Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.2.

[jolanT]

Napisane przez corka_rosy

I to jeszcze jak naskarżyłam!!! Potem TŻ ogłaszał: Teraz Magda idzie karmić i zamyka się sama w pokoju! Zresztą akurat teściowa mi nie przeszkadza, gorzej z teściem. Mleczne czy nie, to są jednak moje cycki.

haha wyobrażam sobie jak tak wszem i wobec obwieszczał
u mnie z teściem sprawa była prosta.. sam mi powiedział, że szanuje moją prywatność i że zostawia nas w spokoju

Napisane przez mamaNastuni

No nie było lekko, troszkę mnie porozrywało. Ale najważniejsze, że dałam rade moja nie była bardzo pulchna, bo ta waga się po długości rozłożyła, ale widzę, że Twoja znacznie krótsza więc się namęczyłaś chyba?

ja parłam chyba z 10 razy zanim wyskoczyła.. mam gdzieś zdjęcie jak jest od razu po to po prostu pączek! a moja miała tylko 53cm (przy moim 172cm i męża 202cm- więc jak widać różnie to bywa)

[klementyna1]

Napisane przez corka_rosy

Specjalnie dla Ciebie odgrzebałam
http://pediatria.mp.pl/wywiady/show.html?id=73370


Z nerwusem mamy tak samo - od kilku dni strasznie się rzuca.
I co do kp w nocy - zgadzam się w 100%. A potem dziec ma całą buzię mlekiem ochlapaną, bo przyśnie on, przysnę ja, a z piersi tryska

znam to, znam

Napisane przez corka_rosy

I to jeszcze jak naskarżyłam!!! Potem TŻ ogłaszał: Teraz Magda idzie karmić i zamyka się sama w pokoju! Zresztą akurat teściowa mi nie przeszkadza, gorzej z teściem. Mleczne czy nie, to są jednak moje cycki.

haha dobre, moj jak tylko wspomne o karmieniu to ucieka-ma takt za to ojciec wcale...nie wiem co lepsze tacie czy tesciowi cyckami swiecic;p

Napisane przez bmma

Nie wiem, czy to dobre takie mieszanie. Pisałaś, że zmieszałaś z mlekiem. Może nie lubi miksów. Niech się koleżanki wypowiedzą może. Ogólnie staram się robić odstęp (chociaż króciutki) między mlekiem, a owocem, lub warzywkiem, a sok to to samo.

kochana, nie wiem czy dobrze zrozumialam, ale ja nie mieszalam soku z mlekiem tylko z woda. malemu miedzy karmieniami zaczal dokuczac glod i sie wqrzał to dalam mu pol butli wody zrodlanej i do tego lyzeczke soku hipp 100% (na opakowaniu napisalo, ze mozna rozcienczac wodą) mi bardziej chodzilo, zeby go oszukac, ze to marchewka;p bo wody napije sie owszem, ale jak chce mu sie pic, ale jak glod to musi byc cos tresciwszego, a na smak marchwii sie nabrał;p

super ten link od Panii...to ja moze tgo soku nie ebde juz dawac, bo Pan powiedzial, ze nie wolno za czesto-lepiej wode;p

[corka_rosy]

Napisane przez jolanT

na początku rzeczywiście ciężko ale z czasem kiedy człowiek przyzwyczaja się do miejsca i do myśli, że może już nie wrócić.. to boli jeszcze bardziej niż na początku..

Mieszkałam pół roku we Włoszech i troszkę wiem, o czym mówisz (o początkach, bo ja miałam wybór: zostać albo wracać). Ciężko być tak daleko od rodziny.

[BYou]

Klementynko, Twoje mleko to jak nektar

MamoNastusi, ależ Twoja Córcia ma wzrost

Moderna, fajny post o rozszerzaniu diety


Pani, Roszpunka też miała podaną tą feralną szczepionkę. Na początku panika ale dwóch lekarzy mnie uspokoiło
Ze szczepieniem to myślę, że dzieci przeciwników calkowitego szczepienia korzystają z ochrony jaką dają dzieci szczepione. Ten odsetek nieszczepień powinien być zarezerwowany dla dzieci obciążonych w wywiadzie.
Przebrań na sesji było 6

Córko, karmiłam tylko przy Mężu, z tego samego powodu:to jednak moje piersi

Liwka mam tak samo, kocham Roszpunkę całym sercem i nie wyobrażam sobie życia bez Niej

Roszpunce smakuje dynia i zemniakaż mlaskała dziś. I pierwszy raz dostała łyżeczkę kaszki manny

[kasia86bgo]

Napisane przez Dragusia88

bo marchewki są niedobre ja nie lubie. ciekawe czy florkowi zasmakuje jak nigdy nie kosztował w mleku

Emiliankowi tez marchewka nie smakowala ....

Napisane przez mamaNastuni

Witam Was Kobietki Jestem mamą kwietniową. Pocztuje ten wątek od jakiegoś czasu i wiele Waszych rad przydało mi się w życiu I w związku z tym mam pytanie: Czy mogę się przłączyć do Waszego grona?

Napisane przez mamaNastuni

Dziękuję za przyjęcie
O sobie mieszkam na Dolnym Śląsku i mam 22 lata. A moja córeczka Nastusia niedługo kończy 3 miesiące i świetnie się rozwija Jest bardzo duża bo ma już 69cm i waży 7200g Z tego co się zorientowałam jest większa niż dziewczynki tu na forum, co mnie trochę martwi... ale ponoć dziecka na piersi przekarmić się nie da.

witam no i oczywiscie Gratuluje

Napisane przez kmagg81

witam sie z Wami bo jeszcze tego dzis nie czyniłam.

echhh chyba mam kryzys psychiczny mam dość wszytskiego, ręce mi opadają i sił ani weny na nic jakos tak ciężko mi i smutno a jescze w dodatku koszmar miałam w nocy, ze mi Syn zaginął

dobra nie będe Wam tu smutać, jak mi przejdzie to może jutro Wam cos nastukam.
Dobrego dnia

wtf ........ jak to dobrze ze to TYLKO sen



nadrabiam dalej - laczac czas z gotowaniem Zupy - ogorkowej !!

Emiliano juz spi

[moni_ka.g]

Napisane przez primrose_

Jem, mleka tylko nie piję. Wątpię czy to problem nabiału, bo kolki pojawiły się około 4 tygodnia, potem była dłuższa przerwa i jakieś dwa tygodnie temu powróciły i to sporo silniejsze i częstsze, a przez cały ten czas nabiał jadłam.
Stosowałaś ten debridat? pomaga coś?

u nas kolki były od 3-4 tyg, przerobiliśmy różne kropelki i debridat (trochę pomagał, ale rewelacji nie było). potem było spokojniej, rzadziej były kolki, już było całkiem fajnie i nagle znowu tak samo jak nie gorzej. wtedy pediatra kazała odstawić całkowicie nabiał, bo wszystko inne już zaliczyliśmy. to była druga próba odstawienia nabiału. pierwsza była na początku kolek, ale różnicy nie było, a wręcz z dnia na dzień i tak było gorzej, więc jadłam, później praktycznie żywiłam się samym nabiałem bo moje dziecko non stop potrzebowało uwagi, ja nie miałam kiedy zjeść a najłatwiej mi było złapać jogurt/serek i jeść nad dzieckiem. za drugim razem po tym nawrocie kolek jak całkowicie odstawiłam nabiał była ogromna poprawa. owszem, zdarzały się jakieś bóle brzuszka, ale nie to co było. nie tak długotrwałe, nie tak intensywne, w ogóle różnica ogromna.

Napisane przez klementyna1

Heja, my po szczepieniu-Kacpus był bardzo dzielny i pieknie zniósł 3 ukłucia. Ważymy 9600g i mierzymy 71cm. I jesteśmy na diecie odchudzajacej;p Karmienia co 3,5 godziny (nie wiem jak to wytzrymamy, bo on je co 2,5 godziny) i marchewka zamaist jednego posilku w poludnie....dzis dalam pierwszy raz 3 lyzeczki i jadl z wieeeelkim apetytem docelowo ma zjesc caly sloiczek zamiast jednego posiłku. Wazy 2,5kg wieccej jak na swoj wiek i o 1kg za duzo w stosybku do wzrostu....w ostsrnim miesiacu przybral 1kg to i tak lepiej niz pstatnio 1600g

mnie drażni takie odchudzanie albo podtuczanie dzieci bo są poza centylami, taka gonitwa za normą. a może taka ich natura na ten czas? jak zacznie chodzić bardzo szybko "zrzuci", przestanie przybierać. Jakub z kolei za mało waży(ł), dokarmiam, je chętnie, więc dokarmiam dalej, ale gdyby po prostu nie miał takiego apetytu, nie chciałby jeść to miałabym mu na siłę wciskać byle dobił do określonej wagi? albo na siłę przetrzymywać głodne dziecko?

Napisane przez Tasia34

Ale to chodzi o WSZYSTKIE te szczepionki w końcu??? Czy tylko o tę określoną serię krakowską?
Jak by nie było, i tak mam cholernego stracha przed wtorkowym szczepieniem, że znowu będzie jakiś problem...

oserię

Napisane przez bmma

moni_ka.g dla Jakuba za m-ce

party. u nas dziś 4 m-ce i imieniny były

______________

dałam dziś pierwszy słoiczek, a raczej 2-3 łyżeczki. w końcu zrobiłam jak kazała pediatra i dałam jabłuszko. potem dam marchewkę i dalej warzywa. po jabłuszku rewelacji nie było, zobaczymy jak dalej, dziś Jakub nie był zachwycony nowym smakiem. za to mama wspominała jak mi dawała jabłuszko (też jako pierwszy nowy smak), jak przy tym mlaskałam, jak mi smakowało.

[BYou]

Klementynko chodzi o serięszczepionkę podawała nie tylko małopolska. U nas też na dolnym sląsku ją mieli.

[Tasia34]

Zapomniałam Wam napisać - po ciemieniuszce zostało Krzysiowi na główce coś ma kształt łupieżu. Traktowałam oliwką przed kąpielą, dobrze myłam - i bez zmian. Do tego "obrzeża" twarzy miał lekko szorstkie.
Miałam próbkę Emolium płyn do kąpieli - i wczoraj i dziś odstawiłam dotychczasowy płyn Johnson's Baby na rzecz tego Emolium. I od wczoraj Krzyś ma śliczne włoski, bez łupieżu, a cała buźka jest gładziutka
Czyli mam wrażenie, że ten Johnson's mi tak narobił... Miała tak któraś?
Jakiego emolientu używać do skóry z problemami? Coś polecacie (prócz tego Emolium, bo już wiem, że dobry jest )?

[kasia86bgo]

Napisane przez corka_rosy

Mnie też się nic nie chce, a już najmniej mi się chce siedzieć całymi dniami z dzieckiem. Taki los. Pojechałabym gdzieś.

zapraszam do mnie i Emilianka

Napisane przez klementyna1

Heja, my po szczepieniu-Kacpus był bardzo dzielny i pieknie zniósł 3 ukłucia. Ważymy 9600g i mierzymy 71cm. I jesteśmy na diecie odchudzajacej;p Karmienia co 3,5 godziny (nie wiem jak to wytzrymamy, bo on je co 2,5 godziny) i marchewka zamaist jednego posilku w poludnie....dzis dalam pierwszy raz 3 lyzeczki i jadl z wieeeelkim apetytem docelowo ma zjesc caly sloiczek zamiast jednego posiłku. Wazy 2,5kg wieccej jak na swoj wiek i o 1kg za duzo w stosybku do wzrostu....w ostsrnim miesiacu przybral 1kg to i tak lepiej niz pstatnio 1600g

za odwage
no i co tez ta mama opowiada - jaka DIETA chyba sobie dietkę niech strzeli

Napisane przez Demeter

Ano okazuje się, że to brzuszek TŻ użył windi i już dziecko zadowolone zjadło i śpi.
Mam nadzieję

a co to jest . bom chyba zielona

Napisane przez jolanT

też już powoli się zastanawiam nad przejściem na same mm..
także nie jesteś sama
może to zabrzmi niedorzecznie ale mam jeszcze motywację w osobie teściowej.. bo jak pojadę na urlop to muszę jeszcze karmić cyckiem, żeby w razie jak mi będzie bokiem wychodzić uciec z dzieckiem pod pretekstem karmienia i mieć święty spokój

kasia
dziecko mi się dziś obudziło znowu o 3 rano! kosmici jak nic

ad 1 -
ad 2 - ale tym razem to NIE MY, moj tez sie o 3.45 obudzil

Napisane przez Maluda2112

Kasia dobrze żeś nadal z nami a nie w poczekalni

ekhym ekyhm

Napisane przez Tasia34

Krzyś dziś powiedział coś nowego: "drrryń, drrrryń" No autentycznie!, denerwował się i tak zagadał kilka razy, myślałam, że się posikam ze śmiechu

to syn bedzie TRAMWAJARZEM hihihi.

Napisane przez bmma

Też bym zapisała, ale może poprosimy i Kasia wklei nam do 1 posta??

tak zaraz zapisze - jako lind do wypowiedzi moderny



i zoabczcie ... jaka akcje wprwadzaja - DLA MNIE JEST ETO NIE DOUWIERZENIA ZE TAKIE COS MOZNA ZROBIC !!! - no ale to jest _Hameryka - ryczalam na spocie

http://hipkiddo.pl/9624/one-decision...-samo-w-aucie/



idem dalej czytac
ZUPA UGOTAWANA

wyszla mi PRZEPYSZNA

[Demeter]

Napisane przez Moderna

hehe.. to moze faktycznie cos w tym jest i sie juz kolor zmienia
ja mam brazowe, maz zielone - i mam nadzieje, ze beda zielone - tak przynajmniej wygladaja
faaajnie by bylo

Oj tak, u nas też Kubuś ma od źrenic brązowy kolor, także będzie miał po tatusiu

Napisane przez corka_rosy

Nooo... wpakowała mi się jak pierwszy raz przyjechała wnuka oglądać, a potem jeszcze teść. A mnie zatkało...

Kurcze tak piszecie o tych teściowych - nie wiem czy uwierzycie ale ja mam uwaga, uwaga fajną teściową
Naprawdę fajna babka, a karmię przy niej bez problemu.

Napisane przez corka_rosy

Z nerwusem mamy tak samo - od kilku dni strasznie się rzuca.
I co do kp w nocy - zgadzam się w 100%. A potem dziec ma całą buzię mlekiem ochlapaną, bo przyśnie on, przysnę ja, a z piersi tryska

O tak

Napisane przez jolanT

a dajesz smoczka?
bo moja po wieczornej butli już nie chce piersi (choć jeszcze jedną butlą by nie pogardziła)
wtedy daję tylko smoczka, kładę na bok i zasypia..

Tak, ale nie chciał

Napisane przez kwiatuszekkk21

o matko! dopiero jak mnie zacytowałaś zobaczyłam, że to ja wstawiłam ikonkę przy porodzie wrześniówki
oczywiście nie ma się z czego cieszyć i trzymam kciukiżeby wszystko było dobrze. po prostu mój kalafior nie odnotował, że tu coś nie tak, że za wcześnie... zwyczajnie ucieszyłam się,że kolejny wątek zaczyna rozpakowywanie, nawet nie zauważyłam, że to wrzesień. głupio mi...

Zdarza się
Przejrzałam ten wątek pobieżnie - mała wazy 1260g nawet nie potrafię sobie wyobrazić jaka jest malusia. Mam nadzieję, że jakoś sobie poradzi W ogóle tak sobie pomyślałam, że całe szczęscie teraz są te inkubatory i sprzet umożliwiający uratowanie dzieciaczka.

------------
Zapodam taki temat:
Czasami jak patrzę na Kubcia to tak sobie myślę, że jestem w nim zakochana, a on we mnie Uśmiecha się do mnie dużo, gaworzy, itd. Ze mną ma generalnie lepszy kontakt, wiecej z nim przebywam, karmie go, bawię się, gadam. Ale przyjdzie taki czas, że będzie lepiej czuł się w towarzystwie taty, będa mieli wspolne "męskie" zajęcia,tematy, itp. A jak będzie starszy to towarzystwo mamy to będzie dla niego "siara" przed kolegami wiecie o co mi chodzi? Że ten czas zakochania skończy się i nie będę dla niego tak bliska Bo raczej chłopakowi będzie bardziej bliski tata a nie mamusia...

[Agateczka*]

Napisane przez klementyna1

witaj, witaj

Heja, my po szczepieniu-Kacpus był bardzo dzielny i pieknie zniósł 3 ukłucia. Ważymy 9600g i mierzymy 71cm. I jesteśmy na diecie odchudzajacej;p Karmienia co 3,5 godziny (nie wiem jak to wytzrymamy, bo on je co 2,5 godziny) i marchewka zamaist jednego posilku w poludnie....dzis dalam pierwszy raz 3 lyzeczki i jadl z wieeeelkim apetytem docelowo ma zjesc caly sloiczek zamiast jednego posiłku. Wazy 2,5kg wieccej jak na swoj wiek i o 1kg za duzo w stosybku do wzrostu....w ostsrnim miesiacu przybral 1kg to i tak lepiej niz pstatnio 1600g

łał ale biedulek zKacperka ma apetyt to niech je potem zrzuci, nie pojmuję jak można takim maluchom zakazać jeść jak mają potrzebę. A Mama bogata w pokarm (zazdroszczę)

Napisane przez jolanT

a dajesz smoczka?
bo moja po wieczornej butli już nie chce piersi (choć jeszcze jedną butlą by nie pogardziła)
wtedy daję tylko smoczka, kładę na bok i zasypia..

A mój po butli ale cyca zawsze musi dostać, no chyba że bardzo padnięty to butla go położy


Nosz kurka, znowu mi nie zacytowało wszystkiego tylko 2 posty
nie wiem co jest ale wkurza mnie to...

Mini powrót z fb bo już stron naprodukowałyście dzisiaj więcej

Dobrej nocki słodkich snów

[Demeter]

Napisane przez kasia86bgo

a co to jest . bom chyba zielona

To bardzo dobrze, że nie wiesz co to
Dokładnie to "Kateter rektalny dla niemowląt" - taka plastikowa jakby rurka, którą wkłada się do pupy malucha na chwilę i wychodzą pierdy, czasem kupa

[Dragusia88]

Napisane przez Tasia34

Mmmmm... Może się odważyć..?
Ale co może być po czekoladzie, na co zwrócić uwagę?

dodatkowe kilogramy

Napisane przez moni_ka.g

party. u nas dziś 4 m-ce i imieniny były

dałam dziś pierwszy słoiczek, a raczej 2-3 łyżeczki. w końcu zrobiłam jak kazała pediatra i dałam jabłuszko. potem dam marchewkę i dalej warzywa. po jabłuszku rewelacji nie było, zobaczymy jak dalej, dziś Jakub nie był zachwycony nowym smakiem. za to mama wspominała jak mi dawała jabłuszko (też jako pierwszy nowy smak), jak przy tym mlaskałam, jak mi smakowało.

mi mama mówiła że ja nie chciałam słoików i sama musiała gotować

Napisane przez kasia86bgo

i zoabczcie ... jaka akcje wprwadzaja - DLA MNIE JEST ETO NIE DOUWIERZENIA ZE TAKIE COS MOZNA ZROBIC !!! - no ale to jest _Hameryka - ryczalam na spocie

http://hipkiddo.pl/9624/one-decision...-samo-w-aucie/

masakra! mi też już łzy podeszły

dobranoc

[Tasia34]

Napisane przez kasia86bgo

i zoabczcie ... jaka akcje wprwadzaja - DLA MNIE JEST ETO NIE DOUWIERZENIA ZE TAKIE COS MOZNA ZROBIC !!!

Teraz ja siedzę i ryczę. Mam nadzieję, że tacy nieodpowiedzialni s☠☠☠☠iele (bo nie przechodzi mi przez gardło "rodzice") idą siedzieć za swoją bezdenną głupotę. Choć na pewno sama śmierć dziecka jest wysoką karą. Biedne dzieciątka...
U nas w PL nie słyszałam o takich przypadkach, głośno tylko było o psach zostawianych w samochodach podczas upałów, też poumierały... Chryste, niektórzy ludzie to albo bezmózgie yeti, albo s☠☠☠☠... bez serca

---------- Dopisano o 23:25 ---------- Poprzedni post napisano o 23:15 ----------

Napisane przez Demeter

Zapodam taki temat:
Czasami jak patrzę na Kubcia to tak sobie myślę, że jestem w nim zakochana, a on we mnie Uśmiecha się do mnie dużo, gaworzy, itd. Ze mną ma generalnie lepszy kontakt, wiecej z nim przebywam, karmie go, bawię się, gadam. Ale przyjdzie taki czas, że będzie lepiej czuł się w towarzystwie taty, będa mieli wspolne "męskie" zajęcia,tematy, itp. A jak będzie starszy to towarzystwo mamy to będzie dla niego "siara" przed kolegami wiecie o co mi chodzi? Że ten czas zakochania skończy się i nie będę dla niego tak bliska Bo raczej chłopakowi będzie bardziej bliski tata a nie mamusia...

Wiesz, też o takich rzeczach myślę czasem... Już wybiegam nawet w przyszłość bardziej odległą, że się wyprowadzi, nie będzie odwiedzał... Tak mi smutno wtedy...
Też mamy wspaniały kontakt, TŻ pracuje, więc wiadomo, że na razie to mama jest ta najważniejsza i najlepsza A potem chłopaki dorastają i mama idzie w odstawkę...
Ale na razie taka miłość obustronna, chcę żeby to trwało i trwało i trwało...

Napisane przez Dragusia88

dodatkowe kilogramy

[kasia86bgo]

Napisane przez mamaNastuni

tak, udalo się SN choć było ciężko

no to jestes Mutantem .... no chyba ze mialam ZZO to jestes mini-Mutantem - takiego klocuszla SN fiuu fiuu

Napisane przez Moderna

jaki jaki? musialam przegapic

Napisane przez corka_rosy

Specjalnie dla Ciebie odgrzebałam
http://pediatria.mp.pl/wywiady/show.html?id=73370

hehehe - a ja wam powiem ze od wczoraj wieczorem wisi na 1wszej stronie

Napisane przez klementyna1

ja zawsze podziwiam ludzi zyjacych na emigracji...szczegolnie na poczatku musi byc ciezko....

Obudzil sie o 20,15 zjadł i z 30min nie mogl zasnąc...tzn niby oczy zamkniete, a stekał, jęczał, nozki w gore i tradycyjne walenie w materac...moze nie podpsowala mu ta marchew, albo za duzo dalam jak na pierwszy raz?? ale padł w koncu

caly czas jest ciezko - choc powiem skromnie ze ''lepiej'' mi tu niz w PL

biedny Kacperek ... milosci kochana - ciocia z Emiliankiem 3maja Megasne by wszystko poszlo Mega sprawnie

Napisane przez bmma

moni_ka.g dla Jakuba za m-ce

to i ja sie dolaczam do zyczen

Napisane przez mamaNastuni

No nie było lekko, troszkę mnie porozrywało. Ale najważniejsze, że dałam rade moja nie była bardzo pulchna, bo ta waga się po długości rozłożyła, ale widzę, że Twoja znacznie krótsza więc się namęczyłaś chyba?

kochana ja urodzilam ''sucharka'' a jak mnie zszywali i zszywali - pytam sie Laski kiedy skonczy a ona ze - dopiero srodek konczy!! ja sie pytam to ile togo tam jest - a ona do mnie ze po 20 przestala liczyc - i ze 10 bankowo bylo na zewnatrz

Napisane przez kwiatuszekkk21

o matko! dopiero jak mnie zacytowałaś zobaczyłam, że to ja wstawiłam ikonkę przy porodzie wrześniówki
oczywiście nie ma się z czego cieszyć i trzymam kciukiżeby wszystko było dobrze. po prostu mój kalafior nie odnotował, że tu coś nie tak, że za wcześnie... zwyczajnie ucieszyłam się,że kolejny wątek zaczyna rozpakowywanie, nawet nie zauważyłam, że to wrzesień. głupio mi...

kochana na pewno nie chcialas tego zrobic specjalnie
kazdemu moze sie zdarzyc taki ''kalafiorek''



aaaa udalo mi sie was nadgonic - strona po stronie i

mozna isc spac ahahaa

[kasia86bgo]

Napisane przez jolanT

ja parłam chyba z 10 razy zanim wyskoczyła.. mam gdzieś zdjęcie jak jest od razu po to po prostu pączek! a moja miała tylko 53cm (przy moim 172cm i męża 202cm- więc jak widać różnie to bywa)

tylko 10 razy .... ja mialam parte od 5.15 do 6.57 - i kazala mi na 1skurczu 3razy przec - eh wyczyn



i ze zaden ''arab'' w szkole mi go nie zmieni

Napisane przez Demeter

------------
Zapodam taki temat:
Czasami jak patrzę na Kubcia to tak sobie myślę, że jestem w nim zakochana, a on we mnie Uśmiecha się do mnie dużo, gaworzy, itd. Ze mną ma generalnie lepszy kontakt, wiecej z nim przebywam, karmie go, bawię się, gadam. Ale przyjdzie taki czas, że będzie lepiej czuł się w towarzystwie taty, będa mieli wspolne "męskie" zajęcia,tematy, itp. A jak będzie starszy to towarzystwo mamy to będzie dla niego "siara" przed kolegami wiecie o co mi chodzi? Że ten czas zakochania skończy się i nie będę dla niego tak bliska Bo raczej chłopakowi będzie bardziej bliski tata a nie mamusia...

ja mam nadzieje ze Emiliano bedzie mnie kochal tak mocno jak ja jego

a ze dzieci czasami sie ''wstydza'' rodzicow, no czasmi w trakcie dojrzewania tak sie dzieje - po prostu kolej rzeczy tak myslem

Napisane przez Demeter

To bardzo dobrze, że nie wiesz co to
Dokładnie to "Kateter rektalny dla niemowląt" - taka plastikowa jakby rurka, którą wkłada się do pupy malucha na chwilę i wychodzą pierdy, czasem kupa

aaaaaaaaa dziecieca lewatywa
no ale jak pomoglo - to suuuuper

Napisane przez Tasia34

Teraz ja siedzę i ryczę. Mam nadzieję, że tacy nieodpowiedzialni s☠☠☠☠iele (bo nie przechodzi mi przez gardło "rodzice") idą siedzieć za swoją bezdenną głupotę. Choć na pewno sama śmierć dziecka jest wysoką karą. Biedne dzieciątka...
U nas w PL nie słyszałam o takich przypadkach, głośno tylko było o psach zostawianych w samochodach podczas upałów, też poumierały... Chryste, niektórzy ludzie to albo bezmózgie yeti, albo s☠☠☠☠... bez serca

mnie sie w mojej glowie nie miesci - jak mozna tak posatpic !!
isc gdzies bez dziecka - by ono samo zostalo w aucie - chociaz jakby mieli uchylone okno - ale NIC NIE MOZE usprawiedliwiac takiego zachowania !!!



oka ide bo Milus sie obudzil

dobrej nocy

[despa]

Napisane przez Tasia34

Zapomniałam Wam napisać - po ciemieniuszce zostało Krzysiowi na główce coś ma kształt łupieżu. Traktowałam oliwką przed kąpielą, dobrze myłam - i bez zmian. Do tego "obrzeża" twarzy miał lekko szorstkie.
Miałam próbkę Emolium płyn do kąpieli - i wczoraj i dziś odstawiłam dotychczasowy płyn Johnson's Baby na rzecz tego Emolium. I od wczoraj Krzyś ma śliczne włoski, bez łupieżu, a cała buźka jest gładziutka
Czyli mam wrażenie, że ten Johnson's mi tak narobił... Miała tak któraś?
Jakiego emolientu używać do skóry z problemami? Coś polecacie (prócz tego Emolium, bo już wiem, że dobry jest )?

ja , ale przy Oliwce, dlatego teraz po forum sroki kupiłam całą serię hippa, odpukać nie ma problemów ze skórą, żałuję że nigdzie w okolicy nie ma w sklepach chusteczek z hippa, wiec chyba se internetowo puszcze zamówienie- a co se bedę

[kasia86bgo]

A moj Syncio to jest Aparat wam mowie

Slysze ze sie obudzil - zrobilam Butle i ide do sypialni - ale HaLLo no cos mi za cicho - wchodze a TEN SPI w najlepsze, haaa musialo cos sie mu snic i gaworzyl przez sen .
No ale jak juz butla ciepla byla zrobiona Hoooop na reke i Na Spiocha 125 ladnie poszlo, nioo pod koniec troszke pomagalam naciskajac troszke palcem ale Jaki jest Efekt - Smacznie Chrapie dalej w lozeczku.

No wiec teraz serio serio lecem spax

Leb mi peka - dol mnie boli wrecz bym napisala ze mnie Napie....papier ...!!! A ketanolu jak nie znalazlam tak nie mam :-/


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Tasia34]

Pierwsza?
Hejka
My jak w zegarku pobudka po 6 Akurat tz zbiera się wtedy do roboty, więc idealnie

Despa - ale też po Johnson's miała jakieś problemy skórne? A te żele czy płyny Hippa w Rossmannie są?

Dziś moja Mama wraca z Mazur, ciekawe jak Ją Krzyś przywita..? Może nie pozna?

[Moderna]

Tasia pisalysmy juz kiedys o produktach m.in.Johnsona, ze czesto podrazniaja skore dziecka.

Emolium jest na bazie parafiny, to produkt do tzw. zadan specjalnych, do codziennych kapieli (zdrowej skory) wedlug mnie sie nie nadaje. W ogole codzienne kapiele, do tego w roznych plynach myjacych, pieniacych sie, z gabka sa przesadne dla skory takiego maluszka - on na razie sie nie brudzi, nie poci jak dorosly - wedlug mnie tak czeste draznienie skory srodkami myjacymi moze delikatnej skorze zaszkodzic.

Ja juz nie pisze o takim ekstremum jak my bo ja kapie 2 razy w tygodniu, doslownie kilka minut, czesto uzywajac tylko czystej wody lub odrobine plynu z weledy lub olejku migdalowego.
Ale uwazalabym na stosowane srodki myjace na co dzien

---------- Dopisano o 07:31 ---------- Poprzedni post napisano o 07:20 ----------

Kasia dzieki za przypiecie posta o zywieniu - ale ja napisalam go w sporym skrocie, on nie jest pelny - tam wiele brakuje - mnie chodzilo tylko o te nieszczesne warzywa w diecie
Tam trzeba by jeszzce dopisac o jajkach, rybach, mleku, jogurtach, przekaskach, napojach itp.
I wedlug mnie takie plany i tak kazdy powinien dostosowac indywidualnie.
Moe pozniej uzupelnie choc troche ten post

[Ptaszysko16]

Napisane przez BYou

Klementynko, Twoje mleko to jak nektar

MamoNastusi, ależ Twoja Córcia ma wzrost

Moderna, fajny post o rozszerzaniu diety


Pani, Roszpunka też miała podaną tą feralną szczepionkę. Na początku panika ale dwóch lekarzy mnie uspokoiło
Ze szczepieniem to myślę, że dzieci przeciwników calkowitego szczepienia korzystają z ochrony jaką dają dzieci szczepione. Ten odsetek nieszczepień powinien być zarezerwowany dla dzieci obciążonych w wywiadzie.
Przebrań na sesji było 6

Córko, karmiłam tylko przy Mężu, z tego samego powodu:to jednak moje piersi

Liwka mam tak samo, kocham Roszpunkę całym sercem i nie wyobrażam sobie życia bez Niej

Roszpunce smakuje dynia i zemniakaż mlaskała dziś. I pierwszy raz dostała łyżeczkę kaszki manny

mowisz dynia ziemniak? my plan na dzis szpinak i ziemniak bo marchewka robi bleeeee :p

---------- Dopisano o 07:39 ---------- Poprzedni post napisano o 07:32 ----------

Napisane przez Demeter

Oj tak, u nas też Kubuś ma od źrenic brązowy kolor, także będzie miał po tatusiu



Kurcze tak piszecie o tych teściowych - nie wiem czy uwierzycie ale ja mam uwaga, uwaga fajną teściową
Naprawdę fajna babka, a karmię przy niej bez problemu.



O tak



Tak, ale nie chciał



Zdarza się
Przejrzałam ten wątek pobieżnie - mała wazy 1260g nawet nie potrafię sobie wyobrazić jaka jest malusia. Mam nadzieję, że jakoś sobie poradzi W ogóle tak sobie pomyślałam, że całe szczęscie teraz są te inkubatory i sprzet umożliwiający uratowanie dzieciaczka.

------------
Zapodam taki temat:
Czasami jak patrzę na Kubcia to tak sobie myślę, że jestem w nim zakochana, a on we mnie Uśmiecha się do mnie dużo, gaworzy, itd. Ze mną ma generalnie lepszy kontakt, wiecej z nim przebywam, karmie go, bawię się, gadam. Ale przyjdzie taki czas, że będzie lepiej czuł się w towarzystwie taty, będa mieli wspolne "męskie" zajęcia,tematy, itp. A jak będzie starszy to towarzystwo mamy to będzie dla niego "siara" przed kolegami wiecie o co mi chodzi? Że ten czas zakochania skończy się i nie będę dla niego tak bliska Bo raczej chłopakowi będzie bardziej bliski tata a nie mamusia...

za moja namowa dziewczyny napisaly do Niej.
Poki co jest oki. Probuja Malej dawac nawet butle wiec to powinno przyspieszyc pojscie do domu, no ale niestety trzeba sie z tym liczyc ze miesiac pewnie ponad zostanie. Ona miala to co ja gestoze, Mala ur sie w 33 tyg ciazy ale jak u mnie lozysko wczesniej przestalo pracowac stad Lilka jest taka Mala. Ale 33 tydzien to naprawde duzo Poki co pozwolili jej z Nia zostac.

Demeter moze zburze twoj obraz tego ze inkubatory i medycyna ratuje to - niestety nie zawsze i czasem moze i ratuja ale masz dziecko warzywo.
wczesniactwo niestety b. czesto odciska sie pietnem na calym zyciu dziecka i tu nie mowie juz o jakiejs duzej niepelnosprawnosci (chociaz jest wiele takich przypadkow) ale czasem nawet o takich ☠☠☠☠☠☠☠ach jak problemy z koncentracja, nadpobudliwosc, zdolnosci ruchowe...jeden pieron wie tak naprawde na co wczesniactwo sie przelozy a w przypadku Lilki czy mojej Natalki dochodzi jeszcze ta cholerna wlasnie hipotrofia, co powoduje ze dziecko ma znowu trudniej.

[Tasia34]

Moderna -musiałam przegapić tę rozmowę.. Normalnie używam kilku kropelek Musteli do wody, nie wiem co mnie podkusiło żeby ten Johnsons jeszcze używać.. A ten olejek to jaki?

[pani22ka]

Napisane przez corka_rosy

I to ma być złoty okres niemowlęcy?

też już nie wierzę w te hasełka

Napisane przez corka_rosy

wpakowała mi się jak pierwszy raz przyjechała wnuka oglądać, a potem jeszcze teść. A mnie zatkało...

mnie chłop na początku chłop zapytał, jaki mam stosunek do tego że ktoś ze znajomych będzie patrzył. Powiedziałam, że OK - że nie traktuję karmienia jak nabożeństwa itp. generalnie zawsze wychodzę do drugiego pokoju, ale nie mam nic przeciw jeśli ktoś przyjdzie i patrzy (a raczej nie miałam, bo teraz nie można się odezwać, ruszyć, radio musi być wyłączone, bo dzieciaka wszystko rozprasza). Kiedyś koleżanka przyszła ze nami i tylko usłyszałam, że "rajuuu, twoje cycki są wielkie" (jakbym nie wiedziała ).
ale oczywiście moja mega t. nie potrafi uszanować granic i na nic się zdają lodowate spojrzenia. Dociera dopiero jak warknę byliśmy ostatnio u niej i przyszłam nakarmić młodego (z dworu) - siadłam w salonie i karmię. wtem wchodzi t. i stawia pierogi - sobie, chłopu, mi () i zasiadają do obiadu a ja robię za TV. Jak u Kiepskich...

Napisane przez Demeter

"Pani dziecko było szczepione wycofaną szczepionką no i co Pani teraz zrobi, no co ?"

padłam. No i co?!

Napisane przez klementyna1

a dziwne, bo kogo, jak kogo ale PAni staram sie czytac wszystkie posty

,

Napisane przez bmma

Nie wiem, czy to dobre takie mieszanie. Pisałaś, że zmieszałaś z mlekiem. Może nie lubi miksów. Niech się koleżanki wypowiedzą może. Ogólnie staram się robić odstęp (chociaż króciutki) między mlekiem, a owocem, lub warzywkiem, a sok to to samo.

daję bezpośrednio po mleku - wyczytałam, że tak należy na początku - dziecko spokojniej (z)je.

Napisane przez BYou

Ze szczepieniem to myślę, że dzieci przeciwników calkowitego szczepienia korzystają z ochrony jaką dają dzieci szczepione. Ten odsetek nieszczepień powinien być zarezerwowany dla dzieci obciążonych w wywiadzie.

Napisane przez BYou

Przebrań na sesji było 6

jak to Księżniczka

Napisane przez moni_ka.g

mnie drażni takie odchudzanie albo podtuczanie dzieci bo są poza centylami, taka gonitwa za normą.

. z drugiej strony do jakiej wagi my mamy "gonić", do jakiej wagi Kacper ma się odchudzić?!

Napisane przez Tasia34

Jakiego emolientu używać do skóry z problemami? Coś polecacie (prócz tego Emolium, bo już wiem, że dobry jest )?

my nie mieliśmy żadnych problemów ze skórą. Nie wiem tylko, czy to przez Oilatum, czy ten typ tak ma

Napisane przez Demeter

jestem w nim zakochana, a on we mnie

hehe ja sobie zdaję sprawę, że jest to miłość jednostronna bidny nie ma wyboru a że drze się czesto, to chyba nie toleruje tego wyboru losu

Właśnie mi chłop uświadomił, że powinnam dziś wyjść z domu i zrobić zakupy-prezentowo-annowe... aaa! znów tour koncertowy będzie miał mój syn

[Nyaa]

Napisane przez mamaNastuni

Witam Was Kobietki

hej

Napisane przez moni_ka.g

a jak to podgrzewać? bo jak pierwszy raz daję to słoiczek ma temperaturę pokojową, czyli tak podaję, ale potem z lodówki to muszę jakoś podgrzać

ja nakładam tyle, ile trzeba do kieliszka i wkładam do kubeczka z gorącą wodą i podgrzewam

Napisane przez LiwkaO

ale i tak ją kocham nad życie i nie zamieniłabym macierzyństwa na nic innego w życiu

Napisane przez klementyna1

Wiecie co szkoda mi tego mojego głodomora...dzis po kapaniu zaczął ciumkac reke ssać palec i dopominac sie o cyca, a minelo dopiero 1,5 godz od wczesniejszego karmienia, to dalam mu pol butli wody i lyzeczke soku z marchwi w tym rozrobilam (tego soku 100% bio bez zdnych dodatkow i cukrow)zeby smaczek mial i wypil, az mu sie uszy trzesly, ale czekal na wiecej...czekał, czekał...aż bidny zasnął;p teraz jest 20.00i mija 3 godz od ostatniego karmienia i moglby juz jest, a on spi...nic to obudzi sie pewnie za kilka minut to dam mu. Swoja drogą jakie to stresujące karmienie dziecka pod godzine;/ Moje cycki przyzwyczajone, do czestego przystawiania odmawiaja posluszenstwa...chyba zaczne troszke sciagac, zeby mi sie zastoje nie porobily....ehhh Ale mam nadzieje, ze to wszystko robie dla jego dobra i troche dla swojego, bo nie ponosze go dluzej niz 10min n rekach, bo dretwieją...o kręgosłupie ie wspomne...a zanim zacznie chodzić....

Biedny Kacperek
Miejmy nadzieję, że szybko się przyzwyczai do nowego trybu karmień.

Napisane przez Demeter

Jak to mi pielęgniarka powiedziała ostatnio "Pani dziecko było szczepione wycofaną szczepionką no i co Pani teraz zrobi, no co ?

Jakbym taki tekst usłyszała, wkur******m się na maksa. Wiadomo, że już nic się nie zrobi, ale to w końcu nie nasza wina, że tak się stało, więc odrobinkę zrozumienia, że się martwimy.

Przypomniał mi się tekst policjanta, jak mi ukradli tablice rejestracyjne w aucie. Co prawda to było w Niemczech, ale musiałam też u nas zgłosić, tzn, tak mi się wydawało, bo w odpowiedzi usłyszałam - "i co, mam panią teraz zastrzelić, bo ktoś pani tablice ukradł"

Napisane przez Agnjeska

Moja to ma ślinotoki... muszę bodziaki parę razy dziennie przebierać... ooo chciałabym żeby w końcu ustały...

Oooo u nas to samo, mały prawie cały czas w śliniaczku "chodzi"

Napisane przez moni_ka.g

dałam dziś pierwszy słoiczek, a raczej 2-3 łyżeczki. w końcu zrobiłam jak kazała pediatra i dałam jabłuszko. potem dam marchewkę i dalej warzywa. po jabłuszku rewelacji nie było, zobaczymy jak dalej, dziś Jakub nie był zachwycony nowym smakiem. za to mama wspominała jak mi dawała jabłuszko (też jako pierwszy nowy smak), jak przy tym mlaskałam, jak mi smakowało.

mój Nikoś też nie był zachwcony, krzywił się i stroił minki, bo kwaśne, ale na trzeci dzień już nawet zaczął troszkę buzię otwierać, chyba mu w końcu posmakowało

Napisane przez kasia86bgo

http://hipkiddo.pl/9624/one-decision...-samo-w-aucie/

też się spłakałam. Straszne. Jak można coś takiego zrobić. Co jej szkodziło wziąć dziecko ze sobą do sklepu. Brak słów po prostu.

Napisane przez pani22ka

ale oczywiście moja mega t. nie potrafi uszanować granic i na nic się zdają lodowate spojrzenia. Dociera dopiero jak warknę byliśmy ostatnio u niej i przyszłam nakarmić młodego (z dworu) - siadłam w salonie i karmię. wtem wchodzi t. i stawia pierogi - sobie, chłopu, mi () i zasiadają do obiadu a ja robię za TV. Jak u Kiepskich...

u mnie było podobnie, ale z teściem. Ten to już maskra, potrafił zaglądać, gapić się i jeszcze teksty typu "mogę też trochę", Strasznie mnie to wkur****o i nie pomagało, że mu za każdym razem waliłam jakimś chamskim tekstem.
Bo co innego, jak się karmi przy kimś, przy jakimś chłopie zwłaszcza i ten szanuje prywatność i nie przygląda się i nie patrzy a co innego jak wlepia te gały jak w by był w kinie.

Miałam coś jeszcze napisać, ale na samą myśl o teściu się wznerwiłam i zapomniałam

[klementyna1]

Napisane przez kasia86bgo

zapraszam do mnie i Emilianka





za odwage
no i co tez ta mama opowiada - jaka DIETA chyba sobie dietkę niech strzeli





a co to jest . bom chyba zielona



:

filmsmutny, ale prawdziwy
moja mama po raz kolejny pytala, czy pediatra nie kazala mi odstawic ciastek i drozdzowek, zey Kacper schudł....,a przydałoby sie, ale mamie

Głupia ja matka, wczoraj Kacperek taki mial problem z zasnieciem, ja sie głowiłam, czczy to przez marchewke, a przeciez on mial wczoraj szczepienie....o 22 mierzę temp., a tam 38,1 podałam peditamolczy jak to sie nazywas i spadla, o 3.30 to samo i teraz znow temp. zaczeła rosnąc...ile moze trwac taka goraczka poszczeienna?

[pani22ka]

Napisane przez Nyaa

i jeszcze teksty typu "mogę też trochę", Strasznie mnie to wkur****o i nie pomagało, że mu za każdym razem waliłam jakimś chamskim tekstem.

o luddyyyy...
mnie zawsze przytyka w obliczu takich zachowan i celna riposte mam po pol godzinie

Napisane przez klementyna1

...ile moze trwac taka goraczka poszczeienna?

u nas mowia, ze tydzien dziecko ma prawo byc "inne". goraczka do trzech dni.

[ObserwujeCie]

Bry !

Napisane przez klementyna1

Heja, my po szczepieniu-Kacpus był bardzo dzielny i pieknie zniósł 3 ukłucia. Ważymy 9600g i mierzymy 71cm. I jesteśmy na diecie odchudzajacej;p Karmienia co 3,5 godziny (nie wiem jak to wytzrymamy, bo on je co 2,5 godziny) i marchewka zamaist jednego posilku w poludnie....dzis dalam pierwszy raz 3 lyzeczki i jadl z wieeeelkim apetytem docelowo ma zjesc caly sloiczek zamiast jednego posiłku. Wazy 2,5kg wieccej jak na swoj wiek i o 1kg za duzo w stosybku do wzrostu....w ostsrnim miesiacu przybral 1kg to i tak lepiej niz pstatnio 1600g

Za wagę Co do tego odchudzania, to ja bym się jakoś na maska nie wkręcała.. jak się da zrobić przerwę 3 godzinną to się da... jak się nie da to się nie da... On serio z tego wyrośnie !

Napisane przez Moderna

Tutaj roznie radza: sa takie gotowe kaszki, ktore gotuje sie na wodzie (sa na bazie MM) - ale czesto zawieraja rozne dodatki (jak juz chyba wszystkie wiemy ), i kaszki, ktore zawieraja tylko zboza, czyste - te mozna przygotowac na zwyklym mleku krowim lub na modyfikowanym, podobno mozna je jeszcze kombinowac z mlekiem matki.
W okolo 12. miesiacu zycia kaszke na mleku zastapic posilkiem z chlebem i szklanka mleka (mleko pasteryzowane) - nie wczesniej niz po 10 miesiacu zycia.

My pewnie znajdziemy zloty srodek (jest zbyt sporo roznych zalecen) i bede gotowac kaszke czysta na wodzie z dodatkiem zwyklego mleka (ale jeszcze zobaczymy jak to sie wszystko ulozy).

Niektorzy zalecaja zaczac od najlepiej przyswajalnej kaszki czyli ryzowej, i kolejno rozszerzac: jaglana, orkiszowa, owsiana, na koncu pszenica (grysik).

No właśnie, ale od kiedy w DE piszą że nabiał jako taki można ? Bo u nas jak rozumiem z kalendarza od 10 miesiąca. A u Was... ?

Napisane przez Tasia34

Czyli nie martwić się, że czegoś Mały nie dostaje, jeśli mam takie ogranicznia?
(szczególnie, że one i tak są ze względu na Niego )

I przypomniałaś mi - po czekoladzie to co może być dzieciaczkom? Wysypka, ból brzuszka czy coś innego? Mamy kp, jadłyście czekoladę? I kiedy?

Nic mu nie będzie. Wszystko dostaje

Czekoladę jadłam gdzieś w 3 miesiącu - ale to u każdego dziecka będzie inaczej bo chodzi o alergen kakao chodzi, na szczęście w wyrobach "czekoladowych" najczęściej kakao tyle co kot napłakał

Napisane przez corka_rosy

Moje dziecko po ukończeniu 3 mies. całkiem się zepsuło. Nocą budzi się częściej, ogólnie gorzej śpi, bardziej marudzi. Dziś o 5 chciał się bawić i brykał przez godzinę. A teraz jęczy już 40 min, chociaż zawsze zasypia sam bez kwękania. I to ma być złoty okres niemowlęcy?

hmm moje nie całkowicie, ale fakt faktem że dużo częściej ma jakieś swoje pojękiwania no i problemy ze snem.... no ale dziś jak człowiek obudził się po raz pierwszy o 5 więc jest nadzieja

Napisane przez Demeter

Czasami jak patrzę na Kubcia to tak sobie myślę, że jestem w nim zakochana, a on we mnie Uśmiecha się do mnie dużo, gaworzy, itd. Ze mną ma generalnie lepszy kontakt, wiecej z nim przebywam, karmie go, bawię się, gadam. Ale przyjdzie taki czas, że będzie lepiej czuł się w towarzystwie taty, będa mieli wspolne "męskie" zajęcia,tematy, itp. A jak będzie starszy to towarzystwo mamy to będzie dla niego "siara" przed kolegami wiecie o co mi chodzi? Że ten czas zakochania skończy się i nie będę dla niego tak bliska Bo raczej chłopakowi będzie bardziej bliski tata a nie mamusia...

No wiadomo, że jak będzie miał 18 tkę to się tyle tulić nie będzie dawał. Ale co do tego z kim będzie bliżej, to ja akurat nie wierzę w takie stereotypy. Znam masę facetów którzy mają rewelacyjne nie toksyczne relacje ze swoimi matkami, i masę innych którzy z ojcami gadają dwa razy do roku / bo ojcowie mają swój świat/ i jeszcze inni którzy ogólnie żyją swoim życiem z dala od rodziców.. i innych bardzo blisko z dwójką... więc wd mnie ile sytuacji tyle rozwiązań.. a wszystko zależy od budowania więzi z dzieckiem plus jakiegoś tam jego charakteru.

Napisane przez Tasia34

U nas w PL nie słyszałam o takich przypadkach, głośno tylko było o psach zostawianych w samochodach podczas upałów, też poumierały... Chryste, niektórzy ludzie to albo bezmózgie yeti, albo s☠☠☠☠... bez serca

Bo u nas zostawiają w zimie:

http://lublin.com.pl/artykuly/pokaz/...zla,na,zakupy/

a serio jak się poszpera w googlach to niestety pełno przypadków i z pl i z norwegi nawet czy włoch. Głupota niestety nie ma obywatelstwa

Co do J&J tak jak Moderna napisała, było tu już kilka dyskusji o tym i wszyscy uznali, że to najgorszy syf do kąpieli.

[

Napisane przez Nyaa

u mnie było podobnie, ale z teściem. Ten to już maskra, potrafił zaglądać, gapić się i jeszcze teksty typu "mogę też trochę", Strasznie mnie to wkur****o i nie pomagało, że mu za każdym razem waliłam jakimś chamskim tekstem.
Bo co innego, jak się karmi przy kimś, przy jakimś chłopie zwłaszcza i ten szanuje prywatność i nie przygląda się i nie patrzy a co innego jak wlepia te gały jak w by był w kinie.

:

o rany co za cham i oblech TŻ nasłać i . Ja ogólnie karmię przy wszystkich, mężu mojej matki, znajomych etc A w zasadzie jak panika karmiłam, bo ostatnio mi się młody dekoncentruje w takim tłumie - więc wychodzę obok do pokoju, a ktoś ewentualnie przyłazi.. A zwłaszcza piszczące dzieci go dekoncentrują.. No ale u Teściów... też udaję, że się krępuję ha ha żeby mieć trochę czasu odpoczynku od nich, a oni taktowni więc nie naruszają moich zasad I mam 30 minut na wiżaż albo inny internet z telefonu

[monicca1989]

Napisane przez corka_rosy

I to jeszcze jak naskarżyłam!!! Potem TŻ ogłaszał: Teraz Magda idzie karmić i zamyka się sama w pokoju! Zresztą akurat teściowa mi nie przeszkadza, gorzej z teściem. Mleczne czy nie, to są jednak moje cycki.

Napisane przez kwiatuszekkk21

a swoją drogą przez to, że nie chodzę do pracy często łapie się na tym, że nawet nie wiem który jest dzień. żyłam świadomością, że jest początek lipca, wczoraj patrzę a tu już końcówka

zaczyna nam się jazda z zębami, dziąsła białe i albo mi się przewidziało albo widać pod dziąsłami 2 białe kreseczki. ma szczęście calgel daje radę

ja mam tak samo, i nie mogę uwierzyć jak ten czas leci dopiero był marzec, rodziłam a tu już koniec lipca jeszcze chwila i zima

Napisane przez moni_ka.g

party. u nas dziś 4 m-ce i imieniny były

Napisane przez Tasia34

Despa - ale też po Johnson's miała jakieś problemy skórne? A te żele czy płyny Hippa w Rossmannie są?

Są, ja kupowałam w Rossmanie.

Napisane przez kasia86bgo

i zoabczcie ... jaka akcje wprwadzaja - DLA MNIE JEST ETO NIE DOUWIERZENIA ZE TAKIE COS MOZNA ZROBIC !!! - no ale to jest _Hameryka - ryczalam na spocie

http://hipkiddo.pl/9624/one-decision...-samo-w-aucie/

jak tak można zrobić! W głowie się nie mieści. Jak można być tak nieodpowiedzialnym Ale Ci ludzie którzy wcześniej przechodzili mogli zareagować!

[Nyaa]

Napisane przez pani22ka

o luddyyyy...
mnie zawsze przytyka w obliczu takich zachowan i celna riposte mam po pol godzinie

ja na szybkiego coś odpalę, a potem, po czasie właśnie, myślę sobie- mogłam mu to i to powiedzieć

Napisane przez ObserwujeCie

o rany co za cham i oblech TŻ nasłać i . Ja ogólnie karmię przy wszystkich, mężu mojej matki, znajomych etc A w zasadzie jak panika karmiłam, bo ostatnio mi się młody dekoncentruje w takim tłumie - więc wychodzę obok do pokoju, a ktoś ewentualnie przyłazi.. A zwłaszcza piszczące dzieci go dekoncentrują.. No ale u Teściów... też udaję, że się krępuję ha ha żeby mieć trochę czasu odpoczynku od nich, a oni taktowni więc nie naruszają moich zasad I mam 30 minut na wiżaż albo inny internet z telefonu

każdy sposób dobry, żeby na chwilę odsapnąć, zwłaszcza od teściów

Ten mój teść to w ogóle jest masakra. Przyszedł do mnie do szpitala w odwiedziny ( nie wiem po co, nikt go nie zapraszał ). Dziewczyna z którą leżałam na sali była po porodzie dopiero co ( rodziła późnym wieczorem, a to było nastepnego dnia z rana jakoś ) i szła do łazienki się umyć itd, a ten do niej - Może pani pomóc, za nogę potrzymam albo coś i oczywiście się gapi na nią ( a wiadomo, jak to jest z tymi koszulami co dają do porodów). Ależ mi było wstyd potem jeszcze coś gadał do niej, ale już nie pamiętam co.

Ale ma jedną dużą zaletę. Jest strasznie obrażalski, więc jak mnie wkurza, robię albo mówię coś, żeby się obraził i potem jest spokój na jakiś czas, bo się nie odzywa

[Moderna]

Napisane przez Nyaa

Miałam coś jeszcze napisać, ale na samą myśl o teściu się wznerwiłam i zapomniałam

Napisane przez Tasia34

Moderna -musiałam przegapić tę rozmowę.. Normalnie używam kilku kropelek Musteli do wody, nie wiem co mnie podkusiło żeby ten Johnsons jeszcze używać.. A ten olejek to jaki?

Tasia ja daje olejek migdalowy lub avocado, ale moze byc np. oliwa z oliwek tez - odrobine wymieszac z odrobina mleka i do wody do kapieli uzywam tez od czasu do czasu kosmetykow z weledy z nagietkiem. Moze kup w Rossmannie cos z marki babydream albo Hipp - a Emolium stosuj jak skora jest bardzo sucha, luszczy sie itp.


corka_rosy dziekuje za linki paniki przeczytalam, bardzo ciekawy