Każda kapę już szykuje, bo się maluch wnet wykluje!-Mamusie VII-VIII 2013,cz.17!

[ona8686]

Napisane przez elaine-blath

ona: biedactwo nie martw się, na pewno jak przyjdzie co do czego, do autko się znajdzie lub chętna osoba do podwiezienia... a czop wcale nie oznacza że to już... chociaż wiem, że po pessarze to u Ciebie może być szybciutko..

I na to licze, że mimo że sobie odchodzi to jednak szybko akcja się nie potoczy.

Napisane przez idzia111

a ja sie juz uspokoiłam i teraz na powaznie bedzie ...

Dzis u Mnie jest chłodno, ja w tunice z krotkim rekawem, dlugie legginsy, zakiecik zdługim rekawem. Moje pytanie brzmi: jak ubrac dziecko, prosze o przykłady, wg mnie jest dosyc chlodno, no i zaczelam sie martwic ze nie wiedzialabym w czym wypuscic malego na spacer

Ja bym ubrała w jakieś bodziaki z krótkim rękawem, na to pajacyk, czy pólspiochy i sweterek i w zanadrzu kocyk. A i ja

Napisane przez stokrotka24

to musze sobie zapisać i wypożyczyć, dzięki

jeszcze nie gratulowałam zdjęcia obrączki, brawo a nie macie możliwości aby ktoś inny was odwiózł na porodówkę np rodzice? zawsze można taxi wziąć oby humorek się polepszył

A dziękuje u mnie w mieście taxi brak, a z pobliskiego miasta brac to jest 30km do nas i kolejne 60km do szpitala, wiec bankructwo... Rodzice moi samochodu nie mają. Teściowie pewnie by pożyczyli busa, zawsze to coś, tylko teraz okres truskawkowy a oni sadownicy. Jedynie mój brat zaoferował, że może pożyczyć, tylko on teraz pracuje w terenie, wraca późno, a wolne ma pod koniec tygodnia, wtedy możemy liczyć. No nic jakoś musimy sobie dać radę

[czarownica1]

Napisane przez magolina

Dobra, idę prostować włosy bo mam pie.dolnik na głowie

a ja w główce

Napisane przez ona8686

Tak Was sobie czytam, ale jakoś nie mam dziś humoru, nie wiem co ze sobą począć. Do tego martwię samochód padnięty i ni się nie da zrobić, termin porodu się zbliża, do tego czop zaczął odchodzić i rzeczywiście z niczym nie da się tego pomylić. Wszystko się kumulowało w jednym czasie. I wybrałam sie dziś jeszcze do kadrowej to w sumie niczego o macierzyńskim od niej sie nie dowiedziałam, wręcz twierdze, że ja byłam bardziej doinformowana


Oli również myślałam, że jesteś blondynka, fajnie sie Lilo prezentuje w wózku

karolajn Witaj w domku

Mignęło tez mi ładne łózeczko

Ona bo Ty wczoraj zasuwalas jak maly parowozik, to nic dziwnego zes bez humoru i nie masz co robic

-----
przygotowalam poduchy - wieczorem dywaniarz zabierze.
spaaaaaacccccccc......
zjadlabym czekolady

[elaine-blath]

Paulinka: brawo za chęci do nadrabiania i za wizytę! ale sytuacja - też bym tak chciała jak ta kobietka

Karolajn: bardzo fajny opis. ) dziękować. Strasznie trudny ten poród był, okropnie się wymęczyłaś. Masakra. I chwała za tego lekarza, który zdecydował że będzie cc. !!

Dziewczyny, sory że zwrócę na to uwagę, ale już kilka razy zwątpiłam i sprawdzałam w słowniku... do tego rozeźliło mnie, że gdzieś w kilku art na sieci również zauważyłam ten błąd. Skurcz w l.mng odmienia się na SKURCZ-ÓW, a nie skurczy.

[ona8686]

Napisane przez karolajn1987

WSTAWIAM OPIS PORODU ( NIE WIEM CZY NIE ZA DUŻO SZCZEGÓŁÓW, ALE NUDZIŁO MI SIĘ W NOCY WIĘC PISAŁAM )

za opisik, ale wycierpiałaś swoje

---------- Dopisano o 16:22 ---------- Poprzedni post napisano o 16:21 ----------

Napisane przez paulinka777

Ile Wy produkujecie Toż to się nie da wszystkiego przeczytać! :P Ale jestem twarda- nadrabiam W międzyczasie napiszę Wam tylko co ciekawego na wizycie mi się przydarzyło
Przede mną weszła dziewczyna, która ma termin porodu na DZIŚ. Wyszła po 4 minutach (byłam mega zdziwiona, bo mój lekarz raczej długie wizyty praktykuje). Ale po wejściu do gabinetu dowiedziałam się skąd taka ekspresowa konsultacja. Przy badaniu okazało się, że dziewczyna ma już ok 7-8cm rozwarcie i kazał jej szybciorem jechać do szpitala. Ja się pytam "ale jak to, tak bez skurczy i w ogóle, to jak ona urodzi"- "W szpitalu wywołają, będzie miała 3-4 skurcze i dziecko wyjdzie. Fajnie co? Nic, tylko rodzić".
Jeśli chodzi o moją wizytę- lekarz z tego wszystkiego zaczął porównywać moją sytuację do poprzedniej pacjentki i powiedział, że jeszcze nie rodzę Szyjka jest troszkę skrócona i eee... miał dostęp do kanału już, że tak to nazwę, no ale trzeba czekać, więc czekamy ... ...

Postanowiłam się ostro wziąć za wyganianie córki i wracając zrobiłam zakupy, wróciłam- ogarnęłam kuchnię, odszypułkowałam 3,4 kg truskawek na dżem, zrobiłam naleśniki, zmyłam stooooooos naczyń. Zostało jeszcze dokończenie obiadu, zrobienie dżemu, posprzątanie, może jakiś spacer z TŻ...Jutro też zamierzam wymyślić coś absorbującego.
Od 8 rano próbowałam się dodzwonić do przychodni przyszpitalnej zapisać się na KTG- nie udało się

[jakierka]

Karolajn, dziekuje za opis. Jak Ty sie bidulka nameczylas, az mi lzy stanely w oczach po Twoim opisie Cale szczescie, ze lekarze w koncu zdecydowali sie na cc!!! Teraz masz to juz za soba i mozesz cieszyc sie chwilami spedzanymi z Hania. Duze brawa dla Twojego TZ, ze byl obecny do konca i tak bardzo Cie wspieral

[iwona335]

Napisane przez malaczarnakejt

Hej! Nie nadrabiam, bo nie mam za bardzo czasu.
Jestem po wizycie. Z małym wszystko ok, łożysko 2 stopień, na posiew mam się umówić za 10 dni.
We wtorek mam wizytę znów w szpitalu bielańskim u profesora, mam ustalić wszystko dot. porodu, czyli czy cc, czy sn jednak
No i mam pokazać te wyniki krzepliwości. Także myślę, że wtedy dowiem się czegoś więcej...
dziś Fi miał mierzoną tylko głowkę, to wyszła 34+4, więc się wyrównuje do wieku Nie leci o 2 tyg. do przodu :P

No i tyle. Mam chwilę, więc poprasuję, później obiadek - naleśniki z truskawkami i śmietanką, a po 19 mam moje położne

Napisane przez paulinka777

Ile Wy produkujecie Toż to się nie da wszystkiego przeczytać! :P Ale jestem twarda- nadrabiam W międzyczasie napiszę Wam tylko co ciekawego na wizycie mi się przydarzyło
Przede mną weszła dziewczyna, która ma termin porodu na DZIŚ. Wyszła po 4 minutach (byłam mega zdziwiona, bo mój lekarz raczej długie wizyty praktykuje). Ale po wejściu do gabinetu dowiedziałam się skąd taka ekspresowa konsultacja. Przy badaniu okazało się, że dziewczyna ma już ok 7-8cm rozwarcie i kazał jej szybciorem jechać do szpitala. Ja się pytam "ale jak to, tak bez skurczy i w ogóle, to jak ona urodzi"- "W szpitalu wywołają, będzie miała 3-4 skurcze i dziecko wyjdzie. Fajnie co? Nic, tylko rodzić".
Jeśli chodzi o moją wizytę- lekarz z tego wszystkiego zaczął porównywać moją sytuację do poprzedniej pacjentki i powiedział, że jeszcze nie rodzę Szyjka jest troszkę skrócona i eee... miał dostęp do kanału już, że tak to nazwę, no ale trzeba czekać, więc czekamy ... ...

Postanowiłam się ostro wziąć za wyganianie córki i wracając zrobiłam zakupy, wróciłam- ogarnęłam kuchnię, odszypułkowałam 3,4 kg truskawek na dżem, zrobiłam naleśniki, zmyłam stooooooos naczyń. Zostało jeszcze dokończenie obiadu, zrobienie dżemu, posprzątanie, może jakiś spacer z TŻ...Jutro też zamierzam wymyślić coś absorbującego.
Od 8 rano próbowałam się dodzwonić do przychodni przyszpitalnej zapisać się na KTG- nie udało się


Idę dalej nadrabiać :P ....

za wizyte no i tuz tuż beda porodziki

[czarownica1]

Karolajn, wymeczylas sie, dobrze ze trafil sie madry lekarz

[aremalgos]

Napisane przez karolajn1987

WSTAWIAM OPIS PORODU ( NIE WIEM CZY NIE ZA DUŻO SZCZEGÓŁÓW, ALE NUDZIŁO MI SIĘ W NOCY WIĘC PISAŁAM )

byłaś bardzo dzielna

[stokrotka24]

Napisane przez paulinka777

Ile Wy produkujecie Toż to się nie da wszystkiego przeczytać! :P Ale jestem twarda- nadrabiam W międzyczasie napiszę Wam tylko co ciekawego na wizycie mi się przydarzyło
Przede mną weszła dziewczyna, która ma termin porodu na DZIŚ. Wyszła po 4 minutach (byłam mega zdziwiona, bo mój lekarz raczej długie wizyty praktykuje). Ale po wejściu do gabinetu dowiedziałam się skąd taka ekspresowa konsultacja. Przy badaniu okazało się, że dziewczyna ma już ok 7-8cm rozwarcie i kazał jej szybciorem jechać do szpitala. Ja się pytam "ale jak to, tak bez skurczy i w ogóle, to jak ona urodzi"- "W szpitalu wywołają, będzie miała 3-4 skurcze i dziecko wyjdzie. Fajnie co? Nic, tylko rodzić".
Jeśli chodzi o moją wizytę- lekarz z tego wszystkiego zaczął porównywać moją sytuację do poprzedniej pacjentki i powiedział, że jeszcze nie rodzę Szyjka jest troszkę skrócona i eee... miał dostęp do kanału już, że tak to nazwę, no ale trzeba czekać, więc czekamy ... ...

Postanowiłam się ostro wziąć za wyganianie córki i wracając zrobiłam zakupy, wróciłam- ogarnęłam kuchnię, odszypułkowałam 3,4 kg truskawek na dżem, zrobiłam naleśniki, zmyłam stooooooos naczyń. Zostało jeszcze dokończenie obiadu, zrobienie dżemu, posprzątanie, może jakiś spacer z TŻ...Jutro też zamierzam wymyślić coś absorbującego.
Od 8 rano próbowałam się dodzwonić do przychodni przyszpitalnej zapisać się na KTG- nie udało się

ale super ta dziewczyna ma, szybko i pewnie bezboleśnie, a co do Twojej wizyty to szyjka się skraca wiec jesteś na dobrej drodze, pobiegaj po schodach jeszcze, trochę sexu i pewnie coś się ruszy

Napisane przez elaine-blath

stokrotka: u mnie prześcieradło i klin ubrane od 2 tygodni... bo niby tak mały miał wyłazić, a nadal nie wylazł. Dzisiaj wietrzyłam..

to tak bo u Ciebie w ciągu 10 dni miał być poród

Napisane przez ona8686

A dziękuje u mnie w mieście taxi brak, a z pobliskiego miasta brac to jest 30km do nas i kolejne 60km do szpitala, wiec bankructwo... Rodzice moi samochodu nie mają. Teściowie pewnie by pożyczyli busa, zawsze to coś, tylko teraz okres truskawkowy a oni sadownicy. Jedynie mój brat zaoferował, że może pożyczyć, tylko on teraz pracuje w terenie, wraca późno, a wolne ma pod koniec tygodnia, wtedy możemy liczyć. No nic jakoś musimy sobie dać radę

to taxi faktycznie nie opłaca się brać, to oby brat zdążył na czas, a karetka w razie czego zabiera u was rodzące? bo chyba powinna nie?

karolajn brawo za opis porodu biedulko namęczyłaś się i z tego co piszesz to faktycznie obecność tz była bardzo potrzebna

[aremalgos]

Ja się nie boje bólu, bo wiem że poród ma boleć, boję się że jakis glupi lekarz bedzie sie upierał przy sn, że jakaś decyzja dotycząca mnie lub Fifcia zapadnie zbyt późno
i to mnie przeraża w tym całym porodzie

[iwona335]

Karolajn jestes dzielną mamusią, duzo bolu, szkoda że lekarze szybciej nie zauważyli, że mała ma problem z ułożeniem namęczyłyscie sie okrutnie! zazdroszcze Ci postawy TZta że tak Ci pomagał. WIedział co ma robic, chodzil na SR?

[magolina]

Napisane przez paulinka777

Ile Wy produkujecie Toż to się nie da wszystkiego przeczytać! :P Ale jestem twarda- nadrabiam W międzyczasie napiszę Wam tylko co ciekawego na wizycie mi się przydarzyło
Przede mną weszła dziewczyna, która ma termin porodu na DZIŚ. Wyszła po 4 minutach (byłam mega zdziwiona, bo mój lekarz raczej długie wizyty praktykuje). Ale po wejściu do gabinetu dowiedziałam się skąd taka ekspresowa konsultacja. Przy badaniu okazało się, że dziewczyna ma już ok 7-8cm rozwarcie i kazał jej szybciorem jechać do szpitala. Ja się pytam "ale jak to, tak bez skurczy i w ogóle, to jak ona urodzi"- "W szpitalu wywołają, będzie miała 3-4 skurcze i dziecko wyjdzie. Fajnie co? Nic, tylko rodzić".
Jeśli chodzi o moją wizytę- lekarz z tego wszystkiego zaczął porównywać moją sytuację do poprzedniej pacjentki i powiedział, że jeszcze nie rodzę Szyjka jest troszkę skrócona i eee... miał dostęp do kanału już, że tak to nazwę, no ale trzeba czekać, więc czekamy ... ...

nieżle

Napisane przez elaine-blath

Dziewczyny, sory że zwrócę na to uwagę, ale już kilka razy zwątpiłam i sprawdzałam w słowniku... do tego rozeźliło mnie, że gdzieś w kilku art na sieci również zauważyłam ten błąd. Skurcz w l.mng odmienia się na SKURCZ-ÓW, a nie skurczy.

Dobrze wiedzieć

Karolajn kochana nacierpiałaś się i to bardzo dobrze, że Tż był z Tobą. Ale już wszystko za Wami

[d0tkaaa]

Napisane przez Rockyyy

Jak wykurzysz Zuzie to jutro inwestuje w cały worek

Ok dam znac:-P

Napisane przez lachryma

ja też to znam


wróciłam z zakupów. w rossmanie kupiłam standardowo więcej niż miałam (nie rozumiem mojego robienia zapasów balsamów czy żeli pod prysznic na dobre parę miesięcy do przodu). potem auchan i oczekuję małża

Ojjj znam to bardzo dobrze..kupuje cos co jest na promocji co uzywam lubie..i musze to kupic niewazne ze w szafce 4takie same ale promocja byla..tak jak dzis.z palmersem ..niedosc ze szw mi przywiozla z uk bio oil 400ml (czy 800?niepamietam) to jeszcze zakupilam balsam palmersa na rozstepy,i jefen po ciazy bo byla promocja i dawali gratisy hahahaha nie umiem przejsc kolo takich rzeczy no ale lubie,coz zrobic...tak samo szampony blyszczykow 1500hahaha...

karolajn ales sie wycierpiala..ale dzieki Twojemu opisowi wiem ze chce tz przy mnie mimo wszystko bedzie "trzezwo"myslal i pilnowal.przekaz mezowi gratulacje za wytrwalosc od kolezanek wizazowych) i wklej nam mala!!)

wogole dzis.zakrecony dzien..dzwoni do mnie na numer facet od tz z pracy myslal zr to jego numer(bo tz ostatnio mial awarie swojego numeru) no i mowoe ze moge mu podac numer do tz ten facet mowi ze spoko bo ma sprawe to mowie.do niego zd odesle Panu sms numer M ...a ten facet mowi "no ok tylko ze to moze byc ciezkie bo dzwonie ze stacjonarnego"hahahahahha ahahahahahahhahaha oboze ale sie spalilam

[aremalgos]

co o niej myślicie?

https://wizaz.pl/najlepsze-dla-dziec...ukt=263&next=1

[d0tkaaa]

Napisane przez aremalgos

co o niej myślicie?

https://wizaz.pl/najlepsze-dla-dziec...ukt=263&next=1

Fajna

[993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609]

i znów sobie pospałam z kotem... i znów masę stron nadrabiania

Napisane przez Anulka_p

A coś sobie przypomniałam. Mąż kilka dni temu opowiadał, że mają w firmie jakąś nową maszynę. Na maszynie przyklejona jest nalepka, na której stoi: PO UŻYCIU ZAMKNĄĆ KAPĘ.

Napisane przez roxi1980

aaaaaaaaa zapomniałam - mamy już skręcone łóżeczko, materac się wietrzy (o dziwo inicjatywa mojego męża), a co do prasowania - zaraz ruszamy do mojej mamy - wymienić Norberta na ciuszki dla Weronki, które mama prała Mąż stwierdził, że jak wrócimy wiesza półkę (tą, która leżakuje w łóżeczku ), włączamy film, ja leżę, a on prasuje Kochany ten mój mąż

śliczne łóżeczko i za plany prasowania dla TZ-a

Napisane przez malaczarnakejt

Hej! Nie nadrabiam, bo nie mam za bardzo czasu.
Jestem po wizycie. Z małym wszystko ok, łożysko 2 stopień, na posiew mam się umówić za 10 dni.
We wtorek mam wizytę znów w szpitalu bielańskim u profesora, mam ustalić wszystko dot. porodu, czyli czy cc, czy sn jednak
No i mam pokazać te wyniki krzepliwości. Także myślę, że wtedy dowiem się czegoś więcej...
dziś Fi miał mierzoną tylko głowkę, to wyszła 34+4, więc się wyrównuje do wieku Nie leci o 2 tyg. do przodu :P

z wizytę

Napisane przez surka

A ja nie mam paciora Dzisiaj w końcu odebrałam wyniki

super, że nie masz paciora !!!

Karola - dziękuję za opis... namęczyłaś się kochana bardzo dobrze, że lekarz zdecydował się na cc, szkoda że nie szybciej... brawa dla TZ-a - jak widać faceci dają radę i pewnie nawet przez myśl mu nie przeszło żeby wyjść...

w sumie to miałam podobny poród... zakończony naturalnie, ale odjazd zupełny.. ;(

[d0tkaaa]

Ogladacie rozmowy w toku?jakby ktorys do mnie podszedl z taka bajera to bym pomyslala.ze.psychol hahahahahahaah

[paulinka777]

Napisane przez enlevee

dziewczyny szczerze mówiąc nie mam niestety czasu zebrac wszystkich propozycji jakie sie pojawiły odnosnie tytułu i zrobić sondę, nie wiem czy mi to wybaczycie ale muszę jechac po ochraniacz do łóżeczka i pare innych rzeczy.. jaki tytuł miał najwieksze wzięcie jak coś to zapamiętam i jak sie skonczy ten watek to stworze nowy?

Napisane przez karolajn1987

Jesteśmy w domu. Jak sie ogarnę trochę to sie odezwę

Witamy w domku i dziękujemy na piękny opis porodu pomimo jego "drastyczności"... wielkie klask i:dla TŻta!

Napisane przez roxi1980

aaaaaaaaa zapomniałam - mamy już skręcone łóżeczko, materac się wietrzy (o dziwo inicjatywa mojego męża), a co do prasowania - zaraz ruszamy do mojej mamy - wymienić Norberta na ciuszki dla Weronki, które mama prała Mąż stwierdził, że jak wrócimy wiesza półkę (tą, która leżakuje w łóżeczku ), włączamy film, ja leżę, a on prasuje Kochany ten mój mąż

Śliczne łóżeczko! i brawa dla kolejnego TŻta

Napisane przez idzia111

a ja sie juz uspokoiłam i teraz na powaznie bedzie ...

Dzis u Mnie jest chłodno, ja w tunice z krotkim rekawem, dlugie legginsy, zakiecik zdługim rekawem. Moje pytanie brzmi: jak ubrac dziecko, prosze o przykłady, wg mnie jest dosyc chlodno, no i zaczelam sie martwic ze nie wiedzialabym w czym wypuscic malego na spacer

Ja w taką pogodę ubrałabym w bodziaka z krótkim rękawkiem/cienki z długim rękawkiem do tego pajacy lub bluzeczka z długim rękawem+półśpiochy i na wypadem przygotowany kocym do przykrycia

[aremalgos]

Napisane przez d0tkaaa

Fajna

nie wiem czy kupowac tą czy tę rain forest

[stokrotka24]

Napisane przez aremalgos

co o niej myślicie?

https://wizaz.pl/najlepsze-dla-dziec...ukt=263&next=1

fajna chociaż ja bardziej za Rainforest jestem

[idzia111]

Napisane przez elaine-blath

Paulinka: brawo za chęci do nadrabiania i za wizytę! ale sytuacja - też bym tak chciała jak ta kobietka

Karolajn: bardzo fajny opis. ) dziękować. Strasznie trudny ten poród był, okropnie się wymęczyłaś. Masakra. I chwała za tego lekarza, który zdecydował że będzie cc. !!

Dziewczyny, sory że zwrócę na to uwagę, ale już kilka razy zwątpiłam i sprawdzałam w słowniku... do tego rozeźliło mnie, że gdzieś w kilku art na sieci również zauważyłam ten błąd. Skurcz w l.mng odmienia się na SKURCZ-ÓW, a nie skurczy.

hehe, to ja jestem genialna i .. nie skromna

Pewnego razu, jak życzyłam Wam dobrej nocy to napisałam ,,bez skurczów", a inne dziewczyny pisały ,,bez skurczy". Pomyslalam, ze głab ze mnie i bład zrobiłam i ... od tamtej pory zaczęłam pisać ,,skurczy" chociaz wg mnie to gorzej brzmi i wygląda. Zawsze tak analizuje błędy. Nie sprawdziłam tego w słowniku i uznałam, że tyle os. nie może się mylić

[d0tkaaa]

Napisane przez aremalgos

nie wiem czy kupowac tą czy tę rain forest

Szczerze to sie.nie.znam bo na moje lozeczko nie wchodza zaczepy i nie bd kupowac..zreszta mam melodyjki itp juz w lozeczku.

[ona8686]

Napisane przez stokrotka24

to taxi faktycznie nie opłaca się brać, to oby brat zdążył na czas, a karetka w razie czego zabiera u was rodzące? bo chyba powinna nie?

Karetka jak najbardziej, tylko wtedy musze sie liczyc z tym, ze trafie do innego szpitala niz chce rodzic i gdzie pracuje mój lekarz prowadzący. I szpital jednak nie cieszy sie renomą. Ale wtedy to chyba będzie mniej ważne.

Napisane przez aremalgos

co o niej myślicie?

https://wizaz.pl/najlepsze-dla-dziec...ukt=263&next=1

pisałam o nie, tez ja chciałam brac poczytaj sobie opinie

[aremalgos]

Napisane przez stokrotka24

fajna chociaż ja bardziej za Rainforest jestem

dlaczego?

[tweedledee]

O matko, karolajn bidulko, strasznie cię wymęczyli Te głupie lekarki też na twoim miejscu pewnie bym pozagryzała, jak można się tak pastwić na rodzącą i dzieckiem wiadomo, że widzą taki ból w pracy na codzień, ale skoro można coś ułatwić czy przyspieszyć, to po co godzinam8i o tym rozprawiać

Ja jednak byłam zmuszona zrobić mega szybki obiadek TŻ skończył dzisiaj szybciej i wpadł na chwilę, to szybko nasmażyłam naleśnikow
Skoczył po drodze do Lidla, więc ja nie musze jezu ale mam dziś potwornego lenia, nie zrobiłam NIC konstruktywnego, a dzień się kończy

[ona8686]

Napisane przez tweedledee

Ja jednak byłam zmuszona zrobić mega szybki obiadek TŻ skończył dzisiaj szybciej i wpadł na chwilę, to szybko nasmażyłam naleśnikow
Skoczył po drodze do Lidla, więc ja nie musze jezu ale mam dziś potwornego lenia, nie zrobiłam NIC konstruktywnego, a dzień się kończy

I przejmujesz sie tym? Ja dziś mam to samo, nic nie zrobiła, nawet obiadu trudno, czasem tak musi być.

[elaine-blath]

Teso: life is brutal

stokrotka; lekarz mówił nawet max 7dni..u dotkii było max 10dni, co nie zmienia faktu ze nadal w dwupaku

Idzia: wierz mi ja juz kilka razy zwatpilam...

[idzia111]

karolajn ale sie nacierpiałas, bidulka

[d0tkaaa]

Elejne no wlasnie u mnie bylo 10dni...!:-P a jak wczoraj mu powiedzialam ze mialo byc 10dni to jakims medycznym sngjiem zaczol gadac ze ze na to jest duzo czynnikow.itp po czym mowie ze wiem ze przrciez nie od niego to zalezy..

(tz pare dni wczesniej mowil zebh go podac do sadu bo mialo byc 10dni hahahahahaha)

[stokrotka24]

Napisane przez aremalgos

dlaczego?

w sumie to nie wiem, chyba bardziej wizualnie mi się podoba po prostu

Napisane przez ona8686

Karetka jak najbardziej, tylko wtedy musze sie liczyc z tym, ze trafie do innego szpitala niz chce rodzic i gdzie pracuje mój lekarz prowadzący. I szpital jednak nie cieszy sie renomą. Ale wtedy to chyba będzie mniej ważne.



pisałam o nie, tez ja chciałam brac poczytaj sobie opinie

to oby było po waszej myśli żebyś rodziła tam gdzie chcesz

Napisane przez tweedledee

O matko, karolajn bidulko, strasznie cię wymęczyli Te głupie lekarki też na twoim miejscu pewnie bym pozagryzała, jak można się tak pastwić na rodzącą i dzieckiem wiadomo, że widzą taki ból w pracy na codzień, ale skoro można coś ułatwić czy przyspieszyć, to po co godzinam8i o tym rozprawiać

Ja jednak byłam zmuszona zrobić mega szybki obiadek TŻ skończył dzisiaj szybciej i wpadł na chwilę, to szybko nasmażyłam naleśnikow
Skoczył po drodze do Lidla, więc ja nie musze jezu ale mam dziś potwornego lenia, nie zrobiłam NIC konstruktywnego, a dzień się kończy

e tam przejmujesz się, odpoczywaj na zapas, potem będziesz miała mniej czasu na lenistwo

idziemy zaraz z tz na działkę, może coś się porobi

---------- Dopisano o 17:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:02 ----------

Napisane przez elaine-blath

Teso: life is brutal

stokrotka; lekarz mówił nawet max 7dni..u dotkii było max 10dni, co nie zmienia faktu ze nadal w dwupaku

Idzia: wierz mi ja juz kilka razy zwatpilam...

a to faktycznie z Dotką mi się pomyliło ale obie jeszcze w dwupaku jesteście