lalka-marianna-prz...319261963.html
http://allegro.pl/simba-cotoons-wale...328683310.html walec dmuchany? hicior, kupowałam kilkukrotnie dla młodszych też dzieci, fajna rzecz

dostępny chyba w większości zabawkowych sklepów
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:52.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.