Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

[malamaluczka87]

Dzięki dZiewczynki lezakuje....zobaczymy co mi ginekolog powie w czw

Widzę że Stokrotka sama przyszła ;-) przepraszam kochana że cię obudzilam. Wiesz że jestem z tobą !

[Malensstfo]

Napisane przez Baobabek

malenstfo - a do jakiej spacerówki dziewczynki włożyłaś? do tej od wózka co masz (tako - chyba dobrze kojarzę), czy inną kupiłaś? ciekawe czemu trzepie?może coś z amortyzatorami?Ja nadal nie umiem się rozstać ze spacerówką z wózka 3w1 - normalnie kocham ten wózek a spacerówkę - parasolkę już mam zakupioną, parę razy tylko nią jechałam, mimo, ze jest świetna, ale i tak jakoś wolę ten 3w1

Bao zdjęcie mam w galerii swojej, to też jest parasolka...do wózka mam spacerówki, ale dziewczyny muszą do niej siedzieć bo nie rozkłada się na płasko..a ta parasolka tak...ale właśnie parasolka ma zwykłe plastikowe kółka i beznadziejnie się jeździ... bo jakbym wpięła spacerówkę do swojego stelaża, to na pewno byłoby lepiej, bo koła inne...ale niestety...

stokrotko ojoj!

[Baobabek]

Napisane przez Malensstfo

Bao zdjęcie mam w galerii swojej, to też jest parasolka...do wózka mam spacerówki, ale dziewczyny muszą do niej siedzieć bo nie rozkłada się na płasko..a ta parasolka tak...ale właśnie parasolka ma zwykłe plastikowe kółka i beznadziejnie się jeździ... bo jakbym wpięła spacerówkę do swojego stelaża, to na pewno byłoby lepiej, bo koła inne...ale niestety...

stokrotko ojoj!

mhm, no to skoro parasolka, to się nie ma co dziwić, że telepie moja też, mam kółka podwójne i piankowe a też telepie, no i mnie zdecydowanie lepiej pchać jedną rączkę - całą, niż te rogi, ale pewnie już do końca wakacji tylko pojeżdżę tą spacerówką od 3w1 i muszę ją już przesadzić bo ta się robi trochę ciasna (kubełkowa jest).
Woź maluchy w gondolkach jak Ci tylko chcą leżeć i ich nie trzepie tak ale lada chwila siądą i będziesz miała tą spacerówkę z gondolki

[kaska87]

hej
byłam w pracy, koleżanka w ciąży to pogadałyśmy 2h tylko, że u niej początki

Napisane przez Gucia0987

Kaśka cieszę sie, że po wizycie wszystko super! Mały rośnie '

Napisane przez malamaluczka87

A ja już jestem po i mam mega zapalenie oskrzeli i duomox na tydzień...oby minęłol

ojej chyba coś w powietrzu, bo mój małż też chory- odpoczywaj kochana

Napisane przez Baobabek

kaska, stokrotko, aaby - matko toż wy już rodzić będziecie lada chwila

no już niedługo

[ButterBear]

Cześć.

Stokrotko
Mała kuruj się i niech ten pies w końcu wraca !!


I nie wiem więcej nic a nic.

[stokrotka24]

Napisane przez malamaluczka87

Dzięki dZiewczynki lezakuje....zobaczymy co mi ginekolog powie w czw

Widzę że Stokrotka sama przyszła ;-) przepraszam kochana że cię obudzilam. Wiesz że jestem z tobą !

bardzo dobrze, ze mnie obudziłaś bo jak bym dłużej spała to co robiłabym w nocy

ale dzisiaj gorąco, normalnie cała mokra jestem przy wykonywaniu najprostszych czynności

[dodaja]

Cześć Kochane !!

Stokrotko widzę, że u Ciebie zaczyna się coś dziać Zaciskam kciuki za szybką i bezproblemową akcję
Ty jeszcze na zakupy wyruszasz? Ja pewnie bym siedziała jak na szpilkach i czekała

Mala bidoczku Ty nasz Dobrze, że poszłaś do lekarza. Oby leki szybko działały !

Bao wpadaj jak najczęściej i pisz chociaż co u Was słychać

Mysia trzymam kciuki za mięśniaka- żeby jak najszybciej zniknął!
Btw. Siostra tż zachodząc w ciążę, też go miała i w pierwszych tygodniach krwawiła- okazało się, że to ten paskudny mięśniak. Po ciąży nie było już śladu.

Aaby to tż się nie popisał Ale ważne, że koniec weekendu był przyjemny Masz jakieś zdjęcia z roczku Lenci ?

Maleństwo urocze te Twoje smerfetki

Mala śliczny pokoik dla Adasia Już bym chciała dla moich pociech urządzać Na razie wzięłam się za odnawianie drzwi hihi.

Butter kciuki za prawidłowe jajo i jego rozwój

Ale Wam zazdroszczę spotkania 3 razy zdjęcia oglądałam Nikita mam wrażenie, że na każdym zdjęciu wyglądasz inaczej- jak Kameleon Jesteś piękna ! Wszystkie wyszłyście tak świeżo- takie piękne kobitki Pewnie w parku robiłyście furorę

Wczoraj w akcie desperacji zawołałam tż i kazałam sobie obciąć włosy ! Nie zawahał się i ciachnął 10 centymetrów

Dziś od rana intensywnie. Byłam po pieczywo i głupią gazetę do opalania. Zmieniłam pościel, pościerałam kurze, wysprzątałam kuchnię, łazienkę. Zaraz zrobię 2 prania, poprasuję trochę, wyszlifuję drzwi i zaszpachluję. Wieczorem chcę jeszcze skoczyć do biblioteki co by się nie nudzić.

Ale upał. Szkoda, że trzeba się kisić w bloku

[mysia1986]

Napisane przez dodaja;41901918
[B

Mysia trzymam kciuki za mięśniaka- żeby jak najszybciej zniknął![/B]
Btw. Siostra tż zachodząc w ciążę, też go miała i w pierwszych tygodniach krwawiła- okazało się, że to ten paskudny mięśniak. Po ciąży nie było już śladu.


Wczoraj w akcie desperacji zawołałam tż i kazałam sobie obciąć włosy ! Nie zawahał się i ciachnął 10 centymetrów

o matulu...

Az 10 cm i tz ci ciachnął Odważna jesteś!

[metkaa]

czesc

asiuk trzymam kciuki za wizyte,

aaby no to niezły weekend,

mala dobrze ze pojechałas do lekarza, zdrowiej

stokrotka tez myslalam ze juz pojdzie

Napisane przez dodaja

Dziś od rana intensywnie. Byłam po pieczywo i głupią gazetę do opalania. Zmieniłam pościel, pościerałam kurze, wysprzątałam kuchnię, łazienkę. Zaraz zrobię 2 prania, poprasuję trochę, wyszlifuję drzwi i zaszpachluję. Wieczorem chcę jeszcze skoczyć do biblioteki co by się nie nudzić.

Ale upał. Szkoda, że trzeba się kisić w bloku

szalejesz

[dodaja]

Napisane przez mysia1986

o matulu...

Az 10 cm i tz ci ciachnął Odważna jesteś!

Nie chciałam przestraszyć, a pocieszyć Wszystko skończyło się dobrze

To nie z odwagi, tylko z desperacji- mam takie piórka, że głowa mała.... Jak tylko pojawi się wolna kasa, to biegnę do endokrynologa.

Wczoraj jeszcze się dobiłam oglądając zdjęcia sprzed kilku lat ... 8 kilogramów mniej, mnóstwo włosów fajnie obciętych, opalona... Wyłam pół dnia

[mysia1986]

Napisane przez dodaja

Nie chciałam przestraszyć, a pocieszyć Wszystko skończyło się dobrze

To nie z odwagi, tylko z desperacji- mam takie piórka, że głowa mała.... Jak tylko pojawi się wolna kasa, to biegnę do endokrynologa.

Wczoraj jeszcze się dobiłam oglądając zdjęcia sprzed kilku lat ... 8 kilogramów mniej, mnóstwo włosów fajnie obciętych, opalona... Wyłam pół dnia

Spokojnie kochana Ja i tak wydygana chodzę od soboty
Mi też się kłaki sypią, jutro idę do fryzjera.
Myślisz, ze to wina hormonów u Ciebie?

[Nikita...]

Napisane przez dodaja

Ale Wam zazdroszczę spotkania 3 razy zdjęcia oglądałam Nikita mam wrażenie, że na każdym zdjęciu wyglądasz inaczej- jak Kameleon Jesteś piękna ! Wszystkie wyszłyście tak świeżo- takie piękne kobitki Pewnie w parku robiłyście furorę

Pierwszy raz slysze komplement kameleonowy
No i odwazna jestes, ze dalas TZ obciac sobie wlosy (chyba, ze TZ jest fryzjerem ale nie kojarze )

[metkaa]

mysia bedzie dobrze

[dodaja]

Napisane przez mysia1986

Spokojnie kochana Ja i tak wydygana chodzę od soboty
Mi też się kłaki sypią, jutro idę do fryzjera.
Myślisz, ze to wina hormonów u Ciebie?

Zdecydowanie od hormonów.
Leczę się chyba z 6 lat na permanentne wypadanie. Brałam już chyba wszystko począwszy od tanich suplementów, po drogie, zastrzyki w kilku seriach, wcierki różnych maści. Oczywiście dopiero ostatnio tak sobie pomyślałam, że to chyba hormony. Czas to skontrolować, dopóki mam jeszcze trochę włosów

Napisane przez Nikita...

Pierwszy raz slysze komplement kameleonowy
No i odwazna jestes, ze dalas TZ obciac sobie wlosy (chyba, ze TZ jest fryzjerem ale nie kojarze )

Zdecydowanie nie jest fryzjerem Branża techniczna
Ale jak on się nie zawahał to stwierdziłam, że wie co robi Gorzej było jak zaczął wyrównywać

[mysia1986]

Napisane przez metkaa

mysia bedzie dobrze

Oby kochanie, oby

[asiuk]

Stokrotko, wszystko wskazuje, że to już niedługo

Metkaa, dzięki

Malenstfo, ja parasolki nie lubię, bo też straszliwie telepie.
Zresztą moje dziecię już wcale w wózku nie jeździ

Dodaja, 8 kg mniej na zdjęciach "sprzed kilku lat"? To i tak dobrze, mnie było mniej o 7 kg dokładnie rok temu

[mysia1986]

Napisane przez dodaja

Zdecydowanie od hormonów.
Leczę się chyba z 6 lat na permanentne wypadanie. Brałam już chyba wszystko począwszy od tanich suplementów, po drogie, zastrzyki w kilku seriach, wcierki różnych maści. Oczywiście dopiero ostatnio tak sobie pomyślałam, że to chyba hormony. Czas to skontrolować, dopóki mam jeszcze trochę włosów

U mnie natomiast wygląda to tak ,ze moje włosy są bardzo wrażliwe na mój styl życia, jak trochę odpuszczę ze zdrowym jedzeniem, dbaniem o sen i psychiczny odpoczynek to zaraz lecą. I to już kilkakrotnie zaobserwowała u siebie. Do tego wystarczy , ze mam minimalną wręcz anemię i lecą skubane

[Nikita...]

Napisane przez dodaja

Zdecydowanie nie jest fryzjerem Branża techniczna
Ale jak on się nie zawahał to stwierdziłam, że wie co robi Gorzej było jak zaczął wyrównywać

To podtrzymuje to, co napsialam wczesniej - odwazna jestes

Napisane przez asiuk

Dodaja, 8 kg mniej na zdjęciach "sprzed kilku lat"? To i tak dobrze, mnie było mniej o 7 kg dokładnie rok temu

To mialo byc pocieszenie dla Dodaji?
To teraz ja - 11 lat temu mnie bylo 8 kg mniej

Kule laski, lece dzis juz tylko na kaszach, jogurtach i zupie i brzuch non stop kwiczy i buczy, ze glodny. Nie wiem jak dam rade do srody z takim zarciem.

[ButterBear]

Napisane przez Nikita...

To mialo byc pocieszenie dla Dodaji?
To teraz ja - 11 lat temu mnie bylo 8 kg mniej

Kule laski, lece dzis juz tylko na kaszach, jogurtach i zupie i brzuch non stop kwiczy i buczy, ze glodny. Nie wiem jak dam rade do srody z takim zarciem.

Jedz wszystko, przecież będzie lewatywa w klopie

[strongwomen]

Dzień dobry

[stokrotka24]

Napisane przez dodaja

Stokrotko widzę, że u Ciebie zaczyna się coś dziać Zaciskam kciuki za szybką i bezproblemową akcję
Ty jeszcze na zakupy wyruszasz? Ja pewnie bym siedziała jak na szpilkach i czekała

Wczoraj w akcie desperacji zawołałam tż i kazałam sobie obciąć włosy ! Nie zawahał się i ciachnął 10 centymetrów

Dziś od rana intensywnie. Byłam po pieczywo i głupią gazetę do opalania. Zmieniłam pościel, pościerałam kurze, wysprzątałam kuchnię, łazienkę. Zaraz zrobię 2 prania, poprasuję trochę, wyszlifuję drzwi i zaszpachluję. Wieczorem chcę jeszcze skoczyć do biblioteki co by się nie nudzić.

Ale upał. Szkoda, że trzeba się kisić w bloku

no trzeba coś jeść tym bardziej, ze wszystko przeszło, szkoda ale co trzeba być cierpliwym. To intensywny dzień dzisiaj u Ciebie ja też w bloku siedzę mimo, ze działkę mam blisko ale w takie upały to nawet się nie bchce iść, może wieczorem

Napisane przez metkaa

stokrotka tez myslalam ze juz pojdzie




szalejesz

ja tez tak myślałam

Napisane przez dodaja

Nie chciałam przestraszyć, a pocieszyć Wszystko skończyło się dobrze

To nie z odwagi, tylko z desperacji- mam takie piórka, że głowa mała.... Jak tylko pojawi się wolna kasa, to biegnę do endokrynologa.

Wczoraj jeszcze się dobiłam oglądając zdjęcia sprzed kilku lat ... 8 kilogramów mniej, mnóstwo włosów fajnie obciętych, opalona... Wyłam pół dnia

nie płacz kochana, każda z nas ma czasami gorsze dni co do swojego wyglądu ale jesteś piękna tylko w to uwierz

Napisane przez asiuk

Stokrotko, wszystko wskazuje, że to już niedługo

no trochę się boję, trochę doczekać nie mogę, podekscytowana jestem

na obiad mam wczorajszy rosół, dogotuję ziemniaczki młode i fasolkę, a Wy co macie dzisiaj na obiad?

[metkaa]

Napisane przez stokrotka24

na obiad mam wczorajszy rosół, dogotuję ziemniaczki młode i fasolkę, a Wy co macie dzisiaj na obiad?

ja tez wczorajszy obiad tzn miesko (karczek) ziemniaki musze dogotowac

[Nikita...]

Napisane przez ButterBear

Jedz wszystko, przecież będzie lewatywa w klopie

Chyba zadnej nie bede potrzebowac... jest mega stres.
Nie wiem dlaczego kazali mi tak jalowo jesc, toz to im tam padne.

Napisane przez strongwomen

Dzień dobry

No kogo witam, kogo goszcze! (pamietasz ten program w TV? cos o statkach czy cos)

[blonde_hair]

Napisane przez malamaluczka87

A samopoczucie...dziewczyny , jest 3.30 a ja wyję z bólu i zaczynam łapać depresję. Złapała mnie cała lewa strona klatki piersiowej - od piersi po pachę i aż na plecy. Do tego stopnia, że nie mogę oprzeć się na nią w żaden sposób - i to przy siedzeniu. O leżeniu wogóle nie ma mowy. Płuca się kłaniają. W dodatku co zaczyna mi się seria kaszlów to jednocześnie zwracam co zjadłam;-(. Jestem już szczerze wycieńczona. Czekam tylko na ranek i pedałuję gdzie trzeba. To pomarudziłam...ale co może ze sobą zrobić człowiek o tej godzinie w kolejną bezsenną noc...a gdzie siły na poród.

Marsz do lekarza!

Napisane przez aaby

Oby to teoretycznie zmieniło się na praktycznie

zmieni, wszystko bedzie dobrze


[

Napisane przez Gucia0987

Dzień dobry.
obawiam się, że zniknę już w tym tygodniu i odezwę sie dopiero po 3 tyg. Musze się oddać pracy
Ale postaram się podczytywać i pisać raz za raz.[COLOR="Silver"]

Napisane przez dodaja

Wczoraj w akcie desperacji zawołałam tż i kazałam sobie obciąć włosy ! Nie zawahał się i ciachnął 10 centymetrów

Dziś od rana intensywnie. Byłam po pieczywo i głupią gazetę do opalania. Zmieniłam pościel, pościerałam kurze, wysprzątałam kuchnię, łazienkę. Zaraz zrobię 2 prania, poprasuję trochę, wyszlifuję drzwi i zaszpachluję. Wieczorem chcę jeszcze skoczyć do biblioteki co by się nie nudzić.

Ale upał. Szkoda, że trzeba się kisić w bloku

wow...no i

za prace domowe
Ja tez dzis wysprzatalam i zrobilam z mama firanke do seby pokojuWe dwie to Nam posżlo szybko

Napisane przez Nikita...

Kule laski, lece dzis juz tylko na kaszach, jogurtach i zupie i brzuch non stop kwiczy i buczy, ze glodny. Nie wiem jak dam rade do srody z takim zarciem.

a czemu tak?Cos przegapiłam, dieta jakas

Napisane przez strongwomen

Dzień dobry

dobry

Czesc

[metkaa]

tz napisał ze chyba sie wyrwie z pracy a wiec jedziemy na usg mam stresa

[mysia1986]

Napisane przez metkaa

tz napisał ze chyba sie wyrwie z pracy a wiec jedziemy na usg mam stresa

no to fajnie, ze będziecie razem I kciuki moje są!
A masz jakieś przeczucia co do płci??? Bo może się już dowiesz dzisiaj, nie?

[ButterBear]

Napisane przez metkaa

tz napisał ze chyba sie wyrwie z pracy a wiec jedziemy na usg mam stresa

wszystko na pewno jest pięknie! Obstawiam dziewczynkę

[Nikita...]

Blonde - w k. pisalam jakis czas temu

[mysia1986]

Napisane przez ButterBear

wszystko na pewno jest pięknie! Obstawiam dziewczynkę

a to ja przekornie - chłopca

[asiuk]

Napisane przez Nikita...

To mialo byc pocieszenie dla Dodaji?
To teraz ja - 11 lat temu mnie bylo 8 kg mniej

Kule laski, lece dzis juz tylko na kaszach, jogurtach i zupie i brzuch non stop kwiczy i buczy, ze glodny. Nie wiem jak dam rade do srody z takim zarciem.

No pewnie! Co innego przez wiele lat stopniowo przybierać na wadze, co innego w krótkim czasie

Współczuję

Napisane przez ButterBear

Jedz wszystko, przecież będzie lewatywa w klopie

Brrr! Najgorsza i tak jest lewatywa, jak masz skurcze, i jeszcze Cię popędzają pod drzwiami, położna może wejść w każdej chwili, bo nie ma zamka

Napisane przez Nikita...

Chyba zadnej nie bede potrzebowac... jest mega stres.
Nie wiem dlaczego kazali mi tak jalowo jesc, toz to im tam padne.

Pewnie o to chodzi - żeby nie trzeba było wydawać kasy na znieczulenie

Napisane przez metkaa

tz napisał ze chyba sie wyrwie z pracy a wiec jedziemy na usg mam stresa

Trzymam kciuki! Będzie wszystko super, zobaczysz!