Styczniowo-lutowe mamusie 2013 cz VI

[sylwietta1988]

Napisane przez marsi11

evel teraz Twoją radę co do nic nie robienia będę powtarzać jak mantre- tym razem utknęla mi w pamięci
Karusia Fotka super- taka energia pozytywna,że szok





nie ,tym razem bez dzieci, dobrze,że jego kobieta go opieprzyła z gory na dól i mnie przeproszał chyba ze sto razy bo w końcu się rozpłakałam przez tego barana
a ona pojechała po chinszczyzne i dziś miałam obiad z głowy- super, cieszę się jak cholera,
teściowa też kochana- przyniosła mi garnek rosołu bo widziała wczoraj jak się narobiłam

a co do pomocy, Szklanko to wiem, bo moja siostra jak do mnie przychodzi to zawsze chce mi pomagać, garnki mi myje albo kąpie Leosia, siostra TZ też zawsze zapyta

dziewczyny, idę zrobić trening siłowy, mam dziś motywacje acha i Leoś usnął sam w łóżeczku bez ceregieli- zero lulania, głaskania, masaży jak do tej pory, pogadał pogadal, powywracał się i kima

super, ze Wam sie tak relacje wyprosrtowały kazdy mówi, ze nie ma to jak mieszkac osobno

Napisane przez mala_19kw

Owoc na kanapkę?

noooo ja kocham kanapki z truskawkami

Napisane przez LadyWhisper

Hej kochane

Sorki ze tak z doskoku jestem z wami ale jestesmy zakopani po uszyska w naszych rzeczach:'(masakra nie wiem kiedy sie odkopiemy

Po szczepieniu - masakra..... Silver my to ostatnio i z nockami i ze szczepieniami na jednym wozku jedziemy..... Szczepienie moj dzielny bohater pohlipal troszeczku i potem sie smial do pediatry i pigul, ale w domku..... 5 godzin nieustajacego wycia!!!!! Biedaczek tak niemozliwie zawodzil...... Jeszcze czegos takiego nie slyszalam....... Koszmar.... Az cud, ze nikt nie wezwal jakiejs opieki spolecznej czy policji, bo Pietraszko wyl jakby go ze skory obdzierali, potoki lez wylal..... W ostatniej fazie chcielismy pogotowie wzywac, bo juz nie wiedzielismy co z nim robic, wchodzil na tak przerazajace intonacje dzwiekow, jak z horrorow dwa czopki nie pomogly kompletnie nic, pediatra nam kazala od razu jak tylko przyjedziemy do domu Malemu dac zapobiegawczo, wiec tak zrobilismy a mimo to taka akcja...... Dlaczego nasze maluszki musza tak cierpiec
W koncu, kolejny raz, pomogla nam kapiel..... Nie wiem czemu, ale Maly doslownie po 5 sekundach w wodzie sie uspokoil, ba, zaczal nawet odlatywac!!!!! Wiec szybciutko go do lozka, cyc i zasnal.... I dalej spi, chociaz plakusia od czasu do czasu przez sen

Marsi, pewnie, ze pamietam o Tobie, mialam do Ciebie pisac ale ta akcja dzisiejsza z Pietraszkiem....(bo my juz z Cala ugadane jestesmy na kawe czy cokolwiek) czy bys do nas czasem nie dolaczyla bedziemy we Wrocku chyba 9go lipca

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

o jejuniu, jak sie biedaczek umęczył doczytałam, ze ma podwyższoną temp, ja bym dała

Napisane przez marsi11

hehe a moj z niektorymi jest mocno do przodu a inne rzeczy nadal leżą i kwiczą np gaworzenie

no ale zaczyna naśladować i rozpoznaje zabawy
wczoraj dziadek nauczył go pluć i wczoraj mieliśmy taki ubaw,że sikaliśmy, mały pluł jak lama

no i na zabawe baran buc nadstawia czolo w moją stronę i zamyka oczy

już sobie wyobraziłam

Napisane przez hope01

witojcie
to nie odstawiaj jeszcze JA pierdziu ale zleciało to już zaraz pół roku

NIe było mnie dziś bo ogarniałam mieszkania. SIostra TZ mi przyjechała pomóc przy młodym żebym mogła rzeczy przenosić. TZ mi k**wa od niedzieli ubrania w worach tam przewozi tylko ku**wa jakoś dowieźć nie może. W ogóle tak mni ewqrwai ten człowiek. Dziewczyny, ja zrobię obiad a on do lodówki za czym innym patrzy. Albo zupa mi została z wczoraj to na dziś jeszcze bo szkoda wylać. NIE TKNĄŁ!!! MArnuje się tak jedzenie że szok!!! Już do niego siłnie mam. Najchętniej to żyłby na koli i syfiastym żarciu

Wiecie co? Czekam na nosidło mei tai z Tuli sasasa

Ide się w wyro pierdutnąć

A! Kupiliśmy auto wczoraj

PA

to niech zyje, nie trac nerwów bo szkoda zdrowia. Ja na początku tez walczyłam z jego nawykami: bo mamusia codziennie gotowała co innego i tez nie jadł dwa dni z rzedu tej samej zupy. Ale gotowałam do skutku i sie nauczył, jaki jest sens gotowania codziennie innej zupy dla 2 osób ja sie pytam? zaden jak nie chciał jesc to nie jadła ja celowo nie gotowałam nic więcej i nauczył sie jesc to co jest zawsze gotuje na dwa dni zupy czy sos, nawet mielonych smaze wiecej a na drugi dzien robie z nich pulpety do sosu. Co ja jestem kuchara, zeby dzien w dzien pół dnia przy garach nołłej
jakie auto?

Napisane przez fewcia

Blanka właściwie od 24 nie śpi...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 03:55 ---------- Poprzedni post napisano o 03:34 ----------

Szaja właśnie widziałam ten film,też mi się wydał sensowny

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Fewciu, to ja sie żaliłam, ze Bartulo rozmowy nocą ze mną dzis urządził... ale on pogugał, pociągał mnie za włosy i poszedł w kime, a u Was co noc to gorsza.... jak ja ci wspólczuje i jak mi jest szkoda Blaneczki.... i ty cały dzien sama z nią jesteś, ile trzeba miec siły psychicznej żeby w nerwy nie wpasc i jaką wytrzymałosc organizmu, żeby nie pasc na "pysk"... sciskam mocno

[neti1]

hej dziewczyny...wpadam na chwilkę..co byście o mnie nie zapomniały... Nie dam rady Was podczytać...ale częściej bym tu zaglądała ggybym mogła korztystać z aplikacji mopilnej w fonie...ale niestety jak chce ją sciagnać..to na google trzeba się zalogować??? nie umiem nie wiem...jak co i wogóle...więc mogę tylko z kompa pisac...a to nie jest łatwe przy moim urwisku. ))

[iffonka7]

silver przesadziłaś już Darie do spacerówki? Jeśli tak to mogłabym prosić o jakieś zdjęcie bo mamy ten sam wózek i jestem ciekawa jak nasze szkraby będą w nim wyglądać.

[sylwietta1988]

SZAJA
wywczasowałas sie widze? jak dobrze, ze jestes

[nancykenator]

Napisane przez marsi11

byliśmy na szczepieniu- mały tylko pisnąć a potem się śmiał

za to ja mam takiego wku...rwa że zaraz mnie krew zaleje

jak wspomniałam wczesniej brat przyjechał, juz kiedyś w klubie pisalam jak sie zachowuje oczywiscie wczoraj go ugoscilam kolacja z 3 dan- o ja debl i rano na prosbe by poszedl po buleczki bo chcialam sniadanie podac uslyszalam- to Ty nie mozesz???? przecież jestem w gosciach, nie wypada bym ja szedł popros swojego tescia by skoczyl

no myslalam,ze zabije- co za szacunek do ludzi, a moj tesc to co? niewolnik?
ja pierdziele,nie wierze,że z jednej krwi jesteśmy

jaśnie wielmożny pan się znalazł

Napisane przez Debrah

Dobrze !!
Wszystko w normie i taki jej urok! "jupi: dziękuje za kciuki!!!
I za pamięć!*

Napisane przez bokeh

masz rację ja też się źle czuję jak mam pomalowane bardziej to i to, lubie albo oczy tylko tuszem i kolor na usta albo oczy i bez niczego bo czuje sie potem taka wymalowana .....


haha dziewczyny zgubiłam się dziś na wizażu matko jakie wątki, że tez ludziom się chce je komentować

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=633044&page=4

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=559821&page=5

tylko musiscie sobie do 1 str wrócić :P

biedna

Napisane przez bijkora

Fuck yea! Zdałam egzamin Dzięki temu mój kurs będzie się toczył szybko.Prawie codziennie mam miec jazdę
Instruktor mi tylko daje po hamulcach Cos mam do tej szybkiej jazdy

Muszę was pochwalić, bardzo mam malo nadrabiania

A i w międzyczasie skoczyłam do gina po tabletki, teraz mam spokój na 4 miesiące

za egzamin

Napisane przez nafiyqa

Po kapieli dalam Kubie jak zwykle cyca, a potem jeszcze mm.
Oproznil butle i widze, ze nie ma ochoty na spanie, wiec polozylam go u nas na lozku i sama walnelam sie obok (Kuba na miejscu TZ, ja na swoim).
Lezelismy tak w ciszy, ja wlasciwie zamknelam oczy i drzemalam, po kilku minutach patrze, a on spiiiiiiiiiiiiiiiii

Liczy sie jako samodzielne usniecie?

Przypomne tylko, ze u nas zasypianie zawsze trwa dobre kilkadziesiat minut, a czesto konczy sie niestety lulaniem w wozku.

Pewnie jednorazowy wyskok, ale ciesze sie niezmiernie
Moje malenstwo

liczy liczy dla Kubusia za samodzielne usypianie

Napisane przez marsi11

evel teraz Twoją radę co do nic nie robienia będę powtarzać jak mantre- tym razem utknęla mi w pamięci
Karusia Fotka super- taka energia pozytywna,że szok





nie ,tym razem bez dzieci, dobrze,że jego kobieta go opieprzyła z gory na dól i mnie przeproszał chyba ze sto razy bo w końcu się rozpłakałam przez tego barana
a ona pojechała po chinszczyzne i dziś miałam obiad z głowy- super, cieszę się jak cholera,
teściowa też kochana- przyniosła mi garnek rosołu bo widziała wczoraj jak się narobiłam

a co do pomocy, Szklanko to wiem, bo moja siostra jak do mnie przychodzi to zawsze chce mi pomagać, garnki mi myje albo kąpie Leosia, siostra TZ też zawsze zapyta

dziewczyny, idę zrobić trening siłowy, mam dziś motywacje acha i Leoś usnął sam w łóżeczku bez ceregieli- zero lulania, głaskania, masaży jak do tej pory, pogadał pogadal, powywracał się i kima

dobrze, że go kobita opierniczyła
a co do pogrubionego to

[nancykenator]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41496594]ja tak miałam, nie lubię mocno malowanych ust u siebie, a oczy lubię wyraźne możesz dac foto jeszcze raz nie dotrę sama...



Fajna ekipa




no to powodzenia



taaak!



Pocieszę cię, że wcale nie musi być alergii na jajco ani kuraka - Agatka bardzo silną skazę miała i tyle, białko inne ok, jajo też, kuraki też. Ale ogólnie nie zaleca się kuraków dzieciakom, bo to same sterydy i hormony :/
A, to wiesz - że odpada wołowina na razie? to samo białko co mleczne.







ja zacznę, bo Dorcia olewa obiadki słoikowe




Fajny przepis znalazłam:
http://www.wielkiezarcie.com/recipe15168.html




ojj biedny Pietrunio



Nawijka dała



A tam świetnie jest

Fajny filmik do ćwiczenia obrotów z dziećmi:

http://www.youtube.com/watch?v=mDGTrXr5j5s



------------------
Podróż - masakra. Tam - upał nieziemski, obie dziewczyny super. A teraz? lało, chłodno, a Dorka marudna. Nie ogarniam
Mało tego, walnęła taką kupę, że plecy, noga, ręka, całe ubranie, kocyk i fotelik - do prania a nie dało się wyjść z auta, taki deszcz i wichura. Więc musiałam ją ogarnąć w aucie![/QUOTE]
co do filmiku to "ooo ktoś pruknął, przepraszamy"
a co do powrotu to współczuję mega kupsztala
a tak w ogóle to SUPER ŻE JUŻ JESTEŚ, TĘSKNIŁYŚMY ZA TOBĄ
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41497315]A mialam Dorcię odstawic od piersi a tak mi żal![/QUOTE]

Napisane przez hope01

10 stron?! Bóg Was opuścił?!





Lenova 3mam za Was kciuki... konsultuj!!

Black piękny makijaż

Współczuję Wam dziewczyny szczepień i nocek

Elllmi poka kota... Ja muszę kobiety zapytać jak się na psa na mieszkaniu zapatruje,,,



witojcie
to nie odstawiaj jeszcze JA pierdziu ale zleciało to już zaraz pół roku

NIe było mnie dziś bo ogarniałam mieszkania. SIostra TZ mi przyjechała pomóc przy młodym żebym mogła rzeczy przenosić. TZ mi k**wa od niedzieli ubrania w worach tam przewozi tylko ku**wa jakoś dowieźć nie może. W ogóle tak mni ewqrwai ten człowiek. Dziewczyny, ja zrobię obiad a on do lodówki za czym innym patrzy. Albo zupa mi została z wczoraj to na dziś jeszcze bo szkoda wylać. NIE TKNĄŁ!!! MArnuje się tak jedzenie że szok!!! Już do niego siłnie mam. Najchętniej to żyłby na koli i syfiastym żarciu

Wiecie co? Czekam na nosidło mei tai z Tuli sasasa

Ide się w wyro pierdutnąć

A! Kupiliśmy auto wczoraj

PA

odnośnie syfiarskiego żarcia to mój tż wczoraj chciał jechać do macdrive, leje jak cholera a temu się bigmaca zachciało
a pokażesz swojego mietka?
Wy kupiliście autko a my szukamy


jejku mój Kubuś jutro kończy 4 miesiące a pomyśleć, że jeszcze 4 miesiące temu leżałam na wywołaniu i nie wiedziałam co się stanie i kiedy
a teraz Kubuś leży na macie i ogląda się w lusterku

[iffonka7]

Mój Bartuś kończy dziś 4 miesiące
Popołudniu może wrzuce jakieś aktualne zdjęcie

[badziabadzia]

Hej Dziewczyny . My dziś wstalysmy o 5, w nocy miliard pobudek.. j anie wiem co sie z tym moim idealnie spiacym dzieckiem stalo.. jak jednego dniajest lepiej t nastepnego masakra!

Fewciu, wspolczuje ale to sie musi unormowac w końcu przecież..

Ja t w ogole sie dziwie, ze te nasze dzieci moga funkcjonowac jak tak maalo spia.. ja wymiekam!

[nancykenator]

Napisane przez sylwietta1988

super, ze Wam sie tak relacje wyprosrtowały kazdy mówi, ze nie ma to jak mieszkac osobno



noooo ja kocham kanapki z truskawkami

o jejuniu, jak sie biedaczek umęczył doczytałam, ze ma podwyższoną temp, ja bym dała

już sobie wyobraziłam

to niech zyje, nie trac nerwów bo szkoda zdrowia. Ja na początku tez walczyłam z jego nawykami: bo mamusia codziennie gotowała co innego i tez nie jadł dwa dni z rzedu tej samej zupy. Ale gotowałam do skutku i sie nauczył, jaki jest sens gotowania codziennie innej zupy dla 2 osób ja sie pytam? zaden jak nie chciał jesc to nie jadła ja celowo nie gotowałam nic więcej i nauczył sie jesc to co jest zawsze gotuje na dwa dni zupy czy sos, nawet mielonych smaze wiecej a na drugi dzien robie z nich pulpety do sosu. Co ja jestem kuchara, zeby dzien w dzien pół dnia przy garach nołłej
jakie auto?

Fewciu, to ja sie żaliłam, ze Bartulo rozmowy nocą ze mną dzis urządził... ale on pogugał, pociągał mnie za włosy i poszedł w kime, a u Was co noc to gorsza.... jak ja ci wspólczuje i jak mi jest szkoda Blaneczki.... i ty cały dzien sama z nią jesteś, ile trzeba miec siły psychicznej żeby w nerwy nie wpasc i jaką wytrzymałosc organizmu, żeby nie pasc na "pysk"... sciskam mocno

kanapki z truskawkami? nie jadłam ale muszę spróbować
co do złych nawyków to u mojego tż zawsze w domu dwa dania (jego mama jest nauczycielką i szkole czasem brała jakieś danie) a ja się pytam po co dwa dania codziennie? Ale szybko się przyzwyczaił i nawet nie marudził jak na obiad były parówki z kuskusem i kukurydzą

Napisane przez neti1

hej dziewczyny...wpadam na chwilkę..co byście o mnie nie zapomniały... Nie dam rady Was podczytać...ale częściej bym tu zaglądała ggybym mogła korztystać z aplikacji mopilnej w fonie...ale niestety jak chce ją sciagnać..to na google trzeba się zalogować??? nie umiem nie wiem...jak co i wogóle...więc mogę tylko z kompa pisac...a to nie jest łatwe przy moim urwisku. ))

ja nie pomogę bo najpierw chyba z tydzień się mordowałam a potem nagle hyc i się samo zrobiło i mam wizaża w telefonie, ale nie wiem jak to się stało

---------- Dopisano o 08:31 ---------- Poprzedni post napisano o 08:30 ----------

Napisane przez iffonka7

Mój Bartuś kończy dziś 4 miesiące
Popołudniu może wrzuce jakieś aktualne zdjęcie

za 4 miesiące
i dla mamusi za obronę

[ezzo]

Dzien dobry witam sie tylko i zycze mamuska i pociecha milego dnia, u mnie od wczoraj gehenna poszczepienna, pewnie odezwe sie jak maly sie uspokoi.
Buziaki

[badziabadzia]

Neti, zeby zalogowac sie na google wystarczy chyba miec konto na gmailu ale niedam sobie za to nic uciac bo ja korzystam z zabawek tz wiec on to robil

---------- Dopisano o 08:34 ---------- Poprzedni post napisano o 08:33 ----------

Dziewcyny, wspolczuje Wam tych reakci poszczepiennych.. u nas pierwsz 3 przeszly w miare dobrze, ale za kazdym eprazem boje sie ze pojwi sie jakas goraczka i ja nie bede wiedziala co zrobi pc

[neti1]

[QUOTE=badziabadzia;414988 85]Neti, zeby zalogowac sie na google wystarczy chyba miec konto na gmailu ale niedam sobie za to nic uciac bo ja korzystam z zabawek tz wiec on to robil

---------- Dopisano o 08:34 ---------- Poprzedni post napisano o 08:33 ----------

Dziewcyny, wspolczuje Wam tych reakci poszczepiennych.. u nas pierwsz 3 przeszly w miare dobrze, ale za kazdym eprazem boje sie ze pojwi sie jakas goraczka i ja nie bede wiedziala co [/QUOićTE]

no właśnie..może któraś mi pomoże..co wie naepwno jak to krok po kroku zrobić

[Ewik86]

hej

Napisane przez e_vel

ślWczoraj dałam spróbować Majeczce chrupki kukurydziane... ło mamuniu jak wpindalała... myślałam, ze mi rękę odgryzie - oczywiście nie dałam jej całej do buzi tylko języczkiem sobie jadła a wogóle to się nauczyła pięknie jeść zupki łyżeczką - tylko na owocki się buntuje - chyba nie będzie za bardzo lubić...

U mnie jest to samo -zupki je aż jej się uszy trzęsą, a owoce nie bardzo

Napisane przez iffonka7

Zdałam na 4+
Nawet nie wiecie jak się ciesze w koncu bede mogl poswiecic caly swoj czas Bartusiowi.

A co u nas słychać:
- dla Bartusia obrót z plecków na brzuszek to peska, ciagle by sie obracal juz wcale nie chce lezec na pleckach
- wazy 7 kg
- rozszerzamy juz diete, jadl narazie marchewke i marchewke z ziemniakiem

gratulacje!

Napisane przez Debrah

Dobrze !!
Wszystko w normie i taki jej urok! "jupi: dziękuje za kciuki!!!
I za pamięć!*

Napisane przez szklanka19

Hello Byliśmy rano na rehabilitacji, jestem bardzo mile zaskoczona, wchodzę do ośrodka, a tam już pani w rejestracji wiedziała, że to my, dała papiery do podpisania i zaprowadzili nas do lekarki. Zero czekania, jak byliśmy umówieni tak nas przyjęli. I pani doktor i pani fizjoterapeutka bardzo miłe. Pani doktor pogratulowała, że się tyle czasu karmimy piersią i było mi bardzo miło z tego powodu Teraz czekamy na telefon od rehabilitanta, który będzie z nami ćwiczył, bo Ewci wykryli trochę nieprawidłowości, ale ogólnie panie stwierdziły, że to jest 5 minut roboty i mamy się cieszyć bo to nic poważnego. To się cieszymy A Ewcia jak ujrzała tam swoje odbicie w wielkim lustrze to zaczęła swoje klasyczne śpiewki, aż pani doktor się śmiała, że tak dokazuje

A co takiego u Ewci wykryli? Najważniejsze, że to nic poważnego

Napisane przez nafiyqa

Ja na kolanach klade w takiej pozycji jak w bujaku, czyli pollezaca.

Ja tak samo robię Dopóki sama nie zacznie siadać np. w bujaczku to nie będę jej chyba sadzać na kolanach.

Domcia wczoraj padła o 19 i spała do 2 Oczywiście kręciła się w międzyczasie - ja budziłam się co chwila sprawdzić czy żyje Zjadła, zasnęła, potem obudziła się o 4:30, zasnęła i w końcu wstała o 6:20.

dla dzieciaczków, które kończą dziś kolejne miesiące!

[badziabadzia]

Dziewczyny obejrzalam sobie foty w klubie Silver, Twoja niunia slicznie wyglada w sukienusiach do mojej Zosi jakos nie pasuja oboje z tz stwierdzilismy, ze bardziej naturalnie wyglada w dresie a szkoda bo nakupilam jej w lumpie milion sukienek

[blogerka]

Napisane przez marsi11

o kurcze o seksie? ja kiedyś z tesciową gadałam jak się we dwie upiłyśmy ale to było kupe lat temu,teraz bym chyba nie chciala z nia o tym rozmawiać




tłumaczył mi kiedyś trener,że w ten sposób oszukuję się organizm,działasz na niego z zaskoczenia bo po jakimś czasie organizm przyzwyczaja się do tych ćwiczeń a to przecież taka mała zamiana
przy tych zmianach zwykle też zwiększam obciążenie bo do obciążenia też organizm się przyzwyczaja

co do tesciowej to możliwe,mysle,że musisz jej bardziej zaufac
jak ja zostawiam malego pod jej opieka i ona sie mne cos pyta- o warstwe ubranczy o jedzenie czy jeszcze o cos itp to mowie jej zeby zrobila jak uwaza,bo przeciez sama bedzie dobrze wiedziec- podkreslam,ze maly jest pod jej opieką i jej ufam- widzę,że ona wtedy bardziej przejmuje sie tą rolą- w końcu muszę dać jej trochę wolnej ręki, wychowala 3 dzieci więc i z moim sobie poradzi

Nie wpadlabym na to oszukiwanie organizmu i przyzwyczajanie sie do cwiczen, a przeciez to oczywiste Chyba bede musiala wprowadzic ta zasade do moich cwiczen.

A co do tesciowej, to ja wiem ze ona krzywdy Boryskowi nie zrobi, nie boje sie o to, dlatego czasem wole jej zostawic Boryska i niech sami spedzaja czas, niz mieszac sie w to, bo wtedy denerwuje mnie byle ☠☠☠☠☠☠☠a, i juz sa spiecia, a jak tesciowa ma okazje sam na sam spedzic troche czasu z Boryskiem to chyba wszyscy jestesmy szczesliwy.

---------- Dopisano o 08:55 ---------- Poprzedni post napisano o 08:54 ----------

Borys dzisiaj zamiast o 3 zjadl dopiero przed 5ta, jakos chyba przespalam pore karmienia i dalam smoczna zamiast butelki ;P
Poza tym znowu padam bo nie moge zapananowac nad tymi pobudkami na smoczka co godzine, nie wiem juz co jest nie tak

---------- Dopisano o 08:56 ---------- Poprzedni post napisano o 08:55 ----------

Napisane przez BlackSanctum

Marsi, mnie też zdziwiło to, co napisałaś o teściowej - pamiętam, jak się żarłyście ostro, jak byłaś w ciąży, a tu taka odmiana. Super.

Nie znam tej sytuacji, bo chyba jeszcze mnie tu nie bylo, ale dochodze do wniosku raz po raz, ze i dla nas (dla mnie i mojej T) jest nadzieja na jakies normalne relacje, pewnie nie szybko, ale wazne ze jest.

---------- Dopisano o 08:58 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ----------

Napisane przez meneq

W japonskim awokado nie uswiadczysz. To wymysl amerykanski, dla osob, ktore ryb nie jedza.
Bardzo chcialabym kiedys pojsc z Toba tutaj na kolacje. Blogerke i bokeh tez widzialabym na tej uczcie. O innych amatorkach ryb nie wiem.

Jak noc minela?
Pytanie zwlaszcza do fewci, silver i mam po szczepieniach.
U nas w porzadku, ale pobudka byla o 4 - trzeba bylo wracac z naszego domu na wies, gdzie tz pracuje. Zapomnielismy, ze w nocy autostrada byla zamknieta i do 6 jak mlotki czekalismy az otworza. Do pracy zdarzyl, to najwazniejsze.
A dzis kolejny dzien tak leje, ze niewiadomo, co ze soba zrobic. Gorzej, ze jak tak dalej pojdzie, to bedziemy odcieci od swiata a jutro wieczorem musimy opuscic to miejsce na stale.

black pieknie Ci w tym makijazu, tak subtelnie i swiezo wygladasz!! Nauczysz nas jak sie do takiego makijazu zabrac?

meneq, dzieki za pamiec

[meneq]

Swieto lasu, przestalo padac, Yae myk do nosidelka, parasol w garsc i czym predzej na spacer popedzilysmy. Nad nami chmurzyska, z ktorych lada moment moze padac, wiec nie chce sie specjalnie od domu oddalac. Nad oceanem nawet jednej chmurki nie ma i mnie kusi, by tam sie wybrac.
Na razie kupilam rybe latajaca na kolacje i na deser biala brzoskwinie. Niech tz zaluje, ze dzis dyzur ma.

[nafiyqa]

Napisane przez badziabadzia

Ja t w ogole sie dziwie, ze te nasze dzieci moga funkcjonowac jak tak maalo spia.. ja wymiekam!

O, ja to samo!! Tez sie dziwie skad one maja tyle energii...

Napisane przez Ewik86

Ja tak samo robię Dopóki sama nie zacznie siadać np. w bujaczku to nie będę jej chyba sadzać na kolanach.

Ja tez Bez slowa "chyba" -na pewno nie bede tak robic.


Wstalam z Kuba o 6:30, wyspalam sie w miare, a ile dobrego w mieszkaniu zrobilam, hohoh
Na dworze byle jak, ale trzeba sie wylonic, bo nie bedzie co jesc...

[hope01]

Napisane przez sylwietta1988

to niech zyje, nie trac nerwów bo szkoda zdrowia. Ja na początku tez walczyłam z jego nawykami: bo mamusia codziennie gotowała co innego i tez nie jadł dwa dni z rzedu tej samej zupy. Ale gotowałam do skutku i sie nauczył, jaki jest sens gotowania codziennie innej zupy dla 2 osób ja sie pytam? zaden jak nie chciał jesc to nie jadła ja celowo nie gotowałam nic więcej i nauczył sie jesc to co jest zawsze gotuje na dwa dni zupy czy sos, nawet mielonych smaze wiecej a na drugi dzien robie z nich pulpety do sosu. Co ja jestem kuchara, zeby dzien w dzien pół dnia przy garach nołłej
jakie auto?

ja mu powiedziałąm, że dzisiaj obiadu nie uświadczy niech sobie chipsiory w sklepie obok kupi

Passata b4 w dieslel'u. W kombiaku. Posprzątać w nim tylko trzeba ale ładnie to to chodzi i w sumie ładnie wygląda dbał sobie gościu o niego. Tylko syn mu grabkami rysnął po drzwiach i od to malował, tylko mówi że nie wiedział że polerkę trzeba po tym robić i to jest jeszcze do roboty

Napisane przez blogerka

Borys dzisiaj zamiast o 3 zjadl dopiero przed 5ta, jakos chyba przespalam pore karmienia i dalam smoczna zamiast butelki ;P
Poza tym znowu padam bo nie moge zapananowac nad tymi pobudkami na smoczka co godzine, nie wiem juz co jest nie tak

Blogerko, a może po prostu jest jeszcze za wcześnie na odzwyczajanie od nocnego jedzenia? Ja np. próbowałąm Dawida oszukać ale on syrene wtedy włącza, co dla mnie jest oznaką tego, że chce jeść i tyle

A Mietek ten: http://naturalnamama.pl/p437,mei-tai-tula-forest.html

używka za pół ceny

[blogerka]

Napisane przez hope01

ja mu powiedziałąm, że dzisiaj obiadu nie uświadczy niech sobie chipsiory w sklepie obok kupi

Passata b4 w dieslel'u. W kombiaku. Posprzątać w nim tylko trzeba ale ładnie to to chodzi i w sumie ładnie wygląda dbał sobie gościu o niego. Tylko syn mu grabkami rysnął po drzwiach i od to malował, tylko mówi że nie wiedział że polerkę trzeba po tym robić i to jest jeszcze do roboty



Blogerko, a może po prostu jest jeszcze za wcześnie na odzwyczajanie od nocnego jedzenia? Ja np. próbowałąm Dawida oszukać ale on syrene wtedy włącza, co dla mnie jest oznaką tego, że chce jeść i tyle

A Mietek ten: http://naturalnamama.pl/p437,mei-tai-tula-forest.html

używka za pół ceny

tez tak mysle, dlatego juz nie probuje.
Z tym ze on budzi sie co godzine po karmieniu o 3 a glodny juz nie jest, bo z wielkim trudem o 9tej dopiero zjada
keidys przesypila noce od karmienia do karmienia a od jakiegos czasu wybudza sie srednio co godzine, wystarczy smoczek podac i zasypia.
Niby mam tylko jedno karmienie w nocy wiec powinnam byc wyspana, ale jak sie wyspac jak mnie placz wybudza co godzine

[s i l v e r]

Hej.
No powiedzcie czy ta pogoda nie jest wqrzająca?? Ciągle było po 37stopni a dziś co?? 13 stopni, zimnooooo,deszcz... I tak źle i tak niedobrze


Dziś jedziemy na 12 z Darią do urologa z nereczką

Idę nadrabiać te 7 stronnic


mala,ja jeszcze nie dostałam trzeciego poradnika z bobovity

Black, piękny,delikatny makijaż Oczy masz prześliczne!!

marsi, za szczepienie i odwagę

Napisane przez pstryczek84

a propo tego artykulu przypomniala mi sie sytuacja w rodzinie meza-
dwoch braci, jeden ksiadz, drugi bral slub (w pospiechu). no i oczywiscie po znajomosci blogoslawienstwo od papieza, wtedy jeszcze od benedykta. i co?
chwile po weselu prawie rozpad malzenstwa, zona wrocila do rodzicow bo co sie niby okazalo?
tesciowa stwierdzila ze to nie dziecko jej syna bo on w dziecinstwie mial zdiagnozowane ze nie bedzie mogl miec dzieci
takze jak tesciowa sie zaczai to nawet papiez nie pomoze

Napisane przez iffonka7

Zdałam na 4+
Nawet nie wiecie jak się ciesze w koncu bede mogl poswiecic caly swoj czas Bartusiowi.

A co u nas słychać:
- dla Bartusia obrót z plecków na brzuszek to peska, ciagle by sie obracal juz wcale nie chce lezec na pleckach
- wazy 7 kg
- rozszerzamy juz diete, jadl narazie marchewke i marchewke z ziemniakiem

za 4+

i dla Bartusia a obroty i wagę

Napisane przez pstryczek84

poprostu wizaz za nami nie nadąża

Napisane przez e_vel

apropo ślubów to zczaiłyście fotki z Wisienki panieńskiego na FB? chyba udana imprezka

Widziałam widać że imprezka udana

Idę zrobić śniadanie, umyć włosy i będę nadrabiać dalej

[Ewik86]

Napisane przez blogerka

tez tak mysle, dlatego juz nie probuje.
Z tym ze on budzi sie co godzine po karmieniu o 3 a glodny juz nie jest, bo z wielkim trudem o 9tej dopiero zjada
keidys przesypila noce od karmienia do karmienia a od jakiegos czasu wybudza sie srednio co godzine, wystarczy smoczek podac i zasypia.
Niby mam tylko jedno karmienie w nocy wiec powinnam byc wyspana, ale jak sie wyspac jak mnie placz wybudza co godzine

Tak się nie da rady wyspać. Moja je dwa razy, ale kręci się niemiłosiernie, też podaje jej smoczek. I tak potrafię budzić się z 6-7 razy I co z tego, że kładę się razem z nią ok 20

[laurka23]

Napisane przez fewcia

Witam w Nowym wątku! W końcu nas wyrzuca z forum za produkowanie takiej ilości postow
Nasza noc straszna. Malutka bardzo płakala. Brzuszek ją bolał. Ale mój mąż dzielnie pomagał mi się Nią zająć. Biedną moja

Nawijko ona w foteliku też jest w aparacie. Ale właśnie się zastanawiamy. Będziemy się konsultować x pediatra i ortopeda.
Chcielibyśmy jechać na tydzień,dwa.




Iwonka trzymam mocno kciuki


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Mam nadzieję że dziś już było lepiej. Kurczę te cholerne szelki!

Napisane przez pstryczek84

no wiec... oswiadczam wszem i wobec ze mamy pierwsza na watku TRZYDNIOWKE!

Dobrze że to "tylko" trzydniówka. Cieszę się, że Kubuś sam zaczął się rwać do siadania, a to obkładanie poduszkami jak pediatra zalecała to szok! Dziwne jakieś.

Napisane przez bokeh

nooo dokądnie !


w ogóle chyba dostałam okres ;( podczas kp ? już było tak fajnie 3 dni pod rząd tylko kp a tu okres... czyli co?

Ja mogę policzyć na palcach ile razy Miś dostał mm a okres dostałam dwa tygodnie temu

Napisane przez marsi11

byliśmy na szczepieniu- mały tylko pisnąć a potem się śmiał

za to ja mam takiego wku...rwa że zaraz mnie krew zaleje

jak wspomniałam wczesniej brat przyjechał, juz kiedyś w klubie pisalam jak sie zachowuje oczywiscie wczoraj go ugoscilam kolacja z 3 dan- o ja debl i rano na prosbe by poszedl po buleczki bo chcialam sniadanie podac uslyszalam- to Ty nie mozesz???? przecież jestem w gosciach, nie wypada bym ja szedł popros swojego tescia by skoczyl

no myslalam,ze zabije- co za szacunek do ludzi, a moj tesc to co? niewolnik?
ja pierdziele,nie wierze,że z jednej krwi jesteśmy

Brawa dla Leosia! Brat dał dupy

Napisane przez iffonka7

Zdałam na 4+
Nawet nie wiecie jak się ciesze w koncu bede mogl poswiecic caly swoj czas Bartusiowi.

A co u nas słychać:
- dla Bartusia obrót z plecków na brzuszek to peska, ciagle by sie obracal juz wcale nie chce lezec na pleckach
- wazy 7 kg
- rozszerzamy juz diete, jadl narazie marchewke i marchewke z ziemniakiem

Gratulacje!!

Karusia Śliczne dzieciaczki! A jakie podobnr do siebie

Napisane przez szklanka19

Hello Byliśmy rano na rehabilitacji, jestem bardzo mile zaskoczona, wchodzę do ośrodka, a tam już pani w rejestracji wiedziała, że to my, dała papiery do podpisania i zaprowadzili nas do lekarki. Zero czekania, jak byliśmy umówieni tak nas przyjęli. I pani doktor i pani fizjoterapeutka bardzo miłe. Pani doktor pogratulowała, że się tyle czasu karmimy piersią i było mi bardzo miło z tego powodu Teraz czekamy na telefon od rehabilitanta, który będzie z nami ćwiczył, bo Ewci wykryli trochę nieprawidłowości, ale ogólnie panie stwierdziły, że to jest 5 minut roboty i mamy się cieszyć bo to nic poważnego. To się cieszymy A Ewcia jak ujrzała tam swoje odbicie w wielkim lustrze to zaczęła swoje klasyczne śpiewki, aż pani doktor się śmiała, że tak dokazuje

Dobrze że nic złego się nie dzieje, ale co Was niepokoiło że rehabilitacja?

Napisane przez nafiyqa

Po kapieli dalam Kubie jak zwykle cyca, a potem jeszcze mm.
Oproznil butle i widze, ze nie ma ochoty na spanie, wiec polozylam go u nas na lozku i sama walnelam sie obok (Kuba na miejscu TZ, ja na swoim).
Lezelismy tak w ciszy, ja wlasciwie zamknelam oczy i drzemalam, po kilku minutach patrze, a on spiiiiiiiiiiiiiiiii

Liczy sie jako samodzielne usniecie?

Przypomne tylko, ze u nas zasypianie zawsze trwa dobre kilkadziesiat minut, a czesto konczy sie niestety lulaniem w wozku.

Pewnie jednorazowy wyskok, ale ciesze sie niezmiernie
Moje malenstwo

Brawo Kuba!

Napisane przez bijkora

Wiecie co można zrobić dobrego z avocado ? Kupiłam właśnie 2 w Tesco, bo były po 50gr.
Położyłam takie plasterki na kanapkę ale było bleeeeee.

Kocham guacamole!

Poucinało mo cytaty
Lenova, trzymam kciuki za to, żeby ta diagnoza była błędna.

Fewciu Czyli jednak skaza, teraz przynajmniej wiesz, na czym stoisz

Czytam dalej....

[Ewik86]

Napisane przez s i l v e r

Dziś jedziemy na 12 z Darią do urologa z nereczką

mala,ja jeszcze nie dostałam trzeciego poradnika z bobovity

za wizytę

Ja nawet drugiego nie dostałam, bo to chyba trzeba było się zarejestrować gdzieś?

[nafiyqa]

silver

[misia1505]

Bijkirka :brawo:
mi dziś się śnił instruktor

Jestem prawie nieprzytomna, mała jest taka niespokojna w nocy, non stop się wierci i marudzi że prawie wcale nie spałam, dopiero po 7 jak wstałyśmy to dałam jej Ibalgin i narazie śpi, kiedy te zęby wylezą ja się pytam? już nawet dentinox nie pomaga.

wczoraj byłyśmy cały dzień na wsi, non stop padało, do tego nie miałam telewizji przez ten deszcz i w mieszkaniu szarówka (mieszkam na parterze) wiuęc spakowałyśmy się i wiola do babci ;-)

[nancykenator]

Napisane przez badziabadzia

Dziewczyny obejrzalam sobie foty w klubie Silver, Twoja niunia slicznie wyglada w sukienusiach do mojej Zosi jakos nie pasuja oboje z tz stwierdzilismy, ze bardziej naturalnie wyglada w dresie a szkoda bo nakupilam jej w lumpie milion sukienek

Napisane przez hope01

ja mu powiedziałąm, że dzisiaj obiadu nie uświadczy niech sobie chipsiory w sklepie obok kupi

Passata b4 w dieslel'u. W kombiaku. Posprzątać w nim tylko trzeba ale ładnie to to chodzi i w sumie ładnie wygląda dbał sobie gościu o niego. Tylko syn mu grabkami rysnął po drzwiach i od to malował, tylko mówi że nie wiedział że polerkę trzeba po tym robić i to jest jeszcze do roboty



Blogerko, a może po prostu jest jeszcze za wcześnie na odzwyczajanie od nocnego jedzenia? Ja np. próbowałąm Dawida oszukać ale on syrene wtedy włącza, co dla mnie jest oznaką tego, że chce jeść i tyle

A Mietek ten: http://naturalnamama.pl/p437,mei-tai-tula-forest.html

używka za pół ceny

ale się będziecie tulić

Napisane przez s i l v e r

Hej.
No powiedzcie czy ta pogoda nie jest wqrzająca?? Ciągle było po 37stopni a dziś co?? 13 stopni, zimnooooo,deszcz... I tak źle i tak niedobrze


Dziś jedziemy na 12 z Darią do urologa z nereczką

Idę nadrabiać te 7 stronnic


mala,ja jeszcze nie dostałam trzeciego poradnika z bobovity

Black, piękny,delikatny makijaż Oczy masz prześliczne!!

marsi, za szczepienie i odwagę







za 4+

i dla Bartusia a obroty i wagę







Widziałam widać że imprezka udana

Idę zrobić śniadanie, umyć włosy i będę nadrabiać dalej

kciuki za wizytę u urologa

[badziabadzia]

Silver

[hope01]

silver kciuki!

Evel czekam na paczkę napisz mi ile mam Ci zwrócić i nr konta

[Ewik86]

Napisane przez misia1505

Bijkirka :brawo:
mi dziś się śnił instruktor

Jestem prawie nieprzytomna, mała jest taka niespokojna w nocy, non stop się wierci i marudzi że prawie wcale nie spałam, dopiero po 7 jak wstałyśmy to dałam jej Ibalgin i narazie śpi, kiedy te zęby wylezą ja się pytam? już nawet dentinox nie pomaga.

wczoraj byłyśmy cały dzień na wsi, non stop padało, do tego nie miałam telewizji przez ten deszcz i w mieszkaniu szarówka (mieszkam na parterze) wiuęc spakowałyśmy się i wiola do babci ;-)

Ja bym nie chciała, żeby śnił mi się mój instruktor... Zboczeniec z niego obrzydliwy był. Jak sobie przypomnę wszystkie akcje to mi się zbiera na wymioty.

[ILLUSION]

Debrah super że wszystko w porządku z tym ciemiączkiem
Black piękny makijaż
Nawijko za samodzielne zaśnięcie, u nas jeszcze się nie zdarzyło...
iffonka za obronę
szklanko cieszę się że to nic poważnego z Ewcią
karusia śliczne dzieciaki
Lady mam nadzieję że z Piotrusiem już lepiej
fewciu, badziu - współczuję nocki
ezzo
silver za nereczkę

Mąż wstał dziś z Igorkiem o 5:20 a ja pospałam do 7:30. Jak wstałam i weszłam do pokoju to Igi był w leżaczku i bawił się swoimi stópkami. I jak mnie zobaczył to od razu zaciesz i wiecie co zrobił? Wyciągnął do góry rączki w moim kierunku tak jakby chciał żebym go na ręce wzięła...aż mi łezka w oku się zakręciła

A w załączniku mój łobuz. Zrobił sobie dziurę między ochraniaczami i rozwiązuje...a jaki zaciesz przy tym jak mnie widzi przez tą szczelinę