|
|||||||
| Notka |
|
| Pielęgnacja włosów i fryzury Podyskutuj o pielęgnacji włosów kręconych, prostych, farbowanych, blond. Sprawdź modne fryzury: cięcia, koloryzacje, fryzury na ślub, wesele, Komunię, Sylwestra. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#3151 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 6 886
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy - część XXIV
ex naprawdę cię to aż tak uraziło?
__________________
Umysł w stanie blond |
|
|
|
#3152 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 3 195
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy - część XXIV
Kylie jesli lekarz zaleci Ci l4 to badz egoistka i zadbaj w koncu o siebie!!
Nie mozna wiecznie dogadzac wszystkim wokolo i starac sie zyc bezproblemowo z innymi bo tak sie nie da. Twoje zdrowie kochana jest w tym momencie najwazniejsze, i musisz w koncu zaczac o siebie porzadnie dbac bo jego (zdrowia) mozesz przez to zwlekanie z leczeniem nie odzyskac Kolana to nie sa przelewki ![]() Lavia ale szaro Ale fajnie tak, ja marzylam o chlodnym blondzie a mialam ciagle rudy, wiec.. ![]() Bunny dobrze ze juz Ci sie polepszylo Nie chcemy chyba powtorki z rozrywki?
|
|
|
|
#3153 | |||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 437
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy - część XXIV
W końcu powróciły u mnie upały
Weekend zapowiada się u mnie bardzo imprezowo i chilloutowo jutro jadę na spotkanie klasowe z Tżtem na piwko, a w sobote są urodziny jego sis ![]() Wkurzyłam się, bo tam gdzie się wprowadzam jest zepsuty zamek do drzwi do klatki i ostatnio męczyłam się prawie pół godziny żeby otworzyć te cholerne drzwi... i spotkalam na klatke sąsiada i mówi, że to normalne że jest zepsuty i oni wszyscy się męczą z nim. No to sobie pomyślałam, że co za ludzie tam muszą mieszkać, że nikt z tym nic nie zrobi i postanowiłam zadzwonić do spółdzielni i jutro ma przyjść konserwator i naprawić wszystko Jeszcze sie nie wprowadziłam a już robię im tam porządki Cytat:
olej to ważne że ci się podobają i sama sie dobrze w nich czujesz. Przyzwyczaisz się do nich i będziesz w nich śmigac zobaczysz Cytat:
Cytat:
:http://www.kozaczek.pl/plotka.php?id=46407 i Denny rose tak samo
__________________
zapuszczanie włosków skrzypowita od 28.02- jantar ![]() treningi z Ewą Ch. i Mel B. ![]() ZUMBOMANIACZKA |
|||
|
|
|
#3154 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 3 195
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy - część XXIV
Niestety tak
Bo to w sumie bylo tak ze jak lecialam ze schodow to ojciec tz krzyczal "lapcie ja", moj tz tylko stal i patrzyl sie jak lece z tych schodow bo jak mi pozniej powiedzial 'wiedzial ze i tak nie zdazy mnie zlapac' i kazdy czekal tylko czy glebne (ladnie mowiac ) czy nie? Potem po wszystkim sie podsmiechiwac kazdy zaczal z tego, wiadomo, w towarzystwie staralam sie to obrocic w zart, ale jak w domu tz mi jakby z wyrzutami powiedzial zebym na drugi raz zalozyla plaskie buty jak na obcasach nie umiem chodzic to mi sie zrobilo jakos tak przykro wewnetrznie Nie uwazam zebym zle chodzila na obcasach, a moj mnie pod tym wzgledem czesto wkurza- porownuje mnie do swojej mamy czy siostr, tak samo jak sie ubieram czesto mnie krytykuje Jemu sie wydaje ze np. jak jego mama czegos nie nosi to to nie jest modne i to obciach, i odwrotnie- jak ona cos ma to to jest najlepsze Jak zamowilam lity mowil ze 'moga byc' bo pierwszy raz widzial takie buty na oczy, jak mu powiedzialam ze takie teraz nosza dziewczyny w moim wieku to mi nie uwierzyl, spodnica w zestawieniu z ta czarna bluzka (pokazywalam Wam tu) wg. niego wyglada srednio, w ogole to czemu ja nosze tak wysoko ta spodnice?! Ciagle takie pretensje i porownywanie, po tym wczorajszym cos we mnie po prostu peklo.. Jak mama mojego tz zostawila dla mnie jakies swoje stare torebki skorzane do przejrzenia(bo nie nosila ich juz) i zadna mi sie nie spodobala to byly pretensje ze ja sie nie znam bo te torebki sa solidnie zrobione a on mi nie kupi takiej za 200zl I ze ja wymyslam bo one sa modne i lepsze niz te co ja nosze Ale co z tego jesli te fasony byly zupelnie kijowe?? W dupie to mam że skora, powiedzialam mu ze takie torebki beda fajnie wygladac jak bedzie je nosila babka 30-40-50 letnia, ale nie ja, jestem mloda i mi sie zupelnie inne torebki podobaja Kuferki, szoperki, itp. ale jemu tego nie przetlumacze Mam nieraz wrazenie ze ma swoja mame za jakas ikone stylu i na tej plaszczyznie nigdy sie z nim nie dogadam Wiadomo, i tak bede robic dalej swoje i ubierac sie po swojemu, ale przykro mi ze moj tz duzo gada na jakis temat a w ogole sie nie zna ![]() ---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:55 ---------- Cytat:
Ktos musi im pokazac co trzeba robic ![]() Chodzi o to ze wczoraj w tych butach 5h przechodzilam po tej kostce i chodzilam caly czas super, potem wlasnie pod koniec doszly %%, i bylo tez ciemno jak w dupie (swoja droga kijowo ze nie ma zadnego oswietlenia przy schodach bo noca naprawde kiepsko je widac ), szlam niezauwazylam ze kostka jest nierowna i polecialam I o to cala afera Mamy jechac z tz do jego rodzicow na obiad na niedziele ale mi sie odechcialo i nie wiem czy przypadkiem nie zostane w domu pod pretekstem grypy zoladkowej
|
|
|
|
|
#3155 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 437
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy - część XXIV
Cytat:
Po prostu na takie grillowe/ plenerowe imprezy zakładaj jakieś wygodniejsze buty, bo wiadomo że po % to każdy miałby problem w chodzeniu w litach tym bardziej jak jest ciemno. Co do tego, że jego mama jest dla niego "ikoną stylu" to twój Tż powinien uszanować to, że jesteście dwiema zupełnie innymi osobami i nie może Ciebie upodabniać do swojej matki! Spytaj się go czy masz być jego kobietą czy robić za jego mamę? Bo to dla mnie trochę dziwne.... Jeszcze z tymi torebkami potrafię go zrozumieć, bo może chciał dobrze i miło z ich str że dali ci do wyboru torebki, ale jak to nie jest kompletnie twoj styl to nie ma co ich brać na siłę. Właśnie wg mnie dobrze, że pokazujesz im, że masz swój własny gust i oryginalny styl - to sie ceni Mój na szczęście w miarę ogarnia damskie ciuchy i ma wyczucie stylu, ale to może też dlatego, że został wychowywany z siostrami i ciągle musiał się nasłuchać o tym wszystkim i bardzo lubi mój styl mówi, że zawsze wszystko umiem dobrać do siebie odpowiednio i że jak ja to robie tak samo z prezentami zawsze trafia w mój gust, ale tak jak mówie na pewno jest w tym duża zasługa jego sióstr.....
__________________
zapuszczanie włosków skrzypowita od 28.02- jantar ![]() treningi z Ewą Ch. i Mel B. ![]() ZUMBOMANIACZKA |
|
|
|
|
#3156 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 3 195
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy - część XXIV
Cytat:
A grilla ani procentow nie planowalismy, mielismy jechac do jego rodzicow na chwile z malym i wracac kolo 20 zeby go klasc spac, a sie przeciaglo i po 23 bylismy w domu, bo pod sam koniec grilla wymyslili Takze to nie tak do konca, gdybym wiedziala ze cos bedzie na rzeczy pewnie bym zalozyla balerinki albo cos Poza tym co poradze ze lubie te buty.. echh Moj tz tez w sumie nie powiedzial tego w zlej wierze, raczej zeby to obrocic wszystko w zart, bo potem usiadlam do stolu i niby nikt nic nie mowil, mama tz chyba cos tylko napomniala zebym uwazala na tych schodach jak cos. Echhh ogolnie sytuacja glupia jak nie wiem a uraz mi pozostal.... mnie najbardziej urazil ten komentarz tz w domu, zebym nie chodzila w obcasach jesli nie umiem i o to w sumie cala afera :P Edytowane przez exclusivee Czas edycji: 2013-07-18 o 16:00 |
|
|
|
|
#3157 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 29
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy - część XXIV
Hej
![]() Mam pewien problem. Otóż mój naturalny kolor to ciemny brąz, ale od około dwóch lat marze o blondzie ;D Jednak jakoś nie mogłam się zdecydować na rozjaśnianie, ze względu na stan moich włosów. Sięgają mi one gdzieś do łopatki i od ucha w dół są okropnie zniszczone. Powodem tego jest fakt, że do tej pory używałam jedynie szamponu i to pierwszego lepszego, który akurat wpadł mi w ręce. Zero odżywek, masek, kompletne nic. Do tego przez dwa lata katowałam je dzień w dzień prostownicą. I miałam twa razy rozjaśnianie końce. Teraz moje włosy wyglądaja jakby przeżyły tornado. Puszą się, kruszą, łamią, skręcają, rozdwajają. Próbowałam je odregenerować, ale sie nie da, są już martwe. Od ucha w dół. Przy nasadzie są zdrowe, ładne, miłe w dotyku. Zawsze chciałam mieć długie włosy, ale jaki sens ma zapuszczanie zniszczonych kudełków? Musze je ściąć i do dość krótko. Ogólnie marzy mi się taka fryzurka http://24.media.tumblr.com/tumblr_mb...o1q6o1_400.jpg tylko odcień blondu ciemniejszy.I tu pojawia się moje pytanie. Jeżeli zetnę zniszczone włosy, te co zostaną mocno pocieniuję i rozjaśnie na średni blond, to nie będę miec na głowie sterczącego we wszystkie strony siana? Oczywiście będe stosowac milion odżywek, masek, balsamów, bede je olejowac i suszyć jonizującą suszarką. Ale czy to coś pomoże? w załączniku zdjęcie aktualnego stanu moich włosów - tragedia ;o wydaje się tutaj, że mam miedziane refleksy, ale to tylko przez lampę w aparacie
__________________
no to startujemy
|
|
|
|
#3158 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 3 195
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy - część XXIV
Cytat:
Na wlasna odpowiedzialnosc mozesz rozjasniac, ale ciezko powiedziec jak to wplynie na Twoje wlosy... Poza tym po rozjasnianiu wlosy sie czesto wykruszaja. Najpierw bym chyba zadbala o dobra pielegnacje na Twoim miejscu, sciela wlosy itp. a np. za pol roku probowala z blondem.
|
|
|
|
|
#3159 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 29
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy - część XXIV
Właśnie wiem, że lepiej by było odczekać... ale kurcze tak bardzo mnie korci żeby pod koniec sierpnia sobie ten blond zrobić ;D z drugiej strony nie chce siana... sama nie wiem. Włosy już mam w dużo lepszym stanie niz np. dwa miesiące temu... Siostra od zawsze farbuje sie na platyne i mówi mi żebym zaryzykowała, bo gorzej niż teraz to i tak nie będzie. Kurcze, to teraz mam dylemat ;d
a jakby w razie czego wyszedł mi rudy, to w sumie bym się ucieszyła
__________________
no to startujemy
|
|
|
|
#3160 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 013
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy - część XXIV
Cytat:
I jakie fasony noszą kobiety starsze od 20-latek?
__________________
|
|
|
|
|
#3161 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 3 195
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy - część XXIV
Cytat:
Wlosy moga sie w wiekszosci wykruszyc, wypadac garsciami... pielegnacja wlosow rozjasnianych wymaga jeszcze wiecej niz normalna pielegnacja wlosow... Poza tym- jesli do tej pory nie zaczelas regularnie uzywac odzywek, masek, olejow na codzien to myslisz ze po rozjasnianiu sie to zmieni? Blond jest naprawde wymagajacy. I drogeryjna odzywka silikonowa z dove czy pantene Ci wlosow nie naprawi Rudy bedzie napewno, a raczej obstawialabym zolto-rudy Potem problem jest w tym zeby to zakryc. Wiesz, jesli tak bardzo chcesz to rob blond, ale wg mnie to bezsensu bo bedzie prawdopodbnie jedno wielkie siano Do tego swiezo pocieniowane wlosy i na to potem rozjasniacz... ojj nie widzi mi sie to.
|
|
|
|
|
#3162 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 29
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy - część XXIV
Cytat:
a co do siana - siano to jest teraz hmm... chyba najpierw postawie na samo ścięcie a potem, po kilku tygodniach dopiero zdecyduje czy moje włosy "przeżyją" to rozjasnianie czy nie bardzo...
__________________
no to startujemy
|
|
|
|
|
#3163 | ||||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 069
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy - część XXIV
Cytat:
Cytat:
a tak na serio- to twoj tz jest z deka chamski co to w ogole za teksty ze w szpilkach nie umiesz chodzic? troche celowo zrobilam kiedys wioche dodajac ze " w plaskich butach nawet z gola dupa czuje sie jak w worku po ziemniakach, koszmarnieeee" i od tamtej pory sa koturny i szpilki ![]() a jak jest nierowny chodnik czy schody, to zawsze schodzimy pod reke czy za reke jesli jest wasko- zawsze mnie asekuruje, czasem szarmancko znosi na rekach uwielbiam to oczywiscie jak sa schody z barierka to schodze sama. musisz nauczyc swojego faceta ze jestes kobieta i niech on sie troche nauczy wspierac ramieniem... ![]() dzis nikt juz z rodziny tz nie dziwi sie jak u niego po obejsciu latam w szpilkach po trawie i blocie, a kiedys wsrod kur i kaczek ![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() juz sie nazarlam poszla bulka z nutella, borowki i banan Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
ex nie jest dzieckiem, chce buty na obcasie to moze w nich latac nawet po domu ![]() ja bym pojechala ostro tztowi po takich akcjach- ze niech sie z mamusia zwiaze jak taki ideal u mnie krotko.ja co od tesciowki dostalam w dobrych czasach lubienia to w kosz, bo ona ma taki wiejski styl ze o raaany... a wielka damesa z zagramanicy i tz nic do tego nie mial.Cytat:
![]() choc w moj stroj nikt nie ingeruje- cale zycie slyszalam od mamusi ze krotszej mini nie bylo w sklepie albo ze mnie zgwalca po drodze i tak chodzilam jak chcialam... tz nieraz cos baknie jak mam bluzke mgielke ze wszystko mi widac..pytam co? on- stanik. a ja na to- to dobrze, stanik to tez ubranie ![]() jak chodze w szpilce na zakupy np to mnie bedzie niewygodnie, mnie beda nogi bolec, nic nikomu do tego ![]() juz nikt mi teraz nie gada, ale pare lat wychowanie wszystkich wokol mi zajelo...
__________________
blog blond bunny |
||||||||
|
|
|
#3164 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 6 886
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy - część XXIV
ex jakby ci to powiedzieć
Może oni po prostu (tzn. rodzina TŻ) śmieją się z ciebie, bo mają inny gust? Zawsze mama robi jakieś uwagi, bo pewnie, jak to każda mama, wyobrażała sobie inną dziewczynę dla swojego syna. Wrzuciłaś do jednego wora 30 latkę i 50 latkę Każdy ma inny gust i nie zabronisz mamie czy siostrze, czy tam komuś innemu z rodziny TŻ komentować, a jeszcze jak on wpatrzony w mamę to wydaje się mu, że ma świętą rację zawsze Jeżeli dojdzie do tego, że nie za bardzo cię lubią to jeszcze bardziej będą krytycznie nastawieni i jakieś tam podśmiewanie będzie. Nic na to nie poradzisz Dawanie torebek jest głupie wg. mnie i nawet bym na takie "darowane" torebki nie spojrzała. Po prostu ty masz swój gust, a ona swój I jego komentarz zbędny w takiej sytuacji.... Lepiej mieć chyba jedną torebkę, a według własnego gustu niż 10 brzydkich po "teściowej" Nie daj się przerobić na cudze "kopyto"
__________________
Umysł w stanie blond |
|
|
|
#3165 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 3 195
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy - część XXIV
Cytat:
![]() Wydaje mi sie po prostu ze do dziewczyn w moim wieku pasuja raczej te fasony o ktorych pisalam, a te co mialam do wyboru to byly modele ktore kiedys sie nosilo, moja mama takie uwielbiala, i wiem ze ona by sie ucieszyla z takiej torebki. Ja czulabym sie jakos dziwnie, jak mala dziewczynka ktora przymierza za duze szpilki swojej mamy czy ubrania Taka po prostu stara malenka. Jestem mloda a te torebki byly dla takiej typowej kobiety dojrzalej
|
|
|
|
|
#3166 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 069
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy - część XXIV
Cytat:
![]() jakie masz wlosy- miekkie falujace cienkie/ czy grube i sztywne/ jesli sa miekkie i falujace to w tej fryzurze co chcesz beda ladnei wygladac bo miekko sie uloza pasmami. ja bym zrobila najpierw fryzure a po tygodniu, dwoch jak sie przyzwyczaisz pomyslala o kolorze. ---------- Dopisano o 16:23 ---------- Poprzedni post napisano o 16:17 ---------- Cytat:
czlowiek z klasa nie obgaduje drugiego tylko dlatego ze ma inny styl! to tak jakby ex siadla i zaczela wysmiewac matke tz- ze boze jak ona sie ubiera?! jak moher czy cos... albo jakby byla z innej ery jak by sie poczula? kazdy sie nosi jak lubi- innym nic do tego. jak jabym sie sluchala tesciowej to bym chodzila dzis w szwedach i swetrze w romby albo golfiku przy upale ![]() Cytat:
ciekawe jakbys wygladala w litach, ubrana w postrzepione dzinsy i asymetryczna bluzke z napisami co wklejalyscie i z taka torebka ![]() trzeba miec troche wyczucia...
__________________
blog blond bunny |
|||
|
|
|
#3167 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 3 195
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy - część XXIV
Cytat:
. A jeszcze odnosnie tego co mi powiedzial- dodal tez ze nie ma nic przeciwko zebym zakladala te buty jak jedziemy do sklepu, idziemy na spacer czy autem, ale jak bedziemy u jego rodzicow ns razem zebym lepiej wziela plaskie buty i nie bedzie problemu Potem cos tam mnie przepraszal ze nie chcial mi sprawic przykrosci ale chcial byc szczery wobec mnie i powiedziec swoje zdanie..Poza tym dziewczyny- wiadomo ze jak grill i ludzie pija piwko to taka sytuacja troche moze rozsmieszyc, ja na poczatku bylam w szoku potem w sumie sama sie smialam, bo to komicznie musialo wygladac jak lecialam na szczupaka na kostke Tz dodal ze dobrze ze sie odratowalam bo wyszlam z tego upadku z twarza, a wszyscy juz mysleli ze bedzie trzeba na pogotowie ze mna jechac :P Najbardziej mnie wlasnie urazil ten tekst "nie zakladaj butow takich wysokich jak nie potrafisz w nich chodzic" i to bylo niemile, tz po chwili dopiero zrozumial co powiedzial i wtedy zaczal sie tlumaczyc i przymilac, no ale nie bede sie z nim klocic o takie rzeczy i z nim po prostu pogadam i powiem to co napisalam wyzej. Najlepsze jest to ze w tych butach wczesniej chodzilam po trawie, kamykach, biegalam za malym i nic mi nie bylo, bylo mi tak wygodnie ze sobie nawet nie wyobrazacie... potem wystarczylo ze doszly %%, zrobilo sie ciemno i wypadek gotowy :/ Cytat:
Druga siostra tz prosila mnie kilka razy zebym ja pomalowala bo podoba sie jej moj makijaz, wczoraj od taty tz np. uslyszalam ze znowu mam fajne buty, ostatnio jak bylam w innych szpilkach to powiedzial do mojego tz ze ale rakieta ze mnie w tych butach ).Poza tym- ubieram sie normalnie- wczoraj np mialam zwykle rybaczki z jasnego jeansu, koka, bluzke good/bad i takie srebrne kolczyki wiszace w ksztalcie romba Edytowane przez exclusivee Czas edycji: 2013-07-18 o 16:42 |
||
|
|
|
#3168 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 437
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy - część XXIV
Tak apropo tych ubrań i stylu matek...ostatnio moja teściowa stwierdziła, że ona jest typem chłopczycy i nie lubi chodzić na szpilach ani za bardzo się malować tylko najchętniej schowałaby się w dresy, bluzy, uwielbia też koszule w kratę i moro..... i że nigdy nie była typem kobiety, która dba jakoś szczególnie o siebie. I np. jak jedziemy gdzieś z nią i idzie ładna laska to ona komentarze w stylu"no nie no ale sie od☠☠☠ała!" i smiać mi się chce bo ja jestem raczej laską dbającą o siebie, może w szpilkach za często nie chodzę, ale lubie się ładnie ubrać, umalować, to samo moja mama - mam to po niej......i sobie tak myśle że w prost może mi tego nie powie teściowa ale pewnie ma mnie i moją mamę za "lalunie"
__________________
zapuszczanie włosków skrzypowita od 28.02- jantar ![]() treningi z Ewą Ch. i Mel B. ![]() ZUMBOMANIACZKA |
|
|
|
#3169 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 069
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy - część XXIV
Cytat:
to pieknie i romantycznie wyglada a i nie ma stresu ze sie noge skreci...tak samo jak to ze facet ci auto otwiera jak wsiadasz/wysiadasz albo drzwi gdy gdzies wchodzicie ![]() ja o to prosic nei musze choc sa dni ze mowie- "ja sama" i sama otwieram/wysiadam itp.
__________________
blog blond bunny |
|
|
|
|
#3170 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 341
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy - część XXIV
Cytat:
to ja wczesniej mialam takie czarnego tylko nigdy nie mialam :dna 1 zdj. ja to 4 od lewej zeby nie bylo
Edytowane przez CherrryCat Czas edycji: 2013-07-18 o 16:35 |
|
|
|
|
#3171 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 069
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy - część XXIV
Cytat:
pokaz kiedys z buzia
__________________
blog blond bunny |
|
|
|
|
#3172 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 341
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy - część XXIV
Cytat:
|
|
|
|
|
#3173 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 29
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy - część XXIV
Cytat:
własnie tak się składa, że włosy mam grube, ale miękkie i falujące cały czas mam na głowie taki efekt push-up. nieważne czy je wyprostuje, ułoże na szczotke, potraktuje kilogramami pianek, żeli, gum do włosów, czy nawet wszystko naraz - nigdy nie będą przyklapnięte ;/ tak więc dałam sobie z tym wszystkim po prostu spokój ![]() hmm i chyba tak zrobie, że najpierw je zetne, a dopiero po jakimś czasie rozjaśnię, jeśli ich stan będzie mi na to pozwalał
__________________
no to startujemy
|
|
|
|
|
#3174 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 341
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy - część XXIV
Cytat:
ale slicznie wyglądasz w blondzie |
|
|
|
|
#3175 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 437
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy - część XXIV
Cytat:
__________________
zapuszczanie włosków skrzypowita od 28.02- jantar ![]() treningi z Ewą Ch. i Mel B. ![]() ZUMBOMANIACZKA |
|
|
|
|
#3176 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 3 195
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy - część XXIV
A i jeszcze jedno- z rodziny tz nigdy nie zdarzylo sie zeby ktos komentowal moj ubior
---------- Dopisano o 16:52 ---------- Poprzedni post napisano o 16:49 ---------- Cytat:
Edytowane przez exclusivee Czas edycji: 2013-07-18 o 16:55 |
|
|
|
|
#3177 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 341
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy - część XXIV
w blondzie tym jasnym ?
|
|
|
|
#3178 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 3 195
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy - część XXIV
I tak na koniec jeszcze dodam- wydaje mi sie ze rodzice tz mnie lubia, kiedys uslyszalam ze jestem dla nich troche jak taka 3cia corka
Sami nas zaprosili teraz na obiad, no i wczoraj tez, pomagaja nam odkad mieszkamy razem caly czas, mama tz wpada nieraz do mnie pogadac, czesto razem sie spotykamy, smiejemy itp. Relacje miedzy nami sa dobre, i takie raczej swojskie, traktuja mnie raczej jak czlonka rodziny. A te torebki mialy isc do wyrzucenia albo do przejrzenia dalej jakby ktos chcial, ja je przejrzalam i w sumie wybralam jedna taka plazowa na koc czy recznik Kurcze w ogole ta dyskusja za daleko zaszla, chodzilo o wypierdzielenie sie ze schodow + nie mile slowa tz (a przeciez juz od dawna normalnie gadamy) a skonczylo sie domyslami ze rodzina tz moze mnie mnie lubi albo nie akceptuje mojego stylu, no i o te torebki Cytat:
Edytowane przez exclusivee Czas edycji: 2013-07-18 o 17:11 |
|
|
|
|
#3179 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 341
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy - część XXIV
Przepraszam ale nie mam innych niż '' sesyjne '' lub te w spiętych włosach
|
|
|
|
#3180 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 3 195
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy - część XXIV
Dziewczyny a w ogole to tak mnie komary pogryzly ze mam po 11 ugryzien na kazdej nodze
Niecierpie tych malych szkodnikow ![]() Cytat:
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:41.




Nie mozna wiecznie dogadzac wszystkim wokolo i starac sie zyc bezproblemowo z innymi bo tak sie nie da. Twoje zdrowie kochana jest w tym momencie najwazniejsze, i musisz w koncu zaczac o siebie porzadnie dbac bo jego (zdrowia) mozesz przez to zwlekanie z leczeniem nie odzyskac
Kolana to nie sa przelewki 
Ale fajnie tak, ja marzylam o chlodnym blondzie a mialam ciagle rudy, wiec.. 


Bylismy wczoraj z tz na grillu u jego rodzicow i bylam w tych moich sandalkach-litach, no i po paru lampkach z piwem zaczelam standardowo potykac sie o swoje nogi (nie wiem skad mi sie to bierze
Powiedzial tez zebym lepiej adidasy ubrala nastepnym razem.. pff...







