Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz. 19!

[misiaczka555]

Kurier do mnie jedzie ciekawe z czym, tyle rzeczy ostatnio zamowilam



[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;41816294]Dotka gratulacjeeeeeeeee!!!!!!! !!! ))))))))))))))))

Ja mam Małego w domu od 3 tygodni, jesteśmy sami z TŻem od wczoraj (wcześniej była moja mama) i też nie ogarniam Najważniejszy jest Mały, jego piciu i spanie, odciąganie pokarmu, a dopiero potem cała reszta - ja się myję też ok. 13-14 po trzecim od rana karmieniu, a wieczorem to raczej w nocy, koło 2-3 czasami I tak wtedy wstaję na karmienie, więc się myję przy okazji Mama mi posprzątała, żeby nie było w domu kurzu, a tak to jakoś w miarę ogarniamy na bieżąco, ale tak jak piszę - tylko jak akurat Mały mnie nie absorbuje, bo w domu może się walić i palić, ważne, żeby on był nakarmiony.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]
Fajnie ze dajecie rade
Ile twój maluch teraz waży?

[domciatko]

Perse a ja mysle ze skoro Ty i inne mamy macie czas na wizaz to nie jest tak zle i jednak ogarniasz wiecej niz Ci sie zdaje!!!

[misiaczka555]

Jeeeeeeeeeeeeeeee bujaczek przyjechal

Biorę sie za składanie. Jak dam radę to wrzuce fotki

[tweedledee]

Napisane przez karolajn1987

Aaa i jeszcze taka ciekawostka- ja mam dwa staniki do karmienia i to jest dla mnie stanowczo za malo. Ciagle je piore,bo chodze w nich non stop,w nocy tez . musze kupic jeszcze

Ooo proszę, to dobrze, że ja mam na początek 3

A napisz mi karo, czy rozmiarówka która kupiłaś przed porodem jest ok czy średnia? Bo ja własnie myslalam, ze jakbym miala cos dokupowac, to dopiero po porodzie, żeby luknac na to czy mi bedzie obwod szybo spadał czy niet

Napisane przez misiaczka555

Mam te same uczucia. Z jednej strony chciałabym zeby mała była juz z nami a z drugiej....boje sie. Jestem przerażona ze nawet za 2 tyg moge mieć noworodka w domu, zaleznego ode mnie, ze juz zawsze w trójkę będziemy. Bede tęsknić za wypadami tylko we dwójkę. Chcieliśmy z TZ biegać jak dojde do siebie po porodzie ale co z mała? od teściowej nie chce żadnej pomocy
Kurcze mam 28 lat a zachowuje sie jak dzieciak, przecież tak pragnelam dziecka, więc o co mi chodzi?

misiaczka nie ty jeda tak masz
Ja jestem tą myślą momentami przerażona i tak potwornie się boję, że nie dam rady
Fajnie, że mam tżta z mega optymistycznym nastawieniem, ale jestem kobietą iałam styczność z małymi dziećmi i już wiem, z czym to sie je - wiem, że na początku najwiecej roboty będzie spoczywało na moich barkach i generalnie, obojetnie jak fantastycznym ojcem nie byłby moj tż - jak dla mnie kobieta ma przy dziecku duzo wiecej roboty. Zreszta, nie tylko przy dziecku
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;41816294]Ja mam Małego w domu od 3 tygodni, jesteśmy sami z TŻem od wczoraj (wcześniej była moja mama) i też nie ogarniam Najważniejszy jest Mały, jego piciu i spanie, odciąganie pokarmu, a dopiero potem cała reszta - ja się myję też ok. 13-14 po trzecim od rana karmieniu, a wieczorem to raczej w nocy, koło 2-3 czasami I tak wtedy wstaję na karmienie, więc się myję przy okazji Mama mi posprzątała, żeby nie było w domu kurzu, a tak to jakoś w miarę ogarniamy na bieżąco, ale tak jak piszę - tylko jak akurat Mały mnie nie absorbuje, bo w domu może się walić i palić, ważne, żeby on był nakarmiony. [/QUOTE]
Perse, najwazniejsze, że wyrabiacie sobie powolutku własny rytm! a że jest ciężko? Jak widac u każdej... sama pewnie bede psioczyła na swoje nie ogarniecie. Wazne ze masz dosc blisko siebie mame i moze wpadac chocby co jakis czas

A jak tam się sprawuje tż?



Dziewczyny, muszę się pochwalić swoja za.je.bistościa Pomalowałam pazury u stóp mega równo!!!
Ale co się przy tym nasapałam, to już inna kwestia
Ali był już strasznie podirytowany, bo zabrałam mu nogą sporo miejsca w brzuchu i kopał mnie w nią na okrągło A kopnięcie to on już ma niezłe

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Misia myślę, że ok. 2,5 kilo Jutro idziemy się ważyć (ale znowu będzie ryk, jak rozbiorę mojego ciepłego sennego Synia do rosołu:P), więc Wam napiszę

Domi ja siedzę na wizażu, bo siedzę w pokoiku z Małym Jakbym się zabrała za mieszkanie, to bym już nie miała czasu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[tweedledee]

Napisane przez misiaczka555

Jeeeeeeeeeeeeeeee bujaczek przyjechal

Biorę sie za składanie. Jak dam radę to wrzuce fotki

No to super

A przypomnij mi, jaki kupowałaś;>


Ja już ostatnio przywiozłam od siostry, więc już wyprałam jego część materiałową, matę i parę zabawek do niej też wyprałam

Nawet ostatnio złożyłam karuzelę Alkową - wiem, że do niczego mu się to nie przyda, ale takie puste było to łożeczko a jak mały będzie już w domu to chociaż sprawdzę, czy ta melodyjka mu podpasuje, bo na latające nad nim robaczki pewnie uwagi nawet nie zwróci


Aaa i dziewczyny, które mają matę edukacyjna z Fisher Price:

Macie pomysł, jak ściągnąć ten tak jakby pokrowiec z żyrafy na pałąk? Chciałabym to też przeprać, ale nie wiem czy to jest przykręcone czy jaka cholera

[domciatko]

Napisane przez tweedledee

Aaa i dziewczyny, które mają matę edukacyjna z Fisher Price:

Macie pomysł, jak ściągnąć ten tak jakby pokrowiec z żyrafy na pałąk? Chciałabym to też przeprać, ale nie wiem czy to jest przykręcone czy jaka cholera

nie wiem jak, nie ściągałam tego.
a powiedz mi czy Twoje motyli na gorze same wirują?? czy nie?

[tweedledee]

Napisane przez domciatko

nie wiem jak, nie ściągałam tego.
a powiedz mi czy Twoje motyli na gorze same wirują?? czy nie?

Zupełnie szczerze ci napiszę, że nie wiem, bo jeszcze jej nie odpalałam, a nie pamiętam już jak to działało przy chrześnicy
Zresztą moje motylki póki co grzecznie leżakują na przewijaku, po praniu

[Margosia__]

Dzięki za Wasze magiczne kciuki!

Mały przybrał w końcu na wadze porządnie
miał przykazanie od pediatry na minimum 15 dkg a przytył 40
A mm dostał tylko 3 razy, reszta cyc i odciągane

Więc Dziewczyny wierzcie w swoje cycki

Czyli szczęśliwie dziś kończymy okres noworodkowy

[EVAgwiazdka]

Domciatko śliczny pokój Sary

[magdalennne]

Popatrzcie na to z innej strony - wy już się będziecie super ogarniać jak my się będziemy tego uczyć A niektóre jeszcze może w dwupakach będą Będziecie nam dawać rady jak to osiągnąć

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------

Napisane przez Margosia__

Dzięki za Wasze magiczne kciuki!

Mały przybrał w końcu na wadze porządnie
miał przykazanie od pediatry na minimum 15 dkg a przytył 40
A mm dostał tylko 3 razy, reszta cyc i odciągane

Więc Dziewczyny wierzcie w swoje cycki

Czyli szczęśliwie dziś kończymy okres noworodkowy

dla niego i dla twoich cyców

[idzia111]

Napisane przez domciatko

żeby nie myśleć o masażu szyjki macicy który mam za 4 godziny wstawiam Wam zdjęcia pokoju mojej buby.
znów dostałam coś na półeczki
fajnie wygląda? może być?

ładniuski pokoik

Napisane przez Margosia__

Dzięki za Wasze magiczne kciuki!

Mały przybrał w końcu na wadze porządnie
miał przykazanie od pediatry na minimum 15 dkg a przytył 40
A mm dostał tylko 3 razy, reszta cyc i odciągane

Więc Dziewczyny wierzcie w swoje cycki

Czyli szczęśliwie dziś kończymy okres noworodkowy

za wage , wierzymy w cycki

[enlevee]

Ej, powiedzcie mi- czy jestem wyrodną matką, skoro wyduldałam mm mojego syna, który juz nie chciał i poszedł spać? było takie pyszne zachcianka jakbym była w ciąży co najmniej


Anulka- ja nic nie ogarniam. Pod tym wzgledem mam dobrze, ze mieszkamy u rodzicow Tzta i jego mama mi pomaga w miare mozliwosci, chociaz pracuje od rana do wieczora, wiec wieczorem cos tam go popilnuje czy cos.. no i obiadow poki co nie musze gotowac, bo ojciec Tzta gotuje.. no ale Tz ciagle w pracy siedzi, a ja musze rozpakowac tyle rzeczy ze mi sie w glowie nie miesci. Mysle, ze musimy sie przyzwyczaic po prostu do innego rytmu dnia, a jak juz sie przestawimy to naturalnie nam przyjda zmiany i inne godziny urzędowania będzie dobrze, musi byc!


Misiaczka- mój lekarz powiedział, ze nie od razu po podaniu tabletek pokarm zanika. Pokarm moze sie utrzymywac przez pare dni i mozesz nawet przezyc słynny nawał pokarmu i wtedy trzeba odciagac laktatorem, ale Bron Boze nie podawac tego mleka dziecku, tylko wyrzucać. Tabletki nie przyjmujesz w dzien porodu, tylko ja zazylam równą dobę po porodzie pół tabletki, za 12h nastepne pół, a potem juz co 12h całą tabletkę. Mi się udało, bo pokarm mi nie leciał i nie miałam skamieniałych piersi, ale u mnie tez to moze byc genetyczne, bo moja mama pokarmu w ogole nie miała generalnie jest ok, wiec jezeli bedziesz zdecydowana na karmienie mm powiedz w szpitalu i powinni Ci przepisac lek na zatrzymanie laktacji- u mnie w szpitalu tak było i chcieli wypisac, ale wczesniej zrobił to po prostu lekarz prowadzący

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Twee TŻ lepiej, ale to jest chyba tak, że ja jako matka niektóre rzeczy widzę inaczej niż on, on nie zwraca uwagi na małe pierdoły, np. wychodzi na balkon palić, ale już nie zamknie małego okna, żeby dym nie leciał do mieszkania albo wali szafkami w kuchni. A obudzenie Małego to jest najgorsza zbrodnia, za którą jestem w stanie się obrazić na cały dzień - bo uspanie go graniczy czasami z cudem. Ale on tego nie zrobi ze złej woli, tylko tak jak mówię - trochę inaczej myśli...

En dostałaś Bromergon? Uważaj, bo generalnie po tabletkach na zatrzymanie laktacji możesz się gorzej czuć.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[tweedledee]

Napisane przez Margosia__

Dzięki za Wasze magiczne kciuki!

Mały przybrał w końcu na wadze porządnie
miał przykazanie od pediatry na minimum 15 dkg a przytył 40
A mm dostał tylko 3 razy, reszta cyc i odciągane

Więc Dziewczyny wierzcie w swoje cycki

Czyli szczęśliwie dziś kończymy okres noworodkowy

za Twoje magiczne cycki
Ja w moje ogromnie wierzę, nie po to zamieniały się w cycki tygrysicy, żeby teraz mojego kociątka nie wykarmić

I oczywiście wielkie dla gluciątka, za zakończenie okresu szczenięcego

Napisane przez enlevee

Ej, powiedzcie mi- czy jestem wyrodną matką, skoro wyduldałam mm mojego syna, który juz nie chciał i poszedł spać? było takie pyszne zachcianka jakbym była w ciąży co najmniej


Anulka- ja nic nie ogarniam. Pod tym wzgledem mam dobrze, ze mieszkamy u rodzicow Tzta i jego mama mi pomaga w miare mozliwosci, chociaz pracuje od rana do wieczora, wiec wieczorem cos tam go popilnuje czy cos.. no i obiadow poki co nie musze gotowac, bo ojciec Tzta gotuje.. no ale Tz ciagle w pracy siedzi, a ja musze rozpakowac tyle rzeczy ze mi sie w glowie nie miesci. Mysle, ze musimy sie przyzwyczaic po prostu do innego rytmu dnia, a jak juz sie przestawimy to naturalnie nam przyjda zmiany i inne godziny urzędowania będzie dobrze, musi byc!

En, znów mnie zabiłaś Ty łasuchu, żeby dziecku mleko wyjadać

Widzisz, zawsze to jednak są jakieś plusy obecnej sytuacji
Możesz się skupić spokojnie na beziku i rozpakowywaniu pudeł

A tak by the way, teściu dobrze gotuje?

[lachryma]

Napisane przez karolajn1987

Aaa i jeszcze taka ciekawostka- ja mam dwa staniki do karmienia i to jest dla mnie stanowczo za malo. Ciagle je piore,bo chodze w nich non stop,w nocy tez . musze kupic jeszcze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

super, bo mam aż cały jeden


tak czytam Wasze wypowiedzi o czasie w ciągu dnia i mam nadzieję, że uda mi się ogarnąć z tym wszystkim, tym bardziej, że raczej nie chcę sprowadzać tutaj mamy ani teściowej do pomocy. plus, że sprzątanie domu mi odpada, to już sporo. zobaczymy jak będzie...

[enlevee]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;41817261]
En dostałaś Bromergon? Uważaj, bo generalnie po tabletkach na zatrzymanie laktacji możesz się gorzej czuć.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]

Bromocorn dostałam. Oszczędzam się, oszczędzam kochana
Strasznie mi się buzia śmiała jak czytałam o zbrodni obudzenia Artusia, jesteś urocza

[Neni1984]

Napisane przez Margosia__

Dzięki za Wasze magiczne kciuki!

Mały przybrał w końcu na wadze porządnie
miał przykazanie od pediatry na minimum 15 dkg a przytył 40
A mm dostał tylko 3 razy, reszta cyc i odciągane

Więc Dziewczyny wierzcie w swoje cycki

Czyli szczęśliwie dziś kończymy okres noworodkowy

[enlevee]

Margosia- no to dla Piotrusia

Twee- ej gdybym wiedziała, że to mm jest takie pyszne to bym kupowała sobie już wcześniej

Teściu- hmmm.. no nie są to rzeczy, które lubię najbardziej na świecie, bo taka typowo polska kuchnia, ale nie narzekam i jestem najedzona przed chwilą był filet z kurczaka i cukinia

Dojdę do siebie i jak zacznę ogarniać to będę gotowała na zmianę po prostu

[Margosia__]

Napisane przez Anulka_p

Bardzo ładnie się prezentuje.


A mam pytanie do wypakowanych mam, za wyjątkiem Oliath, bo ona to mnie odpowiedzią pewnie załamie. Jak u was z "obowiązkami" domowymi. Bo u mnie gdyby nie mama i mąż to bym nie jadła, nie miała wyprane, nawet na siusiu bym się wybierała znacznie rzadziej tylko zainwestowała w pieluchy dla siebie. Włosy wczoraj umyłam, ale jakimś mega cudem. Kiedy mały wreszcie się ode mnie odessie to czytam o karmieniu piersią, dokształcam się ile mogę w temacie, jem, ale sama nie jestem w stanie przygotować, czasem robię sobie drzemkę, bo padam na pyszczek po nieprzespanej nocy i znowu trzeba dostawić do piersi. Moja mama w przyszłym tygodniu wróci do pracy, mąż też. Nie wiem jak ja wszystko ogarnę.

Jak miałam gości w postaci Mamy i Siostry to nic nie ogarniałam bo miałam za dużo ludzi w chałupie Bosz wtedy nawet nie odkurzałam- co przy mojej Sierści jest tragiczne bo kłaki walają się wszędzie

A teraz jest luz Jedynie syf mam na stole bo tu mi tylko dziada i baby brakuje No i nie umyłam okien bo jak się za to w końcu chcę zabrać to mi słońce w nie świeci więc zawsze sobie daruje, ale obiecuje do jutra to zrobić
Tż pracuje od 7 do 20 w tym tygodniu więc mi nie przeszkadza i zbytnio nie bałagani Bo wraca- zje, kąpiemy Młodego i wszyscy troje grzecznie do22.30 już śpimy
Ale ja mam idealne i bezproblemowe Dziecko więc nie mogę narzekać

Napisane przez surka

u mnie około 10 minut z jednej piersi, chwilę potem z drugiej i kima. Ale mną nie na się chyba co sugerować bo mała do tej pory nie przybierała.

Mój wisiał i po 40 minut i też nie przybierał... a teraz już jest lepiej i mam nadzieję, że się utrzyma

Napisane przez ita83

ja tylko na chwilkę się przywitać - bo u nas caly czas lato i pomalu zamieniamy się w murzyniątka.......staramy się jak najwięcej czasu spedzac na świeżym powietrzu - oczywiście pomiędzy załatwianiem spraw urzędowych.

w przyszłym tyg się wybieram po dodatek na wyprawke - ponoc się należy

zegnam się z wami tym optymistycznym akcentem - postaram się zajrzeć pozniej

Spędzajcie teraz dużo czasu razem- póki macie taką konieczność i możliwość

Napisane przez Anulka_p

Pomaga jak cholera. Aż się za nim kurzy. Robi mi rano śniadanie. Jak mały nie schodzi z cyca, to mnie nawet karmi. Boję się tylko tego, że zaraz mąż wraca do pracy i nie wiem jak sama się z tym bez niego i mamy uporam.

Dasz radę Jesteś Najlepszą Matką na ziemi a to jest najważniejsze Reszta może poczekać

W kryzysowych sytuacjach warto mieć dla Tż jakiś posiłek w zamrażalce lub jakiś gotowiec w słoiku w lodówce

Ja mam też dużo owoców na stole i jak żywcem nie mam czasu iść po coś do jedzenia to jem dużo owoców Bo dosięgnę je karmiąc Młodego

Napisane przez Marionette18

Wczoraj aktywny dzien. Wybralam sie z Tz na wieksze zakupy i tak sie zlazilam ze masakra. Co prawda Tz chcial zebym podjechala autobusem pod CH ale ja sie uparlam ze pojde pieszo po czym jak wrocilismy do domu mialam krew na stopach!! Byly tak spuchniete, ze poprostu popekala mi skora jakbym sobie ciachnela w kilku miejscach. Jesli juz narzekamy to napisze, ze zaczely mnie pachwiny bolec. Mam wrazenie, ze wszystko mi sie rozlazi... i niestety rozstepy wylazly na dole brzucha pod pepkiem wiec smarowanie Tz nie pomoglo

Nastroj mam do kitu po prostu. raz jestem zupeni happy, wszystko jest fajnie itp itd, za chwile lzy mi leca z oczu mam wszystkiego dosyc, mysle sobie, ze Tz mnie juz nie kocha bo zamienilam sie w wielka orke w dodatku z przeoranym brzuchem. No tragedia. Maz wczoraj powiedzial, ze ledwie juz wytrzymuje moje humory, ale stara sie jakos to sobie tlumaczyc. No taki jest kochany

Ja juz chce rodzic!!! Ledwie wytrzymuje sama ze soba!

No i dziekuje wszystkim ktorzy wytrwali do konca tego posta!

ide robic salatke kalafiorowa z cyckiem, a potem jeszcze ciasto Jutro mamuska do nas przyjezdza Pierwszy raz

Już niedługo i wszystko przestanie boleć i Maleńka przyjdzie Miłość

Napisane przez domciatko

dziewczyny nie my pierwsze i nie ostatnie mamy/bedziemy miec niemowlaki w domu.
i jakos inni ogarniaja dom, balagan, gotowanie, starsze dzieci itp.
takze MY TEZ DAMY RADE!!!!!!!!

PEWNIE, ŻE TAK...
Najważniejsze to uwierzyć, że da się rade... z taką wiarą jest już łatwiej

[tweedledee]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;41817261]Twee TŻ lepiej, ale to jest chyba tak, że ja jako matka niektóre rzeczy widzę inaczej niż on, on nie zwraca uwagi na małe pierdoły, np. wychodzi na balkon palić, ale już nie zamknie małego okna, żeby dym nie leciał do mieszkania albo wali szafkami w kuchni. A obudzenie Małego to jest najgorsza zbrodnia, za którą jestem w stanie się obrazić na cały dzień - bo uspanie go graniczy czasami z cudem. Ale on tego nie zrobi ze złej woli, tylko tak jak mówię - trochę inaczej myśli...
[/QUOTE]
No to takie standardowe zachowanie... ja w ogóle uważam, że faceci w ogóle nie zwracają uwagi na milion rzeczy, które dla kobiet są istotne...
A tż też usypia małego? Czy to spoczywa tylko na Twoich barkach? Bo może nie poznał jeszcze tego magicznego uczucie, kiedy usypia się dziecko godzine, ręcę wchodzą do doopy, za przeproszeniem, a ktoś nagle je budzi?

Napisane przez lachryma

super, bo mam aż cały jeden

tak czytam Wasze wypowiedzi o czasie w ciągu dnia i mam nadzieję, że uda mi się ogarnąć z tym wszystkim, tym bardziej, że raczej nie chcę sprowadzać tutaj mamy ani teściowej do pomocy. plus, że sprzątanie domu mi odpada, to już sporo. zobaczymy jak będzie...

Ja jak czytam o tym ogarnianiu wybitnie wręcz cieszę się, że mamy tylko kawalerkę, a więc roboty będę miała nieco mniej

[Margosia__]

Napisane przez enlevee

Margosia- no to dla Piotrusia

Twee- ej gdybym wiedziała, że to mm jest takie pyszne to bym kupowała sobie już wcześniej

My mamy bebiko ale dla mnie za słodkie



Dziękuję Wam za wiarę w MOJE cycki... ale wierzcie w SWOJE

Tweed... jesteś nieziemska!

[Neni1984]

A ja na początek zamówiłam sobie mamę. Mieszka 100 km od nas, ale jest na emeryturze, więc to dla niej żaden problem. No i chętna jest strasznie

Później TŻ weźmie 2 tygodnie ojcowskiego - jakoś w sierpniu. A potem ... zobaczymy jak będę dawała sobie radę. Myślę, że najgorsze będą te tygodnie, w których TŻ ma popołudniówki i pewnie wtedy moja mama będzie wpadać na 2-3 dni. A jak będzie miał na rano to jakoś damy radę, bo o 14 jest już w domu i będzie mógł ugotować obiad, ogarnąć coś itp.

[stokrotka24]

Dzień dobry witam się w 39 tc

Napisane przez misiaczka555

Jeeeeeeeeeeeeeeee bujaczek przyjechal

Biorę sie za składanie. Jak dam radę to wrzuce fotki

fajnie, to czekamy na fotki

Napisane przez tweedledee

Dziewczyny, muszę się pochwalić swoja za.je.bistościa Pomalowałam pazury u stóp mega równo!!!
Ale co się przy tym nasapałam, to już inna kwestia
Ali był już strasznie podirytowany, bo zabrałam mu nogą sporo miejsca w brzuchu i kopał mnie w nią na okrągło A kopnięcie to on już ma niezłe

za pomalowane paznokcie

Napisane przez Margosia__

Dzięki za Wasze magiczne kciuki!

Mały przybrał w końcu na wadze porządnie
miał przykazanie od pediatry na minimum 15 dkg a przytył 40 A mm dostał tylko 3 razy, reszta cyc i odciągane

Więc Dziewczyny wierzcie w swoje cycki

Czyli szczęśliwie dziś kończymy okres noworodkowy

super, że tak ładnie przybrał, wrzuć jakieś nowe fotki

Napisane przez madi82

Teraz poprosimy foty w całej okazłości!!! W sensie..bez kocyka

Ja sie nie udzielam, bo dziś mam wicie gniazda...sprzątam w szafkach jak oszalała więc wybaczcie...musze korzystać z weny bo szybko mogę stracić

to sprzątaj faktycznie, ja miałam okna pomyć ale mi się nie chce

Napisane przez domciatko

żeby nie myśleć o masażu szyjki macicy który mam za 4 godziny wstawiam Wam zdjęcia pokoju mojej buby.
znów dostałam coś na półeczki
fajnie wygląda? może być?

ślicznie wszystko tak idealnie dobrane

Dotka gratuluję tak to lekko spokojnie napisałaś, jakby poród wcale nie bolał
En Tomaszek śliczny jest, taka mała kruszynka
Kathe trzymam kciuki, nie martw się sn czy cc, ważne, żebyś miała swojego Michałka już przy sobie

czy pisałam wam już że mam znowu lenia, rodzić też by mi się nie chciało dzisiaj. Dzisiaj wizyta i muszę jeszcze kapę ogolić

i takie głupie pytanie mam, piszecie że jedziecie na zakupy do CH, od czego to skrót? nazwa jakiejś galerii?

[lachryma]

Napisane przez Margosia__

Dzięki za Wasze magiczne kciuki!

Mały przybrał w końcu na wadze porządnie
miał przykazanie od pediatry na minimum 15 dkg a przytył 40
A mm dostał tylko 3 razy, reszta cyc i odciągane

Więc Dziewczyny wierzcie w swoje cycki

Czyli szczęśliwie dziś kończymy okres noworodkowy

[Margosia__]

Ale ze mnie debil


Dotkaa Kochana Gratulacje!!!

I od mojego dorosłego Piotrusia Pana dla Dzielnej Mamusi i dla Ulubionej już Koleżanki

En... a Tomuś na tym zdjęciu wygląda jak Anioł w tej bieli

[tweedledee]

Napisane przez enlevee

Twee- ej gdybym wiedziała, że to mm jest takie pyszne to bym kupowała sobie już wcześniej

Teściu- hmmm.. no nie są to rzeczy, które lubię najbardziej na świecie, bo taka typowo polska kuchnia, ale nie narzekam i jestem najedzona przed chwilą był filet z kurczaka i cukinia

Dojdę do siebie i jak zacznę ogarniać to będę gotowała na zmianę po prostu

tylko zostaw troszkę Tomciowi
Swoją droga, skoro to mm jest takie dobre, to może rzeczywiście będziemy mieli na wątku pierwszego koksika

Łeeee, to źle nie masz Aczkolwiek znam ten ból, kiedy masz ochotę na coś nowego, a nie tylko ziemniaki ze schabowym

Patrząc na to, jaki miałaś poród pewnie to dojście do siebie też będzie w turbo tempie, a wtedy to dopiero przejmiesz kuchenną pałeczkę

Napisane przez Margosia__

Mój wisiał i po 40 minut i też nie przybierał... a teraz już jest lepiej i mam nadzieję, że się utrzyma
W kryzysowych sytuacjach warto mieć dla Tż jakiś posiłek w zamrażalce lub jakiś gotowiec w słoiku w lodówce

Ja mam też dużo owoców na stole i jak żywcem nie mam czasu iść po coś do jedzenia to jem dużo owoców Bo dosięgnę je karmiąc Młodego

Ja na te kryzysowe sytuacje chyba lepiej podszkolę tż chociaż do robienia jakichś wypasionych kanapek - na cud nie liczę A i jak pomyślę, jak musiałabym pogłówkować nad upchaniem zapasów w naszej mini zamrażarce, to mi słabo

Margo, ja wiem, że ty już wspominałaś, że twoja dieta do zubożonych nie należy Ale napisz mi tylko, wcinasz większość owoców już?

[lachryma]

Napisane przez tweedledee

Ja jak czytam o tym ogarnianiu wybitnie wręcz cieszę się, że mamy tylko kawalerkę, a więc roboty będę miała nieco mniej

to chyba największy plus kawalerek

[Neni1984]

Napisane przez enlevee

ej gdybym wiedziała, że to mm jest takie pyszne to bym kupowała sobie już wcześniej

A jakie mleko?
Bo ja ostatnio podjadłam Bebiko 2 jak byli u nas Ci znajomi z Małym i mi niezbyt smakowało

[Margosia__]

Napisane przez stokrotka24

i takie głupie pytanie mam, piszecie że jedziecie na zakupy do CH, od czego to skrót? nazwa jakiejś galerii?

Centrum Handlowe

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

Napisane przez tweedledee

Margo, ja wiem, że ty już wspominałaś, że twoja dieta do zubożonych nie należy Ale napisz mi tylko, wcinasz większość owoców już?

Tylko te, które lubię