Bo motor masz w pralce, MOTOCYKL między nogami 2 :D

[dbff611010d7beb2d6d465dd69f947a5f4eb32a8]

Napisane przez stokrotenka18

Ja tylko odpisałam na pytanie Przecinaka..

słyszałam przypadek, jak koleś spadając z wieżowca spadł na starszą kobietę. On przeżył, starsza pani już nie.

stokrotenka moja wypowiedź jest ogólnie na temat

zresztą przyznajmy się jak się uprawia sporty ekstremalne, czy aktywności wysokiego ryzyka to chyba człowiek ma świadomość z czym to się wiąże

[misianka]

Napisane przez A_neta1

Dzięki ;*
Jutro robię imprezę ale we wtorek mam urodziny bo na tygodniu wszyscy praktycznie w pracy

najlepsiejszego wszystkiego

[stokrotenka18]

[1=dbff611010d7beb2d6d465d d69f947a5f4eb32a8;4187775 2]stokrotenka moja wypowiedź jest ogólnie na temat

zresztą przyznajmy się jak się uprawia sporty ekstremalne, czy aktywności wysokiego ryzyka to chyba człowiek ma świadomość z czym to się wiąże[/QUOTE]

Pewnie że tak.

Powiedzcie mi jak to jest z kosztami na start przy kupnie motocykla?
Zastanawiam się od dłuższego czasu, ile wkładu na poczatek potrzebuje sprzęt. Co trzeba wymieniać co sezon..? A co lepiej mieć gdzieś w zasięgu ręki jak sie coś zepsuje?

[dbff611010d7beb2d6d465dd69f947a5f4eb32a8]

Napisane przez stokrotenka18

Pewnie że tak.

Powiedzcie mi jak to jest z kosztami na start przy kupnie motocykla?
Zastanawiam się od dłuższego czasu, ile wkładu na poczatek potrzebuje sprzęt. Co trzeba wymieniać co sezon..? A co lepiej mieć gdzieś w zasięgu ręki jak sie coś zepsuje?

To chyba ciężko powiedzić ile kasy potrzeba. Zależy jakie moto kupisz, bo jak igłę to pewnie wystarczy wymiana oleju, filtru powietrza, ewentualnie dolewka płynu hamulcowego (albo wymiana) i chłodniczego, a jak coś innego to może i opony trzeba zmienić.

Ja mam zawsze w domu i na dłuższe podróże klamkę sprzęgła i hamulca , smar w spray do łańcucha też mam zawsze w garażu na widoku, po za tym trytki dobre na wszystko na każdą "przygodę"

[justyna_dt]

Napisane przez stokrotenka18

Pewnie że tak.

Powiedzcie mi jak to jest z kosztami na start przy kupnie motocykla?
Zastanawiam się od dłuższego czasu, ile wkładu na poczatek potrzebuje sprzęt. Co trzeba wymieniać co sezon..? A co lepiej mieć gdzieś w zasięgu ręki jak sie coś zepsuje?

W zasięgu miej klamki koszty w zależności od sprzętu i stylu jazdy drastycznie się różnią. To, co musisz kontrolować na bieżąco, to olej, płyny, filtry, klocki hamulcowe, napęd, opony, czyli typowe zużycia eksploatacyjne. Wymiana oleju to koszt rzędu, nie wiem... stówy? Nie płaciłam nigdy za to, płyn hamulcowy to aż 10 zł + wymiana, klocki zależy jakie, 50-100 zł, napęd też zależy, średnia półka za 400 zł, opony to już never ending story, nowe, używki, szosowe, sportowe, torowe, rozmiary, wszystko się różni, za komplet możesz dać 600, a możesz dać i 1500 (do mojego komplet sportowych opon wychodzi ok. 1000 zł). Zużycie ich zależy, jak ktoś dużo jeździ na miękkich oponach i szaleje, to może zmieniać nawet i co 3 tys. km. Ja pałuję trochę, jeżdżę dużo, opony mam miękkie, a na używanych przejechałam już 8 tysięcy i dopiero nadchodzi czas wymiany.

[stokrotenka18]

dzięki za odpowiedzi. Już wiem na jakie koszta się przygotować.

Chyba muszę zmienić pracę

[dbff611010d7beb2d6d465dd69f947a5f4eb32a8]

moto (jak jeździ a nie stoi w garażu jak połowa u mnie na dole) to skarbonka ale ukochana

[misianka]

[1=dbff611010d7beb2d6d465d d69f947a5f4eb32a8;4187790 7]To chyba ciężko powiedzić ile kasy potrzeba. Zależy jakie moto kupisz, bo jak igłę to pewnie wystarczy wymiana oleju, filtru powietrza, ewentualnie dolewka płynu hamulcowego (albo wymiana) i chłodniczego, a jak coś innego to może i opony trzeba zmienić.

Ja mam zawsze w domu i na dłuższe podróże klamkę sprzęgła i hamulca , smar w spray do łańcucha też mam zawsze w garażu na widoku, po za tym trytki dobre na wszystko na każdą "przygodę"[/QUOTE]

Napisane przez justyna_dt

W zasięgu miej klamki koszty w zależności od sprzętu i stylu jazdy drastycznie się różnią. To, co musisz kontrolować na bieżąco, to olej, płyny, filtry, klocki hamulcowe, napęd, opony, czyli typowe zużycia eksploatacyjne. Wymiana oleju to koszt rzędu, nie wiem... stówy? Nie płaciłam nigdy za to, płyn hamulcowy to aż 10 zł + wymiana, klocki zależy jakie, 50-100 zł, napęd też zależy, średnia półka za 400 zł, opony to już never ending story, nowe, używki, szosowe, sportowe, torowe, rozmiary, wszystko się różni, za komplet możesz dać 600, a możesz dać i 1500 (do mojego komplet sportowych opon wychodzi ok. 1000 zł). Zużycie ich zależy, jak ktoś dużo jeździ na miękkich oponach i szaleje, to może zmieniać nawet i co 3 tys. km. Ja pałuję trochę, jeżdżę dużo, opony mam miękkie, a na używanych przejechałam już 8 tysięcy i dopiero nadchodzi czas wymiany.

też notuję


co do jazdy i tego jak może sieę skończyć, to myślę, że prawda leży gdzieś pośrodku
bo sporo zależy od nas, ale niestety sporo od innych uczestników ruchu i na to drugie się nie poradzi
i szczerze mówiąc, to zawsze było to czego się naprawdę bałam, ci inni, bo jak patrzę co ludzie wyrabiają i nie chodzi mi wcale o tych jeżdżących ostro - bardziej się boję ludzi zagapionych, nieprzytomnych, dzieci i staruszków na drodze, jakoś tak mam (sama od niedawna zaczęłam mniej przebiegać przez jezdniena czerwonym lub nie na pasach, chyba mi świadomość od kursu wzrosła)

z drugiej strony, jazda ma być przyjemnoscią i nie wyobrażam sobie myśleć, lub wyobrażać sobie cały czas co mi się może stać
a wystraszony kierowca to kiepski kierowca, nawet jak się trzyma zasad itepe

[Eireen]

Gratuluje wszystkich zdanych egzaminów

Justyna

Od pewnego wieku powinny być obowiązkowe badania na zdolność prowadzenia pojazdów (i chyba miało coś takiego wejść w życie ). Ja miałam w zeszłym roku stłuczkę z ponad 70letnim dziadkiem. Przy wyjeździe ze skrzyżowania, przede mną gwałtownie zahamowały dwa samochody, ja też zdążyłam, a dziadek za mną już nie
Można jechać samemu dobrze, a i tak coś się może stać. Jak się chce jeździć na co dzień, czy to puszką czy moto, to trzeba się z tym pogodzić.

Napisane przez stokrotenka18

Powiedzcie mi jak to jest z kosztami na start przy kupnie motocykla?
Zastanawiam się od dłuższego czasu, ile wkładu na poczatek potrzebuje sprzęt. Co trzeba wymieniać co sezon..? A co lepiej mieć gdzieś w zasięgu ręki jak sie coś zepsuje?

Ja miesiąc temu kupiłam swoją CBF, to jestem na świeżo z tym tematem Oprócz tego, co zostało wcześniej wspomniane, dodałabym jeszcze koszt rejestracji i czasami ubezpieczenia (u mnie razem ponad 400 zł). No i gmole też warto dokupić (ok 400 zł). Ogólnie przy kupnie, lepiej sobie zostawić zapas 1000-2000 zł. Ja jeszcze musiałam wymienić opony (1000) i standardowo olej i filtr.
Żeby wydatków nie było za mało, to w czwartek padł mi najprawdopodobniej regulator napięcia. Dobrze, że już wracałam do domu, a moto zgasło mi w mieście koło wolnego miejsca parkingowego, a nie gdzieś w trasie. Szczęście w nieszczęściu

[9bcd8d6a9691606220db279acbf81f81b2ccc931_62ddcef27e2e2]

Koleżanka przy swojej sv też miała z regulatorem przeżycia Dobrze, że mogła zjechać na przystanek autobusowy

[justyna_dt]

Zamiast gmoli raczej polecałabym crashpady, chociaż to w sumie kwestia gustu chyba ja za swoje Womety dałam 250 zł i sprawdziły się idealnie, tzn. moto przerysowane, ale wróciłam na kołach i cały czas jeżdżę bez awarii.

[paula54]

Gratuluję pozdawanych egzaminów.
Anetka - wszystkiego najlepszego jeśli dobrze liczę dni to też jesteś raczkiem jak ja raki są fajne

Jeśli chodzi o wydatki przy nowym moto dla osoby świeżo po kursie to ja z doświadczenia mojego TŻ powiem gmole/crashe - cokolwiek, byleby chroniło. My się zbieraliśmy do zakupu gmoli (150 zł robione na wymiar przez jakiegoś kolesia z forum suzuki) jak TŻ zaliczył szlifa. Koszt napraw poszlifowych - 700 zł, żeby postawić su na koła, rysy i otarcia na razie zostały. Zbieramy na malowanie. A reszta - tak jak dziewczyny napisały - u nas też: olej, klocki, filltry, płyn hamulcowy, opony... plus przegląd takiego świeżo kupionego u mechanika jeśli nie masz znajomego - myślę, że warto wiedzieć na czym jeździsz. Dobrze też się zaopatrzyć w jakieś smary, mini-zestaw narzędzi pod zadupek, coby na drodze nie zostać z palcem w doopie. No i to co Justyna chyba napisała - wór trytytek - to jest chyba najlepszy wynalazek świata Spore też mogą być koszty papierkowe - rejestracja, skarbówka, ubezpieczenie...

A co do świadomości na drodze i odpowiedzialności - wydaje mi się, że spora część motocyklistów kocha to uczucie - z jednej strony euforia, radość, że jedziesz, a z drugiej strach, bo jednak respekt do drogi trzeba mieć. Mojemu TŻtowi się jeszcze na szczęście nie zdarzyło ze mną leżeć (jakkolwiek to nie brzmi ), ale i tak się tego boję. Za dużo się naoglądałam zdjęć chyba w internecie. Natomiast TŻ jak leżał, to potem dwa tygodnie jeździł jak ci.pa - pomalutku, spokojniutko, ostrożnie. Potem mówił, że co to da, skoro ty jedziesz ostrożnie, a jakiś debil ma to głęboko w doopie. Zauważcie, że najczęściej się słyszy, że sprawca wypadku wyszedł z niego cało, a zginęły niewinne osoby (czy to motocykl czy samochód, czy piesi). Sorry, ale życie nie jest sprawiedliwe. Ja sobie to tak tłumaczę, że gdzieś tam na górze ktoś zaplanował mi życie i jeśli mam zginąć tak a nie inaczej, to tak będzie. I tego nie zmienisz. Co ma być to będzie. A siedzieć w domu nie zamierzam, w domu jest nudno i zbyt łatwo o wypadek

[A_neta1]

Dziękuje wszystkim

Niestety, jestem lwem Od 23 już jest lew

Czytałam dziś o tym wypadku Boże co za tragedia
I te komentarze... Ludzie najmniej wiedzący zwalają winę na Maćka...

Każdy kierowca po zmianie przepisów powinien mieć doszkolenie czy coś.
A osoby w wieku 50+ powinny przechodzić badania co jakiś czas czy są zdatne do prowadzenia pojazdów
Bo potem tylko wypadki są

[Eireen]

Napisane przez justyna_dt

Zamiast gmoli raczej polecałabym crashpady, chociaż to w sumie kwestia gustu chyba ja za swoje Womety dałam 250 zł i sprawdziły się idealnie, tzn. moto przerysowane, ale wróciłam na kołach i cały czas jeżdżę bez awarii.

No crash pady lepiej wyglądają od gmoli w bardziej sportowych motocyklach Ale dużo też zależy od sposobu ich mocowania. Nie mam pojęcia jak to jest w innych modelach, ale akurat w CBF z crashami przy szlifach, czy innych nieprzyjemnych zdarzeniach, czasami dochodziło do wyłamania mocowania silnika do ramy, przez co blok silnika się "dziurawił"

Napisane przez paula54

Natomiast TŻ jak leżał, to potem dwa tygodnie jeździł jak ci.pa - pomalutku, spokojniutko, ostrożnie. Potem mówił, że co to da, skoro ty jedziesz ostrożnie, a jakiś debil ma to głęboko w doopie.

Też tak miałam przez jakiś miesiąc po stłuczce Utrzymywałam kilometrowe odstępy od poprzedzających aut, a jak ktoś blisko podjeżdżał z tyłu, to robiło mi się ciepło.

[justyna_dt]

Napisane przez Eireen

No crash pady lepiej wyglądają od gmoli w bardziej sportowych motocyklach Ale dużo też zależy od sposobu ich mocowania. Nie mam pojęcia jak to jest w innych modelach, ale akurat w CBF z crashami przy szlifach, czy innych nieprzyjemnych zdarzeniach, czasami dochodziło do wyłamania mocowania silnika do ramy, przez co blok silnika się "dziurawił"



Też tak miałam przez jakiś miesiąc po stłuczce Utrzymywałam kilometrowe odstępy od poprzedzających aut, a jak ktoś blisko podjeżdżał z tyłu, to robiło mi się ciepło.

Wiesz co, to chyba kwestia niezależna. Zależy od mocowania, ale crash tak czy siak może się wygiąć, tzn. ja mam na przykład szpilkę przeprowadzoną przez silnik, więc jest ryzyko. Ale przy szlifie crash wziął niemal wszystko na siebie, klamka nawet nie poszła, a ani drgnął

[kissable]

Co do kosztów początkowych trzeba pamiętać jeszcze o stroju, kask kurtka itp - też nie małe wydatki.
Ostatnio jechałam, przede mną koleś na światłach skręcał w lewo więc mimo zielonego trzeba było się zatrzymać, więc dojeżdżam sobie powolutku do tych świateł, może z 10 metrów - już puszkarz z tyłu musiał na mnie zatrąbić Może gdybym mieszkała np w Wawie byłabym przyzwyczajona do ciągłych klaksonów, a tak jak usłyszę zawsze myślę, że już dzieje się nie wiadomo coooo

[denikaa]

[1=dbff611010d7beb2d6d465d d69f947a5f4eb32a8;4184585 3]ja znam jeden salon Honda Plaza ul. Malownicza od Al. Krakowskiej, ale dla mnie tam mają jedno wielkie g... a potrzebujesz koniecznie dainese? bo w kwestii arlenness czy berika to mogę popytać[/QUOTE]

Napisane przez przecinakk

Koniecznie musi byc Dainese

W Honda Plaza na pewno mają Spidi i mogą zamówić na wymiar, zostawiam info, może ktoś będzie potrzebował kiedyś. A dzisiaj i jutro mają weekend wyprzedaży.

[Eireen]

Napisane przez justyna_dt

Wiesz co, to chyba kwestia niezależna. Zależy od mocowania, ale crash tak czy siak może się wygiąć, tzn. ja mam na przykład szpilkę przeprowadzoną przez silnik, więc jest ryzyko. Ale przy szlifie crash wziął niemal wszystko na siebie, klamka nawet nie poszła, a ani drgnął

Pewnie tak Ja o tym wspomniałam, bo widziałam kilka zdjęć tak uszkodzonego silnika. Do CBF gmole pasują wizualnie, ale SV nie widziałam na żywo z nimi i trochę sobie tego nie wyobrażam. Tak czy siak, szlifować wolałabym z crashami niż z niczym

[dbff611010d7beb2d6d465dd69f947a5f4eb32a8]

no i crashpady idealne na parkingówki mam już przetestowane z jednej i drugiej strony

---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ----------

crashpady są też idealne na parkingówki swoje mam już z obu stron przetestowane

[przecinakk]

Wstawać ! Pieniążki na tace same się nie wrzucą

[renia19941]

Napisane przez przecinakk

Wstawać ! Pieniążki na tace same się nie wrzucą

Bardzo śmieszne.
Skoro nalegasz, wrzuć też za mnie ( mam dług z kilkunastu lat) na pewno sobie poradzisz, ja tymczasem zaraz zbieram doopsko z łóżka i lecę na Słowację.

Dziewczyny! Pogoda piękna! Zbierać zgrabne tyłki i na moto!; D

[przecinakk]

Napisane przez renia19941

Bardzo śmieszne.
Skoro nalegasz, wrzuć też za mnie ( mam dług z kilkunastu lat) na pewno sobie poradzisz, ja tymczasem zaraz zbieram doopsko z łóżka i lecę na Słowację.

Dziewczyny! Pogoda piękna! Zbierać zgrabne tyłki i na moto!; D

Mogę się też za Ciebie wyspowiadać. Tylko wyznaj mi swoje grzeszki

[renia19941]

Napisane przez przecinakk

Mogę się też za Ciebie wyspowiadać. Tylko wyznaj mi swoje grzeszki

Ooooo obawiam się że ksiądz mógłby wyskoczyć z tej swojej drewnianej budki gdyby to usłyszał Btw ile Ty masz lat? Bo nie wiem czy Twoje niewinne uszka by to zniosły....

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[paula54]

To za mnie też coś rzuć

Ja właśnie obczajam gdzie by tu polecieć. Myślałam nad trzema koronami albo zakopcem. Mieliśmy jechać niby gdzieś z kumplem, ale coś się nie odzywa, więc pewnie odpadł. Nic to, pojedziemy sami

[9bcd8d6a9691606220db279acbf81f81b2ccc931_62ddcef27e2e2]

[przecinakk]

Napisane przez renia19941

Ooooo obawiam się że ksiądz mógłby wyskoczyć z tej swojej drewnianej budki gdyby to usłyszał Btw ile Ty masz lat? Bo nie wiem czy Twoje niewinne uszka by to zniosły....

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Moje uszka by to zniosły. Jestem już od dłuższego czasu pełnoletni. Taka odpowiedz cie zadowala ?

[renia19941]

Napisane przez przecinakk

Moje uszka by to zniosły. Jestem już od dłuższego czasu pełnoletni. Taka odpowiedz cie zadowala ?

No nie bardzo, to nie jest odpowiedź na moje pytanie zresztą myślę że nie tylko ja jestem ciekawa po tym jak się zareklamowałeś jako kandydat na męża. Zeznawaj szybko bez gadania!

Paula, może się gdzieś spotkamy na trasie

Mam nadzieje, że nasza cudna pasażerka otwarla juz oczka
Ooo jesteś, nie zauważyłam tego maleńkiego pościka
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[A_neta1]

Ja tam wakacje zaczynam dopiero jak prawko odbiorę... Jakiś wyjazd ze znajomymi na moto <3

W ogóle od piątku humor mi się nie poprawia przez tamtą inteligentkę
Nawet dobra wódka i miłe towarzystwo mi go nie poprawiło
Masakra :/

[9bcd8d6a9691606220db279acbf81f81b2ccc931_62ddcef27e2e2]

Napisane przez renia19941

Mam nadzieje, że nasza cudna pasażerka otwarla juz oczka
Ooo jesteś, nie zauważyłam tego maleńkiego pościka
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

O Boże, jakaś zmiana planów?!?!

[renia19941]

Napisane przez A_neta1

Ja tam wakacje zaczynam dopiero jak prawko odbiorę... Jakiś wyjazd ze znajomymi na moto <3

W ogóle od piątku humor mi się nie poprawia przez tamtą inteligentkę
Nawet dobra wódka i miłe towarzystwo mi go nie poprawiło
Masakra :/

Poczekaj aż wsiądziesz na moto, dobry humor murowany

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.