Nie ma czasu co marnować, trzeba bimber degustować! PM2014 cz. 15

[justynkie]

Napisane przez ana909

Ja nie lubie słodkich tortów, wolę raczej coś śmietankowego z dżemem wiśniowym dla smaku i tyle. Sama zjem pewnie tylko kawałek, ale jakby był słodki to nawet polwoy bym nie wsunęła...

My na pewno zamówimy min 2 smaki. Przed weselem idziemy na degustację do cukierni i wtedy wybierzemy smak i kolor. Dla mnie tort z założenia jest słodki ale chciałabym jakiś fajny smak. Z kolei moja mama je tylko śmietankowy więc na pewno jeden będzie taki neutralny a drugi jakiś oryginalny

[kroooliczek89]

Napisane przez misia880

witam sie
nadrobilam troche - potem dokoncze.
Pysiu uwazam, ze stanowczo powinnas powiedziec TZ!!
ona Cie niszczy psychicznie..
wazne ze masz oparcie w TZ!


dziewczyny gdzie mozna jechac na 2-3 dni ? na weekend ;p nie mam juz pomyslow - nie daleko gdzies

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Przejrzyj oferty na Gruperze, Gruponie Może coś Ci wpadnie w oko

Napisane przez poznanianka1990

Hej

Wczoraj byliśmy na zakupach (dla pieska ) i kupiliśmy miski, specjalną karmę dla szczeniąt i taką kość do zabawy i jedzenia. A dziś C. kupi legowisko. Potem przyjedzie po mnie do pracy i jedziemy po pieska

narzeczona123, kojarzę Hotel Kosmowski, ale sala nie jest w moim typie. Ile płacicie za osobę?

krooliczek89, no widzisz, a tak się bałaś To jest Parafia Opatrzności Bożej, tak? Kiedy macie spotkanie z Markiem?

Pysia, no co za okropne babsko Wiem, że łatwo jest mówić, ale olej to. Dla Twoje TŻ jesteś najpiękniejszą i najważniejszą kobietą na świecie i nic tego nie zmieni

Nasz zespół na 2014 podobno bierze 4,5 tys (4 osoby) - bez poprawin, ale to znajomi mojego taty, więc cena będzie niższa (liczę na to, że może 3,5 tys wezmą ).

Nie wiem, nie odpisuje mi na maile. Chyba zacznę szukać innego :/

Napisane przez say-hello

moja przyjaciółka za tort u Sowy zapłaciła 1600zł co prawda był duży, bo 4 piętrowy i pyszny, ale dla mnie to i tak jakaś masakra...

a ja się chciałam z tortem i ciastami zmieścić w tysiącu
Tort chcemy śmiatankowo malinowy, próbowaliśmy na targach, niebo w gębie
A ciasta możemy piec sami, ale musimy napisać oświadczenie że one są robione przez nas, a nie przez restaurację.

[czekooczekolada]

Napisane przez ana909

u mnie tylko oświadczyny pokrywają się z urodzinami :P

ja jak byłam mała to marzyłam o ślubie w dniu urodzin
ale to by musiało być w lipcu 2010 r bo wtedy wypadał ten dzien w sobote
ale byłabym za młoda na ślub wtedy jeszcze więc... przepadło

Napisane przez hihihi

haha wypiję Twoje zdrowie

[aniuska18032]

Napisane przez say-hello

moja przyjaciółka za tort u Sowy zapłaciła 1600zł co prawda był duży, bo 4 piętrowy i pyszny, ale dla mnie to i tak jakaś masakra...

Wow :O nie dałabym tyle ;-/

My tort raczej zamówimy z cukierni ale ciasta będą robiły znajome teściowej oraz pani, która piekła na urodziny mojego taty
Nie zależy mi na nie wiadomo jakich ciastach do tego będzie mały candy bar chyba

[helcia86]

Napisane przez poznanianka1990

Piesek to zwykły kundelek, troszkę podobny do jamnika, bo matka jest jamniczką, a ojciec nieznany. Chcieliśmy buldoga francuskiego, ale one ok. 1,5 tys kosztują... Teraz jak zbieramy na wesele to jest zbyt duży koszt... Więc bierzemy takiego kundelka (suczkę). Zdjęcie oczywiście zrobię

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Czekamy na zdjęcia

Napisane przez alucior

a można spytać czemu nie masz pochlebnego zdania o Węgrach?

Pracuję z nimi i często się im zdarza olewanie swoich obowiązków, fiesta (np ida na urlop to już 2 dni wczesniej nic nie robia, długi weekend zamiast 4 dni u nich trwa przynajmniej 6- zaczynają dzien wczesniej bo juz nie opłaca sie robić, a po to urlopy albo przez 2 dni "wdrażają" się do pracy), kłamstwa face2face, przenoszenie odpowiedzialności (i czesto myslenia za nich) na inne osoby najczęsciej na nasz oddział -polaków..

Napisane przez anannke

Mam do was pytanie - czy załatwiając usługodawców czujecie się jak maszynki do pieniędzy? czy czujecie się na równi z usługodawcą w sensie że tak jak idziecie kupić do sklepu rzecz wybieracie płacicie i obie strony zadowolone czy jednak tak jakbyście były niżej w sensie że usługodawca się ceni i on ustala reguły gry, że on ma takie zasady i albo się decydujecie albo nie bo na wasze miejsce znajdą się inni?

Króliczek coś pisała że jednemu kamerzyście coś nie pasowało że tylko film by chcieli. A wy jakie macie doświadczenia?

Najdziwniejszą sytuację mieliśmy z kamerzystą, którego cena za reportaż zaczynała się juz od 1200zł, czyli jak na Kraków to bardzo mało. Ale otrzymaliśmy kartkę A4, gdzie linijka pod linijką było wypunktowane za co ile bierze. Przykładowe punkty to płyty 70zl/szt, dojazd 1zl/km nawet po mieście,zdjęcia do czołowki, randka, przygotowanie u pana młodego, montaz filmu HDV na bluray, skrót na koniec filmu, okładki na DVD, dodatkowe godzina filmu - wszytsko miał dodoatkowo płatne

Przy wycenie, teoretycznie my mieliśmy zaznaczyć co chcemy, ale było tak że wydarł nam kartkę i sam wybierał np dwoch operatorów, menu interaktywne na filmie, teledysk, plener, randka..

Ale było też parę sytuacji totalnego olewania nas, jako klientów: kamerzysta - miał przesłać ofertę na maila, nie dostaliśmy nic do tej pory;
fotograf - kontakt mailowy, na pytanie o termin napisał żeby mu się przypomnieć za parę dni bo ma parę ale nie zatwierdzoną, po przypomnieniu żadnej odp, dopiero jak zadzwoniłam okazało się że ma wolny, ale i tak go nie wzięliśmy;
menadzerka sali - patrzenie z góry, totalna pogarda dla nas (widocznie nie wyglądaliśmy na jej potencjalnych klientów , ale co sie okazało później to jakas znajoma rodziny była ), cały czas wtrącanie "nasza sala jest najlepsza", "nasza obsługa to.., "a nasze jedzenie to..", "z naszą renomą..", na moje standardowe pytanie w jakiej postaci podawany jest obiad na półmiskach czy talerzach - "no wie pani..oczywiście że na talerzach, na półmiskach jest nieelegancko.." Oczywiście nie wybraliśmy ich

Lae to już ich strata

Napisane przez misia880

dziewczyny gdzie mozna jechac na 2-3 dni ? na weekend ;p nie mam juz pomyslow - nie daleko gdzies

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ty jesteś z śląska prawda? To może
Ustron,
Wisła,
Jezioro Żywieckie (Międzybrodzie Żywieckie - góra Żar, w Żywcu browar do zwiedzenia),
Zalew Czorsztyński (zamek w Nidzicy, Czorsztynie, Tatry lub Beskidy niedaleko)
Tatralandia na Słowacji,
Jura



Odnośnie tortu i placków - my załatwiamy to sami. Trochę przerażają mnie ceny i mam nadzieję, że na Podhalu będzie tanio. Zastanawiam się czy nie zrobić tego baru z słodkościami (candy bar), umieścić z boku na nim patery z plackami, z babeczkami i ciastkami a oprócz tego np żelki dla dzieci.. Wydaje mi się że nie schodzi tak dużo placków na weselu, przynajmniej tam gdzie ja byłam, bardziej ludzie przegryzą jakieś ciasteczko czy babeczkę. Ale to na razie takie luźne myśli

[misia880]

własnie mysle o Tatralandi bo Wisła, Ustron to bylismy wiele razy. W niedzicy bylismy teraz w weekend na sływie itp
albo własnie międzybrodzie tam w lato nie bylam, tylko zima na narty

[anannke]

Napisane przez say-hello

tutaj jest mój post o tym toniku http://slodkimiod.blogspot.com/2012/...asami-aha.html
tam też jest link do przepisu

a co do ciąży - ja też się raczej nie boję, ale i tak wolałabym dopiero po ślubie i po studiach

do Apartu. tam zawsze zabierają na miesiąc

to nie do mnie, ale mogę polecić wywar z kozieradki na wypadające włosy do wcierania w skórę głowy, nie do picia


ja raczej się czuję odwrotnie. to ja jestem klientem, płacę i wymagam i mogę przebierać w ofertach, bo jest teraz bardzo duży wybór. raczej usługodawcy podczas rozmów starali się zdobyć moje zaufanie, pokazać się z jak najlepszej strony, byli bardzo mili i odpowiadali na każde pytanie

dziękuję za link także pewno skorzystam tylko słyszałam że kwasy i słońce to nie najlepsze połączenie - myślisz żeby się wstrzymać do jesieni? czy to zbyt słabe? bo się kompletnie nie znam na tym

Napisane przez helcia86

Najdziwniejszą sytuację mieliśmy z kamerzystą, którego cena za reportaż zaczynała się juz od 1200zł, czyli jak na Kraków to bardzo mało. Ale otrzymaliśmy kartkę A4, gdzie linijka pod linijką było wypunktowane za co ile bierze. Przykładowe punkty to płyty 70zl/szt, dojazd 1zl/km nawet po mieście,zdjęcia do czołowki, randka, przygotowanie u pana młodego, montaz filmu HDV na bluray, skrót na koniec filmu, okładki na DVD, dodatkowe godzina filmu - wszytsko miał dodoatkowo płatne

Przy wycenie, teoretycznie my mieliśmy zaznaczyć co chcemy, ale było tak że wydarł nam kartkę i sam wybierał np dwoch operatorów, menu interaktywne na filmie, teledysk, plener, randka..

Ale było też parę sytuacji totalnego olewania nas, jako klientów: kamerzysta - miał przesłać ofertę na maila, nie dostaliśmy nic do tej pory;
fotograf - kontakt mailowy, na pytanie o termin napisał żeby mu się przypomnieć za parę dni bo ma parę ale nie zatwierdzoną, po przypomnieniu żadnej odp, dopiero jak zadzwoniłam okazało się że ma wolny, ale i tak go nie wzięliśmy;
menadzerka sali - patrzenie z góry, totalna pogarda dla nas (widocznie nie wyglądaliśmy na jej potencjalnych klientów , ale co sie okazało później to jakas znajoma rodziny była ), cały czas wtrącanie "nasza sala jest najlepsza", "nasza obsługa to.., "a nasze jedzenie to..", "z naszą renomą..", na moje standardowe pytanie w jakiej postaci podawany jest obiad na półmiskach czy talerzach - "no wie pani..oczywiście że na talerzach, na półmiskach jest nieelegancko.." Oczywiście nie wybraliśmy ich

co do usługodawców to ja bardzo dużo trafiłam właśnie na takich.. że poczułam się nie że jestem klientem i wymagam tylko że to ja mam się dostosować do nich bo jak nie my to inni bedą.. nie wiem czy u mnie w regionie to powszechne czy ja miałam pecha.. nie rozumiem tego o tyle że nie chodzi o żadne wywyższanie się nad nimi, nie chodzi że ja płacę i wymagam i oni mają się na wszystko godzić nawet jakbym zażyczyła sobie absurdów. Ale no.. to my płacimy w końcu im... nie wiem bardzo nie spodobało mi się jak fotograf na nas naskoczył na pytanie tż co w sytuacji gdyby on nie mógł z jakiś przyczyn robić nam zdjęć. A on na nas że jak to co zaliczka przepada to tak jakbyśmy zrezygnowali z jego usług że to jego praca i on też musi zarobić i wyżyć w ogóle nie zrozumieliśmy o co chodzi... chcieliśmy wiedzieć czy ma komu odstąpić nas (bo jego żona też jest związana z fotografią) czy co a on tak zareagował.. poczułam się okropnie...

co do ciast to my sami załatwiamy. Tortu będziemy liczyć 10dkg/osobę i u nas są w cenie tak po 40-50zł już na prawdę dobre i myślę że taki też wybierzemy. Ostatnio na weselu gdzie byłam był tort szwarcwaldzki i bardzo nam smakował - może też się na niego skusimy Ciast będziemy liczyć po 3 kawałki na osobę na stół plus ciasteczka no i do tego każdej parze na wyjściu damy ciasto - nie wiem ile to nas będzie kosztować...

[Kishlaczkowa]

Jak czytam o tych Waszych cistach, to aż cieszę się, że mam je w pakiecie na sali... Pozostaje mi tylko poszukiwanie tortu

[misia880]

Napisane przez Kishlaczkowa

Jak czytam o tych Waszych cistach, to aż cieszę się, że mam je w pakiecie na sali... Pozostaje mi tylko poszukiwanie tortu

u mnie ciasta beda piekly jakies znajome kucharki tesciowej,,, tzn, wstepnie bo ja najpierw mam zamiar sprawdzic co to za kucharki
nie mamy z tesciowa podobych gustów

[Verunka]

Ja bym chciała tort babeczkowy i tylko kilka plackow bo marzy mi się candy bar. Mam namiar do dziewczyny która robi śliczne torty ma bloga : kulinarne - dobroci. Tylko ona liczy 50zl za kilo, to praktycznie tak jak cukiernia, ale można sobie wybrać jakieś super dekoracje i to jest w cenie. Za ok 90 babeczek wyszloby 500zl, blacha ciasta 50zl.

Co myślicie??
Ile w ogóle brać ciast na 70 osób jeśli będzie candy bar? 5 blach wystarczy?

I w ogóle powiem Wam ze u mojej znajomej był fajny motyw : ciasta były krojone na kawałki i ukladane na papilotkach do muffinek, wiec nikt się nie budził kremem, łatwiej było nałożyć, prosty motyw a wszyscy byli zachwyceni

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[myboyismine]

Napisane przez anannke

dziękuję za link także pewno skorzystam tylko słyszałam że kwasy i słońce to nie najlepsze połączenie - myślisz żeby się wstrzymać do jesieni? czy to zbyt słabe? bo się kompletnie nie znam na tym



co do usługodawców to ja bardzo dużo trafiłam właśnie na takich.. że poczułam się nie że jestem klientem i wymagam tylko że to ja mam się dostosować do nich bo jak nie my to inni bedą.. nie wiem czy u mnie w regionie to powszechne czy ja miałam pecha.. nie rozumiem tego o tyle że nie chodzi o żadne wywyższanie się nad nimi, nie chodzi że ja płacę i wymagam i oni mają się na wszystko godzić nawet jakbym zażyczyła sobie absurdów. Ale no.. to my płacimy w końcu im... nie wiem bardzo nie spodobało mi się jak fotograf na nas naskoczył na pytanie tż co w sytuacji gdyby on nie mógł z jakiś przyczyn robić nam zdjęć. A on na nas że jak to co zaliczka przepada to tak jakbyśmy zrezygnowali z jego usług że to jego praca i on też musi zarobić i wyżyć w ogóle nie zrozumieliśmy o co chodzi... chcieliśmy wiedzieć czy ma komu odstąpić nas (bo jego żona też jest związana z fotografią) czy co a on tak zareagował.. poczułam się okropnie...

brak słów..

[monikkad]

Napisane przez czekooczekolada

ja jak byłam mała to marzyłam o ślubie w dniu urodzin
ale to by musiało być w lipcu 2010 r bo wtedy wypadał ten dzien w sobote
ale byłabym za młoda na ślub wtedy jeszcze więc... przepadło

Ja dla odmiany nigdy nie chciałam, aby ślub pokrywał się z dniem moich urodzin. Dzień urodzin jest dniem moich urodzin, świętuję ja i to jest MÓJ DZIEŃ, a nie dzień mój i kogoś jeszcze. Życzenia chcę dostawać z okazji urodzin. Nie chcę żadnych łączonych świąt, że i rocznica, i urodziny. Dlatego zawsze uważałam, że to musi być jakiś odległy termin od urodzin.

Dlatego też, mimo że w 2014 16 sierpnia wypada w sobotę, to nie zdecydowałam się robić wtedy ślubu. Chociaż wszyscy mi mówią, że mogłam, bo 16 sierpnia to taka piękna data i wiele z Was w ten dzień ślubuje, w tym także moja przyjaciółka. Ale nie. Wtedy są moje urodziny, więc NIET

[Kishlaczkowa]

Napisane przez misia880

u mnie ciasta beda piekly jakies znajome kucharki tesciowej,,, tzn, wstepnie bo ja najpierw mam zamiar sprawdzic co to za kucharki
nie mamy z tesciowa podobych gustów

Nóż widelec okaże się, że jednak może dobre robią To wtedy pzynajmniej sprawdzone źródło

Napisane przez Verunka

Ja bym chciała tort babeczkowy i tylko kilka plackow bo marzy mi się candy bar. Mam namiar do dziewczyny która robi śliczne torty ma bloga : kulinarne - dobroci. Tylko ona liczy 50zl za kilo, to praktycznie tak jak cukiernia, ale można sobie wybrać jakieś super dekoracje i to jest w cenie. Za ok 90 babeczek wyszloby 500zl, blacha ciasta 50zl.

Co myślicie??
Ile w ogóle brać ciast na 70 osób jeśli będzie candy bar? 5 blach wystarczy?

I w ogóle powiem Wam ze u mojej znajomej był fajny motyw : ciasta były krojone na kawałki i ukladane na papilotkach do muffinek, wiec nikt się nie budził kremem, łatwiej było nałożyć, prosty motyw a wszyscy byli zachwyceni

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Musze zacząć się tym interesować, bo też chciałabym tort babeczkowy i tylko jedną warstwę do pokrojenia...

[anannke]

Napisane przez Verunka

Ja bym chciała tort babeczkowy i tylko kilka plackow bo marzy mi się candy bar. Mam namiar do dziewczyny która robi śliczne torty ma bloga : kulinarne - dobroci. Tylko ona liczy 50zl za kilo, to praktycznie tak jak cukiernia, ale można sobie wybrać jakieś super dekoracje i to jest w cenie. Za ok 90 babeczek wyszloby 500zl, blacha ciasta 50zl.

Co myślicie??
Ile w ogóle brać ciast na 70 osób jeśli będzie candy bar? 5 blach wystarczy?

I w ogóle powiem Wam ze u mojej znajomej był fajny motyw : ciasta były krojone na kawałki i ukladane na papilotkach do muffinek, wiec nikt się nie budził kremem, łatwiej było nałożyć, prosty motyw a wszyscy byli zachwyceni

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

nie wiem ile kawałków wychodzi z jednej blachy? koło 30? to byś miała po 2 kawałki ciasta... myślę że starczy. Ja nie jadam ciasta na weselu np i wiem że sporo osób też to powinno starczyć. A co w candy bar chcesz dać?
Co do tortu to nie wiem jakie chcesz dekoracje jeśli jakieś ekstra któe ona robi i drożej wyniosłaby cię cukiernia to myślę że można u niej. Ja planuje wszystko w jednej cukierni bo im większe zamówienie tym bardziej można liczyć na jakiś rabat ewentualny

[justynkie]

Napisane przez Verunka

I w ogóle powiem Wam ze u mojej znajomej był fajny motyw : ciasta były krojone na kawałki i ukladane na papilotkach do muffinek, wiec nikt się nie budził kremem, łatwiej było nałożyć, prosty motyw a wszyscy byli zachwyceni

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Tego nie do końca rozumiem. Wszędzie gdzie byłam, ciasta były w formie bufetu, każdy kto podchodził to nakładał sobie ciasto na talerzyk za pomocą łopatki lub szczypiec, do tego widelczyk lub łyżeczka. Nigdzie nie widziałam żeby goście chodzili po sali z ciastem w ręku...

[tinyheart]

Napisane przez czekooczekolada

ja swój pierwszy slubny sen juz mam za soba, pamiętam tylko tyle że w kościele byłam w (!) brązowej sukni i strasznie potem płakałam że nie mam białej a na sali ubrałam suknie weselną mojej sioistry

dziś sniło mi się że byłam w ciąży i ten sen mnie okropnie przestraszył . co jak co planuje dzieci miec szybko, ale w tym snie bylo to tak niespodziewanie, brr

i wlasnie moja opieka sie zakonczyla nad maluchami, mialam pilnowac trzylatke ale okazało się że i był jej młodszy o rok brat, także było troche zamieszania. Az się zmeczyłam

a zaraz jadę zrywać wiśnie na kompocik

Mnie się kiedyś śniło, że zauważyłam, że jestem w ciąży jak rodziłam i się TŻ na mnie strasznie wkurzył, że jednak wpadliśmy i nie chciał mnie znać.. A córkę nazwałam Ania.. to był straszny sen!

[vixena]

Napisane przez justynkie

Zdecydowaliśmy, że zaproszenia robimy sami.
Zrobimy sobie jakieś fajne zdjęcie gdzie trzymamy kartki z napisem "zapraszamy na ślub + data". Na białym kartonie nadrukujemy treść zaproszeń, już nawet zrobiłam wzór, żadnych wymyślnych czcionek, wierszyków itp. Całość będzie razem związana pomarańczową wstążeczką. Do tego kupimy pomarańczowe koperty.

W empiku w promocji można wywołać zdjęcia, myślę że nie wyjdzie więcej niż 2 zł za całe zaproszenie z kopertą.
Personalizację kopert też zrobimy sami na domowej drukarce.

Myślałam też o tych pieczątkach które wrzucacie.

bardzo fajny pomysł z takimi zaproszeniami

[anannke]

tu jest tutorial jak można zrobić papilotki samemu http://mojekuchennerewolucje.blogspo...i-zrob-to.html

[aniuska18032]

Oooo cukiernia niedaleko mojej sali wprowadziła nowość czyli tort+babeczki muszę namówić TŻ'ta, ale wpierw musielibyśmy spróbować ich specjałów

Nie ogarniam, wyszukało mi i pokazuje adres w Chodzieży a jak wchodzę na ich stronie w sklepy partnerskie to nie ma Chodzieży ;-/....ehh

[little_zosh]

justynkie bardzo fajne są takie zaproszenia Moi znajomi takie mieli i wszyscy się zachwycali

[poznanianka1990]

Jeśli chodzi o tort to ja bym chciała sie zmieścić w cenie 30-45zl/kg. Najprawdopodobniej poprzez salę będziemy załatwiać, to będzie taniej. Ciasto mamy w cenie, 2 kawałki na osobę. Poprawin nie robimy, nie ma też u nas zwyczaju dawania gościom ciast do domu.

Krooliczek, możesz zadzwonić. Ja sie na spotkanie umawialam telefonicznie. Albo zobacz jeszcze stronę jego brata - Remika.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[anannke]

A umieszczacie w zaroszeniu dodatkowe informacje? o noclegach ewentualnych, prezentach, dojazdach czy stawiacie na informację ustną?

[say-hello]

Napisane przez anannke

dziękuję za link także pewno skorzystam tylko słyszałam że kwasy i słońce to nie najlepsze połączenie - myślisz żeby się wstrzymać do jesieni? czy to zbyt słabe? bo się kompletnie nie znam na tym

radziłabym poczekać do jesieni, zwłaszcza, jeśli to pierwsza kuracja kwasami
ja co parę dni w lato przecieram twarz tonikiem, ale moja skóra jest już przyzwyczajona. poza tym mało czasu przebywam na słońcu, a i tak codziennie rano nakładam filtr na twarz

[justynkie]

Napisane przez vixena

bardzo fajny pomysł z takimi zaproszeniami

Napisane przez little_zosh

justynkie bardzo fajne są takie zaproszenia Moi znajomi takie mieli i wszyscy się zachwycali

Dzięki dziewczyny za opinie!
Początkowo obawiałam się że nasze zdjęcia wylądują w koszu na śmieci, ale TŻ powiedział że każdy ma swój rozum, najwyżej odczepią kartkę z zaproszeniem ale zdjęcie powinni zachować dla siebie.
Już patrzyłam na ceny, nawet nie wyjdzie 2 zł/szt. więc robię

[wenedka]

Hej, dziewczyny

U nas znów gorąco. Zabieram się do pisania pracy.

Napisane przez justynkie

Ja poza tortem to nigdy ciast nie jadam na weselach.

To ja jakaś inna chyba jestem, bo na wszelkich przyjęciach zajadam się ciastami

Napisane przez justynkie

Zdecydowaliśmy, że zaproszenia robimy sami.
Zrobimy sobie jakieś fajne zdjęcie gdzie trzymamy kartki z napisem "zapraszamy na ślub + data". Na białym kartonie nadrukujemy treść zaproszeń, już nawet zrobiłam wzór, żadnych wymyślnych czcionek, wierszyków itp. Całość będzie razem związana pomarańczową wstążeczką. Do tego kupimy pomarańczowe koperty.

W empiku w promocji można wywołać zdjęcia, myślę że nie wyjdzie więcej niż 2 zł za całe zaproszenie z kopertą.
Personalizację kopert też zrobimy sami na domowej drukarce.

Myślałam też o tych pieczątkach które wrzucacie.

Bardzo fajny pomysł, tylko pomyślcie nad gilotyna do cięcia kartonu (może moglibyście pożyczyć od kogoś?). Kilka razy dostawałam zaproszenia wycinane nożycami i nigdy nie były one równo ucięte. Niezbyt ładnie to wygląda...

Napisane przez anannke

A umieszczacie w zaroszeniu dodatkowe informacje? o noclegach ewentualnych, prezentach, dojazdach czy stawiacie na informację ustną?

My załączamy adres naszej strony internetowej, na której są wszystkie szczegóły, ale to głównie dla gości z UK. Goście z Polski będą poinformowani ustnie o transporcie

[justynkie]

Napisane przez anannke

A umieszczacie w zaroszeniu dodatkowe informacje? o noclegach ewentualnych, prezentach, dojazdach czy stawiacie na informację ustną?

Moje zaproszenie będzie takie jak w załączniku. Na formacie zdjęcia 10*15. Ewentualnie dodam jakiś mały dekor. O noclegach będziemy informować osobiście, dojazd każdy raczej zna.

[Verunka]

Napisane przez anannke

nie wiem ile kawałków wychodzi z jednej blachy? koło 30? to byś miała po 2 kawałki ciasta... myślę że starczy. Ja nie jadam ciasta na weselu np i wiem że sporo osób też to powinno starczyć. A co w candy bar chcesz dać?
Co do tortu to nie wiem jakie chcesz dekoracje jeśli jakieś ekstra któe ona robi i drożej wyniosłaby cię cukiernia to myślę że można u niej. Ja planuje wszystko w jednej cukierni bo im większe zamówienie tym bardziej można liczyć na jakiś rabat ewentualny

Do candy baru chcemy wszystko co śliczne i kolorowe :d żelki, lizaki, cukierki, gumy do żucia takie okrągłe i to wszystko w sloikach ładnych

Napisane przez justynkie

Tego nie do końca rozumiem. Wszędzie gdzie byłam, ciasta były w formie bufetu, każdy kto podchodził to nakładał sobie ciasto na talerzyk za pomocą łopatki lub szczypiec, do tego widelczyk lub łyżeczka. Nigdzie nie widziałam żeby goście chodzili po sali z ciastem w ręku...

Tam ciasta były na paterach położone i zawsze się rozwalaly jak się nakladalo na talerzyk. A dzięki tym papieskim nie.

Jutro idę drugi raz mierzyć kiecki w salonach

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[justynkie]

Napisane przez wenedka

Bardzo fajny pomysł, tylko pomyślcie nad gilotyna do cięcia kartonu (może moglibyście pożyczyć od kogoś?). Kilka razy dostawałam zaproszenia wycinane nożycami i nigdy nie były one równo ucięte. Niezbyt ładnie to wygląda...

Myślałam o tym... Nie wiem skąd taką gilotynę wziąć ale jak będzie problem to kupię nożyczki do cięcia w harmonijkę. Nie wiem jak to się dokładnie nazywa, ale koleżanka tak robiła kiedyś i wtedy nie widać jak jest krzywo

Edit: na all są małe gilotyny za 30 zł, ewentualnie kupię taką. Nożyczki karbowane kosztują podobnie

[wenedka]

Napisane przez justynkie

Myślałam o tym... Nie wiem skąd taką gilotynę wziąć ale jak będzie problem to kupię nożyczki do cięcia w harmonijkę. Nie wiem jak to się dokładnie nazywa, ale koleżanka tak robiła kiedyś i wtedy nie widać jak jest krzywo

To też jest jakieś wyjście
My mamy taką gilotynę w domu, bo tata Tż był drukarzem, i naprawdę elegancko tnie Mamy coś podobnego http://www.ceneo.pl/14189601
I koszt nie jest ogromny.

My nie zdecydowaliśmy się sami drukować zaproszeń, bo nasza drukarka by raczej nie wyrobiła.
No i we wtorek już je odbieramy

[SimplyDivine]

Ja ostatnio dostalam smsa od makijazystki, ktora widzialam na targach slubnych w... listopadzie 2012 szybko sie odezwala, nie ma co

na zaproszeniach mamy adres strony internetowej i nasze numery telefonow i tam wszystkie detale

a co do tortu to bedzie ombre tort do krojenia i babeczki z rozanym lukrem i do tego barek ciasteczkowy