Od marca ciągniemy, może do jesieni tłuszczu się pozbędziemy!

[Leine]

Napisane przez mistaken

Kasia jestem 25 lat 70kg ehhhh wlasnie mysle o jutrzejszym dniu jak wy sobie te trenigi z chodakowska planujecie? np dzis trening killer jutro skalpel czy jak to? bo nie wiem .malenstwo me zasnelo wreszcie chyba zabki sie zaczynaja wybijac bo taka marudna jest ostatnio.. prosze pomysl na dietetyczny obiad do 400 kcal ehhh troche mnie dobija ta deszczowa Anglia jakby pogoda byla to az by sie wszystkiego chcialo a tak doopa

Trening zacznij od Skalpela, porób z 2 miesiące a potem zabierz się za killera czy turbo. Skalpel jest dla początkujących
Jak zaczniesz od killera, turbo, szok treningów itp itd to możesz się nabawić tylko kontuzji, skoro nie ćwiczyłaś, lepiej nie ryzykować
Ćwicz 3-4x w tyg, albo jak dasz radę to 6x w tyg, wciągniesz się, zobaczysz Mi polubienie Ewy zajęło miesiąc Nie zniechęcaj się od razu. Jak chcesz coś lżejszego to polecam Mel B. krótkie ćwiczonka po 10 min na brzuch, nogi, całe ciało- cardio, fajna babeczka

A dietetyczny obiad? Hmmm.... Jeśli masz w sklepie brukselkę/kalafior/brokuł to bym to jadła zamiast ziemniaków. Najlepiej na wpół ugotowane, bo wtedy zawierają więcej błonnika Reszta to warzywa, mięso na parze/z piekarnika.
Albo zupy

Ja szczerze powiedziawszy jem obiady w przedziale 500-600 kcal i się w tym tak nie ograniczam, że smażonego nie(oczywiście smażonego nie jem codziennie) itd itp- ale pisałam już, że tylko dlatego, że wagę mam prawidłową i chcę ją tylko utrzymać. A śniadania/ przekąski- z tym się pilnnuję i jem wtedy najczęściej dużo warzyw i białka. Kolacji od jakiegoś czasu nie jadam Zapuściłam się, obiadem się najadam bo jadamy bardzo późno- robię krótko przed przyjściem tż, lubię na świeżo, no co ja poradzę? dlatego rzadko jadam kolacje, teraz zeżarłam ostatni kawałek kopca...

chyba zacznę robić obiad wcześnie, a będę odgrzewać. Chociaż mnie to powiedzenie: "odgrzewane, gorzej smakuje" dobija :P dlatego wolę na świeżo, takie jakieś moje paranoje...

[mistaken]

dziekuje ci bardzo za cennejakze dla mnie rady a np kurczak konkretnie piersi z kurczaka uwielbiam pod kazda postacia gotowane smazone pieczone czy moge jesc ?

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------

no ja tez wlasnie robie obiady pod mojego mezczyzne a wraca z pracy ok 18takze bede musiala to jakos poukladac inaczej

[Leine]

Napisane przez mistaken

dziekuje ci bardzo za cennejakze dla mnie rady a np kurczak konkretnie piersi z kurczaka uwielbiam pod kazda postacia gotowane smazone pieczone czy moge jesc ?

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------

no ja tez wlasnie robie obiady pod mojego mezczyzne a wraca z pracy ok 18takze bede musiala to jakos poukladac inaczej

pewnie, że możesz jeść, ma najwięcej białka kurczak
Ja często jem tak (przepis z Prymatu)myję cycki () przekrajam po środku, wkładam w nie ser, nadziewam wykałaczką, aby ser nie wyleciał, potem obtaczam w mące i na olej rzucam, smażę chwilę na patelce aby się zarumieniły a potem do rozgrzanego piekarnika na 20 min.
Jak masz teflonową patelnię to fajniej by było, bo bez tłuszczu-zdrowiej

[mistaken]

ino to glodowac nie bede a przyprawy ? sol uzywasz? vegeta cos w tym stylu? no a przepis na cycki wyprobuje no i jeszcze jedno odnosnie takich warzywek mrozonych na patelnie bo tez lubie

[Butterfly_27]

Witam z rana przy kawce wszystkie śpioszki

---------- Dopisano o 04:34 ---------- Poprzedni post napisano o 04:02 ----------

mistaken mięso najchudsze to piersi z kurczaka, udka (ale bez skóry), wołowina, wieprzowina jest chyba najtłuściejsza. Co do soli to możesz stosować, ale najlepiej jak najmniej jej używac, bo sól zatrzymuje wodę w organiźmie, tym bardziej jeżeli masz skłonności do zatrzymywania wody.
Kurcze jaka ja jestem głupia, że też wcześniej tego nie zauważyłam, dlaczego od ponad 2 tygodni ten rowerek stacjinarny mnie oszukiwał w km i mi prędkość zaniżał. Synek mi musiał przestawić km na mile. A tam jest taka mała literka że ja jej nie zauważyłam, dlatego jak jechałam z prędkością 27km/h to ten oszust mi pokazywał że jadę 17km. 1 mila to 1,6km To ja tu siódme poty wylewam, żeby nie jeździć wolniej niż 20km, ledwo radę dawałam, a wiedziałam, że jadę nie wolniej niż te moje 27km/h, a teraz wiem ile mi wychodziło jak jechałam te 20mil na godzine, tj. ponad 32km/h Hahaha dlatego tak się ze mnie pot lał.

A tak wogóle dzisiaj biedna wstałam wcześniej (3.25), synek chory i córa też to mnie obudzili, dałam im syropku, bo mają lekką gorączkę, a sama zabrałam się za rowerek, nie umiem spać. Przejechałam wlaśnie 60min na rowerku, dzisiaj tylko 26km.

---------- Dopisano o 05:13 ---------- Poprzedni post napisano o 04:34 ----------

Zaliczone ćw. z Tiffamy 2 krótkie filmiki (w sumi 12min) i ćw. z Mel B też 2 filmiki (w sumie 15min). Dzieciaczkom się troche chyba polepszyło to idę spać

[yennefer88]

Napisane przez Butterfly_27

Przejechałam wlaśnie 60min na rowerku, dzisiaj tylko 26km.

---------- Dopisano o 05:13 ---------- Poprzedni post napisano o 04:34 ----------

Zaliczone ćw. z Tiffamy 2 krótkie filmiki (w sumi 12min) i ćw. z Mel B też 2 filmiki (w sumie 15min). Dzieciaczkom się troche chyba polepszyło to idę spać

Tylko ???????????????????????? Ja jedyne co zrobiłam to wstałam 5:30 wyszykowałam się do pracy tj ubranie, makijaż i śniadanka do pracy i tyle, a Ty już zaszalałaś na maxa dziś o takiej porze wczesnej . Lecę do pracy odezwę się jak będę po, bo tam nie mam swojego komputera jako stażystka, więc tak co mi tu nienaprodukujecie zaś ilus stron, bo nie nadrobię Was spamerki

[Veiovis]

Agafisia, fajnie Cię znowu widzieć Moje wakacje zapowiadają się podobnie bo też jedziemy nad jeziorko w las Czekamy na zdjęcia!

Dzisiaj pierwszy zachmurzony dzień od dawna... może wreszcie nie będzie się ze mnie lało na siłowni litrami potu

[Butterfly_27]

U mnie ju kilka dni jest brzydka pogoda, jak nie pada to i tak niebo zachmurzone cały czas, a temperatura maksymalnie 18stopni i jak narazie nei zapowiada się nic lepszego

---------- Dopisano o 08:04 ---------- Poprzedni post napisano o 08:03 ----------

Napisane przez yennefer88

Tylko ???????????????????????? Ja jedyne co zrobiłam to wstałam 5:30 wyszykowałam się do pracy tj ubranie, makijaż i śniadanka do pracy i tyle, a Ty już zaszalałaś na maxa dziś o takiej porze wczesnej . Lecę do pracy odezwę się jak będę po, bo tam nie mam swojego komputera jako stażystka, więc tak co mi tu nienaprodukujecie zaś ilus stron, bo nie nadrobię Was spamerki

Ty to już lepiej na temat rowerka mojego nic nie pisz, kto tu tyle jeździ codziennie na rowerze nad zalew co??

---------- Dopisano o 09:15 ---------- Poprzedni post napisano o 08:04 ----------

Kolejna godzina rowerku zaliczona (60min) - zamiast Killera Chodakowskiej, bo mi @ przeszkadza.

[shine_on]

Napisane przez Leine

myję cycki ()

Myjcie się dziewczyny, bo nie znacie dnia ani godziny

Dzień dobry
U mnie trochę kocioł w pracy, to napisze więcej jak będzie spokój
Nagrzeszyłam trochę wczoraj ciastem jogurtowym z truskawkami ale nie tak, żeby się objeść, więc ok, dzisiaj dalej dietka

Mistaken witaj

Agafisia fajnie, że wróciłaś

[mistaken]

no to dobrze w sumie bo kurczaka uwielbiam ja przed chwila sie obudzilam bo w nocy moja Laura dala popalic ehhh niech te zebole wyskocza wreszcie bo normalnie rece opadaja ACH NO I TRZA DZIS ZACZAC CWICZENIA >>>>> beznadziejna Anglia znow chmury ale chociaz nad morzem mieszkam bo zawsze o tym marzylam

[agafisia]

hej słonka
agatka-fajnie jest nad jeziorkiem-tylko kup coś na komary zdjęcia już są...ale tylko pare
shine on
kasia-fajnie że do nas przyszłaś-w końcu jakaś świeża krew
madzia-u nas też deszcz i z 18 stopni
leine-jaka chętna do bacików dla mnie

dziś wlazłam na wagę z ciekawości po wakacjach 63 kilo nieźle uciekam bo piesu na mnie popiskuje że chce siusiu
miłego dnia kochane

[shine_on]

Plan żywieniowy na dziś:
śn: 2 kromki chleba pro body z masłem, sałatą, polędwicą sopocką, jajkiem na twardo, majonezem light, pomidorem, 2 rzodkiewki
2 śn: activia owsianka, 2 brzoskwinie ufo
lunch: twarożek grani, pomidor
obiad u babci więc nie wiem co

A w przyszły weekend wyjeżdżamy, więc będzie ciężko z dietą... no ale zamierzam w tym tygodniu zobaczyć na wadze 62

[Butterfly_27]

Napisane przez shine_on

Myjcie się dziewczyny, bo nie znacie dnia ani godziny

No nie, wszędzie słyszę ten tekst, a teraz jeszcze tutaj

---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 09:58 ----------

mistaken nie tylko w Anglii są chmury, u nas też ciągle pochmurno (w DE) i w PL też

[shine_on]

U mnie jest pięknie słonecznie, ale w domu rano mam saunę, bo większość okien od wschodu marzy mi się dzień wolny, żeby rano było chłodno i pochmurno, żeby mnie nikt i nic nie obudziło, żebym W KOŃCU mogła się obudzić jak się wyśpię a nie dlatego, że jest gorąco/TŻ się kręci/ktoś jest głośno/dzwoni budzik

[mistaken]

no i super ehh kiedy ja zobecze 62 na wadze ...?? ale powiedzialam sobie ze dam rade i dam no nie? zeby poczuc sie lepiej sama ze soba milo mi tak zajrzec i poczytac ...jakos mnie podnosi na duchu to ze nie tylko ja mam taki problem heheale ze mnie egoistka:P >>>>> dziewczyny a wy z jakich regionow Polski jestescie?

[Leine]

Haj! Hał ar ju?

U nas chmurzyska, niby słońce chce wyjść, ale chyba ma zatwardzenie i nie może... Dobijająca pogoda.


Mistaken soli nie zalecają, bo jak wspomniała Butterfly zatrzymuje wodę w organizmie małe ilości jak najbardziej do smaku. A vegeta to największe G. ponoć

Napisane przez shine_on

Myjcie się dziewczyny, bo nie znacie dnia ani godziny

Napisane przez mistaken

no to dobrze w sumie bo kurczaka uwielbiam ja przed chwila sie obudzilam bo w nocy moja Laura dala popalic ehhh niech te zebole wyskocza wreszcie bo normalnie rece opadaja ACH NO I TRZA DZIS ZACZAC CWICZENIA >>>>> beznadziejna Anglia znow chmury ale chociaz nad morzem mieszkam bo zawsze o tym marzylam

pierwsze ząbki?
Łee kochana, u mnie właśnie wyrżnęły się ostatnie trójki i póki co mam nadzieję, że będziemy mieć spokój do tych piątek a zęby idą nam od listopada co miesiąc, więc rozumiem Twój ból... dla pocieszenia- to dopiero początek! Przygotuj się na kolejne 7 miesięcy męczarni

[Butterfly_27]

Napisane przez Leine

Haj! Hał ar ju?

U nas chmurzyska, niby słońce chce wyjść, ale chyba ma zatwardzenie i nie może... Dobijająca pogoda.

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

Napisane przez Leine

Przygotuj się na kolejne 7 miesięcy męczarni

Ty to umiesz Leine pocieszyć

[shine_on]

Napisane przez Leine

Haj! Hał ar ju?

Guten tag! Ich bin gut

Ja soli aż tak nie ograniczam, no ale niektóre rzeczy to po prostu nie przejdą bez soli

Mistaken trzeba mieć dużo silnej woli przede wszystkim i dobrą motywację ogólnie widzę, że mnie motywuje jedynie sukces więc jak już zbiorę dupę i się zawezmę, i widzę że waga leci, to wtedy jakoś idzie

Dzisiaj mam ciacho w pracy, ładnie wygląda, no ale nie ruszę

[Butterfly_27]

Kolejna godzinka rowerku za mną, nie mogę sobie nic innego poćwiczyć (@) to aby obejrzałam filmik pojeździłam przy nim na rowerku, a filmik trwał ponad 2h
W sumie dzisiaj zliaczone 3h rowerku

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ----------

Shine nie chcesz ciacha?? To mi kawałek podeślij albo najlepiej pół blachy a potem będę sobie to spalać na rowerku pół dnia

---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

Ja pochodzę ze śląska, niedaleko Katowic, a od prawie roku (będzie rok za tydzień) mieszkam w DE na takim jednym zadup... 30km od Dortmundu Latek mam 27 (ehh aż tyle) ale nie ważne, czuję się na maks. 21-23

[Leine]

Napisane przez Butterfly_27

Ty to umiesz Leine pocieszyć

no co- u mojego kosmonauty to tyle trwało, bo zęby się zesrały i chciały szybko wyleźć

Shine o jaaa, ale władasz niemieckim Lepiej ode mnie
Ja się teraz często mylę w programie i nie ogarniam różnic np. jak jest w męskim:

sein
seine
seinen i se kurde zaznaczaj normalnie katastrofa gramatyczna

[mistaken]

dziekuje za pocieszenie ale damy rade od czegos ma sie tez tatusia co nie ja wlasnie wcinam sniadanko tak jak radzilyscie zmienilam chleb na razowy nawet mi smakuje pomidorek ogoreczek i plasterek serka pychotka na obiad pewnie tego kurczaka z piekarnika zrobie a w miedzy czasie cwiczenia no i czekam az moj luby ten rowerek mi zalatwi bo cos tam od kogos mial odkupic

[shine_on]

Napisane przez Butterfly_27

Shine nie chcesz ciacha?? To mi kawałek podeślij albo najlepiej pół blachy a potem będę sobie to spalać na rowerku pół dnia

Nie, chcę zobaczyć 62kg to taki tort domowej roboty, więc nie ma gwarancji, że będzie dobry

[Butterfly_27]

Napisane przez Leine

sein
seine
seinen i se kurde zaznaczaj normalnie katastrofa gramatyczna

hahaha ja nawet do tego jak narazie nie doszłam, z mojego kursu przerabiam właśnie 10dział na możliwych 13, ale gramatyki jak narazie nie ruszam, jakoś mnie nie kręci
Ja tam wolę jak narazie mówić Kali jeść Kali pić
albo najlepiej każdemu Ich spreche kein Deutsch
albo Ich spreche kein Deutsch, vesrtehe aber einzelne Wörter.

---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------

Napisane przez shine_on

Nie, chcę zobaczyć 62kg to taki tort domowej roboty, więc nie ma gwarancji, że będzie dobry

A do mnie cholera wrócą moje dwie piątki?? (55kg), czy już tak zostanie na tym nieszczęsnym 57,8, miesiąc temu miałam 55
Zdenerwowałam się, idę pojeździć na rowerku

[mistaken]

ciekawe co sasiedzi pomysla jak zaczne skakac a wy tez tak cwiczycie ze wlaczacie sobie filmik z yt i przy nim czy jak?

[Butterfly_27]

Shine kochana ciasta domowej roboty są najlepsze, wiesz co jesz, a w sklepie to sama chemia a nie ciasto

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------

Tak z filmikami z YT A co mi tam sąsiedzi, cisza nocna się skończyła, wiem jestem nieznośna A jak wstanę przed końcem ciszy nocnej, to jeżdże na rowerku, mi akurat chodzi cichutko albo ćwiczę jakieś ćwiczenia jakimi nie będę hałasować, jakieś spokojn, np. rozciąganie albo idę pobiegać, chociaż dawno nie biegałam

[shine_on]

Napisane przez Butterfly_27

Shine kochana ciasta domowej roboty są najlepsze, wiesz co jesz, a w sklepie to sama chemia a nie ciasto

No jak sama robię, to i owszem, a nie wiem co ona tam dała no w każdym bądź razie nie bardzo mnie ciągnie jestem zmotywowana póki co

[mistaken]

dziewczyny jeszcze jedno pytanko odnosnie rozstepow i obwislego pociazowego bebolka? tak sie cieszylam 8 miesiac zero rozstepow a tu w 9 psikus wystrzelily jak brzuch zaczal sie obnizac do porodu tak od pepka w dol smaruje sie aktualnie oliwka nivea ujedrniajaca ale za duzo mi to nie dalo nosze pas sciagajacy od czasu do (nastepnego jak mi sie przypomni)czasu

[Leine]

Napisane przez Butterfly_27

albo Ich spreche kein Deutsch, vesrtehe aber einzelne Wörter.

do tego jeszcze nie doszłam, aż musiałam sobie przetłumaczyć w goglu

Napisane przez Butterfly_27

Shine kochana ciasta domowej roboty są najlepsze, wiesz co jesz, a w sklepie to sama chemia a nie ciasto

właśnie

Napisane przez Butterfly_27

wiesz co jesz, a w sklepie to sama chemia a nie ciasto

jeszcze naplują
mam awersję do kupnych gotowych rzeczy

Napisane przez mistaken

dziekuje za pocieszenie ale damy rade od czegos ma sie tez tatusia co nie ja wlasnie wcinam sniadanko tak jak radzilyscie zmienilam chleb na razowy nawet mi smakuje pomidorek ogoreczek i plasterek serka pychotka na obiad pewnie tego kurczaka z piekarnika zrobie a w miedzy czasie cwiczenia no i czekam az moj luby ten rowerek mi zalatwi bo cos tam od kogos mial odkupic

im dalej w głąb tym gorzej... jak masz rossmanna to kup taki żel- dentinox. No i na noc coś przeciwbólowego jak za dnia była strasznie marudna

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

Mistaken niestety rozstępy to tylko laserem. Jak są świeże (czerwone/fioletowe- nie pamietam) to polecają kupic mustele- ale jest cholernie droga... ja zostawiłam to tak jak jest pamiątka po porodzie

[Buffalo]

Dzień dobry
Więcej się nie dało naprodukować?
Melduję się po śniadanku, bułka z wędliną drobiową, kawa i mała oponka, na obiad prawdopodobnie pierś z kurczaka z młodymi ziemniakami i ogórkiem, potem może lody, i na koniec placuszki serowe jeśli będzie mi się chciało robić :P Po drodze marchewka/jabłko/coś takiego

Madzia tylko pogratulować tempa :P
Leine a po kiego komu gramatyka Ja jestem zdania, że co jak co, ale to do szczęścia nie jest nikomu potrzebne, jak ktoś będzie chciał to zrozumie, a jak nie, to i tak nie zrozumie
Kasia co do rozstępów to mogę jedynie łączyć się w bólu. Smaruję się różnymi maściami i nic z tego

[Butterfly_27]

Mi też rozstępy wyszly dopiero pod koniec ciąży i mam ich sporo, smarowałam różnymi kremami, w ciąży i po też, jakoś gów... mi to pomogło, mam je do dzisiaj i cholernie mnie wkurzają
Posprzatałam kuchnię, ale mi wczoraj bałagan narobili, zrobię jeszcze szybko obiadek i zabieram się dalej za rowerek, a potem z dzieciakami mam na 15.45 do lekarza

---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------

Leine to idzie takich starych rozstępów też się pozbyć? A jak to jets z tym laserem, ile takie coś kosztuje i czy to na jednym zabiegu się kończy?
Ja kiedyś oglądałam w rozmowach w toku był odcinek o grubcyh babkach co miały rozst,ępy po ciązy i nie tylko, już nie pamiętam. Tam w programie im wmasowywali jakieś kremy i mówili że jak są rozstępy stare to już ich się wogóle nie idzie pozbyć, co najwyżej troszkę zmniejszyć

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

Napisane przez Leine

do tego jeszcze nie doszłam, aż musiałam sobie przetłumaczyć w goglu

Leine ale wiesz jakie gały wywalają niemcy jak im takie zdanie powiesz hahahaha, niby niemieckiego nie umiesz, a tu takie złożone zdanie
Nawet mj Tż umie już dość dobrze niemiecki, a jak mu kiedyś to powiedziałam to oczy otworzył Miałam takie zdanie w kursie, zdolna jestem co